Według polityków opozycji dofinansowanie ochotniczych straży pożarnych z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej spadło z 247 milionów w ubiegłym roku do 42 milionów w tym roku. Dane uzyskane z NFOŚiGW tego nie potwierdzają.
Południowo-zachodnia Polska walczy z wielką wodą i jej skutkami. Tam, gdzie woda już opadła, odsłoniła skalę strat. "O ile szacowanie strat w drogach i w kolejach jest bardzo przewidywalne, to jeżeli chodzi o infrastrukturę hydrotechniczną są to tak potężne pieniądze, że trudno jest oszacować, chociażby wstępne założenia. Straty na pewno idą w miliardy" - mówił w czwartek 19 września w Głuchołazach minister infrastruktury Dariusz Klimczak. W czwartek nad ranem fala powodziowa dotarła do Wrocławia. Woda w Odrze płynie w bardzo wysokich stanach, ale nie wyrządziła szkód w centrum miasta i okalających dzielnicach.
Wszędzie działania ratownicze prowadzą zarówno jednostki Państwowej Straży Pożarnej, jak i Ochotniczej Straży Pożarnej. Z całego kraju zjeżdżają strażacy, by wesprzeć kolegów z Dolnego Śląska i Opolszczyzny. Udział strażaków z OSP jest nieoceniony - i na te jednostki zwracają ostatnio uwagę politycy opozycji. Niektórzy przekonują, że za rządów Zjednoczonej Prawicy tylko w 2023 roku z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) trafiło do ochotniczych straży pożarnych 247 mln zł, a w tym roku ma to być o 205 mln zł mniej.
"Czy nie uważacie za głupotę rezygnację z większości dofinansowania dla Ochotniczych Straży Pożarnych? Przykład: tylko w tym roku dofinansowanie NFOŚ dla OSP planowane jest na zaledwie 42 mln zł, gdzie rok temu, za naszych rządów, przeznaczono 247 mln zł" - tak napisał 15 września w serwisie X Marcin Romanowski, poseł klubu Prawa i Sprawiedliwości z Suwerennej Polski, były wiceminister sprawiedliwości (pisownia postów oryginalna). Tego samego dnia podobny wpis opublikował Oskar Szafarowicz, działacz młodzieżówki PiS. "Dotacje Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska dla OSP (w tym na sprzęt niezbędny do walki z klęskami żywiołowymi): 2023 (PiS) - 247 mln zł 2024 (PO) - 42 mln zł" - stwierdził.
Dzień później Szafarowicz dopytywał: "Dlaczego rząd Donalda Tuska obciął w tym roku dotacje z NFOŚ dla OSP z 247 mln zł do 42 mln zł?".
"247 mln vs 42 mln zł" - znany już przekaz PiS
Przekaz o obcięciu dotacji z NFOŚiGW dla jednostek OSP za rządów obecnej koalicji nie jest nowy - politycy PiS twierdzili tak już w lutym 2024 roku. "Jak chwali się @hennigkloska podległy jej NFOŚIGW i wojewódzkie fundusze przeznaczą na wsparcie OSP 42 mln zł. Pani Minister, tylko w 2023 r. rząd @pisorgpl z tych samych źródła przeznaczył 247 mln na zakup samochodów gasniczych. Będziecie głodzić OSP? Co na to @MSWiA_GOV_PL?" - napisał 9 lutego w serwisie X Maciej Wąsik, były sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Narracja "żyła" też w kolejnych miesiącach. 4 maja Oskar Szafarowicz stwierdził w serwisie X: "Warto przypomnieć, zwłaszcza że dziś Dzień Strażaka. Dotacje z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska dla OSP: 2023 (PiS) - 247 mln zł 2024 (PO) - 42 mln zł. Porzucona Polska lokalna". 19 czerwca te same dane podał w serwisie X Waldemar Andzel, poseł PiS z Katowic: "Warto przypomnieć. Dotacje NFOŚ dla OSP: 2023 (PiS) - 247 mln zł 2024 (PO) - 42 mln zł".
Powódź spowodowała więc, że politycy opozycji zaczęli przypominać te kwoty. Jak się okazuje, nie znajdują one jednak potwierdzenia.
Pierwsza nieprawda dotyczy "42 mln z NFOŚ"
Maciej Wąsik w poście z lutego nawiązał do odpowiedzi ministry klimatu i środowiska Pauliny Hennig-Kloski na jedną z interpelacji poselskich. Chodziło o interpelację z 13 stycznia 2024 roku "w sprawie dofinansowania karosacji pojazdów na cele pożarnicze ze środków NFOŚiGW oraz WFOŚiGW". Jej autorem jest Bartosz Romowicz, poseł klubu Polska 2050-Trzecia Droga. Jedno z dwóch pytań posła brzmiało: "Czy minister lub jednostki podległe (np. NFOŚiGW) planują w obecnej perspektywie finansowej inne nabory dla jednostek OSP na zakup pojazdów lub sprzętu służącego do akcji ratunkowych? Jeśli tak to jakie, kiedy i z jakim poziomem dofinansowania?".
W odpowiedzi ministra Hennig-Kloska poinformowała m.in.: "NFOŚiGW wraz z wojewódzkimi funduszami na rok 2024 zarezerwowały w swoich planach finansowych środki na zakup nowych samochodów gaśniczych w łącznej kwocie 42 720 000 zł". Czyli kwota ta obejmuje dotacje NFOŚIGW oraz wojewódzkich funduszy ochrony środowiska.
