FAŁSZ

"Finlandia przenosi sprzęt wojskowy na granicę z Rosją"? Sprawdzamy, dokąd jedzie ten transport

Rzekomy przejazd fińskiego sprzętu wojskowego na granicę z Rosją
Rzekomy przejazd fińskiego sprzętu wojskowego na granicę z RosjąGoogle, Twitter

Film pokazujący transport sprzętu wojskowego koleją rozpowszechniany jest w sieci z opisem, że to Finlandia "rozpoczyna transport sprzętu wojskowego do granicy z Rosją". Wyjaśniamy, co pokazuje nagranie i gdzie zmierza ten skład.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Duży transport kolejowy pojazdów wojskowych jedzie przez środek jakiegoś miasta - na filmiku widzimy bowiem bloki mieszkalne i ulice pod wiaduktem kolejowym. To trwające niecałą minutę nagranie jest publikowane na Twitterze i Facebooku - według internautów pokazuje, że Finlandia przenosi ciężki sprzęt wojskowy na granicę z Federacją Rosyjską. Filmik pojawił się także w polskich mediach społecznościowych. "Finlandia rozpoczyna transport sprzętu wojskowego do granicy z Rosją" - skomentował jeden z użytkowników Twittera 3 maja (pisownia postów oryginalna). Filmik w tym poście wyświetlono ponad 1 tys. razy.

Popularniejszy był inny wpis z tego samego dnia z komentarzem: "Finlandia przerzuciła zabawki pod ruską granicę". Polubiło go ponad 130 internautów, a nagranie wyświetlono 2,8 tys. razy.

fałsz

"Finowie raczej nie pałają miłością do Ruskich"

"Media donoszą, że Finlandia przenosi sprzęt wojskowy na granicę z Rosją" - czytamy w tweecie opublikowanym 4 maja na profilu WojnaNews24PL, który według opisu podaje najważniejsze wiadomości, komentarze i zdjęcia dotyczące wojny w Ukrainie.

Internauci, którzy publikowali nagranie na Facebooku, twierdzili podobnie: "Finlandia przenosi swój ciężki sprzęt na granice z Rosją"; "Finlandia przemieszcza swój sprzęt wojskowy na wschodnią granicę. Mieszkańcy Tampere (Finlandia) odnotowują transfer sprzętu wojskowego na granicę z Moskwą. Są to głównie czołgi Leopard"; "Finlandia zaczęła przenosić swój sprzęt wojskowy na granicę z Rosją"; "Media: Finlandia rozpoczęła aktywny transfer sprzętu na granice z Rosją".

"Finowie raczej nie pałają miłością do Ruskich"; "Do czasu wojny raczej stosunki mieli raczej jedne z lepszych w Europie. Po lutym wszystko się zmieniło"; "Tego się nie nagłaśnia"; "Lepiej będzie dla ruskich jak oddadzą Karelię bez awantury"; "Szykuje sie totalna III wojna" - pisali internauci, komentując posty z nagraniem.

Niektórzy jednak nie uwierzyli, że jest to prawdziwy kontekst filmu. "Źródło? W Niinisalo i Sakkyla, w zachodniej Finlandii, mają obecnie miejsce wspólne z NATO ćwiczenia Arrow 22 i to tam zmierza sprzęt, nie na wschodnią granicę"; "Fake!"; "To jest Fake news Finowie jadą na ćwiczenia które zaplanowali w 2019 roku, czasami warto sprawdzić różne informacje nie tylko jedno źródło...." - pisali.

Transport jechał na zachód, a nie na wschód

Ustaliliśmy miejsce, gdzie nagrano przejazd transportu. Na wideo widać charakterystyczne fragmenty infrastruktury kolejowej i drogowej. Tory są na wiadukcie, pod nim biegnie ulica. Po lewej stronie pociąg mija wielopiętrowy blok, obok którego stoi smukła, ceglana wieża lub komin.

Taki budynek i wieża znajdują się przy torach kolejowych w fińskim mieście Tampere. Zdjęcia dostępne na Google Street View potwierdzają, że jest to lokalizacja, w której nagrano wideo.

Na dalszym planie nagrania widać, że w kierunku, w którym zmierza skład, jest kolejna wieża z charakterystycznym kloszem na górze. Obie wspomniane budowle widać na panoramie dostępnej na Google Street View. Wieża z kloszem to Nasinneula - wieża widokowa na jezioro Nasijarvi i najwyższy (168 m) budynek w Finlandii. Ceglana konstrukcja to komin poprzemysłowy.

Dzięki tym charakterystycznym dwóm punktom możemy stwierdzić, że pociąg kierował się na zachód, a nie na wschód - czyli jechał w kierunku przeciwnym niż fińsko-rosyjska granica.

Transport zmierzał na ćwiczenia Arrow 22

Nagraniu przyjrzała się amerykańska redakcja fact-checkingowa Snopes. Ustaliła, że opisy dołączane do filmu w sieci wprowadzają w błąd. Okazuje się, że na wideo widać fińskie czołgi transportowane na ćwiczenia wojskowe, które rozpoczęły się na początku maja.

4 maja Siły Zbrojne Finlandii (Puolustusvoimat) odniosły się na Twitterze do popularnego nagrania. "W sieci krąży film, na którym ma być widać, jak czołgi są przenoszone na granice Finlandii. To nieprawda. Czołgi były transportowane na ćwiczenia wojskowe Arrow 22. Ćwiczenia odbywają się w Niinisalo i Sakyla" - wyjaśniono na profilu Sił Zbrojnych Finlandii na Twitterze. Niinisalo i Sakyla znajdują się w południowo-zachodniej Finlandii.

prawda

Komunikat z 14 kwietnia opublikowany na stronie fińskich wojsk lądowych (Maavoimat) informował, że ćwiczenia Arrow 22 zaplanowano na 2-13 maja tego roku (nagranie transportu zaczęło być rozpowszechniane przez internautów 3 maja). W ćwiczeniach biorą udział również żołnierze z Wielkiej Brytanii, Łotwy, USA i Estonii.

Wprowadzające w błąd opisy nagrania mogą być związane z napięciami między Rosją a Finlandią, ponieważ ten drugi kraj przygotowuje się do złożenia formalnego wniosku o członkostwo w Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego (NATO). W drugiej połowie kwietnia fiński parlament rozpoczął debatę na temat możliwości wstąpienia do NATO. Osiem na dziesięć ugrupowań wyraziło poparcie dla przyłączenia się do sojuszu bądź zawiązania innego sojuszu wojskowego w odpowiedzi na rosyjską inwazję na Ukrainę.

Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24; zdjęcie:

Źródło zdjęcia głównego: Google, Twitter

Pozostałe wiadomości

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24

Aktorzy Mel Gibson i Mark Wahlberg oraz przedsiębiorca Elon Musk razem rzekomo mają stworzyć filmową inicjatywę antylewicową w ramach walki ze zjawiskiem woke - twierdzą użytkownicy mediów społecznościowych. Musk ma w to zainwestować miliard dolarów. Nie jest to jednak prawda. 

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu prezydent Wołodymyr Zełenski potwierdził, że Polska przekaże Ukrainie swoje myśliwce F-16. To jednak przekłamanie wynikające z błędnej interpretacji posta prezydenta Ukrainy. Tłumaczymy, jak powstało.

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Kilka dni po zamachu na Donalda Trumpa w sieci - także polskiej - zaczął krążyć przekaz, że w Stanach Zjednoczonych powstaje "armia weteranów". Mają oni "tłumić ewentualne niepokoje społeczne i zamieszki". Jako dowód rozpowszechniane jest wideo pokazujące rzekomą "armię". Tylko że przekaz jest fake newsem.

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Źródło:
Konkret24

"Religia", "kolejna ideologia" - tak poseł PiS Piotr Kaleta przedstawiał problem dziury ozonowej. Sugerował, że został on wymyślony, a na dowód pytał ironicznie: "co się z nią stało?". Otóż dziura wciąż jest.

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

"Ale dać Polakowi to rozdawnictwo", "złodziejstwo" - to reakcje internautów na przekaz w sieci, jakoby "przeciętna ukraińska rodzina" miała dostawać 10 tysięcy złotych miesięcznie w ramach różnego rodzaju świadczeń. To fake news stworzony poprzez manipulację danymi.

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Brawo uśmiechnięta Polska", "Tusk przysłany przez Niemców wykończy Polskę" - piszą internauci, komentując upadłość Browaru Kościerzyna. Tylko że historia ta działa się za poprzedniego rządu. Wyjaśniamy.

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Prokremlowska dezinformacja nie ustaje w podważaniu faktu, że Rosja stoi za zbombardowaniem szpitala dziecięcego w Kijowie. Wykorzystuje do tego stosowaną od początku wojny metodę: fałszywy fact-checking. Kolejną jego odsłoną jest nagranie, które ma być dowodem, że to Ukraińcy zainscenizowali sceny z lekarzem na gruzach szpitala.

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

Źródło:
Konkret24

Zdaniem Prawa i Sprawiedliwości po zmianie rządu nowe kierownictwo resortu obrony "zmarnowało szanse", które stworzyły podpisane przez ministra Mariusza Błaszczaka umowy na dostawy uzbrojenia. Z odpowiedzi MON dla Konkret24 wynika jednak, że tak nie jest. Każda z tych umów jest kontynuowana.

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w mediach społecznościowych przekazu w dwóch amerykańskich stanach Joe Biden otrzymał nominację i nie można już go skreślić z listy kandydatów na prezydenta. Tłumaczymy, że tak nie jest i dlaczego.

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Według polityków Konfederacji przyjęta przez Parlament Europejski rezolucja zmusza Polskę i pozostałe państwa unijne do wspierania Ukrainy w wysokości co najmniej 0,25 proc. PKB rocznie. Ale rezolucja nie ma mocy prawnej i jest jedynie "formą pewnej woli politycznej". Wyjaśniamy.

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Źródło:
Konkret24

"Za pieniądze podatników Mastalerek zakleił sobie ucho?" - ironizują internauci, komentując fotografię, na której widać szefa gabinetu prezydenta z opatrunkiem na uchu. W domyśle jest przekaz, że Marcin Mastalerek, goszcząc na konwencji republikanów w USA, w ten sposób pokazał solidarność z Donaldem Trumpem.

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Źródło:
Konkret24

Na krążącym w mediach społecznościowych zdjęciu grupa kilkuletnich dzieci oraz ich nauczycielki stoją roześmiani na tle napisu "Kochamy Tuska". Internauci się oburzają, piszą o indoktrynacji dzieci w szkołach, porównują Polskę do Korei Północnej. Ale zdjęcie nie jest prawdziwe.

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

Źródło:
Konkret24

Niedługo po pożarze jednej z najpiękniejszych katedr na świecie w mediach społecznościowych zaczęła krążyć mapa Francji mająca przedstawiać, ile jest tam rzekomo "podpalonych, sprofanowanych, zdemolowanych" kościołów. Tylko że opis tej mapy wprowadza w błąd, a ona sama nie jest aktualna.

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

Źródło:
Konkret24

13 milionów, 20 milionów, a nawet 22 miliony złotych mieli rzekomo już otrzymać w ramach premii ministrowie i wiceministrowie obecnego rządu - taki przekaz rozsyłany jest w mediach społecznościowych. Powstał po artykule jednego z dzienników, którego informacje zostały jednak przeinaczone.

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

Źródło:
Konkret24

Według rozsyłanego w sieci przekazu dzięki liberalnemu prawo aborcyjnemu w Czechach przyrost naturalny jest dużo wyższy niż w Polsce. Jednak pomieszano różne dane i wskaźniki. A wiązanie prawa aborcyjnego z przyrostem naturalnym lub współczynnikiem dzietności jest błędem. Wyjaśniamy.

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Politycy Konfederacji zarzucają premierowi złamanie konstytucji i domagają się postawienia Donalda Tuska przed Trybunałem Stanu. Chodzi o podpisanie porozumienia między Polską a Ukrainą. Konstytucjonaliści, z którymi konsultował się Konkret24, w większości nie dostrzegają w tym przypadku złamania prawa - choć mają uwagi.

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Źródło:
Konkret24

"Muzeum Narodowe rozprawiło się również z Maryją", "zamiarem tej władzy jest usunięcie nie tylko krzyży" - piszą oburzeni internauci, komentując informację, jakoby z obrazu Jana Matejki wymazano postać Matki Boskiej. W tym rozpowszechnianym między innymi przez Roberta Bąkiewicza fake newsie nie zgadza się nic - z wyjątkiem nazwy muzeum.

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Po wizycie niemieckiego kanclerza Olafa Scholza w Warszawie wrócił temat reparacji wojennych. Jednak w trwającej debacie publicznej politycy raz mówią o "reparacjach", innym razem o "odszkodowaniach". Oba terminy oznaczają jednak inne pieniądze i dla kogo innego. Wyjaśniamy.

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Źródło:
Konkret24