FAŁSZ

"26-piętrowa fabryka świń" w Niemczech? Nie, poza Europą

Źródło:
Konkret24
Wyhodowali genetycznie zmodyfikowane świnie. Naukowcy pochwalili się wynikami. Materiał z 2018 roku
Wyhodowali genetycznie zmodyfikowane świnie. Naukowcy pochwalili się wynikami. Materiał z 2018 rokuTVN24 BiS
wideo 2/4
Wyhodowali genetycznie zmodyfikowane świnie. Naukowcy pochwalili się wynikami. Materiał z 2018 rokuTVN24 BiS

Ostrzeżenia przed "tanią importowaną wieprzowiną" wywołuje rozpowszechniane w sieci zdjęcie 26-piętrowego budynku, który ma rzekomo stać w Niemczech - albo w Danii - i służyć do masowej hodowli świń. Prawdą jest, że taki "drapacz chmur dla świń" istnieje na świecie, jednak w Europie ten sposób hodowli zwierząt nie jest dopuszczalny.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Polityka UE wobec rolnictwa oraz antyunijna i antyniemiecka retoryka w przekazach rozpowszechnianych w mediach społecznościowych przy okazji protestów rolników powodują, że co rusz pojawiają się przekazy mające budzić niepokój co do produkcji żywności za granicą. Przykładem jest post, który pojawił się 6 marca na platformie X. "To jest 26 piętrowa fabryka chorowania świń metodą tuczu przemysłowego - wzrost hormonalny, leki, chemia. W ciągu roku wyprodukują 1,2 mln sztuk tuczników. Gdzie? Niemcy i Dania" - napisała jedna z użytkowniczek, załączając dwa zdjęcia (pisownia oryginalna). Na pierwszym, podpisanym po niemiecku "Wieżowiec do tuczu świń z 26 piętrami", widać bardzo wysoki budynek. Drugie, podpisane "Spojrzenie na jedno z pięter", pokazuje halę z masowym chowem świń zamkniętych w ciasnych klatkach, między nimi widać ubranego na czarno człowieka. "Wiedz co jesz, i od jakiego producenta" - dodała autorka wpisu.

FAŁSZ
Wpis o piętrowej "fabryce chorowania świń" w Niemczech i Danii.x.com

Wielu komentujących ten post było oburzonych tym, co pokazują zdjęcia i ostrzegało Polaków przed wieprzowiną importowaną z Niemiec. "No to rodacy w kraju, kupujcie tanią wiepszowinę w niemieckich w Polsce supermarketach. Smacznego"; "I to właśnie zjeżdża od 20 lat do Polski całymi tonami"; "Strach na to patrzeć, a co dopiero jeść"; "Teraz wiemy, o co idzie walka. Dziś Szwab pacyfikuje rolników, jutro nas. Nawet za Stalina nie likwidowano Polski. Jeżeli nie stanie cała Polska, to zgotują nam gehennę"; "Niemieckie tuczniki a potem ludzie schudnąć nie mogą" - komentowali internauci (pisownia wszystkich postów oryginalna).

Niektórzy zauważali jednak, że widoczny na górnym zdjęciu budynek wcale nie znajduje się w Niemczech czy w Danii, a podobny obiekt w Niemczech został zamknięty już kilka lat temu.

Nie Europa, a Chiny

Wystarczy wprowadzić to zdjęcie budynku do wyszukiwarki obrazów - np. Google Grafika, Yandex Images czy TinEye - by trafić na jeden z wielu artykułów na jego temat. Nietypowa budowla już od kilku lat przyciąga uwagę mediów na całym świecie. To samo zdjęcie ilustrowało teksty m.in. w amerykańskim "The New York Times", brytyjskim "The Sun", francuskim "Le Figaro" czy w czeskim serwisie Idnes.tv. W artykułach opisywano, że 26-piętrowy budynek rzeczywiście służy do masowej hodowli świń i znajduje się na obrzeżach miejscowości Ezhou w prowincji Hubei w Chinach. To największa hodowla trzody chlewnej na świecie. Powstała dzięki zezwoleniu chińskiego Ministerstwa Rolnictwa i Spraw Wsi z 2019 roku, które za cel postawiło sobie masową produkcję wieprzowiny dla obywateli kraju. Był to efekt niedoborów wywołanych głównie przez epidemię afrykańskiego pomoru świń (ASF), która od 2018 roku zabiła w Chinach setki tysięcy świń.

Jak pisał w 2022 roku brytyjski "The Guardian", ogromną farmę postawiła firma Hubei Zhongxin Kaiwei Modern Farming. Pierwotnie chciała zainwestować w branżę produkcji żywności gotowej do spożycia, ale ostatecznie nawiązała współpracę z producentem cementu posiadającym fabryki niedaleko obecnej farmy i postanowiła wejść w "nowoczesne rolnictwo", jak nazwał ten projekt dyrektor generalny firmy Jin Lin. Budowę ukończono we wrześniu 2022 roku, a na przełomie września i października 2022 do budynku sprowadzono pierwsze 3700 świń. Docelowo firma planuje postawić dwa identyczne 26-piętrowe budynki, które mają pomieścić nawet 1,2 miliona zwierząt rocznie.

"W Chinach realizowanych jest wiele podobnych projektów na znacznie większą skalę"

W sieci dostępne są liczne zdjęcia i nagrania, na których widać, jak wygląda hodowla świń w 26-piętrowym budynku. Na fotografiach w materiale "New York Timesa" lub nagraniach opublikowanych przez chińską państwową agencję informacyjną Xinhua można jednak zobaczyć, że świnie nie są zamknięte w tak ciasnych klatkach, jak pokazuje drugie zdjęcie z cytowanego wyżej posta. Zwierzęta są rzeczywiście stłoczone na niewielkiej przestrzeni, ale mogą się poruszać w przeznaczonych dla nich boksach wylanych betonem.

Zdjęcie świń stłoczonych w pojedynczych metalowych klatkach również pochodzi z masowej hodowli świń, również znajdującej w Chinach: na obrzeżach miasta Chongqing leżącego 1200 km na zachód od Ezhou. Jak opisywał w 2021 roku portal Agweb.com, który zilustrował materiał tą fotografią, zlokalizowano tam kompleks 21 budynków wysokich na sześć pięter. W każdym może się zmieścić do 660 świń. "W Chinach realizowanych jest wiele podobnych projektów na znacznie większą skalę" - czytamy w tekście.

Cytowani we wspomnianych artykułach właściciele wielopiętrowych farm podkreślają, że taki styl hodowli trzody chlewnej pozwala lepiej radzić sobie z odchodami i umożliwia łatwiejsze karmienie dużych grup zwierząt jednocześnie (co widać na zdjęciu świń zamkniętych w ciasnych klatkach). Eksperci branży hodowlanej ostrzegają jednak, że stłoczenie tak dużej liczby zwierząt na tak niewielkiej przestrzeni grozi szybkim rozprzestrzenianiem się chorób zakaźnych.

Niemiecki "wieżowiec dla świń" nie działa od sześciu lat

Czy jednak w Danii lub Niemczech działają podobne wielopiętrowe budynki do hodowli świń? W sieci można znaleźć na ten temat jedynie historię sześciopiętrowego "wieżowca dla świń", który działał we wsi Maasdorf w kraju związkowym Saksonia-Anhalt, na wschodzie Niemiec. Budynek powstał jeszcze za czasów NRD - w 1970 roku - i jak podaje portal Tygodnik-rolniczy.pl, hodowano w nim jednocześnie około 500 świń. Wywoływało to jednak protesty obrońców praw zwierząt, a sprawa zyskała ogólnokrajowy rozgłos w 2015 roku, gdy organizacje prozwierzęce zaczęły publikować nagrania pokazujące warunki, w jakich trzymano tam świnie. Prokuratura wszczęła nawet śledztwo w sprawie naruszeń ustawy o dobrostanie zwierząt, w związku z czym właściciel ogłosił, że zmodernizuje budynek.

We wrześniu 2018 roku "wieżowiec dla świń" został opustoszony na czas modernizacji, do której jednak ostatecznie nigdy nie doszło. Dwa lata później wygasła bowiem koncesja na hodowlę świń w tym miejscu, a od 2023 roku nie można tam nawet składować obornika. "Drapacze chmur dla świń w Europie odchodzą do lamusa" - podsumował portal Topagrar.pl.

W 2021 roku artykuł na temat piętrowych budynków dla świń opublikował serwis Bloomberg. Dziennikarze podkreślali, że rozwój tego typu hodowli nie jest możliwy w Europie i Stanach Zjednoczonych m.in. ze względu na ograniczenia przeciwepidemiczne. Rupert Claxton, specjalista ds. rynku mięsa z firmy konsultacyjnej Gira, mówił: "Duże hodowle przemysłowe w Chinach nie napotykają na ograniczenia związane z dobrostanem zwierząt i kwestiami ekologicznymi, z którymi mierzą się producenci w wielu krajach zachodnich. W Europie i USA są restrykcje dotyczące tego, jak duża może być ferma świń, ponieważ ludzie po prostu się sprzeciwiają. Nie chcą żyć w pobliżu tych wielkich zakładów. W Chinach nie wydaje się, żeby tak było. Jeśli tam zapadnie decyzja, że potrzebna jest ferma świń, miejsce jest dostępne".

Portal Topagrar.pl w listopadzie 2023 roku podawał: "W 24 z 31 prowincji i regionów Chin wybudowano już 1832 wielopiętrowe gospodarstwa rolne, a celem chińskiego rządu jest, aby do 2025 roku około 65 procent całkowitej produkcji wieprzowiny w kraju pochodziło z tak dużych gospodarstw".

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Sławomir Mentzen opowiada na spotkaniach z wyborcami, że stopień przestępczości w Niemczech gwałtownie wzrósł po napływie imigrantów - i jako "dowód" zestawia dane dotyczące Algierczyków i Japończyków. Choć istnieją takie liczby, to jednak takie ich przedstawienie jest manipulacją i wprowadzaniem opinii publicznej w błąd.

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Źródło:
Konkret24

"Unijna złodziejka!", "zamordyzm", "źle się to kojarzy" - tak internauci komentują nową inicjatywę unijną. Twierdzą, że Komisja Europejska będzie mogła przejmować prywatne oszczędności obywateli i przeznaczać je jako inwestycje w swoje projekty. Przekaz powtarzają politycy prawicy. Jest fałszywy.

UE szykuje "zamach na oszczędności"? Chodzi o pewną strategię

UE szykuje "zamach na oszczędności"? Chodzi o pewną strategię

Źródło:
Konkret24

"Wzruszające", "serce ściska", "szacunek dla pieska" - komentują internauci zdjęcia mające pokazywać uroczystość pożegnania policyjnego psa w jednej z jednostek. To obrazy wprawdzie poruszające, ale nieprawdziwe.

"Niewdzięczna służba, dzięki piesku". Pogrzeb, którego nie było

"Niewdzięczna służba, dzięki piesku". Pogrzeb, którego nie było

Źródło:
Konkret24

- Singapur wydaje znacznie mniej niż Polska, a mimo to ma znacznie lepszy system ochrony zdrowia - przekonuje Sławomir Mentzen, kandydat Konfederacji na prezydenta RP. Wyjaśniamy, czego nie mówi o singapurskim systemie, a co powinniśmy o nim wiedzieć, by się z nim porównywać.

Mentzen porównuje Singapur do Polski. O czym nie mówi?

Mentzen porównuje Singapur do Polski. O czym nie mówi?

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Piotr Mueller alarmuje, że Unia Europejska planuje zabronić wymiany różnych części auta, jeśli dojdzie do ich usterki. Twierdzi, że nowe samochody będą musiały iść na złom. Uspokajamy: to nieprawda.

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Antyimigrancki hejt wzbudza rozpowszechniane w mediach społecznościowych - między innymi przez polityków PiS - nagranie z Wrocławia. Widać na nim gromadzących się na ulicy cudzoziemców, a ironiczny opis głosi, że to "przyjazd inżynierów". Politycy opozycji informują wręcz, że to "inżynierowie z Afryki sprowadzani przez PO i Tuska". To fałsz.

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

Źródło:
Konkret24

Ponad 50 zgłoszonych komitetów wyborczych, ponad 40 zarejestrowanych. O co chodzi? Raczej nie o wygraną w wyborach. To skutek paradoksu polskiego prawa. Tłumaczymy, jakie są korzyści z rejestracji komitetu wyborczego, który jednak zarejestrowanego kandydata nie ma.

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki twierdzi, że z powodu "oszustwa rządu Donalda Tuska" emeryci stracili 800 złotych. Chodzi o rzekome "obcięcie 14. emerytury". Jednak kandydat PiS wprowadza opinię publiczną w błąd. Przypominamy, z czego wynikała jednorazowa podwyżka tego świadczenia.

Nawrocki mówi o "obcięciu 14. emerytury". Manipuluje

Nawrocki mówi o "obcięciu 14. emerytury". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Zwolennicy kawy z mlekiem i cukrem oburzają się na rzekomy zakaz, który ma wprowadzić Unia Europejska. "Co będzie następne? Zakaz soli?", "idiotyzmy" - komentują. Podstawą tych fałszywych doniesień jest artykuł jednego z polskich serwisów, który opatrznie zrozumiano. Wyjaśniamy, co naprawdę ograniczy UE.

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA "nie wie", na jakiej podstawie Dania rości sobie prawa do Grenlandii. Nie sądzi, "żeby to było prawdą". Jednak tak właśnie jest, w dodatku wiele lat temu zwierzchnictwo Danii nad wyspą uznały także Stany Zjednoczone.

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Źródło:
Konkret24

Ilu policjantów brakuje w całym kraju? Kilka tysięcy? Kilkanaście? Opozycja włączyła temat braków kadrowych w policji do kampanii prezydenckiej, ale problem ten istnieje od lat. Zwiększanie liczby etatów w czasach Zjednoczonej Prawicy nie pomogło.

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Źródło:
Konkret24

W Warszawie zacznie rzekomo obowiązywać "ustawa o aresztowaniu dzwonów kościelnych" czy "likwidacja kościelnych dzwonnic" - alarmują politycy opozycji i internauci. Wszystko z powodu pewnego projektu grupy radnych, który wykorzystano do tej manipulacji.

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Co oznacza mała czarna gwiazdka przy niektórych cenach? Tak duński właściciel sieci Netto postanowił pomóc klientom bojkotować amerykańskie produkty. Według polskich internautów to rozwiązanie ma się też pojawić w sklepach sieci w naszym kraju. Wyjaśniamy.

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki zapewniał na spotkaniu w Kluczborku, że zna "realny problem kobiet". Chodzi o urlop wychowawczy, którego według niego "nie wpisuje się" kobietom do emerytury. Prawda wygląda inaczej.

Nawrocki o "realnym problemie" kobiet. Sprawdzamy, czy jest

Nawrocki o "realnym problemie" kobiet. Sprawdzamy, czy jest

Źródło:
Konkret24

Polscy internauci alarmują, że Unia Europejska chce zabronić korzystania z plastikowych dowodów osobistych. Podstawą jest artykuł jednego z serwisów, który nie do końca podał prawdę.

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

Źródło:
Konkret24

"Tak było. Ale teraz nikt nie pamięta"; "przy obecnej demografii to nie wróci" - komentują internauci rozsyłane w sieci zdjęcia, które mają przedstawiać kolejki do urzędów pracy za pierwszych rządów Donalda Tuska. Sprawdziliśmy, kiedy powstały te zdjęcia.

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Źródło:
Konkret24

Prorosyjskie konta w Polsce i na świecie rozsyłają rzekomy materiał francuskiego dziennika o sondażu dotyczącym popularności polityków. Według niego 71 procent Francuzów uważa, że byłoby im lepiej pod rządami Władimira Putina. Nic tu jednak nie jest prawdziwe.

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki - a za nim politycy tej partii - od kilku dni rozgłaszają, że "rząd po cichu przepchnął przepisy", które pozwolą stawiać wiatraki 500 metrów od domostw. Po pierwsze, przyjmowanie i konsultowanie projektu odbywało się otwarcie i zgodnie z procedurami. Po drugie, ustawa nie została jeszcze przegłosowana.

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Na spotkaniach z wyborcami Szymon Hołownia mówi między innymi o problemach demograficznych Polski. W Częstochowie przedstawił nawet, jak wygląda tam trend spadkowy urodzeń. Czy ma rację?

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych generuje nagranie mające udowadniać, że Ukraińcy wykorzystują wojnę do propagandy. Tymczasem ten film jest przykładem prorosyjskiej dezinformacji. Przekaz o "wojennych aktorach" nie jest nowy, sposób stworzenia fałszywki również.

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

Źródło:
Konkret24

Twórcom tych stron chodzi nie tylko o przemycanie rosyjskich punktów widzenia do polskiego internetu. Dzięki takim witrynom można też cytować rosyjskie media państwowe, w Polsce zakazane. A w kanałach rosyjskich pokazywać, że "polskie media" podzielają rosyjską wizję świata. Oto 10 portali, przed którymi przestrzegamy. Szerzą prokremlowską dezinformację.

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki od dłuższego czasu opowiada wyborcom, że jako kandydat na prezydenta "składał projekty ustaw" w Sejmie. A teraz dziwi się, że Sejm "jego propozycji" nie przyjął. Jaka jest prawda?

Nawrocki "nie rozumie, czemu Sejm nie przyjął jego propozycji". Manipuluje

Nawrocki "nie rozumie, czemu Sejm nie przyjął jego propozycji". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji - między innymi Sławomir Mentzen i Bartłomiej Pejo - przekonują, że średni wiek polskich rezerwistów wynosi 50 lat. Sprawdziliśmy, skąd biorą taką informację i co na to resort obrony.

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o szczepieniach na błonicę - po wykryciu pierwszego od lat przypadku tej choroby - stała się dla środowisk antyszczepionkowych pretekstem do szerzenia kolejnej teorii. Ich zdaniem nagłaśnianie tematu błonicy to sposób na wypromowanie pakietu krztuścowego. Eksperci ostrzegają przed tą dezinformacją.

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA Donald Trump ma być winny temu, że w Chinach nie będzie można więcej zjeść amerykańskiej wołowiny. Władze w Pekinie w odpowiedzi na nałożone cła rzekomo anulowały import tego mięsa ze Stanów Zjednoczonych. Rzeczywiście w tej kwestii zaszły zmiany, ale zawieszenie dostaw do Chin dotyczy wołowiny z innych krajów.

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Źródło:
Konkret24, Snopes

Opozycja grzmi, że Niemcy "zalewają nas migrantami". Pozyskane przez Konkret24 statystyki tego nie potwierdzają. Owszem, wzrosła liczba cudzoziemców zawracanych z granicy niemiecko-polskiej, ale są to przede wszystkim Ukraińcy. Natomiast wśród deportowanych z Niemiec do Polski dominują... Polacy.

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Kandydat Konfederacji na prezydenta twierdzi, że sytuacja polskiej opieki zdrowotnej jest dramatyczna. Jako dowód przywołuje zestawienie, według którego polski system ochrony zdrowia jest gorszy niż w Azerbejdżanie i Libanie. Sprawdzamy, na jaki ranking powołuje się polityk.

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Źródło:
Konkret24