Z Funduszu Kościelnego przyznawane są dotacje na remonty zabytkowych kościołów, dzięki temu udało się uratować zabytki najwyższej klasy - stwierdził wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Błażej Poboży, gdy PO zaproponowała likwidację tego funduszu. Jak sprawdziliśmy, na remonty obiektów sakralnych Fundusz Kościelny przeznacza nikły procent swoich wydatków. Środki na ten cel dają przede wszystkim: ministerstwo kultury, wojewodowie i samorządy.
Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Błażej Poboży postanowił zwrócić uwagę opinii publicznej na to, że bez Fundusz Kościelnego byłoby trudniej remontować zabytkowe kościoły. 6 lutego poinformował na Twitterze: "Każdego roku z Funduszu Kościelnego w całej Polsce przyznawane są dotacje na remont zabytkowych kościołów wszystkich wyznań. Niektóre z nich to zabytki najwyższej klasy, które udaje się dzięki temu uratować. Platforma chce zlikwidować Fundusz Kościelny. Powiedzcie o tym sąsiadom".
Post wiceministra Pobożego należy zapewne uznać jako komentarz do prezentacji nowego programu działań Platformy Obywatelskiej - właśnie 6 lutego program przedstawili szef PO Borys Budka i prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Wpis wiceministra polubiło ponad 600 internautów, 198 podało go dalej, 118 skomentowało.
Po co powstał Fundusz Kościelny
O co chodzi? Otóż PO zaproponowała "realny rozdział Kościoła od państwa" poprzez wprowadzenie odpisu podatkowego na kościół i likwidację Funduszu Kościelnego. Likwidacja funduszu nie jest nowym pomysłem PO – pierwszy raz pojawił się w expose premiera Donalda Tuska 18 listopada 2011 roku. Tusk argumentował, że z uwagi na zaspokojenie roszczeń majątkowych Kościołów ustały przesłanki do dalszego uprzywilejowania duchowieństwa w systemie emerytalnym. Propozycja nie została jednak zrealizowana.
Zasadniczym celem Funduszu Kościelnego, który powstał w latach 50. XX wieku jako forma rekompensaty dla Kościoła za przejęte przez państwo nieruchomości ziemskie, jest opłacanie składek na ubezpieczenie społeczne osób duchownych, pomoc materialna i zdrowotna dla nich. Z funduszu finansowane są także wydatki na utrzymanie i odbudowę kościołów oraz wykonywanie działalności charytatywnej związków wyznaniowych.
Ile z funduszu dano na remonty zabytków kościelnych
Na wpis wiceministra Pobożego, że z Funduszu Kościelnego przyznawane są dotacje na remont zabytkowych kościołów i dzięki temu udało się uratować zabytki najwyższej klasy, jeden z internautów zareagował: "Zabytki można finansować z innego funduszu, a na działalność religijną ludzie powinni się zrzucać dobrowolnie, tak jak na inne NGO-sy".
"Kościoły różnych wyznań to nasze wspólne dobro narodowe. Należy dbać o te zabytki niezależnie od światopoglądu czy religii. Kościół przez wieki był ostoją polskości. Jesteśmy mu to winni. To nie jest działalność religijna" – ripostowała właścicielka konta Edyta131.
Z kolei użytkownik o nicku imp przytoczył dane: "Dlatego jest fundusz ochrony zabytków, dotacja na ochronę zabytków z programów MKiDN i dodatkowy fundusz ochrony zabytków Krakowa. W sumie to około 450 mln zł. Poza tym fundusze miejskie na zabytki - w takiej Warszawie 60 mln. W małych gminach około 0,5-1 mln. Wystarczy" (pisownia oryginalna).
Jak sprawdziliśmy w sprawozdaniach Ministerstwa Finansów z wykonania budżetu państwa, w ostatnich pięciu latach wydatki z Funduszu Kościelnego wynosiły od około 140 do około 176 mln zł rocznie. Natomiast w 2015 roku było to 128 mln zł - i zostało w całości przeznaczone na składki ubezpieczeniowe dla duchownych (dane za stroną mswia.gov.pl).
Najwięcej z Funduszu Kościelnego wydano w 2018 roku – ponad 176 mln zł .Wtedy też najwięcej przeznaczono na konserwację i remonty zabytkowych obiektów sakralnych – ponad 26 mln (te dane są dostępne na oficjalnej stronie ministerstwa mswia.gov.pl). W innych analizowanych latach było to mniej. Oto jak wyglądał procentowy udział wydatków na konserwację i remonty zabytkowych obiektów sakralnych w całości wydatków funduszu:
2016 - 0,7 proc.
2017 - 5 proc.
2018 - 15,6 proc.
2019 - 5,9 proc.
2020 - 6,8 proc. (szacunki).
Wydatki z budżetu państwa na zabytki
Powyższe kwoty nie oznaczają, że tylko tyle państwo przeznacza na ochronę kościelnych zabytków. Albowiem budżety na ten cel są w środkach finansowych, którymi dysponują: minister kultury i dziedzictwa narodowego, wojewodowie i poszczególne samorządy.
W 2015 roku, jak wynika ze sprawozdania z wykonania budżetu, na ochronę zabytków przeznaczono w Polsce 136 mln zł – z budżetu ministerstwa i z budżetów wojewodów. W 2019 roku - 205,9 mln zł. Na ten rok w budżecie MKDiN i wojewodów na ochronę zabytków zaplanowano w sumie ponad 176,5 mln.
Do tego należy doliczyć dotacje udzielone przez wojewódzkich konserwatorów zabytków. Np. dolnośląski konserwator zabytków w 2020 roku udzielił dotacji na ponad 2,5 mln zł a mazowiecki konserwator zabytków - ponad 15,6 mln zł.
Ponadto stałą pozycją w budżecie państwa jest 30 mln zł z przeznaczeniem na Narodowy Fundusz Ratowania Zabytków Krakowa.
Oczywiście, są to budżety na ochronę i remonty wszystkich zabytków - wśród nich są jednak też te kościelne. Zwróciliśmy się do ministerstwa kultury z prośbą o dane, ile z tych widocznych na wykresie kwot przeznaczono tylko na remonty zabytkowych obiektów sakralnych. Czekamy na odpowiedź.
Swoje budżety na ochronę zabytków mają także samorządy. I tak np. w 2020 roku na ten cel Warszawa przeznaczyła 19 mln zł, a Rzeszów 9,2 mln zł.
NFOZ, czyli fiasko, które miałyby wspierać media
Ochronę polskich zabytków miał wspomóc finansowo utworzony w 2018 roku Narodowy Fundusz Ochrony Zabytków. Jest finansowany z zasądzanych przez sądy kar pieniężnych za naruszenia przepisów ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami. Środki z NFOZ mają być przeznaczone na wykonanie prac konserwatorskich lub restauratorskich przy zabytku wpisanym na Listę Skarbów Dziedzictwa oraz nakładów koniecznych na wykonanie prac konserwatorskich, restauratorskich lub budowlanych.
Jak wynika z analizy Najwyższej Izby Kontroli z działalności NFOZ w 2019 roku, do kasy funduszu wpłynęło w 2019 roku od nieco ponad 708 tys. zł (z planowanych 2 mln). Na realizację zadań wydano... 5 tys. zł - na koszty postępowania sądowego i prokuratorskiego.
Jeśli wejdzie w życie planowana przez rząd danina od reklam w mediach, to 15 proc. z owej "składki reklamowej" ma tracić właśnie do NFOZ.
Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock