FAŁSZ

Czy łódzka przychodnia musi zapłacić 30 tys. zł za nieprzestrzeganie RODO?


W ostatnim czasie w sieci pojawiła się informacja, że jedna z łódzkich przychodni otrzymała wysoką karę za nieprzestrzeganie przepisów RODO. Urząd Ochrony Danych Osobowych zaprzecza, a my pytamy, czy były inne kary.

W tekście zatytułowanym "Lepiej zapobiegać niż leczyć", opublikowanym w serwisie LinkedIn, jedna z użytkowniczek zamieściła "relację o kontroli i nałożonej karze", która miała pochodzić "od osoby, do której (autorzy wpisu - red.) mają duże zaufanie". W treści można przeczytać o kontrolerce Urzędu Ochrony Danych Osobowych (UODO), która podając się za pacjentkę w łódzkiej przychodni i udając zły stan zdrowia, dostała się do jednego z pustych gabinetów i sfotografowała niezabezpieczoną dokumentację medyczną. Następnie ujawniła, że pracuje dla UODO i w związku ze złamaniem przepisów ustawy o ochronie danych osobowych, nałożyła na placówkę karę. W artykule podano kwotę 30 tysięcy złotych.

Informacje, które pojawiły się w tekście na stronie LinkedIn, były opatrzone komentarzem o braku twardych dowodów na przytoczoną sytuację. Autorka dodała, że "pojawiające się wątpliwości (w tym nasze własne) do złudzenia przypominają nam wątpliwości wszystkich osób informowanych przez nas w 2016 roku o uchwaleniu nowych przepisów o ochronie danych osobowych. Również było dużo poważnych wątpliwości i powątpiewania".

Co zmienia RODO? Polska i świat
Co zmienia RODO? Polska i świattvn24

Mimo podkreślenia w tekście, że ta relacja opiera się tylko na informacjach jednej osoby, a autorka wciąż czeka na ich oficjalne potwierdzenie, niecałe dwa tygodnie później jeden z użytkowników Twittera, informując o pierwszej karze za nieprzestrzeganie przepisów ustawy, powołał się właśnie na informacje z tego tekstu. "To duża kwota, niezależnie od wielkości szpitala" – komentował wysokość kary przytoczoną w tekście. W odpowiedzi jednak inny internauta poprosił o "źródło tego, w jakim trybie inspektorka w trakcie kontroli wymierzyła karę 30000 PLN bo na razie to brzmi jak zmyślona opowieść".

Podawanie źródła nie było jednak potrzebne, ponieważ jeszcze tego samego dnia do tych doniesień odniósł się przez swoje oficjalne konto na Twitterze Urząd Ochrony Danych Osobowych i zaprzeczył informacji o karze finansowej.

Jeden z instrumentów oddziaływania

W związku z tą informacją zwróciliśmy się do Urzędu z zapytaniem czy od 25 maja 2018, a więc od wejścia w życie ustawy o ochronie danych osobowych, wydano jakiekolwiek kary finansowe za naruszenie jej przepisów. Rzecznik UODO poinformowała w odpowiedzi, że

Dotychczas Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych nie nałożył na żaden podmiot administracyjnej kary pieniężnej za naruszenie przepisów o ochronie danych osobowych. Agnieszka Świątek-Druś

Rzecznik podkreśliła przy tym, że "przewidziane w ogólnym rozporządzeniu o ochronie danych (RODO) kary finansowe to tylko jeden z instrumentów oddziaływania, jakimi dysponuje Prezes UODO, by zapewnić przestrzeganie nowego prawa". – W przypadku stwierdzenia naruszenia przepisów może być bowiem między innymi wydane ostrzeżenie, udzielone upomnienie czy wydany nakaz dostosowania określonych działań do obowiązujących przepisów" – dodała.

Odstraszające i proporcjonalne

W rozdziale 11 Ustawy z dnia 10 maja 2018 r. o ochronie danych osobowych zapisano, że "Prezes Urzędu może nałożyć na podmiot obowiązany do przestrzegania przepisów rozporządzenia 2016/679 w drodze decyzji, administracyjną karę pieniężną na podstawie i na warunkach określonych w art. 83 rozporządzenia 2016/679".

Wspomniane rozporządzenie 2016/679 to dokument wydany przez Parlament Europejski i Radę Unii Europejskiej, tzw. ogólne rozporządzenie o ochronie danych, który zmusił Polskę do zmiany swoich przepisów dotyczących ochrony danych osobowych, a w rezultacie uchwaleniu wspomnianej ustawy. To także od nazwy tego rozporządzenia wziął się popularny skrót RODO.

