Spokój na południu, mimo fałszywych SMS-ów o mobilizacji

sms shutterstock_291472574.jpgShutterstock

Urzędnicy ostrzegają o fałszywych SMS-ach. Ktoś podszywa się pod Rządowe Centrum Bezpieczeństwa i wzywa mężczyzn do stawienia się w urzędach gmin południowo-wschodniej Polski. Jak sprawdziliśmy, mieszkańcy tych gmin zachowali spokój.

Wprawdzie projekt "Alert RCB" ma oficjalnie wystartować w połowie grudnia, ale już od lipca Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wysyła SMS-y wszystkim, którym może grozić niebezpieczeństwo. Jego zaletą jest szybkość i to, że wiadomość trafia bezpośrednio do osób, które mogą potrzebować pomocy.

- 95 procent ostrzeżeń "Alert RCB" będzie dotyczyła zjawisk atmosferycznych - wskazał w listopadzie Grzegorz Świszcz, zastępca dyrektora Rządowego Centrum Bezpieczeństwa. Wcześniej informował o tym, że od lipca wysłano już ok. 31 mln SMS-ów z ostrzeżeniem przed zagrożeniami. Między innymi na początku października urzędnicy ostrzegali w ten sposób przed wichurami mieszkańców północnych województw.

Fałszywe SMS-y o mobilizacji

W poniedziałek w mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia SMS-ów, które mieli otrzymywać mieszkańcy dwóch gmin na południowym wschodzie Polski: Dukli i Horodła. SMS przychodził z numeru oznaczonego "Alert RCB" i miał treść: "Uwaga! Mężczyźni w wieku 18-65 lat zamieszkali na terenie gminy Dukla/Horodło zobowiązani są do stawienia się na terenie urzędu gminy w dniu 27.11.2018 o godzinie 10 w związku z sytuacją kryzysową na Ukrainie. Proszę oczekiwać dalszych komunikatów".

Dopiero następnego dnia urzędnicy zdementowali tę informację zarówno na swojej stronie internetowej, jak i na profilach na Facebooku i Twitterze.

- Nie wysyłaliśmy takich SMS-ów - potwierdziła we wtorek w rozmowie z Konkretem24 Anna Adamkiewicz, szef Wydziału Polityki Informacyjnej RCB. Wyjaśniła, że urzędnicy dostali informację o tym, że w dwóch gminach na południu Polski ktoś takie wiadomości rozsyła. - Przekazaliśmy to policji i Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego do sprawdzenia.

Adamkiewicz podkreśliła, że to pierwszy taki przypadek od startu pilotażu. W środę dodała, że "nie było włamania na nasze serwery, bazy danych, itp., bo takimi nie dysponujemy".

Rzecznik ministra koordynatora służb Stanisław Żaryn potwierdza, że ABW otrzymała sygnał o wysyłaniu fałszywych alertów i rozpoczęła wyjaśnianie wszelkich okoliczności incydentu. Jak poinformował w rozesłanym do mediów w środę komunikacie, "z dotychczasowych informacji wynika, że wskazane działania miały charakter lokalny".

RCB ostrzega przed nieprawdziwymi informacjami

Niespokojnie w sieci, spokojnie w terenie

Informacja wywołała wiele szumu w Internecie. Pisały o niej największe media. Jednak lokalnie - w powiatach i gminach, których mieszkańcy mieli takie wiadomości otrzymywać, było i jest bardzo spokojnie. Wbrew umieszczonym w SMS-ach wezwaniom nikt nie stawił się ani do urzędu w Dukli, ani w Horodle.

W obu gminach mieszka łącznie 19 tys. osób. Nie wiadomo, ile z nich dostało fałszywe SMS-y. Nie ma też żadnego potwierdzenia, czy w ogóle krążące w sieci zdjęcia są autentyczne. RCB potwierdza jedynie, że otrzymało informację o takich wiadomościach. Próbowaliśmy dotrzeć do osób, które twierdzą, że je dostały, ale nie dostaliśmy żadnych odpowiedzi.

Telefon od mieszkańca

Lokalne władze uspokajają swoich mieszkańców i dementują nieprawdziwe informacje. - Nikt się u nas o 10 w urzędzie nie stawił - mówi Konkretowi24 Andrzej Bytnar, burmistrz Dukli. To gmina w województwie podkarpackim, w powiecie krośnieńskim. - Mieliśmy tylko jeden telefon od mieszkańca. Wytłumaczyliśmy mu całą sytuację, bo wcześniej zostaliśmy zawiadomieni o sprawie przez RCB - wyjaśnia Bytnar. Burmistrz mówi, że zarówno on, jak i jego rodzina dostają SMS-y o ostrzeżeniach, ale tego o mobilizacji mężczyzn w Dukli nie dostał. - Na naszych mieszkańcach nie wywarło to wielkiego wrażenia. Może to jakaś głupia zabawa? Może ktoś chciał zrobić psikusa - zastanawia się.

Pod wpisem na Facebooku jednego z lokalnych portali o fałszywych SMS-ach dominuje żartobliwy ton: "Na wszelki wypadek wyczyściłem broń sportową :)", "Mam procę :D", "Jak będą rozdawać kryzysowo ukraińskie krówki to się zamelduję" - piszą internauci. Komentarzy nie jest dużo. Wpis ma zaledwie 186 udostępnień.

Do mieszkańców dwóch gmin miały trafić fałszywe SMS-ytvn24

Skontaktowaliśmy się też z Krzysztofem Bożkiem, wójtem gminy Horodło (województwo lubelskie, powiat hrubieszowski). - Z tego co wiem, nikt u nas takiego SMS-a nie dostał - mówi. - Jest bardzo spokojnie. Żaden z mężczyzn do urzędu się nie stawił - informuje. Nie chce spekulować, gdy pytamy kto i po co może się pod RCB podszywać. - Są odpowiednie służby. Niech one to wyjaśniają - mówi.

Ewa Bukowiecka, rzeczniczka prasowa starostwa krośnieńskiego o całej sprawie dowiaduje się od nas. - Pierwsze słyszę - mówi. - Nie dostałam żadnej informacji, żeby mieszkańcy naszego powiatu takie SMS-y dostali - stwierdza.

- Słyszeliśmy o tym, ale u nas nikt tego z mieszkańców nie zgłaszał. Nawet z RCB nie dostaliśmy oficjalnej informacji, że takie nieprawdziwe SMS-y są rozsyłane. Jest spokojnie - informuje nas z kolei urzędnik wydziału spraw obywatelskich, obronnych i zarządzania kryzysowego w hrubieszowskim starostwie.

Fałszywe alerty dla mieszkańców Podlasia
Fałszywe alerty dla mieszkańców Podlasiatvn24

Urzędnicy zaspali?

Portal niebezpiecznik.pl zwraca uwagę, że wiadomości RCB dementujące fałszywą informację były wysyłane również do osób, które tych nieprawdziwych SMS-ów wcześniej nie dostały. Podkreśla też, że dementi urzędnicy wysłali 20 godzin po wyznaczonej w fałszywych wiadomościach godzinie do stawiennictwa. "Jeśli nadawcom pierwszego komunikatu zależało na wywołaniu chaosu, to obecny komunikat RCB go spotęgował (a przynajmniej my odnosimy takie wrażenie)" - napisał portal.

Wyjaśnił też, że nie trzeba się włamywać do żadnych rządowych systemów, aby taką wiadomość spreparować. "Każdy może to zrobić za pomocą odpowiedniej bramki" - pisze i przypomina sprawy fałszywych wiadomości, które miała wysyłać jedna z sieci spożywczych, czy jedna z firm kurierskich.

- Jak tylko dostaliśmy tę informację - zareagowaliśmy - odpiera zarzuty Adamkiewicz. - Zawsze takie informacje można też sprawdzić w gminie.

Internauci też nie szczędzą RCB krytyki: "No z takim poziomem służb to jesteśmy bezpieczni", "Dokładnie. Wstydzili by się. Najwyraźniej nigdzie nie jesteśmy bezpieczni." - komentują - Zawsze staramy się wyciągać wnioski z takich sytuacji. Niestety nigdy nie możemy wykluczyć czyjejś złej woli - odpowiada Adamkiewicz.

Jak rozpoznać autentyczny SMS?

Internauci pytają też, jak mogą rozróżnić, czy dostali autentyczną wiadomość, czy fałszywą.

Anna Adamkiewicz wyjaśnia, że "Alert RCB" uruchamiany jest naprawdę wyjątkowych przypadkach. - To jest tylko jedno z narzędzi. Zawsze informację umieszczamy też na naszej stronie i w mediach społecznościowych. Informujemy media. Nigdy nie jest tak, że nie jest to do zweryfikowania. Zresztą SMS to narzędzie jedynie wspomagające. Mają przecież tylko 160 znaków - mówi Konkretowi24.

Czym jest Rządowe Centrum Bezpieczeństwa?

RCB to państwowa jednostka systemu zarządzania kryzysowego. Ma zapobiegać kryzysom, a w razie ich wystąpienia - minimalizować ich skutki. RCB dokonuje analizy wszelkich możliwych zagrożeń na podstawie informacji dostarczanych przez "ośrodki kryzysowe" administracji publicznej oraz danych międzynarodowych, a także opracowuje rozwiązania dotyczące sytuacji kryzysowych oraz koordynuje przepływ informacji na ich temat. RCB działa od 2008 roku.

Zgodnie z nowelizacją prawa telekomunikacyjnego z czerwca 2018 roku, gdy program w pełni wejdzie w życie - 12 grudnia, operatorzy komórkowi będą zobowiązani do niezwłocznego wysłania komunikatów RCB do wszystkich użytkowników przebywających na obszarze wskazanym przez dyrektora tej instytucji.

Na alert RCB nie trzeba się zapisywać. Osoby, które znajdą się na obszarze potencjalnego wystąpienia sytuacji kryzysowej zagrażającej życiu, otrzymają na swój telefon komórkowy krótką wiadomość tekstową (SMS) z informacjami dotyczącymi rodzaju zagrożenia wraz z lokalizacją, a także źródłem ostrzeżenia. Komunikaty mają być wydawane tylko w wyjątkowych sytuacjach, które realnie mogą zagrażać życiu i zdrowiu człowieka.

Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24.pl; niebezpiecznik.pl, rcb.gov.pl; zdjęcie: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawiły się dramatyczny zbiór nagrań, rzekomo z potężnej burzy, która przeszła nad Dubajem. Niektóre z nich nie mają jednak nic wspólnego z ostatnimi wydarzeniami. Wyjaśniamy.

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Źródło:
Konkret24

Posłanka PiS Joanna Lichocka zaalarmowała swoich odbiorców, że we Wrocławiu powstał "ruchomy meczet". W poście nawiązała do kwestii nielegalnych migrantów, Donalda Tuska i Unii Europejskiej. Posłanka mija się z prawdą. Pokazujemy, co rzeczywiście stoi przy Stadionie Olimpijskim w stolicy Dolnego Śląska.

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

Źródło:
Konkret24

"Głosują, jak im patroni z Niemiec każą", "lista hańby europosłów", "komu podziękować za pakiet migracyjny" - z takimi komentarzami rozsyłane jest w sieci zestawienie mające pokazywać, jak 25 polskich europosłów rzekomo głosowało "w sprawie pakietu migracyjnego". Tylko że grafika zawiera błędy i nie przedstawia, jak rzeczywiście ci europosłowie głosowali. Wyjaśniamy.

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

Źródło:
Konkret24

Według posłanki PiS Marleny Maląg proponowane przez obecny rząd "babciowe" oznacza likwidację programu wprowadzonego przez rząd Zjednoczonej Prawicy. "Znów oszukali?", "będą zabierać?" - pytała była minister rodziny. To manipulacja. Wyjaśniamy, czy rodzice rzeczywiście stracą na nowym świadczeniu.

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Źródło:
Konkret24

Sugerując się tekstami niektórych serwisów internetowych, polscy internauci gratulują Słowakom, że "odrzucili pakt migracyjny" i piszą, że rząd Donalda Tuska powinien zrobić to samo. Sęk w tym, że Słowacja nic nie odrzuciła, a Polska - i Węgry - przyjmują takie samo stanowisko. Wyjaśniamy, na czym polega rozpowszechniany w internecie manipulacyjny przekaz.

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Źródło:
Konkret24

Za pomocą treści reklamowych, lecz nieoznaczonych jako płatne, prorosyjska sieć propagandowa rozsyła wśród internautów w Europie treści zniechęcające do pomocy Ukrainie i podważające politykę Unii Europejskiej. W ciągu ostatniego pół roku te przekazy dotarły do co najmniej 38 milionów użytkowników internetu we Francji i Niemczech. 

38 milionów internautów we Francji i Niemczech w zasięgu rosyjskiej operacji propagandowej

38 milionów internautów we Francji i Niemczech w zasięgu rosyjskiej operacji propagandowej

Źródło:
Konkret24

Salon kosmetyczny z eksperymentalną terapią odchudzającą komarami jakoby działał w Gdańsku. Uchodźczyni z Ukrainy, która go prowadziła, miała na tym zarobić ponad milion złotych - wynika z rzekomego materiału stacji Euronews. Rozpowszechniają go w sieci prorosyjskie konta. Jest sfabrykowany.

Terapia odchudzająca komarami, fałszywe dokumenty i Ukrainka z milionem złotych. Nic tu nie jest prawdą

Terapia odchudzająca komarami, fałszywe dokumenty i Ukrainka z milionem złotych. Nic tu nie jest prawdą

Źródło:
Konkret24

W 2023 roku pierwszy raz od trzech lat spadła liczba osób, wobec których zarządzono kontrolę operacyjną. Wśród nich były też inwigilowane Pegasusem. Cały czas jest to jednak więcej niż przed objęciem rządów przez Zjednoczoną Prawicę.

Nie tylko Pegasus. Ile osób służby inwigilowały w 2023 roku?

Nie tylko Pegasus. Ile osób służby inwigilowały w 2023 roku?

Źródło:
Konkret24

Jarosław Kaczyński, motywując członków Prawa i Sprawiedliwości do pracy przed drugą turą wyborów samorządowych, przekonywał ich, że partia ma teraz więcej kandydatów na wójtów, burmistrzów i prezydentów miast niż w 2018 roku. Nie ma jednak racji.

Kaczyński o kandydatach PiS w drugiej turze: "więcej niż przedtem". Nie, dużo mniej

Kaczyński o kandydatach PiS w drugiej turze: "więcej niż przedtem". Nie, dużo mniej

Źródło:
Konkret24

Nowy warszawski radny PiS, a wcześniej wojewoda mazowiecki Tobiasz Bocheński postanowił uczcić Święto Chrztu Polski wpisem w mediach społecznościowych. Jednak swój post na ten temat zilustrował grafiką przedstawiającą chrzest nie Mieszka I, tylko innego władcy. 

Bocheński uczcił Święto Chrztu Polski. "Douczy się pan z okresu średniowiecza" 

Bocheński uczcił Święto Chrztu Polski. "Douczy się pan z okresu średniowiecza" 

Źródło:
Konkret24

Jordańska księżniczka Salma miała "osobiście strącić" sześć irańskich dronów skierowanych na Izrael, Iran zrobił Izraelowi "małe Drezno", a jeden z dronów zawisł na kablach elektrycznych... - tego typu informacje o ataku na Izrael rozchodzą się w polskich mediach społecznościowych. Są niepotwierdzone i fałszywe, oparte na starych zdjęciach i nagraniach.

