Maląg: luka płacowa między kobietami i mężczyznami w Polsce niższa niż w Unii Europejskiej. Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24
Maląg: "W Unii Europejskiej luka płacowa jest na poziomie 13 procent. W Polsce 4,5 procenta"
Maląg: "W Unii Europejskiej luka płacowa jest na poziomie 13 procent. W Polsce 4,5 procenta"Radio Zet
wideo 2/4
Maląg: "W Unii Europejskiej luka płacowa jest na poziomie 13 procent. W Polsce 4,5 procenta"Radio Zet

Według minister rodziny i polityki społecznej Marleny Maląg, luka płacowa w zarobkach kobiet i mężczyzn w Polsce należy do jednej z najniższych w Europie. Sprawdziliśmy różne dostępne szacunki. Nie wszystkie dane są dla Polski tak korzystne.

Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński 5 listopada w Ełku wypowiadał się na temat kobiet, alkoholu i dzietności. Między innymi stwierdził, że nie jest zwolennikiem "bardzo wczesnego macierzyństwa", bo "kobieta musi dojrzeć do tego, aby być matką". - Ale jak do 25. roku życia daje w szyję, to, trochę żartuję, ale nie jest to dobry prognostyk w tych sprawach - ocenił. "Wyrwane słowa z kontekstu, możemy mówić tak naprawdę o wielu sytuacjach, wokół których opozycja i media tworzą odpowiednią narrację" - tak minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg komentowała wypowiedź Kaczyńskiego 25 listopada w Radiu Zet.

Maląg zachęciła do szerszego spojrzenia na działania rządu PiS i Jarosława Kaczyńskiego. Przekonywała, że ich efektem jest "podniesienie godności rodzin, w tym kobiet". "Jeżeli spojrzymy dziś w Polsce na kobiety, między innymi kobiety na rynku pracy, to sytuacja zmienia się diametralnie. W tej Unii Europejskiej, którą wielokrotnie opozycja za wzór nam stawia, luka płacowa jest na poziomie 13 procent. W Polsce 4,5 procenta" - powiedziała minister. Wyjaśniła, że luka płacowa to różnica między zarobkami kobiet i mężczyzn na porównywalnych stanowiskach. Minister Maląg przekonywała dalej, że w Polsce nastąpiła zmiana myślenia o rodzinie i o kobietach, co przypisała działaniom rządu PiS.

Mówiąc o luce płacowej, Marlena Maląg prawidłowo przytoczyła dane Eurostatu o luce płacowej. To dane o tzw. nieskorygowanej (surowej) luce płacowej, które nie uwzględniają istotnych różnic między pracownikami: wykształcenia, doświadczenia czy branży. Eksperci zajmujący się luką płacową korygują dane o te różnice. W świetle danych o skorygowanej luce płacowej Polska na tle Europy wypada mniej korzystnie.

Surowa luka płacowa

Według danych Eurostatu za 2020 rok średnia luka płacowa w Unii Europejskiej wynosiła 13 proc. Najwyższa luka płacowa była w Łotwie (22,3 proc.), Estonii (21,1 proc.) i w Austrii (18,9 proc.). Najniższa w Luksemburgu (0,7 proc.), Rumunii (2,4, proc.) i w Słowenii (3,1 proc.). W Polsce luka wyniosła 4,5 proc. - był to piąty najniższy wynik spośród ujętych w zestawieniu 28 krajów Unii Europejskiej i Europejskiego Stowarzyszenia Wolnego Handlu (EFTA). W zestawieniach Eurostatu Polska tradycyjnie zajmuje korzystne miejsca. Według tych danych, w latach 2013-2020 Polska miała piątą, szóstą lub siódmą najniższą lukę płacową w Europie (od 6,5 do 8,5 proc.). W latach 2010-2012 drugą najniższą (od 4,5 do 6,4 proc.).

