Pakt migracyjny a Polska. Kiedy Komisja Europejska zdecyduje

Źródło:
Konkret24
Andrzej Zybertowicz: Na razie jest to obietnica premiera Tuska, która może być spełniona albo nie
Andrzej Zybertowicz: Na razie jest to obietnica premiera Tuska, która może być spełniona albo nieTVN24
wideo 2/5
Andrzej Zybertowicz: Na razie jest to obietnica premiera Tuska, która może być spełniona albo nieTVN24

Profesor Andrzej Zybertowicz stwierdził, że Komisja Europejska - decydując o ewentualnym zwolnieniu Polski z obowiązku przyjmowania migrantów - będzie uwzględniała obecną liczbę ukraińskich uchodźców w naszym kraju. Sprawdziliśmy, co stanowią unijne dokumenty w tej sprawie.

Polityczna dyskusja o pakcie migracyjnym znowu przybrała na sile po tym, jak 4 lutego premier Donald Tusk zapowiedział, że "Polska nie będzie implementowała żadnego paktu migracyjnego ani żadnego zapisu tego typu projektów, które miałyby doprowadzić do przymusowego przyjmowania przez Polskę migrantów". O skutkach takiej deklaracji dyskutowali 9 lutego politycy w "Kawie na ławę" w TVN24. Doradca prezydenta Andrzeja Dudy profesor Andrzej Zybertowicz zwrócił uwagę na wątek przyszłej decyzji Komisji Europejskiej w sprawie przyjmowania migrantów w ramach paktu i podkreślał, że "na razie jest to obietnica premiera Tuska, która może być spełniona albo nie".

Tu prof. Zybertowicz przytoczył artykuł z Konkret24, w którym analizowaliśmy odpowiedź unijnego komisarza Magnusa Brunnera na pytania polskiego europosła w sprawie paktu migracyjnego. Zybertowicz mówił: "Kluczem w tej sytuacji jest to, czy Polska będzie zwolniona dzięki temu, że przyjęła miliony Ukraińców z pewnych zobowiązań tego paktu. Otóż kiedy o tym się dowiemy? Otóż dopiero wtedy, gdy Komisja - cytuję portal Konkret24 - przeprowadzi analizę, czy dane państwo znajduje się obecnie pod presją migracyjną. I tę analizę Komisja przeprowadzi dopiero w październiku bieżącego roku. To znaczy, że dopiero wtedy się okaże, czy będziemy zwolnieni z pewnych reguł tego paktu".

Przypomnijmy: w ramach paktu migracyjnego Komisja Europejska co roku będzie decydować, które kraje członkowskie są poddane tzw. presji migracyjnej i będą wymagały pomocy innych państw. Będą one mogły wybrać jeden z trzech typów pomocy, czyli tak zwanych mechanizmów solidarnościowych: relokację migrantów, wsparcie finansowe lub wsparcie techniczne. W 2023 roku ówczesna unijna komisarz Ylva Johansson sugerowała, że Polska może zostać zwolniona z mechanizmu solidarności, ponieważ przyjęła najwięcej uchodźców z Ukrainy po wybuchu wojny w 2022 roku.

Profesor Andrzej Zybertowicz w TVN24 podkreślał jednak, że KE zdecyduje o tym dopiero w październiku 2025 roku i będzie oceniać, które państwo wtedy będzie pod presją migracyjną. To mogłoby zmienić pozycję Polski, ponieważ wielu z ukraińskich uchodźców z 2022 roku wyjechało już z naszego kraju.

Wyjaśniamy, co według istniejących zapisów - które potwierdziła nam Komisja Europejska - mają brać pod uwagę unijni komisarze.

Decyzja m.in. na podstawie informacji państw z ostatniego roku

Na początek zaznaczmy, że prof. Zybertowicz niedokładnie zacytował nasz artykuł. Napisaliśmy, powołując się na pismo unijnego komisarza, że "ocenę tego, które państwo znajduje się pod presją migracyjną - a tym samym będzie potrzebowało pomocy w ramach paktu migracyjnego - KE przeprowadzi dopiero w październiku 2025 roku". Tak więc w naszym tekście nie padło słowo "obecnie" i nie stwierdziliśmy, że Komisja będzie oceniać stan właśnie na październik 2025, jak sugerował prezydencki doradca.

