FAŁSZ

50 milionów dawek szczepionki na COVID-19 wycofano? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24
Prace nad szczepionkami przeciwko HIV i malarii
Prace nad szczepionkami przeciwko HIV i malariiTVN24
wideo 2/4
Prace nad szczepionkami przeciwko HIV i malariiTVN24

Na Twitterze i Facebooku internauci rozsyłają przekaz, jakoby wycofano 50 milionów dawek szczepionki na COVID-19, bo dawały fałszywie pozytywne wyniki testów na HIV. Dowodem na to ma być materiał telewizji w Australii. Ale nagranie jest stare, a szczepionka, o której mowa, nie trafiła do produkcji.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

"50 milionów dawek 'szczepionki' zostało wycofanych, ponieważ wywołały 'fałszywie pozytywne wyniki' w testach na obecność wirusa HIV" - czytamy we wpisach krążących na Twitterze i Facebooku (pisownia postów oryginalna). Towarzyszy im trwające ponad minutę nagranie - materiał telewizyjny w języku angielskim. Na początku widać premiera Australii Scotta Morrisona, który informuje, że "Uniwersytet Queensland nie będzie mógł kontynuować [prac] nad szczepionką". Potem wypowiadają się m.in. dwóch profesorów tej uczelni i uczestniczka badań nad szczepionką. Wielu internautów uwierzyło, że treść wpisów jest prawdziwa, a wideo dotyczy aktualnych wydarzeń.

FAŁSZ
Wprowadzający w błąd tweet. Podobne posty krążyły na Facebooku Twitter

W reakcji na wpis internauci komentowali: "Obciążyć kosztami producenta. Czy to takie trudne?"; "Luc montagine ostrzegal"; "Dobrze mówił francuski noblista przed śmiercią, że wszyscy którzy przyjęli 3 dawki szczepionki na covid powinni zrobić test na HIV. A te wyniki nie są fałszywie dodatnie, tylko świadczą o uszkodzonej odporności! Kilka dni później już nie żył!"; "Kolejny dowód na teorię, że HIV wcale nie powoduje AIDS, a służy jedynie zyskom i niemoralnym celom"; "a u nas mordercy z Ministerstwa Zdrowia dalej chcą szczepić dzieci i nie tylko".

Tylko że przekaz z wpisów na Twitterze i Facebooku wprowadza w błąd.

Nagranie z grudnia 2020 roku, gdy jeszcze pracowano nad szczepionką

Informacja i nagranie są przedstawiane jako aktualne; coś, co się akurat wydarzyło - tymczasem jest to fragment materiału australijskiej stacji informacyjnej 7News Australia z grudnia 2020 roku. W serwisie YouTube materiał opublikowano 11 grudnia 2020 roku. Przypomnijmy, że wtedy trwały dopiero (pandemia wybuchła na początku 2020 roku) prace nad skuteczną szczepionką na COVID-19. Jednym z preparatów była szczepionka UQ-CSL v451 opracowywana przez australijską firmę biotechnologiczną CSL i uniwersytet stanu Queensland (University of Queensland). W niej wykorzystano fragment wirusa HIV jako składnik do stabilizacji potencjalnej szczepionki.

W rozsyłanym nagraniu słyszymy, jak premier Australii stwierdza, że prace nad szczepionką "nie będą mogły być kontynuowane". Dziennikarza (głos z offu) wyjaśnia, że szczepionka wykorzystywała proteiny wirusa HIV, co dawało fałszywie pozytywne wyniki w testach na HIV. W materiale wypowiada się dwóch profesorów UQ. Profesor Paul Young przyznaje, że "w nauce nie zawsze wszystko wychodzi tak jak trzeba" i że z "pewnością jest to ciężki dzień dla zespołu", który opracowywał szczepionkę. Profesor Trent Munro informuje, że "każdy, kto otrzymał szczepionkę, wykazywał w pewnym stopniu fałszywie pozytywne wyniki". Wypowiada się też jedna z uczestniczek badań klinicznych, Melanie Stott: "Całkowicie rozumiem, skąd się biorą [pozytywne wyniki], ale nadal nie mam żadnych obaw o swoje zdrowie lub zdrowie kogokolwiek".

