Ukraińscy uchodźcy w Niemczech muszą sprzedać drogie samochody? Wyjaśniamy

Ukraińscy uchodźcy w Niemczech będą musieli sprzedać drogie samochody? WyjaśniamyTwitter

Na polskim Twitterze krąży przekaz, jakoby od czerwca ukraińscy uchodźcy w Niemczech, którzy chcą nadal otrzymywać pomoc socjalną, powinni sprzedać auta droższe niż 7,5 tysiąca euro. Sprawdziliśmy, ile w tym prawdy i co było pretekstem do rozpowszechniania antyukraińskiej narracji.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Internauci informują o zmianie zasad udzielania pomocy finansowej uchodźcom w Niemczech. "Od 1 czerwca kończy się 'darmówka' w Niemczech dla ukraińskich uchodźców" (pisownia wpisów oryginalna) - ogłosił 7 maja jeden z użytkowników Twittera, publikując zdjęcie samochodu wyścigowego marki McLaren z ukraińskimi tablicami rejestracyjnymi. Dalej w poście autor przekonywał, że uchodźcy będą musieli zadeklarować wszystkie posiadane fundusze i własność osobistą. "Jeśli chodzi o samochody osobowe - jeśli koszt samochodu przekracza 7500 euro" - wyjaśniał. Internauci komentowali: "Jak tylko przytną 'darmówki' to Ukry będą wiały na wschód szybciej, niż wyjechali"; "Przyjadą do Polski".

Posty z informacjami o przepisach obwiązujących uchodźców w Niemczech
Posty z informacjami o przepisach obwiązujących uchodźców w NiemczechPosty z informacjami o przepisach obwiązujących uchodźców w NiemczechTwitter

"Zostaje Ukraińcom wynieść się do Polski"

"Nieprawdopodobne. Wiadomość dla Ukraińskich uchodźców w Niemczech. Jeśli wartość ich samochodu przewyższa €7500, to muszą go sprzedać i żyć za te pieniądze. Wszyscy co ukrywają majątek, a pobierają pomoc socjalną będą surowo karani. No cóż, zostaje Ukraińcom wynieść się do Polski" - to kolejny komentarz opublikowany kilka dni wcześniej na polskim Twitterze. Radykalniejsze opinie posypały się w odpowiedziach: "Proponuję iść krok dalej. Zacząć konfiskować każdemu Ukraińcowi auto, jeśli jest warte więcej niż jakaś kwota oraz pobierał socjal i z tego finansować socjal dla tych biedniejszych Ukrów" - skomentował jeden z internautów. "Turystyka by się skończyła na pewno" - odpowiedział inny twitterowicz. Kolejny opublikował w komentarzu zdjęcie luksusowych samochodów z ukraińskimi tablicami rejestracyjnymi - podobnych zdjęć (jak opisanego wcześniej mclarena) sugerujących dobrą sytuację materialną uchodźców z Ukrainy pojawiało się zresztą więcej.

Wrocław: konferencja na rzecz pomocy uchodźcom z Ukrainy w Hali Stulecia
Wrocław: konferencja na rzecz pomocy uchodźcom z Ukrainy w Hali StuleciaFakty po południu TVN24

Niektórzy internauci nie dowierzali jednak, że informacja jest prawdziwa. "To nie fejk? Jest oficjalne źródło?"; "Jakie jest źródło tej informacji (poza tym gościem)?" - dopytywali.

Sprawdziliśmy, na czym polegają zapowiadane w Niemczech od czerwca zmiany zasad udzielania uchodźcom pomocy finansowej. Czy rzeczywiście każdy uchodźca, który jest właścicielem samochodu o wartości co najmniej 7500 euro (równowartość ok. 35 tys. zł), "musi go sprzedać i żyć za te pieniądze"?

