Pisali, że "stoją po stronie Putina" - a nie istnieją. Kreml kradnie twarze do swojej propagandy

Mieli pisać na Twitterze, że "stoją po stronie Putina". Ich tożsamości zostały ukradzioneYuri Kochetkov/EPA/PAP, Twitter/BBC News

By wychwalać Rosję i Putina w internecie, prokremlowska dezinformacja kradnie tożsamości celebrytów i influencerów z różnych państw, tworząc fałszywe profile w mediach społecznościowych. W tym samym celu "wskrzesiła" nawet amerykańskiego rapera i wymyśliła modelkę z Indii.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Piosenkarz, modelka i influencerka z Indii czy raper ze Stanów Zjednoczonych mieli chwalić Władimira Putina i krytykować zachodnie kraje na Twitterze. Konta, z których rzekomo publikowali wpisy, prezentowały ich zdjęcia i podstawowe dane: imię, nazwisko, miejsce pochodzenia. Jednak zapytani o te posty przez portal BBC News, byli zaskoczeni - nic nie wiedzieli o tym, że takie treści opublikowano w ich imieniu.

Okazało się, że profile z ich danymi były częścią kolejnej rosyjskiej akcji dezinformacyjnej w mediach społecznościowych. W jej ramach kradziono zdjęcia znanych w swoich środowiskach influencerów i wykorzystano je do tworzenia fałszywych kont na Twitterze - a następnie publikowano tam wpisy oznaczone najczęściej hasztagami #istandwithRussia ("Stoję po stronie Rosji") lub #istandwithPutin ("Stoję po stronie Putina"). Firma CASM Technology, która wykonała analizę dla portalu BBC News, szacuje, że spośród 9 tys. kont wspierających Rosję na początku marca, około tysiąca wykazywało nieautentyczne zachowania. Oznacza to, że mogły być zautomatyzowane lub sterowane przez inne osoby, niż sugerowały to zdjęcie i opis.

Jessikka Aro opowiada o rosyjskiej machinie propagandowej
Jessikka Aro opowiada o rosyjskiej machinie propagandowejtvn24

Ta akcja jest dowodem, że rosyjska dezinformacja działa nie tylko w krajach Europy Zachodniej czy w USA, ale również na południe od Rosji - w tym w państwach należących do grupy BRICS (Brazylia, Rosja, Indie, Chiny i RPA).

Nieistniejąca modelka i nieżyjący raper chwalą Putina

Er Yamini, indyjska piosenkarka, tancerka i influencerka, swoją popularność zdobyła na Instagramie i YouTube. Publikuje głównie krótkie filmiki, na których ubrana w tradycyjny indyjski strój śpiewa lub tańczy. Łącznie na obu serwisach obserwuje ją ponad 350 tys. osób.

https://www.instagram.com/p/CXqyFPqJBJQ/

Poza Instagramem i YouTube Er Yamini miała mieć także konto na Twitterze. Nie pojawiały się tam jednak treści podobne do tych z jej innych kanałów w mediach społecznościowych, tylko wpisy chwalące Władimira Putina: między innymi wideo, na którym obejmuje się dwóch mężczyzn symbolizujących Rosję i Indie z opisem "Prawdziwa przyjaźń. #StojępostroniePutina".

Kiedy kobieta dowiedziała się o takiej działalności, nie tylko zaprzeczyła, jakoby stała za tymi wpisami, ale zaniepokoiła się, jak to może wpłynąć na jej wizerunek wśród fanów. W rozmowie z BBC zapewniła, że nie popiera ani Rosji, ani Ukrainy, dlatego wolałaby, żeby jej zdjęć nie używano do uwiarygodniania takich kont.

Zrzuty ekranu konta i wpisu rzekomej ER Yamini z hasztagami wspierającymi Rosję i PutinaTwitter/BBC News

Wpisy z hasztagami "Stoję po stronie Rosji" i "Stoję po stronie Putina" miał publikować także m.in. amerykański raper Nipsey Hussle. Napis "Stoję po stronie Rosji" nałożony na rosyjską mapę i flagę pojawił się na zdjęciu w tle profilu. Z rzekomego konta Hussle'a pisano, że "Stany Zjednoczone mają obsesję na punkcie Rosji". W załączonej grafice wymieniono dziewięć krajów islamskich zaatakowanych w ciągu ostatnich 23 lat przez USA na polecenie trzech prezydentów. Zgodnie z tą narracją Stany Zjednoczone nie mają prawa krytykować rosyjskiej inwazji.

