FAŁSZ

PiS o Funduszu Sprawiedliwości: zasady takie same, ksiądz siedzi za "zły statut". Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkre24
Zarzuty i areszty dla osób związanych z dotacją dla Fundacji Profeto. Chodzi o 66 milionów złotych
Zarzuty i areszty dla osób związanych z dotacją dla Fundacji Profeto. Chodzi o 66 milionów złotychMaciej Knapik/Fakty TVN
wideo 2/6
Zarzuty i areszty dla osób związanych z dotacją dla Fundacji Profeto. Chodzi o 66 milionów złotychMaciej Knapik/Fakty TVN

Komentarze o "wychudzonym", "zmaltretowanym psychicznie" księdzu Michale O. podbijają emocjonalnie tezę polityków PiS i Suwerennej Polski, jakoby duchowny został niewinnie aresztowany. Opozycja podaje dwa "dowody" na takie twierdzenie - oba są manipulacją.

Ogłoszenie przez obecne Ministerstwo Sprawiedliwości kolejnych konkursów w ramach Funduszu Sprawiedliwości wywołało reakcję obrońców księdza Michała O. Przedstawiając fałszywie powody jego aresztowania w aferze związanej z tym funduszem, wprowadzają opinię publiczną w błąd. Udział w tym biorą m.in. politycy PiS i Suwerennej Polski.

Emocje wzmogły się po publikacji na początku września zdjęć i nagrań, na których duchowny został publicznie pokazany po raz pierwszy od kilku miesięcy. Przewożono go wówczas na przesłuchanie z aresztu śledczego na warszawskim Służewcu do Sądu Rejonowego Warszawa-Mokotów. "Ksiądz, wychudzony, z różańcem na szyi" - pisał Zbigniew Ziobro w serwisie X, a Mateusz Morawiecki ubolewał nad "zmaltretowanym psychicznie księdzem". Michał O. jest za kratami od marca 2024 roku.

Wraz z tezą o "torturowaniu księdza" wrócił przekaz, jakoby Michał O. został aresztowany za to, że jego organizacja, która wygrała jeden z konkursów Funduszu Sprawiedliwości, miała niewłaściwie napisany statut. A nową narracją jest, że warunki konkursów w ramach Funduszu Sprawiedliwości rozpisanych przez nowe kierownictwo resortu są takie same, jak za poprzedniej władzy - czyli rzekomo to, za co aresztowano księdza, teraz zostało dozwolone.

Ziobro, Woś, Jaki - forsują fałszywe przekazy

"Urzędniczki MS i ks. Olszewski są już 5 mcy w areszcie, bo wg prokuratury statut Profeto nie przewidywał wprost możliwości pomocy pokrzywdzonym. Tymczasem 29 maja 2024r. Min. Bodnar ogłasza 10 konkursów na dotacje że środków Funduszu na identycznych niemal zasadach" - napisał pod koniec sierpnia na platformie X Adam Gomoła, adwokat (pisownia postów oryginalna, pogrubienia od redakcji). Zbigniew Ziobro, były szef resortu, skomentował ten wpis tak: "Trzymają za kratami niewinnego księdza, bo jego fundacja nie miała w statucie zapisanego 'pomagania pokrzywdzonym'. Sam @Adbodnar w konkursach Funduszu Sprawiedliwości nie wymaga takiego zapisu". Natomiast Michał Woś, były wiceminister, również stwierdził, że ksiądz siedzi za to, że "Fundacja nie miała wprost wpisanego w KRS 'pomagania pokrzywdzonym'".

Kwestię statutu podchwycili internauci. "Księdza posadzili za zły statut stowarzyszenia"; "Oskarżenie to źle skonstruowany statut fundacji"; "Zarzut wobec księdza jaki został do tej pory sformułowany to wg NEOprokuratora źle napisany statut organizacji"; "Ksiądz siedzi 9 msc i jest torturowany za to, że miał zły statut w fundacji zapisany" - to tylko przykładowe wpisy.

