Salceson i egzorcyzmy. "Totalnie bzdurna historia"? Oto słowa księdza

Źródło:
Konkret24
Zarzuty i areszty dla osób związanych z dotacją dla Fundacji Profeto. Chodzi o 66 milionów złotych
Zarzuty i areszty dla osób związanych z dotacją dla Fundacji Profeto. Chodzi o 66 milionów złotych
Maciej Knapik/Fakty TVN
Zarzuty i areszty dla osób związanych z dotacją dla Fundacji Profeto. Chodzi o 66 milionów złotychMaciej Knapik/Fakty TVN

Skąd się wzięła opowieść o uleczeniu salcesonem pewnej wegetarianki przez księdza Michała O.? Jego obrońca twierdzi teraz, że to "totalnie bzdurna historia". A my sięgnęliśmy do książki, którą napisał sam egzorcysta.

Mecenas Krzysztof Wąsowski - obrońca przebywającego w areszcie księdza Michała O. - był 12 września 2024 roku gościem Bogdana Rymanowskiego w jego programie na YouTube. W rozmowie poruszono wiele wątków dotyczących zatrzymania założyciela Fundacji Profeto księdza Michała O., zarzutów przedstawionych mu przez prokuraturę w związku z aferą Funduszu Sprawiedliwości i jego pobytem w areszcie. Rymanowski w pewnym momencie zapytał, czy mecenas Wąsowski "słyszał może o tym, o czym pisały media, że (ksiądz Michał O. - red) egzorcyzmował salcesonem". Na to obrońca księdza egzorcysty odpowiedział, że "to jest świetna historia" i chciałby o niej opowiedzieć, bo ksiądz "o tym napisał w książce". Po czym stwierdził:

To jest totalna bzdura o egzorcyzmowaniu salcesonem.

I kontynuował: "Bo ostatnio nawet do mnie mówi jeden strażnik (więzienny - red.), że 'do tego salcesoniarza idziemy'. Więc mówię, że idziemy i pytam się go: 'A słyszał pan tę historię o tym salcesonie?'. A on: 'No tak, że on salcesonem egzorcyzmował, prawda'? Bo to wielu tak zwanych mainstreamowych dziennikarzy to podkreśla - że salceson. Nie, to chodziło o to, że jak ksiądz Michał był egzorcystą, zgłosiła się do niego jakaś rodzina dziewczyny, około 30 lat, która była weganką albo wegetarianką od wielu, wielu lat, która po prostu miała jakiś taki trans satanistyczny, jakieś opętanie. I on się zaczął nad nią modlić bez żadnego salcesonu, nie miał w ręce żadnego salcesonu. I ona na chwilę jakby straciła przytomność, potem była ocucona i odzyskała tą świadomość. I zdaniem księdza Michała i tych ludzi, którzy mu pomagali - bo to egzorcyzmy, to z reguły trzeba mieć tam pomocników - po prostu powiedzieli, że ten zły duch ją opuścił. Ona tam bluzgała, bo ten szatan, który tam siedzi w człowieku, no straszne rzeczy podobno opowiada. (...) I ta kobieta, która wtedy już tak mówiła, że ona zupełnie się jakoś tak czuje dobrze, ale ona nie wierzy, że ona jest już uwolniona. Ale ksiądz Michał podobno do niej mówi: 'Ale uwierz, widzieliśmy to'. A ona: 'No, ale ja tego nie widziałam, muszę w to uwierzyć, muszę mieć dowód. I ksiądz Michał się pyta: 'A jaki ty chcesz mieć dowód tego, że jesteś uwolniona?'. A ona mówi: 'Muszę zjeść jakieś mięso. Macie jakieś mięso w lodówce?'. I proszę sobie wyobrazić, że ksiądz Michał nie je salcesonu, a na śniadanie był salceson. I to było jedyne mięso, które miał w lodówce i on jej dał tego salcesonu. Ona podobno zjadła cały ten kawał salcesonu ze smakiem i to był dowód dla tej dziewczyny. Nie było żadnego egzorcyzmowania salcesonem. To jest tak totalnie bzdurna historia, która ma tylko upokorzyć tego księdza i go po prostu oczernić" - zakończył mecenas.

