FAŁSZ

"Lewaczka od edukacji" zmienia ranking szkół średnich? To nie Nowacka

Źródło:
Konkret24
Nowacka o lekcjach religii
Nowacka o lekcjach religiiTVN24
wideo 2/4
Nowacka o lekcjach religiiTVN24

Wprowadzenie nowego kryterium do corocznego popularnego rankingu szkół średnich wywołuje komentarze. Niektórzy internauci i politycy twierdzą, że za zmiany odpowiada resort nauki i Barbara Nowacka. Jednak ministra nie ma z tym pomysłem nic wspólnego.

W mediach społecznościowych rozpowszechniana jest ilustracja, na której umieszczono zdjęcie szefowej Ministerstwa Edukacji Narodowej Barbary Nowackiej i tekst: "Ogłoszono, że od 2026 roku o rankingu szkół będzie decydował m.in. ranking LGBTQ+ oraz aktywność proeuropejska'', a u dołu mniejszym drukiem: ''Jak dotąd o rankingu decydowały tylko wyniki matur i olimpiady". Ilustracja wzbudza wiele negatywnych komentarzy pod adresem ministry.

Tak np. autor posta w serwisie X z 4 grudnia, załączając tę ilustrację, napisał: ''Nowacka jest popi****lona. Oby ten rząd upadł po wyborach prezydenckich'' (pisownia postów oryginalna; cenzura wulgaryzmów od redakcji). ''Gratuluje nam wszystkim. Wybraliśmy ludzi którzy jak widać próbują narzucić chorą ideologię. Nie dorosłym! Ale naszym dzieciom. Obudźmy się. To plany deprawacji od 1 klasy!!!!''; ''Oby ten rząd upadł jeszcze przed wyborami bo z Polski to już nic nie zostanie''; ''Ten bandycki rząd do więzienia teraz nie po wyborach'' - reagowali oburzeni internauci. Wpis wyświetlono ponad 264 tysiące razy; ponad tysiąc razy podano go dalej. Jedna z osób udostępniająca ten post skomentowała: '"muj osobisty ranking lgbtq+ 1. lesbijki 2. reszta".

FAŁSZ
Powiązanie minister Nowackiej z wprowadzeniem nowego kryterium do rankingu szkół to manipulacja x.com

Grafika z tym przekazem rozpowszechniana była także na Facebooku. "Czym zajmuje się lewaczka od edukacji… Nowacka będzie tworzyć ranking szkół, nie na podstawie wyników matur i osiągnięć olimpijczyków, tylko na podstawie rankingu LPG…. Ciekawe na czym polega rzeczony ranking? …dyrekcja namawia uczniów, żeby deklarowali się jako geje i lesby i namawia do transowania dzieci, bo płeć to spektrum, a nie biologia…i z tej statystyki szkoła jest wyżej w rankingu???'' - pisał 7 grudnia zbulwersowany internauta. Na innym profilu, dwa dni wcześniej, oceniono: ''Im więcej ideologi LGTB w szkołach tym lepszy ranking to chore lewacke pomysły. Zawsze myślałem ze liczy się poziom kształcenia uczniów i wyniki nauczania ta Nowacka chyba oszalała''.

Politycy o "niszczeniu edukacji" i "orwellowskich czasach"

Grafikę udostępniali na X także posłowie prawicy. "Polska nauka będzie jeszcze bardziej szorować po dnie rankingów. Lewactwo Tuska dalej zapatrzone w wokeizm jak w świętość. Na Zachodzie już likwidują działy DEI i odchodzą od głupiej ideologii LGBT i wracają do normalności'' - stwierdził 4 grudnia poseł Prawa i Sprawiedliwości Michał Woś. ''A u nas? Brnięcie w przeżytek i niszczenie edukacji'' - alarmował.

Ilustrację pokazano na koncie Konfederacji na X. ''Teraz trzymajcie się mocno. Kapituła Rankingu Liceów i Techników ogłosiła, że o rankingu szkół od 2026 roku będzie decydować nowa kategoria: otwartość. Każda szkoła średnia będzie oceniana pod kątem: Promowania tolerancji ('Szkoły Przyjazne LGBT+'), Aktywności proeuropejskiej (np. udział w Erasmusie). Już nie tylko oceny, procent zdawalności egzaminów, olimpijczycy, osiągnięcia sportowe, tylko tolerancja i proeuropejskość Żyjemy w orwellowskich czasach...'' - czytamy w komentarzu z 5 grudnia. Dodano, że Barbara Nowacka "powinna być natychmiast odsunięta od wpływu na edukację polskich dzieci''.

