FAŁSZ

"Skażona krew" i zakaz oddawania krwi przez osoby zaszczepione. Co nie zgadza się w tym przekazie?

Źródło:
Konkret24
Gabriela Sieczkowska z Konkret24 o mitach związanych ze szczepionkami
Gabriela Sieczkowska z Konkret24 o mitach związanych ze szczepionkami TVN24
wideo 2/6
Gabriela Sieczkowska z Konkret24 o mitach związanych ze szczepionkami. Nagranie z lutego 2021 rokuTVN24

"Japonia zakazuje osobom zaszczepionym oddawania skażonej krwi" - alarmują polscy internauci, pokazując, że temat rzekomej szkodliwości szczepień przeciw COVID-19 jest wśród nich nadal żywy. Prezentowany przekaz jest jednak nieprawdziwy. Wyjaśniamy decyzje, jakie zapadały w Japonii.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

W ostatnich dniach marca 2024 roku, zarówno w serwisie X, jak i na Facebooku rozprzestrzeniały się wpisy, których autorzy ogłosili, że "Japonia zakazuje osobom zaszczepionym oddawania skażonej krwi".

"Japonia zakazuje oddawania krwi osobom zaszczepionym przeciwko Covid-19 ze względu na niebezpieczne skutki uboczne mRNA. Zespół czołowych japońskich naukowców nalegał, aby rząd natychmiast zakazał stosowania zastrzyków mRNA na Covid-19 i zakazał oddawania krwi każdemu, kto przyjął szczepionkę" – możemy przeczytać w dwóch identycznych postach na Facebooku (pisownia wszystkich wpisów oryginalna). "I co wy na to ? Jak ja się cieszę że mnie Bóg nie opuścił jak przyszło decydować" – pisała inna użytkowniczka, dodając do wpisu zrzut ekranu z filmu opublikowanego na TikToku (już usuniętego). Widać na nim inny zrzut ekranu artykułu ze znanego z rozpowszechniania fake newsów serwisu The People's Voice; artykuł został automatycznie przetłumaczony na język polski.

Założycielem The People's Voice i autorem cytowanego artykułu jest były pracownik BBC Sean Adl-Tabatabai. Serwis wcześniej był znany pod nazwą NewsPunch. Przekazywane przez serwis zmanipulowane treści prostowały między innymi Poynter Institute, Associated Press i Snopes. Zmiana nazwy czy domeny internetowej może być sposobem na ominięcie algorytmów wyszukujących fake newsy w mediach społecznościowych.

Wpisy z serwisu X i Facebook z 24, 25 i 29 marca 2024 rokux.com, facebook.com

Pod jednym z postów w serwisie X, który obejrzano (do 4 kwietnia) ponad 88 tysięcy razy, jego autorka zebrała głosy od tych, którzy zgodzili się z pokazanym przez nią i opisanym powyżej przekazem. "I słusznie"; "To został ktoś,kto może oddać krew???"; "Nareszcie ,ktoś przejrzał na oczy ,w Polsce i Europie wielkie zdziwienie jak pacjenci pytają czy krew jest od osoby po"; "trzeba trzymac sie zdala od szpitali... nie zawsze niestety jest to mozliwe, od poczatku bylo pewne, ze i krew osob zaszczepionych moze stanowic zagrozenie, zapewne dlatego odpuscili"; "Na samym początku szczepień było info, że amerykański czerwony krzyż odradzał przetaczana krwi od zaszczepionych. Za chwilę się okaże, że nie można pobierać organów do transplantacji od takich osób..." - twierdzili.

Inna, równie liczna grupa, zaprzeczyła tym doniesieniom. "Jako zasłużony krwiodawca trochę was oświece. Nawet po zabiegu stomatologicznym jest 7 dni zakaz oddawania, z antybiotykiem 14 dni. Tak samo z każdym lekiem/szczepionką”; "Owszem 48 godzin od szczepienia, z przyczyn oczywistych. I dotyczy to każdego szczepienia a nie tylko COVID"; "No ale to jest tylko 48 godzin po szczepionce a potem można XD Rozumiem że do błędu się nie przyznasz?" – pisali.

Decyzje zapadały w 2021 roku

Co zatem można przeczytać w udostępnianym przez internautów artykule z The People's Voice, opublikowanym 21 marca 2024 roku? Napisano w nim, że "Japonia proponuje zakazanie oddawania krwi przez osoby zaszczepione przeciwko COVID-19 ze względu na niebezpieczne skutki uboczne technologii mRNA".

Teorię tę oparto na opisanym w tekście badaniu (opublikowanym na portalu Preprints.org, gdzie zamieszczane są niezrecenzowane jeszcze wstępne wersje artykułów naukowych) dotyczącym - jak opisano - "zwrócenia uwagi pracowników opieki zdrowia na zagrożenia związane z transfuzją krwi z użyciem produktów krwiopochodnych, pochodzących od osób, które przeszły długotrwałą chorobę COVID-19 oraz osób, które przyjęły szczepionkę genetyczną, w tym szczepionkę mRNA". Autorzy badania wyrazili nadzieję, że ich praca "posłuży jako podstawa do dyskusji na temat sposobu rozwiązania problemu zespołu poszczepiennego i jego konsekwencji", twierdzą bowiem, że szczepionki genetyczne, w tym szczepionki mRNA, powodują zakrzepicę poszczepienną, a w konsekwencji choroby sercowo-naczyniowe oraz inne choroby obejmujące m.in. układ nerwowy. Co istotne, praca zawiera oznaczenie, że nie została poddana standardowej metodzie peer review, uznawanej za najbardziej miarodajną ocenę jakości pracy naukowej, polegającej na przeanalizowaniu przez innych członków społeczności akademickiej, którzy mają podobny, lub lepszy, dorobek naukowy względem autorów. Opublikowano dopiero wstępną wersję tekstu naukowego, który nie został dotąd zamieszczony w żadnym czasopiśmie naukowym (stąd jest określony jako tzw. preprint), nie wiemy też, czy i w jakiej formie zostanie opublikowana jego finalna wersja.

Badania te nie mogły więc wpłynąć na decyzje japońskiego rządu (w tekście zresztą nie opisano żadnych takich decyzji, nie zacytowano też żadnego ministra czy urzędnika), który nie wydał żadnej uchwały czy rozporządzenia w sprawie odmowy przyjmowania krwi od zaszczepionych osób, a jedynie - w 2021 roku, gdy przez Japonię przechodziła trzecia fala pandemii COVID-19 - czasowo wstrzymał jakiekolwiek decyzje do czasu opracowania przez rząd wytycznych dla dawców krwi.

Te wytyczne przyjęto już wiosną 2021 roku. Dokładnie 28 kwietnia 2021 roku Japoński Czerwony Krzyż opublikował wskazania resortu zdrowia dla oddających krew po szczepieniu przeciwko koronawirusowi. Wytyczne dotyczyło nieoddawania krwi przez 48 godzin po szczepieniu preparatem Pfizera. "Po upływie tego okresu można oddać krew, zarówno w przypadku pierwszej, jak i drugiej dawki (szczepionki)" - napisano. Zalecenie to weszło w życie 14 maja 2021 roku. Zgodnie z wytycznymi chodziło o to, by dać potencjalnym dawcom krwi czas na przezwyciężenie skutków ubocznych, które mogą wystąpić po szczepionce. 7 maja 2021 roku Hitoshi Hatta, rzecznik Ambasady Japonii w Waszyngtonie, potwierdzał redakcji FactCheck.org, że japoński resort zdrowia przyjął wytyczne, iż "ludzie nie powinni oddawać krwi (tylko) w ciągu 48 godzin po szczepieniu przeciw COVID-19".

Zwrócić uwagę trzeba także na fakt, że krążące po polskiej sieci wpisy przedstawiają na zdjęciu obecnego premiera Japonii Fumio Kishidę, który stanowisko szefa rządu objął w październiku 2021 roku, po rezygnacji z tego stanowiska Yoshihidy Sugi - polityka krytykowanego między innymi za odpowiedź rządu na pandemię, w tym powolne wdrażanie programu szczepień.

FAŁSZ
Wpisy z serwisu X i Facebook z 24, 25 i 29 marca 2024 rokuX.com, Facebook

A jak sytuacja w tym zakresie wygląda w Polsce? Jak wynika z informacji opisanych na stronie Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa we Wrocławiu, szczepienia powodują czasową niezdolność do oddania krwi lub osocza. Jeśli chodzi o szczepienia przeciwko COVID-19, kalendarz prezentuje się następująco:

- 48 godzin od dnia podania szczepionki typu mRNA; - 14 dni od dnia podania szczepionki wektorowej; - 14 dni od szczepionki rekombinowanej Novavax; - w przypadku szczepienia szczepionką niezarejestrowaną w UE decyzję o kwalifikacji podejmuje lekarz lub pielęgniarka kwalifikująca do oddania krwi, jednak okres dyskwalifikacji nie może być krótszy niż 28 dni.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: x.com, Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Według Mariusza Błaszczaka, posła i szefa klubu PiS, jego ugrupowanie zostało wykluczone z Prezydium Sejmu i pozbawione stanowiska wicemarszałka. Przypominamy, jak przebiegały wybory marszałka i wicemarszałków oraz co się działo później.

Błaszczak: "zostaliśmy wykluczeni z Prezydium Sejmu". Przypominamy, jak wybierano wicemarszałków izby

Błaszczak: "zostaliśmy wykluczeni z Prezydium Sejmu". Przypominamy, jak wybierano wicemarszałków izby

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie ubranego w togę sędziego Waldemara Żurka rzekomo pokazującego środkowy palec wzburzyło jedną z organizacji prokuratorów i wielu internautów. Tyle że te zarzuty opierają się na manipulacji. Wyjaśniamy, co naprawdę pokazywał sędzia.

Sędzia Żurek "pokazuje obraźliwy znak"? Przypominamy, dlaczego nie

Sędzia Żurek "pokazuje obraźliwy znak"? Przypominamy, dlaczego nie

Źródło:
Konkret24, AFP Sprawdzam

"Cała UE i pseudoekologia", "to jest masakra" - tak internauci komentowali zdjęcie, które miało przedstawiać, jak łopaty wiatraka są odmrażane "helikopterem i wodą z olejem napędowym". Zdjęcie udostępnił też poseł PiS Michał Woś. Przypominamy, gdzie powstała fotografia i co przedstawia.

Wiatrak odmrażany "helikopterem i wodą z olejem napędowym"? Uwaga na powracające zdjęcie

Wiatrak odmrażany "helikopterem i wodą z olejem napędowym"? Uwaga na powracające zdjęcie

Źródło:
Konkret24

"Wysokość tego mandatu to absurd" - piszą internauci, komentując nagranie, którego autor twierdzi, że od nowego roku kara za przekroczenie prędkości o ponad 30 km/h jest wyższa niż minimalne wynagrodzenie. Informacja o podwyżkach mandatów została już jednak zdementowana w zeszłym roku.

Mandat za przekroczenie prędkości wyższy niż najniższa krajowa? Wyjaśniamy

Mandat za przekroczenie prędkości wyższy niż najniższa krajowa? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Przywódców innych państw nie zapraszano nigdy dotychczas na inaugurację prezydentury w Stanach Zjednoczonych, ale Donald Trump zmienia ten obyczaj. Na zaprzysiężenie zaprosił wybranych, wśród których nie ma polskiego prezydenta i premiera. Ekspert tłumaczy, dlaczego "nie jest to aż takie ważne".

Trump zmienia historię. Duda i Tusk nie dostali zaproszenia. Kto dostał

Trump zmienia historię. Duda i Tusk nie dostali zaproszenia. Kto dostał

Źródło:
Konkret24

Wiceminister obrony Cezary Tomczyk, broniąc uchwały rządu o bezpieczeństwie izraelskiej delegacji w Polsce, tłumaczył, że bez wpisania premiera Netanjahu na listę Interpolu i tak nie można go aresztować. Sprawdziliśmy.

Putin i Netanjahu: ścigani przez Międzynarodowy Trybunał Karny. Co ma do tego Interpol

Putin i Netanjahu: ścigani przez Międzynarodowy Trybunał Karny. Co ma do tego Interpol

Źródło:
Konkret24

"Zaczęła się inwigilacja chrześcijan", "nawet komuna tego nie wymagała" - oburzają się internauci, komentując pismo, które miała rozwiesić w swoich budynkach spółdzielnia mieszkaniowa w Mrągowie. Mieszkańcy chcący przyjąć księdza po kolędzie mają być wpisywani do Spółdzielczego Elektronicznego Rejestru Rodzin Katolickich. Taka informacja rzeczywiście pojawiła się na klatkach schodowych. Wyjaśniamy.

Przyjmiesz kolędę, będziesz w "Elektronicznym Rejestrze Rodzin Katolickich". Co się stało w Mrągowie

Przyjmiesz kolędę, będziesz w "Elektronicznym Rejestrze Rodzin Katolickich". Co się stało w Mrągowie

Źródło:
Konkret24

Od początku 2025 roku internet zalewa fala doniesień o tym, że Unia Europejska chce zakazać bawełnianych ubrań lub bawełny jako tkaniny. Jako podstawę informacji wymienia się dwie europejskie dyrektywy. Tylko że one żadnych zakazów nie wprowadzają, a cały ten przekaz jest fake newsem zbudowanym na insynuacjach.

Unia Europejska "chce zakazać" bawełny? Czego dotyczą nowe dyrektywy

Unia Europejska "chce zakazać" bawełny? Czego dotyczą nowe dyrektywy

Źródło:
Konkret24

"Robi się specjalne drogi dla Ukraińców"; "wymalowali 'buspasy' tylko dla nich" - oburzają się internauci, komentując informację, że na obwodnicy Wrocławia oznaczono jeden z pasów literami "UA". Tak właśnie powstaje fake news.

"Ukraiński pas" na obwodnicy Wrocławia. Jak powstał fałszywy przekaz

"Ukraiński pas" na obwodnicy Wrocławia. Jak powstał fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak rosyjski tankowiec przewożący ropę naftową uległ awarii i przez jakiś czas dryfował po wodach Bałtyku, poseł PiS Marek Gróbarczyk straszy "katastrofą polskiego wybrzeża". Według ostatnich informacji żadnego zagrożenia jednak nie ma. Wyjaśniamy.

Gróbarczyk straszy ''ruskim tankowcem''. A statek jest gdzie indziej

Gróbarczyk straszy ''ruskim tankowcem''. A statek jest gdzie indziej

Źródło:
Konkret24

Nagranie pokazujące dostojnika kościelnego niesionego w pozłacanej lektyce wywołało ostatnio dyskusję wśród internautów - i stało się pretekstem do krytyki przepychu Kościoła katolickiego. Tylko że ten film wcale nie pokazuje duchowych katolickich. Wyjaśniamy.

"Powiedzcie mi katolicy...". Tylko że to inny kościół

"Powiedzcie mi katolicy...". Tylko że to inny kościół

Źródło:
Konkret24

Popularny naturopata w kolejnym materiale szerzy tezę, jakoby strofantyna hamowała zawał serca, bo "wystarczy ją włożyć pod język i nagle zawał ustępuje" - a wielu internautów w to wierzy. Jednak to nieprawda. Lekarze tłumaczą, jak działa strofantyna i przestrzegają przed korzystaniem z porad Oskara Dorosza. Rzecznik Praw Pacjenta również.

Strofantyna na zawał serca? Uwaga na porady "pseudoedukatora"

Strofantyna na zawał serca? Uwaga na porady "pseudoedukatora"

Źródło:
Konkret24

Europoseł Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński stwierdził, że prezydent Andrzej Duda utrudnia pracę obecnemu rządowi, bo "żadnej ustawy nie podpisał". Co do pierwszej tezy, jest to ocena polityka, lecz w sprawie niepodpisywania w ogóle ustaw Joński nie ma racji.

Joński: prezydent "żadnej ustawy nie podpisał". Podpisał

Joński: prezydent "żadnej ustawy nie podpisał". Podpisał

Źródło:
Konkret24

Według posła PSL Marka Sawickiego rozliczenia nadużyć polityków Zjednoczonej Prawicy z okresu rządów tego ugrupowania postępują za wolno, a prokuratura nie przygotowała i nie złożyła żadnego aktu oskarżenia wobec nich. Sprawdziliśmy.

"Ani jednego aktu oskarżenia" dla polityków PiS? Pierwsze już są

"Ani jednego aktu oskarżenia" dla polityków PiS? Pierwsze już są

Źródło:
Konkret24

Jedni piszą o rzekomym "doliczaniu" 1 procenta płaconej kwoty na WOŚP, inni o "dopisywaniu bez pytania 5 zł" na rzecz WOŚP do każdego rachunku - co ma się rzekomo dziać w sklepach sieci Biedronka. Nie jest to prawda. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem tego fake newsa.

"Doliczają 1 procent na WOŚP"? To nieprawda

"Doliczają 1 procent na WOŚP"? To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Wśród publikowanych teraz w sieci obrazów pokazujących pożary trawiące Kalifornię nie wszystkie są prawdziwe. Szczególnie jedno wideo i kadr z niego stały się popularne - chodzi o płomienie zbliżające się już rzekomo do słynnego znaku "Hollywood" na wzgórzach Los Angeles.

Słynny znak "Hollywood" w płomieniach? Tak, ale nierzeczywistych

Słynny znak "Hollywood" w płomieniach? Tak, ale nierzeczywistych

Źródło:
Konkret24

Według posła PiS Marcina Horały działający od lat program Ministerstwa Spraw Zagranicznych "co do istoty, to się niczym nie różni z aferą willa plus". Poseł się myli i wprowadza w błąd.

Horała: willa plus "niczym się nie różni" od konkursu MSZ. Różnica jest zasadnicza

Horała: willa plus "niczym się nie różni" od konkursu MSZ. Różnica jest zasadnicza

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki przy każdej okazji powtarza, że nie jest kandydatem partyjnym na prezydenta, tylko obywatelskim. A teraz nawet twierdzi, że jest jedynym bezpartyjnym. To nieprawda.

Nawrocki: "jestem jedynym kandydatem bezpartyjnym". Nieprawda

Nawrocki: "jestem jedynym kandydatem bezpartyjnym". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Politycy PiS - a za nimi wielu internautów - rozpowszechniają informację, jakoby od początku 2025 roku wędkarz musiał płacić ponad pięć tysięcy złotych rocznie za możliwość łowienia w rzece czy jeziorze. Sprawdziliśmy więc.

Pięć tysięcy złotych "opłaty za wędkowanie?" Policzyliśmy

Pięć tysięcy złotych "opłaty za wędkowanie?" Policzyliśmy

Źródło:
Konkret24

Przed każdym finałem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy uaktywniają się przeciwnicy tej wielkiej akcji pomocowej. Powracają nieudokumentowane zarzuty zarówno wobec Jerzego Owsiaka, jak i finansów WOŚP. W tym roku jednak pojawił się kolejny temat: pieniądze przeznaczone dla powodzian. Wyjaśniamy, ile z tych środków i na co już wydano.

WOŚP i "kasa dla powodzian". Jak jest wydawana

WOŚP i "kasa dla powodzian". Jak jest wydawana

Źródło:
Konkret24

Czy przewodnicząca Komisji Europejskiej użyła choroby jako wymówki, by nie wziąć udziału w inauguracji polskiej prezydencji w UE? Tak twierdzą internauci rozsyłający informację i zdjęcie, jakoby w tym samym czasie Ursula von der Leyen odwiedziła Grenlandię. Oto ile jest prawdy w tym przekazie.

Von der Leyen na Grenlandii, gdy w Warszawie "szopka Tuska"? Spotkania nie było

Von der Leyen na Grenlandii, gdy w Warszawie "szopka Tuska"? Spotkania nie było

Źródło:
Konkret24

Zbliża się 33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, co aktywizuje krytyków tej wielkiej charytatywnej akcji do szerzenia kolejnych fałszywych tez na jej temat. Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz oświadczył, że Fundacja WOŚP tylko dzierżawi szpitalom zakupiony sprzęt, zarabiając na tym. To nie jest prawda.

Berkowicz: WOŚP "sprzęt dzierżawi i zarabia na tym". Nieprawda

Berkowicz: WOŚP "sprzęt dzierżawi i zarabia na tym". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Nagranie, na którym kot strąca lecącego w jego kierunku rzekomego drona kamikadze, zdobywa dużą popularność w sieci, także wśród polskich internautów. Jak twierdzi autor zagranicznego wpisu - ma to być dron o przeznaczeniu wojskowym. Prawda jest jednak nieco inna.

"Kot w Ukrainie zneutralizował drona kamikadze"? Co widać na nagraniu

"Kot w Ukrainie zneutralizował drona kamikadze"? Co widać na nagraniu

Źródło:
Konkret24

Viktor Orban rozpoczyna procedurę wyprowadzenia Węgier z Unii Europejskiej - tak przynajmniej twierdzą polscy internauci. Dowodem ma być nagranie, na którym węgierski premier w towarzystwie innego polityka składa podpis na jakimś dokumencie. Wyjaśniamy, co przedstawia film.

"Pierwszy krok" Orbana do wyjścia z UE? Oto, co podpisał premier Węgier

"Pierwszy krok" Orbana do wyjścia z UE? Oto, co podpisał premier Węgier

Źródło:
Konkret24