Przydacz: porównajmy, który prezydent wetował więcej ustaw. Porównaliśmy

Źródło:
Konkret24
Prezydent wetuje Lex Czarnek 2.0
Prezydent wetuje Lex Czarnek 2.0TVN24
wideo 2/4
Prezydent wetuje Lex Czarnek 2.0TVN24

Wiceminister Marcin Przydacz w radiowym wywiadzie podkreślał, że Andrzej Duda nie podpisuje wszystkich ustaw za rządów Zjednoczonej Prawicy i radził porównać, jak pod tym względem zachowywał się prezydent Bronisław Komorowski. Sprawdziliśmy - również prezydentów z lat jeszcze wcześniejszych. Rekordzista w wetowaniu sejmowych ustaw jest wyraźny.

Który prezydent - Andrzej Duda czy Bronisław Komorowski - częściej sprzeciwiał się "zaprzyjaźnionemu" rządowi lub partyjnej większości i wetował lub kierował do Trybunału Konstytucyjnego uchwalone ustawy? Tę kwestię poruszył 19 grudnia w radiowym wywiadzie Marcin Przydacz, wiceminister spraw zagranicznych. Podkreślał stanowczość prezydenta Andrzeja Dudy odnośnie do najnowszej, złożonej przez Prawo i Sprawiedliwość propozycji nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. Ma ona sprawić, że do Polski w końcu popłyną środki z Krajowego Planu Odbudowy. W połowie grudnia prezydent Duda poinformował jednak, że nie konsultowano z nim proponowanych przepisów. Dodał, że nikt z jego kancelarii nie uczestniczył w ustalaniu tzw. kamieni milowych. I oświadczył, że nie pozwoli na to, aby do systemu prawnego wprowadzono zapis pozwalający weryfikować powołania sędziów, czyli niejako ingerować w wyłączną prerogatywę prezydenta.

Komentując tę sytuację, Marcin Przydacz - goszcząc 19 grudnia w Programie III Polskiego Radia - mówił, że prezydent dał w ten sposób jasny sygnał, że na takie rozwiązania zgody być nie może. "Zresztą pokazuje to też - jak zawsze - podmiotowość pana prezydenta w tych rozmowach" - podkreślił. Po czym dodał: "Wielu krytyków podnosiło, że pan prezydent tylko podpisuje ustawy. To jest kolejna ustawa, o której pan prezydent mówi 'nie, nie zgodzę się na nią, bo ona jest niezgodna z polskim interesem'. I teraz porównajmy sobie poprzednich prezydentów, na przykład prezydenta Komorowskiego. Ile takich ustaw swojemu rządowi zaprzyjaźnionemu, z Platformy blokował. Ale to przecież nie o prezydencie Komorowskim mówi się, że podpisywał wszystko jak leci" - stwierdził.

Porównaliśmy więc - biorąc pod uwagę nie tylko wymienionych przez wiceministra Przydacza prezydentów, ale również trzech pozostałych, którzy po 1990 roku sprawowali władzę. Sprawdziliśmy, ile razy wetowali ustawy przygotowane przez sprzyjające im rządy czy partyjną większość oraz ile razy kierowali je do Trybunału Konstytucyjnego.

Prezydenckie "nie pozwalam": jakie są możliwości prawne

Konstytucja daje prezydentowi - oprócz prawa złożenia podpisu pod ustawą, która do niego trafiła - możliwość skierowania jej do Trybunału Konstytucyjnego z wnioskiem w sprawie zgodności ustawy z konstytucją. Jeżeli trybunał uznał zgodność, prezydent nie może odmówić podpisania ustawy. Odmawia, gdy TK uznał ustawę za niezgodną z konstytucją. Jeżeli jednak niezgodność z konstytucją dotyczy poszczególnych przepisów ustawy, a TK nie orzeknie, że są one nierozerwalnie związane z całą ustawą, prezydent - po zasięgnięciu opinii marszałka Sejmu - podpisuje ustawę z pominięciem przepisów uznanych za niezgodne z konstytucją albo zwraca ustawę Sejmowi do poprawy.

