"WHO wydała wyrok na rolników"? Jak polski tytoń podpala polityków

Źródło:
Konkret24
Leszczyna o zmianach w sprzedaży elektronicznych wyrobów tytoniowych
Leszczyna o zmianach w sprzedaży elektronicznych wyrobów tytoniowychTVN24
wideo 2/3
Leszczyna o zmianach w sprzedaży elektronicznych wyrobów tytoniowychTVN24

Poseł Marek Jakubiak alarmuje w mediach społecznościowych, że decyzją Światowej Organizacji Zdrowia uprawy tytoniu mają być zlikwidowane, co uderzy w 30 tysięcy polskich rolników. Europoseł Daniel Obajtek ocenia to jako "kolejny cios w polskich rolników". Obaj jednak wprowadzają w błąd.

"WHO wydała wyrok na polskich rolników uprawiających tytoń" - ogłosił 27 września we wpisie na platformie X Marek Jakubiak, poseł koła Wolni Republikanie. Dalej pisał: "Zalecenia na szczyt w Genewie - uprawy do likwidacji, 30 tys. rolników na bruk. A to nasz flagowy produkt eksportowy do krajów UE". Poseł oburzał się, że "WHO to banda leninowskich pożytecznych idiotów, sterowanych przez maoistę, który śni o byciu Globalnym Ministrem Zdrowia". "Tylko polskiego rolnika żal" - skomentował.

FAŁSZ
Marek Jakubiak o rzekomym "wyroku" WHO na rolników, którzy uprawiają tytońx.com

Post Jakubiaka wygenerował ponad 88 tysięcy wyświetleń, a wielu internautów oburzyła informacja o rzekomym "wyroku" Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). "To mafia jak inne światowe organizacje utrzymywane z naszej kasy a realizujące bogatych cwaniaków decyzje i pomysły"; "skandal kolejny cios w nasza gospodarke"; "Prawdziwym celem jest likwidacja niezalezności rolników. Ich do tej pory nie mozna bylo zamknąć w szczurzych klatkach, do których już zapakowano ludność miejską. Ludność miejska jest calkowicie sterowalna, podatna na zarządzanie przez wielkiego brata; tak samo ma byc z rolnikami"; "Trzeba wyjść z WHO. Po tej hecy z covidem, jak najszybciej" - komentowali (pisownia wszystkich postów oryginalna).

Nie tylko Jakubiak alarmował o rzekomo uderzających w polskich rolników decyzjach WHO. Były wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński już 20 września na X napisał: "WHO chce zaorać rolników uprawiających tytoń i odciąć im finansowanie upraw". A europoseł Prawa i Sprawiedliwości, były prezes Orlenu Daniel Obajtek 25 września stwierdził: "To kolejny cios w polskich rolników. Stracimy tysiące miejsc pracy".

Politycy informowali i komentowali działania WHO dotyczące rolnikówx.com

Więcej Obajtek opowiada w nagraniu, które dołączył do posta. "Światowa Organizacja Zdrowia, można powiedzieć, szykuje pewne zalecenia daje. I te zalecenia generalnie przede wszystkim pokazują, że do produkcji tytoniu nie powinno być w żadnym wypadku dopłat. Co za tym idzie, chce zdecydowanie zniszczyć uprawy tytoniu" - opowiada europoseł. Dodaje, że "Polska jest trzecim producentem w Unii Europejskiej tytoniu". "To jest trzy i pół tysiąca rolników, którzy produkują ten tytoń (...). To pół miliona ludzi, którzy uczestniczą w tym biznesie produkcji tytoniu" - wylicza Obajtek.

Za Obajtkiem informację o rzekomych zmianach planowanych przez WHO podał prawicowy portal wPolityce.pl. "Tylko u nas. Zniszczą polski tytoń? Obajtek alarmuje! 'To jest 3,5 tys. rolników i pół miliona osób, które uczestniczą w tym biznesie'" - artykuł o takim tytule ukazał się na portalu 25 września. Podobnie alarmujące nagłówki o WHO i uprawach tytoniu można było znaleźć także w innych serwisach, w tym rolniczych.

Niektóre serwisy donosiły o "zaoraniu polskich rolników" przez WHO

Jak więc widać, temat wywołuje emocje, ale - wbrew twierdzeniu posła Jakubiaka - WHO żadnego "wyroku" nie wydała. Tego można się było dowiedzieć choćby z artykułu na stronie Polskiego Radia, do którego poseł załączył link. Jego komentarz wprowadza w błąd.

Zalecenia ekspertów, a nie zmiany prawne

Wszystko zaczęło się, gdy 29 sierpnia 2025 roku WHO opublikowała dokument dotyczący raportu swojej grupy ekspertów "Forward-looking tobacco control measures", czyli "Przyszłościowe środki kontroli tytoniu". Z samego tytułu wynika, że chodzi o jakieś proponowane rozwiązania, a nie stosowane tu i teraz zakazy. Dokument ten został przygotowany na nadchodzącą jedenastą sesję Konferencji Stron Ramowej Konwencji WHO o Ograniczeniu Użycia Tytoniu (FCTC) w Genewie.

Konwencja FCTC to pierwszy międzynarodowy traktat WHO. Przyjęta została przez Światowe Zgromadzenie Zdrowia (organ WHO ustalający politykę zdrowotną) w maju 2003 roku, a w życie weszła w roku 2005. "FCTC WHO została opracowana w odpowiedzi na globalizację epidemii tytoniu i jest traktatem opartym na dowodach, który potwierdza prawo wszystkich ludzi do najwyższego standardu zdrowia. Konwencja stanowi kamień milowy w promowaniu zdrowia i zapewnia nowy wymiar prawny międzynarodowej współpracy w dziedzinie zdrowia" - czytamy na stronie FCTC.

Grupa ekspertów, która przygotowała zalecenia, została powołana podczas dziesiątek konferencji członków-stron Konwencji. Ekspertom powierzono zadanie m.in. "identyfikowania i opisywania perspektywicznych środków kontroli tytoniu". Wytyczne przez nich zaproponowane mają umożliwić realizację art. 2.1. konwencji z 2003 roku tym krajom, które są jej stronami. W tym artykule czytamy: "W celu lepszej ochrony zdrowia ludzkiego Strony są zachęcane do wprowadzania środków wykraczających poza te wymagane przez niniejszą Konwencję i jej protokoły".

Wyróżniono 16 zaleceń, które podzielono na cztery grupy: 1. dostawa tytoniu 2. struktura instytucjonalna/rynek 3. produkt 4. klient.

Jednym z zaleceń wymienionych w drugiej kategorii jest "zakończenie rządowego wsparcia dla upraw tytoniu". Grupa ekspertów WHO pisze: "Zakończenie rządowego wsparcia dla upraw tytoniu ma na celu stopniowe wycofanie upraw tytoniu, utrudniając przemysłowi tytoniowemu pozyskiwanie liści tytoniu, a jednocześnie przynosząc lepsze rezultaty dla rolników - umożliwiając im uprawę bardziej dochodowych i mniej wyzyskujących roślin przy jednoczesnym zachowaniu wsparcia dla ich działań". WHO twierdzi, iż "analizy ekonomiczne zazwyczaj pokazują, że uprawa tytoniu nie przynosi korzyści ekonomicznych ani krajom, ani rolnikom, a takie wsparcie rządowe nie przyczynia się pozytywnie do wzrostu gospodarczego".

W dokumencie zaznaczono, iż zaprzestanie albo zmniejszenie rządowego wsparcia dla rolników uprawiających tytoń "byłoby krokiem politycznym wartym rozważenia" - czyli nie jest to nakaz, do którego m.in. Polska musi się dostosować.

Warto także zwrócić uwagę na art. 17 konwencji, do którego ta rekomendacja nawiązuje. Wspomniany artykuł zobowiązuje kraje do promowania innych "ekonomicznie opłacalnych" alternatyw dla plantatorów tytoniu i osób pracujących przy jego produkcji, a nawet w niektórych przypadkach indywidualnych sprzedawców. Natomiast w cytowanym tu raporcie ekspertów napisano, że przy wprowadzeniu tego zalecenia państwa powinny "wspierać przejście [rolników] na alternatywne działalności o opłacalności ekonomicznej".

Grupa ekspertów zaleca także państwom będącym stronami konwencji FCTC m.in. wprowadzenie limitów na produkcję i import tytoniu, podwyższenie minimalnego wieku uprawniającego do zakupu wyrobów tytoniowych czy wprowadzenie zakazu stosowania filtrów do papierosów.