W artykule 83 unijnego dokumentu zapisano górne granice potencjalnych kar. To właśnie one najbardziej straszyły przedsiębiorców jeszcze przed wejściem w życiu nowych przepisów. Za naruszenie artykułów: 25, 29, 30, 31 oraz 32 przewidziano karę do 10 mln euro (lub do 2% wartości rocznego światowego obrotu przedsiębiorstwa), a za naruszenie artykułów 5, 7, 15 i 16 dwukrotność poprzedniej stawki – nawet do 20 mln euro (lub do 4% wartości rocznego światowego obrotu przedsiębiorstwa). W polskiej ustawie ustalono granice kar dla jednostek sektora finansów publicznych, instytutów badawczych i NBP na niższych poziomach – są to odpowiednio 10 oraz 100 tys. złotych.

O karach finansowych mówi artykuł 11 ustawysejm.gov.pl

"Kary pieniężne mają być nie tylko skuteczne i odstraszające, ale i proporcjonalne" – przekazała w swojej odpowiedzi rzecznik UODO. "Dlatego przy ich wymierzaniu Prezes UODO musi brać pod uwagę aż 11 różnych czynników, o których mowa w art. 83 RODO. Istotne będą więc m.in.: charakter, waga i czas trwania naruszenia, to czy miało ono charakter umyślny, czy też nie" – doprecyzowywała.

Nie będę się wahała

W odpowiedzi przesłanej naszej redakcji znalazł się także komentarz dr Edyty Bielak-Jomaa, Prezes UODO, która odniosła się do dotychczasowego braku kar finansowych związanych z RODO. "To, że żadna kara finansowa nie została jeszcze nałożona, to nie znaczy, że boimy się je nakładać. Jednak do stosowania tego instrumentu podchodzę w sposób bardzo odpowiedzialny, tym bardziej że zdaję sobie sprawę, jak wielkie emocje wywołuje ich dopuszczalna wysokość", informuje prezes. "Na pewno przed wymierzeniem kary bardzo dokładnie przeanalizujemy wszystkie okoliczności danego przypadku. Jeśli jednak okaże się to konieczne, nie będę się wahała, by ją nałożyć" dodała w komentarzu.

W ustawie o ochronie danych osobowych zapisano także, że karę administracyjną Prezes UODO nakłada w drodze decyzji administracyjnej po przeprowadzeniu postępowania administracyjnego w sprawie. Ewentualne środki wpłacone w ramach kary trafią do budżetu państwa.

Kawecki podsumowuje pół roku RODO
Kawecki podsumowuje pół roku RODO

W wywiadzie opublikowanym 5 grudnia w "Pulsie Biznesu" Prezes Bielak-Jomaa mówiła: "Myślę, że chwila, w której będziemy musieli — niestety — podjąć taką decyzję [o nałożeniu kary – red.], zbliża się dużymi krokami".

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24, zdjęcie tytułowe: Arkadiusz Ziołek/East News

Pozostałe wiadomości

Masz swoje hipotezy, dobierasz do nich pasujące ci zdarzenia, podkręcasz emocje - i teoria gotowa. To nic, że nieprawdziwa, byle znalazła zwolenników. Tak się właśnie stało z blackoutem w Hiszpanii i Portugalii. Przeciwnicy zielonej energii obarczyli winą Europejski Zielony Ład, a politycy stali się pasem transmisyjnym tej nowej teorii spiskowej. Zadział efekt potwierdzenia.

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Źródło:
Konkret24

Internauci z oburzeniem komentują rzekomy nowy zakup Wołodymyra Zełenskiego - ma to być willa na Florydzie warta 20 milionów dolarów. Twierdzą, że zapłacono za nią środkami przekazanymi Ukrainie na walkę z Rosją. To nieprawda, kolejny fake news prorosyjskiej propagandy.

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Źródło:
Konkret24

Podczas ostatniej telewizyjnej debaty prezydenckiej marszałek Sejmu Szymon Hołownia oznajmił, że w Sejmie nie ma projektu ustawy o asystencji osobistej. W sieci oburzyli się politycy PiS, twierdząc, że projekt jest już od dawna, tylko został zamrożony. Wyjaśniamy, o co chodzi.

