Jak na stulecie bitwy nie powstało Muzeum Bitwy Warszawskiej. Kalendarium

Jak na 100-lecie nie powstało Muzeum Bitwy Warszawskiej. Kalendariumhttp://www.ossow1920.pl/Twitter

15 sierpnia 2020 roku to data obchodów setnej rocznicy Bitwy Warszawskiej. Wbrew zapowiedziom polityków Prawa i Sprawiedliwości, upamiętniające to wydarzenie muzeum w Ossowie nie będzie tego dnia - ani wkrótce - gotowe. Umowę na budowę podpisano zaledwie na pięć tygodni przed tym terminem. Wykonawcą prac - zgodnie z przepisami - została bez przetargu państwowa spółka.

Media społecznościowe zalewa w ostatnich dniach fala krytycznych komentarzy wobec ekipy rządzącej. Chodzi o zapowiedzi polityków Prawa i Sprawiedliwości, że Muzeum Bitwy Warszawskiej w Ossowie będzie gotowe na 15 sierpnia 2020 roku, czyli na setną rocznicę. Wbrew obietnicom, tak się nie stanie. Obecne plany mówią o zakończeniu budowy w 2022 roku.

Kpiące komentarze skupiają się głównie wokół wpisu Michała Dworczyka, teraz szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, a wcześniej wiceszefa Ministerstwa Obrony Narodowej. W swoim wpisie na Twitterze 14 sierpnia 2017 roku zapowiedział otwarcie muzeum na 15 sierpnia 2020 roku. Internauci przywołują ten wpis i komentują: "To już dziś. Idziecie na otwarcie?", "Od której godziny jutro mogę kupić bilet, aby zwiedzić muzeum?", "Panie Dworczyk, kto będzie jutro na otwarciu?", "Nie ma innego wyboru, trzeba po prostu przełożyć 100 rocznicę", "Piękne muzeum, kiedy otwarcie? Proszę o podanie dokładnej daty bo to już prawie połowa sierpnia...a nie chciałbym przegapić".

"Przypominam sobie zapowiedzi pana ministra Błaszczaka, pana Kaczyńskiego, ministrów tego rządu o wielkim muzeum, o łuku triumfalnym, o pylonach, to wszystko miało być" - komentuje w rozmowie z Faktami TVN Marcin Kierwiński, poseł Koalicji Obywatelskiej.

Historia budowy muzeum jest burzliwa. Przypominamy najważniejsze daty. Nasze kalendarium zaczynamy od propozycji budowy placówki przez MON z... początku czerwca 2017 roku.

12.08.2020 | Obchody 100. rocznicy Bitwy Warszawskiej. W tle pytania o muzeum i pomnik
12.08.2020 | Obchody 100. rocznicy Bitwy Warszawskiej. W tle pytania o muzeum i pomnikFakty TVN

OGLĄDAJ 100. rocznica Bitwy Warszawskiej. Śledziński: To nie był cud, to była mozolna praca wojskowych i polskiego wywiadu >

"Do końca czerwca 2017 roku list intencyjny i harmonogram"

8 czerwca 2017 - spotkanie ówczesnego wiceszefa MON Michała Dworczyka z samorządowcami z Wołomina, gdzie leży wieś Ossów, i z ówczesnym wojewodą mazowieckim Zdzisławem Sipierą.

Tematem spotkania była właśnie budowa Muzeum Bitwy Warszawskiej w Ossowie. Po spotkaniu na stronie MON pojawił się komunikat: "(...) Wiceminister Michał Dworczyk przedstawił samorządowcom warunki, na jakich MON jest gotowe zbudować nowoczesny obiekt upamiętniający zwycięską wojnę z bolszewikami w 1920 roku. Muzeum Bitwy Warszawskiej będzie filią Muzeum Wojska Polskiego. Prace przygotowawcze, budowa oraz ekspozycja zostaną sfinansowana przez Ministerstwo Obrony Narodowej. Uczestnicy spotkania zadeklarowali, że do końca czerwca zostanie podpisany list intencyjny, w którym określone zostaną założenia, harmonogram oraz zadania przy realizacji projektu".

