Marszałek Sejmu nie ogłosiła w terminie nowego dnia wyborów? Tylko że nie ma terminu

Z czego wynika brak publikacji uchwały PKW o tym, że 10 maja wybory prezydenckie się nie odbyły Marcin Obara/PAP

Czy 24 maja minął czas dla marszałek Sejmu Elżbiety Witek na ogłoszenie nowego terminu wyborów? Nie, najpierw trzeba opublikować uchwałę Państwowej Komisji Wyborczej o tym, że 10 maja wybory prezydenckie się nie odbyły. A nie jest publikowana, bo obóz rządzący czeka na wejście w życie ustawy, nad którą debatuje Senat. Prawnicy tłumaczą Konkret24 zawiłości prawnych rozgrywek wokół wyborów.

Państwowa Komisja Wyborcza stwierdziła 10 maja wieczorem, że wybory prezydenckie się nie odbyły i że ten fakt jest równoznaczny z sytuacją, gdy w wyborach nie było żadnego kandydata. Na mocy chwały PKW marszałek Sejmu powinna w ciągu 14 dni od jej opublikowania ogłosić nowe wybory prezydenta.

Jak ujawnił premier Mateusz Morawiecki, Prawo i Sprawiedliwość chce, by wybory odbyły się 28 czerwca.

Premier Mateusz Morawiecki ujawnia datę wyborów prezydenckich
Premier Mateusz Morawiecki ujawnia datę wyborów prezydenckichtvn24

14 dni - ale od kiedy?

O termin nowych wyborów był pytany w poniedziałek 25 maja poseł Koalicji Obywatelskiej Sławomir Neumann w porannej audycji radia Tok FM. W rozmowie z Dominiką Wielowieyską stwierdził: "Wczoraj (24 maja – red.) minął ostatni, czternasty dzień dla pani marszałek Witek na ogłoszenie nowego terminu wyborów. Tego nie uczyniła".

Ale uczynić nie mogła - ze względu na treść uchwały PKW z 10 maja. Odwołuje się ona bowiem do art. 293 Kodeksu wyborczego:

§1. Jeżeli w wyborach, o których mowa w art. 289 i art. 292, głosowanie miałoby być przeprowadzone tylko na jednego kandydata, Państwowa Komisja Wyborcza stwierdza ten fakt w drodze uchwały, którą przekazuje Marszałkowi Sejmu, podaje do publicznej wiadomości i ogłasza w Dzienniku Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej. §2. Marszałek Sejmu ponownie zarządza wybory nie później niż w 14 dniu od dnia ogłoszenia uchwały Państwowej Komisji Wyborczej w Dzienniku Ustaw. Przepisy art. 289 par. 2 i art. 290 stosuje się odpowiednio. §3. Przepis par. 1 stosuje się odpowiednio w przypadku braku kandydatów. art. 293 Kodeksu wyborczego

Co z tego wynika? Otóż PKW stwierdziła, że sytuacja z 10 maja jest równoznaczna z brakiem kandydatów. Wobec tego podjęła uchwałę w myśl par. 3 a następnie 1 - a ten nakazuje opublikować uchwałę w Dzienniku Ustaw. Dopiero po publikacji marszałek Sejmu ponownie zarządza wybory - ma na to 14 dni. Wybory muszą się odbyć w ciągu 60 dni.

Ponieważ w Dzienniku Ustaw nie opublikowano uchwały PKW z 10 maja, termin na ogłoszenie przez marszałek Sejmu nowych wyborów wcale nie minął.

Premier Mateusz Morawiecki tłumaczył 21 maja, że uchwała PKW nie jest publikowana, bo jest przedmiotem analiz, "które są ważne po to, żeby wiedzieć dokładnie, czy w obecnych okolicznościach już teraz jest ten moment, żeby ta uchwała mogła zostać opublikowana".

Gdyby ogłosić wybory dziś - to korespondencyjne

Prawnicy, których Konkret24 poprosił o opinię, nie mają wątpliwości, że zwłoka w publikacji uchwały PKW wiąże się z przyjętą 12 maja przez sejmową większość ustawą o szczególnych zasadach organizacji wyborów powszechnych na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zarządzonych w 2020 roku z możliwością głosowania korespondencyjnego. Dopuszcza ona głosowanie zarówno w lokalach wyborczych, jak i korespondencyjne oraz przez pełnomocnika.

Dr Mikołaj Małecki o uchwale PKW
Dr Mikołaj Małecki o uchwale PKWtvn24

Najistotniejsze w nowej ustawie przepisy to te dotyczące możliwości udziału w nowych wyborach kandydatów z poprzednich, które miały być 10 maja. Wystarczy tylko, że komitety powiadomią PKW o starcie w nowych wyborach prezydenckich – nie muszą ponownie rejestrować kandydata ani zbierać 100 tys. podpisów poparcia. Podpisy muszą zebrać komitety nowych kandydatów, czyli np. Rafała Trzaskowskiego.

Nad ustawą pracują komisje senackie. Mają czas do 12 czerwca, ale rządzący spodziewają się, że decyzja Senatu zapadnie do 27 maja, kiedy to zbiera się Sejm. W agendzie posiedzenia jest rozpatrzenie decyzji Senatu o ustawie z 12 maja.

Co by się stało, gdyby już teraz uchwała PKW z 10 maja została jednak opublikowana w Dzienniku Ustaw?

Jak tłumaczy Anna Rakowska-Trela, profesor prawa konstytucyjnego na Uniwersytecie Łódzkim, w kwestii wyborów obecnie obowiązują przepisy Kodeksu wyborczego i uchwalonej 6 kwietnia, a podpisanej przez prezydenta 8 maja ustawy o szczególnych zasadach przeprowadzania wyborów powszechnych na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zarządzonych w 2020 roku - przewiduje ona powszechne wybory korespondencyjne.

Gdyby więc opublikowano uchwałę PKW, na podstawie której marszałek Sejmu zarządziłaby już teraz nowe wybory, mogłyby się odbyć one tylko w drodze korespondencyjnej. – Teraz obowiązują też inne zasady głosowania, powszechne głosowanie korespondencyjne, a organizacja wyborów powierzona jest ministrom, rządowi i poczcie, nie PKW – przypomina konstytucjonalistka.

PKW czeka na publikację swojej uchwały
PKW czeka na publikację swojej uchwałytvn24

- Przepisy ustawy z 8 maja wyłączają choćby możliwość przejścia "starych" kandydatów do nowych wyborów. Tak więc gdyby wybory zarządzić teraz, wszyscy musieliby od nowa zgłaszać komitety i zbierać podpisy – stwierdza prof. Rakowska-Trela. Potwierdza to prof. Piotr Mikuli, szef Katedry Prawa Ustrojowego Porównawczego Uniwersytetu Jagiellońskiego: "Marszałek Sejmu musiałaby wydać postanowienie (o ogłoszeniu terminu wyborów - red.) z uwzględnieniem Kodeksu wyborczego i kalendarza wyborczego tam przewidzianego, również w zakresie zbierania podpisów".

- Obecnie ogłoszenie przez marszałek Sejmu nowych wyborów byłoby w praktyce bezskuteczne. Wciąż uchylone pozostają bowiem przepisy Kodeksu wyborczego ustanawiające poszczególne kompetencje PKW - zauważa Maciej Pach z Katedry Prawa Ustrojowegoz Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jak dodaje, uchyliła je podpisana 8 maja przez prezydenta ustawa o powszechnych wyborach korespondencyjnych, która dziś jest obowiązującym aktem normatywnym. - Do jej uchylenia dojdzie dopiero wraz z wejściem w życie ustawy, która aktualnie znajduje się w pracach Senatu, o ile nie zostanie odrzucona przez Senat, a Sejm nie odrzuci z kolei uchwały Senatu o odrzuceniu tej ustawy - podkreśla prawnik.

Gdyby ogłosić wybory dziś - to zbieranie podpisów od nowa

Jak powiedział 22 maja w TVN 24 dr hab Ryszard Piotrowski z Katedry Prawa Konstytucyjnego Uniwersytetu Warszawskiego, "jeżeli nie nastąpi ogłoszenie tej uchwały [PKW], to i wyznaczenie daty wyborów oddala się w czasie". "To oznacza, że i kalendarz wyborczy również będzie sformułowany w taki sposób, który sprawi, że terminy różnych czynności wyborczych będą tak określone, że one będą kłopotliwe dla kandydatów, którzy by się ubiegali o wybór na urząd prezydenta" - zwrócił uwagę.

Prof. Ryszard Piotrowski o braku publikacji uchwały PKW
Prof. Ryszard Piotrowski o braku publikacji uchwały PKWtvn24

Zakładając, że 24 maja, po opublikowaniu uchwały PKW, marszałek Witek ogłosiłaby termin wyborów zgodnie z przepisami Kodeksu wyborczego na dzień wolny od pracy przypadający w ciągu 60 dni od dnia zarządzenia wyborów, np. na 19 lipca (w ostatnim możliwym terminie), to - trzymając się kodeksowych terminów - już 25 maja PKW powinna otrzymać zgłoszenia komitetów wyborczych (wymóg 55 dni przed dniem wyborów), a te do 3 czerwca (45 dni przed dniem wyborów) powinny zgłosić kandydatów. Na zebranie wymaganych 100 tys. podpisów poparcia wszystkie komitety, łącznie z komitetem Andrzeja Dudy, miałyby 10 dni.

Dla przypomnienia: w wyborach zarządzonych na 10 maja większość komitetów na zebranie podpisów miała sześć tygodni.

Nowa ustawa - możliwość manipulowania terminami

PKW czeka więc na publikację swojej uchwały. Poseł Neumann w audycji w Tok FM zwracał uwagę, że PiS czeka na przekazanie przez Senat do Sejmu ustawy o wyborach, bo ta zawiera możliwość manipulowania terminami czynności wyborczych. Taki przepis zawarty jest w art. 15 nowej ustawy:

Marszałek Sejmu może, po zasięgnięciu opinii ministra właściwego do spraw zdrowia oraz Państwowej Komisji Wyborczej, zmienić terminy wykonania czynności wyborczych ustalone w postanowieniu, o którym mowa w ust. 1, mając na względzie sytuację epidemiczną na obszarze całego kraju bądź jego części. art. 15 ust. 4 ustawy z 12 maja

Ten przepis zrodził obawy Koalicji Obywatelskiej, że po zmianie jej kandydata na prezydenta marszałek Sejmu może znacznie ograniczyć czas na zebranie 100 tys. podpisów poparcia pod kandydaturą Rafała Trzaskowskiego. Tym bardziej, że inny zapis nowej ustawy wyborczej znosi stosowanie terminów wyborczych zapisanych w Kodeksie wyborczym - np. terminu na zgłaszanie kandydatów na 45 dni przed wyborami.

Konstytucjonaliści pytani przez Konkret24 twierdzą, że za niepublikowaniem uchwały PKW stoi interes obecnie rządzących. - Takie manipulowanie terminem publikacji aktów prawnych i dostosowywanie go do własnych potrzeb politycznych jest naganne i nie powinno mieć miejsca w państwie prawa - stwierdza prof. Anna Rakowska-Trela.

- Brak publikacji to manipulacja rządu, aby móc ogłosić wybory na swoich warunkach – konkluduje prof. Piotr Mikuli z UJ.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24, zdjęcie: Marcin Obara/PAP

Źródło zdjęcia głównego: Marcin Obara/PAP

Pozostałe wiadomości

Globalny popyt na leki GLP-1 - takie jak Ozempic, Wegovy czy Mounjaro - stworzył okazję dla cyberprzestępców, którzy zarabiają teraz na desperacji osób walczących z otyłością. Kampania "cudownych kropli" niewiadomego pochodzenia, do złudzenia przypominających popularne dziś lekarstwa, objęła już kilka krajów Europy. Wszystko w niej jest fałszywe: od lekarzy po wsparcie instytucji, których wiarygodność się wykorzystuje.

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

Źródło:
TVN24+

Setki tysięcy wyświetleń i wiele komentarzy wywołuje krążące w mediach społecznościowych wideo mające pokazywać, jak "muzułmanie otaczają jarmark bożonarodzeniowy w Niemczech" i agresywnie się zachowują. Film opublikowała między innymi posłanka PiS Anita Czerwińska. I choć samo nagranie jest prawdziwe, to zbudowana na nim opowieść już nie.

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Nie tylko politycy opozycji, ale i koalicji rządzącej zarzucają Włodzimierzowi Czarzastemu, że jego pomysł stosowania "weta marszałkowskiego" to "niekonstytucyjna zamrażarka". Prawnicy potwierdzają, że to może to budzić wątpliwości.

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Źródło:
Konkret24

Oburzenie internautów wywołują posty z nagraniem rzekomego zajścia w kieleckim kościele. Miał do niego wejść półnagi obcokrajowiec i grozić zebranym tam wiernym. Niektórych bulwersuje fakt, że media milczą o tym wydarzeniu. A milczą, bo to się nie zdarzyło.

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

"Uciszacie katolików", "komunizm wrócił" - tak reagowali internauci na doniesienia, jakoby w Toruniu policja zatrzymała mężczyznę za uczestnictwo w publicznym różańcu. Moment zatrzymania widać na publikowanym w mediach społecznościowych nagraniu. Jednak to nie modlitwa była przyczyną reakcji funkcjonariuszy.