"Zmiana narracji w kwestii egzorcyzmowania salcesonem"

Te słowa Wąsowskiego natychmiast komentowano w sieci. Mecenas Bartosz Lewandowski, obrońca m.in. byłego wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego, napisał w serwisie X: "Coś czuję, że za 'fejki' nt. Księdza Michała [tu pada nazwisko księdza] publikowane w przestrzeni medialnej (np. 'egzorcyzmowanie salcesonem', 'zatrzymany w hotelu z prostytutką') posypią się srogie pozwy wobec dziennikarzy i innych mądrali podających nieprawdę. To jest medialne i systemowe niszczenie człowieka oraz deptanie jego godności". Na ten wpis odpowiedziała jednak m.in. dziennikarka "Gazety Wyborczej" Dominika Wielowieyska: "Panie Mecenasie, ksiądz sam opowiedział historię z salcesonem w rozmowie ze mną. A poza tym opisał ją w książce 'Egzorcyzm. Posługa miłości'. Tu może Pan znaleźć jej obszerny fragmenty" - i zamieściła link do artykułu na Wyborcza.pl zatytułowanego: "Ksiądz Michał O... (cenzura nazwiska - red.): egzorcysta, który wypędza demony wegetarianizmu salcesonem. I dostaje SMS-y od Szatana".

Religioznawca Zbigniew Łagosz zacytował natomiast na Facebooku wypowiedź mecenasa Wąsowskiego i fragment innej książki ks. Michała O. "Być jak Hiob. Doświadczenie Boga w kryzysie" - w której również ksiądz pisał o egzorcyzmach przy użyciu salcesonu. "Słuchajcie ksiądz Michał [tu było nazwisko] chyba rzeczywiście jest torturowany. Czytam dzisiaj zmianę narracji w kwestii egzorcyzmowania salcesonem" - zaczął ironicznie swój wpis Łagosz. Skończył tak samo: "Coś tu śmierdzi salcesonem".

Sprawdziliśmy, jak więc to było z opowieścią o egzorcyzmach księdza Michała O. i salcesonie. Zajrzeliśmy do obu książek duchownego i znaleźliśmy odpowiedź.

Rok 2013. Relacja księdza o egzorcyzmowaniu salcesonem. W dwóch książkach

Przypomnijmy: ksiądz Michał O. jest egzorcystą oraz prezesem kościelnej Fundacji Profeto. Jego organizacja miała dostać z Funduszu Sprawiedliwości 98 mln zł na budowę ośrodka Archipelag w Warszawie. Ministerstwo Sprawiedliwości zdążyło jednak wypłacić 66 mln zł z tej kwoty, bo nowe kierownictwo resortu w styczniu 2024 roku wstrzymało dalsze finansowanie. Budowa stanęła, a w marcu 2024 roku ksiądz wraz z urzędnikami resortu sprawiedliwości został aresztowany i usłyszał prokuratorskie zarzuty: zmowy przetargowej, tj. ustawienia konkursu wspólnie z innymi podejrzanymi, prania brudnych pieniędzy i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej.

CZYTAJ W KONKRET24: PiS o Funduszu Sprawiedliwości: zasady takie same, ksiądz siedzi za "zły statut". Dwie nieprawdy

W 2013 roku ukazała się książka autorstwa księdza Michała O. pod tytułem "Być jak Hiob. Doświadczenie Boga w kryzysie". Na obwolucie czytamy: "Ksiądz Michał, odwołując się do przykładów ze swojej posługi, pokazuje, że to właśnie kryzys i cierpienie mogą nam pomóc zrozumieć, iż naprawdę jesteśmy dziećmi Bożymi, a nasz Ojciec w Niebie kocha nas bezgranicznie".

W rozdziale drugim zatytułowanym "Swąd szatana" na stronie 19. i 20., gdzie jest mowa o walce duchowej, ksiądz Michał O. opowiada, jak egzorcyzmował kobietę, która - wedle jego relacji - była w przeszłości w ruchu Hare Kriszna i sekcie satanistycznej. Ponadto miała się zapisać do trzech organizacji: Greenpeace, Amnesty International i Wolność dla Tybetu. Miała być wegetarianką. Poniżej cytujemy (bez skrótów), jak Michał O. opisał jeden z egzorcyzmów nad tą kobietą.

"Być jak Hiob" - okładka i fragment książki, w którym jest mowa o egzorcyzmach przy pomocy salcesonuTVN24

"Podczas jednego z egzorcyzmów, po przyłożeniu krzyża ujawniły się u niej demony w miejscu, w którym miała wytatuowane buddyjskie słońce. Pytam: 'Kim jesteście?', a one mówią, że są demonami wegetarianizmu. Rozkazałem im, by wyszły, a one na to, że nie wyjdą. Pytam: 'Jakie są przeszkody do wyjścia?', na co one: 'Nie nakarmisz jej mięsem'.

Mamy w nowicjacie, gdzie pracuję, dwadzieścia parę świnek, co jakiś czas bijemy świnkę dla siebie na mięso i akurat była świeżo zrobiona kiełbasa. Więc mówię do księdza, który się ze mną modlił: 'Mamy trochę swojskiej kiełbaski, przynieś i poczęstujemy te duszki'. Duchy zaczęły krzyczeć: 'Nie, nie waż się przynosić kiełbasy', i mówią do tego księdza: 'Bądź człowiekiem, nie idź po tę kiełbasę'. Wtedy mi przyszło do głowy, że jest coś lepszego niż kiełbasa, i mówię: 'Salceson przynieś'. Przyniósł ten salceson. Trzymałem figurkę Matki Bożej z Guadalupe i powiedziałem: 'Pod rozkazami Matki Najświętszej macie jeść ten salceson'. Zaczęły jeść, w końcu mówią: 'Nie wytrzymamy tego', i wyszły. Tego nas w seminarium nie uczą, żeby salcesonem wyganiać złe duchy, ale praktyka pokazuje, że właśnie przeciwieństwami trzeba walczyć.

Ale wracając do kwestii tych organizacji, to kolejne duchy na pytanie o przeszkodę do wyjścia powiedziały: 'Bo ona należy do Greenpeace'. Musiałem wybudzić tę kobietę, doprowadzić do świadomości i dopiero kiedy na piśmie wyrzekła się przynależności do Greenpeace, te duchy wyszły. To samo było z Amnesty International i z Wolnością dla Tybetu. Dlaczego? Bo to, co proponują te organizacje, jest sprzeczne z duchem chrześcijańskim. Ratują wieloryby, ale finansują kliniki aborcyjne".

Tą samą sytuację uleczenia wegetarianki salcesonem ksiądz Michał O. opisał w wydanej również w 2013 roku książce pod tytułem "Egzorcyzm. Posługa miłości". Na obwolucie czytamy: "Ksiądz Michał (tu pada nazwisko), opierając się na swym doświadczeniu w walce z mocami ciemności, przedstawia istotę i przebieg rytuału egzorcyzmu".

Książka ta ma formę wywiadu-rzeki. Poniżej cytat (bez skrótów) opisu egzorcyzmu tak, jak został opowiedziany przed duchownego (strony 71 i 72).