Z kolei poseł Konfederacji Przemysław Wipler na swoim profilu w X napisał 4 grudnia: ''Ranking Liceów i Techników traci swoją wiarygodność. Wprowadzenie kryterium 'otwartość' to promocja lewicowej ideologii kosztem obiektywnej oceny wyników nauczania. Szkoły mają uczyć wiedzy i umiejętności, a nie realizować agendę światopoglądową. Czy ranking ma promować najlepszych, czy tych najbardziej 'poprawnych' ideologicznie? Edukacja to nie miejsce na eksperymenty!''

Ten polityk w poście załączył ilustrację z Nowacką, ale też zrzut ekranu posta Waldemara Siwińskiego, założyciela Fundacji Edukacyjnej "Perspektywy" i kierownika rankingów "Perspektyw". We wpisie tym informował o wchodzących od 2026 roku zmianach.

Jednak Siwiński nic nie napisał o ministrze Nowackiej w kontekście rankingu. Bo MEN nie ma z tym rankingiem ani z jego kryteriami nic wspólnego. Tłumaczymy, o co chodzi.

Inicjatywa fundacji edukacyjnej

"Perspektywy" to miesięcznik edukacyjny dla młodzieży, który co roku przygotowuje kilka rankingów dotyczących placówek edukacyjnych - w tym ranking najlepszych liceów i techników w Polsce. To znane od lat inicjatywy, często opisywane w mediach. Nad ustaleniem kryteriów i tworzeniem całego rankingu czuwają kapituły. Najnowszy dostępny ranking pochodzi ze stycznia 2024 roku. Licea ogólnokształcące zostały w nim ocenione pod kątem trzech kryteriów: sukcesy szkoły w olimpiadach, wyniki matury z przedmiotów obowiązkowych oraz wyniki matury z przedmiotów dodatkowych. "Do sporządzenia rankingu wykorzystano dane ze źródeł egzogenicznych (zewnętrznych) wobec ocenianych szkół. Źródłem danych były protokoły komitetów głównych olimpiad, zestawienia okręgowych komisji egzaminacyjnych (OKE) z wynikami matur z przedmiotów obowiązkowych i przedmiotów dodatkowych oraz dane Systemu Informacji Oświatowej" – czytamy w metodologii Rankingu Głównego Liceów 2024. Do stworzenia rankingu techników stosowano natomiast cztery kryteria: sukcesy szkoły w olimpiadach, wyniki matury z przedmiotów obowiązkowych, wyniki matury z przedmiotów dodatkowych oraz wyniki egzaminu zawodowego. Podobnie jak w przypadku liceum, wykorzystano dane z tych samych źródeł.

Na posiedzeniu 3 grudnia Kapituła Rankingu Liceów i Techników ustaliła, że na rok 2026 obowiązywać będzie dodatkowe kryterium: otwartość. Ma ono "odzwierciedlać pozaedukacyjne aspekty działalności szkoły i pokazywać jej aktywność w wymiarze europejskim (uczestnictwo szkół w Programie Erasmus+), kształtowanie umiejętności wspólnej realizacji przez uczniów zadań projektowych ( w oparciu o inicjatywę Zwolnieni z Teorii) oraz sukcesy szkół w kształtowaniu postaw przyjaznych, otwartych i tolerancyjnych (w oparciu o inicjatywę Szkoły Przyjazne LGBT+ Fundacja GrowSPACE)'' – czytamy w sprawozdaniu z posiedzenia kapituły. Kryterium otwartość ma być rozpatrywane na zasadzie: szkoła uczestniczy/szkoła nie uczestniczy. 

Jest to więc inicjatywa samej kapituły, a ta została powołana przez prywatną fundację - konkretnie: Fundację Edukacyjną "Perspektywy" założoną w 1998 roku. W kapitule nie ma Barbary Nowackiej. Redakcja miesięcznika zaprzeczyła - w odpowiedzi na pytania Konkret24 - by istniało jakieś powiązanie ministry z kryteriami rankingu. ''Ranking Liceów i Techników jest realizowany od 1998 roku przez Fundację Edukacyjną 'Perspektywy'. Ministerstwo Edukacji nie ma wpływu na ranking, a Pani Ministra Barbara Nowacka nie zasiada w Kapitule LIT'' - czytamy.

