"Prawie" i "mniej więcej". Mateusz Morawiecki porównuje wyniki wyborcze PiS, KO i Rafała Trzaskowskiego

Źródło:
Konkret24
Mateusz Morawiecki wciąż nie uznaje wyborczej porażki. Mówi, że "nie jest spakowany"
Mateusz Morawiecki wciąż nie uznaje wyborczej porażki. Mówi, że "nie jest spakowany"Katarzyna Kowalska/Fakty po Południu TVN24
wideo 2/5
Mateusz Morawiecki wciąż nie uznaje wyborczej porażki. Mówi, że "nie jest spakowany"Katarzyna Kowalska/Fakty po Południu TVN24

Premier Mateusz Morawiecki podtrzymuje wolę stworzenia nowego rządu PiS lub chociaż z udziałem PiS. Aby wzmocnić swoją argumentację i przekonać, że to możliwe, przytacza dane o wynikach wyborczych politycznych konkurentów. Tyle że znacząco się myli.

Opozycja naciska na prezydenta, by szybko powierzył misję tworzenia rządu Donaldowi Tuskowi. Politycy Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Lewicy podkreślają, że są zdecydowani na koalicję, a potencjalna próba stworzenia rządu przez Prawo i Sprawiedliwość byłaby stratą czasu. Ale w wywiadzie dla Interii z 4 listopada premier Mateusz Morawiecki zapewnił, że "nie jest spakowany" i wciąż ma nadzieję na sformowanie rządu z udziałem PiS. Morawiecki pytany, kto wygrał wybory, podkreślił, że to jego partia osiągnęła najlepszy wynik.

Mamy prawie osiem milionów głosów, a nasi główni konkurenci z Koalicji Obywatelskiej uzyskali wynik na poziomie Rafała Trzaskowskiego z pierwszej tury w 2020 roku. Nie było żadnego wielkiego powrotu na białym koniu.

Dodatkowym argumentem za stworzeniem rządu z udziałem PiS mają być głosy oddane w referendum towarzyszącym wyborom. "Około 11 mln osób zagłosowało tak, jak sugerowaliśmy" - powiedział premier. Dalej znowu wspomniał o "prawie 8 mln wyborców", którzy głosowali na PiS i podkreślił, że to drugi najlepszy wynik w historii III RP po tym uzyskanym przez sam PiS w 2019 roku. Pytany o przyczyny słabszego niż oczekiwany wyniku PiS przekonywał, że nie jest on porażką.

Platforma miała z nami wygrać, a Donald Tusk wrócić na białym koniu - a na koniec dojechał z takim wynikiem, jaki - mniej więcej - uzyskał Grzegorz Schetyna w roku 2019.

Premier Morawiecki dość swobodnie porównuje wyniki w wyborach parlamentarnych osiągnięte przez PiS oraz KO/PO i Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich 2020 roku. "Wywiad PMM dostarcza kolejnych zdziwień" - zauważył 4 listopada w serwisie X Konrad Piasecki. Dziennikarz TVN24 przytoczył konkretne dane z wyborów, o których mówił Morawiecki. Wynika z nich, że w ostatnich wyborach KO osiągnęła wyższy wynik niż Rafał Trzaskowski w 2020 roku i Platforma Obywatelska w 2019 roku.

Wynik KO na poziomie Rafała Trzaskowskiego z pierwszej tury w 2020 roku? Nie, dużo lepszy

17 października Państwowa Komisja Wyborcza podała oficjalne wyniki wyborów parlamentarnych: Prawo i Sprawiedliwość - zdobyło poparcie 35,38 proc. głosujących (7 640 854 głosy); Koalicja Obywatelska - 30,70 proc. (6 629 402 głosy); Trzecia Droga - 14,40 proc. (3 110 670 głosów); Nowa Lewica - 8,61 proc. (1 859 018 głosów); Konfederacja - 7,16 proc. (1 547 364 głosy).

Według danych PKW wybory prezydenckie w 2020 roku wygrał Andrzej Duda, pokonawszy w drugiej turze Rafała Trzaskowskiego.

W pierwszej turze na: Andrzeja Dudę zagłosowało 8 450 513 osób; Rafała Trzaskowskiego zagłosowało 5 917 340 osób.

W drugiej turze: Andrzej Duda uzyskał 10 440 648 głosów; Rafał Trzaskowski uzyskał 10 018 263 głosy.

Różnica między oboma politykami w pierwszej turze wyniosła więc 2 533 173 głosy, w drugiej - 422 385.

Premier Morawiecki mówił w Interii o "prawie ośmiu milionach głosów" w wyborach parlamentarnych na PiS. To "prawie" oznacza różnicę 359 146 głosów. Z kolei mówiąc o wyniku KO Morawiecki mówił o wyniku "na poziomie Rafała Trzaskowskiego z pierwszej tury w 2020 roku". W tym przypadku różnica wynosi 712 062 głosy.

Jeśli zatem uznamy, że premier w uprawniony sposób zaokrąglił liczbę głosów, mówiąc o PiS, to w przypadku wyniku wyborczego KO, nie można mówić o uprawnionym zaokrągleniu. W swoim porównaniu premier znacząco zaniżył wynik wyborczy politycznych konkurentów.

Wynik KO "mniej więcej" taki sam jak w 2019 roku? Nie, ponad półtora miliona głosów więcej

Dalej w wywiadzie Mateusz Morawiecki porównywał wynik osiągnięty w wyborach parlamentarnych przez Donalda Tuska (czyli KO, której jest liderem), z wynikiem KO w wyborach parlamentarnych 2019 roku. Przypomnijmy, według Morawieckiego, Tusk "dojechał z takim wynikiem, jaki - mniej więcej - uzyskał Grzegorz Schetyna w roku 2019".

