Wysyp negatywnych wpisów o "nieukraińskich" uchodźcach - uwaga na dezinformację i powielanie kłamstw


Typowymi fake newsami i dezinformacją wojenną nazywa samorząd Przemyśla nagły wysyp wpisów w mediach społecznościowych na temat rzekomej agresji ze strony uchodźców o "nieukraińskim" wyglądzie. Policja informuje, że nie odnotowano zwiększonej liczby przestępstw - a wpisy tej treści mają wywoływać negatywne reakcje. Bo tak właśnie działa dezinformacja.

Napływ uchodźców z Ukrainy do Polski jest wykorzystywany do szerzenia nienawiści i hejtu o podłożu rasowym - to sprawdzona technika w dezinformacji nastawionej na dzielenie społeczeństw. W tym wypadku chodzi o rozbicie jedności Polaków w pomaganiu tym, którzy docierają do nas zza ukraińskiej granicy. W sieci stało się to widoczne kilka dni temu, gdy w mediach społecznościowych zaczęły się pojawiać posty ze zdjęciami tłumu uchodźców, na których oznaczano osoby o ciemniej karnacji. Potem nastąpiła akcja o charakterze masowym. 1 marca wieczorem Instytut Badań Internetu i Mediów Społecznościowych poinformował na Twitterze, że w poprzednich 24 godzinach o ponad 11 tys. proc. "wzrosła negatywna interakcja dotycząca sytuacji na granicy". Instytut podał, że główny przekaz dotyczył zmasowanej liczby "nieukraińskich" uchodźców.

2 marca rano na profilu instytutu pojawiły się nowe statystyki: "o ponad 120 tys. prób dezinformacji w przestrzeni polskich socialmedia w temacie #Ukraina #wojna #Rosja", co oznaczało wzrost liczby incydentów o 20 tys. proc.". Według instytutu radykalizacja nastrojów jest widoczna w kanałach mających wcześniej charakter antycovidowy.

Instytut Badań Internetu i Mediów Społecznościowych o wzroście liczby postów dezinformujących ws. sytuacji na granicy
Instytut Badań Internetu i Mediów Społecznościowych o wzroście liczby postów dezinformujących ws. sytuacji na granicyInstytut Badań Internetu i Mediów Społecznościowych o wzroście liczby postów dezinformujących ws. sytuacji na granicyTwitter

"Fejk podany tysiąc razy, dementi 14 razy"

2 marca portal tvn24.pl informował o 10 tys. osób, które uciekły z Ukrainy i 1 marca dotarły na dworzec w Przemyślu. Na peronach czekała na nich pomoc: napoje, posiłki, coś słodkiego dla najmłodszych. "Od czwartku 24 lutego funkcjonariusze Straży Granicznej na przejściach z Ukrainą odprawili ponad 453 tysięcy osób uciekających z objętej wojną Ukrainy. We wtorek do Polski wjechało 98 tysięcy osób" - przekazała 2 marca Straż Graniczna.

Tylko 1 marca na dworzec w Przemyślu przyjechało 10 tys. osób
Tylko 1 marca na dworzec w Przemyślu przyjechało 10 tys. osóbtvn24

Właśnie Przemyśl wskazują autorzy postów ostrzegających przed uchodźcami pochodzącymi z innych krajów niż Ukraina. We wpisach powtarzają się te same przekazy: o rzekomej agresji, o dziewczynie dźgniętej nożem, o molestowaniach. Jeden z taki wpisów opublikował na Twitterze 1 marca poseł Konfederacji Konrad Berkowicz: "W Przemyślu zatrzęsienie imigrantów spoza Europy. Atakują kobiety. Sprzedawca w jednym ze sklepów został zaatakowany nożem. Materiały na ten temat niedługo. Odpowiednia kontrola ruchu na granicy i wsparcie służb porządkowych w Przemyślu potrzebne od zaraz!".

W sieci nastąpił wysyp postów na temat rzekomej agresywności uchodźców w PrzemyśluTwitter

W innych postach można było przeczytać np.: "Dziś dziewczyna została dźgnięta nożem i leży w szpitalu, pojawiają się molestowania, imigranci napadają na ludzi, kradną i porywaja!!!". A Wojciech Sumliński tweetował 1 marca "Proszę o nagłośnienie. Zaatakowana to (tu podał imię i nazwisko - red.), obecnie będąca w ciąży. Nie była ona jedyną zaatakowaną kobietą. Przerażona ekipa pociągu nie była w stanie podjąć żadnej interwencji". Na to odpowiedziano jeszcze tego samego dnia na twitterowym profilu PKP Intercity: "Sprawdziliśmy raporty z jazdy pociągów jadących z Przemyśla do Warszawy i nie odnotowaliśmy takiej sytuacji".

