FAŁSZ

"4,6 miliarda złotych dla Kościoła za utraconą tacę"? Ministerstwo zaprzecza

4,6 miliarda złotych dla Kościoła za utraconą tacę?Shutterstock | Shutterstock

Udostępniana przez internautów grafika informuje, jakoby Kościół miał dostać 4,6 mld zł rekompensaty "za utraconą tacę" w czasach epidemii. Żadne źródła nie potwierdzają tej informacji. MSWiA zaprzecza, by którykolwiek związek wyznaniowy dostał rekompensatę za straty poniesione podczas pandemii COVID-19.

Facebookowa strona "Gazeta RDK Republika Demokracja Konstytucja Forum Obywatelskie", prezentująca głównie treści antyrządowe, opublikowała grafikę, według której na podstawie jakiegoś porozumienia Kościół katolicki miał rzekomo otrzymać 4,6 mld zł "rekompensaty za utraconą tacę". Grafika pojawiła się na tej stronie już 12 marca, a więc na dwa dni przed ogłoszeniem w Polsce stanu zagrożenia epidemicznego. Zrobiła się popularna ponownie w maju, po udostępnieniu jej na jednym z profili na Facebooku.

Dudkiewicz: polski Kościół długo nie był gotowy, by stawiać trudne pytania o pontyfikat Jana Pawła II
Dudkiewicz: polski Kościół długo nie był gotowy, by stawiać trudne pytania o pontyfikat Jana Pawła IItvn24

Na grafice na stronie "Gazeta RDK" zamieszczono zdjęcie z mszy z okazji 100. rocznicy objawień fatimskich, w której udział wzięli widoczni na fotografii prezydent Andrzej Duda z żoną Agatą, ówczesna premier Beata Szydło i ówczesny szef MON Antoni Macierewicz oraz arcybiskup metropolita krakowski Marek Jędraszewski. Zdjęciu towarzyszyła treść: "Jest porozumienie!!! 4,6 miliarda złotych rekompensaty dla Kościoła za utraconą 'tacę'. Episkopat za kasę będzie ostrzegał przed koronawirusem". Niżej dopisano: "Myślałeś że w Kościele chodzi o dobro Polski i Polaków?!!! To już wiesz!!!".

Informacja odnosząca się do władzy, Kościoła i publicznych pieniędzy wywołała duże emocje i sporo rekcji internautów obserwujących stronę. Tylko z jej profilu grafikę udostępniło 1,3 tys. osób. Pojawiła się i była komentowana także na innych forach.

Ilustracja ponownie zaczęła krążyć w sieci na prywatnych profilach na początku maja. Tylko z jednego takiego profilu udostępniono ją 3,6 tys. razy.

Dwie grupy dyskutantów

Jak w wielu podobnych tematach, komentujący podzielili się na dwie grupy. Jedni w ostrych, często wulgarnych słowach krytykowali takie rzekome posunięcie rządu i postawę Kościoła w czasach epidemii, a drudzy nie uwierzyli w ten przekaz i dopytywali o źródło informacji, która nie pojawiła się w żadnym innym medium.

Informacja o rzekomej rekompensacie dla Kościoła trafiła na fora i do komentarzy w grupach na Facebooku

"Jeśli to prawda to czas wyjść na ulicę!!! To już przegięcie"; "Pasibrzuchy ciągle mają mało, z jakiej okazji, niech żyją z tego co uzbierali dotychczas. Pazerność, chcą dorobić się na tragedii, skandal"; "To jest po prostu żenada" – pisali więc jedni.

"Jestem w stanie uwierzyć, ale mogę prosić o źródło tych wieści?"; "Proszę o szczegóły, kiedy podjęto tę decyzję i kto jest autorem ze strony rządowej?"; "Aż przykro czytać jak się ludzie nakręcają. Taką informację może zamieścić każdy. Zacznijcie myśleć. Bez podania źródła informacji jest to tylko stek bzdur" – ripostowali inni.

Od 5 mld do 4,6 mld

Wpis z grafiką pojawił się na profilu "Gazeta RDK" 12 marca - lecz gdy prześledzi się treści wcześniej publikowane przez ten profil, trafi się na post z 11 marca, w którym zamieszczono grafikę w identycznym układzie, lecz ze zdjęciem samego abp. Jędraszewskiego. Podpis informował wtedy: "Episkopat za zamknięcie kościołów oczekujemy rekompensaty 5 miliardów złotych. Do tego czasu kościoły będą otwarte a ilość mszy zwiększona" (pisownia oryginalna).

Administratorzy strony już dzień wcześniej przygotowali się więc do opublikowania informacji o rzekomej rekompensacie dla Kościoła, sugerując tylko inną kwotę, jakiej miał zażądać Episkopat od państwa.

"Żaden związek nie otrzymał"

Resortem właściwym dla kościołów i innych związków wyznaniowych w Polsce jest Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Działa w nim Departament Wyznań Religijnych oraz Mniejszości Narodowych i Etnicznych. W odpowiedzi na pytanie Konkret24 o prawdziwość informacji dotyczących rzekomej rekompensaty dla Kościoła, wydział prasowy MSWiA zaprzeczył tym doniesieniom, informując, że:

Kościół Katolicki ani żaden inny związek wyznaniowy nie otrzymał z budżetu państwa jakiejkolwiek "rekompensaty" w związku z epidemią koronawirusa. Wydział Prasowy MSWiA

W sieci – także w mediach społecznościowych i w serwisach informacyjnych - nie znaleźliśmy informacji, by Episkopat w jakikolwiek sposób wyrażał oczekiwanie rekompensaty za straty poniesione w wyniku epidemii oraz by wymieniano przy tym temacie jakąkolwiek kwotę.

Z treści grafik "Gazety RDK" można wnioskować, że chodzi o potencjalną rekompensatę za brak ofiar na tacę podczas mszy świętych. Ograniczenie liczby wiernych w kościołach związane z epidemią COVID-19 wpłynęło na spadek wpływów z tego źródła. Niektóre kościoły próbują radzić sobie z tą sytuacją – np. transmitując swoje msze w sieci, zachęcają wiernych do składania datków przelewem.

Biuro Prasowe Konferencji Episkopatu Polski nie odpowiedziało na naszą prośbę o komentarz do informacji z grafiki udostępnianej w sieci.

Więcej wiernych od niedzieli

Od 12 marca liczba wiernych, którzy mogą brać udział w nabożeństwach kościelnych, kilkakrotnie się zmieniała. Początkowo, wraz z ogłoszeniem stanu zagrożenia epidemicznego, wewnątrz kościoła mogło przebywać 50 osób. Po wprowadzeniu stanu epidemii liczbę tę ograniczono do zaledwie pięciu wiernych. W kolejnych rozporządzeniach dopuszczalną liczbę osób uzależniano od powierzchni kościoła. Na konferencji prasowej 13 maja premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że - w ramach trzeciego etapu odmrażania gospodarki i życia publicznego - od niedzieli 17 maja podczas mszy lub innego obrzędu na jednego uczestnika w kościele musi przypadać 10 m kw (dotychczas było to 15 m kw.).

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock, Facebook

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock | Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Kolejne państwa strefy Schengen przywracają kontrole graniczne, dlatego coraz częściej można usłyszeć głosy o "końcu" czy nawet "zabiciu Schengen". Eksperci wymieniają jednak zaskakujące powody, dla których ich zdaniem strefa nie tylko przetrwa, ale będzie się rozszerzać.

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Źródło:
TVN24+

Politycy opozycji utrzymują, że polski rząd nie przedstawia prawdziwych danych o liczbie migrantów "przerzucanych" z Niemiec do Polski, podczas gdy według władz niemieckich są to "duże liczby, tysiące w skali jednego miesiąca". Publikujemy więc najnowsze statystyki otrzymane z niemieckiej policji - nie potwierdzają takich twierdzeń.

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Szef MSZ oferuje Karolowi Nawrockiemu "możliwość zbriefowania" go, jeśli chodzi o politykę zagraniczną rządu. W odpowiedzi przyszły rzecznik kancelarii prezydenta poucza, co należy do prerogatyw głowy państwa. Tak więc w nowej politycznej rzeczywistości wróci stary spór, a konstytucja się przecież nie zmieniła. Wyjaśniamy.