O co chodzi? W lipcu 2020 roku rozpoczęto pierwszą fazę badań klinicznych tego preparatu. Ich wyniki pokazały, że przeciwciała wytwarzane przez tę szczepionkę zakłócały testy na obecność wirusa HIV - i w rezultacie w grudniu 2020 roku CSL i rząd Australii wspólnie zdecydowały, że badania kliniczne nie przejdą do drugiej i trzeciej fazy. "Nie ma możliwości, aby szczepionka spowodowała zakażenie, a rutynowe badania kontrolne potwierdziły, że nie ma wirusa HIV" - poinformowała w grudniu firma CSL.

50 milionów dawek szczepionek nie wycofano, bo nie powstały

Czy naprawdę "50 milionów dawek 'szczepionki' zostało wycofanych, ponieważ wywołały 'fałszywie pozytywne wyniki' w testach na obecność wirusa HIV"? Nie. Otóż we wrześniu 2020 roku firma CSL otrzymała kontrakt na wyprodukowanie 51 mln dawek szczepionki UQ-CSL v451, jeśli ta okaże się skuteczna. Jednak zamówione dawki nigdy nie były podawane ogółowi społeczeństwa, bo - jak piszemy wyżej - w grudniu wstrzymano dalsze badania nad preparatem. Rząd Australii postanowił anulować produkcję krajowej szczepionki - informował Reuters.

Warto zwrócić uwagę, że internauci nawiązywali w komentarzach do rzekomych słów francuskiego wirusologa i noblisty w dziedzinie medycyny Luca Montagniera (współodkrywcy wirusa HIV) o tym, że po szczepieniu przeciw COVID-19 można mieć pozytywny wynik testu na AIDS, chorobę wywoływaną przez wirus HIV. Jak ocenił Fakenews.pl, nie ma dowodów na to, że noblista takie słowa powiedział, co więcej: dostępne na rynku szczepionki na COVID-19 nie zawierają śladów wirusa HIV i nie powodują pozytywnego wyniku testu na obecność HIV.

Autorka/Autor:Gabriela Sieczkowska

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24

Aktorzy Mel Gibson i Mark Wahlberg oraz przedsiębiorca Elon Musk razem rzekomo mają stworzyć filmową inicjatywę antylewicową w ramach walki ze zjawiskiem woke - twierdzą użytkownicy mediów społecznościowych. Musk ma w to zainwestować miliard dolarów. Nie jest to jednak prawda. 

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu prezydent Wołodymyr Zełenski potwierdził, że Polska przekaże Ukrainie swoje myśliwce F-16. To jednak przekłamanie wynikające z błędnej interpretacji posta prezydenta Ukrainy. Tłumaczymy, jak powstało.

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Kilka dni po zamachu na Donalda Trumpa w sieci - także polskiej - zaczął krążyć przekaz, że w Stanach Zjednoczonych powstaje "armia weteranów". Mają oni "tłumić ewentualne niepokoje społeczne i zamieszki". Jako dowód rozpowszechniane jest wideo pokazujące rzekomą "armię". Tylko że przekaz jest fake newsem.

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Źródło:
Konkret24

"Religia", "kolejna ideologia" - tak poseł PiS Piotr Kaleta przedstawiał problem dziury ozonowej. Sugerował, że został on wymyślony, a na dowód pytał ironicznie: "co się z nią stało?". Otóż dziura wciąż jest.

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

"Ale dać Polakowi to rozdawnictwo", "złodziejstwo" - to reakcje internautów na przekaz w sieci, jakoby "przeciętna ukraińska rodzina" miała dostawać 10 tysięcy złotych miesięcznie w ramach różnego rodzaju świadczeń. To fake news stworzony poprzez manipulację danymi.

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Brawo uśmiechnięta Polska", "Tusk przysłany przez Niemców wykończy Polskę" - piszą internauci, komentując upadłość Browaru Kościerzyna. Tylko że historia ta działa się za poprzedniego rządu. Wyjaśniamy.

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Prokremlowska dezinformacja nie ustaje w podważaniu faktu, że Rosja stoi za zbombardowaniem szpitala dziecięcego w Kijowie. Wykorzystuje do tego stosowaną od początku wojny metodę: fałszywy fact-checking. Kolejną jego odsłoną jest nagranie, które ma być dowodem, że to Ukraińcy zainscenizowali sceny z lekarzem na gruzach szpitala.