Do rozpowszechnianego przekazu odniósł się już też resort edukacji. ''Wiązanie Minister Edukacji Barbary Nowackiej z tą sprawą jest nieuprawnione. Ministerstwo Edukacji Narodowej ani żaden obecny lub poprzedni minister edukacji nie mają nic wspólnego z czasopismem Perspektywy, które organizuje ranking wg własnych ustalonych przez siebie zasad'' - poinformowano na profilu resortu w serwisie X, w odpowiedzi na cytowany wyżej post Konfederacji. "Ministerstwo Edukacji Narodowej nie współorganizuje tworzenia rankingu i nie ustala jego zasad. To działalność prywatna i oddolna. Grafika, która tu została użyta, wprowadza w błąd i jest manipulacją, której się Państwo być może też poddali. Jej autorzy - serwis maturalni.com usunęli ją z Instagrama, a na Facebooku podmienili na inną - już bez fałszywego sugerowania, że MEN lub minister Barbara Nowacka mają coś z tym wspólnego'' - dodano.

"Postanowiliśmy więc niezwłocznie zdjąć z sociali posty..."

Rzeczywiście, sprawcą zamieszania, które stało się bazą fake newsa, jest profil Maturalni.com (jego logo widać zresztą u góry ilustracji z Nowacką) - to projekt platformy edukacyjnej kierowanej do maturzystów. Na jej koncie pojawiła się taka ilustracja, którą potem zmieniono, usuwając zdjęcie ministry. ''W opracowanej przez nas grafice był wizerunek Pani Barbary Nowackiej - zdjęcie zaczerpnięte z oficjalnej strony rankingu Perspektyw'' - tłumaczą administratorzy profilu Maturalni.com w odpowiedzi dla Konkret24. Informują, że niedługo po publikacji skontaktowali się z nimi przedstawiciele MEN z prośbą o zmianę zdjęcia. "Postanowiliśmy więc niezwłocznie zdjąć (usunąć) z sociali posty, których nie można było edytować, a także podmienić zdjęcia w tych, w których była taka możliwość" - wyjaśniają, załączając link do nowej grafiki.

Na koniec informują: ''Do tego czasu część portali, osób, polityków - zdążyła już zrobić screeny lub zapisać na swoich urządzeniach naszą grafikę poniekąd bezprawnie ją powielając (to nie były udostępnienia grafiki, tylko kradzież jej w całości - wraz z treścią komunikatu, grafiką, kolorystyką, a nawet naszym logo). Zauważyliśmy także, że część tych komunikatów/postów znacząco odbiega od pierwotnego, czysto informacyjnego charakteru naszego komunikatu''.

Teraz na profilu Maturalni.com jest grafika ze zdjęciem prof. Waldemara Siwińskiego.

Zdjęcie Nowackiej wykorzystane do pierwotnej ilustracji pochodzi z Gali XXVI Rankingu Liceów i Techników Perspektywy 2024, która odbyła się 11 stycznia 2024 roku na Akademii Leona Koźmińskiego. Szefowa MEN miała tam gościnne wystąpienie.

Co do powodów wprowadzenia kryterium otwartość do rankingu szkół, członkowie kapituły tak to tłumaczyli: "Dobrostan psychiczny i fizyczny uczniów po pandemii to coś, co stanowi istotną zmienną w całym procesie kształcenia i wychowania dzieci i młodzieży. Badania naukowe wskazują bowiem, że nie zawsze wyścig po oceny przynosi pozytywne efekty, także w zakresie przyrostu wiedzy i umiejętności" (prof. Stefan Kwiatkowski, wiceprzewodniczący Kapituły RLiT podczas posiedzenia 3 grudnia 2024 roku). Waga nowego wskaźnika kryterium otwartość nie przekroczy 5 proc., by zachować zasadę porównywalności rankingu z roku na rok. Jednak w kolejnym, zapowiadanym na 15 stycznia 2025 roku rankingu, nie będzie jeszcze obowiązywało.  

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Marcin Bielecki/PAP

Pozostałe wiadomości

Sławomir Mentzen opowiada na spotkaniach z wyborcami, że stopień przestępczości w Niemczech gwałtownie wzrósł po napływie imigrantów - i jako "dowód" zestawia dane dotyczące Algierczyków i Japończyków. Choć istnieją takie liczby, to jednak takie ich przedstawienie jest manipulacją i wprowadzaniem opinii publicznej w błąd.

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Źródło:
Konkret24

"Unijna złodziejka!", "zamordyzm", "źle się to kojarzy" - tak internauci komentują nową inicjatywę unijną. Twierdzą, że Komisja Europejska będzie mogła przejmować prywatne oszczędności obywateli i przeznaczać je jako inwestycje w swoje projekty. Przekaz powtarzają politycy prawicy. Jest fałszywy.

UE szykuje "zamach na oszczędności"? Chodzi o pewną strategię

UE szykuje "zamach na oszczędności"? Chodzi o pewną strategię

Źródło:
Konkret24

"Wzruszające", "serce ściska", "szacunek dla pieska" - komentują internauci zdjęcia mające pokazywać uroczystość pożegnania policyjnego psa w jednej z jednostek. To obrazy wprawdzie poruszające, ale nieprawdziwe.

"Niewdzięczna służba, dzięki piesku". Pogrzeb, którego nie było

"Niewdzięczna służba, dzięki piesku". Pogrzeb, którego nie było

Źródło:
Konkret24

- Singapur wydaje znacznie mniej niż Polska, a mimo to ma znacznie lepszy system ochrony zdrowia - przekonuje Sławomir Mentzen, kandydat Konfederacji na prezydenta RP. Wyjaśniamy, czego nie mówi o singapurskim systemie, a co powinniśmy o nim wiedzieć, by się z nim porównywać.

Mentzen porównuje Singapur do Polski. O czym nie mówi?

Mentzen porównuje Singapur do Polski. O czym nie mówi?

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Piotr Mueller alarmuje, że Unia Europejska planuje zabronić wymiany różnych części auta, jeśli dojdzie do ich usterki. Twierdzi, że nowe samochody będą musiały iść na złom. Uspokajamy: to nieprawda.

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Antyimigrancki hejt wzbudza rozpowszechniane w mediach społecznościowych - między innymi przez polityków PiS - nagranie z Wrocławia. Widać na nim gromadzących się na ulicy cudzoziemców, a ironiczny opis głosi, że to "przyjazd inżynierów". Politycy opozycji informują wręcz, że to "inżynierowie z Afryki sprowadzani przez PO i Tuska". To fałsz.

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

Źródło:
Konkret24

Ponad 50 zgłoszonych komitetów wyborczych, ponad 40 zarejestrowanych. O co chodzi? Raczej nie o wygraną w wyborach. To skutek paradoksu polskiego prawa. Tłumaczymy, jakie są korzyści z rejestracji komitetu wyborczego, który jednak zarejestrowanego kandydata nie ma.

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki twierdzi, że z powodu "oszustwa rządu Donalda Tuska" emeryci stracili 800 złotych. Chodzi o rzekome "obcięcie 14. emerytury". Jednak kandydat PiS wprowadza opinię publiczną w błąd. Przypominamy, z czego wynikała jednorazowa podwyżka tego świadczenia.

Nawrocki mówi o "obcięciu 14. emerytury". Manipuluje

Nawrocki mówi o "obcięciu 14. emerytury". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Zwolennicy kawy z mlekiem i cukrem oburzają się na rzekomy zakaz, który ma wprowadzić Unia Europejska. "Co będzie następne? Zakaz soli?", "idiotyzmy" - komentują. Podstawą tych fałszywych doniesień jest artykuł jednego z polskich serwisów, który opatrznie zrozumiano. Wyjaśniamy, co naprawdę ograniczy UE.

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA "nie wie", na jakiej podstawie Dania rości sobie prawa do Grenlandii. Nie sądzi, "żeby to było prawdą". Jednak tak właśnie jest, w dodatku wiele lat temu zwierzchnictwo Danii nad wyspą uznały także Stany Zjednoczone.

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Źródło:
Konkret24

Ilu policjantów brakuje w całym kraju? Kilka tysięcy? Kilkanaście? Opozycja włączyła temat braków kadrowych w policji do kampanii prezydenckiej, ale problem ten istnieje od lat. Zwiększanie liczby etatów w czasach Zjednoczonej Prawicy nie pomogło.

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Źródło:
Konkret24

W Warszawie zacznie rzekomo obowiązywać "ustawa o aresztowaniu dzwonów kościelnych" czy "likwidacja kościelnych dzwonnic" - alarmują politycy opozycji i internauci. Wszystko z powodu pewnego projektu grupy radnych, który wykorzystano do tej manipulacji.

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Co oznacza mała czarna gwiazdka przy niektórych cenach? Tak duński właściciel sieci Netto postanowił pomóc klientom bojkotować amerykańskie produkty. Według polskich internautów to rozwiązanie ma się też pojawić w sklepach sieci w naszym kraju. Wyjaśniamy.

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki zapewniał na spotkaniu w Kluczborku, że zna "realny problem kobiet". Chodzi o urlop wychowawczy, którego według niego "nie wpisuje się" kobietom do emerytury. Prawda wygląda inaczej.

