FAŁSZ

Stypendium bez wymogów naukowych, "musisz tylko być Ukraińcem"? To nieprawda

Źródło:
Konkret24
Prezydent: oddajemy nasze czołgi Ukrainie tak, by Polska pozostała bezpieczna
Prezydent: oddajemy nasze czołgi Ukrainie tak, by Polska pozostała bezpieczna
wideo 2/2
Prezydent: oddajemy nasze czołgi Ukrainie tak, by Polska pozostała bezpieczna

Według rozsyłanego w mediach społecznościowych przekazu otrzymanie wysokiego stypendium Narodowego Centrum Nauki nie jest dla Ukraińców obwarowane żadnymi warunkami, a stypendyści "nie będą musieli nawet być fizycznie w Polsce". To wprowadzające w błąd twierdzenia.

Pod koniec stycznia na polskim Twitterze pojawiły się wpisy dotyczące specjalnego programu stypendialnego dla studentów i naukowców z Ukrainy, którzy z powodu rosyjskiej agresji schronili lub schronią się w Polsce. "Narodowe Centrum Nauki ogłosiło program stypendialny, dzięki któremu ukraińscy studenci będą inkasować 5000 zł/mies. Żeby otrzymać stypendium wystarczy, że zarejestrują się na polskiej uczelni. Dla porównania styp. naukowe dla Polaków wynosi 1200 zł/mies i pobiera je 1% uczniów.." - czytamy we wpisie, który opublikowano na anonimowym koncie na Twitterze 22 stycznia (pisownia wszystkich postów oryginalna). Narodowe Centrum Nauki (NCN) to rządowa agencja wspierająca badania naukowe poprzez finansowanie w drodze konkursów projektów badawczych i działań naukowych. Tweet wyświetlono ponad 82 tys. razy. Polubiło go blisko 1,3 tys. użytkowników, prawie 600 podało dalej.

Kolejny tweet na tym samym profilu informował: "Żeby otrzymać stypendium nie ma żadnych wymogów naukowych. Musisz tylko być Ukraińcem.. Po drugie, ci studenci nie będą musieli nawet być fizycznie w Polsce!! Szczerze? To się w głowie nie mieści". Ten wpis wyświetlono 10 tys. razy, polubiło go ponad 400 twitterowiczów, a ponad 120 udostępniło.

FAŁSZ
Wprowadzające w błąd posty o stypendiach Narodowego Centrum Nauki dla studentów i naukowców z UkrainyTwitter

Część internautów uwierzyła w informacje podane przez anonimowego twitterowicza. "Kto do tego dopuścił"; "Wymagania są śmiesznie niskie. Wystarczy, że jest się ukraińskim studentem"; "Niech żyje bezprawie i niesprawiedliwość. Ciekawie nas rządzący traktują!! Jakim prawem ci ( obcy), którym pomagamy mają czterokrotnie więcej pieniędzy otrzymywać (jest to rażąca dyskryminacja)?! To jest chore"; "Dodam, że prezentowali i prezentują niski poziom wiedzy. Powinno się zrobić kontrolę prac licencjackich i mgr. Co druga nie byłaby podstawą do obrony, gdyby złożył ją Polak" - pisali.

Jednak niektórzy ripostowali, że anonimowy użytkownik wprowadza w błąd: "'wystarczy, że zarejestrują się na polskiej uczelni' = twierdzenie nieprawdziwe. Podpowiadam: wnioski podlegają ocenie (kryteria w linku). Zgłoszeń na pewno będzie dużo, ergo stypendium otrzymają wyróżniający się studenci i doktoranci"; "Nie kłam, Sasza. Aby otrzymać stypendium, aplikujący przedstawiają szczegółowo swoje osiągnięcia naukowe, projekty badawcze, publikacje, dorobek opiekuna naukowego i na tej podstawie podejmowana jest decyzja o finansowaniu. Kryteria oceny z linka, który sam wysłałeś poniżej" - komentowali.