Pomoc dla tych, którzy nie są w stanie samodzielnie się utrzymać

Przeanalizowaliśmy artykuły o planowanych zmianach zasad. Publikowano je mniej więcej w tym samym czasie, co omawiane posty internautów. Na stronie internetowej rbb24, telewizji publicznej z Brandenburgii, napisano: "Od 1 czerwca uchodźcy z Ukrainy mają otrzymywać za pośrednictwem urzędów pracy świadczenia przewidziane w Kodeksie socjalnym, tj. zasiłek dla bezrobotnych II (Hartz IV) lub pomoc społeczną". Serwis rbb24 wyjaśnia, że odpowiedzialność za wypłacanie uchodźcom świadczeń przejmą urzędy pracy, wcześniej było to zadaniem urzędów zajmujących się opieką społeczną.

Więcej informacji podaje strona germany4ukraine.de prowadzona przez federalne Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Ojczyzny. Jak wyjaśniono, obecnie pomoc i świadczenia socjalne są udzielane na podstawie ustawy o świadczeniach dla osób ubiegających się o nadanie statusu uchodźcy (Asylbewerberleistungsgesetz). Od 1 czerwca podstawą prawną udzielania świadczeń stanie się niemiecki Kodeks socjalny (Sozialgesetzbuch, SGB). Warunkiem otrzymania świadczeń jest uzyskanie zezwolenia na pobyt w celu ochrony czasowej, a także spełnianie pozostałych wymogów opisanych w kodeksie.

Na stronie jest też informacja, że świadczenia na zabezpieczenie minimum socjalnego są wypłacane tylko osobom potrzebującym pomocy - które nie są w stanie pokryć kosztów utrzymania z dochodów lub majątku. "Przy ocenie zapotrzebowania na pomoc bierze się więc pod uwagę własne dochody i majątek, jeśli są one rzeczywiście dostępne. Dochód i majątek nie są w pełni uwzględniane; różne dodatki będą miały zastosowanie" - zaznaczono. Ostatnie zdanie oznacza, że niemieckie władze nie będą brały pod uwagę majątku zostawionego w Ukrainie.

Urzędy uwzględnią majątek o wartości powyżej 60 tys. euro

Czy w związku z nowymi przepisami uchodźcy mający auto lub inny majątek ruchomy wart więcej niż 7500 euro będą musieli go sprzedać i utrzymywać się z uzyskanych środków? Zapytaliśmy o to niemieckie federalne Ministerstwo Pracy i Spraw Socjalnych (BMAS). W przesłanej nam odpowiedzi resort informuje, że wysokość świadczeń jest ustalana na podstawie tych samych wymogów prawnych, co w przypadku innych osób potrzebujących pomocy mieszkających w Niemczech - niezależnie od ich narodowości i pochodzenia. "O tym, czy dana osoba potrzebuje pomocy, a jeśli tak, to w jakim zakresie, decydują przede wszystkim jej dochody i majątek" - czytamy w odpowiedzi. Zasada ta obowiązuje również przy ubieganiu się o pomoc na podstawie przepisów ustawy o świadczeniach dla osób ubiegających się o nadanie statusu uchodźcy.

Czy przepisy o szacowaniu wartości majątku wpłyną jakoś na sytuację uchodźców z Ukrainy? "Aktywa i dochody nadające się do wykorzystania są prawdopodobnie niedostępne dla grupy osób, których dotyczy ten problem" - odpowiedział resort. Zwraca uwagę, że w SGB II i SGB XII obowiązują teraz szczególne zasady wprowadzone z uwagi na pandemię COVID-19. Liczby rzymskie oznaczają numery ksiąg w kodeksie socjalnym; SGB II jest podstawą wypłacania zasiłku Hartz IV i zasiłku socjalnego, a SGB XII określa wsparcie w zakresie środków na utrzymanie i podstawową emeryturę z tytułu starości i zmniejszonej zdolności do pracy zarobkowej.

Te szczególne zasady związane z koronawirusem mówią, że "przez okres sześciu miesięcy brane są pod uwagę tylko aktywa o znacznej wartości, tj. o wartości 60 000 euro lub wyższej w przypadku osób fizycznych". "Oznacza to, że odzyskiwanie środków z pojazdów nie powinno być regularnie rozważane" - podkreśla resort w odpowiedzi do Konkret24. Wynika z niej, że szczegóły dotyczące weryfikacji uprawnień uchodźców do świadczeń są jeszcze opracowywane. Według federalnego resortu pracy zmiana wprowadzana od 1 czerwca "nie doprowadzi zatem do pogorszenia warunków korzystania ze świadczeń".