Przekaz zresztą nie jest nowy. "Jest widocznie w księdzu Michale coś tak dobrego, że tak atakuje go zło. Dlatego chcą go zniszczyć. Swoich gangsterów powypuszczali, a jego w upokarzający sposób aresztowali i go torturują za rzekomo zły statut fundacji" - przemawiał do protestujących przed Sejmem w lipcu 2024 roku europoseł Patryk Jaki. A w maju w Polsat News mówił: "Każdy może zobaczyć, jakie były dowody w tej sprawie. Dowody w tej sprawie były takie, że ksiądz miał rzekomo mieć źle napisany statut i w związku z tym formalnie nie wypełniał tych warunków. No przecież to jest jakiś absurd".

Podobnie argumentował reprezentujący księdza Michała O. mecenas Krzysztof Wąsowski. W maju mówił tak: "Prokuratura uważa, że w statucie Fundacji Profeto, który musiał być dołączony do oferty konkursowej, powinien być wyraźny zapis, że jej celem statutowym jest pomoc ofiarom przestępstw i pokrzywdzonym, a takiego zapisu w celach fundacji nie było". I dalej opowiadał że sprawa rozbija się o interpretację statutu fundacji. Za politykami tezę tę forsowali również internauci: "Za niby źle napisany statut fundacji jest traktowany jak największy zbrodniarz i terrorysta"; "To ten ksiądz co siedzi w areszcie bo fundacja miała zły statut?".

Jednak obie narracje - że ksiądz siedzi za zły statut oraz że zasady konkursów w ramach Funduszu Sprawiedliwości się nie zmieniły - nie są prawdziwe

Warunki konkursów? Odmienne od poprzednich. Szczegółowe wymogi

Profeto, czyli fundacja kierowana przez księdza Michała O., wygrała w kwietniu 2020 roku konkurs Funduszu Sprawiedliwości "w zakresie Wsparcia i rozwoju instytucjonalnego systemu pomocy osobom pokrzywdzonym przestępstwem i świadkom poprzez utworzenie Sieci Pomocy Osobom Pokrzywdzonym Przestępstwem - typ placówki - specjalistyczne centra wsparcia".

Za publiczne pieniądze Fundacja Profeto rozpoczęła budowę centrum pomocy dla ofiar przestępstw, którą nazwała Archipelagiem. Miała dostać na ten cel ponad 98 mln zł. Resort zdążył wypłacić 66 mln zł z tej kwoty, bo nowe władze w styczniu 2024 roku wstrzymały dalsze finansowanie. Budowa stanęła, a ksiądz Michał O. - wraz z urzędnikami resortu sprawiedliwości - jest jednym z podejrzanych w prokuratorskim śledztwie dotyczącym afery Funduszu Sprawiedliwości.

W maju 2024 roku obecne kierownictwo resortu w ramach Funduszu Sprawiedliwości ogłosiło 10 konkursów na prowadzenie 10 Centrów Pomocy Dzieciom w 10 województwach. Treść tych ogłoszeń jest niemal identyczna. Jednak w warunkach uczestnictwa są różnice między konkursem rozpisanym za czasów Zjednoczonej Prawicy a tymi ogłoszonymi przez obecną koalicję.

Jednym z częstych zarzutów za czasów Zjednoczonej Prawicy był ten, że konkursy Funduszu Sprawiedliwości wygrywały organizacje nowe, dopiero co założone, bez doświadczenia. Natomiast w warunkach konkursów ostatnio ogłoszonych jest zapis, że organizacja startująca musi mieć doświadczenie w zakresie "pracy z dziećmi i rodzinami z dziećmi, w szczególności w zakresie udzielania pomocy psychologicznej, prawnej i socjalnej". Są nawet w odpowiednim załączniku określone "Minimalne wymogi w zakresie doświadczenia oraz sposób jego udokumentowania": prowadzenie w ciągu ostatnich 3 lat co najmniej 200 godzin pracy z dziećmi i rodzinami z dziećmi; 150 godzin udzielonej pomocy prawnej, w tym 50 w sprawach rodzinnych. Takich konkretów wcześniej nie było.