Wówczas "Gazeta Wyborcza" podała nieoficjalną informację, że muzeum zbuduje architekt Czesław Bielecki, opozycjonista w czasach PRL, potem doradca prezydenta Lecha Wałęsy, były poseł Akcji Wyborczej Solidarność i były kandydat z ramienia Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Warszawy w wyborach w 2010 roku. Bielecki na pytania GW wtedy odpowiedział: "Nie zaprzeczam, że uczestniczyłem w spotkaniu z MON, ale nic więcej nie mam do zakomunikowania".

Architekci mieli 10 dni

4 sierpnia 2017 - wysłanie zaproszeń przez Ministerstwo Obrony Narodowej do udziału w konkursie na przygotowanie idei "obiektu memorialnego".

14 sierpnia 2017 - termin składania prac konkursowych.

Na początku sierpnia 2017 w Biuletynie Informacji Publicznej Ministerstwa Obrony Narodowej pojawiła się dwuzadaniowa "Informacja o konkursie zamkniętym": Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie informuje, że przystąpiło do realizacji konkursu zamkniętego na przygotowanie koncepcji (idei) obiektu memorialnego 'WROTA BITWY WARSZAWSKIEJ 1920 r'. O przebiegu czynności będziemy na bieżąco informować na naszej stronie internetowej" (pisownia oryginalna - red.).

Wówczas, na dzień przed kolejną rocznicą bitwy, Tomasz Siemoniak, poseł Platformy Obywatelskiej i były szef MON opublikował na Twitterze zdjęcie z harmonogramem konkursu. Wynikało z niego, że czas między wysłaniem do architektów zaproszeń do udziału w nim, a terminem złożenia przez nich prac to zaledwie 10 dni.

"Szaleństwo MON czy ustawka? Kilka dni na koncepcję 'Wrót Bitwy Warszawskiej'. Jutro 'rozstrzygnięcie' konkursu. W tle 80 mln zł na obiekt" - skomentował wtedy Siemioniak na Twitterze, a sprawę opisała "Gazeta Wyborcza".

"10 dni? Jak ogłaszaliśmy konkurs na miejską toaletę, daliśmy projektantom trzy miesiące. Może chodzi o szkic na kartce A4?" - mówił wówczas dziennikarzom GW Dariusz Hyc, wiceprezes warszawskiego oddziału Stowarzyszenia Architektów Polskich. Podkreślał, że "dziesięć dni to można dać studentom wydziału architektury na zrobienie projektu na zaliczenie klasówki". "W takim terminie można przeprowadzić burzę mózgów poprzedzającą ustalenie założeń do właściwego konkursu. W takim tempie absolutnie nie powinien być przeprowadzany konkurs realizacyjny, zwłaszcza w sprawie tak ważnej jak upamiętnienie Bitwy Warszawskiej" - oceniał.

Wpłynęła tylko jedna praca

14 sierpnia 2017 - rozstrzygnięcie konkursu i podpisanie porozumienia w sprawie budowy

W 2017 roku na dzień przed rocznicą Bitwy Warszawskiej podczas uroczystości podpisania porozumienia w sprawie budowy ogłoszono, kto wygrał konkurs. Na konferencji zaprezentowano także wizualizacje muzeum oraz krótki film przybliżający główne założenia inwestycji.

Zastępca dyrektora ds. programowych Muzeum Wojska Polskiego Witold Głębowicz ogłosił wówczas, że sąd konkursowy powołany przez dyrektora placówki, wyłonił projekt "obiektu memorialnego - nie tylko samego muzeum, ale także i swego rodzaju pomnika, który ma się znajdować w Ossowie".

Jak dodał, ma on upamiętniać zarówno bitwę, jak i wysiłek całego społeczeństwa w roku 1920. "Zostały skierowane zapytania do sześciu pracowni projektowych, otrzymaliśmy jedną pracę, praca ta, wysoko oceniona przez sąd konkursowy, została przygotowana przez pracownię 'Dom i Miasto'" - powiedział.

Tę pracownię założył w 1984 roku Czesław Bielecki, o którym wspominała wcześniej GW.

Podczas uroczystości podpisania porozumienia w sprawie budowy zaprezentowano jego koncepcję. W centrum inwestycji powstanie ogród pamięci poległych. Nad nim, na sztucznie usypanym wzgórzu, górować będzie budynek Muzeum Wojska Polskiego. Jego integralną częścią będzie amfiteatr, z którego będzie można oglądać rekonstrukcje Bitwy Warszawskiej. Do muzeum będzie prowadzić aleja zwycięstwa. Poza tym powstaną dwa maszty – stulecia niepodległości Polski i stulecia Bitwy Warszawskiej. Na szczycie wału obronnego zostanie umieszczony taras z mapą Europy.

Mija sto lat od Bitwy Warszawskiej
Mija sto lat od Bitwy Warszawskiejtvn24 | Filmoteka Narodowa - Instytut Audiowizualny

Wiceszef MON: "3majcie kciuki - termin sierpień 2020..."

"Mam nadzieję, że ten projekt zostanie wykonany zgodnie z założeniami ideowymi i na setną rocznicę Bitwy Warszawskiej będziemy mogli tę konferencję wraz z państwem przeprowadzić tam na miejscu" - powiedział podczas tej samej konferencji ówczesny szef MON Antoni Macierewicz. "Bitwa Warszawska, bitwa, która zadecydowała o losach niepodległości Polski, o losach Europy i w jakimś sensie o dziejach świata, po dziś dzień nie ma swojego pomnika. To jest rzecz zupełnie niebywała. Godne uczczenie Bitwy Warszawskiej jest naszym absolutnym obowiązkiem" - stwierdził.

"Do końca października Muzeum Wojska Polskiego ogłosi przetarg nieograniczony w formule 'zaprojektuj i buduj' na przygotowanie dokumentacji, a następnie zbudowanie całego projektu, o którym dzisiaj rozmawiamy, czyli muzeum i pomnika pola bitwy. Chcielibyśmy, żeby już wiosną następnego roku została wbita pierwsza łopata. To jest bardzo ambitne tempo, zdajemy sobie z tego sprawę, ale jesteśmy przekonani, że pracownicy Muzeum Wojska Polskiego i wszyscy pracownicy Ministerstwa Obrony Narodowej dołożą wszelkich starań, żeby to zadanie zrealizować" – mówił wtedy sekretarz stanu w MON Michał Dworczyk.

Tego dnia napisał na Twitterze: "Rozpoczynamy projekt budowy Muzeum Bitwy Warszawskiej! Dziś została wyłoniona koncepcja. 3majcie kciuki - termin sierpień 2020..."

Dzień później w rozmowie z portalem wPolityce powiedział: "Chcemy, aby 100-lecie Bitwy Warszawskiej, można było uczcić uroczystym otwarciem tej ważnej placówki".

Rusza przetarg

26 czerwca 2018 - publikacja ogłoszenia o zamówieniu w trybie dialogu konkurencyjnego.

W czerwcu 2018 roku Muzeum Wojska Polskiego opublikowało ogłoszenie o zamówieniu w trybie dialogu konkurencyjnego. Nie chodziło jednak o budowę całego muzeum, a jedynie o I etap, a więc budowę dwóch stalowych, stumetrowych masztów po obu stronach wzgórza. Wykonawca miał także wykonać drogi dojazdowe z rondami, trzy stalowe mosty, utwardzenie terenu oraz wykonać fundamenty budynku (tzw. stan "zero") oraz wykonać projekty budowlane już całego muzeum.

Szef MON: "W setną rocznicę Bitwy Warszawskiej, będziemy mogli oddać do użytku to muzeum"

15 sierpnia 2018 - wizyta szefa MON Mariusza Błaszczaka w Ossowie podczas obchodów święta Wojska Polskiego.

"Polacy od wielu dziesiątek lat czekają na Muzeum Bitwy Warszawskiej. MON aktywnie działa na rzecz powołania Muzeum Bitwy Warszawskiej. Zdecydowaliśmy, żeby było filią Muzeum Wojska Polskiego. Przygotowaliśmy harmonogram działań, które doprowadzą do tego, że za dwa lata, w setną rocznicę Bitwy Warszawskiej, będziemy mogli oddać do użytku to muzeum" - zapowiadał wówczas szef MON w swoim wystąpieniu. Jednocześnie ogłosił społeczną zbiórkę eksponatów.