Skąd w postach informacje o 7,5 tysiącach euro?

Z odpowiedzi niemieckiego resortu wynika więc, że przez co najmniej sześć miesięcy uchodźcy z Ukrainy mogą liczyć na utrzymanie dotychczasowych świadczeń, dysponując majątkiem o wartości przekraczającej nawet 60 tys. euro. Skąd jednak granica 7,5 tys. euro wartości samochodu, o której pisali autorzy omawianych wpisów?

Otóż według generalnej zasady wynikającej z przepisów niemieckiego kodeksu SGB beneficjenci niemieckiego zasiłku dla bezrobotnych nie mogą mieć samochodu o wartości wyższej niż 7,5 tys. euro. Jak wyjaśniono na stronie internetowej z poradami prawnymi steuertipps.de, wynika to z przepisów zawartych w paragrafie 12. SGB II i z orzecznictwa niemieckich sądów. Zgodnie z orzeczeniem Federalnego Sąd Socjalnego z 6 września 2007 roku (sprawa nr B 14/7b AS 66/06 R), samochód o wartości do 7,5 tys. euro jest uważany za "odpowiedni" dla każdego beneficjenta zasiłku dla bezrobotnych. Powtórzmy jednak: te ogólne przepisy zostały zmienione szczegółowymi przepisami okołopandemicznymi.

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Twitter

Źródło zdjęcia głównego: Twitter

Pozostałe wiadomości

Wygląda jak lokalny serwis, ale nim nie jest. Zamiast informować, strona ta szerzy antymigrancki hejt. W rzekomej trosce o bezpieczeństwo mieszkańców karmi ich strachem. Promują ją politycy, a firmuje człowiek z komitetu poparcia Karola Nawrockiego. Portal Gazeta Zielonogórska to modelowe źródło dezinformacji niemedialnej. Na czym polega to zjawisko? 

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze  

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze  

Źródło:
TVN24+

Zdjęcie zrobione nocą niedaleko granicy z Niemcami przez umieszczoną w lesie fotopułapkę wywołało oburzenie w sieci. Polityczka Konfederacji uznała bowiem, że kamera pokazała niemiecki patrol po polskiej stronie granicy. Wyjaśniamy, kogo naprawdę widać na fotografii.

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Po głośnym pożarze budynku w podwarszawskich Ząbkach w mediach społecznościowych pojawiły się teorie, że jego przyczyną były panele fotowoltaiczne. Jako potwierdzenie tej tezy publikowano nawet zdjęcia satelitarne. Straż pożarna dementuje ten przekaz.

Pożar w Ząbkach. Fotowoltaika jako "podajnik ognia"? Nie wierzcie w to

Pożar w Ząbkach. Fotowoltaika jako "podajnik ognia"? Nie wierzcie w to

Źródło:
Konkret24

"Wszyscy powinni bić na alarm", "dlaczego zbiorniki retencyjne są pełne", "nie spuszczają wody"... - takie komentarze pojawiły się w sieci po informacjach o zbliżających się ulewach. Internauci alarmują, że zbiorniki retencyjne są już zapełnione, a Wody Polskie na to nie reagują. Przedsiębiorstwo zarządzające zbiornikami odpowiada, że "tworzący alternatywne teorie" internauci nie mają racji.

Zbiorniki retencyjne "pełne po brzegi"? Internauci alarmują, Wody Polskie odpowiadają

Zbiorniki retencyjne "pełne po brzegi"? Internauci alarmują, Wody Polskie odpowiadają

Źródło:
Konkret24

Internauci dyskutują, czy na nagraniu z płonącym samochodem, które krąży w sieci, rzeczywiście płonie auto elektryczne. Sprawdzamy, więc co o całym zajściu wiadomo.

