Internauta przekonuje, że na podstawie wieloletnich badań "instytut seksuologii w Kinsey" ocenił, że "homoseksualizm jest w 94 proc. chorobą psychiczną". Nie istnieją ani takie badania, ani nawet instytut w mieście Kinsey.
"Badania instytutu seksuologii w Kinsey (USA) na podstawie wieloletnich badań stwierdziły że homoseksualizm jest w 94 proc. chorobą psychiczną! Nie mam więcej pytań" - ogłosił 30 listopada jeden z użytkowników Twittera (pisownia wpisów oryginalna). Jego twitt zyskał 2,3 tys. polubień i blisko 850 podań dalej. W dyskusji wywołanej przez internautę pojawiło się ponad 150 głosów. "Dawno tak mówiłam to mnie wyśmiewali"; "A ktoś miał jakieś wątpliwości co do tego?"; "Oczywista oczywistosc" - brzmiały niektóre komentarze. Na Twitterze tego samego dnia pojawił się jeszcze jeden post o podobnej treści - miał 1,4 tys. polubień i blisko 400 razy podano go dalej.
W dyskusjach pod tymi wpisami pojawiły się liczne głosy niedowierzania i prośby o link do cytowanych badań. Nikt z uczestników tych dyskusji nie wskazał jednak źródła informacji. Nam również nie udało się go znaleźć.
"Instytut seksuologii w Kinsey"? Nie ma takiego
Nasze poszukiwania rozpoczęliśmy od próby odnalezienia samego Kinsey, gdzie według internautów miał mieścić się instytut seksuologii. Bez rezultatu. W Mapach Google znaleźliśmy liczące niecałe 2 tys. mieszkańców Kinsey w stanie Alabama, a także obszar niemunicypalny Kinsey w stanie Montana. W żadnej z tych miejscowości nie ma jednak instytutu naukowego zajmującego się seksuologią.
Niewątpliwie istnieje za to Instytut Kinseya - jednostka badawcza w ramach Uniwersytetu Indiany. Instytut kontynuuje misję jednostki założonej w 1947 roku przez biologa dr Alberta Kinseya i jego zespół badawczy. Kinsey jest autorem dwóch opracowań poświęconych seksualności człowieka, "Zachowania seksualne mężczyzn" (1948) i "Zachowania seksualne kobiet" (1953). Jego prace oceniano jako pionierskie i przełomowe, a samego Kinseya nazwano nawet "ojcem rewolucji seksualnej". Krytycy zarzucali mu błędy metodologiczne czy "perwersję". W 2004 roku w rolę badacza w filmie "Kinsey" wcielił się Liam Neeson.
Instytut Kinseya: nie opublikowaliśmy żadnych takich badań
"Nie możemy znaleźć źródła w naszych obecnych lub historycznych badaniach dla tej statystyki" - odpisała Marie Metelnick z Instytutu Kinseya w odpowiedzi na przesłane przez Konkret24 zapytanie. Poinformowała również, że instytut nie opublikował żadnych badań sugerujących, że homoseksualizm jest stanem spowodowanym chorobą psychiczną. "Wręcz przeciwnie, w 1948 roku dr Kinsey i oryginalny zespół badawczy włączyli pociąg do osób tej samej płci jako część zakresu normalnej ludzkiej aktywności seksualnej w 7-punktowej heteroseksualnej/homoseksualnej skali oceny, popularnie zwanej skalą Kinseya" - przekazała Metelnick i odesłała do informacji na stronie internetowej instytutu.
W sieci nie znaleźliśmy żadnych raportów z badań, które byłyby zbieżne z tezą autora omawianego tweeta. 17 maja 1990 roku Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) usunęła homoseksualizm z Międzynarodowej Statystycznej Klasyfikacji Chorób i Problemów Zdrowotnych (ICD). "Zgodnie ze współczesną wiedzą, orientacja seksualna jest efektem złożonej interakcji czynników genetycznych, epigenetycznych i hormonalnych, a na jej ekspresję wpływają również czynniki społeczno-kulturowe" - oceniał prof. Michał Lew-Starowicz w analizie dla Konkret24 we wrześniu 2021 roku. W tym samym artykule wybitni polscy seksuolodzy i psycholodzy na prośbę Konkret24 wyjaśniali, dlaczego błędem jest mówienie o "zaraźliwości" homoseksualizmu.
Źródło: Konkret24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock/Twitter