Drony "strąciła jordańska księżniczka", a jeden "zaplątał się w kable". Fejki o ataku Iranu na Izrael

Drony "strąciła jordańska księżniczka", a jeden "zaplątał się w kable". Fejki o ataku Iranu na Izrael

Źródło:
Konkret24

Portal rzekomo z Londynu, a teksty publikowane po rosyjsku. Film wideo mający być dowodem, tylko że już skasowany, a bohater zniknął. Oto jak historia o rzekomym zakupie rezydencji króla Karola przez Ołenę Zełenską powiela schemat prokremlowskiej dezinformacji.

Zełenski "nabywa byłą rezydencję króla Karola"? Rosyjski schemat dezinformacji

Zełenski "nabywa byłą rezydencję króla Karola"? Rosyjski schemat dezinformacji

Źródło:
Konkret24, Snopes

Poseł PiS Sebastian Kaleta straszy, że według projektu nowelizacji Kodeksu karnego, jeśli publicznie "sprzeciwisz się tęczowym piątkom w szkole twojego dziecka", to "może się tobą z urzędu zająć prokurator". Podobnie ma rzekomo być wówczas, gdy ktoś powie, że "są tylko dwie płcie". Prawnicy tłumaczą, na czym polega manipulacja posła PiS.

Kaleta o nowelizacji Kodeksu karnego: "lewacka cenzura". Wyjaśniamy, jak manipuluje

Kaleta o nowelizacji Kodeksu karnego: "lewacka cenzura". Wyjaśniamy, jak manipuluje

Źródło:
Konkret24

Według popularnego wpisu uczniowie rzekomo są uczeni, że Ukraina jako państwo istniała już w XVI wieku. Dowodem ma być zdjęcie mapy ze szkolnego atlasu. Z tej mapy to nie wynika, co wyjaśnia wydawnictwo i eksperci.

"Ukraina jako państwo istniała już w XVI wieku"? Sprawdzamy, co wynika z mapy w szkolnym atlasie

"Ukraina jako państwo istniała już w XVI wieku"? Sprawdzamy, co wynika z mapy w szkolnym atlasie

Źródło:
Konkret24

Donald Tusk rzekomo trafił do czołówki rankingu najbogatszych Polaków - tak wynika z krążącego w mediach społecznościowych zrzutu ekranu. Oburzeni internauci pytają, skąd premier ma tyle pieniędzy. Jednak to fake news.

Donald Tusk "w czołówce najbogatszych Polaków"? Nieprawda

Donald Tusk "w czołówce najbogatszych Polaków"? Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Ponad połowa Polaków wie, że celem fake newsów i teorii spiskowych jest manipulowanie opinią publiczną i realizowanie politycznych interesów. Mimo to ulegają tym manipulacjom. Jak wynika z najnowszego raportu "Dezinformacja oczami Polaków", co trzeci Polak wierzy, że zaplanowano już kolejną pandemię. Niemal co trzeci - że w Smoleńsku doszło do zamachu. Jedna piąta uważa, że skoro pada śnieg, to żadnego ocieplenia klimatu nie ma.

Polacy vs dezinformacja. W jakie fałsze wierzymy, komu ufamy, czego się boimy

Polacy vs dezinformacja. W jakie fałsze wierzymy, komu ufamy, czego się boimy

Źródło:
Konkret24

Już po wyborach samorządowych nowa krakowska rada miejska przedstawi kolejny projekt strefy czystego transportu. Poprzednią uchwałę uchylił sąd administracyjny. W przekazie Konfederacji takie strefy są niezgodne z konstytucją. Co na to prawnicy?

Konfederacja: strefy czystego transportu są niezgodne z konstytucją. Co na to prawnicy?

Konfederacja: strefy czystego transportu są niezgodne z konstytucją. Co na to prawnicy?