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Źródło:
Konkret24

Film przedstawiający rzekomo chińskie działo "strzelające 7 razy szybciej niż dźwięk" rozchodzi się w sieci - opublikował go na przykład poseł Konrad Berkowicz. Na uwagi, że to fake news, na razie nie zareagował. A wideo zostało wygenerowane przez AI i wpisuje się narrację chińskiej propagandy.

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Źródło:
Konkret24

Większość kont wspierających ruch Donalda Trumpa działa w krajach muzułmańskich, głównie w Afryce i na Bliskim Wschodzie - taki wniosek miał wynikać z mapy krążącej w mediach społecznościowych. Tylko że widać na niej coś zupełnie innego.

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

Źródło:
Konkret24

Prezydent Francji pokazuje "odwróconą mapę Ukrainy" - drwią niektórzy polscy internauci. Podobny przekaz głosiła już rosyjska propaganda. Tymczasem Emmanuel Macron wcale nie zaliczył wpadki.

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Źródło:
Konkret24

Błękit metylenowy w sieci uchodzi za cudowny środek poprawiający pracę mózgu, zwalczający raka czy spowalniający starzenie. Sprawdzamy, co nauka o nim mówi i jakie zagrożenie niesie przyjmowanie tej substancji na własną rękę.

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

"Ciekawe, ile w tym prawdy" - zastanawiają się internauci, którzy przeczytali, że na chińskiej pustyni pod panelami słonecznymi wyrosła trawa, a do jej koszenia wykorzystuje się owce. Okazuje się, że prawdy jest całkiem sporo.

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Źródło:
Konkret24

Unia Europejska rzekomo chce wprowadzić nowe reguły i kary - tym razem wymierzone w kierowców za hamowanie silnikiem. Internauci oburzają się, ale nie mają racji. Chodzi o konkretne przypadki i to daleko od Europy. Wyjaśniamy.

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

Źródło:
Konkret24

Grok, model sztucznej inteligencji od Elona Muska przekonywał, że komory gazowe w obozach zagłady były "przeznaczone do dezynfekcji", ale po interwencji Muzeum Auschwitz-Birkenau zapewniał, że nie neguje Holokaustu. Anatomia działania modeli AI pokazuje, że należy podchodzić do nich z rezerwą.

Jak Grok neguje Holokaust i zaprzecza, że to robi. Dlaczego sztuczna inteligencja zmienia zdanie

Źródło:
Konkret24

Mimo ujawnienia, że obywatele Ukrainy odpowiedzialni za akty dywersji na kolei działali na zlecenie Rosji, to przez polską sieć przetaczają się przekazy o "ukraińskim sabotażu". Ma to dowodzić "ukraińskiej niewdzięczności". Pokazujemy, jak Rosjanie realizują ten efekt poboczny swoich działań i jak mu przeciwdziałać.

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Źródło:
Konkret24

"A kto będzie miał powyżej, zostanie rozstrzelany", "lewacki gulag" - pisali internauci w reakcji na krążący w sieci przekaz. Wzburzyły ich informacje o rzekomych surowych karach grożących za utrzymywanie zbyt wysokiej temperatury w mieszkaniach. Pomysłodawcą kar jakoby była Komisja Europejska. Skąd wzięły się te informacje i ile wspólnego mają z rzeczywistością.

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Akty dywersji w Polsce błyskawicznie stały się narzędziem propagandy w Rosji i Białorusi. Obie machiny tworzą własne przekazy wokół wydarzeń w naszym kraju, by realizować wewnętrzne cele polityczne. Sprawdziliśmy z ekspertem, jak to robią i po co.

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą doniesienia o szkodliwości fluoru. Możemy się natknąć na informacje o rzekomych chorobach, które czekają po umyciu zębów, czy wypiciu wody z kranu. Ile jest w nich prawdy? Eksperci ostrzegają przed takimi uproszczeniami.

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Źródło:
Konkret24

Jeszcze zanim premier Donald Tusk zapowiedział, że "dopadnie sprawców" aktu dywersji na kolei, w mediach społecznościowych wskazywano Ukraińców jako tych "sprawców". To kolejna taka kampania dezinformacji po głośnym, medialnym wydarzeniu.

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Ujawnienie gwałtów, demaskowanie fałszu mediów i pokazywanie przestępstw imigrantów - za takie "przestępstwa" rzekomo był skazywany brytyjski aktywista Tommy Robinson, który uczestniczył w Marszu Niepodległości. A przynajmniej tak twierdzą prawicowi politycy. Wyjaśniamy, za co naprawdę pięciokrotnie trafiał do więzienia.

