"Komisja Europejska zamówiła zbyt mało szczepionek"? Wyjaśniamy procedurę


Eurodeputowany PiS Adam Bielan ocenił, że Komisja Europejska "zamówiła niestety zbyt mało szczepionek". Nie tylko Polska oczekuje na więcej dawek. Problemem jest nie wielkość zamówień ze strony Komisji Europejskiej, tylko niedobór mocy produkcyjnych i niezgłaszanie się kolejnych producentów do Europejskiej Agencji Leków, by dopuściła ich szczepionki do obrotu w UE.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Komisja Europejska podpisała umowę z firmami Pfizer i BioNTech na dostawę dodatkowych 300 mln szczepionek przeciw COVID-19 - poinformowała na konferencji prasowej w piątek 8 stycznia Ursula von der Leyen. 75 mln dawek ma być dostępnych w drugim kwartale tego roku, reszta zostanie dostarczona w trzecim i czwartym kwartale. - To pozwoli nam podwoić liczbę dawek szczepionki Pfizer/BioNTech - podkreśliła przewodnicząca KE.

Za niedobór szczepionek niektóre kraje - w tym Polska - winią bowiem Unię Europejską. "Komisja Europejska zamówiła niestety zbyt mało szczepionek - stwierdził we wtorek 5 stycznia w "Kropce nad i" w TVN24 eurodeputowany PiS Adam Bielan.

Tak europoseł odpowiedział na pytanie Moniki Olejnik: "Jak to jest z tymi szczepionkami?". Powołała się na słowa szefa kancelarii premiera Michała Dworczyka. "Jeszcze niedawno się denerwowaliśmy tym, że ludzie nie chcą się szczepić, a teraz pan minister Dworczyk dzisiaj na komisji powiedział, że nie należy tak promować jeszcze tych szczepień, bo ludzie mogą wpaść we frustrację, że będą czekać długo w kolejce na szczepienie. Jaki jest problem z tymi szczepionkami, czy za mało zamówiliśmy?" - zapytała.

Adam Bielan w "Kropce nad i"
Adam Bielan w "Kropce nad i"tvn24

"Tych szczepionek, tych dawek zamówiono jedynie 300 milionów. One pozwolą wyszczepić zaledwie 150 milionów obywateli Unii Europejskiej. To zdecydowanie za mało. (...) Mamy duży problem ogólnoeuropejski, a Polska jako członek Unii Europejskiej również na tym cierpi" - odparł Bielan.

Odnosząc się do słów premiera Mateusza Morawieckiego, który obiecywał 60 mln szczepionek powiedział, że taka liczba liczba została zakontraktowana na rok 2021. "To nie oznacza, że one pojawią się w styczniu. Dlatego, że te moce produkcyjne Pfizera niestety dotychczas zawodzą. Dostaliśmy mniej szczepionek jako Unia Europejska od Pfizera, niż się spodziewaliśmy" - stwierdził europoseł Bielan. I dodał, że Polska czekała na decyzję KE w sprawie szczepionek. "W momencie, kiedy Komisja Europejska zawodzi i to są głosy nie tylko płynące z naszego kraju - powtarzam: w Niemczech, we Francji, w innych krajach jest duża frustracja z tego powodu - być może będziemy musieli przemyśleć naszą politykę. (...) Dzisiaj jesteśmy skazani na umowy, które podpisywała dotąd Komisja Europejska" - podsumował.

Było to, zanim UE zatwierdziła szczepionki firmy Moderna i przed podpisaniem przez KE umowy z firmami Pfizer i BioNTech na dostawę kolejnych 300 mln szczepionek na COVID-19. Ale już wtedy miała zamówionych więcej niż 300 mln dawek od Pfizer/BioNTech.

Ponad 2 mld dawek zakontraktowane w 2020 roku

Gdy wybuchła pandemia, państwa członkowskiego UE zdecydowały o scentralizowanym unijnym podejściu do zabezpieczania dostaw i wspierania opracowania szczepionki na COVID-19. W praktyce działa to tak, że KE w imieniu państw członkowskich zawiera umowy zakupu z poszczególnymi producentami szczepionek z wyprzedzeniem. W zamian za prawo do nabycia określonej liczby dawek w określonych ramach czasowych i po ustalonej cenie finansuje część kosztów początkowych, które producenci muszą ponieść.