Błaszczak ogłasza konkurs na projekt Muzeum Bitwy Warszawskiej
Błaszczak ogłasza konkurs na projekt Muzeum Bitwy Warszawskiejtvn24

"Już od jutra do 3 września zapraszamy wszystkich wykonawców, oferentów do składania ofert w procesie budowy Muzeum Bitwy Warszawskiej. Chcemy rozstrzygnąć konkurs do 14 września tak, żeby 25 września podpisać umowę z wykonawcą" - zapowiedział wówczas Błaszczak.

Wcześniej, tego samego dnia na twitterowym koncie Ministerstwa Obrony Narodowej grafika, na której zapowiedziano datę otwarcia muzeum na 15 sierpnia 2020 roku.

Wiceszef MON: "na pewno w sierpniu przyszłego roku to muzeum już będzie budowane"

7 grudnia 2018 - otwarcie ofert.

14 grudnia 2018 - unieważnienie postępowania.

Na kilka dni przed otwarciem ofert wiceminister kultury Jarosław Sellin odpowiadał na zarzuty, że muzeum jeszcze nie powstało. "Jest koncepcja znanego architekta warszawskiego Czesława Bieleckiego. Na podstawie tej koncepcji jest ogłoszony przetarg na konkretną realizację. On będzie rozstrzygnięty za kilka dni. I na pewno w sierpniu przyszłego roku to muzeum już będzie budowane" - stwierdził w RMF24 wiceminister.

Wbrew jednak tej zapowiedzi, tak się nie stało. Gdy bowiem nastąpiło otwarcie ofert, okazało się, że kwota zaoferowana przez jedyną spółkę, jaka się zgłosiła, okazała się znacząco przewyższać kwotę, jaką na tę inwestycję spodziewało się przeznaczyć MWP. Budimex zaoferował, że zlecone w przetargu prace wykona za 132,2 mln zł. Tymczasem MWP chciało na to przeznaczyć zaledwie 28,2 mln zł. W związku z tym kilka dni później przetarg został unieważniony.

Ówczesny dyrektor MWP powątpiewał w rozmowie z GW, czy uda się dotrzymać terminu.

"Trwa analiza dalszych działań. Na ten moment trudno powiedzieć, czy uda się zbudować cokolwiek do sierpnia 2020 roku" - mówił.

Projekt pracowni Bieleckiego aktualizuje.. pracownia Bieleckiego. Za 3,3 mln zł

22 października 2019 - publikacja ogłoszenia o zamówieniu na opracowanie aktualizacji programu inwestycji oraz wykonanie pełnobranżowej dokumentacji projektowo-kosztorysowej budowy muzeum.

17 lutego 2020 - wybór najkorzystniejszej oferty.

Pod koniec października 2019 roku na stronie wojskowego Stołecznego Zarządu Infrastruktury pojawiło się ogłoszenie o zamówieniu na aktualizację dokumentacji związanej z budową muzeum w Ossowie. W postępowaniu wzięły udział cztery firmy. Za najkorzystniejszą uznano ofertę pracowni Bieleckiego Dom i Miasto. Firma zatem miała zaktualizować swój własny projekt. Cena jej oferty wyniosła 3,3 mln zł. Pracownia zadeklarowała wówczas, że wszystkie zlecone prace wykona w ciągu 180 dni od podpisania umowy. Dokładnie tyle dni dzieliło datę ogłoszenia o udzieleniu zamówienia pracowni oraz datę setnej rocznicy Bitwy Warszawskiej.

Firma Bieleckiego nie złożyła najtańszej oferty (kryteriami były cena - 60 procent i termin wykonania zamówienia - 40 procent). Była nią ta złożona przez firmę architekta Marcina Bartosia z Człuchowa, ale - jak poinformowała wówczas GW - została unieważniona, ponieważ nie dostarczono oryginału przekazania wadium.

Bielecki był pytany pół roku później w wywiadzie DGP o "poprawianie projektu muzeum". Odpowiedział, że to "dezinformacja mediów". "Projekt został istotnie zmniejszony i rozwiązaliśmy parę znaczących problemów technicznych i społecznych, by możliwa była jego realizacja. To nie poprawianie, tylko ewolucja według wytycznych inwestora". Dodał, że cała 14-tomowa dokumentacja została przekazana, muzeum ma prawomocne pozwolenie na budowę, a budowa już ruszyła. "Materializacja idei w architekturze jest bardziej skomplikowana, niż mówią w mediach" - skwitował.

