FAŁSZ

Powitanie premiera Indii na lotnisku. "Skandal dyplomatyczny"?

Źródło:
Konkret24

"Blamaż", "potwarz dyplomatyczna", "skandal dyplomatyczny" - grzmią politycy opozycji po tym, jak obejrzeli kadry z przylotu premiera Indii do Polski. Chodzi o to, że Narendrę Modiego na lotnisku nie witał premier czy nawet minister spraw zagranicznych. Czy powinien? Sprawdziliśmy.

W środę, 21 sierpnia, premier Indii Narendra Modi przybył do Warszawy - była to pierwsza od 45 lat wizyta szefa indyjskiego rządu w Polsce (w 1979 roku nasz kraj odwiedził premier Morarji Desai). Wizyta odbyła się w 70. rocznicę nawiązania stosunków dyplomatycznych na linii Polska-Indie. 21 sierpnia premier Modi wygłosił przemówienie do społeczności indyjskiej w Polsce, był w kilku ważnych miejscach pamięci, m.in. przy pomniku upamiętniającym bitwę o Monte Cassino (Polacy i Indusi byli częścią koalicji alianckiej m.in. w tej bitwie w 1944 roku). W czwartek, 22 sierpnia, premier Modi spotkał się m.in. z premierem Donaldem Tuskiem i prezydentem Andrzejem Dudą.

O przybyciu indyjskiego premiera do Polski poinformowano w środę po południu na jego profilu na platformie X. We wpisie cytowano premiera, który stwierdził, że "wizyta ta nada rozpędu relacjom indyjsko-polskim i przyniesie korzyści naszym obu narodom". Do posta dołączono zdjęcia z momentu powitania premiera Modiego na lotnisku - m.in. przez wiceszefa Ministerstwa Spraw Zagranicznych Władysława Teofila Bartoszewskiego.

Politycy: Tusk "zapomniał powitać w Polsce premiera jednego z najważniejszych państw"

Już kilka godzin później ten moment wizyty ocenił poseł koła Kukiz'15 Marek Jakubiak - na platformie X napisał, że fakt powitania Modiego tylko przez wiceministra spraw zagranicznych "będzie odebrane jako skandal" dyplomatyczny. Uznał to za "blamaż". Do wpisu dołączył nagranie indyjskiej telewizji WION, na którym widać, jak wychodzącego z samolotu premiera Modiego wita polska delegacja. Wpis polityka miał do 23 sierpnia ponad 446 tys. wyświetleń.

FAŁSZ

Ale poseł Jakubiak nie był jedyny, który komentował to, kto witał na lotnisku premiera Indii. Szybko odezwał się też prezes Młodzieży Wszechpolskiej Marcin Kowalski - ten w poście na platformie X oskarżył premiera Donalda Tuska, że "kilka dni temu pływał z wnuczkami", a "dzisiaj zapomniał powitać w Polsce Premiera jednego z najważniejszych państw współczesnego świata, który przyjechał do Polski". Krytykował, że "czasu nie znalazł też" szef MSZ Radosław Sikorski.

Dyskusję o rzekomym skandalu dyplomatycznym podgrzewali inni politycy opozycji. Wpis Kowalskiego udostępniła m.in. posłanka PiS Anna Kwiecień - ona kpiła, że premiera Indii w naszym kraju powitali "polscy fachowcy". W podobnym tonie wypowiedziała się posłanka PiS Anna Krupka: "Premiera Indii, kraju, który liczy !! 1 mld 420 mln ludzi wita... wiceminister. To potwarz dyplomatyczna!" (post ma ponad 28 tys. wyświetleń).

