Wyroki TSUE, skargi Komisji Europejskiej, opinie Komisji Weneckiej - polska praworządność na europejskiej wokandzie

Polska praworządność na europejskiej wokandzieCURIA

Kluczowe znaczenie dla oceny, jak w naszym kraju realizowana jest zapisana w traktatach unijnych zasada państwa prawnego, miały wyroki Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Oceniał kwestie niezależności sądownictwa, niezawisłości sędziów, systemu dyscyplinarnego w sądownictwie. Reforma polskiego prawa zajmowała także Komisję Europejską i doradzającą Radzie Europy Komisję Wenecką.

Wprowadzane przez rząd Zjednoczonej Prawicy zmiany w aktach prawnych dotyczących wymiaru sprawiedliwości - np. ustawie Prawo o prokuraturze, ustawie o Sądzie Najwyższym, ustawie o Krajowej Radzie Sądownictwa, ustawie o Trybunale Konstytucyjnym czy w systemie dyscyplinarnym - wywoływały najpierw zaniepokojenie ze strony instytucji Unii Europejskiej, a potem konkretne decyzje. Nowe prawo w Polsce było pod lupą Komisji Weneckiej, która ocenia ustawodawstwo państw Rady Europy z m.in. punktu widzenia praworządności; działania podjęła Europejska Sieć Rad Sądownictwa (ENCJ) i Komisja Europejska - aż w końcu doszło do postępowań przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE).

Od początku 2018 roku do TSUE trafiło kilkanaście spraw związanych z reformami prawa w Polsce. Były to skargi Komisji Europejskiej, sędziów z Polski i pytania prejudycjalne polskich sądów.

Powiązanie unijnego budżetu z praworządnością
Powiązanie unijnego budżetu z praworządnością tvn24

Poniżej przedstawiamy najważniejsze decyzje TSUE dotyczące kwestii prawa i sądów w Polsce, jak również wnioski z raportu Komisji Europejskiej i postępowania Komisji Weneckiej wobec Polski.

Wyroki Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej

24 czerwca 2019 roku: przejście w stan spoczynku sędziów Sądu Najwyższego

Komisja Europejska zaskarżyła przepisy ustawy o Sądzie Najwyższym obniżające wiek przechodzenia sędziów SN i Naczelnego Sądu Administracyjnego w stan spoczynku z 70 do 65 lat oraz te, które dotyczyły przyznania prezydentowi prawa do przedłużenia czynnej służby sędziów tego sądu po ukończeniu przez nich nowo określonego wieku przejścia w stan spoczynku. Zdaniem KE to stanowiło naruszenie art. 19 Traktatu o Unii Europejskiej: "Państwa Członkowskie ustanawiają środki niezbędne do skutecznej ochrony prawnej w dziedzinach objętych prawem Unii".

Unijny Trybunał zdecydował w sprawie Sądu Najwyższego
Unijny Trybunał zdecydował w sprawie Sądu NajwyższegoMaciej Sokołowski | Fakty o Świecie TVN24 BiS

Komisja Europejska domagała się także, by prezydent wstrzymał jakiekolwiek nominacje na pierwszego prezesa Sądu Najwyższego.

TSUE orzekł, że "w rzeczywistości mogło tu chodzić o działania prowadzące do odsunięcia z góry określonej części sędziów Sądu Najwyższego". Zdaniem TSUE Polska naruszyła zasadę nieusuwalności sędziów, która jest nieodłącznie związana z ich niezawisłością.

Jeszcze przed tym wyrokiem Polska wycofała się z przepisów o stanie spoczynku sędziów SN, a sędziowie już usunięci na podstawie tych przepisów wrócili do orzekania.

5 listopada 2019 roku: obniżenie wieku przejścia w stan spoczynku sędziów sądów powszechnych

Kolejny wyrok został wydany na podstawie skargi Komisji Europejskiej na przepisy dotyczące wieku przechodzenia w stan spoczynku przez sędziów sądów powszechnych i prokuratorów. Został on obniżony z 67 lat do 60 lat dla kobiet oraz do 65 dla mężczyzn.

To, zdaniem KE, naruszało art. 157 Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej o równości płacowej kobiet i mężczyzn oraz przepisy kilku unijnych dyrektyw w zakresie równości szans i równego traktowania kobiet i mężczyzn. KE zaskarżyła przepis dający ministrowi sprawiedliwości prawo do przedłużania zajmowania urzędu sędziego po ukończeniu odpowiedniego wieku, co stanowi naruszenie art. 19 TUE.

Trybunał orzekł, że te przepisy "wprowadzają (…) warunki o charakterze bezpośrednio dyskryminującym ze względu na płeć", a prawo ministra do przedłużania kadencji sędziego "może wzbudzić, zwłaszcza w przekonaniu jednostek, uzasadnione wątpliwości co do niezależności danych sędziów od czynników zewnętrznych oraz ich neutralności względem ścierających się przed nimi interesów".

Podobnie jak przy poprzedniej skardze Sejm zmienił te przepisy jeszcze przed wydaniem wyroku przez TSUE, zrównując w ustawie z 12 kwietnia 2018 roku wiek emerytalny dla sędziów do 67 lat.

19 listopada 2019 roku: niezależność Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego

Ten wyrok TSUE zapadł po pytaniach prejudycjalnych sędziów Sądu Najwyższego w sprawie Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Pytania zadane TSUE - jak pisaliśmy w Konkret24 - dotyczyły tego, czy ta izba i jej sędziowie spełniają wymogi niezawisłości i bezstronności w orzekaniu. Sędziowie SN pytali TSUE, czy Izba Dyscyplinarna (wyłoniona przez zależną od władzy ustawodawczej i wykonawczej Krajową Radę Sądownictwa) jest sądem niezależnym i niezawisłym w rozumieniu prawa Unii Europejskiej.

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał wyrok
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał wyroktvn24

TSUE orzekł, że to do polskich sędziów należy ocena, czy Izba Dyscyplinarna jest niezawisła i niezależna. Jeśli – jak stwierdził trybunał - z oceny wyniknie, że Izba Dyscyplinarna nie spełnia wymogów niezawisłości i niezależności, to zasada pierwszeństwa prawa Unii zobowiązuje Sąd Najwyższy "do odstąpienia od stosowania przepisu prawa krajowego" tak, by spory "mogły zostać rozpatrzone przez sąd, który spełnia wymogi niezawisłości i bezstronności".

Na tej podstawie 5 grudnia 2019 roku sędziowie Izby Pracy i Ubezpieczeń SN orzekli, że Izba Dyscyplinarna nie jest sądem w rozumieniu prawa Unii Europejskiej, a przez to nie jest sądem w rozumieniu prawa krajowego. To zostało potwierdzone w uchwale trzech izb SN z 23 stycznia 2020 roku.

26 marca 2020 roku: system dyscyplinarny wobec sędziów

W tym przypadku TSUE orzekał w odpowiedzi na pytania sądów okręgowych w Łodzi i Warszawie. W pytaniach wyrażano obawy, czy wobec sędziów, którzy w konkretnych sprawach wydadzą określone wyroki, może zostać wszczęte postępowanie dyscyplinarne. Podnoszono zarzut, że przepisy o postępowaniu dyscyplinarnym wobec sędziów "oddają ministrowi sprawiedliwości, pełniącemu zarazem urząd Prokuratora Generalnego, praktycznie nieograniczoną władzę w tym zakresie".

TSUE zauważył jednak, że zadane pytania nie dotyczą wykładni prawa unijnego, "która byłaby obiektywnie niezbędna do rozstrzygnięcia owych sporów" (spraw rozpatrywanych przez sądy w Łodzi i Warszawie – red.). Ich wnioski w sprawie pytań prejudycjalnych TSUE uznał za "niedopuszczalne" (nie podlegające wykładni – red.).

8 kwietnia 2020 roku: zawieszenie Izby Dyscyplinarnej SN

Kolejna decyzja TSUE była efektem skargi Komisji Europejskiej z 29 października 2019 roku. KE podkreśliła, że nowy system odpowiedzialności dyscyplinarnej nie gwarantuje niezależności i bezstronności Izby Dyscyplinarnej obsadzonej wyłącznie sędziami wyłonionymi przez Krajową Radę Sądownictwa, której 15 członków będących sędziami zostało wybranych przez Sejm.

TSUE zawiesza Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego
TSUE zawiesza Izbę Dyscyplinarną Sądu NajwyższegoFakty TVN

TSUE wydał postanowienie o zastosowaniu tzw. środków tymczasowych w postaci zawieszenia przepisów dotyczących działalności Izby Dyscyplinarnej w sprawach dyscyplinarnych sędziów. Trybunał argumentował, że "nowy system odpowiedzialności dyscyplinarnej nie gwarantuje niezależności i bezstronności Izby Dyscyplinarnej obsadzonej wyłącznie sędziami wyłonionymi przez Krajową Radę Sądownictwa, której 15 członków będących sędziami zostało wybranych przez Sejm".

Jednak sędziowie Izby Dyscyplinarnej SN nie powstrzymali się od orzekania, bo ich zdaniem decyzja TSUE dotyczy postępowań dyscyplinarnych, mogą więc orzekać np. w sprawach uchylenia immunitetu sędziowskiego.

Pięć spraw TSUE jeszcze rozpatruje

Z raportu Fundacji Forum Obywatelskiego Rozwoju "Przewodnik wyborczy: praworządność" wynika, że w TSUE w trakcie rozpatrywania jest jeszcze pięć spraw dotyczących sądownictwa w Polsce. To pytania prejudycjalne dotyczące:

delegowania sędziów przez ministra sprawiedliwości

niezależności Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN (to ona rozstrzyga o ważności wyborów)

niezależności Izby Kontroli Nadzwyczajnej i możliwości weryfikacji statusu sędziego powołanego na wniosek obecnej KRS

powołań sędziów do Sądu Najwyższego na wniosek obecnej KRS

niezależności Izby Dyscyplinarnej.

Kolejne sprawy toczą się przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka (to trybunał Rady Europy, nie Unii Europejskiej). To skargi m.in. na niezgody z prawem skład Trybunału Konstytucyjnego, na skrócenie kadencji członka poprzedniej Krajowej Rady Sądownictwa (dwie skargi), na odmowę powołania na stanowisko sędziowskie, na skrócenie kadencji wiceprezesa sądu powszechnego.

W tym roku odbyły się w TSUE dwie rozprawy - 6 lipca i 22 września - dotyczące procesu powoływania sędziów Sądu Najwyższego. Żadne wyroki nie zapadły.

Komisja Europejska: raport o stanie praworządności

Wyroki TSUE dotyczą konkretnych spraw, natomiast bardziej całościowy opis praworządności w Polsce przynosi opublikowany pod koniec września tego roku przez Komisję Europejską raport o stanie praworządności w krajach członkowskich UE. Dokument został podzielony na cztery sekcje dotyczące: systemu sądownictwa, korupcji, wolności mediów oraz innych kwestii instytucjonalnych. W każdej sekcji autorzy dokumentu odnoszą się do sytuacji w 27 państwach członkowskich Unii Europejskiej, w tym do Polski.

W rozdziale dotyczącym systemu sądownictwa w Polsce Komisja Europejska ma wątpliwości w kwestiach: niezależności i legitymizacji Trybunału Konstytucyjnegonowego sposobu powoływania sędziów do Krajowej Rady Sądownictwanadania szerokich uprawnień dwóm nowym izbom Sądu Najwyższego: Izbie Dyscyplinarnej i Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznychpostępowań dyscyplinarnych wobec polskich sędziów oraz ich zależność od polityków i duży wpływ ministra sprawiedliwości.Komisja zwróciła uwagę na lata 2015-2019 i szybkość zmian ustaw w ramach zmian w polskim sądownictwie i ich wpływ na efektywność procesów sądowych - która zdaniem KE wcale się nie poprawiła. Komisja krytycznie ocenia fakt, że minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro jest także Prokuratorem Generalnym.Zastrzeżenia KE zbudziła także procedura wyboru pierwszego prezesa Sądu Najwyższego."Różne aspekty reformy sądownictwa budzą poważne obawy dotyczące praworządności, w szczególności niezależności sądów i niezawisłości sędziów. Kwestie te są głównym przedmiotem postępowania na podstawie art. 7 ust. 1 TUE2 wszczętego przez Komisję Europejską i obecnie rozpatrywanego przez Radę" - napisała o Polsce w raporcie Komisja.W sekcji raportu dotyczącej korupcji Komisja Europejska wyraziła obawy co do niezależności instytucji odpowiedzialnych za przeciwdziałanie i zwalczanie korupcji w Polsce, ponieważ szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego powołuje premier. Zwróciła uwagę na brak jednolitego ustawodawstwa oraz scentralizowanego systemu składania i monitorowania oświadczeń majątkowych składanych przez osoby pełniące funkcje publiczne.W kwestii wolności mediów KE zarzuciła Polsce wpływ polityków na Krajową Radę Radiofonii i Telewizji oraz brak ochrony dziennikarzy, m.in. przed wpływem politycznym.W sekcji dotyczącej innych kwestii instytucjonalnych KE ma zastrzeżenia co do polityki polskiego rządu wobec organizacji pozarządowych i Rzecznika Praw Obywatelskich.Zdaniem KE ustanowiona procedura skargi nadzwyczajnej przysługująca m.in. Prokuratorowi Generalnemu i Rzecznikowi Praw Obywatelskich może być wykorzystywana politycznie.Obawy Komisji w sprawie Polski wzbudziły także działania rządu wymierzone w grupy LGBTI +, w tym "zatrzymywanie i przetrzymywanie przedstawicieli tych grup, a także kampanie oszczerstw wobec takich grup". Zwrócono także uwagę na kwestię tak zwanych stref wolnych od LGBT.Opinie Komisji WeneckejKrytycznie o Polsce wyrażała się także Europejska Komisja na rzecz Demokracji przez Prawo, skrótowo nazywana Komisją Wenecką. To powołany w 1990 roku organ doradczy Rady Europy. Nie należy go mylić z instytucjami Unii Europejskiej. W jej skład wchodzi około stu ekspertów w dziedzinie prawa konstytucyjnego i międzynarodowego. Opinie Komisji Weneckiej nie są wiążące, ze względu na doradczy charakter tego organu. Polska jest członkiem Komisji Weneckiej od 1992 roku.Pod koniec 2015 roku ówczesny polski minister spraw zagranicznych zwrócił się do Komisji Weneckiej o opinię w sprawie uchwalonej wówczas nowelizacji ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Ta zmiana prawa przyczyniła się do pogłębienia kryzysu wokół TK. W marcu 2016 roku Komisja w wydanej opinii stwierdziła, że "osłabianie efektywności Trybunału Konstytucyjnego podważy demokrację, prawa człowieka i rządy prawa w Polsce". W opinii mowa jest o tym, że "zarówno poprzednia, jak i obecna większość w polskim parlamencie podjęły niekonstytucyjne działania".W grudniu 2017 roku Komisja Wenecka przyjęła na sesji plenarnej dwie opinie na temat ustaw i projektów dotyczących zmian w wymiarze sprawiedliwości w Polsce. Według Komisji stanowią one "poważne zagrożenie" dla niezależności sądownictwa. Pierwsza dotyczyła nowelizacji ustawy o prokuraturze, a druga zgodności ustawy o ustroju sądów powszechnych ze standardami Rady Europy w kwestii praworządności.W styczniu tego roku, po dwudniowej wizycie w Polsce, Komisja Wenecka wydała krytyczną opinię w sprawie uchwalonej tzw. ustawy kagańcowej. To ustawa z 20 grudnia 2019 roku o nowelizacji ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych, ustawy o Sądzie Najwyższym oraz niektórych innych ustaw.Zdaniem delegatów ​​niektóre z proponowanych w ustawie zmiany "można postrzegać jako dalsze podważanie niezależności sądownictwa". Według Komisji "na mocy tych zmian wolność słowa sędziów i ich prawo do zrzeszania się są poważnie ograniczane". "Polskie sądy praktycznie stracą możliwość badania, czy inne sądy na terenie kraju są 'niezależne i bezstronne' zgodnie z przepisami europejskimi" - podkreślono. "Wprowadzone zostają nowe wykroczenia dyscyplinarne i jeszcze bardziej zwiększony zostaje wpływ Ministra Sprawiedliwości na postępowania dyscyplinarne" - można przeczytać w opinii.Z kolei w połowie października br. Komisja opublikowała stanowisko, w którym wyraziła swoje zaniepokojenie "ryzykiem paraliżu" instytucji Rzecznika Praw Obywatelskich w Polsce. Oświadczenie powstało po tym, jak sejmowa komisja dwukrotnie odrzuciła jedyną kandydatkę na stanowisko RPO Zuzannę Rudzińską-Bluszcz.Pytania z Irlandii i Holandii do TSUE o niezależność polskiego sądownictwaOceny praworządności w Polsce dokonywane przez TSUE i Komisję Europejską skłaniają już sądy innych krajów UE do zadawania pytań o stopień niezależności polskiego sądownictwa. W 2018 roku irlandzka sędzia, rozpatrująca wniosek o ekstradycję do Polski zatrzymanego w Irlandii Artura C., skierowała do TSUE pytania, czy może wydawać zatrzymanych ludzi do Polski, skoro nie ma pewności, że – wskutek zmian w wymiarze sprawiedliwości wprowadzanych do 2016 roku – mogą liczyć na uczciwy proces przed niezawisłym sądem.TSUE w wyroku z 25 lipca 2018 roku orzekł, że trzeba najpierw sprawdzić, czy w Polsce (lub innym państwie Unii) jest ogólnie zagrożona niezależność sądownictwa, a drugim krokiem ma być sprawdzenie, czy rodzi to ryzyko braku rzetelnego procesu w przypadku konkretnej osoby z europejskim nakazem aresztowania ENA. "Tak" w obu przypadkach ma prowadzić do odmowy wydania ściganego. 19 listopada 2018 roku sąd irlandzki ostatecznie jednak zgodził się na ekstradycję Polaka do kraju.Podobnie postąpił sąd w Holandii w sprawie zatrzymanego w tym kraju Polaka podejrzanego o handel narkotykami. Rozprawa TSUE, na której rozpatrywano pytania holenderskiego sądu, odbyła się 12 października; wyrok zapadnie pod koniec tego roku. "Ta sprawa pokaże, że praworządność nie jest tematem abstrakcyjnym, a konflikt o rządy prawa w Polsce ma wyraźne przełożenie na życie obywateli. Nie tylko Polaków" - mówili reporterowi TVN24 prawnicy pracujący w TSUE.

Sąd w Amsterdamie pyta TSUE o niezależność sądownictwa w Polsce
Sąd w Amsterdamie pyta TSUE o niezależność sądownictwa w Polsce tvn24

Autor: Piotr Jaźwiński, Jan Kunert / Źródło: Konkret24; zdjęcie: CURIA

Źródło zdjęcia głównego: CURIA

Pozostałe wiadomości

Według jednych umowa Unii Europejskiej z Mercosur "zniszczy dorobek polskiego rolnictwa". Według innych będzie szansą na zwiększenie polskiego eksportu do krajów Ameryki Południowej. Polityczna dyskusja skupia się jednak na sytuacji rolników, a obaw słyszymy więcej niż argumentów "za". Czy rzeczywiście takowych nie ma? Wyjaśniamy, co kryje się w tej kontrowersyjnej umowie.

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Źródło:
TVN24+

Setki tysięcy wyświetleń generują filmy przedstawiające nocny przejazd wojsk, które opisane są jako przerzucanie nowych jednostek NATO do Polski bądź transfer polskich wojsk na wschodnią granicę. Przestrzegamy: oba filmy pokazują inną sytuację i zostały wykorzystane do dezinformacji.

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

Źródło:
Konkret24

Premier zapowiedział, że powstanie plan, by "każdy dorosły mężczyzna w Polsce był szkolony na wypadek wojny". Model szkolenia miał powstać "w ciągu tygodni" - Donald Tusk mówił w marcu 2025 roku. Dziś politycy pytają, co się stało z tą zapowiedzią. Sprawdzamy.

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Źródło:
Konkret24

Jednym z fałszywych przekazów po naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej jest ten, że znalezione drony były klejone taśmą i to ma być dowód, że zrobiono je chałupniczo w Ukrainie. Przestrzegamy: to rosyjska dezinformacja. Wyjaśnienie, skąd ta taśma na dronach, jest proste.

"Drony klejone na taśmę"? Tak, celowo. Nie wierz dezinformacji

"Drony klejone na taśmę"? Tak, celowo. Nie wierz dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w ramach przywracania praworządności zakłada odzyskiwanie pieniędzy od tak zwanych neo-sędziów. Ponieważ Polska musi za wydane przez nich wyroki wypłacać milionowe odszkodowania, mają te straty pokrywać "z własnej kieszeni". Czy to prawnie możliwe? Różnice zdań wśród prawników nie wieszczą tym planom powodzenia.

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Źródło:
Konkret24

Ciało Carlo Acutisa - zwanego pierwszym świętym z pokolenia millenialsów - od lat wystawione jest na widok publiczny. Wygląda, jakby nastolatek właśnie zapadł w sen. To rodzi pytania, dlaczego 19 lat po śmierci jego ciało nie uległo rozkładowi. Wyjaśniamy krążące w sieci nagranie.

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Źródło:
Konkret24

Czy "jesteśmy w dużej mierze bezbronni" w przypadku masowego ataku dronami? Dlaczego skuteczność ich neutralizowania w Ukrainie jest dużo wyższa niż w Polsce? Jakim sprzętem dysponujemy, na jaki czekamy? Ostatnie incydenty z rosyjskimi bezzałogowcami wywołują takie pytania, ale też wiele rozbieżnych komentarzy. Wyjaśniamy, dlaczego według ekspertów "mur przeciwdronowy" nie ma sensu oraz o czym nie wolno zapominać, porównując Polskę z Ukrainą.

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Źródło:
TVN24+

Nie maleje natężenie fałszywych przekazów na temat rosyjskich dronów nad Polską. Prorosyjskie trolle zaprzeczają wręcz udokumentowanym faktom i podważają relacje ofiar uderzenia dronami. Małżeństwo, którego dom został zniszczony wskutek działań po pojawieniu się bezzałogowych obiektów, czuje się wręcz zaszczute falą kłamstw i manipulacji. Celem tej akcji Kremla jest też podważanie wiarygodności profesjonalnych mediów.

"Ludzie, mieszkam na tej wsi". Nie mieszka. Trolle Kremla uderzają w ofiary

"Ludzie, mieszkam na tej wsi". Nie mieszka. Trolle Kremla uderzają w ofiary

Źródło:
Konkret24

Niemal milion wyświetleń zyskał anglojęzyczny post pokazujący rzekome ruchy polskich wojsk tuż przed rosyjsko-białoruskimi ćwiczeniami Zapad-2025. To kolejny przykład jak dezinformacja podsyca emocje i buduje narrację o eskalacji napięć.

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Źródło:
Konkret24

Internauci i media szeroko komentują słowa wiceprezydenta USA J.D. Vance'a, który stwierdził, że Donald Trump "nie widzi powodów", by izolować Rosję. Niektórzy sugerowali, że słowa te padły w kontekście naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Wyjaśniamy, co dokładnie powiedział Vance.

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

Źródło:
Konkret24

Dysfunkcyjne państwo, podważanie pomocy NATO, straszenie wojną - takie kremlowskie narracje będą sączone Polakom w najbliższych tygodniach. Ich celem wcale nie jest to, byśmy polubili Rosję, tylko byśmy przestali ufać sojusznikom i jeszcze bardziej skłócili się z Ukrainą. Wlatujące do Polski drony i rozpoczynające się manewry rosyjsko-białoruskie nie są tu bez znaczenia.

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Źródło:
Konkret24

Falę komentarzy wzbudziła wypowiedź rzeczniczki resortu spraw wewnętrznych Karoliny Gałeckiej podczas konferencji prasowej. A konkretnie: chodzi o fragment jej wystąpienia, który w mediach społecznościowych zaprezentował właściciel Kanału Zero. Oburzenie wywołał fakt, jak jedno zdanie wykorzystał on do manipulacji.

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Źródło:
Konkret24

Premier Donald Tusk zapowiedział w Sejmie uruchomienie konsultacji sojuszniczych w NATO na podstawie artykułu 4. Traktatu Północnoatlantyckiego. Wyjaśniamy, z czym się wiążą te przepisy.

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Źródło:
Konkret24

Wpis posła Michała Wosia z PiS o zamianie polskiego napisu na niemiecki wywołał burzę w sieci. Część internautów grzmiała o "germanizacji" Gdańska, inni zarzucali posłowi wprowadzanie w błąd. O co chodzi ze zmianą i kiedy do niej doszło.

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia z pogrzebu ofiar zbrodni wołyńskiej w Puźnikach wzbudzają pytania i komentarze internautów. Chodzi o "rozmiary trumien" - według niektórych są one "zastanawiające", budzą podejrzenia i domysły. Niesłusznie.

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Źródło:
Konkret24

"Sami Ukraińcy na egzaminie", "nawet jednego Polaka" - utyskuje były kandydat na prezydenta, opowiadając o egzaminach do Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Lista przyjętych dowodzi, że mówi nieprawdę. A wyjaśnienie, gdzie on zobaczył "całe sale Ukraińców", jest proste.

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy przywrócenie przez Polskę kontroli na zachodniej granicy spowodowało, że maleją liczby przekazywanych nam z Niemiec cudzoziemców? Prezentujemy najświeższe statystyki strony polskiej i niemieckiej.

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

Źródło:
Konkret24

"Nawet Namibia wytargała od nich odszkodowanie, ale Polakom nic się nie należy" - takie głosy padają w dyskusji na temat reparacji od Niemiec dla Polski za drugą wojnę światową. Europoseł PiS twierdzi, że afrykański kraj dostał już od Niemiec ponad miliard euro. Tylko że to fałsz. Nie jedyny w tej narracji.

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Prawo i Sprawiedliwość alarmuje o podwyżce składek ZUS dla przedsiębiorców od 2026 roku. Składki faktycznie mają wzrosnąć, ale mechanizm ich wyliczania nie jest żadną nowością. Działa od lat, a wcześniej korzystała z niego także Zjednoczona Prawica.

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

Źródło:
Konkret24

Widok wygłodzonego skrzypka w Auschwitz, kobiety uratowanej z rzezi wołyńskiej czy pielęgniarki na plaży Omaha porusza. "Historia jak żywa" - myślisz. Tymczasem ktoś przy innym komputerze liczy zyski. Bo w tych obrazach nie chodzi ani o sentyment, ani o historyczną pamięć. Historycy ostrzegają i mówią o metahistorii.

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Źródło:
TVN24+

Historia osady z epoki odkrytej na szkockich wyspach zaciekawiła wielu internautów. Tym większe oburzenie wywołało jednak zdjęcie, które wcale nie przedstawia tego miejsca. Wyjaśniamy, co pokazuje.

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Tylko prąd z węgla jest prawdziwy, a ten z wiatru "to gorsze, słabsze elektrony" - przekonuje autor filmu na TikToku. Dowodem według niego jest "niedoprane pranie". Internauci nie dowierzają, a eksperci wyjaśniają.

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Źródło:
Konkret24

Włosi finansują ze środków KPO wypłaty reparacji za straty spowodowane przez Niemców w czasie drugiej wojny - taki przekaz pojawił się zaraz po tym, gdy prezydent Nawrocki wrócił do tematu wypłaty reparacji dla Polski. Niektórzy twierdzą nawet, że na te wypłaty dla Włochów składają się Polacy - w ramach unijnych składek. Punktujemy główne trzy kłamstwa tej narracji.

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Źródło:
Konkret24

Czy zawetowanie przez prezydenta Karola Nawrockiego ustawy o środkach ochrony roślin spowoduje, że wszyscy będą musieli już od 2026 roku obsługiwać elektroniczny system rejestru? Powstał spór, zapytaliśmy więc Komisję Europejską.

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Członek organizacji paramilitarnej związanej z Grzegorzem Braunem alarmuje w sieci, że rząd Donalda Tuska zakazał policjantom noszenia na mundurach naszywek z polską flagą. Nagranie jest szeroko komentowane Wyjaśniamy, czego jego autor nie wie.

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych Donald Tusk pokazał dane o "tym, co zostaje w portfelu każdego dnia", w sieci pojawiły się głosy, że przedstawił stare statystyki. Według europosła PiS Tusk "sam się zaorał", bo przypisał sobie osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy. Skąd więc pochodzą liczby zaprezentowane przez premiera?

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

Źródło:
Konkret24