Pozwolenie na budowę i umowa

9 lipca 2020 - podpisanie z prezesem Agencji Mienia Wojskowego umowy na budowę muzeum.

27 lipca 2020 - przekazanie placu budowy.

W piątkowe popołudnie, 3 lipca 2020 roku szef MON poinformował na Twitterze, że ma "bardzo dobrą wiadomość!". "Mamy pozwolenie na budowę Muzeum Bitwy Warszawskiej 1920 roku w Ossowie, a więc rozpoczynamy prace budowlane!" – zakomunikował.

Sześć dni później dyrektor Muzeum Wojska Polskiego Paweł Żurkowski podpisał z prezesem Agencji Mienia Wojskowego Krzysztofem Falkowskim umowę na budowę muzeum. Zgodnie z jej zapisami wykonawcą prac została podległa AMW spółka Sinevia. Pod koniec miesiąca przekazano jej plac budowy.

W lipcu na łamach GW, Sebastian Warlikowski, rzecznik Muzeum Wojska Polskiego tłumaczył, skąd tryb wyboru wykonawcy przez przetargu. Jako podstawę prawną podał art. 38 ust. 2 oraz art. 53 ust. 1 ustawy o Agencji Mienia Wojskowego. Pierwszy z wymienionych artykułów pozwala, aby zadania zlecone przez ministra AMW były realizowane z pominięciem procedury zamówień publicznych. Drugi - pozwala ministrowi zlecać AMW między innymi roboty budowlane i remontowe.

Dziennikarze zwrócili uwagę, że po przeprojektowaniu powierzchnia muzeum ma zmniejszyć się o połowę, krótsze też mają być stalowe maszty.

Na początku sierpnia GW poinformowała, że szefem spółki Sinevia jest Maciej Więckowski. Za czasów stołecznej prezydentury Lecha Kaczyńskiego był burmistrzem Bielan, w 2007 roku przez dziewięć miesięcy był szefem warszawskich struktur PiS.

Jak również zauważyli dziennikarze, w radzie nadzorczej spółki zasiada między innymi Marek Makuch, były miejski radny PiS. W 2006 roku pełnił też funkcję zastępcy burmistrza dzielnicy Warszawa Wola. W kwietniu 2020 roku zaczął pracę na stanowisku dyrektorskim w Poczcie Polskiej. Wcześniej pracował w TVP.

Szef MON: "Gwarantujemy sprawność w działaniu"

3 sierpnia 2020 - konferencja prasowa szefa MON na miejscu budowy muzeum.

Na początku sierpnia 2020 roku Mariusz Błaszczak pojawił się na miejscu, gdzie ma powstać budynek muzeum. Za jego plecami było widać pracujące koparki i duży baner z napisem "Tu powstaje Muzeum Bitwy Warszawskiej 1920 roku".

"Przekazuję dobrą wiadomość. Dopełniliśmy wszystkich formalności związanych z budową Muzeum Bitwy Warszawskiej w Ossowie. W związku z tym zarówno robotnicy, jak i urządzenia wkraczają na plac budowy. Założenie jest takie, żeby Muzeum w Ossowie było filią Muzeum Wojska Polskiego" - powiedział minister podczas konferencji prasowej. "W przeddzień stulecia Bitwy Warszawskiej rozpoczynamy prace budowlane. Chcemy, żeby muzeum powstało w ciągu dwóch lat" - oświadczył Błaszczak. "Gwarantujemy tu sprawność w działaniu i gwarantujemy, że nasz cel osiągniemy" – zapewnił.

Konferencja prasowa Mariusza Błaszczaka z 3 sierpnia 2020
Konferencja prasowa Mariusza Błaszczaka z 3 sierpnia 2020 tvn24.pl

Pusty plac budowy? Politycy i internauci kpią

Jednak już następnego dnia, we wtorek 4 sierpnia Mariusz Gierszewski, były dziennikarz Radia Zet opublikował w dwóch wpisach na Twitterze zdjęcia z placu budowy muzeum. Tym razem był pusty. Nie było widać żadnej pracującej maszyny i ani jednego robotnika.