Źródło:
Konkret24

Patrzeć na ręce politykom i nie lekceważyć roli sztucznej inteligencji. Fact-checkerzy i eksperci opisujący dezinformację dyskutują o największych wyzwaniach mediów i edukacji. Komentują również drugą edycję raportu "Dezinformacja oczami Polaków. Edycja 2024". Do serwisów fact-checkingowych apelują o lepszą komunikację, a do całego społeczeństwa o stawianie na edukację medialną.

"Najpierw musi być chęć, żeby w ogóle sprawdzić". Eksperci o tym, jak skutecznie walczyć z fake newsami

"Najpierw musi być chęć, żeby w ogóle sprawdzić". Eksperci o tym, jak skutecznie walczyć z fake newsami

Źródło:
Konkret24

Po wyborach samorządowych politycy podają różne dane o tym, w ilu miastach kandydaci poszczególnych partii zostali burmistrzami lub prezydentami. Sprawdziliśmy więc, jak poradzili sobie w I turze w dużych i średnich miastach przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości.

Ilu burmistrzów i prezydentów ma KO, a ile PiS? Policzyliśmy

Ilu burmistrzów i prezydentów ma KO, a ile PiS? Policzyliśmy

Źródło:
Konkret24

"Zazdrość", "czas na nas" - użytkownicy serwisu X entuzjastycznie reagują na wpisy o rzekomym odrzuceniu konkordatu przez czeski parlament. Tyle że, przynajmniej w ostatnim czasie, nikt w Czechach nie usiłował doprowadzić do podpisania umowy z Watykanem. Wyjaśniamy.

"Czeski parlament odrzucił konkordat z Watykanem"? Nic nowego

"Czeski parlament odrzucił konkordat z Watykanem"? Nic nowego

Źródło:
Konkret24

Nie sądzę, żeby prokuratura mogła tak bezczelnie kłamać - to reakcja Antoniego Macierewicza na informacje, że prokuratura nie znalazła dowodów na wybuch w polskim samolocie, który rozbił się 10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku. Bo na rzekomym wybuchu, do którego miało dojść w tupolewie, Macierewicz i PiS budowali przez lata swoje kłamstwo smoleńskie. Oto jego główne założenia.

10 fałszów Macierewicza. Jak zbudowano smoleński mit

10 fałszów Macierewicza. Jak zbudowano smoleński mit

Źródło:
Konkret24, "Czarno na białym" TVN24

Kobiety czekają na zmianę prawa, a koalicja rządząca dyskutuje zarówno o terminie procedowania czterech projektów ustaw w sprawie aborcji, jak też jego formie. Wyjaśniamy, o jakich projektach mowa, co w nich zaproponowano, jaka musi być ścieżka legislacyjna i dlaczego różna.

"Kodeksowe" i "niekodeksowe". Cztery projekty ustaw dotyczących aborcji

"Kodeksowe" i "niekodeksowe". Cztery projekty ustaw dotyczących aborcji

Źródło:
Konkret24

Według prezydenta Warszawy dla wszystkich mieszkańców stolicy znalazłyby się miejsca schronienia na wypadek zagrożenia. Ale wcześniejszy raport NIK mówił o miejscach ukrycia dla dwóch trzecich warszawiaków. Poza tym nie ma przepisów, jak te miejsca powinny wyglądać.

Trzaskowski: jest wystarczająca liczba miejsc schronienia dla wszystkich warszawiaków. Ale brakuje przepisów

Trzaskowski: jest wystarczająca liczba miejsc schronienia dla wszystkich warszawiaków. Ale brakuje przepisów

Źródło:
Konkret24

Czy to prezydent Andrzej Duda "zablokował" ustawę o Krajowej Sieci Onkologicznej, czy to rząd Donalda Tuska "opóźnia leczenie" w ramach tej sieci? W tym sporze politycznym padają ostre słowa typu "podłość", "kłamstwo", "manipulacja". Wyjaśniamy, kto ma rację.

Kto "zablokował" sieć onkologiczną. Prezydent, rząd czy wspólnie PO i PiS? 

Kto "zablokował" sieć onkologiczną. Prezydent, rząd czy wspólnie PO i PiS? 

Źródło:
Konkret24