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

Źródło:
Konkret24

Kolejne państwa strefy Schengen przywracają kontrole graniczne, dlatego coraz częściej można usłyszeć głosy o "końcu" czy nawet "zabiciu Schengen". Eksperci wymieniają jednak zaskakujące powody, dla których ich zdaniem strefa nie tylko przetrwa, ale będzie się rozszerzać.

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Źródło:
TVN24+

Internauci, ale też poseł Marek Jakubiak oburzają się na zdjęcie polskiego policjanta, który na ramieniu ma naszywkę z flagą unijną. Wyjaśniamy, co to za naszywka.

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji utrzymują, że polski rząd nie przedstawia prawdziwych danych o liczbie migrantów "przerzucanych" z Niemiec do Polski, podczas gdy według władz niemieckich są to "duże liczby, tysiące w skali jednego miesiąca". Publikujemy więc najnowsze statystyki otrzymane z niemieckiej policji - nie potwierdzają takich twierdzeń.

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Szef MSZ oferuje Karolowi Nawrockiemu "możliwość zbriefowania" go, jeśli chodzi o politykę zagraniczną rządu. W odpowiedzi przyszły rzecznik kancelarii prezydenta poucza, co należy do prerogatyw głowy państwa. Tak więc w nowej politycznej rzeczywistości wróci stary spór, a konstytucja się przecież nie zmieniła. Wyjaśniamy.

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

Źródło:
Konkret24

W kancelarii prezydenta Nawrockiego ma pozostać przynajmniej jeden minister z czasów obecnego prezydenta. A reszta? I co się stanie obecnymi doradcami Andrzeja Dudy? Wyjaśniamy.

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Źródło:
Konkret24

Poszukujący Tadeusza Dudy policjanci jakoby nawet nie potrafią nosić broni, a sam poszukiwany rzekomo zamieszcza w sieci nagranie obozowiska; na dodatek miał też sfilmować policyjny śmigłowiec, a nagranie zamieścił w sieci. Akcja w okolicach Limanowej stała się pretekstem do drwienia z policjantów biorących w niej udział lub zwiększania zasięgów i popularności w sieci. Pokazujemy przykłady krążących wokół niej fake newsów.

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

Źródło:
Konkret24

Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, stwierdziła, że dla jej partii istotna jest objęcie funkcji wicepremiera w planowanej rekonstrukcji rządu, bo "wicepremier może więcej niż minister". A co na to akty prawne?

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Źródło:
Konkret24

Komentując "patrole obywatelskie" na granicy polsko-niemieckiej, politycy opozycji mówią po raz kolejny o "tysiącach migrantów przerzucanych przez Niemców". Dane o rzeczywistych przekazaniach są jednak dużo niższe. Wyjaśniamy.

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki zamieścił wykres, który miał pokazywać, jak bardzo za rządów PiS rosły dochody budżetu państwa, gdy podczas rządów PO-PSL i obecnej koalicji wzrosty nie są tak znaczące. Ekonomiści tłumaczą, co były premier pomija.

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Po tragedii w Starej Wsi, podczas policyjnej obławy pojawiło się zdjęcie, które ma pokazywać ulicę przed domem, gdzie dokonano zbrodni. Jest rozpowszechniane z twierdzeniem, że podejrzany Tadeusz Duda uciekł stamtąd na motocyklu. Oba przekazy są nieprawdziwe.

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawił się fragment kodu, który ma świadczyć o tym, że tak zwana aplikacja Mateckiego miała być podłączona do serwerów PKW. Nieznających się na programowaniu może wprowadzać w błąd. Tłumaczymy.

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

Źródło:
Konkret24

Nagranie z kilkudziesięcioma bocianimi gniazdami na słupie wysokiego napięcia przyciągnęło uwagę tysięcy internautów. Jedni twierdzą, że to Polska, inni wskazują na zagranicę. Sprawdziliśmy, co wiadomo o tym materiale.

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

Źródło:
Konkret24

Były wicepremier Jacek Sasin pytał w wywiadzie radiowym, gdzie są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i czy "ktoś odczuł jakąś poprawę z tego względu". Pokazujemy więc, na co do tej pory przeznaczono te środki: od pracowni AI, przez żłobki, po oczyszczalnie ścieków i modernizacje linii kolejowych.