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski w kampanii prezydenckiej wielokrotnie odwoływał się do swoich doświadczeń i sukcesów jako prezydenta Warszawy. Chwalił się 14 tysiącami mieszkań - raz były "wybudowane", raz "oddane", a innym razem "nowe". Kandydat ze swoich wypowiedzi tłumaczy się brakiem precyzji. Wyjaśniamy, ile mieszkań komunalnych powstało w Warszawie za kadencji polityka KO.

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Źródło:
Konkret24

Do tegorocznej parady w Dzień Zwycięstwa w Moskwie rosyjskie wojsko miało się przygotowywać, ćwicząc na czołgach "wypożyczonych w Kazachstanie" - twierdzą internauci, pokazując jako "dowód" pewnie nagranie. To, co na nim widać, przeczy jednak ich tezie.

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki "zachęcił wszystkich kontrkandydatów" w wyborach prezydenckich do opublikowania oświadczeń majątkowych. Tylko że większość z nich to zrobiła, są publicznie dostępne. Jeden z kandydatów nie deklaruje własności żadnego mieszkania czy domu, inni mają po kilka mieszkań. Co jeszcze wiemy?

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Źródło:
Konkret24

Szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Paprocka broni Andrzeja Dudy jako strażnika konstytucji. Według niej "nie było żadnego wyborów sędziów dublerów". Przypominamy więc, jak w 2015 roku wybrano sędziów do Trybunału Konstytucyjnego.

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Źródło:
Konkret24

Kilka godzin po tragedii na Uniwersytecie Warszawskim w mediach społecznościowych zaczęła krążyć informacja, jakoby sprawcą ataku był Ukrainiec. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem takich pogłosek, nie są prawdziwe.

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Źródło:
Konkret24

Niedługo po ataku Indii na Pakistan zaczęto rozpowszechniać w sieci nagrania mające przedstawiać moment ataku. Jak często bywa w przypadku konfliktów zbrojnych, nie wszystkie publikowane teraz nagrania są aktualne. Przestrzegamy.

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Źródło:
Konkret24

Jedni straszą hordami migrantów; drudzy twierdzą, że Polska jest wyłączona z lokowania migrantów. Jedni alarmują, że pakt migracyjny już działa; drudzy uspokajają, że nie wejdzie w życie. Wyborca może odnieść wrażenie, że Unia Europejska właśnie decyduje w sprawie paktu migracyjnego - nic bardziej mylnego. To kampanijna gra. Ekspert tłumaczy, dlaczego się opłaca.

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Źródło:
TVN24+

Spór o referendum w sprawie prawa aborcyjnego był jednym z gorętszych momentów debaty Szymona Hołowni i Magdaleny Biejat. Marszałek Sejmu przekonywał, że w obecnej sytuacji "optymalne będzie referendum". Wyjaśniamy, dlaczego samo referendum nie przesądzi o zmianie prawa. 

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci generuje nagranie z fragmentem przemówienia Donalda Tuska w Holandii. Na jego podstawie internauci twierdzą, że polski premier o wybuch drugiej wojny światowej obwinił... Polskę. Lecz Tusk powiedział coś innego.

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy masowo ruszyli po polskie obywatelstwo" - ogłosił na nagraniu europoseł Konfederacji Marcin Sypniewski. Według niego w 2024 roku 40 tysięcy z nich dostało polski paszport. Nieprawda, o wiele mniej.

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki, odpowiadając na pytania dotyczące swoich mieszkań, zapewnił, że "nie ma nic do ukrycia". Mówił, że opublikuje swoje oświadczenie majątkowe, jeśli tylko będzie taka możliwość prawna. Tylko że zdaniem ekspertów już może to zrobić. Oto dlaczego zależy to od samego prezesa IPN.

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Źródło:
Konkret24

Czy premier kiedykolwiek zapowiadał, że będzie obchodził polskie prawo? Tak w kontekście dyskusji o przestrzeganiu konstytucji twierdzą posłowie PiS Zbigniew Bogucki i Michał Wójcik. Tylko że manipulują głośną już wypowiedzią Donalda Tuska.

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Źródło:
Konkret24

Pożar kościoła, do którego doszło w Walii, wywołał kolejną falę antyimigranckich komentarzy - także w polskiej sieci. Powodem jest stworzony na bazie tego wydarzenia fake news, jakoby ogień podłożyło dwoje Pakistańczyków. Policja jednak zaprzecza.

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą dwa niemal identyczne zdjęcia z uroczystości w ogrodzie Białego Domu. Na jednym z nich wśród gości widać Karola Nawrockiego, na drugim - w tym samym miejscu stoi zupełnie inny, nieznany mężczyzna. Sprawdziliśmy, które z tych zdjęć jest autentyczne, a które jest przeróbką.