Autentyczność konta była jednak podejrzana z co najmniej dwóch powodów: założono je w lutym 2022 roku, gdy Rosja najechała Ukrainę, a Nipsey Hussle nie żyje od trzech lat. Został zastrzelony w Los Angeles w 2019 roku. Twórcom dezinformacji nie przeszkadzało to w wykorzystaniu jego zdjęcia i danych do rozpowszechniania prorosyjskich i antyamerykańskich narracji.

Zrzuty ekranu postów rzekomego Nipseya Hussle'a z hasztagami wspierającymi Rosję i PutinaTwitter/BBC News

W tworzeniu fikcyjnych kont wykorzystywano też po prostu ukradzione zdjęcia bez danych osobowych. Tak powstała m.in. Preety Sharma, rzekoma indyjska modelka, która miała wyemigrować do Stanów Zjednoczonych. Profil również założono w lutym 2022 roku, a już pod koniec marca pisano na nim: "Stoję po stronie Putina"; "Zatrzymać ekspansję NATO" i pytano ironicznie, czy litera "Z" zostanie usunięta ze szkół w USA, Europie i Ukrainie.

Nie tylko błędy językowe sugerowały, że Preety Sharma nie mieszka w Stanach Zjednoczonych. Zdjęcie wykorzystane w profilu przedstawiało bowiem australijską modelkę Nicole Thorne.

Zrzut ekranu posta rzekomej Preety Sharma (za BBC News) i oryginalne zdjęcie Nicole ThorneTwitter/BBC News, Instagram

Cel: Indie, Pakistan, Nigeria, RPA

Wyżej opisanych profili nie ma już na Twitterze. Zostały usunięte przez administrację serwisu po zgłoszeniu przesłanym przez BBC. Moderatorzy nie ustalili wprawdzie, że była to akcja koordynowana przez jedną grupę, lecz samo wykorzystanie cudzych zdjęć wystarczyło do zawieszenia kont.

Firma CASM Technology, która przeanalizowała konta dla BBC, podkreśla jednak, że kradzione zdjęcia nie były jedyną taktyką stosowaną przez dezinformatorów. Na każde 100 kont podejrzanych o nieautentyczne zachowanie aż 41 nie miało zdjęć profilowych. Następne 30 wykorzystywało wizerunki znanych na świecie osób publicznych, np. twórcy Facebooka Marka Zuckerberga. W co czwartym koncie wykorzystywano zdjęcia ukradzione lokalnym influencerom, głównie Hindusom.

Kraje pochodzenia tych osób nie są przypadkowe. W rozmowie z BBC Carl Miller z CASM Technology mówił: "Domyślnie przyjmujemy, że kampanie informacyjne będą kierowane na Zachód. Jednak żadne z kont nie adresowało swoich treści do Zachodu ani nie twierdziło, że pochodzi z Zachodu". Jedynym wyjątkiem wymienionym w tekście BBC News jest Amerykanin Nipsey Hussle. Odbiorcami tych treści byli przede wszystkim obywatele Indii, Pakistanu, RPA i Nigerii. Treści postów były mieszanką krytyki Zachodu, chwalenia polityki Putina i podkreślania solidarności między tzw. krajami grupy BRICS.

Z jednej strony, Rosjanie chcieli przekonać obywateli tych krajów, że ich influencerzy wspierają działania rosyjskich władz; z drugiej, że Rosjanie czy Chińczycy to ich bratnie narody. Jednocześnie w oczach mieszkańców krajów Zachodu próbowano stworzyć wrażenie, że publikowane posty pokazują prawdziwe poglądy większości mieszkańców Indii czy RPA.

Analitycy firmy CASM Technology przekazali także BBC dane, z których wynika, że większość z nieautentycznych kont została założona w 2022 roku, a więc bezpośrednio przed rosyjską inwazją na Ukrainę. Nie był to jedyny schemat - niektóre konta istniały już od 2009 roku, ale były wygaszone i aktywowane dopiero w ostatnich miesiącach. Na przykład profil rzekomej Hinduski Er Yamini istniał na Twitterze już od sierpnia 2018 roku, choć zanim wykorzystano go do dezinformowania, najprawdopodobniej miał inną nazwę i zdjęcie.

Konto rzekomej Er Yamini istniało na Twitterze od 2018 roku (choć mogło mieć inną nazwę i zdjęcie)Twitter/BBC News

Twitter poinformował, że od początku wojny usunął już ponad 100 tys. kont za łamanie zasad dotyczących manipulowania i spamu. "Kilkadziesiąt kont było związanych z hasztagami #istandwithRussia lub #istandwithPutin" - przyznano w wiadomości przesłanej BBC.

