Miliony złotych od państwa dla narodowców Bąkiewicza: na siedzibę, studia telewizyjne, samochody, nagłośnienie


Prawie cztery miliony złotych państwowych dotacji otrzymały w tym roku stowarzyszenia, których liderem jest Robert Bąkiewicz. W tym niemal 80 tysięcy na nagłośnienie estradowe - choć to, za pomocą którego zagłuszano w niedzielę manifestację na placu Zamkowym w Warszawie, zostało wypożyczone.

Powiązane ze sobą organizacje: Stowarzyszenie Marsz Niepodległości, Stowarzyszenie Straż Narodowa i Stowarzyszenie Roty Marszu Niepodległości otrzymały w sumie prawie 4 mln zł z budżetowych pieniędzy. Pieniądze dały Fundusz Patriotyczny i Narodowy Instytut Wolności. Liderem stowarzyszeń – według strony straznarodowa.org – jest Robert Bąkiewicz, organizator marszu narodowców i były działacz Obozu Narodowo-Radykalnego. A także organizator kontrmanifestacji, która odbyła się w Warszawie w niedzielę 10 października w pobliżu placu Zamkowego, gdzie tysiące ludzi zebrało się na wiecu poparcia dla członkostwa Polski w Unii Europejskiej. Bąkiewicz i jego ekipa zagłuszali wystąpienia jego liderów.

Przypomnijmy, że Fundusz Patriotyczny jest zarządzany przez Instytut Dziedzictwa Myśli Narodowej - jego szefa powołuje wicepremier, minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu Piotr Gliński. On także powołuje dyrektora Narodowego Instytutu Wolności. Stąd niedzielna akcja Bąkiewicza była określana przez zebranych na placu Zamkowym jako "opłacona przez rząd".

Pikieta narodowców w pobliżu placu Zamkowego w Warszawie Grzegorz Łakomski | tvn24.pl

Nagłośnienie "z funduszu Glińskiego"?

Narodowcy pod wodzą Roberta Bąkiewicza zorganizowali pikietę pod hasłem "Wybieram Polskę" w kontrze do wiecu na placu Zamkowym. Podest dla pikiety narodowców wraz ze sprzętem nagłaśniającym ustawiono na ulicy Podwale, na wysokości pomnika Małego Powstańca, czyli w pobliżu placu Zamkowego. Nadawane przez nich komunikaty docierały do sceny, z której przemawiali organizatorzy manifestacji i zaproszeni goście, zagłuszając ich częściowo; wielu uczestników wiecu też z tego powodu nie słyszało wyraźnie, co się działo na scenie na placu Zamkowym.

Wielotysięczna manifestacja w Warszawie. Na scenie przemawiał Donald Tusk
Wielotysięczna manifestacja w Warszawie. Na scenie przemawiał Donald TuskFakty po południu

Jeszcze w trakcie manifestacji na kwestię nagłośnienia narodowców zwrócił uwagę poseł Koalicji Obywatelskiej Michał Szczerba. "Na zakup użytego dziś nagłośnienia estradowego zagłuszającego panią Wandę Traczyk-Stawską organizacja Bąkiewicza dostała z funduszu Glińskiego 74 tys. zł! Jego dwóm organizacjom rząd przelał w sierpniu 3 miliony zł! Kontrolujemy te wydatki z @Dariusz_Jonski" - napisał na Twitterze (pisownia wszystkich postów oryginalna).

Tweetował o tym także współpracownik Donalda Tuska Paweł Graś: "Zagłuszanie hymnu i przemówień uczestniczek Powstania Warszawskiego przez narodowców to zwyczajna podłość. Nagłośnienie użyte do zagłuszanie sfinansowane z funduszu Glińskiego. Jak wam nie wstyd".

W podobnym tonie na Twitterze wypowiedział się przemawiający na wiecu Zbigniew Hołdys. "Gdy kilkadziesiąt tysięcy ludzi śpiewało hymn - Bąkiewicz zagłuszał go kawałkiem disco polo. Gdy przemawiała powstanka, p. Wanda Traczyk-Stawska - szczekał przez szczekaczkę, że na scenie stoją nie Polacy tylko Niemcy. 'Minister' @PiotrGlinski dał mu na to 3 mln złotych.#CałyPIS" - napisał muzyk.

O dotacjach dla stowarzyszeń narodowców informowały wcześniej media - w tym OKO.press - po tym, jak rozdzielono środki z Funduszu Patriotycznego.

Na "profesjonalizm w trakcie organizacji wydarzeń patriotycznych" - 1,7 mln zł

Z dokumentów, jakie w ramach interwencji poselskiej otrzymali posłowie KO Michał Szczerba i Dariusz Joński - które częściowo opisał portal Tvn24.pl - wynika, że Stowarzyszeniu Marsz Niepodległości i Straż Narodowa przyznano w sumie 3 mln zł dotacji z Funduszu Patriotycznego.

Fundusz Patriotyczny, jak wyjaśnialiśmy w Konkret24, ma realizować politykę pamięci w zakresie historii i dziedzictwa Polski, w tym dorobku polskiej myśli społeczno-politycznej, ze szczególnym uwzględnieniem myśli narodowej, katolicko-społecznej i konserwatywnej. Wypłatami z Funduszy zarządza Instytut Dziedzictwa Myśli Narodowej, jego szefem jest prof. Jan Żaryn, historyk, były senator PiS.

6 lipca 2021 roku Instytut Dziedzictwa Narodowego zawarł ze Strażą Narodową umowę wsparcia realizacji zadania: "bezpieczeństwo i profesjonalizm w trakcie organizacji i przebiegu wydarzeń patriotycznych i religijnych – warunkiem koniecznym w utrwalaniu tożsamości kulturowej". Dotacja wyniosła 1 700 000 zł, a wkład własny Straży Narodowej w sfinansowanie zadania wynosi 189 150 zł.

Z tych pieniędzy Straż Narodowa planowała kupić m.in.:

za 1 650 000 zł (1 510 000 zł z dotacji i 140 000 zł wkładu własnego) - siedzibę

za 60 000 zł (45 000 zł dotacji i 15 000 zł wkładu własnego) - busa

za 62 000 zł (50 000 zł dotacji i 12 000 zł wkładu własnego) - samochód terenowy

za 25 000 zł (23 000 zł dotacji i 2000 zł wkładu własnego) - 25 rejestratorów nasobnych

za 16 200 zł (12 550 zł dotacji i 3650 zł wkładu własnego) - 36 kompletów odzieży dla wolontariuszy.

Fragment zestawienia planowanych wydatków Straży Narodowej z dotacji Funduszu PatriotycznegoMichał Szczerba

Na studia, oprogramowanie, nagłośnienie - 1,3 mln zł

7 lipca Instytut Dziedzictwa Myśli Narodowej podpisał z kolei ze Stowarzyszeniem Marsz Niepodległości umowę na wsparcie realizacji zadania "Marsz Niepodległości – nowoczesność i tradycja" w wysokości 1 300 000 zł. Wkład własny stowarzyszenia określono na 144 500 zł. Z tej kwoty najwięcej pieniędzy Marsz Niepodległości planuje przeznaczyć na:

262 000 zł - na stacjonarne studio tv (257 000 zł z dotacji i 5000 zł wkładu własnego)

150 000 zł - na wykonanie oprogramowania (137 000 dotacji i 13 000 zł wkładu własnego)

145 000 zł - na mobilne studio tv (135 000 zł dotacji i 10 000 zł wkładu własnego)

Planowane wydatki Stowarzyszenia Marsz Niepodległości z dotacji Funduszu Patriotycznego Michał Szczerba

Natomiast za 98 500 zł (74 000 zł dotacji i 24 500 zł wkładu własnego) Stowarzyszenie Marsz Niepodległości planowało kupić nagłośnienie estradowe. To do tej pozycji w wydatkach odnosił się poseł Szczerba w swoim tweecie.

Na profilu Marszu Niepodległości odpowiedziano mu 11 października następująco: "@MichalSzczerba Michaś, kłamczuchu! Dlaczego oszukujesz ludzi? Nie kupiliśmy jeszcze. Wynajęliśmy. Jak udowodnimy publicznie, to płacisz fakturę? Ok?".

Paweł Kryszczak ze Stowarzyszenia Roty Marszu Niepodległości w wypowiedzi dla portalu Medianarodowe.com stwierdził: "Taki sprzęt wynajmujemy na każdą standardową pikietę, którą organizujemy. To, że Donald Tusk postanowił zaoszczędzić na swoim nagłośnieniu, to już nie do nas pretensja".

Konkret24 wysłał pytania do obu stowarzyszeń w sprawie wydatków z dotacji z Funduszu Patriotycznego: czy użyte 10 października nagłośnienie było już zakupione z tej dotacji; czy stowarzyszenia otrzymały już całość dotacji i jeśli tak, na co wydały otrzymane pieniądze. Czekamy na odpowiedź. Obie organizacje, zgodnie z popisanymi umowami, na zrealizowanie wydatków mają czas do 30 listopada tego roku.

