Poseł czy biznesmen? Pięć pytań i odpowiedzi

Działka na ul. Srebrnej

"Gazeta Wyborcza" ujawniła, że prezes PiS Jarosław Kaczyński prowadził biznesowe rozmowy w celu wybudowania biurowca w centrum Warszawy. Opozycja krytykuje i składa doniesienia do prokuratury. Sprawdzamy, co wolno posłom, czy partie mogą prowadzić działalność gospodarczą i czy prywatne spółki mogą je finansować.

Pod koniec stycznia 2019 roku "Gazeta Wyborcza" ujawniła nagrania z biznesowych rozmów Jarosława Kaczyńskiego z austriackim biznesmenem Geraldem Birgfellnerem. Według dziennikarzy Birgfellner dostał od spółki Srebrna pełnomocnictwo, by mógł podejmować działania w sprawie budowy biurowca. Austriak miał prowadzić budowę przez dwie, specjalne do tego utworzone spółki. Jak ustalili dziennikarze, Kaczyński spotkał się z nim w siedzibie PiS 19 razy.

Rozmawiali o inwestycji przy ul. Srebrnej. Jak informuje "GW", Kaczyński uczestniczył w podejmowaniu najważniejszych decyzji dotyczących tej budowy, a budowa miała być sfinansowana z kredytu udzielonego przez bank Pekao S.A. w wysokości do 300 milionów euro, czyli około 1,3 miliarda złotych.

Taśmy Kaczyńskiego. Prezes PiS omawia budowę wieżowców w Warszawie
Taśmy Kaczyńskiego. Prezes PiS omawia budowę wieżowców w Warszawietvn24

Jarosław Kaczyński a spółka Srebrna

Jarosław Kaczyński od 1991 roku jest posłem (z przerwą w latach 1993-1997). Od 18 stycznia 2003 roku jest prezesem partii Prawo i Sprawiedliwość, która została zarejestrowana w sądzie 13 czerwca 2001 roku.

Pół roku po powstaniu PiS - 6 grudnia 2001 roku - powstała powiązana z nią spółka Srebrna, która zajmuje się głównie wynajmem i zarządzaniem nieruchomościami. Należą do niej dwa budynki w Warszawie - w Alejach Jerozolimskich 125/127 (m.in. siedziba Prawa i Sprawiedliwości) i przy ul. Srebrnej 16.

Od 2014 roku spółka czyni starania, żeby postawić przy ul. Srebrnej budynek o maksymalnej wysokości 138 metrów. W listopadzie 2018 roku nie dostała zgody Ratusza na warunki zabudowy (występuje się o nie, gdy nie ma na danym terenie planu zagospodarowania przestrzennego) z uwagi na tzw. "brak dobrego sąsiedztwa". Spółka się odwołała. Czeka na rozstrzygnięcie sprawy w Samorządowym Kolegium Odwoławczym.

Jak wynika z podjętej przez stołecznych urzędników decyzji, właścicielem działki jest skarb państwa. Spółka Srebrna jest użytkownikiem wieczystym.

Właścicielem większościowym Srebrnej jest fundacja Instytut im. Lecha Kaczyńskiego. Z danych opublikowanych przez posła Krzysztofa Brejzę wynika, że fundacja ma w spółce ponad 99 procent udziałów o łącznej wartości 11,7 mln zł.

Według portalu rejestr.io, udostępniającego dane z KRS, od 1997 roku Kaczyński jest członkiem rady fundacji "Nowe Państwo", która po katastrofie smoleńskiej zmieniła nazwę na Instytut im. Lecha Kaczyńskiego. Jarosław Kaczyński nigdy nie pełnił żadnej funkcji we władzach Srebrnej. Nie był ani w jej zarządzie, ani w radzie nadzorczej. Zarówno siedziba tej spółki, jak i siedziba Instytutu mieszczą się w tym samym budynku - przy ul. Srebrnej 16.

Władze spółki Srebrna i fundacji Instytutu im. Lecha Kaczyńskiego

Instytut ma zapisane w celach statutowych rozwijanie świadomości politycznej Polaków, a także "działanie na rzecz rozwoju demokracji, ze szczególnym uwzględnieniem rozwoju wolnego obiegu myśli, wymiany opinii w społeczeństwie, instytucji działających na rzecz praw i wolności obywatelskich, w tym szczególnie wolności słowa".