CZYTAJ WIĘCEJ W KONKRET24: "Polacy ograni przez Tuska"? Co napisał komisarz o pakcie migracyjnym

Mianowicie zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady UE 2024/1351 z dnia 14 maja 2024 r. w sprawie zarządzania azylem i migracją od 2025 roku Komisja Europejska będzie przyjmować co roku sprawozdanie dotyczące azylu i migracji. Jest to o tyle istotne, że wraz z tym dokumentem KE będzie podejmować decyzję, które państwa członkowskie znajdują się pod presją migracyjną, które są narażone na ryzyko presji migracyjnej w nadchodzącym roku, a które stoją w obliczu znaczącej sytuacji migracyjnej. W zależności od tej klasyfikacji dane kraje mogą być zwolnione z obowiązku pomocy innym krajom lub ich oczekiwany wkład solidarnościowy może zostać zmniejszony, a one same mogą stać się beneficjentami pomocy. To właśnie o tej decyzji mówił prof. Zybertowicz, ponieważ zgodnie z rozporządzeniem KE musi przyjmować co roku do 15 października. zarówno sprawozdanie, jak i decyzję wykonawczą.

Kluczowe jest, na jakiej podstawie KE będzie podejmować te decyzje. W rozporządzeniu zapisano, że będzie się to odbywać m.in. w oparciu o "informacje przesłane przez dane państwo członkowskie, w tym dotyczące jego szacowanych potrzeb i zdolności oraz jego środków gotowości". Te informacje każdy kraj członkowski musi przesłać Komisji co roku do 1 czerwca. Ponieważ Komisja będzie wydawać decyzje w systemie rocznym, informacje przesyłane z państw mają opisywać "sytuację w zakresie azylu, przyjmowania i migracji w ciągu poprzednich 12 miesięcy". Te informacje będą wstępnie analizowane w pierwszej połowie lipca każdego roku. Następnie do 1 września państwa będą mogły jeszcze zaktualizować informacje.

Ostateczna decyzja ma zapaść więc w październiku, ale KE będzie brała pod uwagę m.in. informacje z krajów członkowskich, które będą obejmować okres 12 miesięcy przed wysłaniem danych do Brukseli. Państwa natomiast będą miały na to czas do początku czerwca.

Dlatego jeśli np. Polska wysłałaby informacje o uchodźcach na swoim terenie w maju 2025 roku, to w październiku 2025 Komisja będzie oceniać sytuację RP na podstawie danych z okresu maj 2024 - maj 2025. W rozporządzeniu podkreślono, że "ponadto w celu dokonaniu oceny, czy dane państwo członkowskie stoi w obliczu znaczącej sytuacji migracyjnej, Komisja uwzględnia skumulowany efekt obecnych i poprzednich rocznych przybyć obywateli państw trzecich lub bezpaństwowców". Nie jest więc wykluczone, że Komisja w swoich analizach będzie brać pod uwagę sytuację migracyjną także sprzed aktualnego raportu danego kraju.

Dopytaliśmy Komisję Europejską, jaki okres mają obejmować raporty z krajów członkowskich i sprawozdania Komisji Europejskiej. Rzeczniczka KE odesłała nas do przepisów cytowanego wcześniej rozporządzenia z maja 2024 roku, potwierdzając, że jest to najaktualniejszy dokument w tej kwestii. Dodała, że sprawozdania Komisji dotyczą okresu "poprzednich 12 miesięcy".

Szefowa KE o uchodźcach w Polsce: Unia Europejska będzie to brała pod uwagę

I choć liczba uchodźców w danym państwie jest tylko jednym z wielu czynników, które Komisja Europejska będzie brać pod uwagę przy swojej ocenie, warto przypomnieć, że - jak podaje unijny Eurostat - na koniec 2024 roku w Polsce przebywało ponad 991 tysięcy uchodźców, którzy uciekli z Ukrainy po rosyjskiej inwazji w lutym 2022. Więcej było tylko w Niemczech (1,16 mln). W przypadku Polski ta liczba od maja 2024 roku systematycznie rośnie.

Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen podczas ostatniej wizyty w Gdańsku 7 lutego 2025 roku przypomniała jednak, że to "Polska przyjęła największą liczbę uchodźców z Ukrainy". Dotyczy to oczywiście okresu zaraz po wybuchu wojny, zanim wielu szukających schronienia Ukraińców wyjechało z Polski do innych krajów, głównie do Niemiec. Szefowa KE podkreśliła, że Polska gości ukraińskich uchodźców od prawie trzech lat. "Trzeba to absolutnie brać pod uwagę. I Unia Europejska będzie to brała pod uwagę, i będzie szanować tę niezwykłą solidarność oraz całą pracę wykonywaną przez Polskę" - zapewniła.

Podsumujmy więc: pomimo deklaracji Donalda Tuska że "Polska nie będzie implementowała żadnego paktu migracyjnego" i pomimo twierdzeń polityków opozycji, że premier zgodził się na obowiązkową relokację migrantów, wciąż żadne wiążące decyzje w tej sprawie nie zapadły. Według obecnej wiedzy, jeśli Komisja Europejska otrzyma odpowiednie informacje z państw członkowskich, będzie je analizować do października 2025 roku - natomiast mechanizmy solidarnościowe zapisane w pakcie zaczną obowiązywać dopiero od połowy roku 2026.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Tytus Żmijewski/PAP

Pozostałe wiadomości

Rachunki za energię niższe o jedną trzecią - taką obietnicę złożył wyborcom Karol Nawrocki, kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta. Wyjaśniamy, dlaczego prezydent RP ma "marginalny wpływ" na ceny energii - zarówno na świecie, jak i w Polsce.

Nawrocki: prąd będzie tańszy o 33 procent. Ale nie prezydent o tym decyduje

Nawrocki: prąd będzie tańszy o 33 procent. Ale nie prezydent o tym decyduje

Źródło:
Konkret24

Angelina Jolie miała dostać 20 milionów dolarów, Sean Penn – 5 milionów, a Orlando Bloom – 8 milionów za to, że pojechali na Ukrainę robić promocję Zełenskiemu - taka narracja rozpowszechniana jest w internecie. Wyjazdy miały być finansowane przez amerykańską agencję pomocową USAID. Pojawienie się tej historii nieprzypadkowo zbiega się w czasie z ostatnimi decyzjami Donalda Trumpa. Zmyślony przekaz jest tworem rosyjskiej dezinformacji i ma konkretny cel.

Gwiazdy Hollywood i miliony dolarów "za fotkę z Zełenskim". Jak Kreml sieje zwątpienie

Gwiazdy Hollywood i miliony dolarów "za fotkę z Zełenskim". Jak Kreml sieje zwątpienie

Źródło:
Konkret24

Jak to jest z dostępem członków sejmowej komisji ds. Pegasusa do najtajniejszych informacji? Wobec dyskusji na ten temat pomiędzy politykami - sprawdziliśmy. Okazuje się, że rzeczywiście nie wszyscy mogą czytać akta z klauzulą "ściśle tajne".

"Dostępu nie mają"? Członkowie komisji do spraw Pegasusa a tajne materiały

"Dostępu nie mają"? Członkowie komisji do spraw Pegasusa a tajne materiały

Źródło:
Konkret24

Brak przesłanek prawnych do twierdzenia, że w Polsce doszło do zamachu stanu - oceniają eksperci, komentując zawiadomienie do prokuratury złożone przez prezesa Trybunału Konstytucyjnego Bogdana Święczkowskiego. A raczej: do konkretnego prokuratora. Bo kto, przez kogo i w jakiej sprawie uruchomił tę akcję, dużo mówi o jej drugim, politycznym dnie.

