FAŁSZ

Hodowcy w Australii są zmuszani do wstrzykiwania krowom szczepionek mRNA? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24
W gospodarstwie znaleźli kilkadziesiąt krów, 14 z nich już nie żyło. 39-letni właściciel z zarzutami
W gospodarstwie znaleźli kilkadziesiąt krów, 14 z nich już nie żyło. 39-letni właściciel z zarzutamilubelska policja
wideo 2/5
W gospodarstwie znaleźli kilkadziesiąt krów, 14 z nich już nie żyło. 39-letni właściciel z zarzutamilubelska policja

Przekaz o rzekomym zmuszaniu hodowców bydła w Australii do szczepień zwierząt preparatami mRNA, po których krowy często umierają, krąży w mediach społecznościowych. To nieprawdziwe informacje. Australijska rządowa agenda wyjaśnia, że nie było żadnych zgłoszeń o śmierci bydła w wyniku jakichkolwiek szczepień.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

"Producenci mleka w Australii są teraz zmuszeni do wstrzyknięcia szczepionki mRNA, zawierającej białko Spike’a, aby utrzymać się na rynku. Podobnie jak w przypadku ludzi, uderzenia doświadczalne wyrządzają zwierzętom poważne szkody, a wiele z nich zginęło natychmiast" - użytkowniczka Twittera zaalarmowała w kilku wpisach 24 listopada (pisownia wszystkich postów oryginalna). W kolejnych wpisach internautka powoływała się na portal Infowars.com, który poinformował "że 35 z 200 krów zmarło bezpośrednio po wstrzyknięciu". Internautka odwołuje się do opinii analityków, według których "obowiązkowe szczepienia krów są bezpośrednim atakiem na dostawy żywności". Co więcej, wielu z nich "pyta, czy mleko i inne produkty uboczne zawierają białko Spike". Jednak internautka nie podaje, kim są owi analitycy.

FAŁSZ
Tweet z fałszywą informacją o śmierci krów po wstrzyknięciu szczepionkiTwitter

Post zyskał blisko pół tysiąca polubień i prawie 250 podań dalej. "Najgorsze jest to że nie wiemy jak nabiał czy mięso po szczepionkach będzie wpływało na ludzi. Strach będzie to jeść być może jest to zamierzone"; "Obawiam się, czy białko S nie znajdzie się w mleku, i w ten sposób trafi do nas! Czy spożyte będzie nam szkodzić? Obawiam się że tak!!! Skoro konsekwentnie podają śmiercionośne zastrzyki mimo iż zabijają!" - komentowali internauci.

Również 24 listopada podobną informację zamieściła inna użytkowniczka Twittera. "Masowe wybijanie zwierząt rozpoczęte (...) W Australii chcą teraz zmuszać farmerów, by szczepili swoje krowy mRNA-bazującymi preparatami. Około 2 z 10 zwierząt po injekcji prawie natychmiast umarło" - napisała i zamieściła link do artykułu na blogu z omówieniem tekstu wspomnianego serwisu Infowars. Oba teksty powielały informacje zarówno o przymusowych szczepieniach krów, jak i o ich śmierciach.

Informacje rozsyłane przez internautów to kopia angielskojęzycznych przekazów, które zostały już zdementowane przez władze Nowej Południowej Walii (NSW), najludniejszego stanu Australii. W tym stanie nie ma obowiązku szczepienia zwierząt gospodarskich. Informacje o masowych śmierciach zwierząt po podaniu szczepionki są nieprawdziwe.

Przekaz nagłaśniany w angielskojęzycznym internecie

Według danych zebranych za pomocą narzędzia Crowdtangle, wspomniany wyżej tekst serwisu Infowars na samym Facebooku wywołał ponad 120 tys. reakcji użytkowników - w tym blisko 80 tys. udostępnień. Infowars to skrajnie prawicowa ("far right" - określana tak m.in. w raportach Digital News Report Reuters Institute) strona znana z publikowania nieprawdziwych informacji. Portal pisał m.in., że strzelanina w szkole w Sandy Hook w 2012 r. to mistyfikacja, za co rodzice zamordowanych dzieci pozwali jego właściciela Alexa Jonesa. Proces w październiku zakończył się przegraną Jonesa, który musi zapłacić 965 mln dolarów odszkodowania rodzinom ofiar masakry. Z kolei sąd w stanie Connecticut miesiąc później zasądził dalsze 473 mln dolarów dla rodzin ofiar tej strzelaniny.