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

Źródło:
Konkret24

W kancelarii prezydenta Nawrockiego ma pozostać przynajmniej jeden minister z czasów obecnego prezydenta. A reszta? I co się stanie obecnymi doradcami Andrzeja Dudy? Wyjaśniamy.

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Źródło:
Konkret24

Poszukujący Tadeusza Dudy policjanci jakoby nawet nie potrafią nosić broni, a sam poszukiwany rzekomo zamieszcza w sieci nagranie obozowiska; na dodatek miał też sfilmować policyjny śmigłowiec, a nagranie zamieścił w sieci. Akcja w okolicach Limanowej stała się pretekstem do drwienia z policjantów biorących w niej udział lub zwiększania zasięgów i popularności w sieci. Pokazujemy przykłady krążących wokół niej fake newsów.

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

Źródło:
Konkret24

Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, stwierdziła, że dla jej partii istotna jest objęcie funkcji wicepremiera w planowanej rekonstrukcji rządu, bo "wicepremier może więcej niż minister". A co na to akty prawne?

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Źródło:
Konkret24

Komentując "patrole obywatelskie" na granicy polsko-niemieckiej, politycy opozycji mówią po raz kolejny o "tysiącach migrantów przerzucanych przez Niemców". Dane o rzeczywistych przekazaniach są jednak dużo niższe. Wyjaśniamy.

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki zamieścił wykres, który miał pokazywać, jak bardzo za rządów PiS rosły dochody budżetu państwa, gdy podczas rządów PO-PSL i obecnej koalicji wzrosty nie są tak znaczące. Ekonomiści tłumaczą, co były premier pomija.

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Po tragedii w Starej Wsi, podczas policyjnej obławy pojawiło się zdjęcie, które ma pokazywać ulicę przed domem, gdzie dokonano zbrodni. Jest rozpowszechniane z twierdzeniem, że podejrzany Tadeusz Duda uciekł stamtąd na motocyklu. Oba przekazy są nieprawdziwe.

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawił się fragment kodu, który ma świadczyć o tym, że tak zwana aplikacja Mateckiego miała być podłączona do serwerów PKW. Nieznających się na programowaniu może wprowadzać w błąd. Tłumaczymy.

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

Źródło:
Konkret24

Nagranie z kilkudziesięcioma bocianimi gniazdami na słupie wysokiego napięcia przyciągnęło uwagę tysięcy internautów. Jedni twierdzą, że to Polska, inni wskazują na zagranicę. Sprawdziliśmy, co wiadomo o tym materiale.

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

Źródło:
Konkret24

Były wicepremier Jacek Sasin pytał w wywiadzie radiowym, gdzie są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i czy "ktoś odczuł jakąś poprawę z tego względu". Pokazujemy więc, na co do tej pory przeznaczono te środki: od pracowni AI, przez żłobki, po oczyszczalnie ścieków i modernizacje linii kolejowych.

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Mimo zawieszenia przyjmowania wniosków o azyl na granicy polsko-białoruskiej, polskie służby wciąż przyjmują ich ponad tysiąc miesięcznie. Internauci komentują, że "Donald Tusk okłamał Polaków", bo "granica jest nieszczelna". Wyjaśniamy, dlaczego te dane o tym nie świadczą.

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji i internauci komentują, że wyborcy masowo wysyłali do Sądu Najwyższego protesty wyborcze według wzoru przygotowanego przez posła Romana Giertycha i z jego numerem PESEL. Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska dolała oliwy do ognia, mówiąc, że takich protestów jest kilka tysięcy. Inne zdanie ma jednak rzecznik prasowy instytucji. Wyjaśniamy, co wiemy.

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

Źródło:
Konkret24

Prokurator generalny Adam Bodnar wnioskuje o ponowne przeliczenie głosów z niemal 1,5 tysiąca komisji wyborczych, bowiem w kilkunastu przypadkach, w których przeliczono już głosy, wykazano nieprawidłowości. Monitorujemy na bieżąco, w jakich komisjach sprawdzono jeszcze raz oddane głosy i z jakim wynikiem, oraz stan prokuratorskich śledztw.

