"Ci panowie z długą bronią to do ochrony przed wirusem"? Nie, chcieli się zaprezentować


Szerokim echem w mediach społecznościowych odbiła się konferencja wiceministra sprawiedliwości Michała Wójcika, na której przekazał górnikom i ich rodzinom maseczki wyprodukowane przez więźniów. Internautów zdziwiła obecność na konferencji uzbrojonych i zamaskowanych mężczyzn. Lecz wbrew sugestiom komentujących nie byli oni tam po to, by ochraniać maseczki czy ministra.

Siedmiu uzbrojonych i zamaskowanych mężczyzn stojących obok kartonowych pudeł z maseczkami podczas konferencji wiceministra sprawiedliwości Michała Wójcika w Katowicach 18 maja wzbudziło szereg pytań i złośliwych komentarzy. Towarzyszyły one przesyłanym w sieci zdjęciom z tego wydarzenia. Poseł PSL-Kukiz 15' przygotował nawet interpelację w tej sprawie.

"Wspólnie z funkcjonariuszami Służby Więziennej przekazujemy górnikom i ich rodzinom maseczki ochronne. Są one darem Służby Więziennej i Ministerstwa Sprawiedliwości" – mówił na konferencji prasowej w Katowicach wiceminister Wójcik. Zorganizowano ją, by oficjalnie przekazać górnikom i ich rodzinom 20 tys. maseczek wyprodukowanych przez więźniów.

Bielszowice w Rudzie Śląskiej - szósta kopalnia zaczęła badania przesiewowe
Bielszowice w Rudzie Śląskiej - szósta kopalnia zaczęła badania przesiewowetvn24

"Takie rzeczy tyko w Polsce"

Tło, na jakim wystąpił wiceminister, wzbudziło zdumienie. "Możecie mi wyjaśnić rolę uzbrojonych mężczyzn w tym przedsięwzięciu?" – pytała jedna z internautek i nie było to jedyne pytanie w tym stylu. Grupa zamaskowanych mężczyzn uzbrojonych w karabiny cały czas stała nieruchomo za wiceministrem.

Pod wpisem Ministerstwa Sprawiedliwości na Twitterze o tej konferencji w ciągu dwóch dni pojawiło się ponad 500 komentarzy. W wielu pytano o powody wykorzystania uzbrojonej jednostki w takiej akcji. W wielu żartowano z takiej oprawy przekazania maseczek. "Czego pan Michał Wójcik się tak boi, że robi konferencje prasowe w obstawie antyterrorystów? Własnego cienia? Ostrego cienia mgły?"; "A w razie czego, będziecie strzelać? Po co ci zamaskowani z bronią? Demonstracja siły?"; "Ci mili panowie z długą bronią to do ochrony przed czym? Wirusem?" – pisali komentujący.

"Minister Wójcik przywiózł na Śląsk 45 kartonów z maseczkami dla górników. Maseczki są chronione przez 7 funkcjonariuszy Służby Więziennej z bronią długą czyli wychodzi 6,5 kartonu na głowę. Takie rzeczy tylko w Polsce" – napisał internauta z Tychów. Wpis polubiło ponad 2 tys. internautów, podało dalej ponad 450. "Monty Python"; "To zdjęcie powinno pójść w świat" – kpili komentujący.

"Zasadność użycia środków bezpieczeństwa wobec kartonów z maseczkami"

Do sytuacji odnieśli się także politycy opozycji. "To wygląda jak ilustracja do tekstu: Pablo Escobar przekazał dary dla służby zdrowia miasta Medelin" – napisał Bartłomiej Sienkiewicz, były minister spraw wewnętrznych w rządzie PO-PSL, a obecnie poseł Koalicji Obywatelskiej.