Na "wsparcie aktywności wolontariackiej", "budowę zaplecza fundraisingowego", "obywatelski portal lokalny" - 880 tys. zł

O wydatki z państwowych dotacji zapytaliśmy także Stowarzyszenie Roty Marszu Niepodległości - w tym roku dostało środki z Funduszu Inicjatyw Obywatelskich, zarządzanego przez Narodowy Instytut Wolności. NIW to rządowa instytucja odpowiedzialna za dofinansowanie organizacji pozarządowych w Polsce. O jej tegorocznych decyzjach i przyznanych dotacjach informowaliśmy w Konkret24.

Zamieszki, podpalone mieszkanie, duże zniszczenia. Policja podsumowuje marsz narodowców
Zamieszki, podpalone mieszkanie, duże zniszczenia. Policja podsumowuje marsz narodowcówFakty po południu

Z Funduszu Inicjatyw Obywatelskich w ramach priorytetu nr 2: "Organizacje obywatelskie na rzecz dobra wspólnego" stowarzyszenie otrzymało 299 100 zł na "wsparcie aktywności wolontariackiej w organizacjach obywatelskich". Z kolei w ramach priorytetu nr 4 stowarzyszenie otrzymało 384 300 zł na "budowę zaplecza fundraisingowego Rot Marszu Niepodległości".

Natomiast Stowarzyszenie Marsz Niepodległości w ramach Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich i priorytetu nr 3: "rozwój instytucjonalny lokalnych organizacji strażniczych i mediów obywatelskich" otrzymało 198 172,30 zł na "obywatelski portal lokalny".

Do obu tych organizacji również wysłaliśmy pytania o realizację tych dotacji i czekamy na odpowiedź.

Podsumowując, organizacje narodowców, których liderem jest Robert Bąkiewicz, tylko w tym roku otrzymały następujące dotacje z pieniędzy publicznych:

Stowarzyszenie Marsz Niepodległości:

1 300 000 zł z Funduszu Patriotycznego

198 172,30 z Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich

Stowarzyszenie Straż Narodowa:

1 700 000 zł z Funduszu Patriotycznego

Stowarzyszenie Roty Marszu Niepodległości:

384 300 zł z Funduszu Inicjatyw Obywatelskich

299 100 zł z Funduszu Inicjatyw Obywatelskich

Daje to łączną kwotę dotacji dla organizacji narodowców: 3 881 572,30 zł.

Najstarszą z tych organizacji jest Stowarzyszenie Marsz Niepodległości, zarejestrowane pod koniec 2011 roku. W 2019 roku (nie opublikowano sprawozdania za rok 2020) jego przychody wyniosły 1 573 069 zł. Stowarzyszenie liczy 71 członków, ok. 900 wolontariuszy i dwie osoby zatrudnione na podstawie umowy o pracę.

Stowarzyszenie Roty Marszu Niepodległości powstało 12 maja 2019 roku, a Stowarzyszenie Straż Narodowa - 10 września 2020 roku.

Autor: Piotr Jaźwiński, współpr. Grzegorz Łakomski, Jan Kunert / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Adam Burakowski/REPORTER

Pozostałe wiadomości

Według jednych umowa Unii Europejskiej z Mercosur "zniszczy dorobek polskiego rolnictwa". Według innych będzie szansą na zwiększenie polskiego eksportu do krajów Ameryki Południowej. Polityczna dyskusja skupia się jednak na sytuacji rolników, a obaw słyszymy więcej niż argumentów "za". Czy rzeczywiście takowych nie ma? Wyjaśniamy, co kryje się w tej kontrowersyjnej umowie.

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Źródło:
TVN24+

Setki tysięcy wyświetleń generują filmy przedstawiające nocny przejazd wojsk, które opisane są jako przerzucanie nowych jednostek NATO do Polski bądź transfer polskich wojsk na wschodnią granicę. Przestrzegamy: oba filmy pokazują inną sytuację i zostały wykorzystane do dezinformacji.

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

Źródło:
Konkret24

Premier zapowiedział, że powstanie plan, by "każdy dorosły mężczyzna w Polsce był szkolony na wypadek wojny". Model szkolenia miał powstać "w ciągu tygodni" - Donald Tusk mówił w marcu 2025 roku. Dziś politycy pytają, co się stało z tą zapowiedzią. Sprawdzamy.