FAŁSZ

Internauci podzieleni: "wstyd" vs "jest zgodnie z protokołem"

W dyskusji wzięli udział także internauci, którzy - głównie w postach pisanych w języku angielskim, komentując wpis na profilu indyjskiej telewizji - pisali (tłum. red.): "Jaki to wstyd, że premier Indii po 40 latach przyjeżdża do Polski na zaproszenie premiera i zostaje powitany przez wiceministra spraw zagranicznych. To będzie postrzegane jako skandal dyplomatyczny!!!!"; "nie jest to tradycyjna polska gościnność, przepraszamy za naszego premiera, który jest bliżej Niemiec"; Proszę wybaczyć naszemu premierowi Donaldowi Tuskowi, że nie pojawił się, był za to obecny na Twitterze (X), by pisać gówniane posty na temat poprzedniego rządu (...) i zachowywać się zgodnie z zasadami dyplomacji".

Komentarze internautów z 21 i 22 sierpnia 2024 roku na temat przywitania premiera Indii w Polsce x.com

Inna grupa komentujących - ci udzielali się głównie pod postem posła Jakubiaka - zwróciła uwagę na to, że obecność Tuska na lotnisku nie była wymagana przez protokół dyplomatyczny. "Nie, nie będzie [skandalu dyplomatycznego]. Tak przewiduje protokół. Prezydentów USA też nie witał na lotnisku Duda, ani premier"; "Nie będzie, jest zgodnie z protokołem. Warto cokolwiek sprawdzić zanim się rozpętuje gównoburzę tam gdzie akurat jej nie ma"; "Rozumiem, że nie każdy musi znać protokół dyplomatyczny (nawet szeregowy polityk), ale przez te lata chyba oglądał Pan w TV relacje z wizyt głów obcych państw. Witani byli na lotnisku czy w pałacu prezydenckim i KPRM? A jak był witany premier San Escobar?" - komentowali (pisownia postów oryginalna).

Kto w tym sporze ma rację? Czy złamano zasady protokołu?

Wizyty szefów rządów w Polsce. Co mówi protokół dyplomatyczny

Wizyty w Polsce głów państw, szefów rządów i ministrów spraw zagranicznych reguluje poradnik dla misji dyplomatycznych w Rzeczypospolitej Polskiej z 2019 roku. Jest w nim informacja, że wizyta szefa rządu - podobnie jak wizyta głowy państwa - może być oficjalna, robocza lub prywatna. Według poradnika program wizyty oficjalnej zawiera stałe elementy:

  • a) nieoficjalne powitanie na lotnisku przez przedstawiciela Prezesa Rady Ministrów RP (sekretarza lub podsekretarza stanu), dyrektora lub zastępcę dyrektora PD i ambasadorów obu państw (wyłożony czerwony dywan, szpaler żołnierzy, flagi RP i państwa Gościa)
  • b) ceremonia oficjalnego powitania na dziedzińcu Kancelarii Prezesa Rady Ministrów RP (prezentacja obu delegacji, hymny, przegląd kompanii reprezentacyjnej WP, defilada) z udziałem obu delegacji oficjalnych, przedstawicieli władz cywilnych i wojskowych Warszawy, dziekana korpusu dyplomatycznego i personelu dyplomatycznego ambasady Gościa
  • c) rozmowa "w cztery oczy" lub "w wąskim gronie"
  • d) rozmowy plenarne obu delegacji
  • e) wspólna konferencja prasowa lub spotkanie z dziennikarzami
  • f) oficjalne śniadanie lub obiad
  • g) wizyta u Prezydenta RP
  • h) wizyty kurtuazyjne u Marszałków obu Izb Parlamentu
  • i) złożenie wieńca na Grobie Nieznanego Żołnierza
  • j) nieoficjalne pożegnanie na lotnisku /analogiczne do nieoficjalnego powitania/ *Wizyta o charakterze roboczym nie obejmuje podpunktów b), h) oraz i).

Zwrócić należy tu uwagę na podpunkt "a", który dotyczy nieoficjalnego powitania na lotnisku - a z takim mieliśmy do czynienia w przypadku przylotu premiera Modiego. Według niego szefa rządu danego państwa wita premier, sekretarz stanu lub podsekretarz stanu. Zatem powitanie Modiego przez sekretarza stanu Władysława Teofila Bartoszewskiego, który w resorcie dyplomacji m.in. koordynuje problematykę azjatycką, było zgodne z protokołem, a oficjalna wizyta zaczęła się dopiero w następnym dniu.

Fragment poradnika dla misji dyplomatycznych w Rzeczypospolitej Polskiej (7.1.2. Wizyta w Polsce Szefa Rządu)gov.pl

O ocenę powitania premiera Indii na lotnisku w Warszawie i jego zgodności z protokołem poprosiliśmy ambasadora ad personam, byłego szefa Protokołu Dyplomatycznego (PD) MSZ oraz Departamentu Azji i Pacyfiku MSZ Jana Wojciecha Piekarskiego. Na wstępie zaznacza on, że "w protokole dyplomatycznym na całym świecie praktyką jest, że przy wizytach państwowych i oficjalnych głów państw i szefów rządów gospodarze wizyt witają z ceremoniałem oficjalnym gościa przed swoją siedzibą".

"Na lotnisku witają wyżsi przedstawiciele kancelarii prezydenta lub premiera, szef PD MSZ i ambasador kraju, którego gość składa wizytę" - wyjaśnia ekspert w odpowiedzi dla Konkret24.

Piekarski w taki właśnie sposób organizował powitania monarchów, prezydentów i premierów, zaś powitania na lotnisku ze wszystkimi honorami i obecnością całego kierownictwa państwa i hierarchii kościelnej organizował tylko na powitanie i pożegnanie papieża Jana Pawła II. "Prezydenci i premierzy nie mogą marnować czasu na jazdy i wyczekiwanie na lotnisku. Witanie na lotnisku było praktykowane w czasach PRL-u. Widocznie niektórym komentatorom tęskno do tamtych czasów" - stwierdza.

Jan Wojciech Piekarski przypomina, że w 2003 roku ówczesny premier Leszek Miller był z wizytą oficjalną w Indiach i przedstawiciele tego kraju - traktując wizytę jako państwową - powitali go na lotnisku nieformalnie, a później dopiero ceremonialnie przed pałacem prezydenckim Rashtrapati Bhavan i w obecności ówczesnego premiera Atala Bihari Vajpayee'a. Premier Miller przyleciał do Indii w sobotę, 15 lutego 2003 roku, a oficjalna część wizyty rozpoczęła się w poniedziałek, 17 lutego.

Polski premier Leszek Miller z żoną Aleksandrą podczas wizyty w Indiach. Zdjęcie z 15 lutego 2003 rokuRadek Pietruszka/PAP

Nieprawdą więc jest, że na lotnisku w Warszawie doszło do "blamażu" czy "skandalu dyplomatycznego". Jak piszemy wyżej, oficjalne spotkania premiera Modiego w Warszawie zaplanowane były na kolejny dzień, 22 sierpnia, kiedy to Modi spotkał się w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów z Donaldem Tuskiem i w Belwederze z Andrzejem Dudą. W obu tych miejscach szefa rządu Indii witano zgodnie z ceremoniałem.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: x.com/narendramodi

Pozostałe wiadomości

Nie wszystko, co mówili kandydaci podczas kończącej się kampanii przed pierwszą turą wyborów, było zgodne z prawdą. I nie tylko o pomyłki tu chodzi, lecz o całe narracje zbudowane na błędnych tezach. 

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

Źródło:
Konkret24

Węgierskie wojsko przemieszcza się w stronę granicy z Ukrainą - informują internauci, a jako "dowód" publikują nagranie kolumny ciężkiego sprzętu wojskowego jadącej przez jakieś miasto. To klasyczna rosyjska dezinformacja, której celem jest potęgowanie napięć między Węgrami a Ukrainą, ale także wzbudzanie niepokoju obywateli innych państw.