Gdy wieczorem 1 marca portal OKO.press podał, że wokół dworca w Przemyślu pojawiły się "patrolujące" ulice bojówki pseudokibiców, w sieci pojawiały się kolejne wpisy powielające przekaz o agresji ze strony uchodźców o ciemnej karnacji, na co reagowała policja. Lecz jeden z internatów skonstatował: "Pogromowy fejk notorycznego plagiatora sumlinski podany tysiąc razy. Dementi 14 razy".

"Odbieramy te informacje jako typowe fake newsy, dezinformację wojenną"

Podkarpacka policja już 1 marca wieczorem dementowała bowiem doniesienia o zwiększonej liczbie przestępstw popełnianych w związku z sytuacją na granicy. 2 marca sprawę skomentowano na twitterowym profilu Polska Policja. "Nasilona dezinformacja i powielenie kłamstw zmusza nas do podejmowania dodatkowych działań. Przykładem niech będą fałszywie przekazywane informacje o rzekomych gwałtach czy molestowaniu, których mieli dopuszczać się obcokrajowcy przybywający z terenu objętej wojną Ukrainy" - napisano.

Chociaż nic takiego nie miało miejsca, nie odnotowaliśmy zwiększonej liczby przestępstw, to i tak wywołało to niepotrzebnie negatywne reakcje. Na terenie przejść granicznych, jak i w samym Przemyślu, są znaczne siły Policji, dbamy tam o porządek i zapewniamy bezpieczeństwo. Polska Policja, 2 marca 2022

Policja zaapelowała o "spokój społeczny i nieuleganie obcej dezinformacji, która ma wywołać właśnie nieobliczalne zachowania i eskalację".

Na stronie Urzędu Miejskiego w Przemyślu także przestrzeżono przez powielaniem nieprawdziwych przekazów. "Wraz z obywatelami Ukrainy, którzy uciekają przed wojną, do Polski napływają także osoby odbiegające wyglądem od przeciętnego mieszkańca sąsiadującego z nami kraju. To ich dotyczą pojawiające się ostatnio w sieci informacje o agresywnym zachowaniu, czy wręcz rozbojach. Te wiadomości są najwyraźniej celowo rozsiewane i powielane, ponieważ Policja nie potwierdza takich wydarzeń – brak jakichkolwiek zgłoszeń na ten temat" - poinformowano. "Odbieramy te informacje jako typowe fake newsy, dezinformację wojenną, która ma ograniczyć pomoc dla uchodźców lub nastawić do nich mieszkańców Przemyśla" - zakończono.

Autor: RG, Kj / Źródło: Konkret24; zdjęcie: PAP/Darek Delmanowicz

Pozostałe wiadomości

Zapowiedzi rządu o "reakcji na przestępczość zorganizowaną cudzoziemców" wykorzystuje kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski, przywołując w swoich wystąpieniach liczbę "deportowanych" z Polski w 2024 roku. Jeszcze inną liczbę - jako "wydalonych Gruzinów" - podaje minister Katarzyna Lubnauer. Co to za statystyki?

1082 czy 2589 cudzoziemców "wydalonych z Polski"? Dużo więcej

1082 czy 2589 cudzoziemców "wydalonych z Polski"? Dużo więcej

Źródło:
Konkret24

Według posła Michała Moskala i innych polityków PiS "pakt migracyjny wchodzi w fazę realizacji", a "państwowe instytucje mają być przygotowane na przyjęcie rzesz nielegalnych imigrantów". Dowodzić tego ma pismo, którego kopię Moskal opublikował w mediach społecznościowych. A to aktualizacja dokumentu, którego przyjęcie wymusza ustawa przyjęta... za pierwszych rządów PiS.

"Sekretny" plan Tuska. Poseł Moskal manipuluje opinią publiczną

"Sekretny" plan Tuska. Poseł Moskal manipuluje opinią publiczną

Źródło:
Konkret24

Rachunki za energię niższe o jedną trzecią - taką obietnicę złożył wyborcom Karol Nawrocki, kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta. Wyjaśniamy, dlaczego prezydent RP ma "marginalny wpływ" na ceny energii - zarówno na świecie, jak i w Polsce.

