Jeden z najsłynniejszych polskich fejków wciąż żyje i ma się dobrze

konkret-gierek.png

W mediach społecznościowych krąży zdjęcie Edwarda Gierka z młodzieżą, na którym rzekomo jest również Małgorzata Gersdorf. To jeden z najpopularniejszych fejków w polskim internecie. Mimo wielokrotnych dementi, wiele osób wciąż uznaje go za prawdę.

To oni boją się utraty przywilejów i utraty władzy komunistycznej – napisał na początku stycznia użytkownik Twittera i zamieścił zdjęcie Edwarda Gierka z młodzieżą. Według zamieszczonych na nim podpisów, fotografia przedstawia Małgorzatę Gersdorf, Włodzimierza Czarzastego i Aleksandra Kwaśniewskiego.

Znaczna część komentujących tweeta zwraca uwagę na fakt, że osoby występujące na zdjęciu zostały już dawno zidentyfikowane, a Małgorzata Gersdorf nie ma z uwiecznioną sytuacją nic wspólnego. To prawda.

Fejk i jego odkłamywanie

Na pierwsze ślady tej fałszywej informacji natrafiamy w twitterowych wpisach z 29 listopada 2017 r. Był to czas demonstracji przeciwników reformy Sądu Najwyższego i wzmożonego zainteresowania życiorysami poszczególnych sędziów.

W komentarzach pod tweetem pojawiły się informacje o tożsamości jednego z bohaterów zdjęcia. Mężczyznę stojącego z lewej strony zdjęcia (na prawo od Edwarda Gierka) zidentyfikowano nie jako Włodzimierza Czarzastego, a Jerzego Koźmińskiego, byłego ambasadora Polski w Stanach Zjednoczonych i współpracownika Leszka Balcerowicza.

W dyskusji pod młodszym o dwa dni tweetem publicysty Rafała Ziemkiewicza, pytającego, czy na zdjęciu "naprawdę jest pani prezes Gersdorf", internauci ustalili, że na zdjęciu oprócz Koźmińskiego jest na pewno Aleksander Kwaśniewski. Ustalono także, że sytuacja przedstawiona na zdjęciu to spotkanie Edwarda Gierka ze studentami Socjalistycznego Związku Studentów Polskich w Chełmie 17 lipca 1980 r.Część komentujących miała jednak wątpliwości do obecności na nim Małgorzaty Gersdorf. Historyk Stanisław Żerko zwrócił uwagę, że w tym czasie miała ona 28 lat i "jeszcze w 1980 wstąpiła do Solidarności".

Jeszcze tego samego dnia co wpis Ziemkiewicza, wirusowo rozprzestrzeniającego się fejka próbował powstrzymać publicysta tygodnika Sieci.

Jeden z komentujących powyższy wpis rozpoznał uwiecznioną na fotografii kobietę. "Dziewczyna na zdjęciu z Gierkiem to Grażyna. Nazwiska nie podam. Na pewno nie jest to przyszła prezes SN", napisał użytkownik serwisu.

Tożsamość przedstawionej na zdjęciu kobiety ustalił tygodnik NIE. To Grażyna Kida, która przed przejściem na emeryturę w 2014 r. wiele lat pracowała w Ministerstwie Edukacji Narodowej.

W rozmowie z dziennikarzem tygodnika Grażyna Kida potwierdziła swój udział w spotkaniu z 1980 r. Wspomniała nawet, że w latach osiemdziesiątych zdarzyło jej się pozować do zdjęcia z innym znanym komunistą - Fidelem Castro.

Druga młodość fejka

Fejk wykorzystujący nazwisko Małgorzaty Gersdorf zyskał drugą młodość latem 2018 r. Był popularny szczególnie w okolicach 4 lipca, kiedy miała wejść w życie nowa ustawa o Sądzie Najwyższym. Szeroko komentowany był również tekst Jerzego Jachowicza "Fałszywe owce ciągnie do lasu – Gersdorf i jej towarzysze dwaj z fotografii", opublikowany 11 lipca w portalu wpolityce.pl.