"Zamach stanu" według Święczkowskiego. Eksperci: polityczny performance

"Zamach stanu" według Święczkowskiego. Eksperci: polityczny performance

Źródło:
Konkret24

Coraz częściej politycy opozycji, ale też prawicowe media i internauci alarmują, że po wyborach prezydenckich w Polsce możliwy jest "wariant rumuński" - jeśli zwycięzca "nie spodoba się Brukseli". Na temat wydarzeń w Rumunii krąży wiele manipulacji, wszystkiego nie ujawniono, dlatego łatwo ten casus wykorzystywać w fałszywych przekazach. Wyjaśniamy, co na razie ustalono w sprawie wpływu na wybory w Rumunii.

"Scenariusz rumuński". O co chodzi i czego nie wiemy

"Scenariusz rumuński". O co chodzi i czego nie wiemy

Źródło:
Konkret24

- Nie wiem, jak Rosjanie mogą wpływać na wybory poprzez Twittera czy Facebooka - stwierdził w radiowym wywiadzie kandydujący na prezydenta poseł Marek Jakubiak. To częsta postawa tych, którzy lekceważą skuteczność odziaływania kanałów Putina. Przedstawiamy pięć głównych stosowanych w rosyjskiej dezinformacji metod wpływania na poglądy wyborców.

"Nie wiem, jak Rosjanie mogą wpływać na wybory". To możesz być łatwym celem

"Nie wiem, jak Rosjanie mogą wpływać na wybory". To możesz być łatwym celem

Źródło:
Konkret24

"Niech sprawdzi konta swoich kolegów, część na pewno tam znajdzie" - reagują internauci na rozpowszechniany w mediach społecznościowych przekaz, jakoby prezydent Wołodymyr Zełenski sprzeniewierzył pieniądze przekazane przez USA na pomoc walczącej Ukrainie. Ta narracja powstała w wyniku zmanipulowania wypowiedzi Zełenskiego i jest podbijana w sieci przez prokremlowskie kanały.

"Gdzie się podziało 200 miliardów na armię". Zmanipulowane słowa Zełenskiego

"Gdzie się podziało 200 miliardów na armię". Zmanipulowane słowa Zełenskiego

Źródło:
Konkret24

Jak w końcu będzie z kominkami opalanymi drewnem? W mediach społecznościowych internauci nie zostawiają suchej nitki na propozycjach rzekomych nowych przepisów, alarmując, że w całym kraju zacznie obowiązywać zakaz używania kominków na drewno. Jednak są już kolejne propozycje zmian w programie "Czyste powietrze", a Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej uspokaja.

"Koniec domowych kominków"? Co się zmieniło

"Koniec domowych kominków"? Co się zmieniło

Źródło:
Konkret24

Akcje, petycje, plakaty, fałszywe informacje - politycy Konfederacji, ale też Karol Nawrocki oraz rzesza internautów dezinformują na temat Centrów Integracji Cudzoziemców. Alarmują, że to "ośrodki dla nielegalnych imigrantów", że powstają "z pieniędzy podatników", że to realizacja paktu migracyjnego. To wszystko nieprawda.

Centra Integracji Cudzoziemców dla "nielegalnych imigrantów"? Wielostopniowa manipulacja

Centra Integracji Cudzoziemców dla "nielegalnych imigrantów"? Wielostopniowa manipulacja

Źródło:
Konkret24

Według europosła Prawa i Sprawiedliwości Patryka Jakiego Niemcy na politykę migracyjną wydają mniej więcej tyle, co na całą armię. Sprawdziliśmy dostępne dane.

Ile Niemcy wydają na armię, ile na migrantów? Patryk Jaki twierdzi, że prawie tyle samo

Ile Niemcy wydają na armię, ile na migrantów? Patryk Jaki twierdzi, że prawie tyle samo

Źródło:
Konkret24

Internauci donoszą, że środki, które mogłyby pójść na wsparcie ofiar powodzi w Polsce, zostały przeznaczone na budowę ośrodka dla migrantów. Sprawdziliśmy, o jaki budynek chodzi.

"Ośrodek dla nielegalsów" zamiast pieniędzy dla powodzian? Wyjaśniamy

"Ośrodek dla nielegalsów" zamiast pieniędzy dla powodzian? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Przekaz o tym, że szkocki rząd rzekomo rozważa wprowadzenie zakazu posiadania kotów, wywołał sporo zamieszania w brytyjskich mediach. Stamtąd dotarł do polskich internautów. Jednak raport, który jakoby miał rekomendować taki zakaz, nigdzie o nim nie wspomina.

Będzie zakaz posiadania kotów w Szkocji? O co chodzi z "ryzykiem dla dzikiej przyrody"

Będzie zakaz posiadania kotów w Szkocji? O co chodzi z "ryzykiem dla dzikiej przyrody"

Źródło:
Konkret24

Według polityków opozycji Komisja Europejska poinformowała poprzez swojego komisarza, że "Polska nie będzie zwolniona z mechanizmu solidarności" w ramach paktu migracyjnego. "Tusk blagował!", "Polacy ograni przez Tuska", "Tusk okłamuje Polaków" - alarmują politycy i część serwisów informacyjnych. Ale unijny komisarz wcale tak nie napisał.

"Polacy ograni przez Tuska"? Co napisał komisarz o pakcie migracyjnym

"Polacy ograni przez Tuska"? Co napisał komisarz o pakcie migracyjnym

Źródło:
Konkret24

Administracja Donalda Trumpa wykorzystała katastrofę lotniczą w Waszyngtonie, by walczyć z polityką inkluzywności w amerykańskiej armii. A wypowiedzi prezydenta dały początek fałszywej teorii, jakoby za wypadek odpowiadała transpłciowa kobieta, która rzekomo siedziała za sterami wojskowego śmigłowca.

"Transpłciowa pilotka" Black Hawka. Jak Trump rozkręcił fałszywą teorię o katastrofie lotniczej

"Transpłciowa pilotka" Black Hawka. Jak Trump rozkręcił fałszywą teorię o katastrofie lotniczej

Źródło:
Konkret24

"Latynosi za Trumpem 2024" - koszulkę z takim napisem rzekomo nosi mężczyzna zatrzymany przez amerykańskie służby migracyjne. Sam ma być Latynosem. Zdjęcie, które pokazuje tę sytuację, krąży po platformach społecznościowych. Nie dość, że jest stare, to jeszcze zostało przerobione. Wyjaśniamy.

Latynos głosował na Trumpa, teraz go deportują? Co jest nieprawdą

Latynos głosował na Trumpa, teraz go deportują? Co jest nieprawdą

Źródło:
Konkret24

Wraz z rosnącą liczbą zachorowań na grypę w ostatnich tygodniach zwiększa się aktywność przeciwników szczepień. Do obiegu wracają stare teorie - na przykład ta, że dowodem na nieskuteczność szczepionek na grypę jest fakt, iż choroba ta pojawia się co roku. Eksperci wyjaśniają więc, o co chodzi z sezonowością grypy i dlaczego właśnie szczepionki zmniejszają ryzyko zachorowania.

Szczepionki są, a "mamy grypę co roku". Eksperci tłumaczą

Szczepionki są, a "mamy grypę co roku". Eksperci tłumaczą

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawiły się doniesienia, jakoby prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski bezpłatnie korzystał z nieruchomości, które należą do urzędu miasta. Dowód ma stanowić rozpowszechniane przez internautów zdjęcie artykułu. Ta zmyślona historia to reakcja na informacje o korzystaniu przez Karola Nawrockiego z apartamentu w Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Warszawski ratusz zaprzecza, a my wskazujemy, co może sugerować, że ten artykuł to fałszywka.

Trzaskowski "żyje na koszt miasta"? Dowodem spreparowany artykuł

Trzaskowski "żyje na koszt miasta"? Dowodem spreparowany artykuł

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości oraz ludzie związani z Jarosławem Kaczyńskim są obecni nie tylko w studiach i na łamach gazet Tomasza Sakiewicza. Zajmują też posady w organach zarządzających jego mediami. Wszystkie one tworzą system naczyń połączonych: personalnie i kapitałowo.