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Źródło:
Konkret24

Jednym z fałszywych przekazów po naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej jest ten, że znalezione drony były klejone taśmą i to ma być dowód, że zrobiono je chałupniczo w Ukrainie. Przestrzegamy: to rosyjska dezinformacja. Wyjaśnienie, skąd ta taśma na dronach, jest proste.

"Drony klejone na taśmę"? Tak, celowo. Nie wierz dezinformacji

"Drony klejone na taśmę"? Tak, celowo. Nie wierz dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w ramach przywracania praworządności zakłada odzyskiwanie pieniędzy od tak zwanych neo-sędziów. Ponieważ Polska musi za wydane przez nich wyroki wypłacać milionowe odszkodowania, mają te straty pokrywać "z własnej kieszeni". Czy to prawnie możliwe? Różnice zdań wśród prawników nie wieszczą tym planom powodzenia.

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Źródło:
Konkret24

Ciało Carlo Acutisa - zwanego pierwszym świętym z pokolenia millenialsów - od lat wystawione jest na widok publiczny. Wygląda, jakby nastolatek właśnie zapadł w sen. To rodzi pytania, dlaczego 19 lat po śmierci jego ciało nie uległo rozkładowi. Wyjaśniamy krążące w sieci nagranie.

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Źródło:
Konkret24

Czy "jesteśmy w dużej mierze bezbronni" w przypadku masowego ataku dronami? Dlaczego skuteczność ich neutralizowania w Ukrainie jest dużo wyższa niż w Polsce? Jakim sprzętem dysponujemy, na jaki czekamy? Ostatnie incydenty z rosyjskimi bezzałogowcami wywołują takie pytania, ale też wiele rozbieżnych komentarzy. Wyjaśniamy, dlaczego według ekspertów "mur przeciwdronowy" nie ma sensu oraz o czym nie wolno zapominać, porównując Polskę z Ukrainą.

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Źródło:
TVN24+

Nie maleje natężenie fałszywych przekazów na temat rosyjskich dronów nad Polską. Prorosyjskie trolle zaprzeczają wręcz udokumentowanym faktom i podważają relacje ofiar uderzenia dronami. Małżeństwo, którego dom został zniszczony wskutek działań po pojawieniu się bezzałogowych obiektów, czuje się wręcz zaszczute falą kłamstw i manipulacji. Celem tej akcji Kremla jest też podważanie wiarygodności profesjonalnych mediów.

"Ludzie, mieszkam na tej wsi". Nie mieszka. Trolle Kremla uderzają w ofiary

"Ludzie, mieszkam na tej wsi". Nie mieszka. Trolle Kremla uderzają w ofiary

Źródło:
Konkret24

Niemal milion wyświetleń zyskał anglojęzyczny post pokazujący rzekome ruchy polskich wojsk tuż przed rosyjsko-białoruskimi ćwiczeniami Zapad-2025. To kolejny przykład jak dezinformacja podsyca emocje i buduje narrację o eskalacji napięć.

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Źródło:
Konkret24

Internauci i media szeroko komentują słowa wiceprezydenta USA J.D. Vance'a, który stwierdził, że Donald Trump "nie widzi powodów", by izolować Rosję. Niektórzy sugerowali, że słowa te padły w kontekście naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Wyjaśniamy, co dokładnie powiedział Vance.

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

Źródło:
Konkret24

Dysfunkcyjne państwo, podważanie pomocy NATO, straszenie wojną - takie kremlowskie narracje będą sączone Polakom w najbliższych tygodniach. Ich celem wcale nie jest to, byśmy polubili Rosję, tylko byśmy przestali ufać sojusznikom i jeszcze bardziej skłócili się z Ukrainą. Wlatujące do Polski drony i rozpoczynające się manewry rosyjsko-białoruskie nie są tu bez znaczenia.

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Źródło:
Konkret24

Falę komentarzy wzbudziła wypowiedź rzeczniczki resortu spraw wewnętrznych Karoliny Gałeckiej podczas konferencji prasowej. A konkretnie: chodzi o fragment jej wystąpienia, który w mediach społecznościowych zaprezentował właściciel Kanału Zero. Oburzenie wywołał fakt, jak jedno zdanie wykorzystał on do manipulacji.

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Źródło:
Konkret24

Premier Donald Tusk zapowiedział w Sejmie uruchomienie konsultacji sojuszniczych w NATO na podstawie artykułu 4. Traktatu Północnoatlantyckiego. Wyjaśniamy, z czym się wiążą te przepisy.

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Źródło:
Konkret24

Wpis posła Michała Wosia z PiS o zamianie polskiego napisu na niemiecki wywołał burzę w sieci. Część internautów grzmiała o "germanizacji" Gdańska, inni zarzucali posłowi wprowadzanie w błąd. O co chodzi ze zmianą i kiedy do niej doszło.

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia z pogrzebu ofiar zbrodni wołyńskiej w Puźnikach wzbudzają pytania i komentarze internautów. Chodzi o "rozmiary trumien" - według niektórych są one "zastanawiające", budzą podejrzenia i domysły. Niesłusznie.

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Źródło:
Konkret24

"Sami Ukraińcy na egzaminie", "nawet jednego Polaka" - utyskuje były kandydat na prezydenta, opowiadając o egzaminach do Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Lista przyjętych dowodzi, że mówi nieprawdę. A wyjaśnienie, gdzie on zobaczył "całe sale Ukraińców", jest proste.

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy przywrócenie przez Polskę kontroli na zachodniej granicy spowodowało, że maleją liczby przekazywanych nam z Niemiec cudzoziemców? Prezentujemy najświeższe statystyki strony polskiej i niemieckiej.

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

Źródło:
Konkret24

"Nawet Namibia wytargała od nich odszkodowanie, ale Polakom nic się nie należy" - takie głosy padają w dyskusji na temat reparacji od Niemiec dla Polski za drugą wojnę światową. Europoseł PiS twierdzi, że afrykański kraj dostał już od Niemiec ponad miliard euro. Tylko że to fałsz. Nie jedyny w tej narracji.

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Prawo i Sprawiedliwość alarmuje o podwyżce składek ZUS dla przedsiębiorców od 2026 roku. Składki faktycznie mają wzrosnąć, ale mechanizm ich wyliczania nie jest żadną nowością. Działa od lat, a wcześniej korzystała z niego także Zjednoczona Prawica.

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

Źródło:
Konkret24

Widok wygłodzonego skrzypka w Auschwitz, kobiety uratowanej z rzezi wołyńskiej czy pielęgniarki na plaży Omaha porusza. "Historia jak żywa" - myślisz. Tymczasem ktoś przy innym komputerze liczy zyski. Bo w tych obrazach nie chodzi ani o sentyment, ani o historyczną pamięć. Historycy ostrzegają i mówią o metahistorii.

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Źródło:
TVN24+

Historia osady z epoki odkrytej na szkockich wyspach zaciekawiła wielu internautów. Tym większe oburzenie wywołało jednak zdjęcie, które wcale nie przedstawia tego miejsca. Wyjaśniamy, co pokazuje.

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Tylko prąd z węgla jest prawdziwy, a ten z wiatru "to gorsze, słabsze elektrony" - przekonuje autor filmu na TikToku. Dowodem według niego jest "niedoprane pranie". Internauci nie dowierzają, a eksperci wyjaśniają.

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Źródło:
Konkret24

Włosi finansują ze środków KPO wypłaty reparacji za straty spowodowane przez Niemców w czasie drugiej wojny - taki przekaz pojawił się zaraz po tym, gdy prezydent Nawrocki wrócił do tematu wypłaty reparacji dla Polski. Niektórzy twierdzą nawet, że na te wypłaty dla Włochów składają się Polacy - w ramach unijnych składek. Punktujemy główne trzy kłamstwa tej narracji.

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Źródło:
Konkret24

Czy zawetowanie przez prezydenta Karola Nawrockiego ustawy o środkach ochrony roślin spowoduje, że wszyscy będą musieli już od 2026 roku obsługiwać elektroniczny system rejestru? Powstał spór, zapytaliśmy więc Komisję Europejską.

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Członek organizacji paramilitarnej związanej z Grzegorzem Braunem alarmuje w sieci, że rząd Donalda Tuska zakazał policjantom noszenia na mundurach naszywek z polską flagą. Nagranie jest szeroko komentowane Wyjaśniamy, czego jego autor nie wie.

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych Donald Tusk pokazał dane o "tym, co zostaje w portfelu każdego dnia", w sieci pojawiły się głosy, że przedstawił stare statystyki. Według europosła PiS Tusk "sam się zaorał", bo przypisał sobie osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy. Skąd więc pochodzą liczby zaprezentowane przez premiera?

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

Źródło:
Konkret24