Autor: Michał Istel / Źródło: BBC News, Konkret24, zdjęcie: Yuri Kochetkov/EPA/PAP, Twitter/BBC News

Źródło zdjęcia głównego: Yuri Kochetkov/EPA/PAP, Twitter/BBC News

Pozostałe wiadomości

Gdy jedne znikają, pojawiają się nowe. W serwisie YouTube nastąpił wysyp kanałów z filmami promującymi prezydenta Karola Nawrockiego. Tworzone przez sztuczną inteligencję materiały wydają się niedopracowane, ale budzą emocje - a o to chodzi. Widać w nich klasyczne mechanizmy dezinformacji. Jakby ktoś sprawdzał, które historie chwytają za serce. Jakby badano potencjał, który w przyszłości można wykorzystać.

"Dał lekcję Putinowi", "zmiażdżył Macrona". Nie musisz wierzyć, masz oglądać

"Dał lekcję Putinowi", "zmiażdżył Macrona". Nie musisz wierzyć, masz oglądać

Źródło:
TVN24+

Mający milionowe zasięgi influencer rozważa w nagranym filmie, "czy sytuacja z dronami to było celowe działanie Rosji". Polityk Konfederacji zastanawia się, "skąd ta pewność", że drony były rosyjskie. Polscy eurodeputowani oskarżają Unię Europejską, że "nakręca prowojenną histerię w Polsce" i że zagrożenie ze strony Rosji to wina Zachodu. Oto jakie echa rosyjskich narracji znajdujemy w popularnych teraz nagraniach na Facebooku.

Dziki Trener, Pejo, Wyrzykowski.... Rozważania o dronach na rosyjską nutę

Dziki Trener, Pejo, Wyrzykowski.... Rozważania o dronach na rosyjską nutę

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń ma post z nagraniem pokazującym rzekomo, jak rozpędzona tesla uderza w sklep sieci Biedronka. Jedni twierdzą, że to zapis z monitoringu; inni podejrzewają komputerową symulację. Faktem jest, że do podobnego zdarzenia doszło.

Wjechał teslą w sklep? "Co tu się wydarzyło"

Wjechał teslą w sklep? "Co tu się wydarzyło"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generują filmy przedstawiające nocny przejazd wojsk, które opisane są jako przerzucanie nowych jednostek NATO do Polski bądź transfer polskich wojsk na wschodnią granicę. Przestrzegamy: oba filmy pokazują inną sytuację i zostały wykorzystane do dezinformacji.

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

Źródło:
Konkret24

Premier zapowiedział, że powstanie plan, by "każdy dorosły mężczyzna w Polsce był szkolony na wypadek wojny". Model szkolenia miał powstać "w ciągu tygodni" - Donald Tusk mówił w marcu 2025 roku. Dziś politycy pytają, co się stało z tą zapowiedzią. Sprawdzamy.

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Źródło:
Konkret24

Według jednych umowa Unii Europejskiej z Mercosur "zniszczy dorobek polskiego rolnictwa". Według innych będzie szansą na zwiększenie polskiego eksportu do krajów Ameryki Południowej. Polityczna dyskusja skupia się jednak na sytuacji rolników, a obaw słyszymy więcej niż argumentów "za". Czy rzeczywiście takowych nie ma? Wyjaśniamy, co kryje się w tej kontrowersyjnej umowie.

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Źródło:
TVN24+

Czy "jesteśmy w dużej mierze bezbronni" w przypadku masowego ataku dronami? Dlaczego skuteczność ich neutralizowania w Ukrainie jest dużo wyższa niż w Polsce? Jakim sprzętem dysponujemy, na jaki czekamy? Ostatnie incydenty z rosyjskimi bezzałogowcami wywołują takie pytania, ale też wiele rozbieżnych komentarzy. Wyjaśniamy, dlaczego według ekspertów "mur przeciwdronowy" nie ma sensu oraz o czym nie wolno zapominać, porównując Polskę z Ukrainą.

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Źródło:
TVN24+

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w ramach przywracania praworządności zakłada odzyskiwanie pieniędzy od tak zwanych neo-sędziów. Ponieważ Polska musi za wydane przez nich wyroki wypłacać milionowe odszkodowania, mają te straty pokrywać "z własnej kieszeni". Czy to prawnie możliwe? Różnice zdań wśród prawników nie wieszczą tym planom powodzenia.

