Zakażeń przybywa, a testów nie. O czym to świadczy?


Mimo coraz większej liczby zakażeń COVID-19 od początku września w Polsce liczba testów na koronawirusa prawie nie rośnie. Rok temu, gdy przybywało wykrytych zakażeń, liczba testów też rosła. Konkret24 zapytał ekspertów, dlaczego tej jesieni jest inaczej i czy należy się niepokoić.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Posłanka Koalicji Obywatelskiej Magdalena Łośko zwróciła się 8 października do ministra zdrowia z interwencją w związku z malejącą liczbą przeprowadzanych testów wymazowych na wykrycie koronawirusa. Napisała, że lekarzom coraz trudniej jest namówić pacjentów do zgłaszania się na testy wymazowe, bo ci wolą szybkie testy antygenowe albo "reprezentują punkt widzenia antyszczepionkowców". "Dodatkowo sprawę komplikuje zmniejszenie ilości punktów wymazowych – bardzo często pacjent odmawia przeprowadzenia testu wymazowego dlatego, że punkty testowania oddalone są od jego miejsca zamieszkania kilka lub kilkanaście kilometrów i tylko w wyznaczone dni". Posłanka zapytała ministra o liczbę wykonywanych testów wymazowych, liczbę punktów wykonujących takie teksty i czy resort planuje jakoś zareagować na obecną sytuację.

Rzeczywiście, jak sprawdziliśmy, mimo wzrostu zakażeń COVID-19 od września wcale nie wykonuje się w Polsce więcej testów na koronawirusa. Średnia siedmiodniowa liczba testów utrzymuje się na stałym poziomie od kilku tygodni. Tymczasem rok temu, gdy przybywało wykrytych zakażeń, rosła też liczba testów. Jakie mogą być przyczyny tej zmiany i o czym to świadczy, zapytaliśmy ekspertów.

Prof. Piekarska: pandemia skończy się wtedy, kiedy wszyscy przechorują zakażenie bądź się zaszczepią
Prof. Piekarska: pandemia skończy się wtedy, kiedy wszyscy przechorują zakażenie bądź się zaszczepiątvn24

Testy i zakażenia: 2020 vs 2021

Siedmiodniowa średnia liczba przeprowadzonych testów i siedmiodniowa średnia liczba wykrytych zakażeń pozwalają analizować trendy w testowaniu i rozwoju pandemii. Statystyki od 1 września do 18 października tego roku zestawiliśmy tym samym okresem 2020 roku - było to tuż przed drugą falą pandemii w Polsce.

Poniższy wykres pokazuje, jak rosły liczby zakażeń i testów jesienią rok temu. Choć skale są różne, to jednak tendencja ta sama. Średnia nowych zakażeń rosła od 693 (1 września) do 7136 (18 października). A średnia liczba wykonywanych testów na COVID-19 od połowy września 2020 rosła mniej więcej wraz ze średnią liczbą nowych zakażeń. Najmniej było ich 13 września - 17,9 tys., najwięcej 18 października - 43,5 tys.

Średnia liczba testów i za COVID-19 (od 1 września do 18 października 2020)Konkret24 | ministerstwo zdrowia

Natomiast na wykresach z tego roku widzimy, że w analizowanym okresie średnia siedmiodniowa liczba testów jest mniej więcej stała i wynosi ponad 35 tys. testów dziennie; nigdy nie przekroczyła 39 tys. Za to średnia liczba zakażeń stale rośnie - 1 września wynosiła 258, ale 18 października już 2546.

Średnia liczba testów i zakażeń COVID-19 (od 1 września do 18 października 2021)Konkret24 | ministerstwo zdrowia

Jak wyjaśnić tak odmienne trendy? O komentarz poprosiliśmy dr hab. Magdalenę Rosińską - badaczkę i specjalistkę ds. zdrowia publicznego z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH - Państwowego Instytutu Badawczego i prof. Joannę Zajkowską - podlaską wojewódzką konsultant do spraw epidemiologii z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku.

Charakter przesiewowy testowania, unikanie testów, ograniczony dostęp do nich

- Jesienią 2020 roku stosowano dość restrykcyjne kryteria testowania w kierunku COVID-19 - zauważa dr Rosińska. "Zgodnie z ówczesnym rozporządzeniem ministra zdrowia głównie testowane były osoby, u których występowały objawy typowe dla COVID-19. W tej sytuacji liczba testów we wrześniu 2020 roku była dość niewielka, natomiast w miarę narastania fali epidemicznej i chorowania coraz większej liczby osób - również zaczęła się zwiększać" - wyjaśnia w przesłanej Konkret24 opinii.