Gdy dana szczepionka zostaje zatwierdzona do użycia w UE, wszystkie państwa członkowskie będą mają do niej dostęp równocześnie. Dostawy zostają rozdzielone między kraje proporcjonalnie do liczby mieszkańców.

Do 21 grudnia 2020 roku KE podpisała umowy z sześcioma firmami:

z AstraZeneca na 400 mln dawek

z Sanofi-GSK na 300 mln dawek

z Johnson and Johnson na 400 mln dawek

z Pfizer/BioNTech na 300 mln dawek

z CureVac na 405 mln dawek

z Moderną na 160 mln dawek.

z Novavax na 200 mln dawek.

Oznacza to, że do styczniowej wypowiedzi Adama Bielana komisja zabezpieczyła dla państw Unii 2,16 mld dawek szczepionki.

Ale tylu dawek nie było jeszcze na rynku ani w grudniu, ani nie ma obecnie; ponadto większość firm nie uzyskała jeszcze akceptacji swoich szczepionek przez Europejską Agencję Leków (EMA).

Tylko dwie szczepionki dopuszczone w UE

21 grudnia EMA zatwierdziła, jako pierwszą, szczepionkę przeciwko COVID-19 opracowaną przez koncern Pfizer i firmę BionTech. Tego dnia jeszcze Komisja Europejska dopuściła ten preparat na europejski rynek. Pierwsze dziesiątki tysięcy dawek (z zaplanowanych 300 mln) pojawiły się w krajach członkowskich 27 grudnia.

6 stycznia EMA zarekomendowała warunkowe pozwolenie na wprowadzenie na rynek szczepionki firmy Moderna. Jeszcze tego samego dnia zatwierdziła to Komisja Europejska. Firma ma dostarczyć 160 mln dawek.

Dworczyk: do końca marca do Polski trafi 840 tysięcy szczepionek Moderny
Dworczyk: do końca marca do Polski trafi 840 tysięcy szczepionek Modernytvn24

Po tym, jak KE podpisała umowę z firmami Pfizer i BioNTech na dostawę dodatkowych 300 mln dawek szczepionek, komisja zatwierdziła w sumie dostawy na poziomie ok. 2,46 mld dawek.

W Unii Europejskiej żyje ok. 500 mln osób. By szczepionka była skuteczna, konieczne jest przyjęcie dwóch dawek.

Niemiecka lekarz: "Dlaczego nie zamówiono więcej?"

W Niemczech tamtejszy rząd jest krytykowany przed ekspertów i media za to, że nie zapewnił odpowiedniej liczby szczepionek. Pod koniec grudnia, po pierwszej dostawie preparatu do Niemiec, w trzech landach musiano wstrzymać akcję szczepień z powodu niewystarczającej liczby dawek. Doktor Frauke Zipp, neurolog, w wypowiedzi dla "Die Welt" oceniła, że obecna sytuacja jest porażką. "Dlaczego w lecie nie zamówiono dla pewności znacznie większej liczby szczepionek?" - zapytała.

W odpowiedzi na zarzuty niemiecki minister zdrowia Jens Spahn stwierdził na początku stycznia, że "wszystko idzie dokładnie tak, jak planowano" i zapowiedział kolejne dostawy.

Politycy niemieccy krytykują też UE. "Najwyraźniej europejska procedura zakupu była nieodpowiednia. Trudno jest wyjaśnić to, że szczepionka jest produkowana w Niemczech, ale tempo szczepień jest szybsze w innych krajach" - ocenił w wywiadzie dla "Bild am Sonntag" Markus Söder, przewodniczący Unii Chrześcijańsko-Społecznej.

Krytykę zbyt powolnego tempa dostarczania szczepionek słychać także we Francji. 31 grudnia francuski minister zdrowia Olivier Véran obiecał zintensyfikować krajową akcję szczepień.

KE: na początku liczba dawek ograniczona

Od początku KE zaznaczała, że w początkowych etapach dystrybucji liczba dawek będzie ograniczona, zanim możliwe będzie zwiększenie produkcji. KE informuje, że dystrybucja będzie przebiegać stopniowo. Oznacza to, że w ciągu pierwszych kilku miesięcy liczba dostępnych dawek nie wystarczy do zaszczepienia wszystkich dorosłych. Pierwsze dawki zostaną przeznaczone dla grup priorytetowych określonych przez państwa członkowskie. Liczba kolejnych dawek będzie wzrastać, a wszystkie osoby dorosłe powinny mieć możliwość zaszczepienia się w 2021 roku.

W większości zawartych umów przewidziano realizację większej części dostaw w 2021 roku.

Każdy podmiot, który chce wprowadzić szczepionkę do obrotu w UE, powinien najpierw wystąpić z wnioskiem do EMA o pozwolenie na dopuszczenie do obrotu tej szczepionki. To EMA ocenia bezpieczeństwo stosowania, skuteczność i jakość preparatu. Jeżeli EMA wyda pozytywne zalecenie, Komisja Europejska może przystąpić do dopuszczenia szczepionki na rynek UE.

"Światowy niedobór mocy produkcyjnych wąskim gardłem"

Do tej pory, oprócz Pfizer/BionTech i Moderny żaden producent szczepionek nie złożył do EMA takiego wniosku. By przyspieszyć procedurę, EMA rozpoczęła przeglądy etapowe szczepionek wyprodukowanych przez firmy Johnson and Johnson oraz AstraZeneca. "Obecnie wąskim gardłem nie jest wielkość zamówień, ale światowy niedobór mocy produkcyjnych" - powiedziała 3 stycznia AFP komisarz ds. zdrowia Stella Kyriakides.

Uğur Şahin, szef BioNTech, powiedział 1 stycznia, że jego firma pracuje nad zwiększeniem produkcji i rozmawia o tym z Pfizerem. Jednocześnie stwierdził, że praca w Europie nie jest tak szybka i prosta, jak gdzie indziej.

Autor: Jan Kunert, Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Kai Foersterling/EPA/PAP

Pozostałe wiadomości

Zbigniew Ziobro ani razu nie stawił się jeszcze na przesłuchanie przed komisją śledczą do spraw Pegasusa. A według europosła Patryka Jakiego dotychczas to właśnie jego kolega z partii "był najczęściej przesłuchiwanym politykiem w trzeciej RP". Czy rzeczywiście?

"Ziobro najczęściej przesłuchiwanym politykiem"? Lider jest inny

"Ziobro najczęściej przesłuchiwanym politykiem"? Lider jest inny

Źródło:
Konkret24

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

Na oskarżenia polityków Prawa i Sprawiedliwości o "bezprawnym odebraniu pieniędzy" przez rząd w wyniku decyzji PKW minister finansów odpowiada: w 2016 roku była "dokładnie analogiczna sytuacja". Chodzi o wstrzymanie wypłaty subwencji dla Nowoczesnej. Porównaliśmy więc oba przypadki.

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Źródło:
Konkret24

Profesor Andrzej Zybertowicz z Kancelarii Prezydenta RP - podkreślając zasługi Andrzeja Dudy - utrzymuje, że przed jego prezydenturą "nie stacjonowały w Polsce amerykańskie wojska", a tarcza w Redzikowie jest pierwszą stałą bazą wojsk USA w naszym kraju. Nie umniejszając dorobku obecnego prezydenta, wyjaśniamy, dlaczego przypisywanie mu tych wszystkich zasług nie jest jednak uprawnione.

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Źródło:
Konkret24

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Analitycy NATO sprawdzili, w których serwisach społecznościowych najłatwiej i najtaniej można kupić fałszywe zaangażowanie - polubienia, wyświetlenia, udostępnienia, komentarze. Te mogą być używane do wzmacniania treści politycznych i operacji wywierania wpływu. Badacze ocenili też, jak radzą sobie z tym platformy. Wnioski nie są zachęcające.

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych rozchodzi się nagranie prezentujące budynek Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie zniszczony przez grafficiarzy. Nie jest to autentyczne wideo.

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

Po zatrzymaniu 14 listopada 2024 roku przez Centralne Biuro Antykorupcyjne prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka pojawiło się pytanie, czy politycy mogą pracować w spółkach Skarbu Państwa i w spółkach samorządowych. Wątek ten wzbudził wiele wątpliwości wśród posłów. Wyjaśniamy, co stanowią przepisy.

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Źródło:
Konkret24

Posłanka rządzącej koalicji mówi o "obstrukcji prac rządu" ze strony Andrzeja Dudy, a prezydencki minister utrzymuje, że to rządzący "żadnych ustaw nie kierują na biurko prezydenta". Kto ma rację? Sprawdziliśmy, ile ustaw Andrzej Duda dostał do podpisu i jaki był ich los.

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

Źródło:
Konkret24

Miliony odsłon w mediach społecznościowych generują wpisy z nagraniem, na którym Władimir Putin ma rzekomo mówić, że Rosja użyje broni jądrowej w przypadku masowego ataku rakietowego na jej terytorium. Nieprzypadkowo wideo to - z błędnym opisem - jest teraz rozpowszechniane przez prorosyjskie konta. Tłumaczymy, kiedy i co mówił rosyjski prezydent.

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Źródło:
Konkret24

Substancje chemiczne w wodzie powodują u dzieci homoseksualizm, fluor obniża inteligencję, wirus HIV nie jest przyczyną AIDS, a szczepionki powodują autyzm - z takich fałszywych tez słynie Robert F. Kennedy Jr. Ten wyznawca spiskowych teorii ma wkrótce zadbać o zdrowie Amerykanów. Moment ogłoszenia tej decyzji określono już "strasznym dniem dla zdrowia publicznego".

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

Źródło:
Konkret24

Czy wiceministra klimatu Urszula Zielińska mówiła o "kapsułach napędzanych energią kosmiczną" i "szlakach dla sterowców z bambusa"? Według rozpowszechnianego w sieci nagrania proponowała takie technologie jako ekologiczne rozwiązania transportowe. Brzmi niewiarygodnie - bo film nie jest wiarygodny. To przykład, jak wykorzystano sztuczną inteligencję do stworzenia fałszywki.

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

Źródło:
Konkret24

Poseł Paweł Jabłoński ma nadzieję, że Donald Trump po ponownym objęciu urzędu prezydenta USA będzie naciskał, by Niemcy przeznaczały więcej na obronność. Tylko że podane przez posła PiS dane nie są już aktualne.

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski "w Dzień Niepodległości pojechał po rogale do Poznania" - twierdzi poseł PiS Jacek Sasin. Gdy ogłosił to na swoim profilu, wielu zaprzeczało, na co on opublikował rzekomy "dowód". Co naprawdę 11 listopada robił prezydent Warszawy?

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Nagranie z tłumami muzułmanów modlących się na ulicach dużego miasta wzbudza dyskusję w mediach społecznościowych. Rozchodzi się z przekazem, że to sceny z Paryża i dowód na "islamizację Europy". W tle pojawia się krytyka polityki francuskiego rządu. Nie jest to jednak Paryż, choć rzeczywiście miasto w Europie.

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

Źródło:
Konkret24

"Sikorski i Tusk blokowali jej budowę, dopóki mogli", "zablokowali w imię resetu z Putinem" - ten fałszywy przekaz dotyczący instalacji tarczy antyrakietowej w Polsce wrócił z okazji oficjalnego otwarcia bazy w Redzikowie. Od lat służy PiS jako element politycznej gry. Przypominamy, dlaczego inwestycja w Redzikowie tak się przeciągała.

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniany w sieci fragment wystąpienia Donalda Trumpa ma dowodzić, że według prezydenta elekta Polska powinna płacić za zaprowadzenie pokoju w Ukrainie. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego interpretacja już nie.

