FAŁSZ

Ministerstwo kultury "kategorycznie odmówiło" Ukrainie pomocy w ratowaniu dzieł sztuki? Resort dementuje

Źródło:
Źródło: Konkret24
W tajemnicy i na sygnale. Paweł Napierała o transporcie obrazów Malczewskiego
W tajemnicy i na sygnale. Paweł Napierała o transporcie obrazów MalczewskiegoTVN24
wideo 2/4
W tajemnicy i na sygnale. Paweł Napierała o transporcie obrazów MalczewskiegoTVN24

Polski resort kultury miał odmówić pomocy Ukrainie "przy opracowaniu planu i zabezpieczeniu dobytku kulturowego" - taki przekaz rozchodzi się w mediach społecznościowych. Nie jest prawdziwy. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego dementuje "ten wyjątkowo obrzydliwy fake news".

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

"Ukraina poprosiła 7 państw o pomoc przy opracowaniu planu i zabezpieczeniu dobytku kulturowego, w tym dzieł sztuki. Polskie Ministerstwo Kultury, jako jedyne kategorycznie odmówiło" - napisał 8 lutego na Twitterze użytkownik przedstawiający się jako doktorant historii sztuki na Uniwersytecie Rzymskim La Sapienza. Dalej w wątku pisał: "Nadzoruje Galerie Sztuki Oprowadzam po Rzymie. Reprezentując z 3 osobami włoskie Min.Kul., pracujemy we Lwowie, wraz z delegacjami ministerialnymi pozostałych 5 państw i przedstawicielami rządu Ukrainy, nad stworzeniem 'mostu', który posłuży do wywozu arcydzieł, do bezpiecznych magazynów zagranicznych" (pisownia opisu i wszystkich tweetów oryginalna).

FAŁSZ
Fałszywy przekaz opublikowany na Twitterze 8 lutego 2023 rokuTwitter

"Polski rząd mimo odmowy pomocy, zablokował także możliwość tranzytu ukraińskich dóbr kulturowych, przez swoje terytorium. Tym samym utrudnia ratunek ich przed zrabowaniem przez Rosję. Brawo gliński, piz**o!" - stwierdził w kolejnym wpisie. "Argumentem był brak przestrzeni magazynowych, spełniających wymogi określone przez konserwatora zabytków" - pisał dalej. "Według strony ukraińskiej, chodzi o brak odpowiednich przestrzeni magazynowych, spełniających parametry wyznaczone przez konserwatora zabytków. Bzdura nieprawdopodobna" - dodał autor wątku, już w dyskusji z innymi twitterowiczami.

Informacja wywołała zainteresowanie internautów. Poszczególne wpisy o polskim resorcie kultury wyświetlono od 28 tys. do ponad 90 tys. razy. Część użytkowników komentowała: "Trzymam kciuki za misję. Ależ to jest draństwo"; "Kultura to dla rządu słowo nieznane…"; "Wstyd Dno"; "Podano powód?"; "Z jakiego powodu odmówiło?".

FAŁSZ
Fałszywa informacja rozchodziła się na TwitterzeTwitter

Po tym poście pojawiły się też kolejne z podobnym przekazem. Jednak część internautów pytała o źródło: "Skąd ta informacja?"; "Tak, źródło poproszę, bo średnio ma się to do dotychczasowych informacji"; "A skąd takie info? Szukam i nigdzie nie znajduję. Szczucie na Polaków w kontekście Ukraińców, ma słabe szanse na przebicie".

9 lutego w odpowiedzi na popularny wątek Katarzyna Zalasińska, dyrektor Narodowego Instytutu Dziedzictwa, napisała na Twitterze: "Wszystkie tu podane informacje są w całości nie prawdziwe. Dobrze widzieć po komentarzach, że Polacy coraz lepiej przygotowani na działania w zakresie dezinformacji. Pozdrawiam - Centrum Pomocy dla Kultury na Ukrainie".

I miała rację, bo rozsyłana w mediach społecznościowych informacja wydaje się być celową dezinformacją. Przekazują ją głównie anonimowi użytkownicy.

Ministerstwo kultury: "wyjątkowo obrzydliwy fake news"

O komentarz do informacji o rzekomej odmowie pomocy stronie ukraińskiej i rzekomym zablokowaniu przez nasz rząd tranzytu ukraińskich dóbr kulturowych przez terytorium Polski poprosiliśmy polskie i ukraińskie resorty kultury.

"Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego stanowczo dementuje ten wyjątkowo obrzydliwy fake news dotyczący rzekomej odmowy wsparcia ewakuacji ukraińskich dóbr kultury" - odpisała Anna Pawłowska-Pojawa, dyrektor Centrum Informacyjnego MKiDN. "Od samego początku rosyjskiej agresji na Ukrainę minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotr Gliński pozostaje w bieżącym kontakcie z Ministrem Kultury i Polityki Informacyjnej Ukrainy, Panem Ołeksandrem Tkaczenką, a przedstawiciele ministerstwa współpracują bezpośrednio ze swoimi ukraińskimi odpowiednikami. Ostatnie spotkanie ministrów odbyło się 20 stycznia, a spotkanie ministra Glińskiego z ambasadorem Ukrainy w Polsce – przed niespełna tygodniem" - dodała.

Informacje o wsparciu udzielanym przez MKiDN i jego instytucje ukraińskiemu resortowi kultury można znaleźć na stronie ministerstwa. W listopadzie 2022 roku portal tvn24.pl informował, jak dzięki współpracy polskich i ukraińskich muzealników schronienie w Polsce znalazła kolekcja 34 obrazów Jacka Malczewskiego z Lwowskiej Narodowej Galerii Sztuki.

Anna Pawłowska-Pojawa pisze, że pierwszy transport z pomocą dla ukraińskich instytucji kultury dotarł do Lwowa 10 marca 2022 roku (rosyjska inwazja rozpoczęła się 24 lutego), a działalność w zakresie zabezpieczania dóbr kultury i dziedzictwa na Ukrainie prowadzą m.in. Centrum Pomocy dla Kultury na Ukrainie oraz Narodowy Instytut Dziedzictwa Kulturowego Za Granicą "Polonika". "Łącznie do końca 2022 roku Centrum w imieniu licznych instytucji Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego (muzeów, archiwów, bibliotek, instytucji specjalistycznych) oraz własnym przekazało stronie ukraińskiej ponad 800 palet z materiałami zabezpieczającymi przeznaczonymi m.in. do translokacji wewnętrznej" - informuje dyrektor Centrum Informacyjnego MKiDN.

Odnosząc się do zarzutów dotyczących rzekomego blokowania tranzytu ukraińskich dóbr kulturowych przez terytorium Polski, wyjaśnia: "Trudno też nie widzieć absurdalności oskarżeń o blokowanie – zgodnego z prawem - wywozu lub przewozu dzieł z Ukrainy w obliczu tego, że dzieła ze zbiorów ukraińskich są prezentowane na wystawach w polskich instytucjach kultury – m.in. na wystawie 'Idę w świat i trwam' w Muzeum Narodowym w Poznaniu, na wystawie 'Miłość i obowiązek. Powstanie Styczniowe 1863' w Zamku Królewskim w Warszawie czy wreszcie na wystawie 'Ukraina. Pod innym niebem' w Centrum Sztuki Współczesnej – Zamek Ujazdowski". Podaje jednak przykłady ukraińskich dzieł sztuki, które wystawiane są w Polsce, nie odnosi się do sytuacji opisanej przez twitterowicza, czyli tranzytu ukraińskich dóbr kulturowych przez Polskę w celu umieszczenia ich w "bezpiecznych magazynach". Ale prawdziwości tej tezy internauty nie udało się nam potwierdzić.

Skontaktowaliśmy się z użytkownikiem Twittera, który opublikował głośny wątek. W prywatnej wiadomości zapytaliśmy o źródło informacji i wymienienie działań, w których polski resort kultury miał odmówić pomocy. 9 lutego odpisał: "Pozwolę sobie odpowiedzieć na Pani pytania po zakończonych obradach zespołu międzynarodowego, w którym uczestniczę we Lwowie. Powrócę do Pani dziś wieczorem. Z góry serdecznie dziękuję za zainteresowanie i podjęcie tematu". Ale już nic więcej nie odpisał, a 10 lutego profil został czasowo zawieszony.