29.01.2019 | "Taśmy Kaczyńskiego". Rozmowa prezesa PiS o wieżowcu w stolicy
29.01.2019 | "Taśmy Kaczyńskiego". Rozmowa prezesa PiS o wieżowcu w stolicyMaciej Knapik | Fakty TVN

Instytut nie prowadzi działalności gospodarczej.

Krytyka opozycji

Ujawnione przez "GW" informacje wzburzyły posłów opozycji, która złożyła trzy zawiadomienia do prokuratury w tej sprawie. Parlamentarzyści Koalicji Obywatelskiej dopytywali w jakiej roli prowadził biznesowe rozmowy prezes PiS. Zarzucali, że poseł nie może prowadzić działalności gospodarczej. Ich zdaniem Jarosław Kaczyński dążył do budowy biurowca, aby ułatwić finansowanie swojej partii, ponieważ inwestycja ma przynosić kilkadziesiąt milionów złotych zysku rocznie.

W prokuraturze są już wnioski dotyczące "taśm Kaczyńskiego"
W prokuraturze są już wnioski dotyczące "taśm Kaczyńskiego"Ewa Koziak | Fakty po południu

Czy poseł może prowadzić działalność gospodarczą?

- Z nagrań, które zostały ujawnione jednoznacznie wynika, że to Jarosław Kaczyński, który nie ma żadnych formalnych pełnomocnictw ani w spółce Srebrna, ani w żadnej innej spółce, prowadzi działalność gospodarczą - mówił w Sejmie podczas konferencji prasowej Adam Szłapka z Nowoczesnej.

- Dla mnie w tej sprawie Jarosław Kaczyński jest wyłącznie biznesmenem - oceniał z kolei w środowej "Kropce nad i" Roman Giertych, jeden z pełnomocników austriackiego biznesmena. - Tego zlecenia dokonał Jarosław Kaczyński nie jako prezes partii, nie jako poseł, nie jako były premier, tylko jako osoba, która faktycznie dzierżyła władzę w spółce Srebrna i zarządzała olbrzymim majątkiem tej spółki. Dla mnie jest to rozmowa pomiędzy dwoma biznesmenami, którzy mają konflikt o wynagrodzenie jednego z nich - podkreślił.

Giertych: wystąpimy z powództwem cywilnym przeciwko spółce Srebrna i Kaczyńskiemu
Giertych: wystąpimy z powództwem cywilnym przeciwko spółce Srebrna i Kaczyńskiemutvn24

Zgodnie z ustawą o wykonywaniu mandatu posła i senatora, parlamentarzyści mogą prowadzić działalność gospodarczą, ale muszą o tym poinformować w oświadczeniu majątkowym i zgłosić ten fakt marszałkowi Sejmu bądź Senatu.

- Ustawodawca bardzo wyraźnie zaznaczył, czego poseł bądź senator kategorycznie nie może robić. Nie może prowadzić działalności z wykorzystaniem mienia skarbu państwa bądź mienia komunalnego nawet ze zgodą marszałka Sejmu (lub Senatu - red.) - mówił na antenie TVN24 Zbigniew Roman, adwokat.

- W tym przepisie chodziło o to, żeby parlamentarzyści nie wykorzystywali swojej pozycji i nie korzystali z mienia państwowego bądź komunalnego - wyjaśnia prof. Krzysztof Grajewski z Uniwersytetu Gdańskiego.

Zarówno Roman, jak i Grajewski podkreślają, że posłowie i senatorowie mają swobodę prowadzenia działalności gospodarczej bądź pracy zarobkowej, jeśli nie odbywa się ona z wykorzystaniem tego mienia. Zaznaczają jednak, że musi to być zgłoszone do marszałka Sejmu lub Senatu. - On musi o tym wiedzieć, bo to wpływa na uposażenie, które wtedy jest zmniejszane - zaznacza.

Zbigniew Roman podkreślił, że w artykule 107 Konstytucji jest wskazanie, że poseł nie może osiągać korzyści z majątku skarbu państwa lub komunalnego. Sankcją za to może być nawet odpowiedzialność przed Trybunałem Stanu.

W przypadku spółki Srebrna nie ma miejsca działalność z wykorzystaniem mienia skarbu państwa bądź komunalnego.