Sprawdziliśmy, kto ma rację. Narodowe Centrum Nauki w odpowiedzi na pytania Konkret24 zapewnia, że kładzie nacisk na jakość i doskonałość w każdym ze swoich programów. Dokumentacja konkursowa programu stypendialnego nie potwierdza tez z cytowanych wyżej tweetów.

NCN "przyznaje środki wyłącznie w trybie konkursowym, tylko najlepszym projektom"

Informacje o programie stypendialnym dla początkujących naukowców i studentów, który wzbudził dyskusję internautów, są dostępne na stronie internetowej Narodowego Centrum Nauki. Wśród nich jest uchwała nr 84/2022 Rady NCN z 25 lipca 2022 roku w sprawie warunków oraz regulaminu przeprowadzania programu stypendialnego dla studentów i naukowców z Ukrainy nieposiadających stopnia doktora. Zgodnie z nią:

Do programu może przystąpić student lub naukowiec nieposiadający stopnia doktora na dzień zakończenia naboru wniosków, który w wyniku wojny opuścił Ukrainę 24 lutego 2022 roku (lub później) albo zamierza opuścić Ukrainę oraz: a) był/jest studentem ukraińskiej uczelni w roku akademickim 2021/2022, albo b) odbywał/odbywa w Ukrainie studia doktoranckie (aspirantura) w roku akademickim 2021/2022, albo c) był/jest zatrudniony w jednostce naukowej w Ukrainie. 

Celem programu jest "finansowe wsparcie studentów/naukowców poprzez stworzenie im możliwości kontynuowania studiów, prowadzenia prac nad pracą magisterską lub rozprawą doktorską, lub realizacji innych, dowolnych form kształcenia w polskich instytucjach naukowych".

"Wnioski w konkursach NCN składają polskie uczelnie, jednostki naukowe i inne podmioty (wytłuszczenie od red.), a nie indywidualni naukowcy czy studenci (także i w tym programie wnioski składały uczelnie gotowe przyjąć studentów/początkujących naukowców z Ukrainy, a nie sami zainteresowani/ne)" - wyjaśnia w wiadomości przekazanej Konkret24 Anna Korzekwa-Józefowicz z biura prasowego NCN.

"NCN jest agencją kładącą nacisk na jakość i doskonałość naukową i w każdym ze swoich programów – także tym skierowanym do ukraińskich studentów i początkujących naukowców – przyznaje środki wyłącznie w trybie konkursowym, tylko najlepszym projektom" - dodaje.

Zgodnie z regulaminem programu "w ocenie merytorycznej uwzględnia się: kwalifikacje i osiągnięcia studenta/naukowca; kwalifikacje i osiągnięcia opiekuna naukowego; plan działań integrujących studenta/naukowca ze środowiskiem naukowym wnioskodawcy oraz krótki plan reintegracji stypendysty z ukraińskim systemem akademickim; dotychczasową współpracę studenta/naukowca z wnioskodawcą (o ile dotyczy); zasadność planowanych kosztów przyjęcia (w przypadku negatywnej oceny, środki nie będą przyznane lub będą przyznane w niższej wysokości)".

Termin składania wniosków zakończył się 16 września 2022 roku. Realizacja programu nie może rozpocząć się później niż 1 marca 2023 - wynika z uchwały Rady NCN. "Rozstrzygnięcie w sprawie przyznania środków finansowych następuje w terminie 1 miesiąca od dnia zakończenia naboru wniosków w programie. W uzasadnionych przypadkach termin zostanie wydłużony do 3 miesięcy" - czytamy na stronie NCN. Obecnie program ma 22 laureatów i laureatek, jest szansa na dodatkową pulę stypendiów - przekazała nam Korzekwa-Józefowicz.