"Obecnie należy przypuszczać - choć nie są niestety dostępne takie dane - wiele osób testuje się z powodu konieczności przedstawienia ujemnego wyniku badania, co jest wymagane choćby przy podróżowaniu poza granice naszego kraju, zwłaszcza w przypadku osób nieszczepionych. W takim przypadku wiele z badań ma charakter stricte przesiewowy, wobec czego nie przekłada się na ewentualny wzrost liczby wykrytych przypadków. Nie jest to jednak wadą obecnego systemu testowania, w którym na obecną chwilę ciągle chodzi o to, by wykrywać jak największą liczbę zakażeń" - stwierdza ekspertka NIZP PZH.

- Obecnie liczba wykonywanych testów jest mniej więcej na tym samym poziomie, część z nich jest wykonywana regularnie między innymi przy przyjęciach do szpitali i to jest pewna stała liczba - zauważa z kolei w rozmowie z Konkret24 prof. Joanna Zajkowska. To może mieć równie stały wpływ na to, ile średnio dziennie testujemy teraz w kraju.

Zdaniem profesor wiele osób unika testowania, ponieważ wynik pozytywny wiąże się z czasową izolacją. Ponadto - dodaje - dostęp do testów nie jest łatwy, co być może odstrasza wiele osób. - A w innych krajach widzę powszechność punktów testowania. Łatwy dostęp do testów pomaga w opanowaniu pandemii - stwierdza prof. Zajkowska.

Profesor Zimmer o COVID-19: Obrazowo mówiąc, płuco pęka. Choroba atakuje drogi oddechowe i pacjentka dusi się w męczarni
Profesor Zimmer o COVID-19: Obrazowo mówiąc, płuco pęka. Choroba atakuje drogi oddechowe i pacjentka dusi się w męczarnitvn24

Inna sytuacja: połowa Polaków zaszczepiona

W tym roku mamy inną sytuację pandemiczną niż przed rokiem temu: wśród nowych zakażeń dominuje wariant Delta, a 52,2 proc. mieszkańców Polski jest w pełni zaszczepiona na COVID-19 (stan na 16 października za Our World in Data). "W tej chwili wiemy już, że obecnie krążący wariant Delta wirusa w pewnym odsetku przypadków potrafi przełamać odporność poszczepienną lub po przechorowaniu. Choć osoby z wcześniejszą odpornością mają najczęściej łagodniejszy przebieg choroby, to niestety mogą zakazić także osoby niezaszczepione. Właśnie z powodu dużej liczby osób niezaszczepionych w Polsce, narażonych na ciężki przebieg, działania przeciwepidemiczne, w tym testowanie, muszą nadal spełniać cel ograniczania liczby zakażeń. A zatem dążymy do wykrycia i odizolowania osób zakażonych" - stwierdza dr Rosińska.

Jednak jej zdaniem nie trzeba zmieniać obecnych kryteriów testowania. "Należy zwrócić uwagę, że test w kierunku COVID-19 powinien zostać wykonany nawet przy niewielkich objawach infekcji górnych dróg oddechowych. Trudność leży w tym, że w okresie jesienno-zimowym występują również inne infekcje górnych dróg oddechowych. Trzeba więc się liczyć z tym, że skala wykonywanych badań będzie duża, a odsetek wyników dodatnich w kierunku COVID-19 - niewielki" - zauważa dr Magdalena Rosińska. Według niej to będzie świadczyło o poprawnym funkcjonowaniu systemu.

Matyja: odpowiedzialność za rozmiar czwartej fali spoczywa na niezaszczepionych
Matyja: odpowiedzialność za rozmiar czwartej fali spoczywa na niezaszczepionychtvn24

Wskaźnik pozytywnych testów w Polsce przekroczył 5 proc.

Sprawdziliśmy udział testów pozytywnych, czyli odsetek tych spośród wszystkich testów, które potwierdziły, że osoba jest zakażona. Zwany jest wskaźnikiem pozytywnych testów. By uchwycić aktualny trend wskaźnika, warto analizować jego siedmiodniową średnią kroczącą. Tak zalecają eksperci, z którymi konsultował się Konkret24. Czyli dla każdego dnia wyliczany jest średni procent pozytywnych testów z ostatnich siedmiu dni. W ten sposób prezentują ów wskaźnik również badacze z Uniwersytetu Oksfordzkiego, którzy przygotowują dane dla portalu Our World in Data.

W nocie metodologicznej podkreślają, że wskaźnik pozytywnych testów jest kluczowy dla zrozumienia pandemii. Po pierwsze, jest miarą tego, czy kraj przeprowadza wystarczająco dużo testów na COVID-19. Po drugie, obserwowanie wskaźnika może pomóc zrozumieć rozprzestrzenianie się wirusa (w połączeniu z danymi na temat potwierdzonych przypadków). Badacze przygotowujący analizy na Our World in Data dodają, że by móc właściwie monitorować i kontrolować rozprzestrzenianie się wirusa, kraje o bardziej znaczącym zasięgu epidemii muszą przeprowadzać więcej testów.

W analizowanym okresie od 1 września do 14 października tego roku wskaźnik pozytywnych testów stale rósł. 1 września wynosił 0,7 proc.; 26 września przekroczył 2 proc.; 14 października wynosił już 5,5 proc.

Siedmiodniowa średnia krocząca wskaźnika pozytywnych testów na koronawirusa w Polsce od 1 września do 14 października 2021Our World in Data | ourworldindata.org

Zgodnie z czerwcowymi kryteriami Światowej Organizacji Zdowia (WHO) jeżeli średnia wartość wskaźnika za ostatnie 14 dni wynosi między 5 a 20 proc., oznacza to, że państwo można zaliczyć do trzeciego w czterostopniowej skali, poziomu transmisji wirusa w społeczności. W tej sytuacji "konieczne może być wprowadzenie większej liczby środków w celu ograniczenia transmisji, uporania się z przypadkami i zapewnienia kontroli epidemii" - ocenia WHO. Trzeba jednak pamiętać, że wskaźnik jest uzależniony od strategii testowania i dostępności testów w danym kraju.

Wytyczne w Polsce dotyczące testowania na COVID-19 nie zmieniły się od września 2020 roku: testujemy przede wszystkim osoby objawowe. "Zlecenie testu po teleporadzie jest możliwe tylko pod warunkami określonymi w rozporządzeniu Ministra Zdrowia w sprawie chorób zakaźnych powodujących powstanie obowiązku hospitalizacji, izolacji lub izolacji w warunkach domowych – tj. stwierdzone i udokumentowane kliniczne cztery objawy tej choroby: temperatura ciała powyżej 38 stopni Celsjusza, kaszel, duszność, utrata węchu lub smaku" - informuje rządowa strona gov.pl.

Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Wojtek Jargiło / PAP

Pozostałe wiadomości

Opozycja grzmi, że Niemcy "zalewają nas migrantami". Pozyskane przez Konkret24 statystyki tego nie potwierdzają. Owszem, wzrosła liczba cudzoziemców zawracanych z granicy niemiecko-polskiej, ale są to przede wszystkim Ukraińcy. Natomiast wśród deportowanych z Niemiec do Polski dominują... Polacy.

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA Donald Trump ma być winny temu, że w Chinach nie będzie można więcej zjeść amerykańskiej wołowiny. Władze w Pekinie w odpowiedzi na nałożone cła rzekomo anulowały import tego mięsa ze Stanów Zjednoczonych. Rzeczywiście w tej kwestii zaszły zmiany, ale zawieszenie dostaw do Chin dotyczy wołowiny z innych krajów.

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Źródło:
Konkret24, Snopes

Kandydat Konfederacji na prezydenta twierdzi, że sytuacja polskiej opieki zdrowotnej jest dramatyczna. Jako dowód przywołuje zestawienie, według którego polski system ochrony zdrowia jest gorszy niż w Azerbejdżanie i Libanie. Sprawdzamy, na jaki ranking powołuje się polityk.

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Źródło:
Konkret24

Prezydent Rosji "przedstawia warunki zawieszenia broni" - informują prorosyjskie konta w serwisie X, na Facebooku i Instagramie. Do przekazu, który w ostatnich dniach krąży w mediach społecznościowych, załączane jest nagranie z wystąpienia Władimira Putina. Wyjaśniamy, czego dotyczy.

"Putin przedstawia warunki zawieszenia broni". Kiedy?

"Putin przedstawia warunki zawieszenia broni". Kiedy?

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Michał Dworczyk twierdzi, że polskie firmy zbrojeniowe dostały niewielką część środków unijnych na wsparcie przemysłu obronnego, bo to głównie Niemcy miały "głos decydujący". Wprowadza opinię publiczną w błąd, pomijając istotne fakty. Przyczyna leży po stronie polskich firm.

Dworczyk o faworyzowaniu przemysłu obronnego Niemiec w UE. A jak było?

Dworczyk o faworyzowaniu przemysłu obronnego Niemiec w UE. A jak było?

Źródło:
Konkret24

Epidemia odry w Teksasie i teorie amerykańskiego sekretarza zdrowia Roberta F. Kennedy'ego Jr. na temat szczepionek spowodowały, że w polskiej sieci wraca dyskusja, czy warto się szczepić. Przypominamy, dlaczego nie można dopuścić do przekroczenia "czerwonej linii" - i sprawdzamy, jak jest obecnie w Polsce.

Szczepienia na odrę. Ile brakuje do przekroczenia "czerwonej linii"?

Szczepienia na odrę. Ile brakuje do przekroczenia "czerwonej linii"?

Źródło:
Konkret24

Internauci publikują w sieci zdjęcie, które rzekomo ma pokazywać, jak amerykański lotniskowiec radzi sobie atakowany rakietami i dronami. Ta ilustracja nie jest prawdziwa.

"USA niszczy dziesiątki pocisków Huti"? Ta ilustracja pokazuje coś innego

"USA niszczy dziesiątki pocisków Huti"? Ta ilustracja pokazuje coś innego

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu wiceprezydent USA J.D. Vance miał powiedzieć, że Stany Zjednoczone dla dobra Europy "muszą trwale zneutralizować Niemcy". To manipulacja.

J.D. Vance powiedział: "Ameryka musi zneutralizować Niemcy"?

J.D. Vance powiedział: "Ameryka musi zneutralizować Niemcy"?

Źródło:
Konkret24

"Zmarła po pięciu godzinach przesłuchania"; "zginęła z rąk naszych przeciwników", "zapłaciła najwyższą cenę" - tak w dwa dni po śmierci Barbary Skrzypek politycy PiS zbudowali narrację o tym, że jej zgon jest wynikiem przesłuchania w prokuraturze. Przedstawiamy kalendarium wydarzeń.

Śmierć Barbary Skrzypek. Jak zbudowano przekaz "pierwsza ofiara reżimu"

Śmierć Barbary Skrzypek. Jak zbudowano przekaz "pierwsza ofiara reżimu"

Źródło:
Konkret24

"Demokracja to ułuda", "u nas też musi do tego dojść" - tak internauci komentują nagranie z Grecji, gdzie obywatele starli się z policją. Według popularnego przekazu protesty wywołała polityka rządu wobec Ukrainy. Tymczasem powód protestów był inny.

Zamieszki w Grecji z powodu wsparcia dla Ukrainy? Co to za protesty

Zamieszki w Grecji z powodu wsparcia dla Ukrainy? Co to za protesty

Źródło:
Konkret24

Oddano Unii Europejskiej kontrolę nad Wojskiem Polskim, odebrano państwom decyzyjność w sprawach obrony - tak europosłowie PiS tłumaczą, dlaczego głosowali przeciw rezolucji Parlamentu Europejskiego dotyczącej między innymi Tarczy Wschód. Twierdzą też, że projekt nie jest realizowany. Ich tezy wprowadzają w błąd opinię publiczną.

Tarcza Wschód: co już zrobiono. Manipulacje PiS po głosowaniu w PE

Tarcza Wschód: co już zrobiono. Manipulacje PiS po głosowaniu w PE

Źródło:
Konkret24

"Propaganda", "inscenizacja", "reżim kijowski" - to komentarze internautów do filmu, który ma być dowodem na to, że Ukraina zatrudnia aktorów do tworzenia antyrosyjskich treści. Jednak prawda jest zupełnie inna, a metoda dezinformacji oskarżająca Ukrainę o tworzenie propagandówek - powszechna.

Aktorzy zamiast żołnierzy? Jak do prokremlowskiej tezy wykorzystano teledysk

Aktorzy zamiast żołnierzy? Jak do prokremlowskiej tezy wykorzystano teledysk

Źródło:
Konkret24

"Telewizja uczy dzieci nienawiści!", "spot propagandowy uczy najmłodszych donosicielstwa" - komentują internauci, oburzeni rzekomą reklamą, która miała się ukazać w ukraińskiej stacji dla dzieci. Przestrzegamy: to fałszywka. I kolejny przykład rosyjskiej dezinformacji uderzającej w Ukrainę.

