FAŁSZ

"Biedni są nic nie warci"? Wymyślona postać, fejkowy wpis

Źródło:
Konkret24
Tak wygląda studiowanie na nowym kierunku lekarskim w Siedlcach. Problemem może być brak akredytacji
Tak wygląda studiowanie na nowym kierunku lekarskim w Siedlcach. Problemem może być brak akredytacjiMarek Nowicki/Fakty TVN
wideo 2/5
Tak wygląda studiowanie na nowym kierunku lekarskim w Siedlcach. Problemem może być brak akredytacjiMarek Nowicki/Fakty TVN

Uwaga na rozpowszechniany w sieci fikcyjny post "zastępcy naczelnego farmaceuty Polski". Taka osoba nie istnieje. A fake news wykreowany z tą postacią posłużył do kampanii internetowej zachęcającej do zakupu suplementu diety.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Użytkownicy serwisu X rozsyłają w ostatnich dniach zrzut ekranu pokazujący rzekomo wpis z Facebooka. Jego autorką ma być "zastępca naczelnego farmaceuty Polski" Krystyna Grzegorczyk. Miała napisać: "Wyobraź sobie, że naprawdę chcą, aby produkt, który teraz wysyłamy za granicę, byl sprzedawany w Polsce za jedyne 69 zł". A dalej: "Chcą go sprzedać za 69 zł! I do kogo? Biedni, którzy są nic nie warci. Nisko wykwalifikowani pracownicy, którzy nigdy nie stworzą niczego pożytecznego. A takze emeryci. Po co? Ich zycie już się kończy, niech umrą, nie zal nam ich" (pisownia oryginalna). Post opublikowany 3 marca na platformie X ma ponad 50 tysięcy wyświetleń, zebrał 800 polubień. "Czytam i nie wierzę"; "Kto powołał potwora na stanowisko?"; "Jakim trzeba być człowiekiem, żeby tak napisać" - komentowali internauci.

FAŁSZ
Internautka komentuje rzekomy wpis "zastępcy naczelnego farmaceuty Polski"X.com

W facebookowym poście nie pada nazwa produktu, którego dotyczy cały wpis. Nie ma też żadnych informacji na temat okoliczności, w jakich "zastępca naczelnego farmaceuty Polski" miałaby go napisać. Wyraża się lekceważąco o ubogich, o ludziach o niskich kwalifikacjach i o emerytach. W dodatku chce rzekomo ograniczyć szeroki dostęp do pożądanej przez wszystkich substancji.

Tylko że ten post jest fałszywką. Nie istnieje stanowisko "zastępcy naczelnego farmaceuty Polski", a rzekoma autorka wpisu nie figuruje w Centralnym Rejestrze Farmaceutów. Jak sprawdziliśmy, przekaz krąży w polskim internecie od kilku miesięcy. Wyjaśniamy.

"To jest fejk", "idiotyczna wrzutka"

- To jest fejk. Nie ma kogoś takiego jak naczelny farmaceuta Polski albo jego zastępca - mówi Konkret24 Konrad Madejczyk, szef biura prasowego Naczelnej Izby Aptekarskiej. Madejczyk zauważa, że wymienione w poście nazwisko kobiety, jeśli w ogóle taka postać istnieje, nie figuruje w Centralnym Rejestrze Farmaceutów.

Madejczyk podejrzewa, że celem przekazu może być nakłanianie do zakupu konkretnego preparatu. - Podobnie wyglądają bowiem kampanie reklamowe preparatów, które nie są nawet lekami, tylko rzekomo cudownymi środkami rozwiązującymi nasze problemy zdrowotne - tłumaczy. Zwraca uwagę na odwołanie w przekazie do tytułu zawodowego farmaceuty, co w przypadku nieposiadania takich uprawnień jest złamaniem prawa.

Tajemniczego posta pokazaliśmy również farmaceucie Łukaszowi Pietrzakowi. "Jeśli Pani Krystyna miałaby ważne stanowisko, to bez trudu można by znaleźć o niej informacje w sieci. A tu, oprócz powielania zrzutu ekranu, nie ma nic" - stwierdza. "Na moje oko jest to idiotyczna wrzutka, która żyje swoim życiem" - ocenia.

Zapytaliśmy Główny Inspektorat Farmaceutyczny, czy osoba wymieniona w poście - Krystyna Grzegorczyk - jest znana pracownikom GIF, a jeśli tak, czy pełniła w GIF jakieś funkcje. W odpowiedzi Małgorzaty Gajęckiej z Zespołu ds. Komunikacji, Promocji i Strategii GIF czytamy: "Wymieniona w poście osoba nie jest i nigdy nie była pracownikiem Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego, nie pełniła też żadnych funkcji w GIF. W Głównym Inspektoracie Farmaceutycznym nie toczą się żadne postępowania z udziałem wymienionej osoby. Z treści posta nie można w sposób jednoznaczny wnioskować, której instytucji dotyczą zawarte w nim informacje".

