Ministerstwo Sprawiedliwości wciąż nie podało danych o sprawności postępowań sądowych w 2019 roku. Konkret24 obliczył, jak wyglądało to na szczeblu sądów okręgowych. Wniosek: średni czas trwania postępowania w tych sądach się skrócił, ale w przypadku dwóch kategorii spraw był dłuższy niż rok wcześniej.
Ministerstwo Sprawiedliwości wciąż nie opublikowało statystyk dotyczących czasu postępowań sądowych w całym 2019 roku i w pierwszej połowie 2020 roku. Do tej pory podawało je co roku, dotyczyły sprawności działania polskich sądów różnych szczebli, z rozróżnieniem na typy prowadzonych spraw.
Pod koniec września opisaliśmy, jak od czerwca staramy się dowiedzieć w resorcie, kiedy poznamy dane. Najpierw urzędnicy odpowiedzieli, że dane nie zostały opublikowane, bo w Polsce wybuchła pandemia COVID-19; w sierpniu odpowiedź była taka sama; na e-mail z 28 września nie otrzymaliśmy odpowiedzi; pytanie ponowiliśmy 14 października. "Sprawozdania roczne za 2019 rok zostały przez sądy sporządzone jeszcze w styczniu, więc nie jest prawdą, że epidemia spowodowała tu jakieś zawirowania" - komentuje Bartłomiej Przymusiński, rzecznik Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia".
Postanowiliśmy sami sprawdzić i przeanalizować dostępne na stronach sprawozdania wszystkich sądów okręgowych - jest ich 45.
Obliczając sprawność postępowań w sądach okręgowych w 2019 roku, użyliśmy tej samej metodologii, którą dotychczas stosowało ministerstwo. Wzięliśmy więc pod uwagę: liczbę spraw w postępowaniach cywilnych (procesowe, szkody geologiczne i górnicze, nieprocesowe, nakazowe i upominawcze, ogólne), karnych (procesowych), z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych (procesowe z zakresu ubezpieczeń i procesowe z zakresu prawa pracy) oraz gospodarczych (procesowe, nieprocesowe, nakazowe i upominawcze). Po zebraniu i analizie danych z sądów okręgowych obliczyliśmy średni czas postępowania, korzystając z formuły, z której w poprzednich latach korzystał resort.
Średni czas trwania postępowania - krótszy
Jak wynika z analizy 45 sprawozdań sądów okręgowych, w 2019 roku ich praca przyspieszyła. Średni czas trwania postępowania w tych sądach wyniósł w ubiegłym roku 7,7 miesiąca. To znaczy, że działały sprawniej niż w 2018 roku o w przybliżeniu dwa tygodnie.
To największa zmiana od kilku lat. W 2015 roku średni czas postępowania w sądach okręgowych wyniósł 8,4 miesiąca, a przez kolejne trzy lata wahał się między 8,2 a 8,1 miesiąca.
Cywilne i karne - szybciej, prawa pracy i gospodarcze - wolniej
W czterech kategoriach spraw branych pod uwagę przez resort w corocznych statystykach w dwóch z nich postępowania kończyły się szybciej, w dwóch wolniej.
Sprawy z zakresu prawa cywilnego sądy okręgowe załatwiały w 2019 średnio w 6,9 miesiąca - w porównaniu do poprzedniego roku szybciej niemal o miesiąc. Natomiast sprawy karne w 6,4 miesiąca - ponad miesiąc szybciej.
Dłużej o około tydzień w porównaniu do 2018 roku trwały postępowania z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych - średnio 9,3 miesiąca (8,7 w 2018). Wydłużył się też czas postępowań w sprawach gospodarczych - o blisko pół miesiąca. W 2019 roku trwały średnio 9,3 miesiąca, w 2018 roku - 8,9 miesiąca.
W 2018 roku średni czas bez zmiany wobec 2017
Według danych resortu sprawiedliwości o sprawności postępowań w 2018 roku sprawy przed sądami okręgowymi trwały średnio tyle samo co w 2017 roku - 8,1 miesiąca. Nieznacznie (o 0,3 miesiąca) wzrósł czas postepowań w sprawach cywilnych, karnych i wykroczeniowych (o 0,1 miesiąca), skrócił się nieco w sprawach gospodarczych (o 0,1 miesiąca) oraz z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych (o 0,2 miesiąca).
Autor: Konkret24 / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock