FAŁSZ

W Norwegii płatność już tylko gotówką? Prawo zmieniono, ale nie aż tak

Źródło:
Konkret24
Polacy chętnie płacą bezgotówkowo. Ale wciąż nie wszędzie mogą (materiał z 2019 roku)
Polacy chętnie płacą bezgotówkowo. Ale wciąż nie wszędzie mogą (materiał z 2019 roku)TVN24 BiS
wideo 2/4
Polacy chętnie płacą bezgotówkowo. Ale wciąż nie wszędzie mogą (materiał z 2019 roku)TVN24 BiS

Internauci dyskutują, czy Norwegia rzeczywiście rezygnuje z płatności bezgotówkowych i teraz będzie karać sprzedawców, jeśli nie będą chcieli przyjąć gotówki od klientów. Temat wypłynął po nowelizacji norweskiego prawa i na tej bazie powstał fake news.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

"Norwegia wycofuje się z odjebu bezgotówkowego i wprowadza kary do uwaga 9 mln zł w przeliczeniu na pln za odmowę przyjęcia gotówki" - napisał autor posta, który 22 maja ukazał się w serwisie X (pisownia wszystkich postów oryginalna). Treść nawiązuje do dyskusji o rzekomych planach rezygnacji z gotówki i całkowitego przejścia na płatności bezgotówkowe w Unii Europejskiej, co miałoby się zdarzyć także w Polsce. Internauta, najprawdopodobniej zwolennik gotówki, chwali Norwegię i podaje ją jako przykład tego, co Polska powinna zrobić. "To nie jest już kwestia wycofania gotówki tylko skasowania Polski, która dekloczapeczkowcom od wieków stoi kością w gardle" - komentował.

Do wpisu dołączył krótki film. Autor tego nagrania po kolei pokazuje polskie banknoty i twierdzi, że ich wygląd to dowód na "koniec polskiego złotego". "Polskie banknoty i ich ukryty przekaz. Na banknocie dziesięciozłotówki widoczne jest jajko. Na banknocie dwudziestozłotówki widzimy pisklaka. Na banknocie pięćdziesięciozłotowym widać młodego orzełka. Na banknocie stuzłotowym widać dorosłego silnego orła. Na banknocie dwustuzłotowym widzimy orła w trumnie. Na banknocie pięćsetzłotowym widzimy pomnik orła. Czy to koniec polskiego złotego? To tylko moja interpretacja, ale przyznajcie - daje do myślenia" - mówi.

FAŁSZ
Fałszywy wpis o zmianach w obrocie pieniędzmi i karach dla sprzedawców w Norwegiix.com

Filmik nie był jednak tak komentowany, jak treść posta dotycząca Norwegii. Wpis wygenerował ponad 46 tysięcy wyświetleń. Wielu komentujących pochwalało rzekome decyzje władz norweskich. "Są niezależni! Tego samego chcą dla obywateli... A my głosujemy na sprzedajne pacynki"; "Mądry naród"; "Tylko gotówka"; "Nie widzę wad. Kiedy u nas?" - pisali internauci.

Jednak wielu wątpiło w prawdziwość posta. Nie wierzyli, że Norwegia wycofuje się z płatności bezgotówkowych, a na przedsiębiorców, którzy nie będą chcieli gotówki przyjąć, nakłada kary równowarte 9 mln zł. "Jakies brednie...."; "Bzdury!!!"; "Daj link do potwierdzenia informacji" - pisali.

I mieli rację. Bo chociaż w ostatnich miesiącach norweskie organy i prawo kładą nacisk na wagę gotówki, to jednak o rezygnacji z płatności kartą i przelewami nie ma mowy.

Nowelizacja ustawy o umowach finansowych

Emisją banknotów i monet korony norweskiej (NOK) zajmuje się Norges Bank, czyli norweski bank centralny. Zgodnie z ustawą o banku centralnym "banknoty i monety Norges Bank są prawnym środkiem płatniczym w Norwegii".

W czerwcu 2024 roku Storting, czyli norweski parlament, uchwalił poprawkę do ustawy o umowach finansowych (Financial Contracts Act), której celem było podkreślenie i wyjaśnienie prawa konsumentów do płacenia gotówką. Ustawa ta reguluje kwestię usług pomiędzy konsumentami a usługodawcami działającymi w Norwegii. Nowelizacja z 7 czerwca 2024 roku wprowadziła zapis:

W lokalach, w których przedsiębiorstwo regularnie sprzedaje towary lub usługi konsumentom, konsumentowi oferuje się możliwość zapłaty prawnym środkiem płatniczym, nawet jeżeli istnieje możliwość zapłaty za towary lub usługi za pomocą innych rozwiązań płatniczych w lokalu sprzedaży lub w bezpośrednim z nim połączeniu.