Polska jednym z głównych producentów tytoniu w UE - ale tytoń to "jeden z głównych zabójców Polaków"

Nie ma więc żadnej decyzji WHO, której skutkiem byłoby "zaoranie polskich rolników", nie ma "ciosu wymierzonego w rolników" itp. To tylko polityczna interpretacja zaleceń opublikowanych w raporcie WHO przed zbliżającą się konwencją. Nie ma zmian prawnych dotyczących zmniejszenia upraw tytoniu, nie ma decyzji o odebraniu rządowego wsparcia dla rolników produkujących tytoń m.in. w Polsce. A przede wszystkim: rekomendacje WHO nie mają charakteru prawnie wiążącego. Co nie zmienia faktu, że FCTC powstała po to, by walczyć z paleniem na całym świecie, a wspomniany art. 17 konwencji zobowiązuje kraje członkowskie do promowania innych "ekonomicznie opłacalnych" alternatyw dla plantatorów tytoniu.

Obawy rolników o ewentualne ograniczenie produkcji tytoniu wynikają z faktu, że według danych Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi Polska jest - obok Włoch i Hiszpanii - głównym producentem surowca tytoniowego w Unii Europejskiej. Produkujemy około 17-21 tysięcy ton tytoniu rocznie. "Jednocześnie jest największym producentem wyrobów tytoniowych w UE i jednym z największych na świecie, a także dużym importerem surowca tytoniowego" - informuje MRiRW.

Ministerstwo Zdrowia podaje, że "mimo cyklicznych działań profilaktycznych każdego roku z powodu palenia tytoniu umiera w Polsce średnio 67 tys. osób (51 tys. mężczyzn i 16 tys. kobiet)". Resort informuje, że "palenie papierosów oraz innych wyrobów tytoniowych to nadal jeden z głównych zabójców Polaków" i "odpowiedzialne jest za ok. 40 proc. przedwczesnych zgonów wśród mężczyzn".

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Zbigniew Guzowski, Skorzewiak/Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Poseł Marcin Horała z PiS twierdzi, że "wszędzie na Zachodzie", gdzie wprowadzono edukację seksualną, wskaźniki ciąż, chorób wenerycznych i przemocy seksualnej wśród nieletnich są wielokrotnie wyższe niż w Polsce. Sprawdzamy dane, a ekspertka wyjaśnia, dlaczego takie tezy są demagogią niezgodną z rzeczywistością.

Horała o skutkach edukacji seksualnej na Zachodzie. "Powiela chochoły"

Horała o skutkach edukacji seksualnej na Zachodzie. "Powiela chochoły"

Źródło:
Konkret24

Żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska rzekomo wydała ponad milion euro na ubrania i dodatki we Francji. Podstawą tego przekazu jest nagranie, którego bohaterka podaje się za stylistkę ukraińskiej pierwszej damy. Przekaz powielano w portalach społecznościowych, w kremlowskich i prorosyjskich mediach. Jest to kolejny przykład znanego schematu antyukraińskiej dezinformacji.

Ołena Zełenska kupiła kreację za milion euro? Co to za przekaz

Ołena Zełenska kupiła kreację za milion euro? Co to za przekaz

Źródło:
Konkret24

Anglia i Austria to dwa kraje, gdzie rzekomo wprowadzono prawo szariatu - przekonują popularne wpisy, w tym polityków Konfederacji. Dowodem ma być krótkie nagranie z brytyjskiego parlamentu. Tymczasem teza, jak i nagranie, to manipulacja.

Prawo szariatu w Anglii i Austrii? Uwaga na manipulację

Prawo szariatu w Anglii i Austrii? Uwaga na manipulację

Źródło:
Konkret24

Czy można trafić do więzienia za nieprzeczytanie książki? Taka sytuacja rzekomo miała przytrafić się mężczyźnie, którego historię nagłaśnia prawicowy polityk. Wielu internautów oburzyły te doniesienia. Sprawdziliśmy więc, o co dokładnie chodzi w tej sprawie i za co dokładnie mężczyzna został skazany.

"Sąd nakazał przeczytanie książki". Co to za historia

"Sąd nakazał przeczytanie książki". Co to za historia

Źródło:
Konkret24

W sieci krąży rzekomy cytat Wołodymyra Zełenskiego o tym, że Polska i Rumunia będą zestrzeliwać drony nad zachodnią Ukrainą. Wyjaśniamy, co naprawdę powiedział ukraiński prezydent.

Polska i Rumunia będą zestrzeliwać drony nad Ukrainą? Zełenski tego nie powiedział

Polska i Rumunia będą zestrzeliwać drony nad Ukrainą? Zełenski tego nie powiedział

Źródło:
Konkret24

Senator Wojciech Skurkiewicz przekonywał, że Donald Tusk "mówił wprost, że stosuje prawo tak jak je rozumie". Tyle że to manipulacja wypowiedzią premiera, a politycy Prawa i Sprawiedliwości dopuścili się jej już kilkukrotnie.