Prezydent może też ustawę, która do niego trafiła, przekazać Sejmowi do ponownego rozpatrzenia (tzw. weto ustawodawcze, weto prezydenckie). Konstytucja nie podaje kryteriów, którymi prezydent powinien się kierować przy korzystaniu z prawa weta. Dlatego wydaje się - jak zauważa Andrzej L. Piasecki w pracy "Weto ustawodawcze w III RP – wymiar normatywny i empiryczny" - że weto może wynikać nie tylko z wątpliwości co do zgodności ustawy z konstytucją. Prezydent może bowiem "wskazywać na przesłanki: polityczne, moralne, pragmatyczne czy społeczno-gospodarcze". Przy wątpliwościach natury prawno-ustrojowej prezydent powinien kierować ustawy do Trybunału Konstytucyjnego.

Więcej sprzeciwów Dudy niż Komorowskiego. Duda wetuje "swoich", Kaczyński "ich"

W 2020 roku w Konkret24 porównywaliśmy liczbę prezydenckich wet i skierowań ustaw do Trybunału Konstytucyjnego - chcąc sprawdzić słowa wiceministra Przydacza, zaktualizowaliśmy dane. I tak: według strony kancelarii prezydenta w czasie swojej pierwszej kadencji i w obecnej (do 20 grudnia) Andrzej Duda sprzeciwił się sejmowej większości 20 razy. 13 razy wetował ustawy (w tym 12 ustaw autorstwa rządu i parlamentarnej większości PiS), a 10 razy kierował ustawy (w tym osiem ustaw autorstwa PiS) do Trybunału Konstytucyjnego. Ostatnio użył weta przy okazji nowelizacji prawa oświatowego (tzw. lex Czarnek i lex Czarnek 2.0); ustawy o Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji (tzw. lex TVN) i ustawy o działach administracji rządowej. Od połowy 2020 roku prezydent Duda nie skierował przed podpisaniem żadnej ustawy do Trybunału Konstytucyjnego. Ostatnio zdecydował się na to w październiku 2019 roku w przypadku ustawy o jawności majątku rodzin najważniejszych urzędników.

Weta ustawodawcze prezydentów w latach 1990-2022 (do 20 grudnia)Konkret24 | Kancelaria Prezydenta RP, Andrzej L. Piasecki, Piotr Zakrzewski

Tak więc rzeczywiście Andrzej Duda częściej wetował sejmowe ustawy niż Bronisław Komorowski. On w czasie swojej prezydentury zawetował jedynie cztery ustawy autorstwa koalicji PO-PSL - za to do TK skierował ich więcej niż Duda - 13. Gdyby brać pod uwagę łącznie weta i skierowania do TK, to prezydent Komorowski wyraził 17 razy swój sprzeciw, prezydent Duda - 23.

Zupełnie inaczej było w czasie prezydentury Lecha Kaczyńskiego. W latach 2005-2007, czyli gdy premierami byli Kazimierz Marcinkiewicz i Jarosław Kaczyński – było tylko jedno prezydenckie weto. A gdy jesienią 2007 roku po przyspieszonych wyborach do władzy doszła koalicja PO-PSL, Lech Kaczyński zawetował aż 17 ustaw, zaś do TK złożył 19 wniosków o sprawdzenie konstytucyjności przepisów ustawowych autorstwa koalicyjnej większości.