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Mimo zawieszenia przyjmowania wniosków o azyl na granicy polsko-białoruskiej, polskie służby wciąż przyjmują ich ponad tysiąc miesięcznie. Internauci komentują, że "Donald Tusk okłamał Polaków", bo "granica jest nieszczelna". Wyjaśniamy, dlaczego te dane o tym nie świadczą.

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji i internauci komentują, że wyborcy masowo wysyłali do Sądu Najwyższego protesty wyborcze według wzoru przygotowanego przez posła Romana Giertycha i z jego numerem PESEL. Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska dolała oliwy do ognia, mówiąc, że takich protestów jest kilka tysięcy. Inne zdanie ma jednak rzecznik prasowy instytucji. Wyjaśniamy, co wiemy.

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

Źródło:
Konkret24

Prokurator generalny Adam Bodnar wnioskuje o ponowne przeliczenie głosów z niemal 1,5 tysiąca komisji wyborczych, bowiem w kilkunastu przypadkach, w których przeliczono już głosy, wykazano nieprawidłowości. Monitorujemy na bieżąco, w jakich komisjach sprawdzono jeszcze raz oddane głosy i z jakim wynikiem, oraz stan prokuratorskich śledztw.

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Rzecznik rządu Adam Szłapka jako sukces koalicji rządzącej wymienił wzrost punktualności pociągów do niemal 95 procent. Sprawdziliśmy więc dane.

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Źródło:
Konkret24

Internauci z rozbawieniem komentują materiał pochodzący rzekomo z rosyjskiej telewizji. Przedstawia on reportera, który zachwala nowo wybudowaną drogę w Woroneżu, ale asfalt okazuje się być tylko ogromnym kawałkiem tkaniny. "Propaganda sukcesu" - podsumowują. Tyle że nagranie nie jest autentyczne.

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Źródło:
Konkret24

Do sieci powraca zdjęcie, które jest podstawą antyimigranckiego przekazu. "Stop migracji", "straszny widok", "koszmar" - komentują internauci widoczną na fotografii grupę ciemnoskórych, młodych mężczyzn, czekających na przystanku autobusowym. Co o zdjęciu wiadomo?

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marcin Przydacz, broniąc nieautoryzowanej aplikacji do weryfikacji zaświadczeń wyborczych, stwierdził, że sama PKW zezwoliła na stosowanie "tego typu instrumentów", a aplikacja miała uchronić przed turystyką wyborczą. Oba argumenty są nietrafione.

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Źródło:
Konkret24

Do Sądu Najwyższego wpłynęło już ponad 54 tysiące protestów wyborczych, a sąd ma czas na ich rozpatrzenie do 2 lipca. Sąd zarządził też oględziny kart i przeliczenie głosów w kilkunastu komisjach. Te same komisje były wytypowane w modelach, które badały wahnięcia w poparciu na korzyść kandydatów. Wyjaśniamy, czym są te modele i czy na ich podstawie można mówić o jakichś "nieprawidłowościach statystycznych" w wynikach wyborów.

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki, komentując domniemany gwałtowny wzrost przestępstw w 2024 roku, stwierdził, że to przez "10 tysięcy nielegalnych migrantów z Niemiec". W jednym zdanie zawarł dwa fałsze. Wyjaśniamy.

Morawiecki mówi o wzroście liczby przestępstw. Dwie nieprawdy

Morawiecki mówi o wzroście liczby przestępstw. Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Wymiana poległych ukraińskich i rosyjskich żołnierzy stała się podstawą do prokremlowskiej dezinformacji wymierzonej w Ukrainę. A wykorzystano do tego sfabrykowany artykuł "The Wall Street Journal".

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Europosłanka Hanna Gronkiewicz-Waltz z Koalicji Obywatelskiej przekonuje, że prezydent Andrzej Duda złamał konstytucję, bo na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego zaprosił prezydenta elekta. Konstytucjonaliści oceniają to jednoznacznie.

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

Źródło:
Konkret24