Ministerstwo edukacji chce zmniejszyć liczbę lekcji religii w szkołach. Według ministry Barbary Nowackiej dzieci "mają tej religii więcej niż innych przedmiotów". Najnowsze dane Kościoła katolickiego pokazują, jak z roku na rok maleje odsetek uczniów uczestniczących w tych lekcjach.
"Dwie godziny lekcji religii to przesada, bo mają tej religii dzieci więcej niż innych przedmiotów" – oświadczyła 13 grudnia w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 ministra edukacji Barbara Nowacka. "Dlatego moja propozycja będzie polegała na ograniczeniu lekcji religii do jednej godziny płatnej z budżetu państwa. Jeżeli będzie decyzja samorządu, rodziców, że chcieliby tych godzin więcej, będzie to ich decyzja, także finansowa" — zapowiedziała. I dodała: "Taką propozycję ograniczenia na początku lekcji religii do jednej godziny - myślę, że na to będzie powszechna zgoda - do doprowadzenia do tego, żeby ona była na pierwszej lub ostatniej lekcji i żeby oceny z religii nie były liczone do średniej na świadectwach i w ogóle nie pojawiały się na świadectwach, jest tym, co na dzisiaj zadeklaruję, że siadamy do pracy w pierwszych dniach".
Ta zapowiedź ministry edukacji wywołała wiele komentarzy. W sondażu przeprowadzonym dla Wirtualnej Polski przez United Surveys zapytano więc respondentów, jak oceniają pomysł Barbary Nowackiej w sprawie ograniczenia liczby godzin religii. 67 proc. badanych oceniło je pozytywnie. Odpowiedź "zdecydowanie dobrze" wybrało 41,1 proc.; "raczej dobrze" - 25,9 proc. Przeciwnego zdania było 28,7 proc. ankietowanych (9,1 proc. oceniło tę propozycję "raczej źle"; 19,6 proc. - "zdecydowanie źle"). Brak zdania w tej sprawie wyraziło 4,3 proc.
Duży spadek udziału uczniów w lekcjach religii w ostatnich latach
Kościelne statystyki potwierdzają, że lekcje religii nie cieszą się już takim zainteresowaniem uczniów jak dawniej. Z danych w roczniku "Kościół katolicki w Polsce 1991-2011" opracowanym przez Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego (ISKK) i Główny Urząd Statystyczny wynika, że na katechezę w 2009 roku uczęszczało 95 proc. uczniów; najwięcej - 98 proc. - w szkołach podstawowych, w gimnazjach – 96 proc, w liceach – 91 proc. Jednak potem ten odsetek spadał. W publikacji ISKK "Nauczanie religii w polskich szkołach w świetle badań empirycznych" autorzy, powołując się na dane Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski, podają, że w roku szkolnym 2014/2015 na lekcje religii zapisanych było 87,5 proc. uczniów wszystkich typów szkół. Najwięcej w szkołach podstawowych – 91,5 proc.; najmniej w liceach - 84,8 proc i technikach zawodowych – 84,6 proc.
Od 2019 roku Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego regularnie publikuje w swoich rocznikach dane o uczniach uczęszczających na lekcje religii. I tak: w roku szkolnym 2018/2019 łączny odsetek takich uczniów wynosił 88 proc. i w następnych latach systematycznie malał – do 80,3 proc. w roku szkolnym 2022/2023.
Najwięcej uczniów chodzi na lekcje religii w szkołach podstawowych – w roku szkolnym 2018/2019 było to 94,2 proc., a w roku szkolnym 2022/2023 – 88,9 proc.
Najmniej uczniów bierze udział w lekcjach religii w dwóch kategoriach szkół: - w liceach ogólnokształcących – 80,8 proc. w roku szkolnym 2018/2019, a w roku szkolnym 2022/2023 tylko 60,1 proc. - w szkołach branżowych (zawodowych) - 80,7 proc. w roku szkolnym 2018/2019, a w roku szkolnym 2022/2023 tylko 63,7 proc. (szkoły branżowe I stopnia) i 55,3 proc. (szkoły branżowe II stopnia).
Najwięcej uczniów uczęszczało na lekcje religii w roku szkolnym 2022/2023 w szkołach na Podkarpaciu: w diecezji przemyskiej jest to 96,4 proc. uczniów, w diecezji tarnowskiej – 96,3 proc., w diecezji rzeszowskiej – 94,9 proc.
Najmniej uczniów w roku szkolnym 2022/2023 chodziło na religię w szkołach na Mazowszu: w diecezji warszawsko-praskiej - 66,9 proc, w diecezji warszawskiej – 59,8 proc. W sumie w dziewięciu diecezjach w Polsce udział uczniów uczestniczących w lekcjach religii spadł poniżej 70 proc.; oprócz dwóch wcześniej wspomnianych, były to diecezje: gdańska, szczecińsko-kamieńska, legnicka, wrocławska, łódzka, opolska, gliwicka.
Ani jednej lekcji religii w 1,5 tys. szkół
Gdy chętnych na lekcje religii brak, to - jak zauważyła Justyna Suchecka w analizie dla tvn24.pl "Prawie 1500 szkół w Polsce bez religii. Nie ma w nich ani jednej lekcji. Jak to możliwe?" – religia ze szkół "usuwa się sama". Z danych, które dziennikarka tvn24.pl otrzymała z Ministerstwa Edukacji i Nauki, wynika, że w roku szkolnym 2022/2023 ani jednej lekcji religii nie prowadziły 1462 szkoły - w tym: 709 podstawówek, 349 liceów, 156 techników i 171 szkół branżowych. A biorąc pod uwagę wszystkie placówki oświatowe, to w sumie lekcji religii w poprzednim roku szkolnym nie było w 9959 takich placówkach, a uczono religii w 25 960 placówkach.
Jak Kościół tłumaczy tę sytuację? Ksiądz Piotr Tomasik, konsultor Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski, stwierdził we wrześniu 2023 roku: "Rodzice często nastawieni są na karierę dziecka, doprowadzają do sytuacji, w której ich syn czy córka rezygnują z lekcji religii, ponieważ bycie człowiekiem autentycznie wierzącym w niektórych środowiskach się nie opłaca. Istnieje też pewna moda na wypisywanie się z religii w szkole. Widać to zwłaszcza po różnego rodzaju akcjach medialnych czy politycznych dyskredytujących Kościół czy wiarę" (cytat za PAP).
W badaniu CBOS z lipca 2022 roku "Polski pejzaż religijny – z bliższego planu" 29 proc. ankietowanych uczniów oceniło lekcje religii jako ciekawe; 42 proc. uznało te lekcje za takie "jak każde inne"; 29 proc. oceniło je jako nudne. W komentarzu do tych badań ówczesna szefowa CBOS prof. Mirosława Grabowska napisała: "Trudno sobie wyobrazić, by lekcje nudne lub 'jak każde inne' mogły przykuć czyjąś uwagę, zaciekawić, rozentuzjazmować. (…) Nie można liczyć, że szkolna edukacja religijna stanie się źródłem ożywienia czy odnowy religijnej wśród młodych".
Źródło: Konkret24