Gierszewskiemu na Twitterze odpisał MON. "Prace na budowie Muzeum Bitwy Warszawskiej trwają zgodnie z planem, m.in. prace związane z budową przepustu nad rzeką Długą" - napisali urzędnicy. Do wpisu dodali zdjęcia z placu budowy, na których widać pracujący sprzęt. "Sekwencja zdarzeń: godz. 12 publikacja zdjęć na TT, godz. 13 jedna z redakcji wysyła do MON pytania, godz. 14 ciężki sprzęt widoczny na zdjęciach MON zaczyna pracować i pojawia się fotograf z MON (relacja świadka z Ossowa)" - odpisał na to były dziennikarz Radia Zet.

"Miś reaktywacja" - kpił na Twitterze poseł Koalicji Obywatelskiej Michał Szczerba, "Robota idzie, jak... jak MON zapowiadał" - komentował Stanisław Koziej, były wiceszef MON i były szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, "To nie jest zabawne. To jest żałosne" - oceniał poseł Sławomir Nitras z KO, "Bolesna kompromitacja władzy, która potrafi gadać godzinami o znaczeniu pamięci i historii" - stwierdził publicysta Łukasz Warzecha.

"Następnego dnia (we wtorek 4 sierpnia - red.) rozpoczęły się prace przygotowawcze związane z grodzeniem terenu budowy, organizacją zaplecza, rozpoczęto budowę dróg technologicznych, która potrwa do 6 sierpnia. Wykonano wjazd na teren budowy" - informował wówczas media wydział prasowy MON. Zdaniem urzędników resortu, trwała sukcesywna dostawa kruszyw na wzmocnienie podłoża pod przeprawy mostowe. "Kończone są prace przy budowie pierwszego przepustu na rzece Długiej. W przyszłym tygodniu rozpoczynają się prace przy wykonywaniu dróg technologicznych od strony rzeki Czarna Struga. Obecnie trwa zdejmowanie wierzchniej warstwy urodzajnej (humusu)" - informowali wówczas urzędnicy.

Mariusz Błaszczak w Ossowie 3 sierpnia 2020
Mariusz Błaszczak w Ossowie 3 sierpnia 2020 tvn24

"We wtorek nastąpiło duże załamanie pogody. Zarządziłem w związku z tym przegrupowanie sił i musiałem wycofać lekki sprzęt z placu budowy, który by nam "utonął" - mówił w rozmowie z WP Przemysław Waciński, kierownik działu budowlano-montażowego w AMW Sinevia. Dodał, że od środy (5 sierpnia - red.) ekipa wchodzi tam ze spychaczami, które będą się posuwały w głąb działki. "Teraz sprzęt pracuje w głębi działki, gdzie trwa budowa przepustów technologicznych. De facto mamy już końcówkę pierwszego tygodnia realizacji. 27 lipca inwestor przekazał nam plac budowy. Odpowiednie, logistyczne ułożenie planu pozwoli na ciągłą realizację budowy muzeum" - ocenił w rozmowie z WP.

15 sierpnia 2020: obchody stulecia Bitwy Warszawskiej, bez muzeum

Obchody rocznicy Bitwy Warszawskiej. Duda: oddajemy hołd wszystkim poległym za ojczyznę
Obchody rocznicy Bitwy Warszawskiej. Duda: oddajemy hołd wszystkim poległym za ojczyznętvn24

Aktualny termin zakończenia prac i otwarcia muzeum to rok 2022.

Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24; zdjęcie: http://www.ossow1920.pl/Twitter

Źródło zdjęcia głównego: http://www.ossow1920.pl/Twitter

Pozostałe wiadomości

Kolejne państwa strefy Schengen przywracają kontrole graniczne, dlatego coraz częściej można usłyszeć głosy o "końcu" czy nawet "zabiciu Schengen". Eksperci wymieniają jednak zaskakujące powody, dla których ich zdaniem strefa nie tylko przetrwa, ale będzie się rozszerzać.

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Źródło:
TVN24+

Internauci, ale też poseł Marek Jakubiak oburzają się na zdjęcie polskiego policjanta, który na ramieniu ma naszywkę z flagą unijną. Wyjaśniamy, co to za naszywka.

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

Źródło:
Konkret24

Internauci dyskutują, czy na nagraniu z płonącym samochodem, które krąży w sieci, rzeczywiście płonie auto elektryczne. Sprawdzamy, więc co o całym zajściu wiadomo.

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji utrzymują, że polski rząd nie przedstawia prawdziwych danych o liczbie migrantów "przerzucanych" z Niemiec do Polski, podczas gdy według władz niemieckich są to "duże liczby, tysiące w skali jednego miesiąca". Publikujemy więc najnowsze statystyki otrzymane z niemieckiej policji - nie potwierdzają takich twierdzeń.

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Szef MSZ oferuje Karolowi Nawrockiemu "możliwość zbriefowania" go, jeśli chodzi o politykę zagraniczną rządu. W odpowiedzi przyszły rzecznik kancelarii prezydenta poucza, co należy do prerogatyw głowy państwa. Tak więc w nowej politycznej rzeczywistości wróci stary spór, a konstytucja się przecież nie zmieniła. Wyjaśniamy.

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

Źródło:
Konkret24

W kancelarii prezydenta Nawrockiego ma pozostać przynajmniej jeden minister z czasów obecnego prezydenta. A reszta? I co się stanie obecnymi doradcami Andrzeja Dudy? Wyjaśniamy.

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Źródło:
Konkret24

Poszukujący Tadeusza Dudy policjanci jakoby nawet nie potrafią nosić broni, a sam poszukiwany rzekomo zamieszcza w sieci nagranie obozowiska; na dodatek miał też sfilmować policyjny śmigłowiec, a nagranie zamieścił w sieci. Akcja w okolicach Limanowej stała się pretekstem do drwienia z policjantów biorących w niej udział lub zwiększania zasięgów i popularności w sieci. Pokazujemy przykłady krążących wokół niej fake newsów.

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

Źródło:
Konkret24

Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, stwierdziła, że dla jej partii istotna jest objęcie funkcji wicepremiera w planowanej rekonstrukcji rządu, bo "wicepremier może więcej niż minister". A co na to akty prawne?

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Źródło:
Konkret24

Komentując "patrole obywatelskie" na granicy polsko-niemieckiej, politycy opozycji mówią po raz kolejny o "tysiącach migrantów przerzucanych przez Niemców". Dane o rzeczywistych przekazaniach są jednak dużo niższe. Wyjaśniamy.

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki zamieścił wykres, który miał pokazywać, jak bardzo za rządów PiS rosły dochody budżetu państwa, gdy podczas rządów PO-PSL i obecnej koalicji wzrosty nie są tak znaczące. Ekonomiści tłumaczą, co były premier pomija.

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Po tragedii w Starej Wsi, podczas policyjnej obławy pojawiło się zdjęcie, które ma pokazywać ulicę przed domem, gdzie dokonano zbrodni. Jest rozpowszechniane z twierdzeniem, że podejrzany Tadeusz Duda uciekł stamtąd na motocyklu. Oba przekazy są nieprawdziwe.

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawił się fragment kodu, który ma świadczyć o tym, że tak zwana aplikacja Mateckiego miała być podłączona do serwerów PKW. Nieznających się na programowaniu może wprowadzać w błąd. Tłumaczymy.

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

Źródło:
Konkret24

Nagranie z kilkudziesięcioma bocianimi gniazdami na słupie wysokiego napięcia przyciągnęło uwagę tysięcy internautów. Jedni twierdzą, że to Polska, inni wskazują na zagranicę. Sprawdziliśmy, co wiadomo o tym materiale.

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

Źródło:
Konkret24

Były wicepremier Jacek Sasin pytał w wywiadzie radiowym, gdzie są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i czy "ktoś odczuł jakąś poprawę z tego względu". Pokazujemy więc, na co do tej pory przeznaczono te środki: od pracowni AI, przez żłobki, po oczyszczalnie ścieków i modernizacje linii kolejowych.

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Mimo zawieszenia przyjmowania wniosków o azyl na granicy polsko-białoruskiej, polskie służby wciąż przyjmują ich ponad tysiąc miesięcznie. Internauci komentują, że "Donald Tusk okłamał Polaków", bo "granica jest nieszczelna". Wyjaśniamy, dlaczego te dane o tym nie świadczą.