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

Źródło:
Konkret24

Startujący w wyborach prezydenckich Marek Jakubiak liczy na duże poparcie wśród Polonii, zwłaszcza amerykańskiej. Przekonuje, że w 2023 roku "chyba największe z prawicy dostał poparcie" w wyborach do Sejmu w Stanach Zjednoczonych. Tyle że to nieprawda.

Jakubiak chwali się wsparciem Polonii w USA, ale nie ma racji

Jakubiak chwali się wsparciem Polonii w USA, ale nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Po jednej z ostatnich blokad trasy S8 w Warszawie organizowanych przez aktywistów Ostatniego Pokolenia w sieci zaczęło krążyć zdjęcie mężczyzny, który rzekomo uczestniczył w proteście. Internauci twierdzili, że to Wojtek - jeden z aktywistów klimatycznych, którzy przykleili się do asfaltu. Mylili się.

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Źródło:
Konkret24

Wybory już za trzy dni, więc zwolennicy poszczególnych kandydatów nasilają w mediach społecznościowych swoje wsparcie dla nich - niejednokrotnie publikując fake newsy. Tak właśnie jest z plakatem zachęcającym do głosowania na Karola Nawrockiego.

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

Źródło:
Konkret24

Na trzy dni przed wyborami prezydenckimi internauci pokazują w mediach społecznościowych otrzymywane SMS-y mające zachęcać do głosowania na Rafała Trzaskowskiego. Sztab kandydata zaprzecza i nazywa to "masową akcją dezinformacji wyborczej". Ostrzegamy przed oszustami.

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

Źródło:
Konkret24

Administracja Trumpa nie wprowadzi jednak ograniczeń eksportu chipów stosowanych w systemach sztucznej inteligencji. Miały dotyczyć sporej grupy krajów, w tym Polski. Politycy PiS twierdzą, że to "sukces" niedawnej wizyty Karola Nawrockiego w USA. Fakty, które przeanalizowaliśmy, nie potwierdzają tej tezy.

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Rozsyłając nagranie, na którym kongresmen prezentuje wejście do tajemniczego tunelu pod amerykańskim Kapitolem, internauci twierdzą, że był on wykorzystywany przez siatkę pedofili. Oto jak poglądowy filmik połączono ze znaną teorią spiskową.

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Źródło:
Konkret24

W polskiej sieci krąży nagranie z przekazem, jakoby władze Holandii zniosły pomoc socjalną dla Ukraińców. To miało wywołać protesty ukraińskich uchodźców na holenderskich ulicach. Ten przekaz jednak niewiele ma to wspólnego z prawdą.

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń generuje nagranie, które jakoby pokazuje, jak papież Leon XIV "sprytnie uniknął" flagi społeczności LGBT+, którą powiewał jeden z wiernych. Tyle że to wcale nie była "flaga dumy".

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Źródło:
Konkret24

Były pytania o mieszkania - te budowane i te przejmowane. Było o Zielonym Ładzie, migrantach czy stosunku do Ukrainy. Ostatnia przed pierwszą turą wyborów debata prezydencka pokazała, że wciąż warto sprawdzać, co mówią wyborcom kandydaci. I tym razem padały - jak to określił jeden z uczestników - "fake newsy, półprawdy, a często ordynarne kłamstwa".

Ostatnia debata prezydencka. "Fake newsy, półprawdy, kłamstwa"

Ostatnia debata prezydencka. "Fake newsy, półprawdy, kłamstwa"

Źródło:
Konkret24

Wrócił, czy nie wrócił? Spór o losy znaku Polski Walczącej, który niegdyś wysiał w Ministerstwie Klimatu i Środowiska, na moment rozgrzał ostatnią prezydencką debatę. Kandydaci Marek Jakubiak i Szymon Hołownia przedstawiali odmienne wersje wydarzeń. Więc sprawdziliśmy.

Usunięty znak Polski Walczącej. Kto ma rację: Jakubiak czy Hołownia?

Usunięty znak Polski Walczącej. Kto ma rację: Jakubiak czy Hołownia?

