FAŁSZ

Ta sama porwana dziewczynka. 16 różnych miast. Przestrzegamy: to fake news

Uwaga na wpisy o porwaniach dziewczynek

W ostatnich tygodniach internauci udostępniają w sieci dramatyczny apel z prośbą o pomoc w znalezieniu sprawcy porwania dziewczynki i jej matki. Raz piszą, że stało się to w Radomiu, raz że w Lubinie, raz że w Koszalinie... To nie jest informacja prawdziwa, a posty kierują do podejrzanych stron. Policja ostrzega przed klikaniem w nieznane linki.

Porwano córkę wraz z moją przyjaciółką! Nadal nie wierzę, że to się stało... Policja apeluje o nagłaśnianie sprawy! Jest ktoś w stanie rozpoznać tych bandytów? Na początku nagrania z monitoringu widać ich twarze!! Prosimy o przekazywanie dalej i udostępnianie" - to treść dramatycznego apelu, który 17 lutego umieściła jedna z internautek w jednej z ogólnopolskich otwartych facebookowych grup. Liczy ona ponad 56 tys. członków.

Ekspertka fundacji Bezpieczna Cyberprzestrzeń o oszustwach
Ekspertka fundacji Bezpieczna Cyberprzestrzeń o oszustwach TVN24 BiS

Ta sama dziewczynka. 16 różnych miast

Wpis kieruje do nieznanej szerzej strony internetowej z adresem mającym przypominać adres popularnego serwisu z wiadomościami - nie podajemy tu go, by nie rozpowszechniać, ale tego typu adresy budowane są na zasadzie: fakt24-O.xxx.com; gazeta-24.xxx.com. "Uprowadzono dziewczynkę i jej Matkę w Radomiu, rozpoznajesz sprawcę?" (pisownia oryginalna) - brzmi tytuł zamieszczonego na owej stronie tekstu. Dołączono do niego zdjęcie dziewczynki o ciemnych oczach, z ciemnymi spiętymi włosami.

Na Facebooku znaleźliśmy kilkadziesiąt wpisów identycznej treści internautów z całej Polski. Zmieniają się jedynie adresy stron internetowych, do których posty te kierują. Również adresy tych witryn wyglądają do złudzenia jak adresy stron znanych mediów. Zmieniają się także miasta, w których miało dojść do porwania. Ta sama dziewczynka z matką miały zostać uprowadzone między innymi w Radomiu, Lublinie, Chodzieży, Niepołomicach, Międzyrzeczu, Kielcach, Wolsztynie, Koszalinie, Łomży, Bystrzycy, Kłodzku, Busku, Kołobrzegu, Igołomii, Dąbrowie-Tarnowskiej i Zielonej Górze.

Przy pomocy odwróconego wyszukiwania obrazem w Google można szybko sprawdzić, jaką dziewczynkę widać na zdjęciu i jaka historia stoi za tak masowo teraz udostępnianym przez internautów zdjęciem.

Kilkadziesiąt facebookowych wpisów o porwaniu jednej dziewczynki

Porwanie było, ale w 2016 roku i ze szczęśliwym finałem

16 listopada 2016 roku media informowały o poszukiwaniu przez policję 13-letniej dziewczynki, która została uprowadzona w Chrzanowie (województwo małopolskie). Sprawcy poruszali się srebrnym osobowym mercedesem. Po kilku dniach dziecko całe i zdrowe zgłosiło się do miejscowej komendy policji.

Gdy trwały jeszcze poszukiwania, media opublikowały zdjęcie dziewczynki. To właśnie ono krąży teraz w sieci jako fotografia przedstawiająca rzekomo poszukiwaną przez policję dziewczynkę, która miała zostać porwana razem ze swoją matką.

"Udostępnij! Pomocy!"

W ostatnim czasie w internecie zyskują też popularność facebookowe posty o rzekomym porwaniu innych dwóch dziewczynek. Schemat jest ten sam: dramatyczny post internautów z prośbą o pomoc, wpis kierujący do nieznanej strony z nietypowym adresem, gdzie opublikowano tekst, a w tytule apel o pomoc; do tego zdjęcie rzekomo poszukiwanej.

"UDOSTĘPNIJ!!! Może któryś z Twoich znajomych go kojarzy!! POMOCY!!!" (pisownia oryginalna) - to treść wpisów, które publikują na Facebooku w różnych grupach internauci. Kierują tym samym do witryny z podejrzanym adresem, gdzie umieszczono tekst pt. "Porwano (tu pada wiek) dziewczynkę w (tu pada nazwa miasta). Rozpoznajesz sprawcę? Jest nagranie z monitoringu".

fałsz

Wpisy na Facebooku o rzekomym porwaniu kilkulatkifacebook

Internauci publikują również zdjęcie dziewczynki z jasnymi włosami i dwa zdjęcia mężczyzny, który ma być sprawcą porwania. Jest też inna wersja postu - w niej porwana ma być inna dziewczynka.

W tym wypadku również wskazuje się na różne miejsca porwania. Znaleźliśmy wpisy o tym, jakoby do porwania doszło w Świebodzinie, Wrocławiu i w Eindhoven. Post o rzekomym porwaniu w Holandii został opublikowany 15 lutego w lokalnej grupie z ogłoszeniami z tego miasta. Liczy ona niemal 8 tys. członków.

Stare zdjęcie. Znowu

Dzięki odwróconemu wyszukiwaniu obrazem w Google ustaliliśmy, że mężczyzna na zdjęciu to Cezary P., ojciec kilkuletniej Amelki. Było o nim głośno na początku marca 2019 roku. Jego wizerunek został upubliczniony przez polskie media, bo był podejrzewany o porwanie swojej córki i jej matki. Wcześniej policja opublikowała ich zdjęcia. Uruchomiono Child Alert. Fotografie pokazywały wszystkie telewizje i portale informacyjne, a porwanych szukała cała Polska. Amelka i jej mama zostały odnaleziono następnego dnia, a 21 października 2019 roku prokuratura postawiła zarzuty w tej sprawie Cezaremu P. i jeszcze jednemu mężczyźnie.

Blondwłosa dziewczynka na zdjęciu to nie ofiara porywacza, tylko mieszkająca w Stanach Zjednoczonych Mila Stauffer. Zdjęcie jest stopklatką z wideo, które stało się viralem, gdy zostało opublikowane 11 września 2017 roku. Na nagraniu dwuletnia wówczas dziewczynka pyta swoją babcię o radę, jak zdobyć serce Justina Biebera.

Rodzina dziewczynki jest niezwykle popularna w sieci. To amerykańskie małżeństwo z czworgiem dzieci. Ich kanał na YouTube ma 712 tys. subskrypcji, a na Instagramie obserwuje ich 3,6 mln osób. Małe siostry Stauffer też mają swój kanał na YouTube - z 286 tys. subskrybentów.

Wielokrotne policyjne dementi

Przeglądając sieć, znaleźliśmy cytowane przez lokalne media informacje od policji, która nie raz dementowała wiadomości o porwaniach. "To już kolejny raz, gdy w ostatnim czasie w sieci pojawiły się informacje dotyczące rzekomego porwania 6-letniego dziecka. Jest to informacja nieprawdziwa. Przypominamy, by nie 'klikać' w podejrzane linki, nie podawać ich na naszych tablicach" - informowała na Facebooku 16 lutego mazowiecka policja.

"Otrzymaliśmy informacje o fakenewsie dotyczącym rzekomego porwania. Tarnowska Policja nie prowadzi żadnych takich czynności i do takiego zdarzenia nie doszło. Nie udostępniajcie tego komunikatu ponieważ jest to fałszywa informacja" - apelowali na Facebooku 9 października tarnowscy funkcjonariusze.

"Nie było żadnego zgłoszenia dotyczącego porwania dziecka. Policja w Świebodzinie nie prowadzi żadnej tego typu sprawy" - informował 27 kwietnia 2020 roku w tekście na portalu NaszeMiasto w Świebodzinie mł. asp. Marcin Ruciński, oficer prasowy komendy policji w Świebodzinie.

Oszustwo na BLIK-a

Policja ostrzega, że wchodzenie na strony, do których kierują posty o porwaniach dzieci, może skutkować wyłudzeniem naszych danych osobowych, przejęciem konta, a następnie może to posłużyć do oszustwa na BLIK-a. Oszuści, podszywając się pod znajomych, proponują łatwy sposób przelania gotówki poprzez wygenerowanie numeru kodu BLIK w systemie płatności elektronicznej. Przekazany kod wystarczy, by oszust mógł natychmiast wypłacić pieniądze.

W łatwy sposób można uniknąć kłopotówpolicja.pl

"Przestrzegamy - jeśli otrzymujemy prośbę o pożyczkę, nie działajmy pochopnie" - apelują mazowieccy policjanci. Doradzają, by sprawdzić najpierw, czy osoba, która do nas napisała lub której prośba dotyczy, rzeczywiście potrzebuje naszej pomocy. Jeśli otrzymamy od znajomego prośbę o przelew za pomocą BLIK-a lub o przekazanie kodu BLIK, warto zadzwonić do tej osoby i potwierdzić jej prośbę.

Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Facebook

Pozostałe wiadomości

Media społecznościowe nie są neutralnym źródłem informacji i wiedzy - rządzą nimi algorytmy zaprojektowane tak, by promować emocje, nie prawdę. To środowisko sprzyja fake newsom i dezinformacji, a raz zasiane fałsze zostają nawet po ich sprostowaniu.

Big Techy i fake newsy. Skoro jest dobrze, to dlaczego jest źle?

Big Techy i fake newsy. Skoro jest dobrze, to dlaczego jest źle?

Źródło:
Konkret24

Szczepienie przeciw COVID-19 rzekomo zwiększa ryzyko zachorowania na raka, co potwierdzać ma koreańskie badanie - wynika z popularnych przekazów, powielanych przez niektórych prawicowych polityków. Publikacja nie potwierdza takiego wniosku, a zastosowana metodologia budzi spore wątpliwości.

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

Źródło:
Konkret24

Policjanci za pracę 11 listopada jakoby mieli dostać dodatkowe pieniądze - dwa tysiące złotych. Rzekomo ma to być "gratyfikacja" za utrudnianie Marszu Niepodległości w Warszawie i "przechwytywanie autokarów". Wyjaśniamy, jakie pieniądze i za co dostaną policjanci.

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Wpisy o tym, że mężczyzna, który uratował spadające dziecko, został pozwany i skazany za złamanie mu ręki, mają setki tysięcy wyświetleń. Jest co najmniej kilka powodów, dla których ta historia nie może być prawdziwa.

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

Źródło:
Konkret24

Internauci bulwersują się informacjami o rzekomym skandalu w szczecińskim oddziale ZUS. Pracująca tam Ukrainka jakoby miała opóźniać wydawanie decyzji o emeryturach. Tyle że kobieta wcale nie istnieje.

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

Źródło:
Konkret24

Im więcej czasu użytkownicy spędzają na platformach internetowych - takich jak Facebook, Instagram, YouTube, X czy TikTok - tym większy jest ich zysk. Platformom zależy więc na faworyzowaniu treści sensacyjnych lub emocjonalnych, a przez to często dezinformacyjnych, które bardziej przyciągają uwagę. Wyjaśniamy, jak wielkie firmy technologiczne zorientowały się, że mogą zarabiać na dezinformacji.

Liderzy dezinformacji. Dlaczego Big Techom się to opłaci?

Liderzy dezinformacji. Dlaczego Big Techom się to opłaci?

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marek Gróbarczyk pisze o "końcu budowy" i "wyrzuceniu do kosza" projektu terminala kontenerowego w Świnoujściu. Tymczasem resort infrastruktury i zarząd portu tłumaczą: w miejsce starego projektu ma powstać coś znacznie większego.

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Źródło:
Konkret24

Bywa, że mają problemy z odpowiedzią na pytanie, kto jest teraz papieżem. Nie potrafią wyjaśnić, dlaczego prezydent Ukrainy nie nosi garnituru. Zaprzeczają, że astronauci NASA utknęli w kosmosie. Najpopularniejsze chatboty - coraz częściej pytane o bieżące tematy - zmyślają i wprowadzają w błąd. Nie są to ich jedyne słabości, jeśli chodzi o newsy.

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki oraz politycy Prawa i Sprawiedliwości straszą, że rząd Donalda Tuska chce wprowadzić cenzurę w internecie - a sposobem na to ma być ustawa wdrażająca unijne regulacje. Lecz choć opozycja grzmi o "cenzorskich gilotynach", to zdaniem ekspertów ustawa właściwie nie zakaże niczego więcej, niż to, co już dziś jest zakazane.

Nawrocki i PiS: rząd Tuska chce "cenzury w internecie". O co chodzi z DSA

Nawrocki i PiS: rząd Tuska chce "cenzury w internecie". O co chodzi z DSA

Źródło:
Konkret24

Oburzenie, krytyka polskiego rządu i fala antyukraińskich komentarzy, w tym pełnych nienawiści - to reakcje na platformach społecznościowych na rozpowszechniane nagranie spod szpitala w Stalowej Woli. Co robili tam ukraińscy żołnierze? Tłumaczą starosta, szpital oraz resorty obrony i zdrowia.

Żołnierze z Ukrainy "leczą się w polskich szpitalach"? Mamy wyjaśnienie

Żołnierze z Ukrainy "leczą się w polskich szpitalach"? Mamy wyjaśnienie

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci notuje nagranie "dowodzące", jakoby Wołodymyr Zełenski kupił niedawno w USA ranczo warte 79 milionów dolarów. Historia wydaje się wiarygodna: są szczegóły, nazwiska i informacja na stronie pośrednika. Jednak kluczowe elementy opowieści zostały zmyślone, a "dowody" sfabrykowane.

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w sieci i setki tysięcy podań dalej osiągają wpisy o raporcie, który rzekomo ujawnia prawdę o związkach między szczepionkami a autyzmem. Przestrzegamy: został umiejętnie przygotowany właśnie po to, by go promować. Bazą są materiały wycofane za manipulacje, a w tle jest działalność Andrew Wakefielda, któremu udowodniono oszustwa.

"Raport" o autyzmie i szczepionkach. Pięć rzeczy, które musisz wiedzieć, zanim przeczytasz

"Raport" o autyzmie i szczepionkach. Pięć rzeczy, które musisz wiedzieć, zanim przeczytasz

Źródło:
TVN24+

Czy zaszczepieni przeciwko grypie rzeczywiście częściej na nią chorują niż niezaszczepieni? Nie. Takie błędne wnioski wyciągnięto z pewnych amerykańskich badań i rozpowszechnia się je teraz w polskiej sieci. Ekspert wyjaśnia słabości zarówno samego badania, jak i jego raportowania.

Szczepienie na grypę "zwiększa ryzyko zakażenia"? Autorzy badania się tłumaczą

Szczepienie na grypę "zwiększa ryzyko zakażenia"? Autorzy badania się tłumaczą

Źródło:
Konkret24

Najpierw w sieci pojawiły się zdjęcia billboardów z hasłem po angielsku i hebrajsku. Potem zaczęło się oskarżanie rządu o rozpoczęcie "akcji przesiedleńczej Żydów do Polski". W efekcie wylała się fala antysemickich komentarzy. Oto historia, jak ludzka dezorientacja doprowadziła do politycznej dezinformacji.

"Przyjedź i osiedl się w Polsce". Napisał to po hebrajsku. I się zaczęło

"Przyjedź i osiedl się w Polsce". Napisał to po hebrajsku. I się zaczęło

Źródło:
TVN24+

"To jest wiara!", "tak Polacy powinni reagować na zdejmowanie krzyży" - komentują internauci wideo, które rzekomo przedstawia setki drewnianych krzyży ustawionych przy drodze gdzieś na Korsyce. Tak mieszkańcy mieli zareagować na wyrok dotyczący usunięcia krzyża z przestrzeni publicznej. Jednak nie wszystkie elementy tego przekazu są prawdziwe.

W proteście "postawili setki nowych krzyży"? To nie bunt mieszkańców

W proteście "postawili setki nowych krzyży"? To nie bunt mieszkańców

Źródło:
Konkret24

"System zniewolenia człowieka"; "nazistowskie rozwiązanie"; "stała inwigilacja non stop" - tak internauci reagują na doniesienia o unijnym urzędzie rzekomo kontrolującym wydatki obywateli i mającym możliwość zamykania ich kont. Tyle że działalność urzędu dotyczy czegoś innego.

"Bruksela będzie zamykać nasze konta?". Czym zajmuje się nowy unijny urząd

"Bruksela będzie zamykać nasze konta?". Czym zajmuje się nowy unijny urząd

Źródło:
Konkret24

Kordon samochodów, ogrodzenie i betonowe zapory - w takim otoczeniu ma się rzekomo odbywać tegoroczny świąteczny jarmark w belgijskim mieście Brugia. Choć trudno w ten widok uwierzyć - wielu wierzy, więc obraz generuje tysiące wyświetleń w sieci. Nie tylko polskiej.

Jarmark świąteczny "strzeżony jak granica"? Nie, to nie jest "nowoczesna Europa"

Jarmark świąteczny "strzeżony jak granica"? Nie, to nie jest "nowoczesna Europa"

Źródło:
Konkret24

Słowa Jarosława Kaczyńskiego z konwencji PiS rozgrzały scenę polityczną. Prezes straszył, że Unia Europejska chce zniszczyć Polskę jako suwerenny kraj. Politycy PiS ochoczo tłumaczą, że dokona się to poprzez zmiany traktatów. A ponieważ to temat skomplikowany i wyborcom mało znany - łatwo można go sprowadzić do prostych tez. Fałszywych.

Kaczyński straszy "utratą suwerenności". Trzy fałszywe filary tej tezy

Kaczyński straszy "utratą suwerenności". Trzy fałszywe filary tej tezy

Źródło:
Konkret24

"Wierna służąca Ukrainy" - piszą o minister edukacji Barbarze Nowackiej internauci, komentując jej rzekomą decyzję wprowadzenia języka ukraińskiego na maturę. Jednak to nie ona podpisała stosowne rozporządzenie - i nie jest to jedyne przekłamanie dotyczące tej reformy.

Ukraiński na maturze. Kto w końcu go wprowadził?

Ukraiński na maturze. Kto w końcu go wprowadził?

Źródło:
Konkret24

"Wezwał Ukrainę do uznania Krymu za rosyjski", jego "słowa mogą być sygnałem, że kraje Unii Europejskiej zaczną deportować Ukraińców" - informują rosyjskie media. O kogo chodzi? O Leszka Millera. Niektóre wypowiedzi byłego premiera o wojnie w Ukrainie brzmią bowiem jak echa przekazów Kremla. Powiela fałszywe narracje rosyjskiej propagandy, tłumacząc to "prawem obywatela".

Leszek Miller o wojnie w Ukrainie. Wypowiedzi, które cieszą Kreml

Leszek Miller o wojnie w Ukrainie. Wypowiedzi, które cieszą Kreml

Źródło:
Konkret24

Resort zdrowia chce, aby od 2027 roku szczepienia przeciwko HPV były obowiązkowe między 9. a 15. rokiem życia. Wśród przeciwników szczepień wywołuje to kolejną falę medycznej dezinformacji - budowanej między innymi na starym piśmie z Ministerstwa Zdrowia.

Szczepionki na HPV. Pismo z resortu zdrowia wykorzystane do fałszywego przekazu

Szczepionki na HPV. Pismo z resortu zdrowia wykorzystane do fałszywego przekazu

Źródło:
Konkret24

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Sebastian Kaleta twierdzi, że polski sędzia odmówił wydania Niemcom Wołodymyra Żurawlowa, ponieważ uznał niemieckich sędziów za upolitycznionych. A jako "dowód" swojej tezy, opublikował nagranie. Brzmi sensacyjnie, ale to manipulacja.

Jak poseł Kaleta słowa obrońcy Ukraińca przypisał sędziemu. "To jest grube"

Jak poseł Kaleta słowa obrońcy Ukraińca przypisał sędziemu. "To jest grube"

Źródło:
Konkret24

"Rząd Tuska masowo ściąga imigrantów!", "zalew imigrantów pod rządami Tuska" - alarmują politycy Konfederacji i PiS. A Sławomir Mentzen grzmi, że "Tusk niczym się tu nie różni od Kaczyńskiego". Jako rzekomy dowód na tę tezę podawane są liczby: a to o pozwoleniach na pracę, a to o wizach pracowniczych. Mylone i błędnie intepretowane. Bo rzeczywiste liczby tezy opozycji nie potwierdzają.