Wyjaśnimy: oprócz Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w kraju działa 16 Wojewódzkich Funduszy Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Co prawda te instytucje łączy podobna nazwa i współpraca w zakresie ochrony środowiska, jednak fundusze wojewódzkie nie są oddziałami regionalnymi NFOŚiGW. "(...) Podmioty te, choć wspólnie tworzą system finansowania ochrony środowiska w Polsce i często ze sobą współpracują, są jednak niezależne, posiadają odrębne budżety, własne plany działań oraz innych zwierzchników. NFOŚiGW podlega nadzorowi Ministra Środowiska, zaś fundusze wojewódzkie – właściwym zarządom województw" - czytamy na stronie NFOŚiGW.
Tak więc podawana przez polityków opozycji kwota 42 mln zł to wcale nie jest "dotacja NFOiŚ" dla OSP, a w dodatku suma dotyczy tylko zakupu nowych samochodów. To pierwsza nieprawda w obecnym przekazie PiS.
Druga nieprawda dotyczy "247 mln z NFOŚ"
NFOŚiGW i 16 wojewódzkich funduszy to jedne z kilku źródeł finansowania ochotniczych straży pożarnych (OSP) w Polsce. Jak wyjaśnialiśmy w Konkret24, są nimi też budżety gmin, środki z projektów unijnych, dotacje z budżetu państwa. Ponieważ opozycja pisze o 247 mln zł w 2023 roku, poprosiliśmy NFOŚiGW o dane: ile pieniędzy przekazał ten fundusz dla OSP w latach 2014-2024.
18 września biuro prasowe NFOŚiGW przesłało nam zestawienie. Wynika z niego, że od początku 2014 roku do sierpnia 2024 roku NFOŚiGW wypłacił jednostkom OSP w sumie 123,87 mln zł. Tymczasem według polityków PiS tylko w jednym roku fundusz miał wypłacić OSP dwukrotnie więcej - jest to więc druga nieprawda w ich przekazie.
W poniżej tabeli pokazujemy wypłacone dofinansowanie z NFOŚiGW dla OSP rok po roku. W 2014 roku - czyli jeszcze za rządów koalicji PO-PSL - było to 7,55 mln zł; rok później mniej - 5,39 mln zł. W 2016 roku - pierwszym roku rządów Zjednoczonej Prawicy - z NFOŚiGW trafiło do OSP już tylko 2,85 mln zł (o 47 proc. mniej niż rok wcześniej). W 2017 roku - 6,79 mln zł. Jednak w latach 2018 i 2019 dotacje z funduszu były znikome.
Dopiero kolejne lata przyniosły ogromny wzrost środków dla OSP. W 2020 roku - już 8,76 mln zł, a w wyborczym 2023 roku - 24,32 mln zł.
W tym roku od stycznia do sierpnia fundusz wypłacił OSP ponad 11 mln zł - i planowana jest wypłata dalszych środków, jak informuje biuro prasowe NFOŚiGW.
Jak zaznacza biuro prasowe funduszu, pokazane dane "nie obejmują dofinansowania ze środków własnych WFOŚiGW oraz środków europejskich (m.in. FENIX)".
W 2024 roku z NFOŚiGW dla OSP ma być więcej niż w 2023
Ile ma wynieść finansowanie OSP ze środków NFOŚiGW w całym 2024 roku, dowiedzieliśmy się z odpowiedzi na interpelację w sprawie marginalnego wsparcia dla ochotniczych straży pożarnych, którą do ministra spraw wewnętrznych i administracji skierowali posłowie PiS Waldemar Andzel i Stanisław Szwed. W czerwcu 2024 roku m.in. pytali, "jaka ostateczna kwota została przekazana do dyspozycji NFOŚiGW na wsparcie dla OSP w 2024 r.?". (I w tej interpelacji przytoczyli znany już przekaz: "warto przypomnieć, że w 2023 r. pod rządami Prawa i Sprawiedliwości Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przeznaczył 247 mln zł na wsparcie dla OSP. Rok później, po objęciu władzy przez KO są to zaledwie 42 mln zł").
17 lipca wiceminister MSWiA Wiesław Leśniakiewicz odpowiedział, że "dla OSP w ustawie budżetowej na rok 2024, w części 42 - sprawy wewnętrzne, w dziale 754 bezpieczeństwo publiczne i ochrona przeciwpożarowa zaplanowano łącznie kwotę 304 307 750 zł". Wymienił składowe tej kwoty:
- w rozdziale 75412 jednostki ochotniczych straży pożarnych oraz związek ochotniczych straży pożarnych - 189 000 000 zł;
- w rozdziale 75409 jednostki ochrony przeciwpożarowej włączone do krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego – 73 000 000 zł;
- z NFOŚiGW – 37 307 750 zł;
- ze środków pochodzących z wpływów uzyskanych ze składek z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia od ognia, przekazywanych Komendantowi Głównemu PSP przez zakłady ubezpieczeń – około 5 000 000 zł (na samochody).
Tak więc NFOŚiGW miałby przekazać OSP w tym roku 37,3 mln zł - a to jest o 53,4 proc. więcej niż w 2023 roku za rządów Zjednoczonej Prawicy. Przy czym, zaznaczmy, są to na razie plany.
Źródło: Konkret24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock