FAŁSZ

Podpalili policjanta na propalestyńskiej manifestacji w Londynie? Nie tam, nie teraz

Źródło:
Konkret24
4 listopada. Propalestyńska demonstracja w Londynie
4 listopada. Propalestyńska demonstracja w Londynie
Reuters
4 listopada. Propalestyńska demonstracja w LondynieReuters

Setki tysięcy odsłon w mediach społecznościowych mają nagrania przedstawiające rzekomo ataki na policjantów podczas niedawnych propalestyńskich demonstracji w Londynie. To fake news - do takich scen tam nie doszło. Rozpowszechniane teraz filmy powstały kilka lat wcześniej.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Tysiące uczestników zgromadziły propalestyńskie oraz proizraelskie manifestacje, które 4 listopada odbyły się między innymi w Londynie, Paryżu, Rzymie, Berlinie, Barcelonie. W głównej propalestyńskiej demonstracji w Londynie na Trafalgar Square wzięło udział 30 tys. osób. Doszło do zamieszek. W związku z incydentami o godz. 18.43 policja nakazała demonstrantom rozejść się i wydała zakaz zgromadzeń obowiązujący do pierwszej w nocy londyńskiego czasu.

Policja poinformowała, że tego dnia dokonała 29 aresztowań za podżeganie do nienawiści rasowej, inne przestępstwa na tle rasowym, przemoc, zakłócanie porządku publicznego i napaść na funkcjonariusza policji. Te olbrzymie emocje przeniosły się do sieci, gdzie internauci przekonywali o rzekomej niezwykłej brutalności demonstrantów. W ramach tej dyskusji 5 listopada jeden z polskich użytkowników serwisu X opublikował dwa nagrania wideo. W komentarzu napisał: "Materiał filmowy przedstawiający zezwierzęcenie komunistów z BLM, LGBT i islamistów popierających terroryzm i atakujących policję w Wielkiej Brytanii".

FAŁSZ
Filmy rozsyłane przez internautów nie mają nic wspólnego z niedawnymi demonstracjami w Londyniex.com

Na pierwszym słabej jakości nagraniu widać, jak ktoś polewa benzyną, a następnie podpala policjanta siedzącego na motocyklu. Funkcjonariusz zrywa się i biegnie w kierunku innych funkcjonariuszy, którzy udzielają mu pomocy. Na drugim filmie widać, jak trzech mężczyzn strąca mężczyznę w żółtej kamizelce ze skutera, by później dotkliwie go pobić. Post z tymi dwoma filmami ma 29 tys. wyświetleń. To drugie nagranie opublikował 5 listopada również inny użytkownik platformy X, komentując: "Pozdrawiam wszystkich tych, którym ciężko było podnieść kartę #Referendum". Oba filmy udostępniali też anglojęzyczni internauci. Łącznie miały setki tysięcy odsłon.

Tylko że oba filmy nie mają nic wspólnego z niedawnymi demonstracjami w Londynie.

Meksyk, 2020 rok

Nagranie przedstawiające podpalenie policjanta krążyło w polskim internecie już w czerwcu 2020 roku - też z fałszywym przekazem, jakoby przedstawia sytuację z demonstracji Antify w Hiszpanii. Weryfikowaliśmy to w Konkret24. Wideo pochodzi z Meksyku. Na mundurze policjanta można zauważyć flagę tego kraju. W rozpowszechnianych w 2020 wersjach nagrania o lepszej jakości i w szerszym kadrze w tle wyraźnie widać napis "C. Universitario Azteca" - to uczelnia w stolicy meksykańskiego stanu Jalisco – Guadalajarze. Na podstawie informacji widocznych na filmie da się ustalić dokładne miejsce jego powstania: to ulica Avenida Juarez w pobliżu Placu Uniwersyteckiego w Guadalajarze. Kadr z tego miejsca można znaleźć na Mapach Google.