"Tusk ściąga dziesiątki tysięcy imigrantów"? Ostra manipulacja liczbami

"Tusk ściąga dziesiątki tysięcy imigrantów"? Ostra manipulacja liczbami

Źródło:
Konkret24

Według europosła PiS Waldemara Budy kandydujący na prezydenta Karol Nawrocki obiecał podczas kampanii wyborczej "ustawę o obniżce prądu" w sto dni po objęciu urzędu. Czy naprawdę to obiecał?

Obniżenie cen prądu. Co Nawrocki obiecał, a co Buda zapamiętał

Obniżenie cen prądu. Co Nawrocki obiecał, a co Buda zapamiętał

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Bogdan Rzońca obarczył Donalda Tuska winą za przejęcie Ursusa przez ukraińskiego inwestora. Przypominamy, jak naprawdę wyglądała historia kłopotów i upadłości polskiego przedsiębiorstwa. Bo ta przypada na lata rządów Zjednoczonej Prawicy.

"Brawo za 'repolonizację' panie Tusk". Jak polityk PiS przekręca historię upadku Ursusa

"Brawo za 'repolonizację' panie Tusk". Jak polityk PiS przekręca historię upadku Ursusa

Źródło:
Konkret24

"Zabrać resztki suwerenności narodowej i stworzyć z UE superpaństwo zarządzane z Brukseli" - to ma być cel przegłosowanej rezolucji Parlamentu Europejskiego. To znaczy tak interpretuje to europosłanka Konfederacji Ewa Zajączkowska-Hernik, bo rzeczywistość jest nieco inna.

"Chcą odebrać Polsce prawo weta"? Czym straszy europosłanka

"Chcą odebrać Polsce prawo weta"? Czym straszy europosłanka

Źródło:
Konkret24

Kancelaria Prezydenta RP ma być najbardziej oszczędną i zatrudniać najmniej pracowników w porównaniu do innych najważniejszych instytucji w kraju - Kancelarii Sejmu, Kancelarii Senatu i kancelarii premiera. Tak uważa Zbigniew Bogucki, który chwali zaradność kierowanego przez siebie organu. Czy ma rację? Przyglądamy się tym czterem instytucjom.

Bogucki: Kancelaria Prezydenta "najbardziej oszczędna" i zatrudnia najmniej? Wcale nie

Bogucki: Kancelaria Prezydenta "najbardziej oszczędna" i zatrudnia najmniej? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

Internauci komentują w sieci od kilku dni pomysł, by bezdzietne Polki pracowały do 65. roku życia tak jak mężczyźni. Jedni wskazują plusy, inni minusy takiego rozwiązania. Czy jednak projekt opóźnienia wieku emerytalnego dla bezdzietnych kobiet powstał w Kancelarii Prezydenta?

Bezdzietne Polki i "praca do 65. roku życia". To nie projekt prezydencki

Bezdzietne Polki i "praca do 65. roku życia". To nie projekt prezydencki

Źródło:
Konkret24

"I jak tu nie popierać Nawrockiego?" - stwierdzają internauci, komentując medialne doniesienia o "nowym świadczeniu 1000 plus", które miał już zatwierdzić nowy prezydent. W tekstach czytamy, jakoby Karol Nawrocki "podpisał ustawę", "wprowadził PIT-0", "dał rodzinom ogromny bonus" itp. Tylko że takiego pomysłu nawet nie było.

Prezydent "podpisał ustawę", "wprowadził 1000 plus"? Co podpisał Nawrocki

Prezydent "podpisał ustawę", "wprowadził 1000 plus"? Co podpisał Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Przystąpienie przez Polskę do Europejskiej Tarczy Antyrakietowej, zwanej potocznie żelazną kopułą, było jednym z ważniejszych tematów w kwietniu 2024 roku. Deklaracja o dołączeniu do tej inicjatywy była powtarzana przez czołowych polityków obozu rządzącego, ale jakiś czas temu temat ucichł. Sprawdzamy, co z przystąpieniem Polski do europejskiej żelaznej kopuły.

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

Źródło:
Konkret24