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

Źródło:
Konkret24

Zdaniem Prawa i Sprawiedliwości po zmianie rządu nowe kierownictwo resortu obrony "zmarnowało szanse", które stworzyły podpisane przez ministra Mariusza Błaszczaka umowy na dostawy uzbrojenia. Z odpowiedzi MON dla Konkret24 wynika jednak, że tak nie jest. Każda z tych umów jest kontynuowana.

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w mediach społecznościowych przekazu w dwóch amerykańskich stanach Joe Biden otrzymał nominację i nie można już go skreślić z listy kandydatów na prezydenta. Tłumaczymy, że tak nie jest i dlaczego.

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Według polityków Konfederacji przyjęta przez Parlament Europejski rezolucja zmusza Polskę i pozostałe państwa unijne do wspierania Ukrainy w wysokości co najmniej 0,25 proc. PKB rocznie. Ale rezolucja nie ma mocy prawnej i jest jedynie "formą pewnej woli politycznej". Wyjaśniamy.

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Źródło:
Konkret24

"Za pieniądze podatników Mastalerek zakleił sobie ucho?" - ironizują internauci, komentując fotografię, na której widać szefa gabinetu prezydenta z opatrunkiem na uchu. W domyśle jest przekaz, że Marcin Mastalerek, goszcząc na konwencji republikanów w USA, w ten sposób pokazał solidarność z Donaldem Trumpem.

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Źródło:
Konkret24

Na krążącym w mediach społecznościowych zdjęciu grupa kilkuletnich dzieci oraz ich nauczycielki stoją roześmiani na tle napisu "Kochamy Tuska". Internauci się oburzają, piszą o indoktrynacji dzieci w szkołach, porównują Polskę do Korei Północnej. Ale zdjęcie nie jest prawdziwe.

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

Źródło:
Konkret24

Niedługo po pożarze jednej z najpiękniejszych katedr na świecie w mediach społecznościowych zaczęła krążyć mapa Francji mająca przedstawiać, ile jest tam rzekomo "podpalonych, sprofanowanych, zdemolowanych" kościołów. Tylko że opis tej mapy wprowadza w błąd, a ona sama nie jest aktualna.

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

Źródło:
Konkret24

13 milionów, 20 milionów, a nawet 22 miliony złotych mieli rzekomo już otrzymać w ramach premii ministrowie i wiceministrowie obecnego rządu - taki przekaz rozsyłany jest w mediach społecznościowych. Powstał po artykule jednego z dzienników, którego informacje zostały jednak przeinaczone.

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

Źródło:
Konkret24

Według rozsyłanego w sieci przekazu dzięki liberalnemu prawo aborcyjnemu w Czechach przyrost naturalny jest dużo wyższy niż w Polsce. Jednak pomieszano różne dane i wskaźniki. A wiązanie prawa aborcyjnego z przyrostem naturalnym lub współczynnikiem dzietności jest błędem. Wyjaśniamy.

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Politycy Konfederacji zarzucają premierowi złamanie konstytucji i domagają się postawienia Donalda Tuska przed Trybunałem Stanu. Chodzi o podpisanie porozumienia między Polską a Ukrainą. Konstytucjonaliści, z którymi konsultował się Konkret24, w większości nie dostrzegają w tym przypadku złamania prawa - choć mają uwagi.

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Źródło:
Konkret24

"Muzeum Narodowe rozprawiło się również z Maryją", "zamiarem tej władzy jest usunięcie nie tylko krzyży" - piszą oburzeni internauci, komentując informację, jakoby z obrazu Jana Matejki wymazano postać Matki Boskiej. W tym rozpowszechnianym między innymi przez Roberta Bąkiewicza fake newsie nie zgadza się nic - z wyjątkiem nazwy muzeum.

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Po wizycie niemieckiego kanclerza Olafa Scholza w Warszawie wrócił temat reparacji wojennych. Jednak w trwającej debacie publicznej politycy raz mówią o "reparacjach", innym razem o "odszkodowaniach". Oba terminy oznaczają jednak inne pieniądze i dla kogo innego. Wyjaśniamy.

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Źródło:
Konkret24