1. Posłowie i senatorowie nie mogą prowadzić działalności gospodarczej na własny rachunek lub wspólnie z innymi osobami z wykorzystaniem mienia państwowego lub komunalnego, a także zarządzać taką działalnością lub być przedstawicielem czy pełnomocnikiem w prowadzeniu takiej działalności. (...) 5. Naruszenie przez posła lub senatora przepisów ust. 1-3 powoduje odpowiedzialność regulaminową. art. 34 ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora

Jeśli parlamentarzysta zgłasza marszałkowi Sejmu bądź Senatu fakt prowadzenia działalności gospodarczej, wówczas jego uposażenie jest proporcjonalnie pomniejszane. Jeśli parlamentarzysta podejmie decyzję o rezygnacji z pracy, wtedy staje się tzw. posłem zawodowym i pobiera dietę oraz uposażenie w pełnej wysokości.

Jarosław Kaczyński jest posłem zawodowym. Według ostatniego złożonego przez niego oświadczenia majątkowego w 2017 roku otrzymał uposażenie w wysokości 118 914,6 zł, dietę - 30 062,4 zł oraz emeryturę z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w wysokości 77 323,77 zł. W rubryce "prowadzę działalność' wpisał "nie dotyczy".

Czy poseł może prowadzić rozmowy biznesowe w imieniu fundacji bądź spółki?

Krzysztof Brejza (PO-KO) pytał pod koniec stycznia w "Faktach po Faktach: "jako kto Jarosław Kaczyński podejmuje decyzje w sprawie tej inwestycji?". - Kim on jest? Deweloperem? Posłem? Prezesem partii? Jako kto on rozmawia? Jako ktoś, kto kilkunastokrotnie prowadzi inwestycje spółki, w której władzach nie zasiada? - dociekał.

"GW" poinformowała, że 2 lutego 2018 bliska współpracownica prezesa PiS, Barbara Skrzypek, znana jako "pani Basia", która wraz z synem ma niewielkie udziały w Srebrnej, podpisała Kaczyńskiemu pełnomocnictwo, by ten "reprezentował ją na nadzwyczajnym zgromadzeniu wspólników spółki".

Zgromadzenie wspólników zgodziło się na powołanie spółki do przeprowadzenia inwestycji, której prezesem został Birgfellner. Pozwoliło też na "zaciągnięcie przez spółkę finansowania dłużnego do maksymalnej kwoty 300 milionów euro na realizację przedsięwzięcia".

- Nie widzę w tym nic złego. Kwestią do zbadania może być jedynie, czy pełnomocnik przekroczył zakres pełnomocnictwa i czy zgromadzenie wspólników miało prawo do podjęcia takich decyzji - stwierdza prof. Grajewski.

Zdaniem Zbigniewa Romana z doniesień medialnych nie wynika kogo tak naprawdę w rozmowach reprezentował Jarosław Kaczyński, w czyim imieniu występował. Na pytanie, czy członek rady nadzorczej fundacji po otrzymaniu odpowiedniego pełnomocnictwa może reprezentować jej zarząd odpowiada, że jest to sytuacja nietypowa. - Można tu mówić o pewnej niezręczności, natomiast przepisy wyraźnie nie zabraniają tego typu aktywności, choć wymiar polityczny i moralny może być zupełnie inny - podkreśla.

- Dla mnie to jest nieformalna, dziwna struktura, nie mająca żadnego umocowania - ocenia z kolei prof. Grajewski. - To jest kwestia do zbadania jeśli chodzi o kodeks karny - mówi i dodaje, że jeżeli w rozmowach między dwoma spółkami uczestniczy osoba, "która z nimi nie ma nic wspólnego, a jest parlamentarzystą i to nie zwykłym parlamentarzystą, to mnie to dziwi".

Dodaje, że trzeba także rozważyć, czy nie doszło do złamania kodeksu spółek handlowych. - Jeżeli ktoś nie będąc we władzach spółki prowadzi w jej imieniu rozmowy, to trzeba zbadać, czy nie działa na szkodę tejże spółki - wyjaśnia.

Czy partia może prowadzić działalność gospodarczą?

- Ustawa o partiach politycznych w artykule 24 wyraźnie wskazuje, że pod żadnym pozorem partia nie może prowadzić działalności gospodarczej - mówi Roman. Dodaje, że działalność gospodarcza w tej ustawie jest definiowana w oparciu o ustawę o przedsiębiorcach i opiera się na czterech rozpatrywanych łącznie aspektach:

Art. 3. Działalnością gospodarczą jest zorganizowana działalność zarobkowa, wykonywana we własnym imieniu i w sposób ciągły. art. 3 ustawy prawo przedsiębiorców

Jeśli choćby jeden nie jest zachowany, nie można mówić, że poseł bądź partia prowadzi działalność. Według oświadczenia majątkowego Jarosława Kaczyńskiego oraz sprawozdań Instytutu, osoby zasiadające w jego władzach swoje funkcje pełnią społecznie, a więc nie prowadzą działalności zarobkowej.

