Ponad pół setki pełnomocników w rządzie. Jak przybywało tych stanowisk?


Na stronie rządowej opublikowano projekt rozporządzenia w sprawie utworzenia kolejnego stanowiska pełnomocnika rządu - tym razem do spraw rozwoju sportu dzieci i młodzieży. Byłoby to już 67. takie stanowisko, niemal połowa z nich powstała w ostatnich dwóch latach. Sprawdziliśmy, ile jest obsadzonych.

Ostatnio głośno było o dymisji Piotra Naimskiego ze stanowiska sekretarza stanu w kancelarii premiera i pełnomocnika rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej. Stało się to 20 lipca, o czym sam Naimski poinformował na Facebooku. Był najdłużej urzędującym rządowym pełnomocnikiem, powołała go premier Beata Szydło 23 grudnia 2015 roku. Po Naimskim stanowisko pełnomocnika rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej objął 25 lipca Mateusz Berger.

A niebawem przybędzie kolejne takie stanowisko: rządowego pełnomocnika do spraw rozwoju sportu dzieci i młodzieży. Na stronie rządu właśnie opublikowano projekt rozporządzenia Rady Ministrów w tej sprawie. Powód: "właściwa i jednolita koordynacja działań w zakresie rozwoju sportu dzieci i młodzieży".

Kulisy dymisji Piotra Naimskiego. "Szukanie kozła ofiarnego"
Kulisy dymisji Piotra Naimskiego. "Szukanie kozła ofiarnego"Fakty TVN

Jeszcze przed dymisją Naimskiego temat działalności pełnomocników Rady Ministrów i premiera wypłynął w mediach społecznościowych. "Czy wiecie, że w Kancelarii prezesa rady ministrów jest aż 64 pełnomocników w randze ministra?" – napisał 10 lipca na Twitterze dr hab. Sławomir Kalinowski, profesor Instytutu Rozwoju Wsi i Rolnictwa PAN (pisownia wszystkich wpisów oryginalna). "Nie ma się co dziwić, że jest tylu pełnomocników. Przy takiej liczbie jest bardzo duża szansa, że ze dwóch będzie kompetentnych..." – skomentował jeden z internautów. "Wszyscy opłacani z naszych pieniędzy. To są chyba synekury z wdzięczności lub ochrona przed hakami" – brzmiał kolejny z niemal 80 komentarzy pod postem prof. Kalinowskiego.

Policzyliśmy, ile powstało już stanowisk pełnomocników przy Radzie Ministrów czy premierze oraz ile jest obsadzonych.

Pełnomocnicy to nie ministrowie

Na stronie Rady Ministrów w zakładce Pełnomocnicy rządu i prezesa Rady Ministrów jest lista tych stanowisk. Wbrew temu, co napisał prof. Kalinowski, nie są to ministrowie członkowie Rady Ministrów, tylko sekretarze i podsekretarze stanu (wiceministrowie) w określonych resortach oraz osoby wskazane przez premiera. Na powołanie pełnomocników rządu musi się zgodzić Rada Ministrów, bo są powoływani na mocy jej rozporządzenia; natomiast pełnomocnicy premiera są powoływani zarządzeniami samego szefa rządu.

W art. 10 ustawy o Radzie Ministrów zapisano: "Rada Ministrów może ustanowić pełnomocnika Rządu do określonych spraw, których przekazanie członkom Rady Ministrów nie jest celowe". Pełnomocnikiem rządu może być tylko sekretarz bądź podsekretarz stanu (lub wojewoda, ale tylko "w szczególnie uzasadnionych wypadkach, w zakresie zadań o zasięgu regionalnym"). Z kolei art. 12 stanowi: "Prezes Rady Ministrów, z własnej inicjatywy lub na wniosek członka Rady Ministrów, może, w drodze zarządzenia, tworzyć organy pomocnicze Rady Ministrów lub Prezesa Rady Ministrów". To ten przepis zezwala premierowi na powoływanie własnych pełnomocników.

Natomiast stanowiska trzech pełnomocników rządu: do spraw cyberbezpieczeństwa (jest nim Janusz Cieszyński, sekretarz stanu w kancelarii premiera), do spraw osób niepełnosprawnych oraz do spraw repatriacji zostały utworzone na podstawie odpowiednich ustaw.

Sześć lat temu było tylko trzynastu...

