Lista WHO "potwierdza, że szczepienie przeciw Covid jest niebezpieczne"? Nie. Wyjaśniamy

Lista WHO "potwierdza, że szczepienie przeciw Covid jest niebezpieczne"? Nie. WyjaśniamyTwitter

Krążąca w sieci lista niepożądanych odczynów poszczepiennych po różnych szczepionkach i lekach - którą rzekomo stworzyła Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) - podawana jest jako dowód na dużą szkodliwość preparatów przeciwko COVID-19. WHO zaprzecza, że taką listę przygotowała i ostrzega przed wyciąganiem wniosków z jej ogólnej bazy danych.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Internauci publikują w mediach społecznościowych, w różnych wersjach, zestawienie wyglądające na pierwszy rzut oka jak oficjalna lista Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Ma pokazywać, ile i w jakich latach było niepożądanych odczynów poszczepiennych (NOP) po kilkunastu różnych szczepionkach lub lekach, np. po penicylinie, aspirynie, szczepionce na tężec, polio czy na pneumokoki. Tych niepożądanych odczynów ma być łącznie od 700 do niemal 300 tys. dla poszczególnych substancji przez cały okres, gdy były przyjmowane.

Uwagę jednak zwraca liczba NOP-ów, które miały wystąpić po przyjęciu szczepionek na COVID-19 - ta rubryka jest zaznaczana na krążących listach. Takich odczynów ma być aż 2,5 mln w latach 2020-2021 (liczby różnią się nieznacznie w zależności od publikowanej w sieci wersji). Na przesyłanych zestawieniach widać logo WHO, dane mają być aktualne na listopad lub grudzień tego roku, a źródłem ma być VigiBase, czyli baza WHO.

Internauci publikują zestawienia, które mają wyglądać jak opracowane przez WHOTwitter

"Oficjalnie zgłoszone NOP-y poszczepienne wg WHO"

Dla części internautów rozsyłana lista jest oficjalnym dowodem na to, że szczepionki na COVID-19 szkodzą, a nie pomagają - i że nie zależy się szczepić. "WHO oficjalnie potwierdza: szczepienie przeciw Covid jest niebezpieczne..."; "Proszę rzucić okiem na (...) dokument WHO. Nadal wszystko jest ok?"; "Oficjalnie zgłoszone NOP-y poszczepienne wg WHO. Liczby zostawię bez komentarza"; "Zaczepieni wyprą tą informację"; "Chcą Nas uśmiercić. Ludzie, obudźcie się. To jest wojna!"; "Łatwiej jest oszukać ludzi, niż przekonać ich, że zostali oszukani" - komentują na Twitterze polscy internauci (pisownia postów oryginalna), którzy po zobaczeniu zestawień w zagranicznych mediach społecznościowych kopiują je i publikują na swoich profilach.

Listy są też publikowane na małych, nieznanych stronach. "Jak wskazuje Światowa Organizacja Zdrowia na skutki uboczne szczepionek i leków, eksperymentalne szczepionki przeciw Covid wydają się być bardziej niebezpieczne niż jakiekolwiek inne. Nie wolno tego trzymać w tajemnicy! Ale polityka i media głównego nurtu nie są zainteresowane" - czytamy na jednej z takich stron w języku niemieckim.

Dr Grzesiowski o zakażonych: mówią, że uważali, że szczepienia nie są potrzebne, że pandemia nie jest tak groźna
Dr Grzesiowski o zakażonych: mówią, że uważali, że szczepienia nie są potrzebne, że pandemia nie jest tak groźnatvn24

WHO: "Grafika nie powstała u nas"

Ponieważ opisane wyżej listy pojawiły się już w internecie w wielu krajach, Reuters zapytał o to zestawienie danych Międzynarodowy Ośrodek Monitorowania Niepożądanych Działań Leków przy WHO, który zarządza bazą VigiBase. Dziennikarze otrzymali taką odpowiedź: "Niestety w ostatnich miesiącach widzieliśmy krążące w mediach społecznościowych różne warianty tego zestawienia przedstawianego w sposób bardzo zmanipulowany. Możemy potwierdzić, że taka grafika nie powstała ani u nas, ani w WHO".

Czym jest VigiBase?

Sprawdziliśmy, że według stanu na 14 grudnia do VigiBase zostało zgłoszonych 2 727 042 przypadków potencjalnych niepożądanych odczynów poszczepiennych po przyjęciu preparatów przeciwko COVID-19 - co mniej więcej pokrywałoby się z liczbami widocznymi w zestawieniach krążących w sieci. Co jednak kryje się za tą liczbą? Czy można z niej wyciągać wnioski i porównywać z NOP-ami po innych szczepionkach?

Baza WHOWHO

By odpowiedzieć na te pytania, najpierw wyjaśnijmy, czym jest VigiBase. To rzeczywiście globalna baza WHO z przypadkami potencjalnych niepożądanych działań produktów leczniczych (adverse drug reaction - ADR) i przypadkami niepożądanych odczynów poszczepiennych (adverse event following immunization - AEFI). Do przeszukiwania bazy służy internetowe narzędzie VigiAccess.

Bazą zarządza wspomniany wyżej, znajdujący się w szwedzkiej Uppsali Międzynarodowy Ośrodek Monitorowania Niepożądanych Działań Leków przy WHO (WHO Collaborating Centre for International Drug Monitoring / Uppsala Monitoring Centre – UMC). To niezależna jednostka zajmująca się przede wszystkim gromadzeniem danych dotyczących niepożądanych przypadków, a w razie potrzeby przygotowywaniem i rozpowszechnianiem odpowiednich ostrzeżeń. Zawiera ponad 28 mln wpisów umieszczanych od 1968 roku. Mogą je tam zamieszczać kraje - członkowie Międzynarodowego Programu Monitorowania Leków (PIDM) WHO. Każdy kraj kieruje się swoimi zasadami i wytycznymi przy zgłaszaniu. Na przykład jeden zrobi to, gdy będzie co najmniej jeden prawdopodobny związek między produktem leczniczym a reakcją poszczepienną, podczas gdy inny zgłosi do bazy wszystkie zdarzenia zaobserwowane w określonym czasie po podaniu produktu.

VigiAcces "nie może być używane do wnioskowania"

Zanim użytkownik skorzysta z bazy WHO, musi zaznaczyć, że zapoznał się z szeregiem wymienionych na stronie VigiAccess zastrzeżeń. Niektóre wytłuszczono, by podkreślić ich wagę. Czytamy tam m.in., że "zgłoszone potencjalne niepożądane odczyny poszczepiennie są związane z zastosowaniem produktu leczniczego. Jednakże VigiAccess nie może być używane do wnioskowania o jakimkolwiek potwierdzonym związku pomiędzy niepożądanym odczynem poszczepiennym a konkretnym produktem". Dalsze zastrzeżenia są opisane szczegółowo w punktach, które można streścić, że:

z wpisów w bazie nie można wyciągać wniosków, że przyjęcie danego leku/szczepionki wywołało dany niepożądany odczyn poszczepienny i że przez to jest niebezpieczny, ponieważ przed umieszczeniem wpisu nie potwierdzono związku przyczynowo-skutkowego;

nie można określić prawdopodobieństwa wystąpienia danego niepożądanego odczynu poszczepiennego;

nie można porównywać danych zawartych w bazie, ponieważ brak jest niezbędnego kontekstu.

"Nie jest możliwe porównanie różnych substancji i wyciąganie z tego wniosków"

Podobne zastrzeżenia przekazało biuro prasowe WHO w odpowiedzi na pytania Agencji Reutera o krążące w mediach społecznościowych zestawienia: "Informacje w VigiAccess na temat potencjalnych działań niepożądanych nie powinny być interpretowane jako oznaczające, że produkt leczniczy lub jego substancja czynna spowodowały obserwowane działanie lub są niebezpieczne w stosowaniu". I dalej: "Potwierdzenie związku przyczynowego jest złożonym procesem, który wymaga dokładnej oceny naukowej i szczegółowej oceny wszystkich dostępnych danych. Informacje zamieszczone na niniejszej stronie internetowej nie odzwierciedlają zatem żadnego potwierdzonego związku pomiędzy produktem leczniczym a działaniem niepożądanym".

"VigiAccess nie może być używana do porównywania bezpieczeństwa stosowania różnych produktów leczniczych i nie może zapewnić nawet odpowiedniego kontekstu by możliwe były takie porównania" - podsumowało biuro WHO.

Z kolei biuro prasowe Międzynarodowego Ośrodka Monitorowania Niepożądanych Działań Leków przy WHO przekazało Reuterowi: "Opierając się na tych informacjach (zawartych w bazie WHO - red.) nie jest możliwe porównanie różnych substancji i wyciąganie z tego wniosków, że jedna z nich jest bezpieczniejsza niż druga".