Elementy wskazujące, skąd pochodzi nagranie Twitter

4 czerwca 2020 roku w Guadalajarze rzeczywiście odbyły się masowe protesty, ale nie miały nic wspólnego z wydarzeniami w USA. Demonstranci starli się z policją po tym, jak w areszcie zmarł 30-letni Giovanni Lopez, pracownik budowlany rzekomo zatrzymany za to, że nie nosił maseczki ochronnej, a taki nakaz obowiązywał w mieście. Demonstrujący wyrażali sprzeciw wobec brutalności meksykańskiej policji, wzywali władze do pociągnięcia do odpowiedzialności winnych śmierci mężczyzny. Gubernator stanu Jalisco Enrique Alfaro w dzień protestów zapewnił, że historia śmierci mężczyzny w areszcie oparta jest na "wielu kłamstwach". Zaprzeczył, że został on zatrzymany za nienoszenie maseczki w miejscu publicznym, ale nic więcej nie wyjaśnił. Tego samego dnia, informując o proteście, mówił o sześciu rannych policjantach oraz o podpaleniu funkcjonariusza widocznego na nagraniu. Zgodnie z dostępnymi relacjami Giovanni Lopez miał być bity i torturowany przez trzy godziny. Według Komisji Praw Człowieka stanu Jalisco, "uderzając wielokrotnie, policja torturowała go, naruszając jego prawo do nietykalności osobistej".

Birmingham, 2018 rok

Nagranie przedstawiające brutalne pobicie policjanta powstało 14 września 2018 roku w Alum Rock w Birmingham. Internauci zostawili przy poście w serwisie X "notkę społeczności" wyjaśniającą kontekst tego wydarzenia i linki do tekstów prasowych. Według tych relacji pięciu mężczyzn pobiło 21-letniego pracownika miejskiej służby parkingowej, czyli osobę odpowiedzialną za wypisywanie mandatów za złe parkowanie. 15 września 2018 roku BBC informowało, że pobity mężczyzna został przewieziony do szpitala, ale nie stwierdzono u niego poważnych obrażeń. 23 listopada tego samego roku BBC donosiło o skazaniu jednego ze sprawców na dziewięć miesięcy odsiadki w zakładzie dla młodocianych przestępców. Do ataku doszło, gdy pracownik miejskich służb czekał, aż kobieta przestawi nielegalnie zaparkowany samochód.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Mark Kerrison/In Pictures/Getty Images/X

Pozostałe wiadomości

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24

Aktorzy Mel Gibson i Mark Wahlberg oraz przedsiębiorca Elon Musk razem rzekomo mają stworzyć filmową inicjatywę antylewicową w ramach walki ze zjawiskiem woke - twierdzą użytkownicy mediów społecznościowych. Musk ma w to zainwestować miliard dolarów. Nie jest to jednak prawda. 

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu prezydent Wołodymyr Zełenski potwierdził, że Polska przekaże Ukrainie swoje myśliwce F-16. To jednak przekłamanie wynikające z błędnej interpretacji posta prezydenta Ukrainy. Tłumaczymy, jak powstało.

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Kilka dni po zamachu na Donalda Trumpa w sieci - także polskiej - zaczął krążyć przekaz, że w Stanach Zjednoczonych powstaje "armia weteranów". Mają oni "tłumić ewentualne niepokoje społeczne i zamieszki". Jako dowód rozpowszechniane jest wideo pokazujące rzekomą "armię". Tylko że przekaz jest fake newsem.

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Źródło:
Konkret24

"Religia", "kolejna ideologia" - tak poseł PiS Piotr Kaleta przedstawiał problem dziury ozonowej. Sugerował, że został on wymyślony, a na dowód pytał ironicznie: "co się z nią stało?". Otóż dziura wciąż jest.

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

"Ale dać Polakowi to rozdawnictwo", "złodziejstwo" - to reakcje internautów na przekaz w sieci, jakoby "przeciętna ukraińska rodzina" miała dostawać 10 tysięcy złotych miesięcznie w ramach różnego rodzaju świadczeń. To fake news stworzony poprzez manipulację danymi.

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Brawo uśmiechnięta Polska", "Tusk przysłany przez Niemców wykończy Polskę" - piszą internauci, komentując upadłość Browaru Kościerzyna. Tylko że historia ta działa się za poprzedniego rządu. Wyjaśniamy.

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Prokremlowska dezinformacja nie ustaje w podważaniu faktu, że Rosja stoi za zbombardowaniem szpitala dziecięcego w Kijowie. Wykorzystuje do tego stosowaną od początku wojny metodę: fałszywy fact-checking. Kolejną jego odsłoną jest nagranie, które ma być dowodem, że to Ukraińcy zainscenizowali sceny z lekarzem na gruzach szpitala.

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

Źródło:
Konkret24

Zdaniem Prawa i Sprawiedliwości po zmianie rządu nowe kierownictwo resortu obrony "zmarnowało szanse", które stworzyły podpisane przez ministra Mariusza Błaszczaka umowy na dostawy uzbrojenia. Z odpowiedzi MON dla Konkret24 wynika jednak, że tak nie jest. Każda z tych umów jest kontynuowana.

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w mediach społecznościowych przekazu w dwóch amerykańskich stanach Joe Biden otrzymał nominację i nie można już go skreślić z listy kandydatów na prezydenta. Tłumaczymy, że tak nie jest i dlaczego.

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Według polityków Konfederacji przyjęta przez Parlament Europejski rezolucja zmusza Polskę i pozostałe państwa unijne do wspierania Ukrainy w wysokości co najmniej 0,25 proc. PKB rocznie. Ale rezolucja nie ma mocy prawnej i jest jedynie "formą pewnej woli politycznej". Wyjaśniamy.

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Źródło:
Konkret24

"Za pieniądze podatników Mastalerek zakleił sobie ucho?" - ironizują internauci, komentując fotografię, na której widać szefa gabinetu prezydenta z opatrunkiem na uchu. W domyśle jest przekaz, że Marcin Mastalerek, goszcząc na konwencji republikanów w USA, w ten sposób pokazał solidarność z Donaldem Trumpem.

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Źródło:
Konkret24

Na krążącym w mediach społecznościowych zdjęciu grupa kilkuletnich dzieci oraz ich nauczycielki stoją roześmiani na tle napisu "Kochamy Tuska". Internauci się oburzają, piszą o indoktrynacji dzieci w szkołach, porównują Polskę do Korei Północnej. Ale zdjęcie nie jest prawdziwe.

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

Źródło:
Konkret24

Niedługo po pożarze jednej z najpiękniejszych katedr na świecie w mediach społecznościowych zaczęła krążyć mapa Francji mająca przedstawiać, ile jest tam rzekomo "podpalonych, sprofanowanych, zdemolowanych" kościołów. Tylko że opis tej mapy wprowadza w błąd, a ona sama nie jest aktualna.

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

Źródło:
Konkret24

13 milionów, 20 milionów, a nawet 22 miliony złotych mieli rzekomo już otrzymać w ramach premii ministrowie i wiceministrowie obecnego rządu - taki przekaz rozsyłany jest w mediach społecznościowych. Powstał po artykule jednego z dzienników, którego informacje zostały jednak przeinaczone.

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

Źródło:
Konkret24

Według rozsyłanego w sieci przekazu dzięki liberalnemu prawo aborcyjnemu w Czechach przyrost naturalny jest dużo wyższy niż w Polsce. Jednak pomieszano różne dane i wskaźniki. A wiązanie prawa aborcyjnego z przyrostem naturalnym lub współczynnikiem dzietności jest błędem. Wyjaśniamy.

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Politycy Konfederacji zarzucają premierowi złamanie konstytucji i domagają się postawienia Donalda Tuska przed Trybunałem Stanu. Chodzi o podpisanie porozumienia między Polską a Ukrainą. Konstytucjonaliści, z którymi konsultował się Konkret24, w większości nie dostrzegają w tym przypadku złamania prawa - choć mają uwagi.

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Źródło:
Konkret24

"Muzeum Narodowe rozprawiło się również z Maryją", "zamiarem tej władzy jest usunięcie nie tylko krzyży" - piszą oburzeni internauci, komentując informację, jakoby z obrazu Jana Matejki wymazano postać Matki Boskiej. W tym rozpowszechnianym między innymi przez Roberta Bąkiewicza fake newsie nie zgadza się nic - z wyjątkiem nazwy muzeum.

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Po wizycie niemieckiego kanclerza Olafa Scholza w Warszawie wrócił temat reparacji wojennych. Jednak w trwającej debacie publicznej politycy raz mówią o "reparacjach", innym razem o "odszkodowaniach". Oba terminy oznaczają jednak inne pieniądze i dla kogo innego. Wyjaśniamy.

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Źródło:
Konkret24