Wykaz pełnomocników rządu i premiera na stronie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów zawiera 49 stanowisk pełnomocników rządu i 15 pełnomocników premiera – w sumie 64. Nie ma tam utworzonego w 2017 roku stanowiska pełnomocnika rządu do spraw organizacji struktur administracji publicznej właściwych w zakresie bezpieczeństwa żywności oraz stanowiska pełnomocnika rządu do spraw kształtowania ustroju rolnego (powołany 8 lutego 2022 roku, informacja o nim jest na stronach Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi).

W sumie dotychczas utworzono więc 51 stanowisk dla pełnomocników rządu i 15 - dla pełnomocników premiera. Łącznie 66.

To najwięcej od lat. Nie wszystkie stanowiska są obsadzone. Jak poinformowało Konkret24 Centrum Informacyjne Rządu, nie powołano dziewięciu pełnomocników rządu i sześciu pełnomocników premiera. Nie ma m.in. pełnomocników rządu do spraw wspierania reform na Ukrainie; do spraw zarządzania infrastrukturą drogową; do spraw zwalczania nieprawidłowości finansowych na szkodę Rzeczypospolitej Polskiej lub Unii Europejskiej czy pełnomocnika premiera do spraw nowych technologii w sporcie. Funkcje pełnomocników rządu i premiera pełnią 52 osoby.

Lista pełnomocników rządu i premiera
Lista pełnomocników rządu i premiera gov.pl

We wrześniu 2015 roku - ostatnim roku rządów koalicji PO-PSL - rządowych pełnomocników było 16.

Gdy rządził już PiS i jego koalicjanci, na początku marca 2016 roku było obsadzonych 13 pełnomocników.

W kolejnych latach szybko ich przybywało. Jak podawaliśmy w Konkret24, na początku czerwca 2020 roku utworzonych stanowisk pełnomocników było już 46 - 9 pełnomocników premiera i 37 pełnomocników, z czego obsadzonych było 36.

W listopadzie 2021 roku działających pełnomocników było nawet 57 - 41 pełnomocników rządu i 16 przedstawicieli premiera.

Najwcześniej, już 25 listopada 2015 roku, dziewięć dni po zaprzysiężeniu rząd Beaty Szydło powołał pełnomocnika do spraw przygotowania reformy publicznej radiofonii i telewizji - przez trzy lata był nim Krzysztof Czabański, będąc jednocześnie wiceministrem kultury. Teraz jest przewodniczącym Rady Mediów Narodowych. Stanowisko pełnomocnika jest nieobsadzone.

Po 2015 roku powołano m.in. pełnomocników:

- do spraw gospodarki wodą oraz inwestycji w gospodarce morskiej i wodnej - to były szef zlikwidowanego ministerstwa gospodarki morskiej Marek Gróbarczyk, obecnie sekretarz stanu (wiceminister) w Ministerstwie Infrastruktury;

- do spraw działań związanych z wystąpieniem afrykańskiego pomoru świń na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej - jest nim Lech Kołakowski, sekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi; było o nim głośno, gdy "w nagrodę" za powrót w 2021 roku do klubu PiS i uratowanie sejmowej większości dla Zjednoczonej Prawicy otrzymał intratną posadę w Banku Gospodarstwa Krajowego;

- do spraw reformy nadzoru właścicielskiego nad spółkami Skarbu Państwa - jest nim bliski współpracownik Zbigniewa Ziobry Jan Kanthak, sekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych (poprzednio tym pełnomocnikiem był także polityk Solidarnej Polski Janusz Kowalski);

- do spraw obchodów stulecia odzyskania niepodległości - jest nim Jarosław Sellin, wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego, pełni również funkcję Generalnego Konserwatora Zabytków;

- do spraw Centralnego Portu Komunikacyjnego dla Rzeczypospolitej Polskiej - jest nim Marcin Horała pełniący równocześnie obowiązki sekretarza stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej oraz w Ministerstwie Infrastruktury;

- do spraw małych i średnich przedsiębiorstw - jest nim Olga Semeniuk, która została pełnomocnikiem po tym, jak z podsekretarza stanu w Ministerstwie Rozwoju w sierpniu 2021 roku awansowała na stanowisko sekretarza stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii;

- do spraw praw człowieka - jest nim Marcin Warchoł, sekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości;

- do spraw ekonomii społecznej - tym pełnomocnikiem jest była rzeczniczka PiS Anita Czerwińska, od maja 2022 roku sekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej;

- do spraw pozyskiwania źródeł finansowania dla przedsięwzięć służących wzmocnieniu bezpieczeństwa i obronności państwa - to stanowisko powstało 22 czerwca tego roku, pełni je były minister finansów Tadeusz Kościński, obecnie sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów;

- do spraw nowych technologii w sporcie - na tym stanowisku jest teraz wakat, a od 15 października do 24 grudnia 2021 takim pełnomocnikiem był poseł Łukasz Mejza, najpierw jako wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego, potem sekretarz stanu w resorcie sportu i turystyki - ale został zdymisjonowany po ujawnieniu informacji, że jego spółka oferowała rodzicom nieuleczalnie chorych dzieci niesprawdzone terapie medyczne.

Po co się tworzy stanowiska pełnomocników?

By odpowiedzieć na to pytanie, trzeba sięgnąć do ustawy o Radzie Ministrów. Chodzi o art. 37: "Minister wykonuje swoje zadania przy pomocy sekretarza i podsekretarzy stanu, gabinetu politycznego ministra oraz dyrektora generalnego urzędu" (wyjątkiem od tej reguły jest kancelaria premiera, gdzie jest obecnie zatrudnionych ośmiu sekretarzy stanu). Stałą praktyką premierów z PiS jest powoływanie w poszczególnych resortach więcej niż jednego sekretarza stanu (dokładna nazwa: wiceminister w randze sekretarza stanu, stąd określeń "wiceminister" i "sekretarz stanu" używa się potocznie zamiennie).

Chodzi o to - jak pisaliśmy już w Konkret24 - by wciągnąć w obszar władzy wykonawczej posłów czy senatorów, o związanie ich z działaniem podmiotów, które mają rozliczać. Jak ocenił były szef Transparency International w Polsce prof. Antoni Kamiński, trzeba "nagradzać przyjaciół, partyjnych działaczy czy koalicjanta".

Ograniczenie do jednego sekretarza stanu w ministerstwie, o którym mówi wspomniany art. 37 ustawy, jest więc omijane właśnie przez tworzenie stanowisk pełnomocników rządu bądź premiera dla kolejnych sekretarzy stanu - polityków czy działaczy, których trzeba (jak w przypadku np. Marka Gróbarczyka, Lecha Kołakowskiego czy Anity Czerwińskiej) "nagrodzić" za polityczną lojalność. Wobec tak powołanych pełnomocników stosuje się interpretacyjny wybieg, że mimo, iż są sekretarzami stanu w jakimś resorcie, to są pełnomocnikami rządu (przedstawicielami rządu w danym ministerstwie) - a więc zasada z art. 37 o jednym sekretarzu stanu w ministerstwie nie ma zastosowania.

Praktyka tworzenia stanowisk pełnomocników nasiliła się w ostatnich dwóch latach. Na 52 stanowiskapełnomocników rządu aż 23 utworzono od 2020 roku, na 15 stanowisk pełnomocników premiera - 11.

I tak np. w Ministerstwie Edukacji i Nauki mamy pięciu sekretarzy stanu (zgodnie z ustawą powinien być jeden) , z czego czterech jest równocześnie pełnomocnikami rządu (do spraw wspierania wychowawczej funkcji szkoły i placówki, edukacji włączającej oraz kształcenia zawodowego; do spraw monitorowania wdrażania reformy szkolnictwa wyższego i nauki; do spraw rozwoju i umiędzynarodowienia edukacji i nauki; do spraw reformy funkcjonowania instytutów badawczych).

Wiceministrowie - pełnomocnicy rządu w Ministerstwie Edukacji i Nauki gov.pl

Podobnie jest w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi - jest pięciu sekretarzy stanu i jeden podsekretarz, z czego pełnomocnikami jest czterech wiceministrów (do spraw przetwórstwa i rozwoju rynków rolnych; do spraw lokalnych inicjatyw społecznych; do spraw działań związanych z wystąpieniem afrykańskiego pomoru świń; do spraw kształtowania ustroju rolnego).

Ile to kosztuje? "Wydatki pokrywane z budżetu państwa"

Przesyłając nam listę pełnomocników, CIR podkreślił, że "z pełnieniem funkcji Pełnomocnika Prezesa Rady Ministrów oraz Pełnomocnika Rządu nie wiąże się żadne wynagrodzenie oraz nie przysługują inne dodatkowe świadczenia". To prawda, ale ich działalność rodzi jednak określone koszty – w aktach prawnych, powołujących pełnomocników zapisano, że "wydatki związane z działalnością Pełnomocnika są pokrywane z budżetu państwa" z części przeznaczonej dla odpowiedniego ministerstwa lub Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

Gdy czerwcu 2020 roku pytaliśmy CIR o koszty działalności pełnomocników, otrzymaliśmy podobną odpowiedź: "Wiceministrowie pełniący funkcję pełnomocnika otrzymują wynagrodzenie na zajmowanym stanowisku sekretarza czy podsekretarza stanu". Przypomnijmy: wiceminister jest w randze podsekretarza lub sekretarza stanu. A obecnie pensja brutto sekretarza i podsekretarza stanu (wynagrodzenie zasadnicze i dodatek funkcyjny) to nieco ponad 16 tys. zł.

Na pytanie o wysokość kosztów działalności biur pełnomocników CIR odpowiedziało nam tylko, że "rozporządzenie dotyczące ustanowienia danego pełnomocnika określa m.in. z jakiej części budżetowej finansowane są koszty związane z jego funkcjonowaniem".

I tak np. z wyników kontroli "Budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego", którą przeprowadziła Najwyższa Izba Kontroli, można się dowiedzieć, że od 2018 do 2020 roku koszty funkcjonowania Biura Pełnomocnika Rządu ds. CPK w latach 2018–2020 wyniosły:

w 2018 roku – 1,8 mln zł

w 2019 roku – 1,2 mln zł

w 2020 roku – 1,1 mln zł.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Rafał Guz, Tomasz Gzell, Piotr Nowak/PAP

Pozostałe wiadomości

Podczas gdy południowo-zachodnia Polska zmaga się z katastrofalnymi powodziami, wschodnio-centralna część kraju odnotowuje susze. Jednak wątpiących w ocieplenie klimatu nawet to nie przekonuje, że właśnie doświadczamy jego skutków. Eksperci tłumaczą, dlaczego przeciwne zjawiska występują jednocześnie. I przestrzegają, że tak już będzie.

Powódź i susza jednocześnie? "Nienormalność staje się nową normalnością"

Powódź i susza jednocześnie? "Nienormalność staje się nową normalnością"

Źródło:
Konkret24

Ukraiński pięściarz Ołeksandr Usyk, który został zatrzymany na krakowskim lotnisku, miał przemycać 20 kg kokainy - przekazują użytkownicy mediów społecznościowych. Rzekomo postawiono mu też zarzut prania brudnych pieniędzy. To wszystko nieprawda. Fałszywą narrację o Ukraińcu podgrzewana aparat rosyjskiej dezinformacji.

Usyk w kajdankach i "20 kg kokainy". Dezinformacja ze Wschodu

Usyk w kajdankach i "20 kg kokainy". Dezinformacja ze Wschodu

Źródło:
Konkret24; europosport.pl

Według posła Marcina Romanowskiego z Suwerennej Polski można "zmienić przeznaczenie" środków otrzymanych z Krajowego Planu Odbudowy i wydać je na odbudowę terenów dotkniętych powodzią. "Tusk jest w stanie to załatwić" - stwierdził ironicznie polityk. Czy to rzeczywiście byłoby możliwe? Eksperci mają wątpliwości. Pokazują inne opcje.

Środki z KPO skierować na pomoc powodzianom? "Odpowiedź nie jest prosta"

Środki z KPO skierować na pomoc powodzianom? "Odpowiedź nie jest prosta"

Źródło:
Konkret24

W okolicach Nysy leśniczy miał rzekomo uratować przed falą powodziową dwóch nastolatków. Dowodem na to miało być nagranie, które jednak nie ma nic wspólnego z sytuacją powodziową w południowej Polsce. Przestrzegamy przed tym przekazem i wyjaśniamy, co przedstawia.

"Okolice Nysy"? To fala powodziowa nie u nas

"Okolice Nysy"? To fala powodziowa nie u nas

Źródło:
Konkret24

"Właśnie po to Fundusz Sprawiedliwości wspierał ochotnicze straże pożarne", "dzięki moim decyzjom Fundusz sfinansował sprzęt dla strażaków" - tak politycy Suwerennej Polski podkreślają swój udział w finansowaniu ochotniczych straży pożarnych, które niosą pomoc powodzianom. Tylko że opozycja wprowadza opinię publiczną w błąd, jednocześnie próbując przykryć rzeczywiste zarzuty dotyczące nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości. Wyjaśniamy.

Strażacy pomagają, bo "zadbał o to Fundusz Sprawiedliwości"? To manipulacja

Strażacy pomagają, bo "zadbał o to Fundusz Sprawiedliwości"? To manipulacja

Źródło:
Konkret24

Według Mariusza Błaszczaka żołnierzy "wprowadzono do tego całego procesu ochrony ludności dopiero w sobotę właśnie po południu", czyli "zdecydowanie zbyt późno". Jednak członkowie Wojsk Obrony Terytorialnej zostali postawieni w stan gotowości dużo wcześniej. A MON dementuje informacje Błaszczaka.

Błaszczak: "żołnierzy wprowadzono dopiero w sobotę". Dementi MON

Błaszczak: "żołnierzy wprowadzono dopiero w sobotę". Dementi MON

Źródło:
Konkret24

Młody kierowca wjechał samochodem w wezbraną powodzią rzekę w Kłodzku i zginął - taki przekaz rozsyłają internauci w mediach społecznościowych. Rzekomym dowodem jest nagranie z tej sytuacji. Jednak nie jest to Polska, a zdarzenie nie skończyło się tragicznie. Przestrzegamy przez rozpowszechnianiem nieprawdziwych informacji tworzonych na bazie starych filmów, które w czasie obecnej powodzi są znowu publikowane.

"Sytuacja tragiczna, chłopak zginął"? Uwaga na fałsz o Kłodzku

"Sytuacja tragiczna, chłopak zginął"? Uwaga na fałsz o Kłodzku

Źródło:
Konkret24

Budowa suchego zbiornika Racibórz Dolny trwała siedem lat i kosztowała dwa miliardy złotych. Opozycja twierdzi: "zbiornik Racibórz mógł powstać dlatego, że do władzy przyszedł PiS" - i wprowadza w błąd opinię publiczną. Przypominamy, jak przebiegała ta budowa.

Zbiornik Racibórz Dolny "wybudowany przez PiS"? Jak było z tą inwestycją

Zbiornik Racibórz Dolny "wybudowany przez PiS"? Jak było z tą inwestycją

Źródło:
Konkret24

Po ulewnych deszczach woda zalewa kolejne miejscowości i miasta na południu Polski - w województwie dolnośląskim, opolskim i śląskim. W mediach społecznościowych krążą nagrania, które mają pokazywać aktualną sytuację w regionie. Część z nich wprowadza w błąd i nie ma nic wspólnego z trwającą powodzią. Zweryfikowaliśmy trzy popularne przekazy.

"To nie jest Wrocław i most Piaskowy". Uwaga na fałszywe przekazy o powodzi na południu Polski

"To nie jest Wrocław i most Piaskowy". Uwaga na fałszywe przekazy o powodzi na południu Polski

Źródło:
Konkret24

Po ogłoszeniu projektu budżetu na 2025 rok podniosły się głosy oburzenia, że rząd Donalda Tuska dał jeszcze więcej pieniędzy Kancelarii Prezydenta, Krajowej Radzie Sądownictwa czy Trybunałowi Konstytucyjnemu. Premier i minister finansów tłumaczą, że to tak zwane budżetowe "święte krowy". O które instytucje chodzi i jak rosły ich budżety w ostatnich latach? Wyjaśniamy.

Budżety "świętych krów". Jak rosły?

Budżety "świętych krów". Jak rosły?

Źródło:
Konkret24

Skąd się wzięła opowieść o uleczeniu salcesonem pewnej wegetarianki przez księdza Michała O.? Jego obrońca twierdzi teraz, że to "totalnie bzdurna historia". A my sięgnęliśmy do książki, którą napisał sam egzorcysta.