Ustawy skierowane do Trybunału Konstytucyjnego przez prezydentów w latach 1990-2022 (do 20 grudnia)Konkret24 | Kancelaria Prezydenta RP; Andrzej L.Piasecki, Piotr Zakrzewski

Rekordzista: prezydent Kwaśniewski

Jednak liderem w banowaniu ustaw był prezydent Aleksander Kwaśniewski - być może także dlatego, że jego prezydentura trwała 10 lat. W jej trakcie zawetował 35 ustaw, 22 razy kierował ustawy do Trybunału Konstytucyjnego. Najbardziej krytyczny był wobec działalności rządu Jerzego Buzka i popierających go ugrupowań. W latach 1997-2001 zawetował 28 ustaw, skierował też 13 wniosków o rozpatrzenie konstytucyjności ustaw przez TK. Po tym, jak w wyborach 2001 roku do władzy wróciło SLD, prezydent Kwaśniewski zawetował jedynie pięć ustaw, dziewięć skierował do Trybunału Konstytucyjnego.

Lech Wałęsa, działający w czasie swojej prezydentury na mocy przejściowych przepisów tzw. małej konstytucji, wetował ustawy kilku rządów 27 razy. Do TK z wniosków Lecha Wałęsy trafiło osiem ustaw. Prezydent Wałęsa kierował też do marszałka Sejmu listy, w których wskazywał na różne uchybienia w uchwalonych ustawach, ale te pisma nie miały mocy prawnej.

Podsumowując: Andrzej Duda do tej pory trzykrotnie częściej użył prezydenckiego weta niż zrobił to Bronisław Komorowski. Natomiast poprzedni prezydent skierował większą liczbę ustaw do Trybunału Konstytucyjnego.

Autorka/Autor:Jan Kunert, Piotr Jaźwiński

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24

Aktorzy Mel Gibson i Mark Wahlberg oraz przedsiębiorca Elon Musk razem rzekomo mają stworzyć filmową inicjatywę antylewicową w ramach walki ze zjawiskiem woke - twierdzą użytkownicy mediów społecznościowych. Musk ma w to zainwestować miliard dolarów. Nie jest to jednak prawda. 

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu prezydent Wołodymyr Zełenski potwierdził, że Polska przekaże Ukrainie swoje myśliwce F-16. To jednak przekłamanie wynikające z błędnej interpretacji posta prezydenta Ukrainy. Tłumaczymy, jak powstało.

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Kilka dni po zamachu na Donalda Trumpa w sieci - także polskiej - zaczął krążyć przekaz, że w Stanach Zjednoczonych powstaje "armia weteranów". Mają oni "tłumić ewentualne niepokoje społeczne i zamieszki". Jako dowód rozpowszechniane jest wideo pokazujące rzekomą "armię". Tylko że przekaz jest fake newsem.

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Źródło:
Konkret24

"Religia", "kolejna ideologia" - tak poseł PiS Piotr Kaleta przedstawiał problem dziury ozonowej. Sugerował, że został on wymyślony, a na dowód pytał ironicznie: "co się z nią stało?". Otóż dziura wciąż jest.

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

"Ale dać Polakowi to rozdawnictwo", "złodziejstwo" - to reakcje internautów na przekaz w sieci, jakoby "przeciętna ukraińska rodzina" miała dostawać 10 tysięcy złotych miesięcznie w ramach różnego rodzaju świadczeń. To fake news stworzony poprzez manipulację danymi.

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Brawo uśmiechnięta Polska", "Tusk przysłany przez Niemców wykończy Polskę" - piszą internauci, komentując upadłość Browaru Kościerzyna. Tylko że historia ta działa się za poprzedniego rządu. Wyjaśniamy.

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Prokremlowska dezinformacja nie ustaje w podważaniu faktu, że Rosja stoi za zbombardowaniem szpitala dziecięcego w Kijowie. Wykorzystuje do tego stosowaną od początku wojny metodę: fałszywy fact-checking. Kolejną jego odsłoną jest nagranie, które ma być dowodem, że to Ukraińcy zainscenizowali sceny z lekarzem na gruzach szpitala.

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

Źródło:
Konkret24

Zdaniem Prawa i Sprawiedliwości po zmianie rządu nowe kierownictwo resortu obrony "zmarnowało szanse", które stworzyły podpisane przez ministra Mariusza Błaszczaka umowy na dostawy uzbrojenia. Z odpowiedzi MON dla Konkret24 wynika jednak, że tak nie jest. Każda z tych umów jest kontynuowana.