Aktualizacja, 14 lutego 2023:

Już po opublikowaniu tekstu otrzymaliśmy odpowiedź na pytania Konkret24 z Ministerstwa Kultury i Polityki Informacyjnej Ukrainy. Resort dementuje fałszywe doniesienia, jakoby Polska odmówiła wsparcia dla ochrony ukraińskich dóbr kultury - czytamy w oświadczeniu, które opublikowano też na stronie resortu 10 lutego. "Pragniemy podkreślić, że od samego początku inwazji Rosji na Ukrainę na wielką skalę odpowiednie ministerstwa Ukrainy i Polski ściśle współpracują w zakresie ochrony dziedzictwa kulturowego Ukrainy oraz realizacji polityki informacyjnej" – stwierdza ukraiński resort.

Również "zdecydowanie potępia absurdalne i fałszywe oskarżenia o blokowanie legalnego wywozu lub transportu dzieł z Ukrainy" - przypomina, że prace z ukraińskich kolekcji są prezentowane na wystawach w polskich instytucjach kultury, m.in. m.in. na wystawie "Idę w świat i dalej" w Muzeum Narodowym w Poznaniu, na wystawie "Miłość i obowiązek. Powstanie styczniowe 1863 r." w Zamku Królewskim w Warszawie, na wystawie "Ukraina. Pod innym niebem" w Centrum Sztuki Współczesnej w Zamku Ujazdowskim.

Autorka/Autor:

Źródło: Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Sonia Bober/Muzeum Narodowe w Poznaniu

Pozostałe wiadomości

Po burzliwych obradach Rada Warszawy zdecydowała, że nocny zakaz sprzedaży alkoholu zostanie wprowadzony tylko w części miasta i to na zasadzie pilotażu. Prezydent Rafał Trzaskowski twierdzi, że tak zrobiło wiele innych miast. Sprawdzamy słowa prezydenta stolicy. Pokazujemy też, gdzie w Polsce jest zakaz sprzedaży alkoholu po godzinie 22.

Nocna prohibicja. Trzaskowski o pilotażu w "wielu miastach". Tylko w których?

Nocna prohibicja. Trzaskowski o pilotażu w "wielu miastach". Tylko w których?

Źródło:
Konkret24

"Czwarty rozbiór Polski", "Tuskowi chodzi o to, żeby wyprzedać Polskę do reszty" - to komentarze internautów na informację o potencjalnym przejęciu polskiej kopalni przez spółkę założoną w Ukrainie. Politycy opozycji piszą o "rozprzedawaniu Polski" i krytykują brak reakcji rządu. Tylko pomijają istotny fakt, o którym mało Polaków wie.

"Ukraińcy przejmą polską kopalnię". Ile w tym prawdy, ile polityki

"Ukraińcy przejmą polską kopalnię". Ile w tym prawdy, ile polityki

Źródło:
Konkret24

Gdy jedne znikają, pojawiają się nowe. W serwisie YouTube nastąpił wysyp kanałów z filmami promującymi prezydenta Karola Nawrockiego. Tworzone przez sztuczną inteligencję materiały wydają się niedopracowane, ale budzą emocje - a o to chodzi. Widać w nich klasyczne mechanizmy dezinformacji. Jakby ktoś sprawdzał, które historie chwytają za serce. Jakby badano potencjał, który w przyszłości można wykorzystać.

"Dał lekcję Putinowi", "zmiażdżył Macrona". Nie musisz wierzyć, masz oglądać

"Dał lekcję Putinowi", "zmiażdżył Macrona". Nie musisz wierzyć, masz oglądać

Źródło:
TVN24+

Wizyta prezydenta Karola Nawrockiego w Berlinie ponownie uruchomiła w Polsce dyskusję o reparacjach wojennych - a właściwie o tym, jak nazywać teraz nasze żądania. Bo prezydent twierdzi, że "punktem wyjścia jest raport reparacyjny", ale poseł PiS i były wiceszef MSZ mówi, że reparacje to "określenie medialne". W dyskusji widać zmianę narracji polityków prawicy.