Nawrocki: prąd będzie tańszy o 33 procent. Ale nie prezydent o tym decyduje

Nawrocki: prąd będzie tańszy o 33 procent. Ale nie prezydent o tym decyduje

Źródło:
Konkret24

Profesor Andrzej Zybertowicz stwierdził, że Komisja Europejska - decydując o ewentualnym zwolnieniu Polski z obowiązku przyjmowania migrantów - będzie uwzględniała obecną liczbę ukraińskich uchodźców w naszym kraju. Sprawdziliśmy, co stanowią unijne dokumenty w tej sprawie.

Pakt migracyjny a Polska. Kiedy Komisja Europejska zdecyduje

Pakt migracyjny a Polska. Kiedy Komisja Europejska zdecyduje

Źródło:
Konkret24

Angelina Jolie miała dostać 20 milionów dolarów, Sean Penn – 5 milionów, a Orlando Bloom – 8 milionów za to, że pojechali na Ukrainę robić promocję Zełenskiemu - taka narracja rozpowszechniana jest w internecie. Wyjazdy miały być finansowane przez amerykańską agencję pomocową USAID. Pojawienie się tej historii nieprzypadkowo zbiega się w czasie z ostatnimi decyzjami Donalda Trumpa. Zmyślony przekaz jest tworem rosyjskiej dezinformacji i ma konkretny cel.

Gwiazdy Hollywood i miliony dolarów "za fotkę z Zełenskim". Jak Kreml sieje zwątpienie

Gwiazdy Hollywood i miliony dolarów "za fotkę z Zełenskim". Jak Kreml sieje zwątpienie

Źródło:
Konkret24

Jak to jest z dostępem członków sejmowej komisji ds. Pegasusa do najtajniejszych informacji? Wobec dyskusji na ten temat pomiędzy politykami - sprawdziliśmy. Okazuje się, że rzeczywiście nie wszyscy mogą czytać akta z klauzulą "ściśle tajne".

"Dostępu nie mają"? Członkowie komisji do spraw Pegasusa a tajne materiały

"Dostępu nie mają"? Członkowie komisji do spraw Pegasusa a tajne materiały

Źródło:
Konkret24

Brak przesłanek prawnych do twierdzenia, że w Polsce doszło do zamachu stanu - oceniają eksperci, komentując zawiadomienie do prokuratury złożone przez prezesa Trybunału Konstytucyjnego Bogdana Święczkowskiego. A raczej: do konkretnego prokuratora. Bo kto, przez kogo i w jakiej sprawie uruchomił tę akcję, dużo mówi o jej drugim, politycznym dnie.

"Zamach stanu" według Święczkowskiego. Eksperci: polityczny performance

"Zamach stanu" według Święczkowskiego. Eksperci: polityczny performance

Źródło:
Konkret24

Coraz częściej politycy opozycji, ale też prawicowe media i internauci alarmują, że po wyborach prezydenckich w Polsce możliwy jest "wariant rumuński" - jeśli zwycięzca "nie spodoba się Brukseli". Na temat wydarzeń w Rumunii krąży wiele manipulacji, wszystkiego nie ujawniono, dlatego łatwo ten casus wykorzystywać w fałszywych przekazach. Wyjaśniamy, co na razie ustalono w sprawie wpływu na wybory w Rumunii.

"Scenariusz rumuński". O co chodzi i czego nie wiemy

"Scenariusz rumuński". O co chodzi i czego nie wiemy

Źródło:
Konkret24

- Nie wiem, jak Rosjanie mogą wpływać na wybory poprzez Twittera czy Facebooka - stwierdził w radiowym wywiadzie kandydujący na prezydenta poseł Marek Jakubiak. To częsta postawa tych, którzy lekceważą skuteczność odziaływania kanałów Putina. Przedstawiamy pięć głównych stosowanych w rosyjskiej dezinformacji metod wpływania na poglądy wyborców.

"Nie wiem, jak Rosjanie mogą wpływać na wybory". To możesz być łatwym celem

"Nie wiem, jak Rosjanie mogą wpływać na wybory". To możesz być łatwym celem

Źródło:
Konkret24

"Niech sprawdzi konta swoich kolegów, część na pewno tam znajdzie" - reagują internauci na rozpowszechniany w mediach społecznościowych przekaz, jakoby prezydent Wołodymyr Zełenski sprzeniewierzył pieniądze przekazane przez USA na pomoc walczącej Ukrainie. Ta narracja powstała w wyniku zmanipulowania wypowiedzi Zełenskiego i jest podbijana w sieci przez prokremlowskie kanały.