Inny załącznik zawiera z kolei szczegółowy opis warunków lokalowych, jakie powinny spełniać Centra Pomocy Dzieciom - nawet z określeniem rodzajów pomieszczeń. Wcześniej też tego nie było.

Obecnie bardziej szczegółowo opisano wymogi co do doświadczenia personelu, który ma pracować z dziećmi. Oprócz wymaganego wykształcenia dodano konieczne umiejętności i kompetencje, a także dodatkowe atuty.

Dopiero teraz w warunkach konkursów są szczegółowo opisane i mierzalne ich cele: kompleksowa pomoc co najmniej 100 dzieciom w wieku do 18 lat, które doświadczyły przemocy (m.in. psychologicznej, fizycznej, seksualnej); obniżenie średni poziomu nasilenia stresu (mierzonego według zaproponowanej przez podmiot skali) w ciągu pół roku o 20 proc. u terapeutyzowanych dzieci; co najmniej 5 kampanii edukacyjnych skierowanych do rodziców, nauczycieli i społeczności lokalnej w ciągu roku, co ma przyczynić się do zwiększenia o 10 p.p. liczby osób deklarujących znajomość podstawowych praw dziecka oraz procedur zgłaszania przemocy wobec dzieci, a tym samym do przeciwdziałania przemocy i zwiększenia świadomości społecznej. Ponadto są dokładne wskazania dotyczące liczby godzin dostępności danych specjalistów, np. psychologów, psychoterapeutów, pedagogów.

W przeciwieństwie do poprzednich konkursów wyraźnie opisano też, w jakim czasie dana organizacja powinna zrealizować poszczególne etapy zadania. Brak realizacji będzie podstawą do rozwiązania umowy.

I na koniec: obniżono udział wydatków, jaki można przeznaczyć na kwestie administracyjne - do 10 proc. rocznie. Wprowadzono maksymalny próg dla wydatków promocyjnych - 5 proc.

"Za źle napisany statut"? Nie. Prokuratura o zarzutach wobec księdza O.

"Zarzut dla podejrzanego Michała O. nie dotyczy 'źle napisanego statutu', a zmowy przetargowej, tj. ustawienia konkursu wspólnie z innymi podejrzanymi" - dementuje przekaz prawicowych polityków w odpowiedzi przesłanej Konkret24 Przemysław Nowak, rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej (pogrubienie od redakcji).

Ponadto informuje: "Podejrzanemu (oraz byłym urzędnikom MS) przedstawiono zarzuty, o to że działając wspólnie i w porozumieniu doprowadzili do udzielenia wsparcia finansowego fundacji 'Profeto', pomimo tego, że fundacja ta nie spełniała warunków formalnych i merytorycznych do uzyskania dotacji. Działania podejrzanych miały polegać między innymi na poświadczaniu nieprawdy w dokumentacji co do spełniania wymogów formalnych, a nadto na zawyżaniu punktacji w zakresie realizacji wymagań i warunków merytorycznych. Materiał dowodowy wskazuje, że urzędnicy byli w pełni świadomi, że fundacja ta nie spełnia wymaganych warunków, a nadto podejmowali działania wspólnie i w porozumieniu z wnioskodawcą. Działania te skutkowały wyrządzeniem szkody w łącznej kwocie ponad 66 mln zł (suma rzeczywiście wypłacona). Czyny podejrzanych kwalifikowane są z art. 231 par. 1 i 2 kk w zb. z art. 271 par. 1 i 3 kk w zb. z art. 296 par. 3 kk w zw. z art. 11 par. 2 kk, a nadto w przypadku Michała O. w zw. z art. 21 par. 2 kk" (oba wytłuszczenia oryginalne).