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w mediach społecznościowych przekazu w dwóch amerykańskich stanach Joe Biden otrzymał nominację i nie można już go skreślić z listy kandydatów na prezydenta. Tłumaczymy, że tak nie jest i dlaczego.

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Według polityków Konfederacji przyjęta przez Parlament Europejski rezolucja zmusza Polskę i pozostałe państwa unijne do wspierania Ukrainy w wysokości co najmniej 0,25 proc. PKB rocznie. Ale rezolucja nie ma mocy prawnej i jest jedynie "formą pewnej woli politycznej". Wyjaśniamy.

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Źródło:
Konkret24

"Za pieniądze podatników Mastalerek zakleił sobie ucho?" - ironizują internauci, komentując fotografię, na której widać szefa gabinetu prezydenta z opatrunkiem na uchu. W domyśle jest przekaz, że Marcin Mastalerek, goszcząc na konwencji republikanów w USA, w ten sposób pokazał solidarność z Donaldem Trumpem.

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Źródło:
Konkret24

Na krążącym w mediach społecznościowych zdjęciu grupa kilkuletnich dzieci oraz ich nauczycielki stoją roześmiani na tle napisu "Kochamy Tuska". Internauci się oburzają, piszą o indoktrynacji dzieci w szkołach, porównują Polskę do Korei Północnej. Ale zdjęcie nie jest prawdziwe.

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

Źródło:
Konkret24

Niedługo po pożarze jednej z najpiękniejszych katedr na świecie w mediach społecznościowych zaczęła krążyć mapa Francji mająca przedstawiać, ile jest tam rzekomo "podpalonych, sprofanowanych, zdemolowanych" kościołów. Tylko że opis tej mapy wprowadza w błąd, a ona sama nie jest aktualna.

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

Źródło:
Konkret24

13 milionów, 20 milionów, a nawet 22 miliony złotych mieli rzekomo już otrzymać w ramach premii ministrowie i wiceministrowie obecnego rządu - taki przekaz rozsyłany jest w mediach społecznościowych. Powstał po artykule jednego z dzienników, którego informacje zostały jednak przeinaczone.

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

Źródło:
Konkret24

Według rozsyłanego w sieci przekazu dzięki liberalnemu prawo aborcyjnemu w Czechach przyrost naturalny jest dużo wyższy niż w Polsce. Jednak pomieszano różne dane i wskaźniki. A wiązanie prawa aborcyjnego z przyrostem naturalnym lub współczynnikiem dzietności jest błędem. Wyjaśniamy.

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Politycy Konfederacji zarzucają premierowi złamanie konstytucji i domagają się postawienia Donalda Tuska przed Trybunałem Stanu. Chodzi o podpisanie porozumienia między Polską a Ukrainą. Konstytucjonaliści, z którymi konsultował się Konkret24, w większości nie dostrzegają w tym przypadku złamania prawa - choć mają uwagi.

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Źródło:
Konkret24

"Muzeum Narodowe rozprawiło się również z Maryją", "zamiarem tej władzy jest usunięcie nie tylko krzyży" - piszą oburzeni internauci, komentując informację, jakoby z obrazu Jana Matejki wymazano postać Matki Boskiej. W tym rozpowszechnianym między innymi przez Roberta Bąkiewicza fake newsie nie zgadza się nic - z wyjątkiem nazwy muzeum.

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Po wizycie niemieckiego kanclerza Olafa Scholza w Warszawie wrócił temat reparacji wojennych. Jednak w trwającej debacie publicznej politycy raz mówią o "reparacjach", innym razem o "odszkodowaniach". Oba terminy oznaczają jednak inne pieniądze i dla kogo innego. Wyjaśniamy.

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Źródło:
Konkret24