Angielskojęzyczne posty z fałszywą informacją o rzekomo obowiązkowych szczepieniach i śmierciach australijskich krów znaleźliśmy na Twitterze - niektóre odwoływały się do tekstów na blogach powielających doniesienia Infowars oraz innych niszowych amerykańskich serwisów. Inne niezależnie rozsyłały przekaz zaczynający się od zdania: "Znajoma poinformowała mnie dzisiaj, że jej sąsiadka, hodowca bydła mlecznego, jest obecnie zmuszona do szczepienia swojego stada preparatem mRNA". To typowe sformułowanie dla internetowych łańcuszków służących do rozsyłania niesprawdzonych lub fałszywych informacji.

FAŁSZ
Angielskojęzyczny łańcuszek rozsyłany na TwitterzeTwitter

"Rząd Nowej Południowej Walii nie nakazał stosowania żadnej szczepionki u zwierząt gospodarskich"

Nieprawdziwe informacje o australijskich hodowlach bydła wyjaśniały już portale - USA Today, AFP Fact Check, czy Lead Stories. 5 października na Facebooku pojawiło się stanowisko Departamentu Przemysłu Podstawowego Nowej Południowej Walii. "Rząd Nowej Południowej Walii nie nakazał stosowania żadnej szczepionki u zwierząt gospodarskich" - podkreślono w oświadczeniu.

Post Departamentu Przemysłu Podstawowego rządu Nowej Południowej Walii z 5 październikaFacebook

W poście opisano również współpracę władz stanu z amerykańską firmą biotechnologiczną Tiba Biotech w celu opracowania pierwszej na świecie szczepionki mRNA przeciwko pryszczycy (FMD) i chorobie guzowatej skóry bydła (LSD). "Program ten będzie obejmował szeroko zakrojone badania i testy bezpieczeństwa" - podkreślono w oświadczeniu. Zapytaliśmy departament, czy obecnie prowadzone są jakieś badania szczepień mRNA na zwierzętach gospodarskich, ale jeszcze nie dostaliśmy odpowiedzi. Na stronie internetowej departamentu jest tylko informacja z 28 września o podpisaniu umowy z amerykańskim partnerem w celu stworzenia szczepionki - nie ma tam wzmianek o przeprowadzanych testach.

2 listopada serwis gazety "USA Today" cytował wypowiedź przedstawiciela departamentu, z której wynikało, że nie było żadnych zgłoszeń o śmierci bydła w wyniku jakichkolwiek szczepień.

Szczepionki mRNA nie zmieniają DNA

Posty na temat rzekomych przymusowych szczepień australijskiego bydła powielają również fałszywe przekazy, jakoby szczepionki mRNA były zagrożeniem dla zdrowia, by modyfikowały DNA lub stwarzały zagrożenie w związku z wytwarzaniem białka kolczastego (białka spike).

Przekazy te były osią fałszywej narracji sceptyków szczepionek przeciw COVID-19 przeznaczonych dla ludzi. W Konkret24 kilkakrotnie przytaczaliśmy wypowiedzi naukowców dementujących doniesienia o szkodliwości białka spike. Podkreślali, że nie ma żadnych dowodów, jakoby wytwarzane po szczepieniu białko spike było niebezpieczne dla organizmów. Naukowcy wielokrotnie odnosili się również do mitu, jakoby szczepionki mRNA modyfikowały DNA. Tymczasem mRNA samo w sobie nie ma możliwości identyfikacji DNA i nawet nie dostaje się do jądra komórkowego.

Serwis USA Today zapytał eksperta o obawy internautów, jakoby szczepionki mRNA miały negatywny wpływ na jakość mięsa czy mleka. Zdaniem Palla Thordarsona, dyrektora Instytutu RNA Uniwersytetu Nowej Południowej Walii, nowy rodzaj szczepionek budzi pod tym względem znacznie mniejsze zastrzeżenia niż klasyczne szczepionki oparte na inaktywowanych wirusach. "W przypadku tych ostatnich (szczepionek opartych na inaktywowanym wirusie - red.), w niektórych przypadkach nieaktywne cząstki wirusa w mięsie lub mleku można było znaleźć przez być może i tygodnie. W przypadku mRNA to... rozpada się bardzo szybko - mówimy o kwestii najwyżej kilku dni" - podkreślił Thordarson. Dodał, że nawet w przypadku połknięcia szczepionki jej cząstki zostałyby zniszczone w żołądku przez soki żołądkowe.

Autorka/Autor:Krzysztof Jabłonowski

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock/Twitter

Pozostałe wiadomości

Czy "0,6 książki" przeczytanej w roku to dużo czy mało? - zastanawiają się internauci, przytaczając wartość podawaną w najnowszej kampanii promującej czytelnictwo w Polsce. Dyskusja w sieci jest poważna. Tymczasem wskaźnik "0,6 książki rocznie" - już nie. Autorzy kampanii tłumaczą, że chodziło o to, by "zainteresować tematem".

Polak czyta "0,6 książki rocznie"? Statystyki w "konwencji absurdu"

Polak czyta "0,6 książki rocznie"? Statystyki w "konwencji absurdu"

Źródło:
Konkret24

Czy to same pszczoły "zbudowały własną architekturę" z plastra miodu, która przypomina kształtem serce? Tak przekonują internauci, komentując popularne w sieci zdjęcie. Ono jest prawdziwe, ale towarzysząca mu historia niezupełnie.

Pszczoły same tak zrobiły? "To coś, w co wszyscy chcemy wierzyć"

Pszczoły same tak zrobiły? "To coś, w co wszyscy chcemy wierzyć"

Źródło:
Konkret24

Uznany aktor Denzel Washington z powodu niechęci do "kultury woke" miał rzekomo odrzucić rolę filmową, za którą miał dostać 200 milionów dolarów. Nieprawdopodobne? Owszem, bo to fake news.

Denzel Washington, rola za 200 milionów dolarów i "kultura woke". Co się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W polskich mediach społecznościowych rozchodzi się przekaz, z którego wynika, że Rosjanie przebywający w Czechach nie mogą już otrzymać czeskiego obywatelstwa. Nie jest to prawdą, choć Czesi rzeczywiście pracują nad zaostrzeniem przepisów. Wyjaśniamy.

Obywatelstwo czeskie już nie dla Rosjan? Niezupełnie

Obywatelstwo czeskie już nie dla Rosjan? Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Im większe PiS ma kłopoty z finansami, tym częściej politycy tej partii podważają status i skład Państwowej Komisji Wyborczej. Ostatnio przekonują w mediach, że powinni mieć w PKW jednego członka więcej, bo teraz skład jest "nieproporcjonalny". Tylko że sami wystawili za mało kandydatów. Wyjaśniamy.

PiS uderza w PKW: "nieproporcjonalna", "złamano ustawę". O co chodzi?

PiS uderza w PKW: "nieproporcjonalna", "złamano ustawę". O co chodzi?

Źródło:
Konkret24

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Marcin Romanowski otrzymał azyl na Węgrzech, co utrudni Polsce wyegzekwowanie Europejskiego Nakazu Aresztowania. Eksperci wyjaśniają, czy i jakie kroki prawne może podjąć polskie państwo, korzystając z członkostwa naszego i Węgier w Unii Europejskiej.

Marcin Romanowski z azylem na Węgrzech. Co może państwo polskie?

Marcin Romanowski z azylem na Węgrzech. Co może państwo polskie?

Źródło:
Konkret24

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Coraz szersze kręgi w mediach społecznościowych zatacza informacja, jakoby wiceprezes Wód Polskich był synem słynnego ekonomisty prof. Leszka Balcerowicza. To fake news.