"Niektóre sposoby na to, by zmusić diabła do wyjścia mogą się wydawać śmieszne, ale ja sam widziałem takie sytuacje, kiedy duchy wychodziły w bardzo irracjonalny sposób. Nigdy nie zapomnę egzorcyzmu, w czasie którego skutecznym środkiem wypędzenia złych duchów okazały się... salceson i kiełbasa. Opętana kobieta miała w sobie duchy wegetarianizmu. Zapytałem więc, jaka jest przeszkoda do wyjścia, a duchy odpowiedziały: 'Nie nakarmisz jej mięsem'. Wtedy poprosiłem księdza, który modlił się razem ze mną, żeby przyniósł kiełbasę, na co Zły zaczął wołać: 'Nie, tylko nie kiełbasa, nie waż się, ty klecho'. A wtedy mi się przypomniało, że całkiem niedawno mieliśmy świniobicie, więc mamy też salceson, który jest jeszcze bardziej obrzydliwy dla wegetarian. Powiedziałem więc do księdza: 'Przynieś salceson, nie kiełbasę'. Wtedy Zły zaczął krzyczeć: 'Nie, błagam, nie'. I sam zwrócił się do tego kapłana: 'Słuchaj, nie idź, proszę cię, bądź człowiekiem, nie idź po ten salceson'. Ale on go nie posłuchał i zrobił to, o co prosiłem. Następnie rozkazałem duchowi jeść i po dwóch wepchanych na siłę kawałkach salcesonu duchy wegetarianizmu wyszły. Może się to wydawać zabawne, ale zasada jest taka: duchy wygania się według reguły przeciwieństwa. Jeżeli zostały zaproszone przez praktykowanie wegetarianizmu, to w tym przypadku salceson okazał się najlepszym sposobem, aby je wygonić".

Książka "Egzorcyzm. Posługa miłości " księdza Michała O. z 2013 rokuTVN24

Rok 2017. O księdzu i salcesonie staje się głośno

Po 2013 roku o tej historii pisały w sieci głównie osoby, które miały okazję przeczytać publikacje księdza. Na przykład na forum katolickiego portalu Fronda.pl w grudniu 2013 roku jeden z użytkowników zamieścił wpis zatytułowany "Demon wegetarianizmu, czyli jak diabeł robi sobie z nas jaja". W nim przekazał, że dostał pod choinkę "arcyciekawą książkę znanego egzorcysty" i zacytował fragment mówiący o odprawieniu egzorcyzmu przy użyciu salcesonu.

Cztery lata później - w grudniu 2017 roku - cytat o salcesonie z książki ks. Michała O. opublikował na Facebooku bez żadnego komentarza "Tygodnik Powszechny". Wpis ma niemal 2,5 tys. reakcji i ponad 600 komentarzy. Internauci żartują i kpią z zamieszczonego cytatu: "Gdzie teraz dobry salceson znaleźć?"; "Ja bym im zapodał tatara"; "Ksiądz nie jest na bieżąco. Są jeszcze demony glutenu i nietolerancji laktozy"; "Ciekawe czy demony wegetarianizmu się kumają z demonami weganizmu, czy raczej produkty odzwierzęce są kością niezgody"; "Przepraszam, ja w kwestii formalnej: autor tego tekstu to tak na poważnie? Czy to nie jest opis jakiegoś mniej znanego skeczu Monty Pythona?" (pisownia postów oryginalna).

Po tym o egzorcyzmowaniu salcesonem stało się już głośno. Kilka dni po wpisie "Tygodnika Powszechnego", w Wigilię 2017 roku, dziennik "Fakt" zamieścił artykuł "Polski ksiądz salcesonem uleczył opętaną przy stole!". W 2018 roku tekstów było jeszcze więcej. Między innymi w "Dużym Formacie" - dodatku do "Gazety Wyborczej" - opublikowano wspominany przez Dominikę Wielowieyską reportaż o "egzorcyście, który wypędza demony wegetarianizmu salcesonem". Artur Nowak opublikował w "Krytyce Politycznej" artykuł "Dlaczego Polacy widzą w Bogu jełopa, a w salcesonie zbawienie?", w którym pisał: "Myśl księdza Guza koresponduje niewątpliwie z apoteozą salcesonu, której swego czasu dokonał ksiądz Michał [tu pada nazwisko]. Egzorcysta w fundamentalnym dziele 'Być jak Hiob' ostatecznie opisał swoją viktorię nad demonami wegetarianizmu, które przemówiły do niego w trakcie egzorcyzmu jednej z dziewcząt".

Dlatego gdy Sebastian Klauziński na portalu OKO.press (obecnie dziennikarz tvn24.pl) zaczął w 2020 roku ujawniać przelewy dla fundacji ks. Michała O. z Funduszu Sprawiedliwości, napisał: "Fundacja księdza, który egzorcyzmował salcesonem, może dostać od resortu Ziobry nawet 50 mln zł".

Rok 2020. Ksiądz Michał O. dementuje samego siebie: "salceson nigdy nie był narzędziem egzorcyzmowania"

Po tym wszystkim, po siedmiu latach od wydania dwóch cytowanych tu książek, ksiądz Michał O. w rozmowie z dziennikarzami magazynu "Gazety Wyborczej" - "Dużego Formatu" zdementował opowieść o egzorcyzmowaniu salcesonem, którą sam opisał. Tak to wówczas opisali dziennikarze: "Dziś [tu pada nazwisko księdza] tłumaczy, że to słowa wyrwane z kontekstu, a historię o salcesonie opowiadał jako anegdotę. - Ta opowieść często odżywa w mediach przed Wielkanocą. Jedna z gazet napisała nawet, że przypadkowo spotkanej wegance wciskałem do gardła salceson. Opowiadałem to raczej z przymrużeniem oka. Salceson nigdy nie był narzędziem egzorcyzmowania. Po jednej z sesji uwolnieniowych kobieta zdradziła, że jest weganką, więc zażartowałem, że z tego ducha też ją możemy uwolnić, a ksiądz, który mi pomagał, przyniósł salceson".

Relacja księdza z 2020 roku diametralnie różni się więc od jego poprzednich z 2013. Teraz okazuje się, że salceson nie służył jednak do egzorcyzmów. Wędlina miała się pojawić dopiero po zakończeniu rytuału. Tylko że w żadnej z dwóch cytowanych tu książek nie znaleźliśmy informacji, które by wskazywały, że relacja o egzorcyzmowaniu salcesonem była żartem, "z przymrużeniem oka". Nie ma przy tych relacjach żadnych przypisów. Co więcej, obie książki są reklamowane jako opisujące prawdziwe doświadczenia księdza Michała O. z jego własnej posługi.

Tak więc zarówno stwierdzenie mecenasa Wąsowskiego (że historia z egzorcyzmowaniem salcesonem przez księdza Michała O. to "totalna bzdura"), jak i uwaga mecenasa Lewandowskiego (że "posypią się srogie pozwy wobec dziennikarzy i innych mądrali podających nieprawdę") nie mają podstaw. To nie "dziennikarze i mądrale" wymyślili taką opowieść, tylko przedstawił ją sam duchowny i się pod nią podpisał. A po kilku latach, gdy historia stała się medialnie głośna, próbował to obrócić w żart. Czym zresztą wystawia sobie kolejne świadectwo (nie)wiarygodności.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Nie wszystko, co mówili kandydaci podczas kończącej się kampanii przed pierwszą turą wyborów, było zgodne z prawdą. I nie tylko o pomyłki tu chodzi, lecz o całe narracje zbudowane na błędnych tezach. 

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

Źródło:
Konkret24

Startujący w wyborach prezydenckich Marek Jakubiak liczy na duże poparcie wśród Polonii, zwłaszcza amerykańskiej. Przekonuje, że w 2023 roku "chyba największe z prawicy dostał poparcie" w wyborach do Sejmu w Stanach Zjednoczonych. Tyle że to nieprawda.