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Źródło:
Konkret24

Historia śmierci pacjenta we Wrocławiu wywołała w sieci duże emocje. Pojawiły się twierdzenia, że do tragedii przyczyniła się słaba znajomość języka polskiego personelu medycznego. Przekaz ten powielali internauci, media i niektórzy prawicowi politycy. Sprawdziliśmy, co naprawdę wiadomo o tym zdarzeniu. Do sprawy odniosła się prokuratura.

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia dwujęzycznych tablic z nazwami miejscowości po polsku i białorusku wywołały w sieci gorącą dyskusję. Nie zabrakło komentarzy o "ukrainizacji Polski" i zagrożeniu "rozbiorami". Tymczasem stojące od lat tablice są efektem prawa chroniącego mniejszości narodowe i etniczne.

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

Źródło:
Konkret24

Szczepienie przeciw COVID-19 rzekomo zwiększa ryzyko zachorowania na raka, co potwierdzać ma koreańskie badanie - wynika z popularnych przekazów, powielanych przez niektórych prawicowych polityków. Publikacja nie potwierdza takiego wniosku, a zastosowana metodologia budzi spore wątpliwości.

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

Źródło:
Konkret24

Policjanci za pracę 11 listopada jakoby mieli dostać dodatkowe pieniądze - dwa tysiące złotych. Rzekomo ma to być "gratyfikacja" za utrudnianie Marszu Niepodległości w Warszawie i "przechwytywanie autokarów". Wyjaśniamy, jakie pieniądze i za co dostaną policjanci.

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Wpisy o tym, że mężczyzna, który uratował spadające dziecko, został pozwany i skazany za złamanie mu ręki, mają setki tysięcy wyświetleń. Jest co najmniej kilka powodów, dla których ta historia nie może być prawdziwa.

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

Źródło:
Konkret24

Internauci bulwersują się informacjami o rzekomym skandalu w szczecińskim oddziale ZUS. Pracująca tam Ukrainka jakoby miała opóźniać wydawanie decyzji o emeryturach. Tyle że kobieta wcale nie istnieje.

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marek Gróbarczyk pisze o "końcu budowy" i "wyrzuceniu do kosza" projektu terminala kontenerowego w Świnoujściu. Tymczasem resort infrastruktury i zarząd portu tłumaczą: w miejsce starego projektu ma powstać coś znacznie większego.

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Źródło:
Konkret24

Bywa, że mają problemy z odpowiedzią na pytanie, kto jest teraz papieżem. Nie potrafią wyjaśnić, dlaczego prezydent Ukrainy nie nosi garnituru. Zaprzeczają, że astronauci NASA utknęli w kosmosie. Najpopularniejsze chatboty - coraz częściej pytane o bieżące tematy - zmyślają i wprowadzają w błąd. Nie są to ich jedyne słabości, jeśli chodzi o newsy.

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci notuje nagranie "dowodzące", jakoby Wołodymyr Zełenski kupił niedawno w USA ranczo warte 79 milionów dolarów. Historia wydaje się wiarygodna: są szczegóły, nazwiska i informacja na stronie pośrednika. Jednak kluczowe elementy opowieści zostały zmyślone, a "dowody" sfabrykowane.

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w sieci i setki tysięcy podań dalej osiągają wpisy o raporcie, który rzekomo ujawnia prawdę o związkach między szczepionkami a autyzmem. Przestrzegamy: został umiejętnie przygotowany właśnie po to, by go promować. Bazą są materiały wycofane za manipulacje, a w tle jest działalność Andrew Wakefielda, któremu udowodniono oszustwa.

"Raport" o autyzmie i szczepionkach. Pięć rzeczy, które musisz wiedzieć, zanim przeczytasz

"Raport" o autyzmie i szczepionkach. Pięć rzeczy, które musisz wiedzieć, zanim przeczytasz

Źródło:
TVN24+

Czy zaszczepieni przeciwko grypie rzeczywiście częściej na nią chorują niż niezaszczepieni? Nie. Takie błędne wnioski wyciągnięto z pewnych amerykańskich badań i rozpowszechnia się je teraz w polskiej sieci. Ekspert wyjaśnia słabości zarówno samego badania, jak i jego raportowania.

Szczepienie na grypę "zwiększa ryzyko zakażenia"? Autorzy badania się tłumaczą

Szczepienie na grypę "zwiększa ryzyko zakażenia"? Autorzy badania się tłumaczą

Źródło:
Konkret24