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Źródło:
Konkret24

Pismo jednego z polskich dowódców wojskowych ma być dowodem, że Polska wyśle "korpus interwencyjny" na Ukrainę - tak twierdzą posłowie Roman Fritz i Konrad Berkowicz. Dowództwo operacyjne zaprzecza tym informacjom i pisze o "pożywce dla rosyjskich ośrodków propagandowych".

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Temat bykowego, czyli podatku dla osób bezdzietnych, wrócił w publicznej debacie za sprawą petycji, która trafiła do Sejmu. Ten pomysł forsuje również kandydujący na prezydenta Marek Jakubiak. Jako wzór wskazuje Niemcy. Porównanie jest niewłaściwe, a ekspert tłumaczy, dlaczego bykowe kłóci się z konstytucją.

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Źródło:
TVN24+

"Niesamowite, Polska się budzi!" - ogłosił europoseł PiS Waldemar Buda, publikując zdjęcie dwóch plakatów na jakimś ogrodzeniu. Wynika z niego, że na jednym banerze ktoś "przeprasza za baner" obok z wizerunkiem Rafała Trzaskowskiego. Śmieszne? Przede wszystkim nieprawdziwe. Bazowe dla tej przeróbki zdjęcie istnieje i już wcześniej intrygowało internautów.

"Przepraszam za baner". Wyborcza wojna na plakaty i... fejki

"Przepraszam za baner". Wyborcza wojna na plakaty i... fejki

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen twierdzi, że Ukraińcy przebywający w Polsce w świadczeniach socjalnych dostają więcej, niż wpłacają do budżetu państwa w podatkach. Dostępne opracowania pokazują jednak coś odwrotnego.

Mentzen o tym, ile wydajemy na Ukraińców, a ile zyskujemy. Nie ma racji

Mentzen o tym, ile wydajemy na Ukraińców, a ile zyskujemy. Nie ma racji

Źródło:
Konkret24

W sieci rozchodzi się informacja, jakoby Polska była "rekordzistą" pod względem złożonych wniosków azylowych w tym roku. Przekaz ten podają dalej między innymi działacze Konfederacji i PiS. Jednak autor posta, który stał się źródłem tych doniesień, manipulacyjnie dobrał dane. I o czymś nie wspomniał.

Rekord wniosków o azyl w Polsce? Podwójna manipulacja

Rekord wniosków o azyl w Polsce? Podwójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Prezydent Andrzej Duda wykorzystał zaproszenie na konwencję Karola Nawrockiego w Łodzi, żeby chwalić osiągnięcia rządów Zjednoczonej Prawicy i skrytykować działania gabinetu Donalda Tuska. W niektórych kwestiach mijał się jednak z prawdą, wprowadzając opinię publiczną w błąd.

Duda na konwencji Nawrockiego. Cztery nieprawdy

Duda na konwencji Nawrockiego. Cztery nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Michał Wawer straszy "polskimi emeryturami dla Hindusów", czyli że ZUS będzie hojnie dopłacał do "skromnych indyjskich emerytur". Mechanizm tej manipulacji jest podobny, jak w fałszywej narracji o uprawnieniach emerytalnych dla Ukraińców. Chodzi o umowy o zabezpieczeniu społecznym, które Polska standardowo zawiera z wieloma krajami.

"Polskie emerytury dla Hindusów"? Co zakłada ta umowa

"Polskie emerytury dla Hindusów"? Co zakłada ta umowa

Źródło:
Konkret24

Wojna prezydenta Donalda Trumpa z Uniwersytetem Harvarda trwa. Według rozsyłanego w sieci przekazu w odwecie za zabranie uczelni funduszy jej władze odrzuciły aplikację najmłodszego syna Trumpa - Barrona. Jednak żadnych dowodów na tę teorię nie ma.

Harvard nie przyjął na studia syna Trumpa? Skąd taka plotka

Harvard nie przyjął na studia syna Trumpa? Skąd taka plotka

Źródło:
Konkret24

Teksty z trzynastu polskich serwisów informacyjnych wykorzystano w kolejnej fazie operacji wpływu prowadzonej przez rosyjski ośrodek dezinformacji. W specjalnie tworzonych postach linkowano do artykułów, które zawierały treści przydatne Kremlowi. A potem w ruch szły boty.

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Źródło:
Konkret24