W czerwcu 2024 roku rozszerzono zarzuty wobec Michała O. Dodano dwa nowe dotyczące "prania brudnych pieniędzy" - z art. 299 Kodeksu karnego. A w połowie sierpnia - kolejny: udział w zorganizowanej grupie przestępczej (z art. 258 par. 1 Kodeksu karnego). 

Mecenas Gomoła do swojego wpisu, który skomentował potem Zbigniew Ziobro, dołączył opublikowaną przez Ministerstwo Sprawiedliwości odpowiedź na pytanie jednego z potencjalnych oferentów. Brzmiało ono: "W związku z ogłoszonym konkursem CXLII (142) otwarty konkurs ofert na lata 2025-2026 - Centra Pomocy Dzieciom w województwie zachodniopomorskim proszę o odpowiedź na poniższe pytania: a) Czy w statucie powinno być napisane wprost, że podmiot może prowadzić Centrum Pomocy Dzieciom, zgodnie z punktem 4.2.1. Regulaminu?". Odpowiedź brzmi: "Nie jest konieczny zapis wprost, ale statut nie może wykluczać możliwości prowadzenia centrum".

Poprosiliśmy o komentarz w tej sprawie Zuzannę Rudzińską-Bluszcz, wiceminister sprawiedliwości, która jest odpowiedzialna za Fundusz Sprawiedliwości. Do publikacji tekstu nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Niezależnie od tej kwestii dwa forsowane teraz przekazy obecnej opozycji - że ksiądz siedzi za zły statut oraz że zasady konkursów w ramach Funduszu Sprawiedliwości się nie zmieniły - są fałszywe. Prokuratura zarzuca księdzu Michałowi O. szereg czynów, w tym udział w ustawianiu konkursu, czym miano wyrządzić szkodę na ponad 66 mln zł, "pranie brudnych pieniędzy" i udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Zaś warunki startu w obecnie rozpisanych konkursach Funduszu Sprawiedliwości zdecydowanie się różnią od tych obowiązujących za poprzedniego rządu.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkre24

Pozostałe wiadomości

Sławomir Mentzen opowiada na spotkaniach z wyborcami, że stopień przestępczości w Niemczech gwałtownie wzrósł po napływie imigrantów - i jako "dowód" zestawia dane dotyczące Algierczyków i Japończyków. Choć istnieją takie liczby, to jednak takie ich przedstawienie jest manipulacją i wprowadzaniem opinii publicznej w błąd.

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Źródło:
Konkret24

"Unijna złodziejka!", "zamordyzm", "źle się to kojarzy" - tak internauci komentują nową inicjatywę unijną. Twierdzą, że Komisja Europejska będzie mogła przejmować prywatne oszczędności obywateli i przeznaczać je jako inwestycje w swoje projekty. Przekaz powtarzają politycy prawicy. Jest fałszywy.

UE szykuje "zamach na oszczędności"? Chodzi o pewną strategię

UE szykuje "zamach na oszczędności"? Chodzi o pewną strategię

Źródło:
Konkret24

"Wzruszające", "serce ściska", "szacunek dla pieska" - komentują internauci zdjęcia mające pokazywać uroczystość pożegnania policyjnego psa w jednej z jednostek. To obrazy wprawdzie poruszające, ale nieprawdziwe.

"Niewdzięczna służba, dzięki piesku". Pogrzeb, którego nie było

"Niewdzięczna służba, dzięki piesku". Pogrzeb, którego nie było

Źródło:
Konkret24

- Singapur wydaje znacznie mniej niż Polska, a mimo to ma znacznie lepszy system ochrony zdrowia - przekonuje Sławomir Mentzen, kandydat Konfederacji na prezydenta RP. Wyjaśniamy, czego nie mówi o singapurskim systemie, a co powinniśmy o nim wiedzieć, by się z nim porównywać.

Mentzen porównuje Singapur do Polski. O czym nie mówi?

Mentzen porównuje Singapur do Polski. O czym nie mówi?

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Piotr Mueller alarmuje, że Unia Europejska planuje zabronić wymiany różnych części auta, jeśli dojdzie do ich usterki. Twierdzi, że nowe samochody będą musiały iść na złom. Uspokajamy: to nieprawda.