"Syn Balcerowicza jakąś figurą w Wodach Polskich?". To nie ten Balcerowicz

"Syn Balcerowicza jakąś figurą w Wodach Polskich?". To nie ten Balcerowicz

Źródło:
Konkret24

Co może zrobić polskie państwo, kiedy Marcin Romanowski otrzymał azyl na Węgrzech? Pytani przez Konkret24 prawnicy zgodnie oceniają, że polska prokuratura nie ma ruchu. Będzie musiała czekać, aż Romanowski opuści Węgry.

Romanowski ukrył się na Węgrzech. Prawnicy: "szach-mat dla polskiej prokuratury"

Romanowski ukrył się na Węgrzech. Prawnicy: "szach-mat dla polskiej prokuratury"

Źródło:
Konkret24

Po ogłoszeniu przetargu na sprzedaż masła z rezerw rządowej agencji europoseł PiS Waldemar Buda napisał, że "może średnio smakować" i "nie zaleca się dla dzieci i kobiet w ciąży". Nie jest to prawdą, jeśli wszystkie normy są spełnione. Firma wprowadzająca takie masło do sprzedaży detalicznej powinna na opakowaniu umieścić jednak pewną informację.

Rezerwy masła z RARS. Buda: "nie zaleca się dla dzieci i kobiet w ciąży". Uspokajamy

Rezerwy masła z RARS. Buda: "nie zaleca się dla dzieci i kobiet w ciąży". Uspokajamy

Źródło:
Konkret24

Choinka, która stanęła w Londynie, wzbudziła rozczarowanie, a jej wygląd stał się powodem fałszywych narracji. Internauci, krytykując ubogą dekorację drzewka, jako przyczyny podają między innymi kryzys ekonomiczny na Wyspach oraz napływ migrantów. Tymczasem powód takiego wyglądu choinki jest zupełnie inny.

Choinka w Londynie. ''Polecieli po kosztach''?

Choinka w Londynie. ''Polecieli po kosztach''?

Źródło:
Konkret24

"A czy Jelcz wie o tym, że upada?" - pytał jeden z internautów, komentując post Mariusza Błaszczaka. Polityk PiS oświadczył, że spółka "dziś stoi na skraju upadku". Lecz nie tylko on - przekaz o rzekomym bankructwie Jelcza, który "zostanie sprzedany Niemcom", rozchodzi się w sieci. Władze firmy, a także związki zawodowe dementują.

Błaszczak: Jelcz "na skraju upadku". Spółka dementuje

Błaszczak: Jelcz "na skraju upadku". Spółka dementuje

Źródło:
Konkret24

Nie dość, że trwa już spór co do legalności tej izby Sądu Najwyższego, która miałaby stwierdzić ważność wyborów prezydenckich, na horyzoncie pojawia się kolejny: czy SN w ogóle musi tę ważność potwierdzić. Wyjaśniamy, w czym rzecz.

Wybory prezydenckie. Jaka jest rola Sądu Najwyższego? Znów różne zdania

Wybory prezydenckie. Jaka jest rola Sądu Najwyższego? Znów różne zdania

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, na którym widać rzekomo transport nowych samochodów osobowych z Polski, "prosto z salonu", na Ukrainę. Tylko że opis filmu jest fałszywy, bo transport tych aut jechał w stronę innej granicy.

"Nowiutkie samochody" jadą z Polski do Ukrainy? Nie tam

"Nowiutkie samochody" jadą z Polski do Ukrainy? Nie tam

Źródło:
Konkret24

Dużo niejasności powstało wokół rekomendacji Andrzeja Dudy na członka Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Politycy koalicji rządowej twierdzą, że Duda "zajmie miejsce" Mai Włoszczowskiej. Trzej ministrowie z Kancelarii Prezydenta RP przekonują, że tak nie będzie i podają swoje argumenty. Jednak wprowadzają w błąd.

Duda rekomendowany do MKOl. Na jakie miejsce? Co z Włoszczowską? Wyjaśniamy

Duda rekomendowany do MKOl. Na jakie miejsce? Co z Włoszczowską? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Były premier Mateusz Morawiecki opowiadał w wywiadzie, że jego rząd tak skutecznie blokował Zielony Ład, iż "nic nie zostało przyjęte", a z kolei rząd Donalda Tuska "natychmiast wszystko poprzyjmował". Tyle że to nieprawda.