W październiku 2022 roku NCN ogłosił wyniki konkursu stypendialnego dla początkujących naukowców z Ukrainy. Laureatami i laureatkami są 22 osoby. Sylwetki niektórych opublikowano na stronie NCN. Młodzi badacze i młode badaczki przed wojną studiowali lub prowadzili badania przede wszystkim w dwóch ukraińskich miastach: w Kijowie i Charkowie. Stypendium umożliwiło im kontynuację nauki, przygotowywanie prac magisterskich lub rozpraw doktorskich w polskich ośrodkach naukowych, m.in. w Warszawie, Poznaniu, Lublinie, Rzeszowie, Szczecinie i Olsztynie. Ich stypendia potrwają od 6 do 12 miesięcy.

"Musisz tylko być Ukraińcem", "studenci nie będą musieli nawet być fizycznie w Polsce"... - to nieprawda

W cytowanym tweecie czytamy, że aby otrzymać stypendium z programu NCN, "musisz tylko być Ukraińcem" i "ci studenci nie będą musieli nawet być fizycznie w Polsce". Tymczasem NCN na swojej stronie zaznacza, że "obywatelstwo naukowca nie jest brane pod uwagę przy weryfikacji spełnienia warunków przystąpienia do programu".

Regulaminu dopuszcza możliwość realizacji programu w formie zdalnej z terytorium Ukrainy, ale przez okres nie dłuższy niż połowa wnioskowanego okresu realizacji programu. "To rozwiązanie pozwala ukraińskim studentom/doktorantom/początkującym naukowcom np. dokończyć badania, które tam rozpoczęli, utrzymać więzi z macierzystymi uczelniami/instytutami, etc. Dla przyszłości środowiska akademickiego w Ukrainie jest też bardzo ważne, żeby pomoc w dłuższej perspektywie nie przyczyniła się do drenażu mózgów" - wyjaśnia Korzekwa-Józefowicz.

Według cytowanego tweeta "ukraińscy studenci będą inkasować 5000 zł/mies". Zgodnie z uchwałą Rady NCN stypendium w tym programie może wynosić od 3,5 do 5 tys. zł miesięcznie, przy czym może zostać zwiększone ze środków własnych wnioskodawcy.

Budżet programu stypendialnego to 1,2 mln z. Skąd pochodzą te pieniądze? Program finansowany jest ze środków Funduszu Współpracy Dwustronnej w programie Badania podstawowe, którego operatorem w III edycji funduszy norweskich i EOG na lata 2014-2021 jest Narodowe Centrum Nauki. Jak wyjaśnia Konkret24 Anna Korzekwa-Józefowicz, program powstał z inicjatywy NCN, a finansowany jest z funduszy norweskich i EOG.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock/Twitter

Pozostałe wiadomości

Elon Musk - wspierany przez czołowych amerykańskich polityków - bije na alarm i oskarża Komisję Europejską o próbę cenzurowania platformy X. Za cenzurę uznał bowiem nałożoną na serwis przez Brukselę dotkliwą karę. Wyjaśniamy, dlaczego X ją otrzymał i co naprawdę leży u podstaw takiej decyzji KE.

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie z Lublina ma być rzekomym dowodem na niedawne spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z Grzegorzem Braunem. Obraz ten wpisuje się w debatę o ewentualnej koalicji PiS z Konfederacją Korony Polskiej - lecz wielu internautów ostrzega, że nie jest prawdziwy. Analiza za pomocą narzędzi do weryfikacji materiałów AI nie pozostawia wątpliwości.

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, w którym ojciec i brat irlandzkiego nauczyciela opowiadają, że dostał on wyrok dożywocia za odmowę używania wobec uczniów wskazanych zaimków. W całej tej historii zgadza się tylko to, że nauczyciel w Irlandii trafił do więzienia.

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Na bożonarodzeniowym jarmarku we Francji zamachowiec rzekomo wjechał autem w tłum i zabił 10 osób - takie informacje krążą w sieci. Informację podał też Elon Musk. Ale nie jest ona prawdziwa. Wyjaśniamy, co się stało i gdzie.

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji zarzucają ministrowi Waldemarowi Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Chodzi o jego wystąpienie w Sejmie, kiedy to zacytował wypowiedź posła Krzysztofa Bosaka, która miała paść podczas tajnej części obrad. Jak tę sprawę oceniają prawnicy?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Źródło:
Konkret24

Doniesienia, jakoby w Szwajcarii zakazano mammografii, znów pojawiły się w polskiej sieci. Przekaz ma zniechęcić kobiety do udziału w badaniach wykrywających raka piersi, strasząc ich rzekomą szkodliwością. Przestrzegamy przed tym fake newsem.

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Źródło:
Konkret24

Potężne demonstracje przechodziły ulicami bułgarskich miast na początku grudnia. Kłopoty tamtejszego rządu są jednak fałszywie przedstawiane jako protesty "przeciwko Brukseli", czyli Unii Europejskiej. Tak to przedstawia kremlowska propaganda.

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Źródło:
Konkret24, PAP, Reuters

Czy polski rząd rozważa wprowadzenie kolejnego świadczenia - Ślub Plus? Według krążącego w sieci przekazu za samo zawarcie małżeństwa para miałaby otrzymać 40 tysięcy złotych. Miałyby też być dodatki za dzieci. Rzeczywiście, taki pomysł pojawił się w dyskusji publicznej, ale rząd nie ma z tym nic wspólnego.

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Źródło:
Konkret24

Oburzeni internauci twierdzą, że polski rząd rzekomo sponsoruje Ukraińcom kupno mieszkań - całkowicie opłaca dla nich kredyty mieszkaniowe. W ten sposób jakoby sfinansowano już pięć tysięcy lokali. W tym przekazie jest jednak dużo manipulacji.

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Czy Sąd Najwyższy w Wielkiej Brytanii uznał, że "chrześcijańskie nauczanie religii w szkołach publicznych jest niezgodne z prawem"? Takie informacje można wyczytać w sieci, lecz wyrok ten jest błędnie interpretowany, a budowana na nim narracja - manipulacją.

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

Źródło:
Konkret24

Neutralne pod względem płci – takie mają być od 24 grudnia 2025 roku wszystkie ogłoszenia o pracę. Jedni kpią, wymyślając feminatywy od męskich zawodów, inni jednak już zmieniają regulaminy wynagrodzeń. Wchodząca w życie nowelizacja Kodeksu pracy rodzi jednak więcej pytań, niż daje odpowiedzi.

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

Źródło:
TVN24+

Podczas gdy prezydent Karol Nawrocki wetuje kolejne ustawy i odrzuca wnioski rządu, przedstawiciele jego kancelarii i jego zwolennicy tłumaczą, że korzysta tylko ze swoich prerogatyw. Konstytucjonaliści tłumaczą, że prerogatywy prezydenta to nie są "boskie uprawnienia", a głowa państwa też podlega kontroli.

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Źródło:
Konkret24

Kancelaria prezydenta Karola Nawrockiego twierdzi, że wszystkie 13 prezydenckich projektów ustaw ugrzęzło w tak zwanej sejmowej zamrażarce. Czy ma rację?

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Globalny popyt na leki GLP-1 - takie jak Ozempic, Wegovy czy Mounjaro - stworzył okazję dla cyberprzestępców, którzy zarabiają teraz na desperacji osób walczących z otyłością. Kampania "cudownych kropli" niewiadomego pochodzenia, do złudzenia przypominających popularne dziś lekarstwa, objęła już kilka krajów Europy. Wszystko w niej jest fałszywe: od lekarzy po wsparcie instytucji, których wiarygodność się wykorzystuje.

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

Źródło:
TVN24+

Setki tysięcy wyświetleń i wiele komentarzy wywołuje krążące w mediach społecznościowych wideo mające pokazywać, jak "muzułmanie otaczają jarmark bożonarodzeniowy w Niemczech" i agresywnie się zachowują. Film opublikowała między innymi posłanka PiS Anita Czerwińska. I choć samo nagranie jest prawdziwe, to zbudowana na nim opowieść już nie.

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Nie tylko politycy opozycji, ale i koalicji rządzącej zarzucają Włodzimierzowi Czarzastemu, że jego pomysł stosowania "weta marszałkowskiego" to "niekonstytucyjna zamrażarka". Prawnicy potwierdzają, że to może to budzić wątpliwości.

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Źródło:
Konkret24

Oburzenie internautów wywołują posty z nagraniem rzekomego zajścia w kieleckim kościele. Miał do niego wejść półnagi obcokrajowiec i grozić zebranym tam wiernym. Niektórych bulwersuje fakt, że media milczą o tym wydarzeniu. A milczą, bo to się nie zdarzyło.

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

"Uciszacie katolików", "komunizm wrócił" - tak reagowali internauci na doniesienia, jakoby w Toruniu policja zatrzymała mężczyznę za uczestnictwo w publicznym różańcu. Moment zatrzymania widać na publikowanym w mediach społecznościowych nagraniu. Jednak to nie modlitwa była przyczyną reakcji funkcjonariuszy.

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Źródło:
Konkret24

Film przedstawiający rzekomo chińskie działo "strzelające 7 razy szybciej niż dźwięk" rozchodzi się w sieci - opublikował go na przykład poseł Konrad Berkowicz. Na uwagi, że to fake news, na razie nie zareagował. A wideo zostało wygenerowane przez AI i wpisuje się narrację chińskiej propagandy.

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Źródło:
Konkret24

Większość kont wspierających ruch Donalda Trumpa działa w krajach muzułmańskich, głównie w Afryce i na Bliskim Wschodzie - taki wniosek miał wynikać z mapy krążącej w mediach społecznościowych. Tylko że widać na niej coś zupełnie innego.

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

Źródło:
Konkret24

Prezydent Francji pokazuje "odwróconą mapę Ukrainy" - drwią niektórzy polscy internauci. Podobny przekaz głosiła już rosyjska propaganda. Tymczasem Emmanuel Macron wcale nie zaliczył wpadki.

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Źródło:
Konkret24

Błękit metylenowy w sieci uchodzi za cudowny środek poprawiający pracę mózgu, zwalczający raka czy spowalniający starzenie. Sprawdzamy, co nauka o nim mówi i jakie zagrożenie niesie przyjmowanie tej substancji na własną rękę.

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

"Ciekawe, ile w tym prawdy" - zastanawiają się internauci, którzy przeczytali, że na chińskiej pustyni pod panelami słonecznymi wyrosła trawa, a do jej koszenia wykorzystuje się owce. Okazuje się, że prawdy jest całkiem sporo.

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Źródło:
Konkret24

Unia Europejska rzekomo chce wprowadzić nowe reguły i kary - tym razem wymierzone w kierowców za hamowanie silnikiem. Internauci oburzają się, ale nie mają racji. Chodzi o konkretne przypadki i to daleko od Europy. Wyjaśniamy.

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

Źródło:
Konkret24

Grok, model sztucznej inteligencji od Elona Muska przekonywał, że komory gazowe w obozach zagłady były "przeznaczone do dezynfekcji", ale po interwencji Muzeum Auschwitz-Birkenau zapewniał, że nie neguje Holokaustu. Anatomia działania modeli AI pokazuje, że należy podchodzić do nich z rezerwą.

Jak Grok neguje Holokaust i zaprzecza, że to robi. Dlaczego sztuczna inteligencja zmienia zdanie

Źródło:
Konkret24

Mimo ujawnienia, że obywatele Ukrainy odpowiedzialni za akty dywersji na kolei działali na zlecenie Rosji, to przez polską sieć przetaczają się przekazy o "ukraińskim sabotażu". Ma to dowodzić "ukraińskiej niewdzięczności". Pokazujemy, jak Rosjanie realizują ten efekt poboczny swoich działań i jak mu przeciwdziałać.

