Czy pytanie o to, jaki zespół grał na weselu, może być niepokojące? Okazuje się, że dla wielu osób tak, zwłaszcza gdy zadaje je... Naczelnik Urzędu Skarbowego. Tylko czy to kiedykolwiek robi? Krążące w internecie zdjęcie pisma sugeruje, że owszem. Sprawdzamy je.
Gdzie i kiedy odbyła się uroczystość weselna? Proszę o wskazanie dokładnej daty, nazwy, adresu wynajętej sali/domu weselnego - to pierwsze z serii pytań widocznych na dokumencie rzekomo z Urzędu Skarbowego. Kolejne brzmią: "kto zajmował się wystrojem sali weselnej/kościoła? Proszę wskazać dane tych osób", "jaki zespół zajmował się oprawą muzyczną Państwa uroczystości weselnej, która odbyła się w 2016 roku? Proszę podać pełną nazwę zespołu", "skąd pozyskali Państwo informację o tym zespole". Tego typu pytań, obok tych o konkretne kwoty zapłacone za wskazane usługi, pełne jest, rzekomo skierowane do nowożeńców przez Naczelnika Urzędu Skarbowego w Rypinie wezwanie, którego zdjęcie znalazło się kilka dni temu w sieci, m.in. na Wykopie, ale i na Twitterze:
Niedowierzanie
Pojawienie się owej fotografii spotkało się z szybką i trzeba powiedzieć - negatywną reakcją internautów, w tym byłego posła Przemysława Wiplera:
Wielu z komentujących poczuło się zaniepokojonymi sytuacją, w której organ podatkowy mógłby gromadzić szczegółowe informacje na temat tak prywatnych spraw jak to gdzie i za ile pieniędzy świętowali wejście w związek małżeński. Część osób przestraszyła się nie tylko o swoje prawo do prywatności, ale też tego, że kontrola mogłaby dotyczyć sytuacji finansowej ich samych. Zdarzały się przypadki niedowierzania w to, czy wezwanie jest w ogóle autentyczne.
Pytania o "wezwanie"
Wystosowaliśmy prośbę o udzielenie informacji na temat sfotografowanego dokumentu do rzecznika, a z uwagi na jego nieobecność do Zespołu do spraw komunikacji zewnętrznej Izby Administracji Skarbowej w Bydgoszczy, pod który podlega urząd w Rypinie. Interesowało nas przede wszystkim to, czy owa fotografia przedstawia autentyczne wezwanie wysłane przez Naczelnika Urzędu Skarbowego w Rypinie.
Jeżeli zdjęcie okazałoby się "prawdziwe", chcieliśmy zorientować się:
1. w jakim celu owo wezwanie skierowano do nowożeńców,
2. czy był to pojedynczy przypadek,
3. co oznacza sformułowanie "w związku z zawarciem przez Państwa w 2016 roku związku małżeńskiego", oraz
4. jakie są skutki niezastosowania się do owego wezwania.
Wezwanie jest autentyczne
W odpowiedzi urzędu można przeczytać, że "pismo skierowane przez Naczelnika Urzędu Skarbowego w Rypinie do nowożeńców nie jest wezwaniem, jest jedynie prośbą o informacje". Choć wprost słowa dotyczące autentyczności dokumentu w odpowiedzi nie padają, powyższe zdanie można uznać za jej potwierdzenie.
Nazwanie pisma "prośbą" jest o tyle zastanawiające, że Naczelnik Urzędu Skarbowego w Rypinie wprost tytułuje je słowem "WEZWANIE", oraz przywołuje, jako podstawę prawną do jego wystosowania, art. 155 Ordynacji podatkowej, który reguluje instytucję wezwania. Jednak biorąc pod uwagę tę część przesłanej do naszej redakcji odpowiedzi, w której mówi się jakoby: "osoba, która otrzymała takie pismo nie ma obowiązku na nie odpowiadać. Adresat pisma nie jest stroną jakiejkolwiek kontroli lub postępowania podatkowego ze strony urzędu skarbowego i w związku z tym pismem nie grożą mu żadne konsekwencje", działania Naczelnika można w ten sposób potocznie określić. Takie uspokajające słowa jednak w piśmie do nowożeńców nie znalazły się.
Czy jest to reguła?
Dalej w odpowiedzi można przeczytać, że:
"Jest to jednostkowe działanie Urzędu dotyczące konkretnego postępowania wobec podmiotów z branży weselnej", co powinno uspokoić z kolei tych, którzy obawiają się, że owe czynności organu podatkowego były wymierzone w samych nowożeńców i miałyby stanowić pewną zasadę działania w sprawie finansów młodych par na przyszłość. Większość internautów trafnie rozpoznała ten cel dokumentu, czyli badanie działalności podmiotów z branży weselnej (np. zespołów muzycznych, fotografów, itp.), ale ich zdaniem taki sposób działania wiąże się ze zbyt dużą ingerencją Naczelnika w prywatne sprawy nowożeńców.
Celowość działania
W związku z tymi wątpliwościami w przesłanej nam odpowiedzi można przeczytać, że:
"Urzędy skarbowe co do zasady nie stosują takich rozwiązań, nie są one zalecane".
Spytaliśmy urząd dodatkowo o "niezbędność" takiego wezwania, o to, czy nie istniały mniej angażujące albo w ogóle nieangażujące nowożeńców formy badania sprawy. W interpretacji Zespołu ds. komunikacji zewnętrznej IAS pytanie takie dotyczy jednak spraw objętych tajemnicą skarbową.
To nie pierwszy raz, gdy upublicznione zostało pismo urzędu skarbowego do nowożeńców. Podobne pytania do młodej pary skierowali urzędnicy w Ostrowcu Świętokrzyskim. Jak w rozmowie z TVN24 tłumaczyła rzeczniczka prasowa Izby Administracji Skarbowej w Kielcach Anna Stępień, "te osoby nie były w żaden sposób kontrolowane, tylko była prośba o przekazanie tych informacji". - Jednym z priorytetowych zadań Krajowej Administracji Skarbowej jest likwidacja "szarej strefy". W związku z tym urzędy skarbowe prowadzą kontrole w różnych obszarach. Jednym nich jest między innymi obszar organizacji przyjęć okolicznościowych - tłumaczyła Stępień, dodając, że do największej liczby nieprawidłowości dochodzi właśnie w związku z organizacją przyjęć weselnych.
Autor: Oskar Breymeyer-Darski / Źródło: Konkret24
Źródło zdjęcia głównego: Unsplash | Sweet Ice Cream Photography