Zgodnie z art. 35 i 35a ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora do oświadczeń majątkowych wpisuje się zasiadanie we władzach spółek i fundacji, nawet jeśli nie dostaje się za to wynagrodzenia.

Prezes PiS jest w radzie fundacji Instytutu im. Lecha Kaczyńskiego i podał tę informację zarówno w swoim oświadczeniu majątkowym, jak i rejestrze korzyści.

Jeśli prezes PiS zasiadałby we władzach spółki Srebrna, której dotyczyły rozmowy ujawnione przez dziennikarzy "GW", byłby również zobligowany do ujawnienia tego w tych dokumentach.

Czy spółka może finansować partie polityczne?

Zgodnie z obowiązującymi w Polsce przepisami, źródła finansowania partii politycznych są ograniczone.

1. Majątek partii politycznej powstaje ze składek członkowskich, darowizn, spadków, zapisów, z dochodów z majątku oraz z określonych ustawami dotacji i subwencji. 2. Majątek partii politycznej może być przeznaczony tylko na cele statutowe lub charytatywne. 3. Partia polityczna nie może prowadzić działalności gospodarczej. art. 24 ustawy o partiach politycznych

- W ustawie o partiach politycznych jest wskazane z czego partie mogą się utrzymywać, czyli ze składek, dotacji, subwencji - stwierdza Zbigniew Roman. Podkreśla, że w ujawnionych przez "GW" nagraniach nie ma żadnej informacji, żeby pieniądze ze spółki Srebrna były przekazywane na finansowanie partii politycznych. Jeśli sytuacja taka miałaby miejsce, byłoby to niezgodne z polskim prawem.

- Natomiast trudno mówić o łamaniu prawa, dlatego, że fundacja jaką jest Instytut Lecha Kaczyńskiego przekazywała pieniądze na swoją statutową działalność, a przepisy pozwalają, żeby miała udziały w przynoszącej dochód spółce - stwierdza.

Czy osoby zatrudnione w partii bądź jej radni mogą być we władzach spółek?

Radny Prawa i Sprawiedliwości Jacek Cieślikowski jest członkiem zarządu Srebrnej. Zasiada tam również Barbara Skrzypek, szefowa biura prezesa Kaczyńskiego, zatem może być zatrudniona przez partię.

Mecenas Roman nie widzi ani w jednym przypadku, ani w drugim złamania przepisów. - Radni mogą zasiadać we władzach spółek. Pracownicy partii również - stwierdza krótko w rozmowie z Konkret24.

Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24; TVN24

Pozostałe wiadomości

Masz swoje hipotezy, dobierasz do nich pasujące ci zdarzenia, podkręcasz emocje - i teoria gotowa. To nic, że nieprawdziwa, byle znalazła zwolenników. Tak się właśnie stało z blackoutem w Hiszpanii i Portugalii. Przeciwnicy zielonej energii obarczyli winą Europejski Zielony Ład, a politycy stali się pasem transmisyjnym tej nowej teorii spiskowej. Zadział efekt potwierdzenia.

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Źródło:
Konkret24

Podczas ostatniej telewizyjnej debaty prezydenckiej marszałek Sejmu Szymon Hołownia oznajmił, że w Sejmie nie ma projektu ustawy o asystencji osobistej. W sieci oburzyli się politycy PiS, twierdząc, że projekt jest już od dawna, tylko został zamrożony. Wyjaśniamy, o co chodzi.

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski w kampanii prezydenckiej wielokrotnie odwoływał się do swoich doświadczeń i sukcesów jako prezydenta Warszawy. Chwalił się 14 tysiącami mieszkań - raz były "wybudowane", raz "oddane", a innym razem "nowe". Kandydat ze swoich wypowiedzi tłumaczy się brakiem precyzji. Wyjaśniamy, ile mieszkań komunalnych powstało w Warszawie za kadencji polityka KO.