Od "reparacji" do "zadośćuczynienia". To jednak nie to samo

Od "reparacji" do "zadośćuczynienia". To jednak nie to samo

Źródło:
Konkret24

Mający milionowe zasięgi influencer rozważa w nagranym filmie, "czy sytuacja z dronami to było celowe działanie Rosji". Polityk Konfederacji zastanawia się, "skąd ta pewność", że drony były rosyjskie. Polscy eurodeputowani oskarżają Unię Europejską, że "nakręca prowojenną histerię w Polsce" i że zagrożenie ze strony Rosji to wina Zachodu. Oto jakie echa rosyjskich narracji znajdujemy w popularnych teraz nagraniach na Facebooku.

Dziki Trener, Pejo, Wyrzykowski.... Rozważania o dronach na rosyjską nutę

Dziki Trener, Pejo, Wyrzykowski.... Rozważania o dronach na rosyjską nutę

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń ma post z nagraniem pokazującym rzekomo, jak rozpędzona tesla uderza w sklep sieci Biedronka. Jedni twierdzą, że to zapis z monitoringu; inni podejrzewają komputerową symulację. Faktem jest, że do podobnego zdarzenia doszło.

Wjechał teslą w sklep? "Co tu się wydarzyło"

Wjechał teslą w sklep? "Co tu się wydarzyło"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generują filmy przedstawiające nocny przejazd wojsk, które opisane są jako przerzucanie nowych jednostek NATO do Polski bądź transfer polskich wojsk na wschodnią granicę. Przestrzegamy: oba filmy pokazują inną sytuację i zostały wykorzystane do dezinformacji.

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

Źródło:
Konkret24

Premier zapowiedział, że powstanie plan, by "każdy dorosły mężczyzna w Polsce był szkolony na wypadek wojny". Model szkolenia miał powstać "w ciągu tygodni" - Donald Tusk mówił w marcu 2025 roku. Dziś politycy pytają, co się stało z tą zapowiedzią. Sprawdzamy.

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Źródło:
Konkret24

Według jednych umowa Unii Europejskiej z Mercosur "zniszczy dorobek polskiego rolnictwa". Według innych będzie szansą na zwiększenie polskiego eksportu do krajów Ameryki Południowej. Polityczna dyskusja skupia się jednak na sytuacji rolników, a obaw słyszymy więcej niż argumentów "za". Czy rzeczywiście takowych nie ma? Wyjaśniamy, co kryje się w tej kontrowersyjnej umowie.

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Źródło:
TVN24+

Czy "jesteśmy w dużej mierze bezbronni" w przypadku masowego ataku dronami? Dlaczego skuteczność ich neutralizowania w Ukrainie jest dużo wyższa niż w Polsce? Jakim sprzętem dysponujemy, na jaki czekamy? Ostatnie incydenty z rosyjskimi bezzałogowcami wywołują takie pytania, ale też wiele rozbieżnych komentarzy. Wyjaśniamy, dlaczego według ekspertów "mur przeciwdronowy" nie ma sensu oraz o czym nie wolno zapominać, porównując Polskę z Ukrainą.

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Źródło:
TVN24+

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w ramach przywracania praworządności zakłada odzyskiwanie pieniędzy od tak zwanych neo-sędziów. Ponieważ Polska musi za wydane przez nich wyroki wypłacać milionowe odszkodowania, mają te straty pokrywać "z własnej kieszeni". Czy to prawnie możliwe? Różnice zdań wśród prawników nie wieszczą tym planom powodzenia.

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Źródło:
Konkret24

Ciało Carlo Acutisa - zwanego pierwszym świętym z pokolenia millenialsów - od lat wystawione jest na widok publiczny. Wygląda, jakby nastolatek właśnie zapadł w sen. To rodzi pytania, dlaczego 19 lat po śmierci jego ciało nie uległo rozkładowi. Wyjaśniamy krążące w sieci nagranie.