Salceson i egzorcyzmy. "Totalnie bzdurna historia"? Oto słowa księdza

Salceson i egzorcyzmy. "Totalnie bzdurna historia"? Oto słowa księdza

Źródło:
Konkret24

Według posła Janusza Kowalskiego po odrzuceniu przez PKW sprawozdania komitetu wyborczego PiS będzie można "w sposób skuteczny windykować członków PKW z własnych majątków za straty związane z tą decyzją". Czyli że za straty finansowe partii mieliby odpowiadać osobiście członkowie PKW. Prawnicy, pytani o taką możliwość, nie mają złudzeń.

Kowalski chce "windykować Ryszarda Kalisza do ostatniej złotówki". To możliwe?

Kowalski chce "windykować Ryszarda Kalisza do ostatniej złotówki". To możliwe?

Źródło:
Konkret24

Podczas gdy w szkołach podstawowych ruszył rozszerzony program szczepień przeciw wirusowi HPV, w mediach społecznościowych rozkręca się dezinformacja na temat ich skuteczności. Według jednego z przekazów szczepienia na HPV w Australii wcale nie przyniosły skutku. Tłumaczymy, na czym polega manipulacja przy cytowaniu tych danych - i nie tylko.

Po szczepieniach na HPV "liczba zachorowań nie zmalała"? Manipulacja na danych

Po szczepieniach na HPV "liczba zachorowań nie zmalała"? Manipulacja na danych

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marek Suski na mazowieckich dożynkach rozprawiał o "pomysłach obecnej władzy", a jako przykład podał "podręcznik do pierwszej klasy, gdzie dzieciom tłumaczy się, co to jest LGBT, lesbijki, geje i tak dalej". MEN wyjaśnia, że to "dezinformacja ze strony PiS" i że wciąż obowiązują podręczniki zatwierdzone przez poprzedni rząd. Wypowiedź posła Suskiego to powielanie fałszywego przekazu z mediów społecznościowych.

Suski opowiada o "podręczniku do pierwszej klasy". Co poseł mógł zobaczyć

Suski opowiada o "podręczniku do pierwszej klasy". Co poseł mógł zobaczyć

Źródło:
Konkret24

Szczepienie, którego miało nie być. Strzykawka bez igły. Film mający to pokazywać, jest rozsyłany znowu w sieci jako dowód, że Kamala Harris wcale nie przyjęła szczepionki na koronawirusa. Nagranie jest prawdziwe, ale towarzyszący mu przekaz to fake news.

Kamala Harris, szczepienie i "oszustwo na światową skalę"? Tajemnica strzykawki

Kamala Harris, szczepienie i "oszustwo na światową skalę"? Tajemnica strzykawki

Źródło:
Konkret24

Posłowie opozycji alarmują, że Donald Tusk "szykuje totalną cenzurę w sieci", przygotowując ustawę o specjalnych uprawnieniach dla szefa ABW. Rzeczywiście, miałby on otrzymać możliwość usuwania niektórych przekazów z internetu. Wyjaśniamy, skąd pomysł tego prawa i o co w nim chodzi.

Uprawnienia ABW to "totalna cenzura"? Co zmieni nowa ustawa

Uprawnienia ABW to "totalna cenzura"? Co zmieni nowa ustawa

Źródło:
Konkret24

Ponad dwadzieścia fałszywych bądź wprowadzających w błąd wypowiedzi padło podczas debaty telewizyjnej kandydatów na prezydenta Stanów Zjednoczonych Kamali Harris i Donalda Trumpa. Więcej nieprawd wypowiadał były prezydent, ale i kandydatka demokratów nie zawsze wyrażała się precyzyjnie. Przedstawiamy fact-checking wybranych fragmentów tego pojedynku.

Debata Harris-Trump. W pojedynku na fałszywe tezy wygrany jest pewny

Debata Harris-Trump. W pojedynku na fałszywe tezy wygrany jest pewny

Źródło:
Konkret24, CNN, PolitiFact, AP, New York Times

Komentarze o "wychudzonym", "zmaltretowanym psychicznie" księdzu Michale O. podbijają emocjonalnie tezę polityków PiS i Suwerennej Polski, jakoby duchowny został niewinnie aresztowany. Opozycja podaje dwa "dowody" na takie twierdzenie - oba są manipulacją.