Źródło:
Konkret24

Tusz z długopisów w lokalach wyborczych można usunąć za pomocą zapalniczki - sugerują internauci, pokazując jako "dowód" pewne nagranie. Zalecają, by na wybory zabrać własny długopis. Uwaga: to jedna z odsłon dezinformacji o planowanym fałszerstwie wyborczym. Wyjaśniamy.

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Ostatnia debata prezydencka przed wyborami, która odbędzie się 12 maja, wywołuje dodatkowe emocje z powodu przekazu polityków PiS. W mediach społecznościowych sugerują, jakoby losowanie kolejności wypowiedzi zostało ustawione na korzyść kandydata KO Rafała Trzaskowskiego. Podobnie mówili na porannej konferencji prasowej. To nieprawda.

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

Źródło:
Konkret24

Paczuszka z białym narkotykiem i łyżeczka do jego zażywania - to według internautów miało leżeć na stole, przy którym w pociągu do Kijowa spotkali się Emmanuel Macron, Friedrich Merz i Keir Starmer. Przestrzegamy, to prorosyjska dezinformacja.

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Źródło:
Konkret24

Internauci z oburzeniem komentują rzekomy nowy zakup Wołodymyra Zełenskiego - ma to być willa na Florydzie warta 20 milionów dolarów. Twierdzą, że zapłacono za nią środkami przekazanymi Ukrainie na walkę z Rosją. To nieprawda, kolejny fake news prorosyjskiej propagandy.

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Źródło:
Konkret24

Podczas ostatniej telewizyjnej debaty prezydenckiej marszałek Sejmu Szymon Hołownia oznajmił, że w Sejmie nie ma projektu ustawy o asystencji osobistej. W sieci oburzyli się politycy PiS, twierdząc, że projekt jest już od dawna, tylko został zamrożony. Wyjaśniamy, o co chodzi.

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Źródło:
Konkret24

Masz swoje hipotezy, dobierasz do nich pasujące ci zdarzenia, podkręcasz emocje - i teoria gotowa. To nic, że nieprawdziwa, byle znalazła zwolenników. Tak się właśnie stało z blackoutem w Hiszpanii i Portugalii. Przeciwnicy zielonej energii obarczyli winą Europejski Zielony Ład, a politycy stali się pasem transmisyjnym tej nowej teorii spiskowej. Zadział efekt potwierdzenia.

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski w kampanii prezydenckiej wielokrotnie odwoływał się do swoich doświadczeń i sukcesów jako prezydenta Warszawy. Chwalił się 14 tysiącami mieszkań - raz były "wybudowane", raz "oddane", a innym razem "nowe". Kandydat ze swoich wypowiedzi tłumaczy się brakiem precyzji. Wyjaśniamy, ile mieszkań komunalnych powstało w Warszawie za kadencji polityka KO.

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Źródło:
Konkret24

Do tegorocznej parady w Dzień Zwycięstwa w Moskwie rosyjskie wojsko miało się przygotowywać, ćwicząc na czołgach "wypożyczonych w Kazachstanie" - twierdzą internauci, pokazując jako "dowód" pewnie nagranie. To, co na nim widać, przeczy jednak ich tezie.

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki "zachęcił wszystkich kontrkandydatów" w wyborach prezydenckich do opublikowania oświadczeń majątkowych. Tylko że większość z nich to zrobiła, są publicznie dostępne. Jeden z kandydatów nie deklaruje własności żadnego mieszkania czy domu, inni mają po kilka mieszkań. Co jeszcze wiemy?

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Źródło:
Konkret24

Szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Paprocka broni Andrzeja Dudy jako strażnika konstytucji. Według niej "nie było żadnego wyborów sędziów dublerów". Przypominamy więc, jak w 2015 roku wybrano sędziów do Trybunału Konstytucyjnego.

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Źródło:
Konkret24

Kilka godzin po tragedii na Uniwersytecie Warszawskim w mediach społecznościowych zaczęła krążyć informacja, jakoby sprawcą ataku był Ukrainiec. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem takich pogłosek, nie są prawdziwe.