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

Źródło:
Konkret24

Po przegraniu wyborów przez Kamalę Harris w sieci rozpowszechniane są fałszywe informacje mające zdyskredytować jej wynik. A w tle tej dezinformacji jest antyimigrancki przekaz - szerzony też w polskim internecie.

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

"Szokujące wyniki badań złotej medalistki"; "raport stawia sprawę jasno"; "raport medyczny poraża" - takie nagłówki o algierskiej pięściarce Imane Khelif można było czytać w polskich serwisach. Internauci pisali wprost, że "Imane Khelif jest mężczyzną" - też powołując się na rzekomy raport medyczny. Jednak brak dowodów, że "ujawniony" raport jest autentyczny, a wiele elementów tej historii się nie zgadza.

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

Źródło:
Konkret24

"Polskojęzyczny rząd postanowił zmienić słowa Roty" - oburzał się Konrad Berkowicz z Konfederacji, a poseł PiS Sebastian Kaleta pisał o "cenzurze proniemieckiej". Zdjęcie podręcznika do języka polskiego dla szkół średnich z tekstem "Roty" wywołało burzę w sieci: zamiast słowa "Niemiec" widnieje tam słowo "Krzyżak". Wyjaśniamy, skąd się wzięły różne wersje wiersza Marii Konopnickiej.

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Aktualizacja:
Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Waldemar Buda wykorzystał dyskusję o mocnych punktach kampanii Donalda Trumpa, by przypomnieć osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy - według niego "ograniczył największą biedę, w tym i wśród dzieci". Tylko że najnowsze dane pokazują zaskakującą zmianę trendu za poprzedniego rządu.

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych - polskich i zagranicznych - generuje film prezentujący przezroczyste smartfony lub takie, które można zwijać. Sprzęt ten ma już być rzekomo produkowany w Chinach. Jednak nagranie nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Po wygraniu wyborów w USA przez Donalda Trumpa w polskich mediach społecznościowych zaczęto rozpowszechniać rzekomy cytat z książki, którą napisał kiedyś J.D. Vance - teraz kandydat na wiceprezydenta. Miał to być niewybredny żart o Polakach. Jednak słowa te wcale nie pochodzą z jego książki "Elegia dla bidoków".

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

Źródło:
Konkret24

Opozycja oskarża rząd Donalda Tuska o fatalną politykę gospodarczą, której skutkiem ma być to, że wielkie międzynarodowe firmy wycofują się z planów dotyczących Polski. Jako przykłady podawane są najczęściej koncerny: Intel, Ford, Maersk, Beko. Tylko że ich decyzje mają inne podłoże. Wyjaśniamy.

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Dokąd zmierzamy jako naród?", "mogliby się zorganizować, zameldować się i przejąć władzę nad miastem" - tak internauci komentują wpis, jakoby 35 procent mieszkańców Rzeszowa stanowili Ukraińcy. Dane tego jednak nie potwierdzają, a fałszywy przekaz powstał na bazie starej informacji wyrwanej z kontekstu.

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

Antoni Macierewicz nie zrezygnował z zakupu samolotów tankujących w powietrzu, a Polska miała płacić za to, że będą one stacjonować w Holandii - twierdzi Jacek Sasin i broni decyzji rządu Zjednoczonej Prawicy. Jednak poprzedni szef MON wycofał się z programu międzynarodowego, w ramach którego latające cysterny miały stacjonować w Polsce. W rezultacie Wojsko Polskie wciąż ich nie ma.

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Franciszkanin został aresztowany w Nowym Jorku "za modlitwę w intencji nienarodzonych dzieci" - z taką informacją rozpowszechniany jest w sieci film z momentu zatrzymania księdza przez policję. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego opis już nie.

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Źródło:
Konkret24

Czy po próbnych eksperymentach związanych z krótszym czasem pracy Islandia zdecydowała, że "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? Internauci tak zrozumieli analizy raportu z badań na ten temat, ale to uproszczenie. Bo ani nie ma odgórnej decyzji rządu, ani krótszy czas pracy nie zawsze znaczy tam mniej dni roboczych.

Islandia już "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? To bardziej skomplikowane

Islandia już "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? To bardziej skomplikowane

Źródło:
Konkret24