Jakubiak chwali się wsparciem Polonii w USA, ale nie ma racji

Jakubiak chwali się wsparciem Polonii w USA, ale nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Po jednej z ostatnich blokad trasy S8 w Warszawie organizowanych przez aktywistów Ostatniego Pokolenia w sieci zaczęło krążyć zdjęcie mężczyzny, który rzekomo uczestniczył w proteście. Internauci twierdzili, że to Wojtek - jeden z aktywistów klimatycznych, którzy przykleili się do asfaltu. Mylili się.

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Źródło:
Konkret24

Wybory już za trzy dni, więc zwolennicy poszczególnych kandydatów nasilają w mediach społecznościowych swoje wsparcie dla nich - niejednokrotnie publikując fake newsy. Tak właśnie jest z plakatem zachęcającym do głosowania na Karola Nawrockiego.

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

Źródło:
Konkret24

Na trzy dni przed wyborami prezydenckimi internauci pokazują w mediach społecznościowych otrzymywane SMS-y mające zachęcać do głosowania na Rafała Trzaskowskiego. Sztab kandydata zaprzecza i nazywa to "masową akcją dezinformacji wyborczej". Ostrzegamy przed oszustami.

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

Źródło:
Konkret24

Administracja Trumpa nie wprowadzi jednak ograniczeń eksportu chipów stosowanych w systemach sztucznej inteligencji. Miały dotyczyć sporej grupy krajów, w tym Polski. Politycy PiS twierdzą, że to "sukces" niedawnej wizyty Karola Nawrockiego w USA. Fakty, które przeanalizowaliśmy, nie potwierdzają tej tezy.

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Rozsyłając nagranie, na którym kongresmen prezentuje wejście do tajemniczego tunelu pod amerykańskim Kapitolem, internauci twierdzą, że był on wykorzystywany przez siatkę pedofili. Oto jak poglądowy filmik połączono ze znaną teorią spiskową.

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Źródło:
Konkret24

W polskiej sieci krąży nagranie z przekazem, jakoby władze Holandii zniosły pomoc socjalną dla Ukraińców. To miało wywołać protesty ukraińskich uchodźców na holenderskich ulicach. Ten przekaz jednak niewiele ma to wspólnego z prawdą.

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń generuje nagranie, które jakoby pokazuje, jak papież Leon XIV "sprytnie uniknął" flagi społeczności LGBT+, którą powiewał jeden z wiernych. Tyle że to wcale nie była "flaga dumy".

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Źródło:
Konkret24

Były pytania o mieszkania - te budowane i te przejmowane. Było o Zielonym Ładzie, migrantach czy stosunku do Ukrainy. Ostatnia przed pierwszą turą wyborów debata prezydencka pokazała, że wciąż warto sprawdzać, co mówią wyborcom kandydaci. I tym razem padały - jak to określił jeden z uczestników - "fake newsy, półprawdy, a często ordynarne kłamstwa".

Ostatnia debata prezydencka. "Fake newsy, półprawdy, kłamstwa"

Ostatnia debata prezydencka. "Fake newsy, półprawdy, kłamstwa"

Źródło:
Konkret24

Wrócił, czy nie wrócił? Spór o losy znaku Polski Walczącej, który niegdyś wysiał w Ministerstwie Klimatu i Środowiska, na moment rozgrzał ostatnią prezydencką debatę. Kandydaci Marek Jakubiak i Szymon Hołownia przedstawiali odmienne wersje wydarzeń. Więc sprawdziliśmy.

Usunięty znak Polski Walczącej. Kto ma rację: Jakubiak czy Hołownia?

Usunięty znak Polski Walczącej. Kto ma rację: Jakubiak czy Hołownia?

Źródło:
Konkret24

Tusz z długopisów w lokalach wyborczych można usunąć za pomocą zapalniczki - sugerują internauci, pokazując jako "dowód" pewne nagranie. Zalecają, by na wybory zabrać własny długopis. Uwaga: to jedna z odsłon dezinformacji o planowanym fałszerstwie wyborczym. Wyjaśniamy.