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Źródło:
Konkret24

Ciało Carlo Acutisa - zwanego pierwszym świętym z pokolenia millenialsów - od lat wystawione jest na widok publiczny. Wygląda, jakby nastolatek właśnie zapadł w sen. To rodzi pytania, dlaczego 19 lat po śmierci jego ciało nie uległo rozkładowi. Wyjaśniamy krążące w sieci nagranie.

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Źródło:
Konkret24

Niemal milion wyświetleń zyskał anglojęzyczny post pokazujący rzekome ruchy polskich wojsk tuż przed rosyjsko-białoruskimi ćwiczeniami Zapad-2025. To kolejny przykład jak dezinformacja podsyca emocje i buduje narrację o eskalacji napięć.

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Źródło:
Konkret24

Internauci i media szeroko komentują słowa wiceprezydenta USA J.D. Vance'a, który stwierdził, że Donald Trump "nie widzi powodów", by izolować Rosję. Niektórzy sugerowali, że słowa te padły w kontekście naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Wyjaśniamy, co dokładnie powiedział Vance.

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

Źródło:
Konkret24

Falę komentarzy wzbudziła wypowiedź rzeczniczki resortu spraw wewnętrznych Karoliny Gałeckiej podczas konferencji prasowej. A konkretnie: chodzi o fragment jej wystąpienia, który w mediach społecznościowych zaprezentował właściciel Kanału Zero. Oburzenie wywołał fakt, jak jedno zdanie wykorzystał on do manipulacji.

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Źródło:
Konkret24

Wpis posła Michała Wosia z PiS o zamianie polskiego napisu na niemiecki wywołał burzę w sieci. Część internautów grzmiała o "germanizacji" Gdańska, inni zarzucali posłowi wprowadzanie w błąd. O co chodzi ze zmianą i kiedy do niej doszło.

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia z pogrzebu ofiar zbrodni wołyńskiej w Puźnikach wzbudzają pytania i komentarze internautów. Chodzi o "rozmiary trumien" - według niektórych są one "zastanawiające", budzą podejrzenia i domysły. Niesłusznie.

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Źródło:
Konkret24

"Sami Ukraińcy na egzaminie", "nawet jednego Polaka" - utyskuje były kandydat na prezydenta, opowiadając o egzaminach do Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Lista przyjętych dowodzi, że mówi nieprawdę. A wyjaśnienie, gdzie on zobaczył "całe sale Ukraińców", jest proste.

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy przywrócenie przez Polskę kontroli na zachodniej granicy spowodowało, że maleją liczby przekazywanych nam z Niemiec cudzoziemców? Prezentujemy najświeższe statystyki strony polskiej i niemieckiej.

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

Źródło:
Konkret24

"Nawet Namibia wytargała od nich odszkodowanie, ale Polakom nic się nie należy" - takie głosy padają w dyskusji na temat reparacji od Niemiec dla Polski za drugą wojnę światową. Europoseł PiS twierdzi, że afrykański kraj dostał już od Niemiec ponad miliard euro. Tylko że to fałsz. Nie jedyny w tej narracji.

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Prawo i Sprawiedliwość alarmuje o podwyżce składek ZUS dla przedsiębiorców od 2026 roku. Składki faktycznie mają wzrosnąć, ale mechanizm ich wyliczania nie jest żadną nowością. Działa od lat, a wcześniej korzystała z niego także Zjednoczona Prawica.

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

Źródło:
Konkret24

Historia osady z epoki odkrytej na szkockich wyspach zaciekawiła wielu internautów. Tym większe oburzenie wywołało jednak zdjęcie, które wcale nie przedstawia tego miejsca. Wyjaśniamy, co pokazuje.

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Tylko prąd z węgla jest prawdziwy, a ten z wiatru "to gorsze, słabsze elektrony" - przekonuje autor filmu na TikToku. Dowodem według niego jest "niedoprane pranie". Internauci nie dowierzają, a eksperci wyjaśniają.

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Źródło:
Konkret24

Włosi finansują ze środków KPO wypłaty reparacji za straty spowodowane przez Niemców w czasie drugiej wojny - taki przekaz pojawił się zaraz po tym, gdy prezydent Nawrocki wrócił do tematu wypłaty reparacji dla Polski. Niektórzy twierdzą nawet, że na te wypłaty dla Włochów składają się Polacy - w ramach unijnych składek. Punktujemy główne trzy kłamstwa tej narracji.

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Źródło:
Konkret24

Czy zawetowanie przez prezydenta Karola Nawrockiego ustawy o środkach ochrony roślin spowoduje, że wszyscy będą musieli już od 2026 roku obsługiwać elektroniczny system rejestru? Powstał spór, zapytaliśmy więc Komisję Europejską.

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24