W 2023 roku fałszywy post wykorzystano, by zachęcać do zakupu suplementu diety

Przekaz o bulwersującej wypowiedzi rzekomej "zastępczyni naczelnego farmaceuty Polski" krąży w sieci od miesięcy. Dużą popularnością cieszy się film opublikowany na TikToku 5 stycznia - wciąż oglądany i komentowany przez użytkowników tego serwisu. Bohater nagrania odczytuje treść fikcyjnej wiadomości, komentując: "Taka wypowiedź do narodu, no to życzę sukcesu, jak pójdziesz do Lidla na zakupy". Film odtworzono na TikToku już ponad 300 tys. razy. Blisko 15 tys. użytkowników polubiło go. "Szok aż mnie zatkało", "po prostu brak słów" - komentowali internauci. Kopia tego nagrania, zamieszczona na Facebooku, ma już 140 tys. odtworzeń.

Na Facebooku znaleźliśmy kopie rzekomego posta "zastępczyni naczelnego farmaceuty Polski" opublikowane już latem 2023 roku. Niektóre z nich były podobne do tych rozsyłanych obecnie, a komentujący je internauci wyrażali oburzenie niegodziwymi komentarzami pod adresem ubogich, gorzej wykształconych i seniorów. W jednym z postów znaleźliśmy zrzut ekranu artykułu ze strony internetowej wykorzystującej logo TVP i wizerunek jednego z ówczesnych prezenterów stacji. Inny post zawierał podobne treści, ale odsyłał do konkretnej strony internetowej. W internetowym archiwum Wayback Machine jest wersja tej strony z 1 września 2023 roku.

Elementy tej strony internetowej były wówczas bliźniaczo podobne do serwisu internetowego TVP. W zamieszczonym na niej artykule pokazano ten sam post "zastępczyni naczelnego farmaceuty Polski". Wykorzystano go do zachęcania do zakupu suplementu diety przeznaczonego dla osób z chorobami krążenia. Właśnie sprzedaży tego suplementu w niskiej cenie miała się sprzeciwiać fikcyjna farmaceutka. Nie jest jasne, czy autorzy strony sami stworzyli fałszywkę, czy wykorzystali istniejącego już fejka. W napisanym słabym stylem artykule, obok byłego już pracownika TVP wykorzystano również wizerunki znanych lekarzy: prof. Krzysztofa Simona i dr. Michała Sutowskiego. Przypisano im fikcyjne wypowiedzi. To znana taktyka, stosowana przez internetowych oszustów, o której wielokrotnie pisaliśmy w Konkret24.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock/X/com

Pozostałe wiadomości

170 milionów złotych miał według internautów wydać polski Narodowy Fundusz Zdrowia na leczenie HIV w Ukrainie. Przekaz niesie się w sieci szeroko, lecz chodzi o zupełnie inne pieniądze. Mamy wyjaśnienie NFZ.

"Okradli Polaków ze składek zdrowotnych"? NFZ wyjaśnia

"Okradli Polaków ze składek zdrowotnych"? NFZ wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

"Zatrważające", "jedzenie cię zatruwa" - zaniepokojeni internauci komentują doniesienia o rzekomej szkodliwości papieru do pieczenia. Ekspertka uspokaja i wyjaśnia, czy i kiedy takie zagrożenie występuje.

"Papier do pieczenia może być toksyczny"? Ile w tym prawdy

"Papier do pieczenia może być toksyczny"? Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Unijni sędziowie stawiają się ponad polskim systemem konstytucyjnym, Trybunał Sprawiedliwości "zakazał Polsce powoływania się na swoją konstytucję" - tak politycy PiS przedstawiają wyrok TSUE dotyczący Trybunału Konstytucyjnego. Grzmią, że to próba odebrania Polsce suwerenności. Konstytucjonaliści tłumaczą: to nieprawda.

Politycy PiS: TSUE "zakazał powoływać się na konstytucję". Nieprawda

Politycy PiS: TSUE "zakazał powoływać się na konstytucję". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Do budynku urzędu wchodzi mężczyzna, a wraz z nim krowa, lama i kozy. Film pokazujący taką scenę krąży w sieci z wyjaśnieniem, że to rolnik, który z powodu umowy Unii Europejskiej z Mercosur nie daje już rady płacić podatków. Po pierwsze, ta umowa jeszcze nie obowiązuje. Po drugie..., rzeczywiście, coś takiego się wydarzyło, ale nie teraz.