8,55 miliarda wykonanych szczepień na COVID-19

16 września na internetowej stronie ośrodka umieszczono wyjaśnienie, skąd tak duża liczba raportów o niepożądanych działaniach poszczepiennych po przyjęciu preparatów przeciwko COVID-19. Ma być to spowodowane "największą akcją szczepień w historii" i tym, że te szczepionki są nowością, stąd kraje są bardzo gorliwe w raportowaniu. Zaznaczono też, że "mamy tyle informacji o bezpieczeństwie tych produktów, jakich nie mieliśmy jeszcze nigdy na temat jakiegokolwiek innego produktu".

Według strony Our World in Data dziennie na całym świecie wykonuje się 37,34 mln szczepień na COVID-19. Do tej pory łącznie wykonano ich 8,55 mld (stan na 16 grudnia).

Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Twitter

Źródło zdjęcia głównego: Twitter

Pozostałe wiadomości

Masz swoje hipotezy, dobierasz do nich pasujące ci zdarzenia, podkręcasz emocje - i teoria gotowa. To nic, że nieprawdziwa, byle znalazła zwolenników. Tak się właśnie stało z blackoutem w Hiszpanii i Portugalii. Przeciwnicy zielonej energii obarczyli winą Europejski Zielony Ład, a politycy stali się pasem transmisyjnym tej nowej teorii spiskowej. Zadział efekt potwierdzenia.

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski w kampanii prezydenckiej wielokrotnie odwoływał się do swoich doświadczeń i sukcesów jako prezydenta Warszawy. Chwalił się 14 tysiącami mieszkań - raz były "wybudowane", raz "oddane", a innym razem "nowe". Kandydat ze swoich wypowiedzi tłumaczy się brakiem precyzji. Wyjaśniamy, ile mieszkań komunalnych powstało w Warszawie za kadencji polityka KO.

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Źródło:
Konkret24

Do tegorocznej parady w Dzień Zwycięstwa w Moskwie rosyjskie wojsko miało się przygotowywać, ćwicząc na czołgach "wypożyczonych w Kazachstanie" - twierdzą internauci, pokazując jako "dowód" pewnie nagranie. To, co na nim widać, przeczy jednak ich tezie.

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki "zachęcił wszystkich kontrkandydatów" w wyborach prezydenckich do opublikowania oświadczeń majątkowych. Tylko że większość z nich to zrobiła, są publicznie dostępne. Jeden z kandydatów nie deklaruje własności żadnego mieszkania czy domu, inni mają po kilka mieszkań. Co jeszcze wiemy?

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Źródło:
Konkret24

Szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Paprocka broni Andrzeja Dudy jako strażnika konstytucji. Według niej "nie było żadnego wyborów sędziów dublerów". Przypominamy więc, jak w 2015 roku wybrano sędziów do Trybunału Konstytucyjnego.

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Źródło:
Konkret24

Kilka godzin po tragedii na Uniwersytecie Warszawskim w mediach społecznościowych zaczęła krążyć informacja, jakoby sprawcą ataku był Ukrainiec. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem takich pogłosek, nie są prawdziwe.

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Źródło:
Konkret24

Niedługo po ataku Indii na Pakistan zaczęto rozpowszechniać w sieci nagrania mające przedstawiać moment ataku. Jak często bywa w przypadku konfliktów zbrojnych, nie wszystkie publikowane teraz nagrania są aktualne. Przestrzegamy.

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Źródło:
Konkret24

Jedni straszą hordami migrantów; drudzy twierdzą, że Polska jest wyłączona z lokowania migrantów. Jedni alarmują, że pakt migracyjny już działa; drudzy uspokajają, że nie wejdzie w życie. Wyborca może odnieść wrażenie, że Unia Europejska właśnie decyduje w sprawie paktu migracyjnego - nic bardziej mylnego. To kampanijna gra. Ekspert tłumaczy, dlaczego się opłaca.

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Źródło:
TVN24+

Spór o referendum w sprawie prawa aborcyjnego był jednym z gorętszych momentów debaty Szymona Hołowni i Magdaleny Biejat. Marszałek Sejmu przekonywał, że w obecnej sytuacji "optymalne będzie referendum". Wyjaśniamy, dlaczego samo referendum nie przesądzi o zmianie prawa. 

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci generuje nagranie z fragmentem przemówienia Donalda Tuska w Holandii. Na jego podstawie internauci twierdzą, że polski premier o wybuch drugiej wojny światowej obwinił... Polskę. Lecz Tusk powiedział coś innego.