"Gdzie się podziało 200 miliardów na armię". Zmanipulowane słowa Zełenskiego

"Gdzie się podziało 200 miliardów na armię". Zmanipulowane słowa Zełenskiego

Źródło:
Konkret24

Jak w końcu będzie z kominkami opalanymi drewnem? W mediach społecznościowych internauci nie zostawiają suchej nitki na propozycjach rzekomych nowych przepisów, alarmując, że w całym kraju zacznie obowiązywać zakaz używania kominków na drewno. Jednak są już kolejne propozycje zmian w programie "Czyste powietrze", a Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej uspokaja.

"Koniec domowych kominków"? Co się zmieniło

"Koniec domowych kominków"? Co się zmieniło

Źródło:
Konkret24

Akcje, petycje, plakaty, fałszywe informacje - politycy Konfederacji, ale też Karol Nawrocki oraz rzesza internautów dezinformują na temat Centrów Integracji Cudzoziemców. Alarmują, że to "ośrodki dla nielegalnych imigrantów", że powstają "z pieniędzy podatników", że to realizacja paktu migracyjnego. To wszystko nieprawda.

Centra Integracji Cudzoziemców dla "nielegalnych imigrantów"? Wielostopniowa manipulacja

Centra Integracji Cudzoziemców dla "nielegalnych imigrantów"? Wielostopniowa manipulacja

Źródło:
Konkret24

Według europosła Prawa i Sprawiedliwości Patryka Jakiego Niemcy na politykę migracyjną wydają mniej więcej tyle, co na całą armię. Sprawdziliśmy dostępne dane.

Ile Niemcy wydają na armię, ile na migrantów? Patryk Jaki twierdzi, że prawie tyle samo

Ile Niemcy wydają na armię, ile na migrantów? Patryk Jaki twierdzi, że prawie tyle samo

Źródło:
Konkret24

Internauci donoszą, że środki, które mogłyby pójść na wsparcie ofiar powodzi w Polsce, zostały przeznaczone na budowę ośrodka dla migrantów. Sprawdziliśmy, o jaki budynek chodzi.

"Ośrodek dla nielegalsów" zamiast pieniędzy dla powodzian? Wyjaśniamy

"Ośrodek dla nielegalsów" zamiast pieniędzy dla powodzian? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Przekaz o tym, że szkocki rząd rzekomo rozważa wprowadzenie zakazu posiadania kotów, wywołał sporo zamieszania w brytyjskich mediach. Stamtąd dotarł do polskich internautów. Jednak raport, który jakoby miał rekomendować taki zakaz, nigdzie o nim nie wspomina.

Będzie zakaz posiadania kotów w Szkocji? O co chodzi z "ryzykiem dla dzikiej przyrody"

Będzie zakaz posiadania kotów w Szkocji? O co chodzi z "ryzykiem dla dzikiej przyrody"

Źródło:
Konkret24

Według polityków opozycji Komisja Europejska poinformowała poprzez swojego komisarza, że "Polska nie będzie zwolniona z mechanizmu solidarności" w ramach paktu migracyjnego. "Tusk blagował!", "Polacy ograni przez Tuska", "Tusk okłamuje Polaków" - alarmują politycy i część serwisów informacyjnych. Ale unijny komisarz wcale tak nie napisał.

"Polacy ograni przez Tuska"? Co napisał komisarz o pakcie migracyjnym

"Polacy ograni przez Tuska"? Co napisał komisarz o pakcie migracyjnym

Źródło:
Konkret24

Administracja Donalda Trumpa wykorzystała katastrofę lotniczą w Waszyngtonie, by walczyć z polityką inkluzywności w amerykańskiej armii. A wypowiedzi prezydenta dały początek fałszywej teorii, jakoby za wypadek odpowiadała transpłciowa kobieta, która rzekomo siedziała za sterami wojskowego śmigłowca.

"Transpłciowa pilotka" Black Hawka. Jak Trump rozkręcił fałszywą teorię o katastrofie lotniczej

"Transpłciowa pilotka" Black Hawka. Jak Trump rozkręcił fałszywą teorię o katastrofie lotniczej

Źródło:
Konkret24

"Latynosi za Trumpem 2024" - koszulkę z takim napisem rzekomo nosi mężczyzna zatrzymany przez amerykańskie służby migracyjne. Sam ma być Latynosem. Zdjęcie, które pokazuje tę sytuację, krąży po platformach społecznościowych. Nie dość, że jest stare, to jeszcze zostało przerobione. Wyjaśniamy.

Latynos głosował na Trumpa, teraz go deportują? Co jest nieprawdą

Latynos głosował na Trumpa, teraz go deportują? Co jest nieprawdą

Źródło:
Konkret24

Wraz z rosnącą liczbą zachorowań na grypę w ostatnich tygodniach zwiększa się aktywność przeciwników szczepień. Do obiegu wracają stare teorie - na przykład ta, że dowodem na nieskuteczność szczepionek na grypę jest fakt, iż choroba ta pojawia się co roku. Eksperci wyjaśniają więc, o co chodzi z sezonowością grypy i dlaczego właśnie szczepionki zmniejszają ryzyko zachorowania.

Szczepionki są, a "mamy grypę co roku". Eksperci tłumaczą

Szczepionki są, a "mamy grypę co roku". Eksperci tłumaczą

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawiły się doniesienia, jakoby prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski bezpłatnie korzystał z nieruchomości, które należą do urzędu miasta. Dowód ma stanowić rozpowszechniane przez internautów zdjęcie artykułu. Ta zmyślona historia to reakcja na informacje o korzystaniu przez Karola Nawrockiego z apartamentu w Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Warszawski ratusz zaprzecza, a my wskazujemy, co może sugerować, że ten artykuł to fałszywka.

Trzaskowski "żyje na koszt miasta"? Dowodem spreparowany artykuł

Trzaskowski "żyje na koszt miasta"? Dowodem spreparowany artykuł

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości oraz ludzie związani z Jarosławem Kaczyńskim są obecni nie tylko w studiach i na łamach gazet Tomasza Sakiewicza. Zajmują też posady w organach zarządzających jego mediami. Wszystkie one tworzą system naczyń połączonych: personalnie i kapitałowo.

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Źródło:
Konkret24

Przedstawiciele opozycji, ale także kandydatka Lewicy na prezydenta Magdalena Biejat uznają, że zwolnienie byłego szefa RARS Michała K. z aresztu przez brytyjski sąd oznacza, iż zarzuty postawione mu przez polską prokuraturę były niezasadne. To fałszywa teza, bo sąd w Londynie nie oceniał zarzutów prokuratury. Śledztwo w sprawie RARS trwa i są kolejni aresztowani.

Sprawa Michała K. Sąd brytyjski "nie przyznał racji prokuraturze"? To nieprawda

Sprawa Michała K. Sąd brytyjski "nie przyznał racji prokuraturze"? To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Unia Europejska znowu chce narzucić Polakom "żywność z robaków zamiast mięsa i nabiału" - tak prawicowi politycy interpretują decyzję o wpisaniu proszku z pewnego gatunku chrząszczy na unijną listę tak zwanej nowej żywności. Tyle że ów owad został dopuszczony do spożycia już dawno. Tłumaczymy, o co chodzi z "napromieniowanymi larwami żółtego mącznika".

Unia Europejska "wprowadza do żywności" nowego robaka? Co to za chrząszcz

Unia Europejska "wprowadza do żywności" nowego robaka? Co to za chrząszcz

Źródło:
Konkret24

Po 33. Finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w sieci rozpowszechniano informacje, że koszty związane z jego organizacją w różnych miastach miały zostać pokryte z pieniędzy publicznych. Według jednego z takich przekazów miasto Warszawa zapłaciło za scenę, z której transmitowano finał. Urząd miasta to dementuje.

Za scenę 33. Finału WOŚP "zapłaciło miasto"? Ratusz odpowiada

Za scenę 33. Finału WOŚP "zapłaciło miasto"? Ratusz odpowiada

Źródło:
Konkret24

Góra McKinley zamiast Denali, Zatoka Amerykańska zamiast Meksykańskiej. Prezydent Donald Trump zarządził zmianę tych dwóch nazw geograficznych. Dlaczego mógł tak zrobić? Czy świat musi się dostosować do tych zmian? Jakie nazwy będą obowiązywały w Polsce? Wyjaśniamy.

Trump zmienił Zatokę Meksykańską na Amerykańską. Świat musi się dostosować?

Trump zmienił Zatokę Meksykańską na Amerykańską. Świat musi się dostosować?

Źródło:
Konkret24