Wybrany z list Polskiego Stronnictwa Ludowego poseł PSL-Kukiz 15’ Paweł Szramka przesłał natomiast do Ministerstwa Sprawiedliwości interpelację "w sprawie angażowania funkcjonariuszy Służby Więziennej do ochraniania kartonowych pudeł na konferencji prasowej wiceministra Michała Wójcika". Parlamentarzysta pyta resort m.in. o "zasadność użycia środków bezpieczeństwa wobec kartonów z maseczkami" i na czyje polecenie zostali oni skierowani na konferencję.

Treść interpelacji posła Pawła Szramki

"Bardzo wyjątkowe tło" na zaproszenie

Wbrew sugestiom niektórych internautów uzbrojeni mężczyźni nie byli antyterrorystami. W zapowiedzi konferencji opublikowanej przez PAP można było przeczytać, że "w trakcie konferencji komandosi Służby Więziennej przekażą 20 tys. maseczek dla rodzin górników".

Przedstawienia grupy dokonał na początku konferencji Michał Wójcik. Wiceminister rozpoczął wypowiedź od podziękowania za możliwość spotkania "w bardzo wyjątkowym miejscu, na bardzo wyjątkowym tle". Tym tłem byli owi komandosi i pudła z maseczkami.

"Są z nami funkcjonariusze Służby Więziennej, specjalnych grup interwencyjnych" – przedstawiał mężczyzn Michał Wójcik. "Rzadko decydujemy się ich pokazać publicznie, ale dzisiaj przyjęli nasze zaproszenie. Bardzo się cieszę. Inaczej [są to – red.] komandosi nasi, którzy funkcjonują w Służbie Więziennej, którzy są reprezentantami całej formacji liczącej 30 tysięcy osób" – dodał.

Członek rządu odpowiedzialny m.in. za więziennictwo podkreślał także "wielki sukces programu, w którym biorą udział zakłady karne i areszty śledcze w całym kraju". Program polega na produkcji środków ochronnych, w tym maseczek.

"Chciała po prostu się zaprezentować"

Informacje o działalności grup interwencyjnych różnych miast Polski można znaleźć na oficjalnej stronie Służby Więziennej. Przykładowo Grupa Interwencyjna Służby Więziennej w Katowicach to "szesnastu świetnie wyszkolonych funkcjonariuszy SW biorących udział w najtrudniejszych pod względem ochronnym przedsięwzięciach".

Wśród nich wymieniono m.in. konwojowanie szczególnie niebezpiecznych przestępców, zapobieganie zdarzeniom nadzwyczajnym lub likwidowanie ich skutków (np. agresywne zachowania skazanych, nawoływanie do buntu, pościg za osadzonym, który uciekł z jednostki) czy uczestnictwo w ćwiczeniach ochronnych i obronnych.

Dlaczego przedstawiciele grup interwencyjnych wystąpili jednak na konferencji wiceministra dotyczącej maseczek? Zapytana o to przez Konkret24 rzeczniczka Ministerstwa Sprawiedliwości Agnieszka Borowska odpowiedziała, że "służba więzienna to służba specjalna, chciała po prostu się zaprezentować". Rzeczniczka uważa, że "nie ma w tym nic dziwnego". "Strażnicy więzienni są bardzo zaangażowani w działania pomocowe w czasie epidemii" – zapewnia Borowska.

Wysłaliśmy pytania do biura prasowego Służby Więziennej, czy rzeczywiście członkowie grupy interwencyjnej wystąpili na konferencji w odpowiedzi na zaproszenie ministerstwa, ale nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Autor: Michał Istel / Źródło: konkret24; zdjęcie: Arkadiusz Ławrywianiec/Forum

Pozostałe wiadomości

Zdaniem opozycji kandydujący do Parlamentu Europejskiego członkowie rządu "uciekają" z Polski - lecz według innych teorii mają tylko "pociągnąć wynik", by potem zrzec się mandatu europosła i wrócić na stanowiska. Czy to możliwe? A co z ich mandatami poselskimi? Sprawdziliśmy procedury.

Ministrowie kandydują do PE. Czy można się zrzec mandatu europosła i wrócić do Sejmu?

Ministrowie kandydują do PE. Czy można się zrzec mandatu europosła i wrócić do Sejmu?

Źródło:
Konkret24

Liderzy partii zachęcają swoich wyborców, by wzięli udział w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego, kładąc nacisk na frekwencję w każdym okręgu. Bo w tych wyborach liczba głosów w okręgach jest szczególnie istotna.

Jeden dobry wynik w okręgu może zmienić sytuację partii w całym kraju. Dlaczego?

Jeden dobry wynik w okręgu może zmienić sytuację partii w całym kraju. Dlaczego?

Źródło:
Konkret24

Pracownicy konsulatu Ukrainy mieli prowadzić podziemną drukarnię i legalizować fałszywe ukraińskie paszporty - dowiadujemy się z rozpowszechnianego w mediach społecznościowych filmu. Ma on logo ukraińskiej organizacji rządowej i wygląda jak oficjalny materiał. Ale to fałszywka: zarówno pod względem informacyjnym, jak i montażowym.

Ukraiński konsulat, podziemna drukarnia, fałszywe paszporty. Nic się nie zgadza

Ukraiński konsulat, podziemna drukarnia, fałszywe paszporty. Nic się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Informacja, jakoby w Katowicach obywatele Ukrainy protestowali przeciwko poborowi do ukraińskiego wojska również tych mężczyzn, którzy są teraz w Polsce, wywołała komentarze w sieci. Nie jest prawdziwa, taki protest się nie odbył. Ten fake news jest jednak wykorzystywany teraz w antyukraińskiej narracji.

Ukraińcy przeciwko poborowi mężczyzn przebywających w Polsce? Takiego protestu nie było

Ukraińcy przeciwko poborowi mężczyzn przebywających w Polsce? Takiego protestu nie było

Źródło:
Konkret24

"Czym ci biedni ludzie mają palić"? - komentują internauci, którzy uwierzyli w rzekomy nowy zakaz planowany w Unii Europejskiej. Krążący w sieci przekaz jest skutkiem sugestii zbudowanej na bazie tytułu jednego z tekstów w specjalistycznym serwisie. Uspokajamy: w UE nie ma takich planów.

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

 W Kanadzie za "mówienie dobrze o samochodach spalinowych" grozi "dwa lata odsiadki", bo to "propaganda antyklimatystyczna" - twierdzą bohaterowie nagrań, które mają tysiące wyświetleń w sieci. Po pierwsze, to nieprawda. Po drugie, internauci mylą promowanie paliw kopalnych z chwaleniem samochodu.

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

Źródło:
Konkret24

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24

Wielu internautów wierzy w rozpowszechniany w sieci przekaz, jakoby środki z Krajowego Planu Odbudowy zostały nam wypłacone po bardzo zawyżonym kursie i że Polska będzie spłacała to przez pół wieku. Tyle że to nieprawda.

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie pokazujące, jak mężczyzna podbiega do zatkniętej w polu flagi Autonomii Palestyńskiej, kopie ją - i tym samym aktywuje ukrytą bombę. Czy to się zdarzyło naprawdę? Czy film jest prawdziwy? Czy on przeżył? Internauci pytają, a udzielane odpowiedzi są rozbieżne. Wyjaśniamy więc.

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

Źródło:
Konkret24

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24

Ponad milionowe zasięgi generuje w polskiej sieci przekaz, że od początku lipca nie będzie można w Niemczech w weekendy jeździć samochodami osobowymi. Powodem ma być troska o środowisko. Uspokajamy: nie ma takich planów.

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

Źródło:
Konkret24

Czy Amerykański Czerwony Krzyż nie przyjmuje krwi od osób zaszczepionych przeciw COVID-19? Taką teorię, na podstawie pytań z formularza tej organizacji, wysnuli polscy internauci. Kwestionariusz jest prawdziwy, teoria już nie.

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Źródło:
Konkret24

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24