A przypomnijmy: gotówka uznawana jest przez prawo w Norwegii za "prawny środek płatniczy". Prawodawca ustanowił jednak wyjątki od tego obowiązku - dotyczą "sprzedaży towarów z automatów sprzedających, sprzedaży w lokalach nieobsługiwanych przez personel oraz sprzedaży w lokalach, do których dostęp ma tylko ograniczona grupa osób". Obowiązek przyjmowania gotówki nie dotyczy także zakupów powyżej 20 tysięcy koron norweskich, czyli ok. 7,5 tys. zł.

Ten przepis wszedł w życie 1 października 2024 roku. Podtrzymanie roli gotówki i powszechnej możliwości płacenia nią rząd norweski uzasadniał bezpieczeństwem oraz przyzwyczajeniami seniorów. O tym informowaliśmy w tvn24.pl w październiku 2024. Ministra sprawiedliwości i spraw wewnętrznych Emilie Enger Mehl w rozmowie z norweską telewizją TV2 przyznała, że nie wszyscy obywatele korzystali z ucyfrowienia płatności. Według ostatnich badań nawet 600 tysięcy Norwegów świadomie nie korzysta z elektronicznych rozwiązań płatniczych. To ponad 10 proc. ludności kraju; większość stanowią seniorzy. Mehl powiedziała, że kraj musi się zwrócić w stronę osób, którym korzystanie z cyfrowych środków płatniczych sprawia trudność. Ministra dodała, że powrót do gotówki ma zabezpieczyć kraj przed paraliżem spowodowanym potencjalnym atakiem cyfrowym czy zwykłymi awariami technicznymi.

Nowelizacja z 2024 roku rzeczywiście przewiduje możliwość nakładania kar na przedsiębiorców, którzy nie będą się do prawa stosować. Oto zmienione brzmienie akapitu drugiego 2 sekcji 7-2 ustawy:

Osoba, która umyślnie lub w wyniku zaniedbania narusza zasady określone w sekcji 2-1 akapit 3, może zostać ukarana grzywną, jeśli naruszenie zostanie uznane za znaczące lub miało miejsce wielokrotnie.

Prawo do wydawania rozporządzeń dotyczących wysokości kar uzyskało ministerstwo. W związku z tym norweskie Ministerstwo ds. Dzieci i Rodzin stworzyło przepisy, zgodnie z którymi od 1 maja 2025 roku przedsiębiorców za odmowę przyjęcia płatności gotówkowej mogą spotkać kary grzywny. Czy jednak mogą sięgać równowartości 9 mln zł? O stosowne przepisy poprosiliśmy norweski resort, czekamy na odpowiedź.

Nie ma odejścia od płatności bezgotówkowych

Jednak nowelizacja norweskiego prawa i zwrot władz w stronę gotówki wcale nie oznaczają, że płatności bezgotówkowe zostaną zakazane. Norwegia nie wycofuje się bowiem z obiegu bezgotówkowego. Już teraz jest jednym z najbardziej "bezgotówkowych" krajów na świecie. Norges Bank w raporcie "Retail payment services" za 2024 rok poinformował, że "Norwegia jest jednym z krajów na świecie o najwyższym rocznym wykorzystaniu kart płatniczych w przeliczeniu na jednego mieszkańca". "Użycie gotówki od dłuższego czasu maleje, ale w ostatnich latach pozostaje stabilne. Nasza najnowsza ankieta pokazuje, że 2 procent uczestników badania użyło gotówki ostatnim razem, gdy płacili w fizycznym punkcie sprzedaży" - informuje Norges Bank.

Gdy część internautów komentujących posta o Norwegii podawała w wątpliwość prawdziwość tych informacji, autor cytowanego posta odpowiadał linkiem do artykułu, który 20 maja ukazał się na portalu subiektywnieofinansach.pl. Tylko że jego autor Maciej Danielewicz nic o karze równej 9 mln zł ani o zakazie płacenia kartą bądź przelewem nie pisał. Wymienił jedynie różnice, jakie od czerwca 2024 roku zaszły w norweskim prawodawstwie - przywołaną tu nowelizację oraz powody tych decyzji i odpowiedzi przedstawicieli środowiska. Danielewicz zaznaczył, że około 96 proc. transakcji w Norwegii odbywa się pozagotówkowo, co stanowi "jeden z najwyższych wyników na świecie, zaraz po Szwecji"; podał także, że "w różnych rankingach bezgotówkowości Norwegia często wskazywana jest jako kraj najlepiej przygotowany do funkcjonowania bez gotówki".

W samej Norwegii krytykę ustawy o umowach finansowych podnieśli natomiast księgowi. Regnskap Norge, największa w Norwegii izba gospodarcza zrzeszająca specjalistów w zakresie rachunkowości, w swoim komunikacie nazywa nowe przepisy "upominkiem dla przestępców". Dyrektor generalny izby Rune Aale-Hansen podkreślił, że to właśnie świat przestępczy najchętniej korzysta z gotówki. Argumentował, że według wyliczeń izby "całkowita rezygnacja z gotówki mogłaby obniżyć koszty prowadzenia działalności w Norwegii o ponad 10 miliardów koron" (ok. 3,7 mld zł).

Podsumowując: w Norwegii nadal można płacić zarówno gotówką, jak też kartą czy przelewem.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Miały być ważne ustawy w ramach "100 konkretów" obiecanych przez Koalicję Obywatelską, miało być ponad 100 ustaw deregulacyjnych "do końca maja". Jednak teraz przedstawiciel rządu przekonuje, że "liczby nie są takie ważne", a koalicjanci obiecują "wrzucić szósty bieg". Przeanalizowaliśmy, na jakim jechali dotychczas.

"Gdzie ta ustawa?" Co rząd zapowiadał, co już uchwalono, co wciąż czeka

"Gdzie ta ustawa?" Co rząd zapowiadał, co już uchwalono, co wciąż czeka

Źródło:
TVN24+

Według Jarosława Kaczyńskiego opowieści o "jakichś straszliwych pałowaniach demonstracji", gdy u władzy był PiS, nie mają nic wspólnego z prawdą. Bo - tłumaczy prezes PiS - "policja ochraniała". Przypominamy jak.

Kaczyński: za naszych czasów "policja ochraniała", nie pałowała. Przypominamy więc

Kaczyński: za naszych czasów "policja ochraniała", nie pałowała. Przypominamy więc

Źródło:
Konkret24

Po morderstwie na Uniwersytecie Warszawskim w debacie publicznej znów pojawił się temat egzekwowania kary śmierci. Poseł Konfederacji Michał Wawer argumentuje nawet, że karę śmierci akceptuje Kościół katolicki. Jednak Katechizm Kościoła Katolickiego czy nauczanie papieży temu przeczą.

Kościół a kara śmierci. Czego nie wiedzą posłowie Konfederacji

Kościół a kara śmierci. Czego nie wiedzą posłowie Konfederacji

Źródło:
TVN24+

Prezydent Donald Trump miał wyrazić zdumiewające żądanie wobec Ukrainy po tym, jak w ramach operacji "Pajęczyna" zniszczyła rosyjskie samoloty. Tylko że nie ma potwierdzenia na prawdziwość tego cytatu.

Trump, zniszczone samoloty w Rosji i żądanie wobec Ukrainy. Historia nieprawdopodobna

Trump, zniszczone samoloty w Rosji i żądanie wobec Ukrainy. Historia nieprawdopodobna

Źródło:
Konkret24

Mapa z danymi o zdawalności matur w poszczególnych województwach znowu zaczęła krążyć w mediach społecznościowych - jako element w dyskusji na temat wyników wyborów prezydenckich, podziału kraju oraz wykształcenia wyborców. Tylko że ta mapa wprowadza w błąd i to z kilku powodów.

Tarczyński pokazuje mapę "a propos ciemnego ludu". Wprowadza w błąd

Tarczyński pokazuje mapę "a propos ciemnego ludu". Wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

W internecie rozpowszechniany jest przekaz, jakoby na podstawie wyroku wrocławskiego sądu samodzielne ściąganie flag obcych państw z budynków publicznych było legalne - czyli nie grozi prawnymi konsekwencjami. Przestrzegamy: to nieprawda.

"Bez konsekwencji prawnych" można zdjąć flagę obcego państwa? Nie ma takiego wyroku

"Bez konsekwencji prawnych" można zdjąć flagę obcego państwa? Nie ma takiego wyroku

Źródło:
Konkret24

Donald Tusk zapowiedział wniosek o wotum zaufania dla jego rządu. To już trzeci raz w historii, gdy Tusk - będąc premierem - sięga po ten instrument prawny. Wyjaśniamy, jaki może być cel i którzy premierzy poza nim z tego korzystali.

Wotum zaufania dla rządu. Po co? "Można przeliczyć szable"

Wotum zaufania dla rządu. Po co? "Można przeliczyć szable"

Źródło:
Konkret24

Na moment przed drugą turą wyborów prezydenckich do sieci powrócił przekaz, jakoby Donald Tusk stwierdził, że polskie rezerwy złota należą także do Unii Europejskiej. Takie słowa nigdy nie padły. Przypominamy.

Polskie złoto należy też do UE? Czego nie powiedział Tusk

Polskie złoto należy też do UE? Czego nie powiedział Tusk

Źródło:
Konkret24

W sieci rozpowszechniana jest informacja o tym, jakoby mammografia miała zostać zakazana przez szwajcarski rząd. Ta narracja ma na celu zniechęcanie kobiet do tego badania i ma być dowodem na jego rzekome niebezpieczeństwo. Tyle że jest całkowicie nieprawdziwa.

Zakaz mammografii w Szwajcarii? To niebezpieczny fake news

Zakaz mammografii w Szwajcarii? To niebezpieczny fake news

Źródło:
Konkret24

Nie ma wątpliwości, że przepływy wyborców od kandydatów, którzy nie dostali się do drugiej tury wyborów, zdecydowały o zwycięstwie Karola Nawrockiego i przegranej Rafała Trzaskowskiego. Jednak część przepływów zastanawia - na przykład grupa wyborców lewicy poszła pod prąd. Eksperci wyjaśniają, jakie mogły być powody takich decyzji.

Z Biejat i Zandberga na Nawrockiego? Co nimi kierowało

Z Biejat i Zandberga na Nawrockiego? Co nimi kierowało

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o aplikacji do sprawdzania numerów zaświadczeń o prawie do głosowania rozgrzała internet w dniu drugiej tury wyborów prezydenckich. Politycy PiS alarmowali, że korzystanie z niej przez członków komisji wyborczych pozwoli uniknąć sfałszowania wyborów. Cała ta akcja wygląda jednak na wyborczą dezinformację.

Aplikacja do "sprawdzania zaświadczeń". Wyborcza dezinformacja PiS

Aplikacja do "sprawdzania zaświadczeń". Wyborcza dezinformacja PiS

Źródło:
Konkret24

W drugiej turze wyborów prezydenckich Polacy przybyli do urn jeszcze liczniej niż w pierwszej. Większe zaangażowanie obywateli widać we wszystkich województwach. Gdzie wyborcy zmobilizowali się najmocniej? Zobacz na naszej mapie.

Wybory prezydenckie 2025. Frekwencja w regionach rośnie między turami. Gdzie najbardziej?

Wybory prezydenckie 2025. Frekwencja w regionach rośnie między turami. Gdzie najbardziej?

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń generuje w internecie - nie tylko polskim - nagranie z kangurem, który stoi zdezorientowany przy odprawie do samolotu i nie zostaje wpuszczony na pokład. Wideo stało się wiralem, internauci są nim ogromnie poruszeni - a jaka jest prawda?

Kartę pokładową miał, do samolotu nie wszedł? Jak to z kangurem było

Kartę pokładową miał, do samolotu nie wszedł? Jak to z kangurem było

Źródło:
Konkret24

Zimna wiosna i majowe przymrozki spowodowały, że wracają przekazy podważające globalne ocieplenie. A niektórzy internauci przekonują, że nastąpił wręcz spadek globalnej temperatury. Jako "dowód" udostępniali pewien wykres. Tylko że on akurat ich tezy nie potwierdza.

"Globalna temperatura spadła o ponad 0,5 stopnia"? Co to za wykres

"Globalna temperatura spadła o ponad 0,5 stopnia"? Co to za wykres

Źródło:
Konkret24

"Kraj pod cichą okupacją", "ilu z nich to szpiedzy" - komentują internauci oburzeni postem polityka Konfederacji, który pisał o "cudzoziemcach w Wojsku Polskim". Tylko że jego analiza wprowadza w błąd, wyjaśniamy.

