FAŁSZ

Prezydent, premier, marszałkowie ustawowo odporni na koronawirusa? To żart z Twittera

Posiedzenie Rady Bezpieczeństwa NarodowegoPAP | Leszek Szymański

Patryk Wachowiec, analityk prawny, zamieścił na Twitterze wymyślony fragment tarczy antykryzysowej. Jeden z przepisów miał "wyłączać zakażenia dla osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe". Wpis był żartem, lecz uwierzyły w niego szybko dziesiątki osób, rozpowszechniając w sieci.

Premier Mateusz Morawiecki na spotkaniach z wyborcami w ostatnich dniach zachęca do wzięcia udziału w drugiej turze wyborów prezydenckich i zapewnia, że nie trzeba się bać koronawirusa, bo sytuacja epidemiczna jest opanowana. "Cieszę się, że coraz mniej obawiamy się tego wirusa, tej epidemii" - mówił np. premier 1 lipca w Tomaszowie Lubelskim. "Już teraz nie trzeba się go bać. Trzeba pójść na wybory tłumnie 12 lipca" - apelował. Dzień wcześniej podobne słowa premiera padły w Kraśniku.

Czy rzeczywiście jest mniej zachorowań i epidemia wygasa, analizujemy w tekście w Konkret24.

Premier: "Latem wirusy grypy i ten koronawirus są słabsze, dużo słabsze"
Premier: "Latem wirusy grypy i ten koronawirus są słabsze, dużo słabsze"tvn24

Artykuł "56zzzdp"

Również internauci komentują słowa premiera, pisząc w social mediach, że nie ma racji, bo w Polsce wciąż mamy wysokie dzienne liczby zachorowań. 2 lipca Ministerstwo Zdrowia informowało o 371 kolejnych potwierdzonych przypadkach, 1 lipca - o 382, a 30 czerwca - o 239.

W oryginalny sposób na słowa premiera zareagował Patryk Wachowiec, analityk prawny związany m.in. z Forum Obywatelskiego Rozwoju. "Mało kto wie, ale wczorajsze słowa Morawieckiego o 'odwołaniu' koronawirusa są jak najbardziej usprawiedliwione" - napisał 2 lipca na Twitterze. "W jednej z 'tarcz' znalazł się przecież przepis, który wyłącza zakażenia dla osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe. Chyba wszyscy przeoczyli".

Wachowiec dołączył do wpisu screen przypominający fragment aktu prawnego. Był to "art. 56zzzdp", według którego: "Zakażenie wirusem SARS-CoV-2 i choroba zakaźna u ludzi, wywołana tym wirusem, zwana dalej 'COVID-19', nie dotyczą osób zajmujących kierownicze stanowisko państwowe". Następnie w punktach 1 i 2 wymienione są owe chronione osoby - m.in. prezydent, premier, marszałkowie Sejmu i Senatu, wicemarszałkowie, prezesi NIK, NBP czy IPN oraz wielu innych.

"Czy koronawirus to widzi"?

Do publikacji tego artykułu wpis polubiło (w ciągu kilku godzin) ponad 650 osób, ponad 250 podało dalej. Wielu internautów zdawało się wierzyć, że informacja jest prawdziwa. "A czemu to ma służyć? Wyłącza te osoby z rygorów sanitarnych?"; "Legislacja w stylu partii matki"; "A matko, to się nie dzieje!" - komentowali.

Wiele mówią wpisy osób, które udostępniły tweeta: "Czy koronawirus to widzi? Legislacja pod rządami PiS, to kompletna porażka"; "To jest jasna cholera! Nieprawdopodobne!"; "Niby śmieszne, ale to już przecież parodia i jakoś mi nie do śmiechu".

W kolejnym poście Patryk Wachowiec podał dalej poprzedniego tweeta, pisząc tylko, że specjalnie w jednym z komentarzy do swojego tweeta dał emotikona w ciemnych okularach. Nie wyjaśnił jednak, co to miało oznaczać.

fałsz

Wpis na Facebooku
Komentarz do tweeta Wachowca na FacebookuWpis na Facebookufacebook

Informacja o wyjątkowej ustawie dotarła na Facebooka. "A wiecie, że Sejm przegłosował, że zakażenie COVID-19 nie dotyczy Prezydenta i ministrów? Po prostu nawet jak będą chorzy, to nie będą xD" - napisał jeden z internautów (potem skasował wpis).

fałsz

Fragment artykułu ze strony Wieści24
Fragment artykułu ze strony Wieści24Fragment artykułu ze strony Wieści24Wieści24

Fałszywą informację, cytując Wachowca, opublikował także portal Wieści24. "Duda ustawą zniósł koronawirusa. PiS ośmiesza Polskę" - napisano w tytule.

"Chciałem odnieść się do zachowania polityków"

Fragment aktu prawnego opublikowany na Twitterze przez Patryka Wachowca jest nieprawdziwy, co w rozmowie z Konkret24 potwierdził autor wpisu. Fikcyjny przepis o COVID-19 rzekomo nie zagrażającym osobom zajmującym kierownicze stanowiska powstał z inspiracji przepisami pierwszej tarczy antykryzysowej i w zamyśle twórcy jest żartem.

prawda

Fragment ustawy o wynagrodzeniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe
Fragment ustawy o wynagrodzeniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwoweFragment ustawy o wynagrodzeniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwoweISAP

Obszerny fragment zawierający spis najważniejszych urzędników państwowych Wachowiec zapożyczył z ustawy o wynagrodzeniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe. Artykuł 2 wymienia te stanowiska. - To wymyślona sklejka przepisów i reakcja na słowa premiera o ustępującej epidemii - tłumaczył Wachowiec w rozmowie z Konkret24. - Chciałem odnieść się do zachowania polityków na wiecach - dodał.

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Leszek Szymański/PAP

Źródło zdjęcia głównego: PAP | Leszek Szymański

Pozostałe wiadomości

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24

Ponad milionowe zasięgi generuje w polskiej sieci przekaz, że od początku lipca nie będzie można w Niemczech w weekendy jeździć samochodami osobowymi. Powodem ma być troska o środowisko. Uspokajamy: nie ma takich planów.

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

Źródło:
Konkret24

Czy Amerykański Czerwony Krzyż nie przyjmuje krwi od osób zaszczepionych przeciw COVID-19? Taką teorię, na podstawie pytań z formularza tej organizacji, wysnuli polscy internauci. Kwestionariusz jest prawdziwy, teoria już nie.

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Źródło:
Konkret24

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Sceptycy pandemii COVID-19 i przeciwnicy wprowadzonych wtedy obostrzeń szerzą ostatnio narrację, jakoby "niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii". Wiele wpisów z taką informacją krąży po Facebooku i w serwisie X. Nie jest to jednak prawda.

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawiły się dramatyczny zbiór nagrań, rzekomo z potężnej burzy, która przeszła nad Dubajem. Niektóre z nich nie mają jednak nic wspólnego z ostatnimi wydarzeniami. Wyjaśniamy.

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Źródło:
Konkret24

Posłanka PiS Joanna Lichocka zaalarmowała swoich odbiorców, że we Wrocławiu powstał "ruchomy meczet". W poście nawiązała do kwestii nielegalnych migrantów, Donalda Tuska i Unii Europejskiej. Posłanka mija się z prawdą. Pokazujemy, co rzeczywiście stoi przy Stadionie Olimpijskim w stolicy Dolnego Śląska.

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

Źródło:
Konkret24

"Głosują, jak im patroni z Niemiec każą", "lista hańby europosłów", "komu podziękować za pakiet migracyjny" - z takimi komentarzami rozsyłane jest w sieci zestawienie mające pokazywać, jak 25 polskich europosłów rzekomo głosowało "w sprawie pakietu migracyjnego". Tylko że grafika zawiera błędy i nie przedstawia, jak rzeczywiście ci europosłowie głosowali. Wyjaśniamy.

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

Źródło:
Konkret24

Według posłanki PiS Marleny Maląg proponowane przez obecny rząd "babciowe" oznacza likwidację programu wprowadzonego przez rząd Zjednoczonej Prawicy. "Znów oszukali?", "będą zabierać?" - pytała była minister rodziny. To manipulacja. Wyjaśniamy, czy rodzice rzeczywiście stracą na nowym świadczeniu.

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Źródło:
Konkret24

Sugerując się tekstami niektórych serwisów internetowych, polscy internauci gratulują Słowakom, że "odrzucili pakt migracyjny" i piszą, że rząd Donalda Tuska powinien zrobić to samo. Sęk w tym, że Słowacja nic nie odrzuciła, a Polska - i Węgry - przyjmują takie samo stanowisko. Wyjaśniamy, na czym polega rozpowszechniany w internecie manipulacyjny przekaz.

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Źródło:
Konkret24

Salon kosmetyczny z eksperymentalną terapią odchudzającą komarami jakoby działał w Gdańsku. Uchodźczyni z Ukrainy, która go prowadziła, miała na tym zarobić ponad milion złotych - wynika z rzekomego materiału stacji Euronews. Rozpowszechniają go w sieci prorosyjskie konta. Jest sfabrykowany.

Terapia odchudzająca komarami, fałszywe dokumenty i Ukrainka z milionem złotych. Nic tu nie jest prawdą

Terapia odchudzająca komarami, fałszywe dokumenty i Ukrainka z milionem złotych. Nic tu nie jest prawdą

Źródło:
Konkret24

W 2023 roku pierwszy raz od trzech lat spadła liczba osób, wobec których zarządzono kontrolę operacyjną. Wśród nich były też inwigilowane Pegasusem. Cały czas jest to jednak więcej niż przed objęciem rządów przez Zjednoczoną Prawicę.

Nie tylko Pegasus. Ile osób służby inwigilowały w 2023 roku?

Nie tylko Pegasus. Ile osób służby inwigilowały w 2023 roku?

Źródło:
Konkret24