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Źródło:
Konkret24

Do tegorocznej parady w Dzień Zwycięstwa w Moskwie rosyjskie wojsko miało się przygotowywać, ćwicząc na czołgach "wypożyczonych w Kazachstanie" - twierdzą internauci, pokazując jako "dowód" pewnie nagranie. To, co na nim widać, przeczy jednak ich tezie.

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki "zachęcił wszystkich kontrkandydatów" w wyborach prezydenckich do opublikowania oświadczeń majątkowych. Tylko że większość z nich to zrobiła, są publicznie dostępne. Jeden z kandydatów nie deklaruje własności żadnego mieszkania czy domu, inni mają po kilka mieszkań. Co jeszcze wiemy?

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Źródło:
Konkret24

Szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Paprocka broni Andrzeja Dudy jako strażnika konstytucji. Według niej "nie było żadnego wyborów sędziów dublerów". Przypominamy więc, jak w 2015 roku wybrano sędziów do Trybunału Konstytucyjnego.

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Źródło:
Konkret24

Kilka godzin po tragedii na Uniwersytecie Warszawskim w mediach społecznościowych zaczęła krążyć informacja, jakoby sprawcą ataku był Ukrainiec. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem takich pogłosek, nie są prawdziwe.

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Źródło:
Konkret24

Niedługo po ataku Indii na Pakistan zaczęto rozpowszechniać w sieci nagrania mające przedstawiać moment ataku. Jak często bywa w przypadku konfliktów zbrojnych, nie wszystkie publikowane teraz nagrania są aktualne. Przestrzegamy.

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Źródło:
Konkret24

Jedni straszą hordami migrantów; drudzy twierdzą, że Polska jest wyłączona z lokowania migrantów. Jedni alarmują, że pakt migracyjny już działa; drudzy uspokajają, że nie wejdzie w życie. Wyborca może odnieść wrażenie, że Unia Europejska właśnie decyduje w sprawie paktu migracyjnego - nic bardziej mylnego. To kampanijna gra. Ekspert tłumaczy, dlaczego się opłaca.

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Źródło:
TVN24+

Spór o referendum w sprawie prawa aborcyjnego był jednym z gorętszych momentów debaty Szymona Hołowni i Magdaleny Biejat. Marszałek Sejmu przekonywał, że w obecnej sytuacji "optymalne będzie referendum". Wyjaśniamy, dlaczego samo referendum nie przesądzi o zmianie prawa. 

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci generuje nagranie z fragmentem przemówienia Donalda Tuska w Holandii. Na jego podstawie internauci twierdzą, że polski premier o wybuch drugiej wojny światowej obwinił... Polskę. Lecz Tusk powiedział coś innego.

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy masowo ruszyli po polskie obywatelstwo" - ogłosił na nagraniu europoseł Konfederacji Marcin Sypniewski. Według niego w 2024 roku 40 tysięcy z nich dostało polski paszport. Nieprawda, o wiele mniej.

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki, odpowiadając na pytania dotyczące swoich mieszkań, zapewnił, że "nie ma nic do ukrycia". Mówił, że opublikuje swoje oświadczenie majątkowe, jeśli tylko będzie taka możliwość prawna. Tylko że zdaniem ekspertów już może to zrobić. Oto dlaczego zależy to od samego prezesa IPN.

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Źródło:
Konkret24

Czy premier kiedykolwiek zapowiadał, że będzie obchodził polskie prawo? Tak w kontekście dyskusji o przestrzeganiu konstytucji twierdzą posłowie PiS Zbigniew Bogucki i Michał Wójcik. Tylko że manipulują głośną już wypowiedzią Donalda Tuska.

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Źródło:
Konkret24

Pożar kościoła, do którego doszło w Walii, wywołał kolejną falę antyimigranckich komentarzy - także w polskiej sieci. Powodem jest stworzony na bazie tego wydarzenia fake news, jakoby ogień podłożyło dwoje Pakistańczyków. Policja jednak zaprzecza.

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą dwa niemal identyczne zdjęcia z uroczystości w ogrodzie Białego Domu. Na jednym z nich wśród gości widać Karola Nawrockiego, na drugim - w tym samym miejscu stoi zupełnie inny, nieznany mężczyzna. Sprawdziliśmy, które z tych zdjęć jest autentyczne, a które jest przeróbką.

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Źródło:
Konkret24

Pismo jednego z polskich dowódców wojskowych ma być dowodem, że Polska wyśle "korpus interwencyjny" na Ukrainę - tak twierdzą posłowie Roman Fritz i Konrad Berkowicz. Dowództwo operacyjne zaprzecza tym informacjom i pisze o "pożywce dla rosyjskich ośrodków propagandowych".