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji i internauci komentują, że wyborcy masowo wysyłali do Sądu Najwyższego protesty wyborcze według wzoru przygotowanego przez posła Romana Giertycha i z jego numerem PESEL. Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska dolała oliwy do ognia, mówiąc, że takich protestów jest kilka tysięcy. Inne zdanie ma jednak rzecznik prasowy instytucji. Wyjaśniamy, co wiemy.

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

Źródło:
Konkret24

Prokurator generalny Adam Bodnar wnioskuje o ponowne przeliczenie głosów z niemal 1,5 tysiąca komisji wyborczych, bowiem w kilkunastu przypadkach, w których przeliczono już głosy, wykazano nieprawidłowości. Monitorujemy na bieżąco, w jakich komisjach sprawdzono jeszcze raz oddane głosy i z jakim wynikiem, oraz stan prokuratorskich śledztw.

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Rzecznik rządu Adam Szłapka jako sukces koalicji rządzącej wymienił wzrost punktualności pociągów do niemal 95 procent. Sprawdziliśmy więc dane.

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Źródło:
Konkret24

Internauci z rozbawieniem komentują materiał pochodzący rzekomo z rosyjskiej telewizji. Przedstawia on reportera, który zachwala nowo wybudowaną drogę w Woroneżu, ale asfalt okazuje się być tylko ogromnym kawałkiem tkaniny. "Propaganda sukcesu" - podsumowują. Tyle że nagranie nie jest autentyczne.

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Źródło:
Konkret24

Do sieci powraca zdjęcie, które jest podstawą antyimigranckiego przekazu. "Stop migracji", "straszny widok", "koszmar" - komentują internauci widoczną na fotografii grupę ciemnoskórych, młodych mężczyzn, czekających na przystanku autobusowym. Co o zdjęciu wiadomo?

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marcin Przydacz, broniąc nieautoryzowanej aplikacji do weryfikacji zaświadczeń wyborczych, stwierdził, że sama PKW zezwoliła na stosowanie "tego typu instrumentów", a aplikacja miała uchronić przed turystyką wyborczą. Oba argumenty są nietrafione.

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Źródło:
Konkret24

Do Sądu Najwyższego wpłynęło już ponad 54 tysiące protestów wyborczych, a sąd ma czas na ich rozpatrzenie do 2 lipca. Sąd zarządził też oględziny kart i przeliczenie głosów w kilkunastu komisjach. Te same komisje były wytypowane w modelach, które badały wahnięcia w poparciu na korzyść kandydatów. Wyjaśniamy, czym są te modele i czy na ich podstawie można mówić o jakichś "nieprawidłowościach statystycznych" w wynikach wyborów.

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki, komentując domniemany gwałtowny wzrost przestępstw w 2024 roku, stwierdził, że to przez "10 tysięcy nielegalnych migrantów z Niemiec". W jednym zdanie zawarł dwa fałsze. Wyjaśniamy.

Morawiecki mówi o wzroście liczby przestępstw. Dwie nieprawdy

Morawiecki mówi o wzroście liczby przestępstw. Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Wymiana poległych ukraińskich i rosyjskich żołnierzy stała się podstawą do prokremlowskiej dezinformacji wymierzonej w Ukrainę. A wykorzystano do tego sfabrykowany artykuł "The Wall Street Journal".

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Europosłanka Hanna Gronkiewicz-Waltz z Koalicji Obywatelskiej przekonuje, że prezydent Andrzej Duda złamał konstytucję, bo na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego zaprosił prezydenta elekta. Konstytucjonaliści oceniają to jednoznacznie.

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

Źródło:
Konkret24

Polacy rzekomo zostali zatrzymani przez ukraińską służbę bezpieczeństwa "za pokazywanie polskich symboli", jakoby oskarżono ich "o naruszanie integralności ukraińskich terytoriów i szerzenie idei separatystycznych". Dowodem ma być krótkie nagranie, które udostępniają niektórzy internauci. Według eksperta to przykład nieudolnej rosyjskiej prowokacji.

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

Źródło:
Konkret24