"Przyszedł do urzędu skarbowego zapłacić podatki zwierzętami". Co to za historia

"Przyszedł do urzędu skarbowego zapłacić podatki zwierzętami". Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generują w polskiej sieci nagrania pokazujące protesty rolników we Francji - te prawdziwe i te fałszywe. Tak szerokie zastosowanie sztucznej inteligencji do tworzenia fake newsów na bazie prawdziwego wydarzenia spowodowało, że internauci już sami nie wiedzą, co jest prawdą, a co fałszem. I nawet w dobrej wierze dezinformują - też z pomocą AI.

"Tego w mediach nie zobaczycie". Rzeczywiście, coś tu śmierdzi

"Tego w mediach nie zobaczycie". Rzeczywiście, coś tu śmierdzi

Źródło:
Konkret24

"Chrześcijańskie szczucie na bliźniego" - komentują jedni. A inni wierzą i podają tę informację dalej. Chodzi o nagranie polityka Konfederacji Korony Polskiej, w którym insynuuje on, że w jednej z gdyńskich szkół zabroniono klasowej wigilii ze względu na uczniów z Ukrainy. Sam nic nie wie, nie sprawdził - ale mówi.

"Wigilii w szkole nie organizować". Świąteczna "szczuj-narracja" polityka prawicy

"Wigilii w szkole nie organizować". Świąteczna "szczuj-narracja" polityka prawicy

Źródło:
Konkret24

"Niemądra decyzja", minister "przekroczył swoje uprawienia", "samodzielnie nie może przekazać takiej kwoty" - grzmią politycy opozycji, krytykując decyzję ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego o przeznaczeniu 100 milionów dolarów na zakup amerykańskiego sprzętu dla Ukrainy. I dywagują, z jakich funduszy pójdzie ta pomoc. MSZ odpowiedział nam na to pytanie.

Sikorski: "dam 100 milionów dolarów Ukrainie". Z czego? Mamy odpowiedź MSZ

Sikorski: "dam 100 milionów dolarów Ukrainie". Z czego? Mamy odpowiedź MSZ

Źródło:
Konkret24

"To już jawna okupacja" - piszą internauci, oburzeni rzekomym planem pilnowania polskich granic przez niemieckie wojsko. O tym "skandalu" poinformował Robert Bąkiewicz. Lecz to żaden skandal, tylko zwykły fake news.

Bąkiewicz: "niemieckie wojsko ma pilnować polskich granic". Nie, nie po to przyjadą

Bąkiewicz: "niemieckie wojsko ma pilnować polskich granic". Nie, nie po to przyjadą

Źródło:
Konkret24

Roztrzęsiony rolnik żali się do kamery: "Nie mamy już nic. Traktują nas jak śmieci". A potem oglądamy, jak policja rekwiruje jakieś bydło. Ta przejmująca scena ma przedstawiać trwające we Francji protesty rolników. Wydaje się rzeczywista - lecz nie jest.

"Policja konfiskuje bydło rolnikowi". Ale nie temu i nie te krowy

"Policja konfiskuje bydło rolnikowi". Ale nie temu i nie te krowy

Źródło:
Konkret24

"Jest dość stary, ale nie zdawałam sobie sprawy, że był obecny przy narodzinach Jezusa" - tak internauci kpią z okładki książki o narodzinach Jezusa, na której znalazł się Donald Trump. Prezydent USA ma też być rzekomo lektorem tej historii. Wielu komentujących wątpi jednak, czy taka publikacja istnieje: "Serio? To jest naprawdę?".

"Narodziny Jezusa" według Trumpa? Skąd prezydent w stajence

"Narodziny Jezusa" według Trumpa? Skąd prezydent w stajence

Źródło:
Konkret24

"Całe narody nie wyginęły", mimo że wcale nie muszą się szczepić - przekonują ci, którzy walczą z obowiązkowymi szczepieniami w Polsce. Także polscy politycy. Rzeczywiście, inne europejskie narody jakoś nie wyginęły, choć większość szczepień u nich jest dobrowolna. Paradoks - czy jednak jest coś, o czym antyszczepionkowcy wam nie mówią?

"Szczepienia dobrowolne". Brzmi dobrze, gdy chcą tobą manipulować

"Szczepienia dobrowolne". Brzmi dobrze, gdy chcą tobą manipulować

Źródło:
TVN24+

Izraelski paszport Wołodymyra Zełenskiego mieli znaleźć funkcjonariusze ukraińskiej agencji antykorupcyjnej - taki przekaz rozpowszechniany jest w ostatnich dniach w polskiej sieci. To zbudowana na fałszywkach narracja, której celem jest zdyskredytowanie prezydenta Ukrainy.

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". O co im tym razem chodzi

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". O co im tym razem chodzi

Źródło:
Konrket24

Ta historia wydaje się nieprawdopodobna. Ale dla tych, do których ją wymyślono, może być przekonująca - bo potwierdzi ich przekonania. Połączenie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, Billa Cosby'ego i Jeffreya Epsteina nie jest przypadkowe w tej kolejnej odsłonie rosyjskiej dezinformacji.