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Antyimigrancki hejt wzbudza rozpowszechniane w mediach społecznościowych - między innymi przez polityków PiS - nagranie z Wrocławia. Widać na nim gromadzących się na ulicy cudzoziemców, a ironiczny opis głosi, że to "przyjazd inżynierów". Politycy opozycji informują wręcz, że to "inżynierowie z Afryki sprowadzani przez PO i Tuska". To fałsz.

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

Źródło:
Konkret24

Ponad 50 zgłoszonych komitetów wyborczych, ponad 40 zarejestrowanych. O co chodzi? Raczej nie o wygraną w wyborach. To skutek paradoksu polskiego prawa. Tłumaczymy, jakie są korzyści z rejestracji komitetu wyborczego, który jednak zarejestrowanego kandydata nie ma.

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki twierdzi, że z powodu "oszustwa rządu Donalda Tuska" emeryci stracili 800 złotych. Chodzi o rzekome "obcięcie 14. emerytury". Jednak kandydat PiS wprowadza opinię publiczną w błąd. Przypominamy, z czego wynikała jednorazowa podwyżka tego świadczenia.

Nawrocki mówi o "obcięciu 14. emerytury". Manipuluje

Nawrocki mówi o "obcięciu 14. emerytury". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Zwolennicy kawy z mlekiem i cukrem oburzają się na rzekomy zakaz, który ma wprowadzić Unia Europejska. "Co będzie następne? Zakaz soli?", "idiotyzmy" - komentują. Podstawą tych fałszywych doniesień jest artykuł jednego z polskich serwisów, który opatrznie zrozumiano. Wyjaśniamy, co naprawdę ograniczy UE.

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA "nie wie", na jakiej podstawie Dania rości sobie prawa do Grenlandii. Nie sądzi, "żeby to było prawdą". Jednak tak właśnie jest, w dodatku wiele lat temu zwierzchnictwo Danii nad wyspą uznały także Stany Zjednoczone.

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Źródło:
Konkret24

Ilu policjantów brakuje w całym kraju? Kilka tysięcy? Kilkanaście? Opozycja włączyła temat braków kadrowych w policji do kampanii prezydenckiej, ale problem ten istnieje od lat. Zwiększanie liczby etatów w czasach Zjednoczonej Prawicy nie pomogło.

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Źródło:
Konkret24

W Warszawie zacznie rzekomo obowiązywać "ustawa o aresztowaniu dzwonów kościelnych" czy "likwidacja kościelnych dzwonnic" - alarmują politycy opozycji i internauci. Wszystko z powodu pewnego projektu grupy radnych, który wykorzystano do tej manipulacji.

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Co oznacza mała czarna gwiazdka przy niektórych cenach? Tak duński właściciel sieci Netto postanowił pomóc klientom bojkotować amerykańskie produkty. Według polskich internautów to rozwiązanie ma się też pojawić w sklepach sieci w naszym kraju. Wyjaśniamy.

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki zapewniał na spotkaniu w Kluczborku, że zna "realny problem kobiet". Chodzi o urlop wychowawczy, którego według niego "nie wpisuje się" kobietom do emerytury. Prawda wygląda inaczej.

Nawrocki o "realnym problemie" kobiet. Sprawdzamy, czy jest

Nawrocki o "realnym problemie" kobiet. Sprawdzamy, czy jest

Źródło:
Konkret24

Polscy internauci alarmują, że Unia Europejska chce zabronić korzystania z plastikowych dowodów osobistych. Podstawą jest artykuł jednego z serwisów, który nie do końca podał prawdę.

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

Źródło:
Konkret24

"Tak było. Ale teraz nikt nie pamięta"; "przy obecnej demografii to nie wróci" - komentują internauci rozsyłane w sieci zdjęcia, które mają przedstawiać kolejki do urzędów pracy za pierwszych rządów Donalda Tuska. Sprawdziliśmy, kiedy powstały te zdjęcia.