Nieskorygowana luka płacowa w krajach UE i EFTA w 2020 rokuEurostat

Szacunki Eurostatu to tzw. nieskorygowana (surowa) luka płacowa. Jest to różnica między średnimi zarobkami brutto za godzinę pracy mężczyzn i kobiet, która jest wyrażona jako odsetek średnich zarobków brutto za godzinę pracy mężczyzn. Uwzględnia tylko przedsiębiorstwa zatrudniające 10 lub więcej pracowników. To istotne ograniczenie. W Polsce w mikroprzedsiębiorstwach pracuje bowiem 41,9 proc. wszystkich pracowników przedsiębiorstw (blisko 4,2 mln osób).

"Surową lukę należy traktować z dużą ostrożnością, w kontekście równości kobiet i mężczyzn na rynku pracy" - ocenia dr Magdalena Smyk-Szymańska z GRAPE Fundacji Adeptów i Miłośników Ekonomii. Dr Smyk-Szymańska zauważa, że nie uwzględnia ona zróżnicowania w cechach, które przekładają się na różnice w płacach np. wykształcenia, pracy w konkretnych zawodach czy sektorach gospodarki. Dr Lucas van der Velde, również z GRAPE, zwraca uwagę, że surowa luka płacowa bierze pod uwagę tylko kobiety i mężczyzn pracujących. "Mogą istnieć różne przyczyny, z powodu których ludzie nie pracują, na przykład kobiety mogą mieć różne płace progowe (najniższa stawka płacy, przy której pracownik byłby skłonny przyjąć określony rodzaj pracy - red.). "Jeśli tak jest, to różnica będzie zaniżać zakres nierówności płci" - zauważa ekonomista.

Skorygowana luka płacowa

Dr Magdalena Smyk-Szymańska zwraca uwagę, że kiedy mówimy o nierównościach płacowych, to chcielibyśmy porównywać osoby, wykonujące podobną lub taką samą pracę o podobnych lub zbliżonych kwalifikacjach. "W przypadku kiedy uwzględnimy cechy takie jak wykształcenie, doświadczenie, branże, wielkość firmy i zawód okazuje się, że luka płacowa w Polsce jest znacznie wyższa niż jej surowa wartość i Polska nie plasuje się już na tak wysokim miejscu" - komentuje dr Magdalena Smyk-Szymańska.

Również Eurostat publikuje dane o skorygowanej luce płacowej, na co zwraca uwagę dr hab. Iga Magda, profesor Szkoły Głównej Handlowej, związana też z Instytutem Badań Strukturalnych. Tu istotna uwaga - najnowsze dostępne dane o skorygowanej luce płacowej pochodzą z 2018 roku. "Według najnowszych dostępnych danych, średnia skorygowana luka płacowa, czyli niewyjaśniona część luki surowej, wyniosła w Polsce 12,2 proc., przy średniej w Unii Europejskiej 11,2 proc." - zauważa prof. Iga Magda. Skorygowana luka płacowa w Polsce jest zatem wyższa od unijnej średniej i plasuje się w środku europejskiej stawki - 14 miejsce na 30 państw Unii Europejskiej i Europejskiego Stowarzyszenie Wolnego Handlu. Dla porównania, według danych Eurostatu o surowej luce płacowej za 2018 rok Polska z luką płacową na poziomie 8,5 proc. była na szóstym miejscu zestawienia 36 krajów.

Średnia skorygowana luka płacowa w 2018 rokuEurostat/Konkret24

Średnia skorygowana luka płacowa dla państw Unii Europejskiej wynosiła 14,1 proc. Najwyższa luka płacowa w 2018 roku wystepowała w Estonii (18,1 proc.), na Słowacji (17,2 proc.) oraz w Czechach (17,1 proc.). Najniższa w Belgii (-0,1 proc.), w Szwecji (7,4 proc.) oraz w Luksemburgu i Danii (9,2 proc.).

W analizie dla Konkret24 dr Lucas van der Velde przytacza własne szacunki skorygowanej luki płacowej oparte na danych pochodzących z Badania Struktury Wynagrodzeń. Szacunki dr van der Velde uwzględniają różnice wykształcenia, stażu pracy, wielkości firmy, branży i zawodu. Według danych z 2018 roku mężczyźni w Polsce zarabiali około 13 proc. więcej niż kobiety.

