Eutanazja w Kanadzie możliwa dla ludzi "zbyt biednych, by dalej żyć godnie"? Nie, wyjaśniamy

Kanada zapłaci za eutanazje ludzi "zbyt biednych, by dalej żyć godnie"? Nie. WyjaśniamyScott Heaney / Shutterstock.com

Ubóstwo niepozwalające na godne życie ma rzekomo kwalifikować do eutanazji w Kanadzie - twierdzą internauci. Ten przekaz powstał po zmanipulowaniu prawdziwych historii. Dostęp do eutanazji jest w Kanadzie wciąż obwarowany szeregiem warunków.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Trwająca w anglojęzycznych mediach i internecie dyskusja o historiach dotyczących eutanazji w Kanadzie wzbudza emocje również wśród polskich internautów. Według rozpowszechnianych przekazów na eutanazję w Kanadzie miały się zdecydować i otrzymać na nią zgodę osoby, które były "za biedne, by godnie żyć". Te rzekome przypadki wykorzystano do alarmowania opinii publicznej. Niektóre przekazy sugerowały, że sama tylko sytuacja materialna niepozwalająca na godne życie może kwalifikować do eutanazji.

W popularnym poście opublikowanym 13 maja na Twitterze czytamy: "Justin Trudeau nie przestaje zadziwiać pomysłami. Wszyscy, którzy w lockdownach stracili majątki i nie mają za co żyć, mogą poddać się …eutanazji, na koszt państwa". Wpis polubiło ponad tysiąc użytkowników, prawie 500 udostępniło. Autor tweeta udostępnił artykuł ze strony NewsPunch znanej z publikacji fałszywych informacji (m.in. o tym, że Justin Trudeau był nieślubnym synem Fidela Castro, a szczepionki na grypę zabijają starszych w rekordowej liczbie) - tytuł tego tekstu brzmi: "Kanada Trudeau zacznie opłacać eutanazję ubogim ludziom".

Tweety sugerujące, że w Kanadzie eutanazji można poddać osoby biednetvn24 | Twitter.com

Jeden z czytelników Konkret24 przesłał nam linki do postów w mediach społecznościowych i stron, gdzie również o tym pisano i zapytał: "Czy to prawda, że w Kanadzie uchwalono prawo, które pozwala Kanadzie zapłacić za eutanazję ludzi, którzy 'są zbyt biedni, by dalej żyć godnie'?".

Program "Tucker Carlson Tonight" w Fox News

"Jak nazwać taki kraj? Kanada zapłaci za eutanazję ludzi, którzy 'są zbyt biedni, by dalej żyć godnie'" - napisał 12 maja anonimowy użytkownik Twittera. Opublikował fragment programu "Tucker Carlson Tonight" z amerykańskiej stacji Fox News. Gościem Carlsona był Charles C. Camosy, profesor teologii w Fordham University w Nowym Jorku. W ponad dwuminutowym fragmencie rozmowy obaj krytykują politykę Kanady, która dopuszcza legalną eutanazję. Według gościa Stany Zjednoczone powinny wyciągnąć wnioski z sytuacji w Kanadzie. "Co z naszymi biednymi, niepełnosprawnymi? Populacja z demencją, o której mówiliśmy na wcześniejszym etapie pandemii, podwoi się w ciągu dwudziestu najbliższych lat i potroi się w ciągu trzydziestu lat. Co zrobimy? Czy przeznaczymy potrzebne środki? Jeśli nie, to tak naprawdę widzę dwa scenariusze: opieka sprawowana przez roboty lub eutanazja" - perorował Camosy. Nagranie w tym poście wyświetlono prawie 12 tys. razy.

Problem jest, ale ze stanem opieki zdrowotnej

Całą dyskusję o eutanazji rozpoczął artykuł o kontrowersyjnym tytule "Dlaczego Kanada dokonuje eutanazji ubogich?" opublikowany pod koniec kwietnia przez brytyjski tygodnik "Spectator" (ten tekst przywołano też w "Tucker Carlson Tonight"). Opisano w nim przypadki wspomaganej śmierci osób, które miały się na to zdecydować ze względów materialnych - ich zła sytuacja finansowa i mieszkaniowa sprawiała, że ich chorobie "nie można ulżyć w warunkach, które pacjent uważa za dopuszczalne". Tym samym rzekomo mieliby się kwalifikować do ubiegania się o zgodę na eutanazję - sugeruje artykuł.

W odpowiedzi na tekst w "Spectator" brytyjski dziennik "The Guardian" 11 maja opublikował tekst: "Czy Kanadyjczyków do wspomaganego samobójstwa skłania bieda, czy kryzys opieki zdrowotnej?". Eksperci wyjaśniają w nim, że sprawę zbyt uproszczono. Kilka sensacyjnych historii wspomaganej śmieci nie oddaje realiów systemu, w którym ta jest przeprowadzana - te historie świadczą natomiast o braku troski o najsłabszych w Kanadzie. Zdaniem ekspertów w tekście ze "Spectator" zbagatelizowano problem większego kryzysu kanadyjskiego systemu opieki zdrowotnej. Tymczasem należy położyć nacisk na wsparcie dla osób niepełnosprawnych oraz opiekę i pomoc w zakresie zdrowia psychicznego - tłumaczyła w "The Guardian" profesor prawa i ekspertka w dziedzinie polityki końca życia Jocelyn Downie.

Eutanazja w Kanadzie: trzeba spełnić szereg wymogów

W Kanadzie eutanazja jest możliwa od 2016 roku, gdy uchwalono ustawę C-7, czyli ustawę o medycznej pomocy w śmierci (MAID - Medical Assistance in Dying). Przeprowadzana jest na koszt państwa. 17 marca tego roku weszły w życie zmiany pozwalające szerszej grupie obywateli na dostęp do usługi wspomaganej śmierci. Znikł zapis o wymogu posiadania opinii, która w "racjonalny sposób" prognozuje pozostający jeszcze czas życia. Usunięto go w związku z orzeczeniem sądu w prowincji Quebec, który we wrześniu 2019 roku uznał za niekonstytucyjny wymóg posiadania takiej opinii.

Nie zmienia to jednak faktu, że dostęp do eutanazji w Kanadzie jest ciągle obwarowany szeregiem kryteriów. "Trzeba spełnić rygorystyczne kryteria kwalifikacyjne. A to, że jesteś biedny i nie masz domu lub domu, który byłby dla ciebie odpowiedni, nie oznacza, że się kwalifikujesz" - wyjaśniła w "The Guardian" prof. Downie.

Spełnienie wszystkich kryteriów jest niezbędne, by uzyskać zgodę na MAID. Wśród nich są: ciężki i nieodwracalny stan chorobowy, bycie pełnoletnim w pełni władz umysłowych, złożenie dobrowolnej prośby o MAID, która nie jest wynikiem nacisku lub presji z zewnątrz, wyrażenie świadomej zgody na otrzymanie MAID. Co więcej, ciężki i nieodwracalny stan chorobowy jest definiowany poprzez kolejne wymogi.

W 2021 roku rząd Kanady opublikował roczne sprawozdanie na temat udzielanej pomocy medycznej w umieraniu. W 2020 roku w 38-milionowej Kanadzie zgłoszono 7595 przypadków MAID, co stanowiło 2,5 proc. wszystkich zgonów w kraju. Złożonych wniosków było 9375 - odrzucono więc 1780 z nich (19 proc.). Średni wiek osoby, której wykonano eutanazję, wynosił 75,3 lat. Większość - 82,8 proc. - osób, które poddały się zabiegowi, była pod opieką paliatywną.

Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Scott Heaney / Shutterstock.com / Twitter

Źródło zdjęcia głównego: Scott Heaney / Shutterstock.com

Pozostałe wiadomości

Liderzy partii zachęcają swoich wyborców, by wzięli udział w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego, kładąc nacisk na frekwencję w każdym okręgu. Bo w tych wyborach liczba głosów w okręgach jest szczególnie istotna.

Jeden dobry wynik w okręgu może zmienić sytuację partii w całym kraju. Dlaczego?

Jeden dobry wynik w okręgu może zmienić sytuację partii w całym kraju. Dlaczego?

Źródło:
Konkret24

Minister w kancelarii prezydenta Wojciech Kolarski pouczał w radiowym wywiadzie, że to nie Rada Ministrów "wyznacza prezydentowi tematy i zakres rozmów" oraz że konstytucja "mówi o współdziałaniu". Co do współpracy prezydenta z rządem wypowiedział się już jednak kiedyś Trybunał Konstytucyjny. Przypominamy, co orzekł.

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Źródło:
Konkret24

Zdaniem opozycji kandydujący do Parlamentu Europejskiego członkowie rządu "uciekają" z Polski - lecz według innych teorii mają tylko "pociągnąć wynik", by potem zrzec się mandatu europosła i wrócić na stanowiska. Czy to możliwe? A co z ich mandatami poselskimi? Sprawdziliśmy procedury.

Kandydują do PE. Kiedy stracą mandaty? Można się zrzec mandatu europosła i wrócić do Sejmu?

Kandydują do PE. Kiedy stracą mandaty? Można się zrzec mandatu europosła i wrócić do Sejmu?

Źródło:
Konkret24

Pracownicy konsulatu Ukrainy mieli prowadzić podziemną drukarnię i legalizować fałszywe ukraińskie paszporty - dowiadujemy się z rozpowszechnianego w mediach społecznościowych filmu. Ma on logo ukraińskiej organizacji rządowej i wygląda jak oficjalny materiał. Ale to fałszywka: zarówno pod względem informacyjnym, jak i montażowym.

Ukraiński konsulat, podziemna drukarnia, fałszywe paszporty. Nic się nie zgadza

Ukraiński konsulat, podziemna drukarnia, fałszywe paszporty. Nic się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Informacja, jakoby w Katowicach obywatele Ukrainy protestowali przeciwko poborowi do ukraińskiego wojska również tych mężczyzn, którzy są teraz w Polsce, wywołała komentarze w sieci. Nie jest prawdziwa, taki protest się nie odbył. Ten fake news jest jednak wykorzystywany teraz w antyukraińskiej narracji.

Ukraińcy przeciwko poborowi mężczyzn przebywających w Polsce? Takiego protestu nie było

Ukraińcy przeciwko poborowi mężczyzn przebywających w Polsce? Takiego protestu nie było

Źródło:
Konkret24

"Czym ci biedni ludzie mają palić"? - komentują internauci, którzy uwierzyli w rzekomy nowy zakaz planowany w Unii Europejskiej. Krążący w sieci przekaz jest skutkiem sugestii zbudowanej na bazie tytułu jednego z tekstów w specjalistycznym serwisie. Uspokajamy: w UE nie ma takich planów.

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

 W Kanadzie za "mówienie dobrze o samochodach spalinowych" grozi "dwa lata odsiadki", bo to "propaganda antyklimatystyczna" - twierdzą bohaterowie nagrań, które mają tysiące wyświetleń w sieci. Po pierwsze, to nieprawda. Po drugie, internauci mylą promowanie paliw kopalnych z chwaleniem samochodu.

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

Źródło:
Konkret24

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24

Wielu internautów wierzy w rozpowszechniany w sieci przekaz, jakoby środki z Krajowego Planu Odbudowy zostały nam wypłacone po bardzo zawyżonym kursie i że Polska będzie spłacała to przez pół wieku. Tyle że to nieprawda.

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie pokazujące, jak mężczyzna podbiega do zatkniętej w polu flagi Autonomii Palestyńskiej, kopie ją - i tym samym aktywuje ukrytą bombę. Czy to się zdarzyło naprawdę? Czy film jest prawdziwy? Czy on przeżył? Internauci pytają, a udzielane odpowiedzi są rozbieżne. Wyjaśniamy więc.

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

Źródło:
Konkret24

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24

Ponad milionowe zasięgi generuje w polskiej sieci przekaz, że od początku lipca nie będzie można w Niemczech w weekendy jeździć samochodami osobowymi. Powodem ma być troska o środowisko. Uspokajamy: nie ma takich planów.

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

Źródło:
Konkret24

Czy Amerykański Czerwony Krzyż nie przyjmuje krwi od osób zaszczepionych przeciw COVID-19? Taką teorię, na podstawie pytań z formularza tej organizacji, wysnuli polscy internauci. Kwestionariusz jest prawdziwy, teoria już nie.

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Źródło:
Konkret24

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24