"Cudzoziemcy w Wojsku Polskim"? Niemożliwe

"Cudzoziemcy w Wojsku Polskim"? Niemożliwe

Źródło:
Konkret24

Państwowe Radio Białoruś wykorzystuje media społecznościowe, by wpływać na przebieg wyborów prezydenckich w Polsce i promować określonych kandydatów - ustalili analitycy DFRLab. Celem jest podważenie legalności procesu wyborczego w naszym kraju.

Polskie konta, 16 milionów wyświetleń. Białoruska dezinformacja o wyborach

Polskie konta, 16 milionów wyświetleń. Białoruska dezinformacja o wyborach

Źródło:
Konkret24, DFRLab

Europoseł PiS Waldemar Buda zarzuca Rafałowi Trzaskowskiemu, że wspiera prostytucję w Warszawie. Twierdzi, że prezydent stolicy miał przekazać na to milion złotych pewnej organizacji. Kłamstwo polityka PiS dementuje zarówno sama organizacja, jak i urząd miasta.

Buda: Trzaskowski dał milion na "promowanie prostytucji". Nieprawda

Buda: Trzaskowski dał milion na "promowanie prostytucji". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Na ostatniej prostej kampanii wyborczej jednym z tematów jest unijny program dofinansowania przemysłów zbrojeniowych: czy Polska zyska na nim, czy nie. Jedni mówią o "gigantycznym sukcesie" dla Polski, drudzy o "niespełnianiu kryteriów" przez polskie fabryki. Wyjaśniamy, dlaczego trudno mówić o "antypolskim spisku" oraz że są dwa różne programy.

Pieniądze z UE na zbrojenia: zyskają tylko Niemcy czy jednak "sukces Polski"?

Pieniądze z UE na zbrojenia: zyskają tylko Niemcy czy jednak "sukces Polski"?

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki podkreśla znaczenie Rady Gabinetowej i powtarza, że właśnie przy jej pomocy będzie mobilizował rząd, gdy wygra wybory. Konstytucjonaliści prostują: rada nie ma żadnych kompetencji.

Nawrocki poprzez Radę Gabinetową chce "mobilizować rząd". Eksperci: nie może

Nawrocki poprzez Radę Gabinetową chce "mobilizować rząd". Eksperci: nie może

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marcin Horała - krytykując plany gabinetu Donalda Tuska w sprawie CPK - twierdzi, że gdy on był pełnomocnikiem poprzedniego rządu ds. budowy tego portu komunikacyjnego, Najwyższa Izba Kontroli wydała "wręcz fenomenalnie pochwalny" raport pokontrolny. Przeczytaliśmy go. Przypominamy główne zarzuty kontrolerów.

Horała o raporcie NIK na temat CPK: "fenomenalnie pochwalny". No nie

Horała o raporcie NIK na temat CPK: "fenomenalnie pochwalny". No nie

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen nie raz mówił o przypadkach z krajów zachodnich, krytykując projekt polskiej ustawy o mowie nienawiści. Tę narrację powtarza poseł Konfederacji Michał Wawer. Tylko że te kwestie nie mają wiele wspólnego - łączenie ich ma wzmacniać poczucie strachu. To poważna manipulacja, bo grająca na emocjach.

Mentzen mówi o Zachodzie, strasząc polską ustawą. To różne kwestie i duża manipulacja

Mentzen mówi o Zachodzie, strasząc polską ustawą. To różne kwestie i duża manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Mój wizerunek i mój filmik jest nagrywany do narracji propagandowej polityków PiS-u" - oburza się polska influencerka mieszkająca w Hiszpanii. Z jej nagrania skorzystał na przykład poseł Dariusz Matecki, agitując przeciwko Rafałowi Trzaskowskiemu.

 "Nie mam z tym nic wspólnego". Film influencerki wykorzystano do politycznej agitacji

"Nie mam z tym nic wspólnego". Film influencerki wykorzystano do politycznej agitacji

Źródło:
Konkret24

W ostatniej przed wyborami debacie prezydenckiej Karol Nawrocki i Rafał Trzaskowski poruszyli temat ekshumacji polskich ofiar zbrodni wołyńskiej w Ukrainie. Według Trzaskowskiego dopiero się zaczęły, według Nawrockiego zaczęły się dużo wcześniej. Sprawdziliśmy podany przykład.

