Błaszczak: "jesteśmy w czołówce państw, które wspierają Ukrainę". Sprawdzamy


Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak podczas wizyty w Kijowie stwierdził, że Polska jest w czołówce państw udzielających pomocy wojskowej Ukrainie. Sprawdziliśmy więc, które kraje przekazują Ukrainie największą pomoc militarną.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Podczas wizyty w Ukrainie 12 lipca wicepremier i minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak spotkał się z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim i ministrem obrony Ukrainy Ołeksijem Reznikowem. Szefowie resortów obrony podpisali list intencyjny adresowany do ministrów obrony państw NATO i partnerów dotyczący zwiększenia wsparcia dla Ukrainy. Podczas spotkań była też mowa o polskich armatohaubicach Krab. "Wiemy doskonale, że na froncie artyleria ma zasadnicze znaczenie. Stąd też nasze wsparcie dotyczące Krabów jest ważne dla bezpieczeństwa Ukrainy" - mówił minister Błaszczak. Jak podało MON w komunikacie, powiedział on też w Kijowie, że wartość wsparcia, jakie przekazaliśmy Ukrainie, wynosi miliard siedemset milionów dolarów. "Jesteśmy w czołówce państw, które wspierają Ukrainę i uważamy, że to leży w interesie Polski" – powiedział Mariusz Błaszczak.

Sprawdziliśmy, czy minister ma rację i które państwa przekazują Ukrainie największą pomoc militarną.

Wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak z wizytą w Kijowie
Wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak z wizytą w Kijowie tvn24

Liderzy: Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, UE, Polska

36 mld euro – tyle do tej pory wyniosła w sumie oficjalna deklarowana (ogłoszona publicznie) pomoc wojskowa dla Ukrainy udzielona według Instytutu Gospodarki Światowej w Kilonii w Niemczech (The Kiel Institute for the World Economy). To jeden ze znanych niezależnych think tanków o światowej renomie. Opracował on Ukraine Support Tracker Data – bazę gromadzącą przekazywane przez rządy i agencje rządowe poszczególnych państw dane o finansowym wsparciu dla Ukrainy w jej wojnie z Rosją. Baza obejmuje 40 krajów, w szczególności państwa członkowskie Unii Europejskiej, członków G7, a także takie państwa jak Australia, Korea Południowa, Turcja, Norwegia, Nowa Zelandia, Szwajcaria, Chiny, Tajwan i Indie. Można tam znaleźć informacje o wysokości pomocy finansowej, humanitarnej i wojskowej, jakiej poszczególne kraje udzieliły Ukrainie od 24 lutego do 1 lipca. To najnowsze dane, bo baza jest aktualizowana co cztery tygodnie.

20 państw udzielających Ukrainie największej pomocy wojskowejThe Kiel Institute for the World Economy

Jeśli chodzi o wysokość pomocy wojskowej dla Ukrainy, liderem są Stany Zjednoczone – wartość ich pomocy militarnej wynosi 23,78 mld euro; obejmuje dostawy broni i sprzętu wojskowego (ponad 6 mld euro) i wsparcie finansowe (17 mld euro). Kolejny kraj to Wielka Brytania – 3,77 mld euro (w tym 2,7 mld euro wsparcia finansowego na cele wojskowe). Do piątki najbardziej wspierających Ukrainę należy też Unia Europejska jako instytucja - w ramach Europejskiego Instrumentu na rzecz Pokoju (European Peace Facility) przeznaczyła dla wsparcia wojskowego Ukrainy 2 mld euro. Na czwartym miejscu jest Polska – 1,8 mld euro (wyłącznie broń i sprzęt wojskowy); baza Ukraine Support Tracker Data podaje więc wyższą wartość, niż wymienił minister Błaszczak, lecz co do obecności Polski w czołówce krajów wspierających minister ma rację. Kolejne są Niemcy - 1,44 mld euro (w tym prawie 0,8 mld euro wsparcia finansowego).

Ponad 920 mln euro na pomoc wojskową dla Ukrainy przeznaczyła Kanada; prawie 500 mln pochodzi z Norwegii; 10 innych państw przeznaczyło od 150 do 260 mln euro.

Większy wysiłek mniejszych państw

Kwoty pomocy wojskowej udzielanej Ukrainie przez Stany Zjednoczone czy Wielką Brytanię mogą robić wrażenie, ale nie obrazują, jaki jest rzeczywisty wysiłek niektórych państw w tej aktywności. By to pokazać, odnieśliśmy wielkość pomocy dla Ukrainy do wydatków obronnych danego państwa.

Wydatki obronne krajów w 2021 roku pobraliśmy z bazy SIPRI (Stockholm International Peace Research Institute), Międzynarodowego Instytutu Badań nad Pokojem ze Sztokholmu, który od 1966 roku gromadzi dane dotyczące wydatków na zbrojenia, o produkcji i sprzedaży broni, konfliktach zbrojnych itp. Ponieważ dane o pomocy dla Ukrainy Kiel Institute for World Economy podaje w euro, a dane o wydatkach wojskowych SIPRI - w dolarach amerykańskich, przeliczyliśmy wartość deklarowanej pomocy z euro na dolary amerykańskie po kursie Europejskiego Banku Centralnego z 12 lipca, a następnie odnieśliśmy to do wysokości budżetów obronnych podawanych przez SIPRI.