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o ubogiej dekoracji choinki w Londynie rozgrzewa internet - nie pierwszy raz. Teraz powodem stało się nagranie na polskim profilu. Dominuje teza, że taki wygląd choinki jest efektem napływu muzułmanów do miasta czy nawet pochodzenia burmistrza Londynu. Internauci nie znają bądź celowo nie wspominają o niemal 80-letniej tradycji.

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

Źródło:
Konkret24

Ponad setka osób z postawionymi zarzutami, lecz aktów oskarżenia nieco ponad 30, a wyroków skazujących tylko kilka - po dwóch latach rządu Donalda Tuska najgłośniejsze afery Zjednoczonej Prawicy wciąż nie zostały rozliczone. Choć prace wymiaru sprawiedliwości przyspieszyły, byli rządzący skutecznie sypią piasek w tryby, a Polacy niecierpliwią się coraz bardziej. Oto jak wygląda stan rozliczeń.

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Źródło:
TVN24+

W kampanii wyborczej Donald Tusk zapowiadał - w razie wygranej - odchudzenie rządu. Nie udało się. Z kolei tegoroczna rekonstrukcja jego gabinetu miała być wręcz "systemową zmianą". Na półmetku kadencji sprawdzamy, co zostało z tych obietnic.

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Źródło:
TVN24+

Nagranie parowej lokomotywy w Kijowie krąży w sieci jako dowód, że problemy z dostawami energii przygniatają walczącą Ukrainę. Promuje to rosyjska propaganda, a internauci rozpowszechniają. Otóż parowozy rzeczywiście wyjechały na tory w Kijowie, lecz powód był inny.

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

Źródło:
Konkret24

"Zachód upada", "Europa staje się skansenem", my dyskutujemy o nakrętkach do plastikowych butelek, a Chiny otwierają kolejny wiadukt dla superszybkich pociągów. Gdzieś już to czytaliście? Zapewne nie raz, nawet niektórzy polscy politycy wchodzą w tę narrację. A partia Xi Jinpinga tylko zaciera ręce. Nie tylko ona.

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

Źródło:
TVN24+

Zgoda Komisji Europejskiej na wsparcie budowy elektrowni jądrowej z polskiego budżetu uruchomiła wśród polityków PiS narrację, że Polska "nisko upadła". Kpią, że skoro musimy pytać Brukselę o zgodę na wydanie własnych pieniędzy, to "tak właśnie wygląda suwerenność Polski w praktyce". O istotnej rzeczy nie informują.

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Źródło:
Konkret24

Władze Chersonia szykują się do ucieczki, wysyłają już swoje rodziny do Polski - tak ma wynikać z posiedzenia rady miasta, z którego zapis rzekomo wyciekł do sieci. Nagranie rzeczywiście istnieje, lecz reszta to rosyjska fałszywka. Jej główne cele są trzy.

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

Źródło:
Konkret24

Elon Musk - wspierany przez czołowych amerykańskich polityków - bije na alarm i oskarża Komisję Europejską o próbę cenzurowania platformy X. Za cenzurę uznał bowiem nałożoną na serwis przez Brukselę dotkliwą karę. Wyjaśniamy, dlaczego X ją otrzymał i co naprawdę leży u podstaw takiej decyzji KE.

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie z Lublina ma być rzekomym dowodem na niedawne spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z Grzegorzem Braunem. Obraz ten wpisuje się w debatę o ewentualnej koalicji PiS z Konfederacją Korony Polskiej - lecz wielu internautów ostrzega, że nie jest prawdziwy. Analiza za pomocą narzędzi do weryfikacji materiałów AI nie pozostawia wątpliwości.

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, w którym ojciec i brat irlandzkiego nauczyciela opowiadają, że dostał on wyrok dożywocia za odmowę używania wobec uczniów wskazanych zaimków. W całej tej historii zgadza się tylko to, że nauczyciel w Irlandii trafił do więzienia.

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Na bożonarodzeniowym jarmarku we Francji zamachowiec rzekomo wjechał autem w tłum i zabił 10 osób - takie informacje krążą w sieci. Informację podał też Elon Musk. Ale nie jest ona prawdziwa. Wyjaśniamy, co się stało i gdzie.

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Źródło:
Konkret24

Doniesienia, jakoby w Szwajcarii zakazano mammografii, znów pojawiły się w polskiej sieci. Przekaz ma zniechęcić kobiety do udziału w badaniach wykrywających raka piersi, strasząc ich rzekomą szkodliwością. Przestrzegamy przed tym fake newsem.

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Źródło:
Konkret24