GUS o wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn

Inne spojrzenie na różnice między zarobkami kobiet i mężczyzn dają analizy Głównego Urzędu Statystycznego. Według danych za październik 2020 roku, przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto kobiet wynosiło 5343,07 zł, a mężczyzn 6126,15 zł. Przeciętne miesięczne wynagrodzenie mężczyzn było zatem o 14,7 proc. wyższe od wynagrodzenia kobiet. W ostatnich latach relacja ta jest coraz korzystniejsza dla kobiet. W 2008 roku przeciętne wynagrodzenie było o 23 proc. wyższe, w 2010 - o 17,7 proc. wyższe, w 2012 - o 20 proc., w 2014 - o 20,6 proc., a w 2016 - o 18,5 proc.

W październiku 2020 roku przeciętne godzinowe wynagrodzenie mężczyzn było średnio wyższe o 13,6 proc. od przeciętnego godzinowego wynagrodzenia kobiet. Pod tym względem w ostatnich latach notuje się zbliżone wyniki. W 2008 roku o 15,6 proc. wyższe, w 2010 roku - o 9 proc., w 2012 - o 13,5 proc., w 2014 - 13,9 proc., w 2016 - 12,1 proc.

GUS analizuje również dane o wynagrodzeniach w różnych grupach zawodów. W każdej z nich wynagrodzenie mężczyzn było wyższe niż kobiet. W opracowaniu za październik 2020 roku GUS zwraca uwagę, że w trzech grupach zawodów wynagrodzenie mężczyzn było o ok. 22 proc. wyższe - wśród przedstawicieli władz publicznych, wyższych urzędników i kierowników; wśród specjalistów; wśród robotników przemysłowych i rzemieślników. "Wynagrodzenia kobiet były najbardziej zbliżone do wynagrodzeń mężczyzn wśród rolników, ogrodników, leśników i rybaków oraz pracowników biurowych. W tych zawodach kobiety zarabiały do ok. 4 proc. mniej niż mężczyźni" - zauważa GUS.

Przeciętne miesięczne wynagrodzenia brutto według wielkich grup zawodów w 2020 r."Struktura wynagrodzeń według zawodów w październiku 2020 r."/GUS

Raport z 2015 roku: "Różnica w płacach pomiędzy kobietami i mężczyznami jest w Polsce relatywnie wysoka na tle innych krajów Europy"

Autorzy opublikowanego w 2015 roku raportu "Nierówności płacowe kobiet i mężczyzn. Pomiar, trendy, wyjaśnienia" szacowali surową lukę płacową w Polsce na około 10 proc. płacy kobiet. Skorygowane szacunki luki płacowej oscylowały wówczas pomiędzy 14 a 24 proc., z przeciętną na poziomie około 19 proc. Taki poziom nierówności płac utrzymywał się w Polsce na podobnym poziomie od 20 lat.

"Nieuzasadniona charakterystykami pracowników, różnica w płacach pomiędzy kobietami i mężczyznami jest w Polsce relatywnie wysoka na tle innych krajów Europy" - zauważali autorzy raportu. Lukę płacową w sektorze publicznym oceniali jako względnie niską, ale lukę w sektorze prywatnym jako jedną z najwyższych w Unii Europejskiej. Prezentowane w raporcie szacunki dotyczyły luki płacowej w 2012 roku w sektorze publicznym i prywatnym. Wykonano je metodą zaproponowaną przez ekonomistę Hugona Ñopo, wykorzystującą jako zmienne kontrolne wiek, staż pracy, wykształcenie oraz formy własności.

Skorygowana luka płacowa w sektorze publicznym i prywatnym (2012)I. Magda, J. Tyrowicz, L. van der Velde: "Nierówności płacowe kobiet i mężczyzn. Pomiar, trendy, wyjaśnienia". Instytut Badań Strukturalnych (2015)

Raport podejmował również problem elastycznych składników wynagrodzeń - premii czy bonusów. Według szacunków luka płacowa w tym obszarze w Polsce przekraczała 30 proc. i była dziewiątą najwyższą spośród 23 państw ówczesnej Unii Europejskiej ujętych w zestawieniu.