"Zgłoś zdradę", donieś na rodzinę. Uwaga: rosyjska fałszywka

"Zgłoś zdradę", donieś na rodzinę. Uwaga: rosyjska fałszywka

Źródło:
Konkret24

Nienaturalnie wykręcone dłonie, znikające ręce i palce - tak wyglądają na zdjęciu kobiety, które rzekomo wspierają kampanię Karola Nawrockiego. Politycy PiS rozsyłają fotografię, a internauci zachwycają się akcją wyborczyń. Tylko że one nie istnieją.

"Polskie dziewczyny za Nawrockim". Wygenerowane komputerowo

"Polskie dziewczyny za Nawrockim". Wygenerowane komputerowo

Źródło:
Konkret24

Plotka o rzekomej konsultacji Wołodymyra Zełenskiego z politykami amerykańskiej Partii Demokratycznej obiegła internet. Prezydent Ukrainy jakoby był namawiany do twardej postawy wobec Donalda Trumpa. Wyjaśniamy, jaką drogę pokonała ta nieprawdziwa informacja, która dotarła do ludzi z najbliższego otoczenia prezydenta Stanów Zjednoczonych.

Plotka o spotkaniu Trump-Zełenski. Jak otoczenie prezydenta USA tworzy fikcję

Plotka o spotkaniu Trump-Zełenski. Jak otoczenie prezydenta USA tworzy fikcję

Źródło:
Konkret24

Jak to jest z produkcją amunicji w Polsce? Zdaniem polityków Konfederacji "nie mamy produkcji amunicji", według innych polityków - mamy, tylko zbyt małą. Sednem sporu jest posiadanie własnych surowców. Wyjaśniamy.

"Polska nie produkuje amunicji"? Jest pewien problem

"Polska nie produkuje amunicji"? Jest pewien problem

Źródło:
Konkret24

"Jak jesteś chory przewlekle, to się ciebie nie leczy, tylko trafiasz na listę do 'odstrzału'" - straszą internauci. W szpitalnych oddziałach ratunkowych rzekomo segregowani są pacjenci, którzy "kwalifikują się do wręczenia protokołu zapobiegania terapii daremniej". To przekaz towarzyszący popularnemu nagraniu, które krąży w mediach społecznościowych. To całkowita nieprawda i szerzenie dezinformacji. Wyjaśniamy.

"Segregacja pacjentów na SOR-ach"? Kłamstwa o terapii daremnej

"Segregacja pacjentów na SOR-ach"? Kłamstwa o terapii daremnej

Źródło:
Konkret24

Zdaniem wicemarszałka Sejmu Piotra Zgorzelskiego nastały czasy, gdy Rosja wróciła do realizacji doktryny Primakowa, a Stany Zjednoczone ożywiły doktrynę Monroego. Dwa wielkie mocarstwa i dwie metody prowadzenia polityki zagranicznej - o co chodzi? Eksperci oceniają, czy teza wicemarszałka jest trafna.

Trump kontra Putin. Doktryny dwóch mocarstw znowu żywe? "Widać echa"

Trump kontra Putin. Doktryny dwóch mocarstw znowu żywe? "Widać echa"

Źródło:
Konkret24

"Czas się zastanowić, komu naprawdę warto pomagać", "zamiast wdzięczności aroganckie komentarze" - reagują internauci na masowo rozpowszechniany film. W nim rzekomo "niewdzięczna Oksana" krytykuje bowiem paczkę pomocową otrzymaną z Polski. Uwaga: to rosyjska i antyukraińska dezinformacja. Film zmanipulowano, prawdziwa autorka mówiła coś odwrotnego.

Ukrainka "pogardza żywnością z Polski"? Nie wierzcie w ten film

Ukrainka "pogardza żywnością z Polski"? Nie wierzcie w ten film

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie ukraińskiego nagrobka ma być dowodem na to, że ojciec obecnego ministra sprawiedliwości Adama Bodnara rzekomo miał powiązania z ukraińską organizacją UPA. Wyjaśniamy.

"Grób ojca Adama Bodnara"? Minister wyjaśnia

"Grób ojca Adama Bodnara"? Minister wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Internauci zachwycają się postawą Jacka Nicholsona, oglądając filmik rzekomo pokazujący scenę, jak aktor ten solidaryzuje się z Ukrainą. Lecz nie jest to ani nowy film, ani znany aktor.

