120 tysięcy funtów za brak informacji o ryzyku szczepienia? To manipulacja

120 tysięcy funtów za brak informacji o ryzyku związanym ze szczepionką? To manipulacja

Brytyjski rząd ma rzekomo informować, że za pogorszenie stanu zdrowia i niepoinformowanie "o ryzyku zdrowotnym związanym ze szczepionką przeciw COVID-19" przysługuje 120 tysięcy funtów odszkodowania - taki przekaz rozsyłają internauci. Nie jest prawdziwy, wynika z manipulacji przepisami.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Użytkownicy Twittera rozsyłają ilustrację z logotypem brytyjskiego rządu, na której jest zdjęcie dwóch kobiet - jedna pociesza drugą - i informacja w języku angielskim: "Czy zauważyłeś pogorszenie swojego stanu zdrowia po otrzymaniu szczepionki przeciw COVID-19?, a niżej: "Jeśli nie zostałeś w pełni poinformowany o ryzyku zdrowotnym związanym ze szczepionką przeciw COVID-19, masz prawo do odszkodowania w wysokości 120 tys. funtów" (tłum. red.). Na zdjęciu jest też adres prawdziwej strony internetowej brytyjskiego rządu.

Wiadomość o rzekomym odszkodowaniu wypłacanym na Wyspach podchwycili też internauci w Polsce. "UK zaczyna wypłacanie odszkodowań za uszczerbek na zdrowiu, po szczepieniu na Covid. £120.000 od łebka. Pan zapłaci i Pani zapłaci" - napisał 11 maja jeden z użytkowników Twittera, załączając ilustrację (pisownia wszystkich postów oryginalna). Wpis polubiło blisko 200 internautów, a 60 podało dalej.

fałsz

"A tu proszę, taka zmiana narracji". "Panie Morawiecki a w Polsce ile za NOPa?"

"Ale jak to ujeli 'jesli nie byles w pelni poinformowany o skutkach ubocznych szprycy...' Przeciez przez 24/7 nadawali, ze szpryca jest w 100 proc. bezpieczna itp. A tu prosze taka zmiana narracji" - skomentował cytowany wyżej post jeden z internautów. "No i okazuje się, że zdrowie jednak może się pogorszyć po szprycy" - odpowiedział mu inny uczestnik dyskusji.

"Panie Morawiecki a w Polsce ile za NOPa? W UK - do 600 k zł. I kto to zapłaci? Fajzery?" - brzmiał komentarz publicysty Tomasza Sommera, który też podał dalej tweet z ilustracją. "Kurde! A ja się, głupi, nie zaszczyciłem"; "U nas z ewidentnym NOP em zaszczepieni są szczęśliwi" - odpowiadali mu internauci w komentarzach.

Czwarta dawka szczepionki przeciw COVID-19. Kto będzie mógł ją przyjąć?
Czwarta dawka szczepionki przeciw COVID-19. Kto będzie mógł ją przyjąć?Fakty TVN

Jak sprawdziliśmy, rozsyłana przez internautów ilustracja wcale nie jest oficjalną informacją brytyjskiego rządu. Nie jest też zapowiedzią zmiany obecnych rozwiązań związanych z odszkodowaniami za niepożądane odczyny poszczepienne (czyli NOP-y).

Wysokie odszkodowanie? Tylko dla osób, u których stwierdzono poważną niepełnosprawność - dotyczy wszystkich szczepionek

Takie same ilustracje krążyły już wcześniej w anglojęzycznym internecie, wprowadzając w błąd. "To nie jest parodia, to jest na stronie rządowej" - przekonywała 10 maja autorka posta na Facebooku, w którym, obok ilustracji, był też zrzut ekranu strony brytyjskiego rządu. To ta sama strona, której adres znalazł się na rozpowszechnianej ilustracji. Zawarte tam informacje mają się jednak nijak do przekazu z obrazka.

Nie jest bowiem tak, że 120 tys. funtów odszkodowania przysługuje osobom, które nie zostały "w pełni poinformowane o ryzyku zdrowotnym związanym ze szczepionką przeciw COVID-19". Takie odszkodowanie przysługuje tylko w przypadku stwierdzenia poważnej niepełnosprawności po przyjęciu szczepionki - nie tylko tej na COVID-19. Na rządowej stronie określono kryteria wypłacania odszkodowań. Orzeczenie o poważnej niepełnosprawności musi się opierać na dowodach medycznych uzyskanych od lekarzy lub szpitali zaangażowanych w leczenie pacjenta.

Według brytyjskiego rządu stwierdzane w Wielkiej Brytanii niepożądane reakcje poszczepienne po przyjęciu preparatu na COVID-19 były zwykle łagodne lub umiarkowane i ustępowały w ciągu kilku dni po szczepieniu.

To nie jest ilustracja przygotowana przez brytyjski rząd

Rozpowszechnianej przez internautów ilustracji nie ma na żadnej brytyjskiej rządowej stronie ani w rządowych kanałach w mediach społecznościowych. Jej autor po prostu posłużył się logo rządu. Prośbę o komentarz na temat ilustracji wysłaliśmy do Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej (DHSC) brytyjskiego rządu - czekamy na odpowiedź.

Przykłady tworzenia podobnych ilustracji czy grafik, których autorzy w nieuprawniony sposób wykorzystywali nazwy instytucji, opisywaliśmy nie raz w Konkret24. Na przykład w grudniu 2021 roku przestrzegaliśmy przed krążącą w sieci listą niepożądanych odczynów poszczepiennych po różnych szczepionkach i lekach, którą rzekomo stworzyła Światowa Organizacja Zdrowia (WHO). Była podawana jako dowód na dużą szkodliwość preparatów przeciwko COVID-19 - ale WHO wcale tej listy nie przygotowała.

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock/Twitter

Pozostałe wiadomości

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24

Aktorzy Mel Gibson i Mark Wahlberg oraz przedsiębiorca Elon Musk razem rzekomo mają stworzyć filmową inicjatywę antylewicową w ramach walki ze zjawiskiem woke - twierdzą użytkownicy mediów społecznościowych. Musk ma w to zainwestować miliard dolarów. Nie jest to jednak prawda. 

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu prezydent Wołodymyr Zełenski potwierdził, że Polska przekaże Ukrainie swoje myśliwce F-16. To jednak przekłamanie wynikające z błędnej interpretacji posta prezydenta Ukrainy. Tłumaczymy, jak powstało.

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Kilka dni po zamachu na Donalda Trumpa w sieci - także polskiej - zaczął krążyć przekaz, że w Stanach Zjednoczonych powstaje "armia weteranów". Mają oni "tłumić ewentualne niepokoje społeczne i zamieszki". Jako dowód rozpowszechniane jest wideo pokazujące rzekomą "armię". Tylko że przekaz jest fake newsem.

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Źródło:
Konkret24

"Religia", "kolejna ideologia" - tak poseł PiS Piotr Kaleta przedstawiał problem dziury ozonowej. Sugerował, że został on wymyślony, a na dowód pytał ironicznie: "co się z nią stało?". Otóż dziura wciąż jest.

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

"Ale dać Polakowi to rozdawnictwo", "złodziejstwo" - to reakcje internautów na przekaz w sieci, jakoby "przeciętna ukraińska rodzina" miała dostawać 10 tysięcy złotych miesięcznie w ramach różnego rodzaju świadczeń. To fake news stworzony poprzez manipulację danymi.

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Brawo uśmiechnięta Polska", "Tusk przysłany przez Niemców wykończy Polskę" - piszą internauci, komentując upadłość Browaru Kościerzyna. Tylko że historia ta działa się za poprzedniego rządu. Wyjaśniamy.

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Prokremlowska dezinformacja nie ustaje w podważaniu faktu, że Rosja stoi za zbombardowaniem szpitala dziecięcego w Kijowie. Wykorzystuje do tego stosowaną od początku wojny metodę: fałszywy fact-checking. Kolejną jego odsłoną jest nagranie, które ma być dowodem, że to Ukraińcy zainscenizowali sceny z lekarzem na gruzach szpitala.

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

Źródło:
Konkret24

Zdaniem Prawa i Sprawiedliwości po zmianie rządu nowe kierownictwo resortu obrony "zmarnowało szanse", które stworzyły podpisane przez ministra Mariusza Błaszczaka umowy na dostawy uzbrojenia. Z odpowiedzi MON dla Konkret24 wynika jednak, że tak nie jest. Każda z tych umów jest kontynuowana.

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w mediach społecznościowych przekazu w dwóch amerykańskich stanach Joe Biden otrzymał nominację i nie można już go skreślić z listy kandydatów na prezydenta. Tłumaczymy, że tak nie jest i dlaczego.

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Według polityków Konfederacji przyjęta przez Parlament Europejski rezolucja zmusza Polskę i pozostałe państwa unijne do wspierania Ukrainy w wysokości co najmniej 0,25 proc. PKB rocznie. Ale rezolucja nie ma mocy prawnej i jest jedynie "formą pewnej woli politycznej". Wyjaśniamy.

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Źródło:
Konkret24

"Za pieniądze podatników Mastalerek zakleił sobie ucho?" - ironizują internauci, komentując fotografię, na której widać szefa gabinetu prezydenta z opatrunkiem na uchu. W domyśle jest przekaz, że Marcin Mastalerek, goszcząc na konwencji republikanów w USA, w ten sposób pokazał solidarność z Donaldem Trumpem.

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Źródło:
Konkret24

Na krążącym w mediach społecznościowych zdjęciu grupa kilkuletnich dzieci oraz ich nauczycielki stoją roześmiani na tle napisu "Kochamy Tuska". Internauci się oburzają, piszą o indoktrynacji dzieci w szkołach, porównują Polskę do Korei Północnej. Ale zdjęcie nie jest prawdziwe.

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

Źródło:
Konkret24

Niedługo po pożarze jednej z najpiękniejszych katedr na świecie w mediach społecznościowych zaczęła krążyć mapa Francji mająca przedstawiać, ile jest tam rzekomo "podpalonych, sprofanowanych, zdemolowanych" kościołów. Tylko że opis tej mapy wprowadza w błąd, a ona sama nie jest aktualna.

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

Źródło:
Konkret24

13 milionów, 20 milionów, a nawet 22 miliony złotych mieli rzekomo już otrzymać w ramach premii ministrowie i wiceministrowie obecnego rządu - taki przekaz rozsyłany jest w mediach społecznościowych. Powstał po artykule jednego z dzienników, którego informacje zostały jednak przeinaczone.

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

Źródło:
Konkret24

Według rozsyłanego w sieci przekazu dzięki liberalnemu prawo aborcyjnemu w Czechach przyrost naturalny jest dużo wyższy niż w Polsce. Jednak pomieszano różne dane i wskaźniki. A wiązanie prawa aborcyjnego z przyrostem naturalnym lub współczynnikiem dzietności jest błędem. Wyjaśniamy.

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Politycy Konfederacji zarzucają premierowi złamanie konstytucji i domagają się postawienia Donalda Tuska przed Trybunałem Stanu. Chodzi o podpisanie porozumienia między Polską a Ukrainą. Konstytucjonaliści, z którymi konsultował się Konkret24, w większości nie dostrzegają w tym przypadku złamania prawa - choć mają uwagi.

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Źródło:
Konkret24

"Muzeum Narodowe rozprawiło się również z Maryją", "zamiarem tej władzy jest usunięcie nie tylko krzyży" - piszą oburzeni internauci, komentując informację, jakoby z obrazu Jana Matejki wymazano postać Matki Boskiej. W tym rozpowszechnianym między innymi przez Roberta Bąkiewicza fake newsie nie zgadza się nic - z wyjątkiem nazwy muzeum.

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Po wizycie niemieckiego kanclerza Olafa Scholza w Warszawie wrócił temat reparacji wojennych. Jednak w trwającej debacie publicznej politycy raz mówią o "reparacjach", innym razem o "odszkodowaniach". Oba terminy oznaczają jednak inne pieniądze i dla kogo innego. Wyjaśniamy.

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Źródło:
Konkret24