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Źródło:
Konkret24

Przedstawiciele opozycji, ale także kandydatka Lewicy na prezydenta Magdalena Biejat uznają, że zwolnienie byłego szefa RARS Michała K. z aresztu przez brytyjski sąd oznacza, iż zarzuty postawione mu przez polską prokuraturę były niezasadne. To fałszywa teza, bo sąd w Londynie nie oceniał zarzutów prokuratury. Śledztwo w sprawie RARS trwa i są kolejni aresztowani.

Sprawa Michała K. Sąd brytyjski "nie przyznał racji prokuraturze"? To nieprawda

Sprawa Michała K. Sąd brytyjski "nie przyznał racji prokuraturze"? To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Unia Europejska znowu chce narzucić Polakom "żywność z robaków zamiast mięsa i nabiału" - tak prawicowi politycy interpretują decyzję o wpisaniu proszku z pewnego gatunku chrząszczy na unijną listę tak zwanej nowej żywności. Tyle że ów owad został dopuszczony do spożycia już dawno. Tłumaczymy, o co chodzi z "napromieniowanymi larwami żółtego mącznika".

Unia Europejska "wprowadza do żywności" nowego robaka? Co to za chrząszcz

Unia Europejska "wprowadza do żywności" nowego robaka? Co to za chrząszcz

Źródło:
Konkret24

Po 33. Finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w sieci rozpowszechniano informacje, że koszty związane z jego organizacją w różnych miastach miały zostać pokryte z pieniędzy publicznych. Według jednego z takich przekazów miasto Warszawa zapłaciło za scenę, z której transmitowano finał. Urząd miasta to dementuje.

Za scenę 33. Finału WOŚP "zapłaciło miasto"? Ratusz odpowiada

Za scenę 33. Finału WOŚP "zapłaciło miasto"? Ratusz odpowiada

Źródło:
Konkret24

Po zapowiedzi Donalda Trumpa o wysłaniu dodatkowych żołnierzy na granicę z Meksykiem w sieci zaczęły krążyć filmy pokazujące rzekomo przejazdy sprzętu wojskowego pod tę granicę. Wśród nich można zobaczyć.... wozy bojowe polskiej armii. Przestrzegamy, to fake news.

Polskie czołgi i kolumna "w kierunku Teksasu". Warszawa w dezinformacji

Polskie czołgi i kolumna "w kierunku Teksasu". Warszawa w dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Góra McKinley zamiast Denali, Zatoka Amerykańska zamiast Meksykańskiej. Prezydent Donald Trump zarządził zmianę tych dwóch nazw geograficznych. Dlaczego mógł tak zrobić? Czy świat musi się dostosować do tych zmian? Jakie nazwy będą obowiązywały w Polsce? Wyjaśniamy.

Trump zmienił Zatokę Meksykańską na Amerykańską. Świat musi się dostosować?

Trump zmienił Zatokę Meksykańską na Amerykańską. Świat musi się dostosować?

Źródło:
Konkret24

Według ministry z kancelarii prezydenta Andrzej Duda nie jest zadowolony z szybkości prac Trybunału Konstytucyjnego. Spojrzeliśmy więc w statystyki. Pokazują, że w ostatnim roku prezesury Julii Przyłębskiej wyroków znowu było mniej, a statystyki poprawiano metodą zakończonych postępowań.

Prezydent "wolałby, aby sprawy w Trybunale szły sprawnie". Dane potwierdzają zły trend

Prezydent "wolałby, aby sprawy w Trybunale szły sprawnie". Dane potwierdzają zły trend

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Przemysław Czarnek podczas dyskusji w telewizyjnym studiu straszył "lewacką ideologią", a jako rzekomy dowód jej złego wpływu na dzieci wskazał uczniów amerykańskich szkół, którzy "utożsamiają się z kotami, ćmami" i "chodzą na czworakach". Sprawdziliśmy, o co posłowi może chodzić. Okazuje się, że powiela fałszywy spin republikanów w USA. Sprawa dotyczy popularnej od lat subkultury.

Czarnek o szkołach w USA: "dzieci utożsamiają się z kotami". Czego poseł nie rozumie

Czarnek o szkołach w USA: "dzieci utożsamiają się z kotami". Czego poseł nie rozumie

Źródło:
Konkret24