Nawrocki: "ekshumacje w Puźnikach rozpoczęły się dużo wcześniej". No nie

Nawrocki: "ekshumacje w Puźnikach rozpoczęły się dużo wcześniej". No nie

Źródło:
Konkret24, PAP

Politycy Prawa i Sprawiedliwości rozpowszechniają nagranie pokazujące, jakoby Donald Tusk na marszu poparcia dla Rafała Trzaskowskiego stwierdził, że teraz "Polską rządzą polityczni gangsterzy". Tylko że to zmanipulowane wideo. O kim więc mówił tak Tusk?

Tusk nazwał rząd "politycznymi gangsterami"? Nie. A kogo?

Tusk nazwał rząd "politycznymi gangsterami"? Nie. A kogo?

Źródło:
Konkret24

"W Rumunii już się zaczęło", "po wyborach w Rumunii ruszył pełną parą unijny pakt migracyjny" - taki przekaz rozpowszechniają politycy PiS, prawicowe media i Karol Nawrocki. Wszystko oparto na wpisie unijnej agencji ds. azylu, który jednak nie odnosi się do paktu migracyjnego.

Po wyborach w Rumunii "ruszył pakt migracyjny"? Wyjaśniamy

Po wyborach w Rumunii "ruszył pakt migracyjny"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Stwierdzenie: "nie ma Zielonego Ładu", które padło podczas ostatniej debaty prezydenckiej przed drugą turą wyborów, wywołało dyskusję polityków. Chodzi o podpisany na początku maja traktat polsko-francuski. Rzeczywiście, określenie "Zielony Ład" w nim nie pada, ale... Wyjaśniamy.

Spór o traktat polsko-francuski. Co w nim jest o Zielonym Ładzie

Spór o traktat polsko-francuski. Co w nim jest o Zielonym Ładzie

Źródło:
Konkret24

"Czy PKP finansuje kampanię Trzaskowskiego?" - pytają w sieci oburzeni posłowie PiS. Posłanka tej partii nagrała bowiem przyjazd i odjazd specjalnego pociągu Kolei Śląskich, który sympatyków Rafała Trzaskowskiego przywiózł na marsz do stolicy. Dowiedzieliśmy się, kto go wynajął.

"Darmowy" pociąg dla "wtajemniczonych" na "rządowy marsz"? Wiemy, kto za niego zapłacił

"Darmowy" pociąg dla "wtajemniczonych" na "rządowy marsz"? Wiemy, kto za niego zapłacił

Źródło:
Konkret24

Pakt migracyjny obowiązuje od czasów Tuska, to obecny premier na pakt się zgodził, a wcześniej to "kotwica Morawieckiego" blokowała pakt - takie tezy przedstawili politycy PiS na konferencji prasowej. Mimo że były one kilkukrotnie obalane, opozycja dalej gra nimi w kampanii prezydenckiej, dlatego raz jeszcze przedstawiamy fakty.

Morawiecki znów mówi o pakcie migracyjnym. I znów manipuluje

Morawiecki znów mówi o pakcie migracyjnym. I znów manipuluje

Źródło:
Konkret24

Donald Tusk w ostatnich wywiadach telewizyjnych namawiał do poparcia w drugiej turze wyborów prezydenckich Rafała Trzaskowskiego. Jednak zarówno w rozmowie w "Faktach po Faktach " w TVN24, jak i we wcześniejszej w TVP Info kilka razy minął się z prawdą. Sprawdziliśmy, co mówił premier.

Inflacja, push backi, 800 plus. Sprawdzamy słowa premiera

Inflacja, push backi, 800 plus. Sprawdzamy słowa premiera

Źródło:
konkret24

Zapytany o swoją obietnicę obniżki cen prądu, Karol Nawrocki zasugerował, że wkrótce Trybunał Konstytucyjny ma podjąć decyzję o odrzuceniu systemu handlu uprawnieniami do emisji CO2. Nie wiadomo, skąd kandydat PiS to wie. Wiadomo natomiast, że Polska nie może wyjść z ETS-u, nie wychodząc z Unii Europejskiej.

Nawrocki obiecuje "odrzucić ETS". Tylko że to niemożliwe

Nawrocki obiecuje "odrzucić ETS". Tylko że to niemożliwe

Źródło:
Konkret24