"Zawsze można wybrać metodę, w której dane państwo wygląda dobrze"

"Porównania między państwami są z natury rzeczy problematyczne, ponieważ nierówność płci może mieć różne źródła" - zauważa dr Lucas van der Velde i dodaje, że poszczególne metody szacowania luki płacowej różnią się pod względem zdolności do wychwytywania źródeł nierówności płci. "Zawsze można wybrać metodę, w której dane państwo wygląda dobrze" - kwituje ekspert.

Prof. Iga Magda pytana, czy dane o luce płacowej są polem do manipulacji, odpowiada, że niekoniecznie. "Nie jest łatwo zrozumieć i śledzić na bieżąco zmiany w danych, ich źródłach, nie mówiąc o ekonometrycznej analizie i szacowaniu skorygowanej luki płacowej" - zauważa ekspertka. Dodaje, że rząd nie podejmuje tego tematu. "Wygodniej jest pokazywać surową niską lukę dla Polski liczoną przez Eurostat. Nie mówiąc o tym, że np. te same ostatnie dane pokazują ujemną surową lukę w sektorze publicznym a 13 procent w sektorze prywatnym"- kończy.

Autorka/Autor:Krzysztof Jabłonowski

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Niespodziewanie bohaterem dyskusji o cenach prądu została... limuzyna Karola Nawrockiego. Rządzący utrzymują, że prezydent wybrał sobie nowe luksusowe auto. Opozycja, że ten samochód kupiono dla Rafała Trzaskowskiego. W tle jest maybach Andrzeja Dudy i - jakby chaosu było mało - limuzyna Donalda Tuska. Ile w tym wszystkim jest prawdy?

"Bestia" Nawrockiego i maybach Dudy. A może jednak odwrotnie?

"Bestia" Nawrockiego i maybach Dudy. A może jednak odwrotnie?

Źródło:
Konkret24

Wśród przywilejów dla górników jest ponoć i taki, że po ślubie mogą dostać 100 tysięcy złotych pożyczki "na start", a po pięciu latach pracy w kopalni dług ten zostaje umorzony. Sprawdziliśmy - taki przepis istnieje. Ale nie obowiązuje, choć wyjaśnienia powodów są różne.

100 tysięcy złotych pożyczki dla górnika, której nie musi zwracać? Wyjaśniamy

100 tysięcy złotych pożyczki dla górnika, której nie musi zwracać? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Pomimo że są tak daleko, to miga. Dziadostwo" - mówi kobieta na nagraniu mającym pokazywać, jakie problemy mają właściciele domów stojących niedaleko wiatraków. Film notuje miliony wyświetleń w sieci i budzi skrajne komentarze. Uspokajamy: to efekt bardzo rzadki i nie wpływa negatywnie na zdrowie.

"Życie 500 metrów od wiatraka". Co to za efekt?

"Życie 500 metrów od wiatraka". Co to za efekt?

Źródło:
Konkret24

Polscy pogranicznicy mają rzekomo zmuszać Ukraińców na granicy do rozbierania się aż do bielizny, bo szukają banderowskich tatuaży. To dezinformacja generowana przez rosyjską propagandę, ale wykorzystująca bieżące wydarzenia w Polsce.

Polacy "rozbierają Ukraińców do bielizny"? Kreml gra nastrojami w Polsce

Polacy "rozbierają Ukraińców do bielizny"? Kreml gra nastrojami w Polsce

Źródło:
Konkret24

Przeciwnicy farm wiatrowych triumfują: oto rolnik wziął sprawy w swoje ręce i zwalił wiatrak postawiony na jego terenie. Nagranie robi furorę w sieci, a rolnik opisywany jest jako bohater. Nieważne, że nie zgadzają się ani wskazywany kraj, ani podawane powody zdarzenia. Gdy obraz odpowiada emocjom i pasuje do przekazu - szczególnie politycznego - prawda przegrywa.

Rolnik się wkurzył i wiatrak zburzył. Dlaczego? Nieważne, ale pasuje do tezy

Rolnik się wkurzył i wiatrak zburzył. Dlaczego? Nieważne, ale pasuje do tezy

Źródło:
TVN24+

"Najtańsza ze wszystkich" jest energia produkowana z węgla z kopalni "Bogdanka" - uważa poseł Radosław Fogiel. Jedną sprawą jest jednak koszt wydobycia surowca, a zupełnie inną - koszt wytworzenia z niego energii.