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Ostatnia debata prezydencka przed wyborami, która odbędzie się 12 maja, wywołuje dodatkowe emocje z powodu przekazu polityków PiS. W mediach społecznościowych sugerują, jakoby losowanie kolejności wypowiedzi zostało ustawione na korzyść kandydata KO Rafała Trzaskowskiego. Podobnie mówili na porannej konferencji prasowej. To nieprawda.

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

Źródło:
Konkret24

Paczuszka z białym narkotykiem i łyżeczka do jego zażywania - to według internautów miało leżeć na stole, przy którym w pociągu do Kijowa spotkali się Emmanuel Macron, Friedrich Merz i Keir Starmer. Przestrzegamy, to prorosyjska dezinformacja.

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Źródło:
Konkret24

Internauci z oburzeniem komentują rzekomy nowy zakup Wołodymyra Zełenskiego - ma to być willa na Florydzie warta 20 milionów dolarów. Twierdzą, że zapłacono za nią środkami przekazanymi Ukrainie na walkę z Rosją. To nieprawda, kolejny fake news prorosyjskiej propagandy.

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Źródło:
Konkret24

Podczas ostatniej telewizyjnej debaty prezydenckiej marszałek Sejmu Szymon Hołownia oznajmił, że w Sejmie nie ma projektu ustawy o asystencji osobistej. W sieci oburzyli się politycy PiS, twierdząc, że projekt jest już od dawna, tylko został zamrożony. Wyjaśniamy, o co chodzi.

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Źródło:
Konkret24

Masz swoje hipotezy, dobierasz do nich pasujące ci zdarzenia, podkręcasz emocje - i teoria gotowa. To nic, że nieprawdziwa, byle znalazła zwolenników. Tak się właśnie stało z blackoutem w Hiszpanii i Portugalii. Przeciwnicy zielonej energii obarczyli winą Europejski Zielony Ład, a politycy stali się pasem transmisyjnym tej nowej teorii spiskowej. Zadział efekt potwierdzenia.

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski w kampanii prezydenckiej wielokrotnie odwoływał się do swoich doświadczeń i sukcesów jako prezydenta Warszawy. Chwalił się 14 tysiącami mieszkań - raz były "wybudowane", raz "oddane", a innym razem "nowe". Kandydat ze swoich wypowiedzi tłumaczy się brakiem precyzji. Wyjaśniamy, ile mieszkań komunalnych powstało w Warszawie za kadencji polityka KO.

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Źródło:
Konkret24

Do tegorocznej parady w Dzień Zwycięstwa w Moskwie rosyjskie wojsko miało się przygotowywać, ćwicząc na czołgach "wypożyczonych w Kazachstanie" - twierdzą internauci, pokazując jako "dowód" pewnie nagranie. To, co na nim widać, przeczy jednak ich tezie.

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki "zachęcił wszystkich kontrkandydatów" w wyborach prezydenckich do opublikowania oświadczeń majątkowych. Tylko że większość z nich to zrobiła, są publicznie dostępne. Jeden z kandydatów nie deklaruje własności żadnego mieszkania czy domu, inni mają po kilka mieszkań. Co jeszcze wiemy?

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Źródło:
Konkret24

Szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Paprocka broni Andrzeja Dudy jako strażnika konstytucji. Według niej "nie było żadnego wyborów sędziów dublerów". Przypominamy więc, jak w 2015 roku wybrano sędziów do Trybunału Konstytucyjnego.

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Źródło:
Konkret24

Kilka godzin po tragedii na Uniwersytecie Warszawskim w mediach społecznościowych zaczęła krążyć informacja, jakoby sprawcą ataku był Ukrainiec. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem takich pogłosek, nie są prawdziwe.

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Źródło:
Konkret24

Niedługo po ataku Indii na Pakistan zaczęto rozpowszechniać w sieci nagrania mające przedstawiać moment ataku. Jak często bywa w przypadku konfliktów zbrojnych, nie wszystkie publikowane teraz nagrania są aktualne. Przestrzegamy.

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Źródło:
Konkret24

Jedni straszą hordami migrantów; drudzy twierdzą, że Polska jest wyłączona z lokowania migrantów. Jedni alarmują, że pakt migracyjny już działa; drudzy uspokajają, że nie wejdzie w życie. Wyborca może odnieść wrażenie, że Unia Europejska właśnie decyduje w sprawie paktu migracyjnego - nic bardziej mylnego. To kampanijna gra. Ekspert tłumaczy, dlaczego się opłaca.

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Źródło:
TVN24+

Spór o referendum w sprawie prawa aborcyjnego był jednym z gorętszych momentów debaty Szymona Hołowni i Magdaleny Biejat. Marszałek Sejmu przekonywał, że w obecnej sytuacji "optymalne będzie referendum". Wyjaśniamy, dlaczego samo referendum nie przesądzi o zmianie prawa. 

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci generuje nagranie z fragmentem przemówienia Donalda Tuska w Holandii. Na jego podstawie internauci twierdzą, że polski premier o wybuch drugiej wojny światowej obwinił... Polskę. Lecz Tusk powiedział coś innego.

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy masowo ruszyli po polskie obywatelstwo" - ogłosił na nagraniu europoseł Konfederacji Marcin Sypniewski. Według niego w 2024 roku 40 tysięcy z nich dostało polski paszport. Nieprawda, o wiele mniej.

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki, odpowiadając na pytania dotyczące swoich mieszkań, zapewnił, że "nie ma nic do ukrycia". Mówił, że opublikuje swoje oświadczenie majątkowe, jeśli tylko będzie taka możliwość prawna. Tylko że zdaniem ekspertów już może to zrobić. Oto dlaczego zależy to od samego prezesa IPN.

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Źródło:
Konkret24

Czy premier kiedykolwiek zapowiadał, że będzie obchodził polskie prawo? Tak w kontekście dyskusji o przestrzeganiu konstytucji twierdzą posłowie PiS Zbigniew Bogucki i Michał Wójcik. Tylko że manipulują głośną już wypowiedzią Donalda Tuska.

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Źródło:
Konkret24

Pożar kościoła, do którego doszło w Walii, wywołał kolejną falę antyimigranckich komentarzy - także w polskiej sieci. Powodem jest stworzony na bazie tego wydarzenia fake news, jakoby ogień podłożyło dwoje Pakistańczyków. Policja jednak zaprzecza.

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą dwa niemal identyczne zdjęcia z uroczystości w ogrodzie Białego Domu. Na jednym z nich wśród gości widać Karola Nawrockiego, na drugim - w tym samym miejscu stoi zupełnie inny, nieznany mężczyzna. Sprawdziliśmy, które z tych zdjęć jest autentyczne, a które jest przeróbką.

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Źródło:
Konkret24

Pismo jednego z polskich dowódców wojskowych ma być dowodem, że Polska wyśle "korpus interwencyjny" na Ukrainę - tak twierdzą posłowie Roman Fritz i Konrad Berkowicz. Dowództwo operacyjne zaprzecza tym informacjom i pisze o "pożywce dla rosyjskich ośrodków propagandowych".

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Temat bykowego, czyli podatku dla osób bezdzietnych, wrócił w publicznej debacie za sprawą petycji, która trafiła do Sejmu. Ten pomysł forsuje również kandydujący na prezydenta Marek Jakubiak. Jako wzór wskazuje Niemcy. Porównanie jest niewłaściwe, a ekspert tłumaczy, dlaczego bykowe kłóci się z konstytucją.

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Źródło:
TVN24+