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Rzecznik rządu Adam Szłapka jako sukces koalicji rządzącej wymienił wzrost punktualności pociągów do niemal 95 procent. Sprawdziliśmy więc dane.

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Źródło:
Konkret24

Internauci z rozbawieniem komentują materiał pochodzący rzekomo z rosyjskiej telewizji. Przedstawia on reportera, który zachwala nowo wybudowaną drogę w Woroneżu, ale asfalt okazuje się być tylko ogromnym kawałkiem tkaniny. "Propaganda sukcesu" - podsumowują. Tyle że nagranie nie jest autentyczne.

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Źródło:
Konkret24

Do sieci powraca zdjęcie, które jest podstawą antyimigranckiego przekazu. "Stop migracji", "straszny widok", "koszmar" - komentują internauci widoczną na fotografii grupę ciemnoskórych, młodych mężczyzn, czekających na przystanku autobusowym. Co o zdjęciu wiadomo?

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marcin Przydacz, broniąc nieautoryzowanej aplikacji do weryfikacji zaświadczeń wyborczych, stwierdził, że sama PKW zezwoliła na stosowanie "tego typu instrumentów", a aplikacja miała uchronić przed turystyką wyborczą. Oba argumenty są nietrafione.

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Źródło:
Konkret24

Do Sądu Najwyższego wpłynęło już ponad 54 tysiące protestów wyborczych, a sąd ma czas na ich rozpatrzenie do 2 lipca. Sąd zarządził też oględziny kart i przeliczenie głosów w kilkunastu komisjach. Te same komisje były wytypowane w modelach, które badały wahnięcia w poparciu na korzyść kandydatów. Wyjaśniamy, czym są te modele i czy na ich podstawie można mówić o jakichś "nieprawidłowościach statystycznych" w wynikach wyborów.

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki, komentując domniemany gwałtowny wzrost przestępstw w 2024 roku, stwierdził, że to przez "10 tysięcy nielegalnych migrantów z Niemiec". W jednym zdanie zawarł dwa fałsze. Wyjaśniamy.

Morawiecki mówi o wzroście liczby przestępstw. Dwie nieprawdy

Morawiecki mówi o wzroście liczby przestępstw. Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Wymiana poległych ukraińskich i rosyjskich żołnierzy stała się podstawą do prokremlowskiej dezinformacji wymierzonej w Ukrainę. A wykorzystano do tego sfabrykowany artykuł "The Wall Street Journal".

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Europosłanka Hanna Gronkiewicz-Waltz z Koalicji Obywatelskiej przekonuje, że prezydent Andrzej Duda złamał konstytucję, bo na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego zaprosił prezydenta elekta. Konstytucjonaliści oceniają to jednoznacznie.

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

Źródło:
Konkret24

Polacy rzekomo zostali zatrzymani przez ukraińską służbę bezpieczeństwa "za pokazywanie polskich symboli", jakoby oskarżono ich "o naruszanie integralności ukraińskich terytoriów i szerzenie idei separatystycznych". Dowodem ma być krótkie nagranie, które udostępniają niektórzy internauci. Według eksperta to przykład nieudolnej rosyjskiej prowokacji.

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Najpierw za spłatę przez Polskę ukraińskich odsetek oberwało się premierowi Donaldowi Tuskowi. Potem tłumaczyć się z tego musiał były premier Mateusz Morawiecki. Zamieszanie - i jednocześnie akcję dezinformacyjną w internecie - wywołał jeden z posłów Konfederacji, ukrywając istotny szczegół w swoim przekazie.

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

Źródło:
TVN24+

Niemiecki czarnoskóry europoseł miał skrytykować Polskę i stwierdzić, że wybory prezydenckie zostały sfałszowane. Taka informacja, okraszona zdjęciem rzekomego polityka, wywołała w sieci antyunijne i rasistowskie komentarze. Tylko że na zdjęciu jest ktoś inny, przekaz miał być żartem - ale za prawdziwy wziął go nawet poseł PiS.

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

Źródło:
Konkret24