I tak: biorąc pod uwagę 20 wymienionych wyżej krajów, w przypadku Estonii jej pomoc dla Ukrainy stanowi aż 32,2 proc. wydatków obronnych; dla Łotwy jest to 26,6 proc.; dla Polski – 13,2 proc.

Kraje takie jak Holandia, Australia, Włochy, Francja na pomoc wojskową dla Ukrainy przeznaczyły dotychczas mniej niż 1 proc. swoich wydatków obronnych, Stany Zjednoczone - 3 proc.

Stosunek udzielonej Ukrainie pomocy wojskowej do wydatków obronnych Kiel Institute for the World Economy

Ile obiecano, ile dostarczono

The Kiel Institute for World Economy szacuje także, jaka część sprzętu wojskowego z deklarowanej pomocy wojskowej trafiła już do Ukrainy. Według tych danych spośród 20 państw świadczących największą pomoc wojskową Ukrainie sześć dostarczyło wszystko, co do tej pory zadeklarowało. Są to: Polska, Łotwa, Włochy, Belgia, Luksemburg i Finlandia.

Osiem państw zrealizowało deklaracje na poziomie od 82,6 do 98 proc. W przypadku Stanów Zjednoczonych wartość zrealizowanych dostaw wynosi ponad 38 proc. zadeklarowanych wcześniej kwot.

Wielkość dostarczonej pomocy wojskowej dla Ukrainy w stosunku do zadeklarowanych kwotKiel Institute for the World Economy

Ogółem dotychczasowa pomoc dla Ukrainy - nie tylko wojskowa, ale również humanitarna i finansowa - według szacunków niemieckiego instytutu przekracza 80 mld euro.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24, zdjęcie: Darek Delmanowicz /PAP

Pozostałe wiadomości

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie pokazujące, jak mężczyzna podbiega do zatkniętej w polu flagi Autonomii Palestyńskiej, kopie ją - i tym samym aktywuje ukrytą bombę. Czy to się zdarzyło naprawdę? Czy film jest prawdziwy? Czy on przeżył? Internauci pytają, a udzielane odpowiedzi są rozbieżne. Wyjaśniamy więc.

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

Źródło:
Konkret24

 W Kanadzie za "mówienie dobrze o samochodach spalinowych" grozi "dwa lata odsiadki", bo to "propaganda antyklimatystyczna" - twierdzą bohaterowie nagrań, które mają tysiące wyświetleń w sieci. Po pierwsze, to nieprawda. Po drugie, internauci mylą promowanie paliw kopalnych z chwaleniem samochodu.

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

Źródło:
Konkret24

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24

Wielu internautów wierzy w rozpowszechniany w sieci przekaz, jakoby środki z Krajowego Planu Odbudowy zostały nam wypłacone po bardzo zawyżonym kursie i że Polska będzie spłacała to przez pół wieku. Tyle że to nieprawda.

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Źródło:
Konkret24

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24

Ponad milionowe zasięgi generuje w polskiej sieci przekaz, że od początku lipca nie będzie można w Niemczech w weekendy jeździć samochodami osobowymi. Powodem ma być troska o środowisko. Uspokajamy: nie ma takich planów.

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

Źródło:
Konkret24

Czy Amerykański Czerwony Krzyż nie przyjmuje krwi od osób zaszczepionych przeciw COVID-19? Taką teorię, na podstawie pytań z formularza tej organizacji, wysnuli polscy internauci. Kwestionariusz jest prawdziwy, teoria już nie.

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Źródło:
Konkret24

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Sceptycy pandemii COVID-19 i przeciwnicy wprowadzonych wtedy obostrzeń szerzą ostatnio narrację, jakoby "niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii". Wiele wpisów z taką informacją krąży po Facebooku i w serwisie X. Nie jest to jednak prawda.

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawiły się dramatyczny zbiór nagrań, rzekomo z potężnej burzy, która przeszła nad Dubajem. Niektóre z nich nie mają jednak nic wspólnego z ostatnimi wydarzeniami. Wyjaśniamy.

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Źródło:
Konkret24

Posłanka PiS Joanna Lichocka zaalarmowała swoich odbiorców, że we Wrocławiu powstał "ruchomy meczet". W poście nawiązała do kwestii nielegalnych migrantów, Donalda Tuska i Unii Europejskiej. Posłanka mija się z prawdą. Pokazujemy, co rzeczywiście stoi przy Stadionie Olimpijskim w stolicy Dolnego Śląska.

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

Źródło:
Konkret24

"Głosują, jak im patroni z Niemiec każą", "lista hańby europosłów", "komu podziękować za pakiet migracyjny" - z takimi komentarzami rozsyłane jest w sieci zestawienie mające pokazywać, jak 25 polskich europosłów rzekomo głosowało "w sprawie pakietu migracyjnego". Tylko że grafika zawiera błędy i nie przedstawia, jak rzeczywiście ci europosłowie głosowali. Wyjaśniamy.

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

Źródło:
Konkret24