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Źródło:
Konkret24

Niedługo po ataku Indii na Pakistan zaczęto rozpowszechniać w sieci nagrania mające przedstawiać moment ataku. Jak często bywa w przypadku konfliktów zbrojnych, nie wszystkie publikowane teraz nagrania są aktualne. Przestrzegamy.

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Źródło:
Konkret24

Jedni straszą hordami migrantów; drudzy twierdzą, że Polska jest wyłączona z lokowania migrantów. Jedni alarmują, że pakt migracyjny już działa; drudzy uspokajają, że nie wejdzie w życie. Wyborca może odnieść wrażenie, że Unia Europejska właśnie decyduje w sprawie paktu migracyjnego - nic bardziej mylnego. To kampanijna gra. Ekspert tłumaczy, dlaczego się opłaca.

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Źródło:
TVN24+

Spór o referendum w sprawie prawa aborcyjnego był jednym z gorętszych momentów debaty Szymona Hołowni i Magdaleny Biejat. Marszałek Sejmu przekonywał, że w obecnej sytuacji "optymalne będzie referendum". Wyjaśniamy, dlaczego samo referendum nie przesądzi o zmianie prawa. 

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci generuje nagranie z fragmentem przemówienia Donalda Tuska w Holandii. Na jego podstawie internauci twierdzą, że polski premier o wybuch drugiej wojny światowej obwinił... Polskę. Lecz Tusk powiedział coś innego.

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy masowo ruszyli po polskie obywatelstwo" - ogłosił na nagraniu europoseł Konfederacji Marcin Sypniewski. Według niego w 2024 roku 40 tysięcy z nich dostało polski paszport. Nieprawda, o wiele mniej.

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki, odpowiadając na pytania dotyczące swoich mieszkań, zapewnił, że "nie ma nic do ukrycia". Mówił, że opublikuje swoje oświadczenie majątkowe, jeśli tylko będzie taka możliwość prawna. Tylko że zdaniem ekspertów już może to zrobić. Oto dlaczego zależy to od samego prezesa IPN.

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Źródło:
Konkret24

Czy premier kiedykolwiek zapowiadał, że będzie obchodził polskie prawo? Tak w kontekście dyskusji o przestrzeganiu konstytucji twierdzą posłowie PiS Zbigniew Bogucki i Michał Wójcik. Tylko że manipulują głośną już wypowiedzią Donalda Tuska.

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Źródło:
Konkret24

Pożar kościoła, do którego doszło w Walii, wywołał kolejną falę antyimigranckich komentarzy - także w polskiej sieci. Powodem jest stworzony na bazie tego wydarzenia fake news, jakoby ogień podłożyło dwoje Pakistańczyków. Policja jednak zaprzecza.

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą dwa niemal identyczne zdjęcia z uroczystości w ogrodzie Białego Domu. Na jednym z nich wśród gości widać Karola Nawrockiego, na drugim - w tym samym miejscu stoi zupełnie inny, nieznany mężczyzna. Sprawdziliśmy, które z tych zdjęć jest autentyczne, a które jest przeróbką.

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Źródło:
Konkret24

Pismo jednego z polskich dowódców wojskowych ma być dowodem, że Polska wyśle "korpus interwencyjny" na Ukrainę - tak twierdzą posłowie Roman Fritz i Konrad Berkowicz. Dowództwo operacyjne zaprzecza tym informacjom i pisze o "pożywce dla rosyjskich ośrodków propagandowych".

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Temat bykowego, czyli podatku dla osób bezdzietnych, wrócił w publicznej debacie za sprawą petycji, która trafiła do Sejmu. Ten pomysł forsuje również kandydujący na prezydenta Marek Jakubiak. Jako wzór wskazuje Niemcy. Porównanie jest niewłaściwe, a ekspert tłumaczy, dlaczego bykowe kłóci się z konstytucją.

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Źródło:
TVN24+