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Źródło:
Konkret24

"A kto będzie miał powyżej, zostanie rozstrzelany", "lewacki gulag" - pisali internauci w reakcji na krążący w sieci przekaz. Wzburzyły ich informacje o rzekomych surowych karach grożących za utrzymywanie zbyt wysokiej temperatury w mieszkaniach. Pomysłodawcą kar jakoby była Komisja Europejska. Skąd wzięły się te informacje i ile wspólnego mają z rzeczywistością.

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Akty dywersji w Polsce błyskawicznie stały się narzędziem propagandy w Rosji i Białorusi. Obie machiny tworzą własne przekazy wokół wydarzeń w naszym kraju, by realizować wewnętrzne cele polityczne. Sprawdziliśmy z ekspertem, jak to robią i po co.

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą doniesienia o szkodliwości fluoru. Możemy się natknąć na informacje o rzekomych chorobach, które czekają po umyciu zębów, czy wypiciu wody z kranu. Ile jest w nich prawdy? Eksperci ostrzegają przed takimi uproszczeniami.

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Źródło:
Konkret24

Jeszcze zanim premier Donald Tusk zapowiedział, że "dopadnie sprawców" aktu dywersji na kolei, w mediach społecznościowych wskazywano Ukraińców jako tych "sprawców". To kolejna taka kampania dezinformacji po głośnym, medialnym wydarzeniu.

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Ujawnienie gwałtów, demaskowanie fałszu mediów i pokazywanie przestępstw imigrantów - za takie "przestępstwa" rzekomo był skazywany brytyjski aktywista Tommy Robinson, który uczestniczył w Marszu Niepodległości. A przynajmniej tak twierdzą prawicowi politycy. Wyjaśniamy, za co naprawdę pięciokrotnie trafiał do więzienia.

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Źródło:
Konkret24

Historia śmierci pacjenta we Wrocławiu wywołała w sieci duże emocje. Pojawiły się twierdzenia, że do tragedii przyczyniła się słaba znajomość języka polskiego personelu medycznego. Przekaz ten powielali internauci, media i niektórzy prawicowi politycy. Sprawdziliśmy, co naprawdę wiadomo o tym zdarzeniu. Do sprawy odniosła się prokuratura.

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia dwujęzycznych tablic z nazwami miejscowości po polsku i białorusku wywołały w sieci gorącą dyskusję. Nie zabrakło komentarzy o "ukrainizacji Polski" i zagrożeniu "rozbiorami". Tymczasem stojące od lat tablice są efektem prawa chroniącego mniejszości narodowe i etniczne.

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

Źródło:
Konkret24

Szczepienie przeciw COVID-19 rzekomo zwiększa ryzyko zachorowania na raka, co potwierdzać ma koreańskie badanie - wynika z popularnych przekazów, powielanych przez niektórych prawicowych polityków. Publikacja nie potwierdza takiego wniosku, a zastosowana metodologia budzi spore wątpliwości.

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

Źródło:
Konkret24

Policjanci za pracę 11 listopada jakoby mieli dostać dodatkowe pieniądze - dwa tysiące złotych. Rzekomo ma to być "gratyfikacja" za utrudnianie Marszu Niepodległości w Warszawie i "przechwytywanie autokarów". Wyjaśniamy, jakie pieniądze i za co dostaną policjanci.

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Wpisy o tym, że mężczyzna, który uratował spadające dziecko, został pozwany i skazany za złamanie mu ręki, mają setki tysięcy wyświetleń. Jest co najmniej kilka powodów, dla których ta historia nie może być prawdziwa.

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

Źródło:
Konkret24

Internauci bulwersują się informacjami o rzekomym skandalu w szczecińskim oddziale ZUS. Pracująca tam Ukrainka jakoby miała opóźniać wydawanie decyzji o emeryturach. Tyle że kobieta wcale nie istnieje.

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

Źródło:
Konkret24