Nawrocki o "realnym problemie" kobiet. Sprawdzamy, czy jest

Nawrocki o "realnym problemie" kobiet. Sprawdzamy, czy jest

Źródło:
Konkret24

Polscy internauci alarmują, że Unia Europejska chce zabronić korzystania z plastikowych dowodów osobistych. Podstawą jest artykuł jednego z serwisów, który nie do końca podał prawdę.

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

Źródło:
Konkret24

"Tak było. Ale teraz nikt nie pamięta"; "przy obecnej demografii to nie wróci" - komentują internauci rozsyłane w sieci zdjęcia, które mają przedstawiać kolejki do urzędów pracy za pierwszych rządów Donalda Tuska. Sprawdziliśmy, kiedy powstały te zdjęcia.

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Źródło:
Konkret24

Prorosyjskie konta w Polsce i na świecie rozsyłają rzekomy materiał francuskiego dziennika o sondażu dotyczącym popularności polityków. Według niego 71 procent Francuzów uważa, że byłoby im lepiej pod rządami Władimira Putina. Nic tu jednak nie jest prawdziwe.

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki - a za nim politycy tej partii - od kilku dni rozgłaszają, że "rząd po cichu przepchnął przepisy", które pozwolą stawiać wiatraki 500 metrów od domostw. Po pierwsze, przyjmowanie i konsultowanie projektu odbywało się otwarcie i zgodnie z procedurami. Po drugie, ustawa nie została jeszcze przegłosowana.

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Na spotkaniach z wyborcami Szymon Hołownia mówi między innymi o problemach demograficznych Polski. W Częstochowie przedstawił nawet, jak wygląda tam trend spadkowy urodzeń. Czy ma rację?

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych generuje nagranie mające udowadniać, że Ukraińcy wykorzystują wojnę do propagandy. Tymczasem ten film jest przykładem prorosyjskiej dezinformacji. Przekaz o "wojennych aktorach" nie jest nowy, sposób stworzenia fałszywki również.

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

Źródło:
Konkret24

Twórcom tych stron chodzi nie tylko o przemycanie rosyjskich punktów widzenia do polskiego internetu. Dzięki takim witrynom można też cytować rosyjskie media państwowe, w Polsce zakazane. A w kanałach rosyjskich pokazywać, że "polskie media" podzielają rosyjską wizję świata. Oto 10 portali, przed którymi przestrzegamy. Szerzą prokremlowską dezinformację.

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki od dłuższego czasu opowiada wyborcom, że jako kandydat na prezydenta "składał projekty ustaw" w Sejmie. A teraz dziwi się, że Sejm "jego propozycji" nie przyjął. Jaka jest prawda?

Nawrocki "nie rozumie, czemu Sejm nie przyjął jego propozycji". Manipuluje

Nawrocki "nie rozumie, czemu Sejm nie przyjął jego propozycji". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji - między innymi Sławomir Mentzen i Bartłomiej Pejo - przekonują, że średni wiek polskich rezerwistów wynosi 50 lat. Sprawdziliśmy, skąd biorą taką informację i co na to resort obrony.

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o szczepieniach na błonicę - po wykryciu pierwszego od lat przypadku tej choroby - stała się dla środowisk antyszczepionkowych pretekstem do szerzenia kolejnej teorii. Ich zdaniem nagłaśnianie tematu błonicy to sposób na wypromowanie pakietu krztuścowego. Eksperci ostrzegają przed tą dezinformacją.

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA Donald Trump ma być winny temu, że w Chinach nie będzie można więcej zjeść amerykańskiej wołowiny. Władze w Pekinie w odpowiedzi na nałożone cła rzekomo anulowały import tego mięsa ze Stanów Zjednoczonych. Rzeczywiście w tej kwestii zaszły zmiany, ale zawieszenie dostaw do Chin dotyczy wołowiny z innych krajów.

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Źródło:
Konkret24, Snopes

Opozycja grzmi, że Niemcy "zalewają nas migrantami". Pozyskane przez Konkret24 statystyki tego nie potwierdzają. Owszem, wzrosła liczba cudzoziemców zawracanych z granicy niemiecko-polskiej, ale są to przede wszystkim Ukraińcy. Natomiast wśród deportowanych z Niemiec do Polski dominują... Polacy.

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Kandydat Konfederacji na prezydenta twierdzi, że sytuacja polskiej opieki zdrowotnej jest dramatyczna. Jako dowód przywołuje zestawienie, według którego polski system ochrony zdrowia jest gorszy niż w Azerbejdżanie i Libanie. Sprawdzamy, na jaki ranking powołuje się polityk.

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Źródło:
Konkret24