Autor napisał, że zdjęcie przedstawiające Edwarda Gierka kilkakrotnie pokazywali mu znajomi. "Gdyby nie podpis pod zdjęciem, poza Kwaśniewskim, pozostałej dwójki, stojącej najbliżej Gierka, pewnie nie rozpoznałbym" – napisał Jachowicz. "Choć ich cielęcy zachwyt, w istocie wyrażający najwyższy stopień lizusostwa, dobrze oddaje ich osobowości" – kwitował.

Po artykule Jachowicza stanowczo zareagował Sąd Najwyższy. W piśmie do redakcji wpolityce.pl sędzia Józef Iwulski zażądał zamieszczenia sprostowania Małgorzaty Gersdorf. W jego treści pierwsza prezes Sądu Najwyższego podkreśliła, że zdjęcie przedstawiało inną osobę, a ona sama w 1980 roku, w którym wykonano fotografię, nie byłą studentką i aktywistką socjalistycznej młodzieżówki.

Marek Suski i MMS

Duży oddźwięk zyskała także sprawa opisana przez "Gazetę Wyborczą". Chodzi o spotkanie, które miało miejsce 4 lipca w Strasburgu. Podczas spotkania z europarlamentarzystami premier Mateusz Morawiecki miał pytać europosła Bogusława Liberadzkiego (SLD) o fotografię z Edwardem Gierkiem. W rozmowie z dziennikiem Liberadzki przyznał, że sytuacja miała miejsce, a on sam zaprzeczył jakoby na zdjęciu przedstawiono Małgorzatę Gersdorf.

W sprostowaniu przesłanym "Gazecie Wyborczej" rzecznik rządu Joanna Kopcińska zaprzeczyła jakoby premier Morawiecki przedstawił komuś opisywane zdjęcie. Przyznała jednak, że podczas kolacji fotografię pokazywała inna osoba.

W rozmowie z niezalezna.pl do bycia "inną osobą" przyznał się Marek Suski, szef gabinetu politycznego premiera. W wywiadzie dla portalu Suski powiedział, że podszedł do premiera i Bogusława Liberadzkiego ze zdjęciem, które otrzymał MMSem od znajomego. - Trochę pośmialiśmy się i na tym się skończyło – bagatelizował sytuację Suski.

W rozmowie z Wyborczą Liberadzki przedstawił sytuację nieco inaczej: - Premier był tym bardzo zainteresowany, prosił, żebym sobie przypomniał, pamiętam, że mówił mi: "To przecież był pana świat" – stwierdził Liberadzki w rozmowie z dziennikiem.

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24, zdjęcie tytułowe: Twitter

Pozostałe wiadomości

Masz swoje hipotezy, dobierasz do nich pasujące ci zdarzenia, podkręcasz emocje - i teoria gotowa. To nic, że nieprawdziwa, byle znalazła zwolenników. Tak się właśnie stało z blackoutem w Hiszpanii i Portugalii. Przeciwnicy zielonej energii obarczyli winą Europejski Zielony Ład, a politycy stali się pasem transmisyjnym tej nowej teorii spiskowej. Zadział efekt potwierdzenia.

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Źródło:
Konkret24

Internauci z oburzeniem komentują rzekomy nowy zakup Wołodymyra Zełenskiego - ma to być willa na Florydzie warta 20 milionów dolarów. Twierdzą, że zapłacono za nią środkami przekazanymi Ukrainie na walkę z Rosją. To nieprawda, kolejny fake news prorosyjskiej propagandy.

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Źródło:
Konkret24

Podczas ostatniej telewizyjnej debaty prezydenckiej marszałek Sejmu Szymon Hołownia oznajmił, że w Sejmie nie ma projektu ustawy o asystencji osobistej. W sieci oburzyli się politycy PiS, twierdząc, że projekt jest już od dawna, tylko został zamrożony. Wyjaśniamy, o co chodzi.

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski w kampanii prezydenckiej wielokrotnie odwoływał się do swoich doświadczeń i sukcesów jako prezydenta Warszawy. Chwalił się 14 tysiącami mieszkań - raz były "wybudowane", raz "oddane", a innym razem "nowe". Kandydat ze swoich wypowiedzi tłumaczy się brakiem precyzji. Wyjaśniamy, ile mieszkań komunalnych powstało w Warszawie za kadencji polityka KO.

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Źródło:
Konkret24

Do tegorocznej parady w Dzień Zwycięstwa w Moskwie rosyjskie wojsko miało się przygotowywać, ćwicząc na czołgach "wypożyczonych w Kazachstanie" - twierdzą internauci, pokazując jako "dowód" pewnie nagranie. To, co na nim widać, przeczy jednak ich tezie.

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki "zachęcił wszystkich kontrkandydatów" w wyborach prezydenckich do opublikowania oświadczeń majątkowych. Tylko że większość z nich to zrobiła, są publicznie dostępne. Jeden z kandydatów nie deklaruje własności żadnego mieszkania czy domu, inni mają po kilka mieszkań. Co jeszcze wiemy?

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Źródło:
Konkret24

Szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Paprocka broni Andrzeja Dudy jako strażnika konstytucji. Według niej "nie było żadnego wyborów sędziów dublerów". Przypominamy więc, jak w 2015 roku wybrano sędziów do Trybunału Konstytucyjnego.

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Źródło:
Konkret24

Kilka godzin po tragedii na Uniwersytecie Warszawskim w mediach społecznościowych zaczęła krążyć informacja, jakoby sprawcą ataku był Ukrainiec. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem takich pogłosek, nie są prawdziwe.

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Źródło:
Konkret24

Niedługo po ataku Indii na Pakistan zaczęto rozpowszechniać w sieci nagrania mające przedstawiać moment ataku. Jak często bywa w przypadku konfliktów zbrojnych, nie wszystkie publikowane teraz nagrania są aktualne. Przestrzegamy.

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Źródło:
Konkret24

Jedni straszą hordami migrantów; drudzy twierdzą, że Polska jest wyłączona z lokowania migrantów. Jedni alarmują, że pakt migracyjny już działa; drudzy uspokajają, że nie wejdzie w życie. Wyborca może odnieść wrażenie, że Unia Europejska właśnie decyduje w sprawie paktu migracyjnego - nic bardziej mylnego. To kampanijna gra. Ekspert tłumaczy, dlaczego się opłaca.

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Źródło:
TVN24+

Spór o referendum w sprawie prawa aborcyjnego był jednym z gorętszych momentów debaty Szymona Hołowni i Magdaleny Biejat. Marszałek Sejmu przekonywał, że w obecnej sytuacji "optymalne będzie referendum". Wyjaśniamy, dlaczego samo referendum nie przesądzi o zmianie prawa. 

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci generuje nagranie z fragmentem przemówienia Donalda Tuska w Holandii. Na jego podstawie internauci twierdzą, że polski premier o wybuch drugiej wojny światowej obwinił... Polskę. Lecz Tusk powiedział coś innego.

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy masowo ruszyli po polskie obywatelstwo" - ogłosił na nagraniu europoseł Konfederacji Marcin Sypniewski. Według niego w 2024 roku 40 tysięcy z nich dostało polski paszport. Nieprawda, o wiele mniej.

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki, odpowiadając na pytania dotyczące swoich mieszkań, zapewnił, że "nie ma nic do ukrycia". Mówił, że opublikuje swoje oświadczenie majątkowe, jeśli tylko będzie taka możliwość prawna. Tylko że zdaniem ekspertów już może to zrobić. Oto dlaczego zależy to od samego prezesa IPN.

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Źródło:
Konkret24

Czy premier kiedykolwiek zapowiadał, że będzie obchodził polskie prawo? Tak w kontekście dyskusji o przestrzeganiu konstytucji twierdzą posłowie PiS Zbigniew Bogucki i Michał Wójcik. Tylko że manipulują głośną już wypowiedzią Donalda Tuska.

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Źródło:
Konkret24

Pożar kościoła, do którego doszło w Walii, wywołał kolejną falę antyimigranckich komentarzy - także w polskiej sieci. Powodem jest stworzony na bazie tego wydarzenia fake news, jakoby ogień podłożyło dwoje Pakistańczyków. Policja jednak zaprzecza.

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą dwa niemal identyczne zdjęcia z uroczystości w ogrodzie Białego Domu. Na jednym z nich wśród gości widać Karola Nawrockiego, na drugim - w tym samym miejscu stoi zupełnie inny, nieznany mężczyzna. Sprawdziliśmy, które z tych zdjęć jest autentyczne, a które jest przeróbką.

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Źródło:
Konkret24

Pismo jednego z polskich dowódców wojskowych ma być dowodem, że Polska wyśle "korpus interwencyjny" na Ukrainę - tak twierdzą posłowie Roman Fritz i Konrad Berkowicz. Dowództwo operacyjne zaprzecza tym informacjom i pisze o "pożywce dla rosyjskich ośrodków propagandowych".

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Temat bykowego, czyli podatku dla osób bezdzietnych, wrócił w publicznej debacie za sprawą petycji, która trafiła do Sejmu. Ten pomysł forsuje również kandydujący na prezydenta Marek Jakubiak. Jako wzór wskazuje Niemcy. Porównanie jest niewłaściwe, a ekspert tłumaczy, dlaczego bykowe kłóci się z konstytucją.

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Źródło:
TVN24+

"Niesamowite, Polska się budzi!" - ogłosił europoseł PiS Waldemar Buda, publikując zdjęcie dwóch plakatów na jakimś ogrodzeniu. Wynika z niego, że na jednym banerze ktoś "przeprasza za baner" obok z wizerunkiem Rafała Trzaskowskiego. Śmieszne? Przede wszystkim nieprawdziwe. Bazowe dla tej przeróbki zdjęcie istnieje i już wcześniej intrygowało internautów.

"Przepraszam za baner". Wyborcza wojna na plakaty i... fejki

"Przepraszam za baner". Wyborcza wojna na plakaty i... fejki

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen twierdzi, że Ukraińcy przebywający w Polsce w świadczeniach socjalnych dostają więcej, niż wpłacają do budżetu państwa w podatkach. Dostępne opracowania pokazują jednak coś odwrotnego.

Mentzen o tym, ile wydajemy na Ukraińców, a ile zyskujemy. Nie ma racji

Mentzen o tym, ile wydajemy na Ukraińców, a ile zyskujemy. Nie ma racji

Źródło:
Konkret24

W sieci rozchodzi się informacja, jakoby Polska była "rekordzistą" pod względem złożonych wniosków azylowych w tym roku. Przekaz ten podają dalej między innymi działacze Konfederacji i PiS. Jednak autor posta, który stał się źródłem tych doniesień, manipulacyjnie dobrał dane. I o czymś nie wspomniał.

Rekord wniosków o azyl w Polsce? Podwójna manipulacja

Rekord wniosków o azyl w Polsce? Podwójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Prezydent Andrzej Duda wykorzystał zaproszenie na konwencję Karola Nawrockiego w Łodzi, żeby chwalić osiągnięcia rządów Zjednoczonej Prawicy i skrytykować działania gabinetu Donalda Tuska. W niektórych kwestiach mijał się jednak z prawdą, wprowadzając opinię publiczną w błąd.

Duda na konwencji Nawrockiego. Cztery nieprawdy

Duda na konwencji Nawrockiego. Cztery nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Michał Wawer straszy "polskimi emeryturami dla Hindusów", czyli że ZUS będzie hojnie dopłacał do "skromnych indyjskich emerytur". Mechanizm tej manipulacji jest podobny, jak w fałszywej narracji o uprawnieniach emerytalnych dla Ukraińców. Chodzi o umowy o zabezpieczeniu społecznym, które Polska standardowo zawiera z wieloma krajami.

"Polskie emerytury dla Hindusów"? Co zakłada ta umowa

"Polskie emerytury dla Hindusów"? Co zakłada ta umowa

Źródło:
Konkret24

Wojna prezydenta Donalda Trumpa z Uniwersytetem Harvarda trwa. Według rozsyłanego w sieci przekazu w odwecie za zabranie uczelni funduszy jej władze odrzuciły aplikację najmłodszego syna Trumpa - Barrona. Jednak żadnych dowodów na tę teorię nie ma.

Harvard nie przyjął na studia syna Trumpa? Skąd taka plotka

Harvard nie przyjął na studia syna Trumpa? Skąd taka plotka

Źródło:
Konkret24

Teksty z trzynastu polskich serwisów informacyjnych wykorzystano w kolejnej fazie operacji wpływu prowadzonej przez rosyjski ośrodek dezinformacji. W specjalnie tworzonych postach linkowano do artykułów, które zawierały treści przydatne Kremlowi. A potem w ruch szły boty.

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Źródło:
Konkret24