Jack Nicholson wspiera Ukrainę? Wyjaśniamy

Jack Nicholson wspiera Ukrainę? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Polityk Konfederacji przestrzega, że w Unii Europejskiej może zostać wprowadzony zakaz środków do walki z gryzoniami. Internauci reagują na to oburzeniem. Komisja Europejska uspokaja.

Unia Europejska "zakaże trutek na szczury"? Mamy odpowiedź

Unia Europejska "zakaże trutek na szczury"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Premier Donald Tusk zapowiedział plany na zwiększenie obronności, w tym szkolenia wojskowe i potencjalne wycofanie Polski z konwencji ottawskiej i dublińskiej. Wywołało to wiele komentarzy, szczególnie w kontekście konwencji dublińskiej. Wyjaśniamy, co to za umowy i czego dotyczą.

Konwencja ottawska i dublińska. Tusk wypowiedział? Niezupełnie

Konwencja ottawska i dublińska. Tusk wypowiedział? Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

"Niemcy będą zwozić imigrantów autobusami", "już w tym tygodniu pierwszy transport nielegalnych migrantów" - alarmują internauci, twierdząc, że takie są ustalenia międzyrządowe. Przekaz ten jest szeroko rozpowszechniany w sieci, między innymi przez Konfederację. Nie jest prawdziwy. To manipulacja stworzona na bazie tekstu niemieckiego serwisu.

"Autobusy z imigrantami" przyjadą z Niemiec? "Kampanijne kłamstwo"

"Autobusy z imigrantami" przyjadą z Niemiec? "Kampanijne kłamstwo"

Źródło:
Konkret24

Wobec zapowiedzi administracji Donalda Trumpa, że warto postawić na reset relacji z Rosją, przypominane są kontakty obecnego prezydenta USA z ludźmi Kremla w przeszłości. W ten sposób nową odsłonę zyskał przekaz, jakoby w latach 80. Trump miał zostać zwerbowany przez radzieckie KGB. Wyjaśniamy, ile w tym prawdy.

Trump, agent "Krasnov" i KGB. Co to za historia

Trump, agent "Krasnov" i KGB. Co to za historia

Źródło:
Snopes

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki wciąż mówi o "trzykrotnym spadku przyjęć" do wojska. Według szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego w razie konfliktu Polska może stworzyć półmilionową armię. A jak jest naprawdę z liczebnością naszej armii i rekrutacją do niej? Prezentujemy dane Ministerstwa Obrony Narodowej.

Ilu mamy "żołnierzy pod bronią", a ilu rekrutujemy co roku. Najnowsze dane

Ilu mamy "żołnierzy pod bronią", a ilu rekrutujemy co roku. Najnowsze dane

Źródło:
Konkret24

Po kłótni w Białym Domu w sieci pojawiają się teorie dotyczące umów podpisywanych przez Ukrainę z innymi państwami za plecami Donalda Trumpa. Według jednej Ukraina zawarła wcześniej porozumienie z Wielką Brytanią także co do złóż surowców. Wyjaśniamy.

Zełenski "potajemnie podpisał umowę z Wielką Brytanią" i rozgrywał Trumpa? O co tu chodzi

Zełenski "potajemnie podpisał umowę z Wielką Brytanią" i rozgrywał Trumpa? O co tu chodzi

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki mówił, że rezygnacja z dotacji do aut elektrycznych to sposób na niższe ceny prądu. "My wszyscy płacimy za kilkadziesiąt tysięcy samochodów elektrycznych" - twierdził. Pokazujemy, na ile dokładnie pojazdów wypłacono dotacje i jakie to były kwoty.

Nawrocki chce likwidacji dopłat do elektryków. Sprawdziliśmy, ile wyniosły i kto je otrzymał

Nawrocki chce likwidacji dopłat do elektryków. Sprawdziliśmy, ile wyniosły i kto je otrzymał

Źródło:
Konkret24

Joe Biden miał specjalnie doprowadzić do wzrostu cen jaj, miliony osób powyżej 100. roku życia miały pobierać emerytury, a przy budowie Kanału Panamskiego miało umrzeć tysiące Amerykanów - takie rewelacje wygłaszał prezydent Donald Trump w Kongresie USA. Mijał się też z prawdą, opowiadając o migrantach czy o pomocy dla Ukrainy.

Jak Trump przed Kongresem mijał się z prawdą

Jak Trump przed Kongresem mijał się z prawdą

Źródło:
Konkret24, CNN