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Źródło:
Konkret24

Niemal milion wyświetleń zyskał anglojęzyczny post pokazujący rzekome ruchy polskich wojsk tuż przed rosyjsko-białoruskimi ćwiczeniami Zapad-2025. To kolejny przykład jak dezinformacja podsyca emocje i buduje narrację o eskalacji napięć.

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Źródło:
Konkret24

Internauci i media szeroko komentują słowa wiceprezydenta USA J.D. Vance'a, który stwierdził, że Donald Trump "nie widzi powodów", by izolować Rosję. Niektórzy sugerowali, że słowa te padły w kontekście naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Wyjaśniamy, co dokładnie powiedział Vance.

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

Źródło:
Konkret24

Falę komentarzy wzbudziła wypowiedź rzeczniczki resortu spraw wewnętrznych Karoliny Gałeckiej podczas konferencji prasowej. A konkretnie: chodzi o fragment jej wystąpienia, który w mediach społecznościowych zaprezentował właściciel Kanału Zero. Oburzenie wywołał fakt, jak jedno zdanie wykorzystał on do manipulacji.

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Źródło:
Konkret24

Wpis posła Michała Wosia z PiS o zamianie polskiego napisu na niemiecki wywołał burzę w sieci. Część internautów grzmiała o "germanizacji" Gdańska, inni zarzucali posłowi wprowadzanie w błąd. O co chodzi ze zmianą i kiedy do niej doszło.

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia z pogrzebu ofiar zbrodni wołyńskiej w Puźnikach wzbudzają pytania i komentarze internautów. Chodzi o "rozmiary trumien" - według niektórych są one "zastanawiające", budzą podejrzenia i domysły. Niesłusznie.

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Źródło:
Konkret24

"Sami Ukraińcy na egzaminie", "nawet jednego Polaka" - utyskuje były kandydat na prezydenta, opowiadając o egzaminach do Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Lista przyjętych dowodzi, że mówi nieprawdę. A wyjaśnienie, gdzie on zobaczył "całe sale Ukraińców", jest proste.

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy przywrócenie przez Polskę kontroli na zachodniej granicy spowodowało, że maleją liczby przekazywanych nam z Niemiec cudzoziemców? Prezentujemy najświeższe statystyki strony polskiej i niemieckiej.

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

Źródło:
Konkret24

"Nawet Namibia wytargała od nich odszkodowanie, ale Polakom nic się nie należy" - takie głosy padają w dyskusji na temat reparacji od Niemiec dla Polski za drugą wojnę światową. Europoseł PiS twierdzi, że afrykański kraj dostał już od Niemiec ponad miliard euro. Tylko że to fałsz. Nie jedyny w tej narracji.

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Prawo i Sprawiedliwość alarmuje o podwyżce składek ZUS dla przedsiębiorców od 2026 roku. Składki faktycznie mają wzrosnąć, ale mechanizm ich wyliczania nie jest żadną nowością. Działa od lat, a wcześniej korzystała z niego także Zjednoczona Prawica.

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

Źródło:
Konkret24

Historia osady z epoki odkrytej na szkockich wyspach zaciekawiła wielu internautów. Tym większe oburzenie wywołało jednak zdjęcie, które wcale nie przedstawia tego miejsca. Wyjaśniamy, co pokazuje.

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Tylko prąd z węgla jest prawdziwy, a ten z wiatru "to gorsze, słabsze elektrony" - przekonuje autor filmu na TikToku. Dowodem według niego jest "niedoprane pranie". Internauci nie dowierzają, a eksperci wyjaśniają.

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Źródło:
Konkret24

Włosi finansują ze środków KPO wypłaty reparacji za straty spowodowane przez Niemców w czasie drugiej wojny - taki przekaz pojawił się zaraz po tym, gdy prezydent Nawrocki wrócił do tematu wypłaty reparacji dla Polski. Niektórzy twierdzą nawet, że na te wypłaty dla Włochów składają się Polacy - w ramach unijnych składek. Punktujemy główne trzy kłamstwa tej narracji.

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Źródło:
Konkret24