PiS o Funduszu Sprawiedliwości: zasady takie same, ksiądz siedzi za "zły statut". Dwie nieprawdy

PiS o Funduszu Sprawiedliwości: zasady takie same, ksiądz siedzi za "zły statut". Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkre24

"Mam zamiar zrobić niezłą awanturę" - zapowiedział na swoim profilu poseł klubu Konfederacji Roman Fritz na początku września. Chodzi mu o dwa przedmioty w szkole podstawowej: "Kultura i historia Niemiec" oraz "Historia i kultura Ukrainy". Według niego są obowiązkowe. To nieprawda. Wyjaśniamy, skąd się wzięły na liście.

Poseł chce "zrobić niezłą awanturę" o dwa przedmioty. I manipuluje

Poseł chce "zrobić niezłą awanturę" o dwa przedmioty. I manipuluje

Źródło:
Konkret24

Seria wpisów w serwisie X wywołała dyskusję o tym, że Donald Tusk i jego rząd zatrzymują inwestycję w Centralny Port Komunikacyjny, by skorzystały na tym Niemcy. Niemiecki przewoźnik towarowy ogłosił bowiem rozbudowę portu cargo we Frankfurcie nad Menem. Wyjaśniamy, dlaczego tej inwestycji i budowy CPK nie należy porównywać.

"Niemieckie CPK" we Frankfurcie. Fałsz i manipulacja o inwestycji Lufthansy

"Niemieckie CPK" we Frankfurcie. Fałsz i manipulacja o inwestycji Lufthansy

Źródło:
Konkret24

Popularność w sieci zdobył film pokazujący, jakoby - według komentarzy internautów - aktywista klimatyczny zablokował autem rolnikowi wjazd na farmę, więc ten usunął samochód za pomocą wózka widłowego. Zdarzenie nie miało jednak związku z aktywistami klimatycznymi, a nagranie jest sprzed trzech lat, nie pochodzi z Polski.

Aktywista klimatyczny zablokował rolnikowi wjazd na farmę? Co to za nagranie

Aktywista klimatyczny zablokował rolnikowi wjazd na farmę? Co to za nagranie

Źródło:
Konkret24

"Prawda zwyciężyła", "ostateczny dowód na zbrodnie globalistów" - tak internauci komentują doniesienia o rzekomym wyroku Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych, który miał uznać, że szczepionki na COVID-19 nie są szczepionkami. Nie pierwszy raz ten przekaz jest rozpowszechniany w sieci. Jest nieprawdziwy.

Szczepionki na COVID-19 "nie są szczepionkami"? Sąd w USA tak nie stwierdził

Szczepionki na COVID-19 "nie są szczepionkami"? Sąd w USA tak nie stwierdził

Źródło:
Konkret24

- Nie dotykaliśmy publicznych pieniędzy - oświadczyła ministra edukacji Barbara Nowacka, odpowiadając na pytanie o finansowanie Campusu Polska Przyszłości w 2023 roku. Jak jednak sprawdziliśmy, zarówno w tamtym, jak i w tym roku samorządy wspierały finansowo organizację Campusu. W 2024 roku zapłaciły w sumie ponad 840 tysięcy złotych.

Campus Polska. "Ani złotówki pieniędzy publicznych"? Sprawdziliśmy

Campus Polska. "Ani złotówki pieniędzy publicznych"? Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

Prezydencki minister Marcin Mastalerek, podkreślając osiągnięcia Andrzeja Dudy jako prezydenta, przypomniał, że Duda jest "jedynym prezydentem od wielu lat, który zwiększył swoje kompetencje". To prawda. Mastalerek nie wyjaśnił jednak, dzięki czemu te zmiany były możliwe i jak naruszają prawo. Przypominamy więc.

"Prezydent, który zwiększył swoje kompetencje". Oto jak bardzo

"Prezydent, który zwiększył swoje kompetencje". Oto jak bardzo

Źródło:
Konkret24

W ramach zbiórki na PiS partia zebrała już ponad cztery miliony złotych, a jej politycy chwalą się w sieci dokonanymi przelewami. Były prezes Orlenu, a teraz europoseł PiS Daniel Obajtek deklaruje, że może wpłacać nawet więcej, niż prosił Jarosław Kaczyński. Na jego przykładzie tłumaczymy, ile rzeczywiście posłowie PiS mogą przelać na konto partii.

Obajtek: mogę wpłacić na PiS "więcej niż 5 tysięcy złotych". Może?

Obajtek: mogę wpłacić na PiS "więcej niż 5 tysięcy złotych". Może?

Źródło:
Konkret24