Tusk "ogłosił, że będzie stosował prawo tak jak je rozumie"? Senator PiS manipuluje cytatem

Tusk "ogłosił, że będzie stosował prawo tak jak je rozumie"? Senator PiS manipuluje cytatem

Źródło:
Konkret24

Samolot przelatuje bardzo nisko nad wieżowcami i podobno ma to związek z zagrożeniem spowodowanym przez ukraińskie drony, które w tamtym momencie miały atakować Moskwę. Tak część internautów interpretuje krążące w sieci od poniedziałku nagrania. Co wiemy o tym zdarzeniu?

Samolot leciał tuż nad wieżowcami w Moskwie przez atak  ukraińskich drony? Co wiadomo o filmiku

Samolot leciał tuż nad wieżowcami w Moskwie przez atak ukraińskich drony? Co wiadomo o filmiku

Źródło:
Konkret24

Nagranie mężczyzny niosącego czerwono-czarną flagę przez centrum miasta wywołało w sieci gorącą dyskusję. Internauci spierali się o to, czy sceny pochodzą z Polski - tak jak sugerował popularny wpis, czy zza zagranicy. Wyjaśniamy więc.

"Banderowcy chodzą po polskich ulicach. To się naprawdę dzieje w Polsce"? Skąd jest to nagranie

"Banderowcy chodzą po polskich ulicach. To się naprawdę dzieje w Polsce"? Skąd jest to nagranie

Źródło:
Konkret24

Komisja Europejska rzekomo przyznała, że zaszczepieni przeciw COVID-19 służyli za "szczury laboratoryjne". Tyle że nie są to słowa KE. Wyjaśniamy, skąd wziął się przekaz i co pomija.

Szczepieni na COVID-19 to "szczury laboratoryjne"? Co uznała Komisja Europejska

Szczepieni na COVID-19 to "szczury laboratoryjne"? Co uznała Komisja Europejska

Źródło:
Konkret24

Po burzliwych obradach Rada Warszawy zdecydowała, że nocny zakaz sprzedaży alkoholu zostanie wprowadzony tylko w części miasta i to na zasadzie pilotażu. Prezydent Rafał Trzaskowski twierdzi, że tak zrobiło wiele innych miast. Sprawdzamy słowa prezydenta stolicy. Pokazujemy też, gdzie w Polsce jest zakaz sprzedaży alkoholu po godzinie 22.

Nocna prohibicja. Trzaskowski o pilotażu w "wielu miastach". Tylko w których?

Nocna prohibicja. Trzaskowski o pilotażu w "wielu miastach". Tylko w których?

Źródło:
Konkret24

"Czwarty rozbiór Polski", "Tuskowi chodzi o to, żeby wyprzedać Polskę do reszty" - to komentarze internautów na informację o potencjalnym przejęciu polskiej kopalni przez spółkę założoną w Ukrainie. Politycy opozycji piszą o "rozprzedawaniu Polski" i krytykują brak reakcji rządu. Tylko pomijają istotny fakt, o którym mało Polaków wie.

"Ukraińcy przejmą polską kopalnię". Ile w tym prawdy, ile polityki

"Ukraińcy przejmą polską kopalnię". Ile w tym prawdy, ile polityki

Źródło:
Konkret24

Gdy jedne znikają, pojawiają się nowe. W serwisie YouTube nastąpił wysyp kanałów z filmami promującymi prezydenta Karola Nawrockiego. Tworzone przez sztuczną inteligencję materiały wydają się niedopracowane, ale budzą emocje - a o to chodzi. Widać w nich klasyczne mechanizmy dezinformacji. Jakby ktoś sprawdzał, które historie chwytają za serce. Jakby badano potencjał, który w przyszłości można wykorzystać.

"Dał lekcję Putinowi", "zmiażdżył Macrona". Nie musisz wierzyć, masz oglądać

"Dał lekcję Putinowi", "zmiażdżył Macrona". Nie musisz wierzyć, masz oglądać

Źródło:
TVN24+

Wizyta prezydenta Karola Nawrockiego w Berlinie ponownie uruchomiła w Polsce dyskusję o reparacjach wojennych - a właściwie o tym, jak nazywać teraz nasze żądania. Bo prezydent twierdzi, że "punktem wyjścia jest raport reparacyjny", ale poseł PiS i były wiceszef MSZ mówi, że reparacje to "określenie medialne". W dyskusji widać zmianę narracji polityków prawicy.