Energia z "Bogdanki" jest "najtańsza ze wszystkich"? Co myli poseł PiS

Energia z "Bogdanki" jest "najtańsza ze wszystkich"? Co myli poseł PiS

Źródło:
Konkret24

Po zawetowaniu przez prezydenta ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy niektórzy zwracają uwagę na fakt, że Ukraińcy nie tylko korzystają z naszej pomocy, ale też zasilają polski budżet. Według dostępnych danych w 2024 roku tylko z podatków i składek przez nich płaconych wpłynęło ponad 18 miliardów złotych.

Miliardy złotych. Jak Ukraińcy zasilają polski budżet

Miliardy złotych. Jak Ukraińcy zasilają polski budżet

Źródło:
Konkret24

Rzekomy zakaz wywieszania flag Wielkiej Brytanii i Anglii na Wyspach Brytyjskich zainteresował wielu polskich internautów. Szczególnie że miał o nim informować brytyjski premier. W rzeczywistości mówił jednak o zupełnie innej sprawie.

W Wielkiej Brytanii już nie można wieszać flag? Co powiedział premier

W Wielkiej Brytanii już nie można wieszać flag? Co powiedział premier

Źródło:
Konkret24

Tam, gdzie stoi najwięcej wiatraków, tam jest najdroższy prąd - przekonują ci, którzy popierają zawetowanie nowelizacji ustawy wiatrakowej przez prezydenta. Jako dowód na swoją tezę wskazują ceny energii w Niemczech i Danii. Wyjaśniamy, dlaczego ta teza jest jednak fałszywa.

Im więcej wiatraków, tym droższy prąd? Nie. Inny "cichy bohater" kształtuje ceny

Im więcej wiatraków, tym droższy prąd? Nie. Inny "cichy bohater" kształtuje ceny

Źródło:
Konkret24

Jarosław Kaczyński na spotkaniach z elektoratem krytykuje rząd Donalda Tuska - między innymi za politykę obronną. Twierdzi, że kupujemy mniej czołgów, niż planowano, że wyłączono instalację antydronową, a Fundusz Wspierania Sił Zbrojnych "ma już nie funkcjonować". Jak jest naprawdę?

Kaczyński opowiada o "obcinaniu i ograniczaniu" armii. Trzy razy nieprawda

Kaczyński opowiada o "obcinaniu i ograniczaniu" armii. Trzy razy nieprawda

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz postuluje, by rządzący wypowiedzieli unijny system ETS, skoro im "tak bardzo zależy na obniżce cen prądu". Pomysł chwytliwy, ale eksperci nie pozostawiają złudzeń.

Berkowicz: rządzący mogą wypowiedzieć ETS. Co by to oznaczało?

Berkowicz: rządzący mogą wypowiedzieć ETS. Co by to oznaczało?

Źródło:
Konkret24

O powitaniu przez Ochotniczą Straż Pożarną w Lewiczynie na Mazowszu dwóch samochodów napisał pod koniec sierpnia marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik. Tyle że wozy trafiły do jednostki już jakiś czas temu.

Marszałek Struzik: "druhowie powitali dwa wozy". Tak, ale wcześniej

Marszałek Struzik: "druhowie powitali dwa wozy". Tak, ale wcześniej

Źródło:
Konkret24

Według medialnych doniesień ma się to wydarzyć już w 2026 roku: Chiny staną się pierwszym krajem, w którym roboty będą rodzić dzieci. Ma to być efekt pracy naukowców, a cena takiego robota ma sięgać 14 tysięcy dolarów. Sprawdziliśmy, o jaki projekt chodzi i co o nim wiadomo. Jak się okazuje, niewiele. W dodatku w Chinach obecnie nie można wprowadzić na rynek robota-surogatki.

W Chinach "robot urodzi dziecko". Ile w tym prawdy, ile science fiction

W Chinach "robot urodzi dziecko". Ile w tym prawdy, ile science fiction

Źródło:
TVN24+

Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz twierdzi, że olimpijska medalistka w boksie Imane Khelif zakończyła karierę. Sprawdziliśmy, skąd te doniesienia i co na ten temat twierdzi sama zawodniczka.

Imane Khelif zakończyła karierę? Poseł Konfederacji nie ma racji

Imane Khelif zakończyła karierę? Poseł Konfederacji nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu Ukrainiec zakładający firmę ma otrzymywać "na start" niemal 300 tysięcy złotych, a Polak - prawie sześć razy mniej. Informacja wzbudza oburzenie wśród internautów i krytykę polityki rządu - bezpodstawnie. Po pierwsze, kwoty zestawiono manipulacyjnie. Po drugie, dotyczą różnych etapów działalności. Po trzecie, Polacy otwierający firmy mogą liczyć na wiele wyższe wsparcie.

300 tysięcy złotych "na start" dla Ukraińca, dla Polaka mniej? Potrójna manipulacja

300 tysięcy złotych "na start" dla Ukraińca, dla Polaka mniej? Potrójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Pomoc przekazana Ukrainie i Ukraińcom przez Polskę według niektórych internautów jest zbyt dużym obciążeniem dla budżetu. To nie tylko manipulacja, ale i błędna interpretacja danych.

Pomoc dla Ukraińców. Aż niemal siedem procent PKB? Nie

Pomoc dla Ukraińców. Aż niemal siedem procent PKB? Nie

Źródło:
Konkret24

W dyskusji o rosyjskim dronie, który spadł na terytorium Polski, poseł Marek Suski skrytykował ministra obrony za jego rzekomą wypowiedź o tym, że "deszcz pada i też drony spadają". Tylko że te słowa pochodzą z przerobionego filmiku.

Suski: minister opowiada, że deszcz pada i drony też spadają. Na co się nabrał?

Suski: minister opowiada, że deszcz pada i drony też spadają. Na co się nabrał?

Źródło:
Konkret24

"Zakończyłem sześć wojen" - powtarza wielokrotnie prezydent USA Donald Trump podczas rozmów z szefami różnych państw. Analiza sytuacji w krajach wskazywanych przez Trumpa pokazuje jednak, że jego deklaracje są na wyrost. Obecnemu prezydentowi Stanów Zjednoczonych nie można odmówić jednak tego, że jako szef supermocarstwa ma świadomość posiadania narzędzi globalnej polityki.

(Nie)skończone wojny Trumpa. Jak mówi prezydent USA, a jak jest naprawdę

(Nie)skończone wojny Trumpa. Jak mówi prezydent USA, a jak jest naprawdę

Źródło:
TVN24+

Nagranie, na którym brytyjscy policjanci zatrzymują nastolatkę, obejrzało miliony osób. W sieci zawrzało - internauci twierdzili, że uczennicę zatrzymano za wejście po godzinie 17 do baru fast food. Jednak przyczyna była inna.

Nastolatka aresztowana za wejście do baru po godzinie 17? Internauci w szoku, rzeczywistość jest inna

Nastolatka aresztowana za wejście do baru po godzinie 17? Internauci w szoku, rzeczywistość jest inna

Źródło:
Konkret24, Reuters

Były premier Mateusz Morawiecki twierdzi, że deficyt budżetowy jest o ponad 100 miliardów złotych wyższy, niż podaje rzecznik rządu Adam Szłapka. Alarmuje, że "cel deficytu na grudzień został osiągnięty niemal w całości w lipcu". To nieprawda.

157 czy 261 miliardów złotych? Ile wynosi polski deficyt

157 czy 261 miliardów złotych? Ile wynosi polski deficyt

Źródło:
Konkret24

Głodujące palestyńskie dziecko przedstawiane jako jazydka. Aktualne fotografie tłumaczone jako stare. Lokalizacje biolaboratoriów w Ukrainie, które nie istnieją. Fake newsy? Owszem, w odpowiedziach generowanych przez sztuczną inteligencję. Ośrodki wpływu próbują manipulować treściami, które trafiają do modeli językowych - przestrzegają eksperci. Oto jak się to robi.

"Ja nie wiem, co jest prawdą". Sztuczna inteligencja bije się w piersi - i nadal kłamie

"Ja nie wiem, co jest prawdą". Sztuczna inteligencja bije się w piersi - i nadal kłamie

Źródło:
TVN24+

Zamieszanie mogły wprowadzić pozornie sprzeczne komunikaty po konferencji Karola Nawrockiego. Strona rządowa pisze o "zawetowaniu tańszego prądu dla Polaków", a Kancelaria Prezydenta o "podpisaniu projektu zamrażającego ceny energii elektrycznej". A to dwie różne decyzje.

Zamrożenie cen energii. Co podpisał, a czego nie podpisał Nawrocki

Zamrożenie cen energii. Co podpisał, a czego nie podpisał Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki podpisał projekt ustawy o zwolnieniu rodziców co najmniej dwójki dzieci z podatku PIT. Według ministra Marcina Przydacza z kancelarii prezydenta jest to odpowiedź na kryzys demograficzny w Polsce, bo jesteśmy "najmniej dzietnym społeczeństwem w całej Unii Europejskiej". A co na to dane?

Przydacz: jesteśmy najmniej dzietnym społeczeństwem w UE. Sprawdzamy dane

Przydacz: jesteśmy najmniej dzietnym społeczeństwem w UE. Sprawdzamy dane

Źródło:
Konkret24

Podczas gdy przywódcy europejskich krajów byli jeszcze w Białym Domu na spotkaniu z Donaldem Trumpem, w sieci furorę robiła już fotografia mająca pokazywać, jak wszyscy oni siedzieli grzecznie przed drzwiami, oczekując na to spotkanie. Publikujący zdjęcie kpili, że "widać na nim wyraźnie potęgę Unii Europejskiej". Fake newsa publikowali między innymi zwolennicy PiS, a także konta Kanału Zero. Popularność tego obrazu pokazała jednak co najwyżej potęgę rosyjskiej dezinformacji. Także w Polsce.

"Zdjęcie, które przejdzie do historii"? Tak, siły rosyjskiej propagandy

"Zdjęcie, które przejdzie do historii"? Tak, siły rosyjskiej propagandy

Źródło:
Konkret24

Dzień po rozmowach liderów europejskich krajów z Donaldem Trumpem zorganizowano spotkanie państw należących do tak zwanej koalicji chętnych. Ta grupa krajów Europy powstała kilka miesięcy temu. Jednak wbrew rozpowszechnianej teraz narracji nie wyłącznie po to, by wysyłać wojska do walczącej Ukrainy. Przedstawiamy, co wiadomo o celach tej politycznej inicjatywy.

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Źródło:
Konkret24

Wojskowy pojazd szturmujący ukraińskie pozycje, a na nim zatknięte flagi Rosji i Stanów Zjednoczonych - taki film rozchodzi się w sieci, wywołując masę komentarzy. Rosyjska propaganda podaje, że ukraińska armia "zaatakowała amerykański transporter opancerzony z amerykańską flagą". Ukraińcy piszą o "maksymalnej bezczelności", a internauci pytają o prawdziwość nagrania.

Flagi Rosji i USA na transporterze. "Znak przyjaźni"?

Flagi Rosji i USA na transporterze. "Znak przyjaźni"?

Źródło:
Konkret24

Minister finansów i gospodarki Andrzej Domański uważa, że rząd spełnia obietnice. Według niego "dowiezionych konkretów jest naprawdę bardzo, bardzo dużo" i już w czasie pierwszych stu dni rządzenia wiele z nich zrealizowano. Fakty temu przeczą.

Domański: "wiele ze 100 konkretów zostało zrealizowane". No nie

Domański: "wiele ze 100 konkretów zostało zrealizowane". No nie

Źródło:
Konkret24

Pielgrzymki na Jasną Górę jak co roku obfitowały wieloma zdjęciami i filmami publikowanymi w internecie. Szczególne zainteresowanie wzbudziła fotografia grupki pielgrzymów trzymających rzekomo obraz z Karolem Nawrockim. "Paranoja", "to się nie dzieje", "polska wersja katolicyzmu" - komentowali internauci. Bo wielu uwierzyło, że to prawda.

Obraz z Nawrockim na pielgrzymce? Niesłusznie uwierzyli

Obraz z Nawrockim na pielgrzymce? Niesłusznie uwierzyli

Źródło:
Konkret24