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Temat bykowego, czyli podatku dla osób bezdzietnych, wrócił w publicznej debacie za sprawą petycji, która trafiła do Sejmu. Ten pomysł forsuje również kandydujący na prezydenta Marek Jakubiak. Jako wzór wskazuje Niemcy. Porównanie jest niewłaściwe, a ekspert tłumaczy, dlaczego bykowe kłóci się z konstytucją.

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Źródło:
TVN24+

"Niesamowite, Polska się budzi!" - ogłosił europoseł PiS Waldemar Buda, publikując zdjęcie dwóch plakatów na jakimś ogrodzeniu. Wynika z niego, że na jednym banerze ktoś "przeprasza za baner" obok z wizerunkiem Rafała Trzaskowskiego. Śmieszne? Przede wszystkim nieprawdziwe. Bazowe dla tej przeróbki zdjęcie istnieje i już wcześniej intrygowało internautów.

"Przepraszam za baner". Wyborcza wojna na plakaty i... fejki

"Przepraszam za baner". Wyborcza wojna na plakaty i... fejki

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen twierdzi, że Ukraińcy przebywający w Polsce w świadczeniach socjalnych dostają więcej, niż wpłacają do budżetu państwa w podatkach. Dostępne opracowania pokazują jednak coś odwrotnego.

Mentzen o tym, ile wydajemy na Ukraińców, a ile zyskujemy. Nie ma racji

Mentzen o tym, ile wydajemy na Ukraińców, a ile zyskujemy. Nie ma racji

Źródło:
Konkret24

W sieci rozchodzi się informacja, jakoby Polska była "rekordzistą" pod względem złożonych wniosków azylowych w tym roku. Przekaz ten podają dalej między innymi działacze Konfederacji i PiS. Jednak autor posta, który stał się źródłem tych doniesień, manipulacyjnie dobrał dane. I o czymś nie wspomniał.

Rekord wniosków o azyl w Polsce? Podwójna manipulacja

Rekord wniosków o azyl w Polsce? Podwójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Prezydent Andrzej Duda wykorzystał zaproszenie na konwencję Karola Nawrockiego w Łodzi, żeby chwalić osiągnięcia rządów Zjednoczonej Prawicy i skrytykować działania gabinetu Donalda Tuska. W niektórych kwestiach mijał się jednak z prawdą, wprowadzając opinię publiczną w błąd.

Duda na konwencji Nawrockiego. Cztery nieprawdy

Duda na konwencji Nawrockiego. Cztery nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Michał Wawer straszy "polskimi emeryturami dla Hindusów", czyli że ZUS będzie hojnie dopłacał do "skromnych indyjskich emerytur". Mechanizm tej manipulacji jest podobny, jak w fałszywej narracji o uprawnieniach emerytalnych dla Ukraińców. Chodzi o umowy o zabezpieczeniu społecznym, które Polska standardowo zawiera z wieloma krajami.

"Polskie emerytury dla Hindusów"? Co zakłada ta umowa

"Polskie emerytury dla Hindusów"? Co zakłada ta umowa

Źródło:
Konkret24

Wojna prezydenta Donalda Trumpa z Uniwersytetem Harvarda trwa. Według rozsyłanego w sieci przekazu w odwecie za zabranie uczelni funduszy jej władze odrzuciły aplikację najmłodszego syna Trumpa - Barrona. Jednak żadnych dowodów na tę teorię nie ma.

Harvard nie przyjął na studia syna Trumpa? Skąd taka plotka

Harvard nie przyjął na studia syna Trumpa? Skąd taka plotka

Źródło:
Konkret24

Teksty z trzynastu polskich serwisów informacyjnych wykorzystano w kolejnej fazie operacji wpływu prowadzonej przez rosyjski ośrodek dezinformacji. W specjalnie tworzonych postach linkowano do artykułów, które zawierały treści przydatne Kremlowi. A potem w ruch szły boty.

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Źródło:
Konkret24

"Jakaś masakra", "ekologia to fikcja" - komentują internauci film, który notuje miliony wyświetleń w sieci. Ma przedstawiać cmentarz elektrycznych skuterów. Co o nim wiemy?

"Cmentarz elektrycznych skuterów"? Niezupełnie

"Cmentarz elektrycznych skuterów"? Niezupełnie

Źródło:
Konkret24