Od "reparacji" do "zadośćuczynienia". To jednak nie to samo

Od "reparacji" do "zadośćuczynienia". To jednak nie to samo

Źródło:
Konkret24

Mający milionowe zasięgi influencer rozważa w nagranym filmie, "czy sytuacja z dronami to było celowe działanie Rosji". Polityk Konfederacji zastanawia się, "skąd ta pewność", że drony były rosyjskie. Polscy eurodeputowani oskarżają Unię Europejską, że "nakręca prowojenną histerię w Polsce" i że zagrożenie ze strony Rosji to wina Zachodu. Oto jakie echa rosyjskich narracji znajdujemy w popularnych teraz nagraniach na Facebooku.

Dziki Trener, Pejo, Wyrzykowski.... Rozważania o dronach na rosyjską nutę

Dziki Trener, Pejo, Wyrzykowski.... Rozważania o dronach na rosyjską nutę

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń ma post z nagraniem pokazującym rzekomo, jak rozpędzona tesla uderza w sklep sieci Biedronka. Jedni twierdzą, że to zapis z monitoringu; inni podejrzewają komputerową symulację. Faktem jest, że do podobnego zdarzenia doszło.

Wjechał teslą w sklep? "Co tu się wydarzyło"

Wjechał teslą w sklep? "Co tu się wydarzyło"

Źródło:
Konkret24

Premier zapowiedział, że powstanie plan, by "każdy dorosły mężczyzna w Polsce był szkolony na wypadek wojny". Model szkolenia miał powstać "w ciągu tygodni" - Donald Tusk mówił w marcu 2025 roku. Dziś politycy pytają, co się stało z tą zapowiedzią. Sprawdzamy.

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Źródło:
Konkret24

Według jednych umowa Unii Europejskiej z Mercosur "zniszczy dorobek polskiego rolnictwa". Według innych będzie szansą na zwiększenie polskiego eksportu do krajów Ameryki Południowej. Polityczna dyskusja skupia się jednak na sytuacji rolników, a obaw słyszymy więcej niż argumentów "za". Czy rzeczywiście takowych nie ma? Wyjaśniamy, co kryje się w tej kontrowersyjnej umowie.

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Źródło:
TVN24+

Czy "jesteśmy w dużej mierze bezbronni" w przypadku masowego ataku dronami? Dlaczego skuteczność ich neutralizowania w Ukrainie jest dużo wyższa niż w Polsce? Jakim sprzętem dysponujemy, na jaki czekamy? Ostatnie incydenty z rosyjskimi bezzałogowcami wywołują takie pytania, ale też wiele rozbieżnych komentarzy. Wyjaśniamy, dlaczego według ekspertów "mur przeciwdronowy" nie ma sensu oraz o czym nie wolno zapominać, porównując Polskę z Ukrainą.

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Źródło:
TVN24+

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w ramach przywracania praworządności zakłada odzyskiwanie pieniędzy od tak zwanych neo-sędziów. Ponieważ Polska musi za wydane przez nich wyroki wypłacać milionowe odszkodowania, mają te straty pokrywać "z własnej kieszeni". Czy to prawnie możliwe? Różnice zdań wśród prawników nie wieszczą tym planom powodzenia.

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Źródło:
Konkret24

Ciało Carlo Acutisa - zwanego pierwszym świętym z pokolenia millenialsów - od lat wystawione jest na widok publiczny. Wygląda, jakby nastolatek właśnie zapadł w sen. To rodzi pytania, dlaczego 19 lat po śmierci jego ciało nie uległo rozkładowi. Wyjaśniamy krążące w sieci nagranie.

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Źródło:
Konkret24

Internauci i media szeroko komentują słowa wiceprezydenta USA J.D. Vance'a, który stwierdził, że Donald Trump "nie widzi powodów", by izolować Rosję. Niektórzy sugerowali, że słowa te padły w kontekście naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Wyjaśniamy, co dokładnie powiedział Vance.

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

Źródło:
Konkret24

Falę komentarzy wzbudziła wypowiedź rzeczniczki resortu spraw wewnętrznych Karoliny Gałeckiej podczas konferencji prasowej. A konkretnie: chodzi o fragment jej wystąpienia, który w mediach społecznościowych zaprezentował właściciel Kanału Zero. Oburzenie wywołał fakt, jak jedno zdanie wykorzystał on do manipulacji.

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Źródło:
Konkret24