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Źródło:
Konkret24

Prorosyjskie konta w Polsce i na świecie rozsyłają rzekomy materiał francuskiego dziennika o sondażu dotyczącym popularności polityków. Według niego 71 procent Francuzów uważa, że byłoby im lepiej pod rządami Władimira Putina. Nic tu jednak nie jest prawdziwe.

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki - a za nim politycy tej partii - od kilku dni rozgłaszają, że "rząd po cichu przepchnął przepisy", które pozwolą stawiać wiatraki 500 metrów od domostw. Po pierwsze, przyjmowanie i konsultowanie projektu odbywało się otwarcie i zgodnie z procedurami. Po drugie, ustawa nie została jeszcze przegłosowana.

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Na spotkaniach z wyborcami Szymon Hołownia mówi między innymi o problemach demograficznych Polski. W Częstochowie przedstawił nawet, jak wygląda tam trend spadkowy urodzeń. Czy ma rację?

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych generuje nagranie mające udowadniać, że Ukraińcy wykorzystują wojnę do propagandy. Tymczasem ten film jest przykładem prorosyjskiej dezinformacji. Przekaz o "wojennych aktorach" nie jest nowy, sposób stworzenia fałszywki również.

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

Źródło:
Konkret24

Twórcom tych stron chodzi nie tylko o przemycanie rosyjskich punktów widzenia do polskiego internetu. Dzięki takim witrynom można też cytować rosyjskie media państwowe, w Polsce zakazane. A w kanałach rosyjskich pokazywać, że "polskie media" podzielają rosyjską wizję świata. Oto 10 portali, przed którymi przestrzegamy. Szerzą prokremlowską dezinformację.

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki od dłuższego czasu opowiada wyborcom, że jako kandydat na prezydenta "składał projekty ustaw" w Sejmie. A teraz dziwi się, że Sejm "jego propozycji" nie przyjął. Jaka jest prawda?

Nawrocki "nie rozumie, czemu Sejm nie przyjął jego propozycji". Manipuluje

Nawrocki "nie rozumie, czemu Sejm nie przyjął jego propozycji". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji - między innymi Sławomir Mentzen i Bartłomiej Pejo - przekonują, że średni wiek polskich rezerwistów wynosi 50 lat. Sprawdziliśmy, skąd biorą taką informację i co na to resort obrony.

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o szczepieniach na błonicę - po wykryciu pierwszego od lat przypadku tej choroby - stała się dla środowisk antyszczepionkowych pretekstem do szerzenia kolejnej teorii. Ich zdaniem nagłaśnianie tematu błonicy to sposób na wypromowanie pakietu krztuścowego. Eksperci ostrzegają przed tą dezinformacją.

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA Donald Trump ma być winny temu, że w Chinach nie będzie można więcej zjeść amerykańskiej wołowiny. Władze w Pekinie w odpowiedzi na nałożone cła rzekomo anulowały import tego mięsa ze Stanów Zjednoczonych. Rzeczywiście w tej kwestii zaszły zmiany, ale zawieszenie dostaw do Chin dotyczy wołowiny z innych krajów.

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Źródło:
Konkret24, Snopes

Opozycja grzmi, że Niemcy "zalewają nas migrantami". Pozyskane przez Konkret24 statystyki tego nie potwierdzają. Owszem, wzrosła liczba cudzoziemców zawracanych z granicy niemiecko-polskiej, ale są to przede wszystkim Ukraińcy. Natomiast wśród deportowanych z Niemiec do Polski dominują... Polacy.

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Kandydat Konfederacji na prezydenta twierdzi, że sytuacja polskiej opieki zdrowotnej jest dramatyczna. Jako dowód przywołuje zestawienie, według którego polski system ochrony zdrowia jest gorszy niż w Azerbejdżanie i Libanie. Sprawdzamy, na jaki ranking powołuje się polityk.

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Źródło:
Konkret24