Według danych PKW w wyborach, które odbyły się jesienią 2019 roku, kandydaci komitetu Prawa i Sprawiedliwości zdobyli łącznie 8 051 935 głosów. To ponad 410 tys. głosów więcej niż ostatnich wyborach.

Z kolei kandydaci komitetu Koalicji Obywatelskiej: w 2019 roku zdobyli 5 060 355 głosów; w 2023 roku zdobyli 6 629 402 głosy.

Różnica pomiędzy wynikiem wyborczym KO w 2023 i 2019 roku to zatem 1 569 047 głosów. Premier nie miał zatem racji, gdy przekonywał, że tegoroczny wynik wyborczy KO był "mniej więcej" na poziomie wyniku sprzed czterech lat.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Liderzy partii zachęcają swoich wyborców, by wzięli udział w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego, kładąc nacisk na frekwencję w każdym okręgu. Bo w tych wyborach liczba głosów w okręgach jest szczególnie istotna.

Jeden dobry wynik w okręgu może zmienić sytuację partii w całym kraju. Dlaczego?

Jeden dobry wynik w okręgu może zmienić sytuację partii w całym kraju. Dlaczego?

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości przy okazji kampanii do europarlamentu co rusz wskazują, jakie niebezpieczeństwa grożą Polakom ze strony Unii Europejskiej. Nie zawsze to, co punktują, ma potwierdzenie w unijnych dokumentach. Tak jest w przypadku tezy Beaty Szydło, według której dyrektywa budynkowa nakazuje wymianę dofinansowanych z programu "Czyste powietrze" kotłów na gaz.

Beata Szydło o dyrektywie UE: kotły na gaz "będziecie musieli wyrzucić". Nieprawda

Beata Szydło o dyrektywie UE: kotły na gaz "będziecie musieli wyrzucić". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Minister w kancelarii prezydenta Wojciech Kolarski pouczał w radiowym wywiadzie, że to nie Rada Ministrów "wyznacza prezydentowi tematy i zakres rozmów" oraz że konstytucja "mówi o współdziałaniu". Co do współpracy prezydenta z rządem wypowiedział się już jednak kiedyś Trybunał Konstytucyjny. Przypominamy, co orzekł.

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Źródło:
Konkret24

Zdaniem opozycji kandydujący do Parlamentu Europejskiego członkowie rządu "uciekają" z Polski - lecz według innych teorii mają tylko "pociągnąć wynik", by potem zrzec się mandatu europosła i wrócić na stanowiska. Czy to możliwe? A co z ich mandatami poselskimi? Sprawdziliśmy procedury.

Kandydują do PE. Kiedy stracą mandaty? Można się zrzec mandatu europosła i wrócić do Sejmu?

Kandydują do PE. Kiedy stracą mandaty? Można się zrzec mandatu europosła i wrócić do Sejmu?

Źródło:
Konkret24

Pracownicy konsulatu Ukrainy mieli prowadzić podziemną drukarnię i legalizować fałszywe ukraińskie paszporty - dowiadujemy się z rozpowszechnianego w mediach społecznościowych filmu. Ma on logo ukraińskiej organizacji rządowej i wygląda jak oficjalny materiał. Ale to fałszywka: zarówno pod względem informacyjnym, jak i montażowym.

Ukraiński konsulat, podziemna drukarnia, fałszywe paszporty. Nic się nie zgadza

Ukraiński konsulat, podziemna drukarnia, fałszywe paszporty. Nic się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Informacja, jakoby w Katowicach obywatele Ukrainy protestowali przeciwko poborowi do ukraińskiego wojska również tych mężczyzn, którzy są teraz w Polsce, wywołała komentarze w sieci. Nie jest prawdziwa, taki protest się nie odbył. Ten fake news jest jednak wykorzystywany teraz w antyukraińskiej narracji.

Ukraińcy przeciwko poborowi mężczyzn przebywających w Polsce? Takiego protestu nie było

Ukraińcy przeciwko poborowi mężczyzn przebywających w Polsce? Takiego protestu nie było

Źródło:
Konkret24

"Czym ci biedni ludzie mają palić"? - komentują internauci, którzy uwierzyli w rzekomy nowy zakaz planowany w Unii Europejskiej. Krążący w sieci przekaz jest skutkiem sugestii zbudowanej na bazie tytułu jednego z tekstów w specjalistycznym serwisie. Uspokajamy: w UE nie ma takich planów.

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

 W Kanadzie za "mówienie dobrze o samochodach spalinowych" grozi "dwa lata odsiadki", bo to "propaganda antyklimatystyczna" - twierdzą bohaterowie nagrań, które mają tysiące wyświetleń w sieci. Po pierwsze, to nieprawda. Po drugie, internauci mylą promowanie paliw kopalnych z chwaleniem samochodu.

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

Źródło:
Konkret24

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24

Wielu internautów wierzy w rozpowszechniany w sieci przekaz, jakoby środki z Krajowego Planu Odbudowy zostały nam wypłacone po bardzo zawyżonym kursie i że Polska będzie spłacała to przez pół wieku. Tyle że to nieprawda.

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie pokazujące, jak mężczyzna podbiega do zatkniętej w polu flagi Autonomii Palestyńskiej, kopie ją - i tym samym aktywuje ukrytą bombę. Czy to się zdarzyło naprawdę? Czy film jest prawdziwy? Czy on przeżył? Internauci pytają, a udzielane odpowiedzi są rozbieżne. Wyjaśniamy więc.

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

Źródło:
Konkret24

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24