Morawiecki o tym, jak "skutecznie blokowali" Zielony Ład. Dwa razy nieprawda

Morawiecki o tym, jak "skutecznie blokowali" Zielony Ład. Dwa razy nieprawda

Źródło:
Konkret24

Wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski (PSL) przekonuje, że w sprawie kontroli nad funduszami pozabudżetowymi "wiele już w tym zakresie zrobiono". Nie zgadza się z nim Michał Wawer z Konfederacji. Eksperci mówią o pewnej poprawie w kontroli i jawności wydatków z tych funduszy, ale to ciągle nie jest obiecana przez rządzących pełna transparentność finansów publicznych.

Kontrola nad funduszami pozabudżetowymi: co zrobiono, a czego ciągle nie? Sprawdzamy

Kontrola nad funduszami pozabudżetowymi: co zrobiono, a czego ciągle nie? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Prorosyjskie konta donoszą, że w Kijowie otwarto kryty stok narciarski. Do swoich wpisów dołączają krótkie wideo, na którym widać zjeżdżających narciarzy. Nagranie powstało w zupełnie w innym miejscu.

"W ogarniętym wojną Kijowie otworzyli sztuczny stok pod dachem"? Wideo nagrano gdzie indziej

"W ogarniętym wojną Kijowie otworzyli sztuczny stok pod dachem"? Wideo nagrano gdzie indziej

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w sieci generuje film pokazujący pisuary rzekomo zainstalowane w niemieckiej komunikacji miejskiej. Nagranie wzbudza dużo emocjonalnych komentarzy, ale też niedowierzanie, że w Niemczech coś takiego jest możliwe. Otóż nie jest.

"Niemcy zainstalowali w komunikacji miejskiej pisuary"? Jeszcze nie

"Niemcy zainstalowali w komunikacji miejskiej pisuary"? Jeszcze nie

Źródło:
Konkret24

Jak jest z liczebnością rządu Donalda Tuska po roku od powołania? Według polityków opozycji to "najliczniejszy rząd w historii", "największy rząd po 1989 roku". Także niektórzy komentatorzy zwracają uwagę na jego rozdęcie. Czy obecny gabinet Tuska jest najliczniejszy? Zależy, jaki skład liczyć.

Rząd Tuska po roku. "Najliczniejszy w historii"? I tak, i nie

Rząd Tuska po roku. "Najliczniejszy w historii"? I tak, i nie

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu syn Dmytra Kułeby miał kupić sobie serialowy gadżet za 1,5 mln dolarów. A to wszystko za ''pieniądze amerykańskich podatników''. To kolejna prokremlowska narracja, której zadaniem jest zniechęcenie do pomocy finansowej Ukrainie.

"Słynny Żelazny Tron" za 1,5 miliona dolarów kupił syn polityka z Ukrainy? Nie on

"Słynny Żelazny Tron" za 1,5 miliona dolarów kupił syn polityka z Ukrainy? Nie on

Źródło:
Konkret24

"Zabrali mu nawet szczyt Rady Europejskiej" - stwierdził poseł PiS Paweł Jabłoński, krytykując politykę Donalda Tuska. I napisał, że spotkanie szefów państw Unii odbywa się "zawsze w kraju sprawującym prezydencję". A polska prezydencja zaczyna się już w styczniu. Sprawdziliśmy więc, czy polityk PiS ma rację.

Jabłoński: "zabrali Tuskowi szczyt Rady Europejskiej". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Fakt, że policja pozwoliła odjechać samochodem Antoniemu Macierewiczowi po ostatnich obchodach miesięcznicy smoleńskiej, zdumiał niektórych polityków. Również internauci się dziwią i pytają: "jak to go puścili?" Według posła PSL w sprawie przekroczeń drogowych immunitet poselski nie obowiązuje. No właśnie - nie do końca to prawda.

Dlaczego Macierewicz znowu zasłonił się immunitetem? Skorzystał z furtki prawnej

Dlaczego Macierewicz znowu zasłonił się immunitetem? Skorzystał z furtki prawnej

Źródło:
Konkret24