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy masowo ruszyli po polskie obywatelstwo" - ogłosił na nagraniu europoseł Konfederacji Marcin Sypniewski. Według niego w 2024 roku 40 tysięcy z nich dostało polski paszport. Nieprawda, o wiele mniej.

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki, odpowiadając na pytania dotyczące swoich mieszkań, zapewnił, że "nie ma nic do ukrycia". Mówił, że opublikuje swoje oświadczenie majątkowe, jeśli tylko będzie taka możliwość prawna. Tylko że zdaniem ekspertów już może to zrobić. Oto dlaczego zależy to od samego prezesa IPN.

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Źródło:
Konkret24

Czy premier kiedykolwiek zapowiadał, że będzie obchodził polskie prawo? Tak w kontekście dyskusji o przestrzeganiu konstytucji twierdzą posłowie PiS Zbigniew Bogucki i Michał Wójcik. Tylko że manipulują głośną już wypowiedzią Donalda Tuska.

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Źródło:
Konkret24

Pożar kościoła, do którego doszło w Walii, wywołał kolejną falę antyimigranckich komentarzy - także w polskiej sieci. Powodem jest stworzony na bazie tego wydarzenia fake news, jakoby ogień podłożyło dwoje Pakistańczyków. Policja jednak zaprzecza.

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą dwa niemal identyczne zdjęcia z uroczystości w ogrodzie Białego Domu. Na jednym z nich wśród gości widać Karola Nawrockiego, na drugim - w tym samym miejscu stoi zupełnie inny, nieznany mężczyzna. Sprawdziliśmy, które z tych zdjęć jest autentyczne, a które jest przeróbką.

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Źródło:
Konkret24

Pismo jednego z polskich dowódców wojskowych ma być dowodem, że Polska wyśle "korpus interwencyjny" na Ukrainę - tak twierdzą posłowie Roman Fritz i Konrad Berkowicz. Dowództwo operacyjne zaprzecza tym informacjom i pisze o "pożywce dla rosyjskich ośrodków propagandowych".

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Temat bykowego, czyli podatku dla osób bezdzietnych, wrócił w publicznej debacie za sprawą petycji, która trafiła do Sejmu. Ten pomysł forsuje również kandydujący na prezydenta Marek Jakubiak. Jako wzór wskazuje Niemcy. Porównanie jest niewłaściwe, a ekspert tłumaczy, dlaczego bykowe kłóci się z konstytucją.

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Źródło:
TVN24+

"Niesamowite, Polska się budzi!" - ogłosił europoseł PiS Waldemar Buda, publikując zdjęcie dwóch plakatów na jakimś ogrodzeniu. Wynika z niego, że na jednym banerze ktoś "przeprasza za baner" obok z wizerunkiem Rafała Trzaskowskiego. Śmieszne? Przede wszystkim nieprawdziwe. Bazowe dla tej przeróbki zdjęcie istnieje i już wcześniej intrygowało internautów.

"Przepraszam za baner". Wyborcza wojna na plakaty i... fejki

"Przepraszam za baner". Wyborcza wojna na plakaty i... fejki

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen twierdzi, że Ukraińcy przebywający w Polsce w świadczeniach socjalnych dostają więcej, niż wpłacają do budżetu państwa w podatkach. Dostępne opracowania pokazują jednak coś odwrotnego.

Mentzen o tym, ile wydajemy na Ukraińców, a ile zyskujemy. Nie ma racji

Mentzen o tym, ile wydajemy na Ukraińców, a ile zyskujemy. Nie ma racji

Źródło:
Konkret24

W sieci rozchodzi się informacja, jakoby Polska była "rekordzistą" pod względem złożonych wniosków azylowych w tym roku. Przekaz ten podają dalej między innymi działacze Konfederacji i PiS. Jednak autor posta, który stał się źródłem tych doniesień, manipulacyjnie dobrał dane. I o czymś nie wspomniał.

Rekord wniosków o azyl w Polsce? Podwójna manipulacja

Rekord wniosków o azyl w Polsce? Podwójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Prezydent Andrzej Duda wykorzystał zaproszenie na konwencję Karola Nawrockiego w Łodzi, żeby chwalić osiągnięcia rządów Zjednoczonej Prawicy i skrytykować działania gabinetu Donalda Tuska. W niektórych kwestiach mijał się jednak z prawdą, wprowadzając opinię publiczną w błąd.

Duda na konwencji Nawrockiego. Cztery nieprawdy

Duda na konwencji Nawrockiego. Cztery nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Michał Wawer straszy "polskimi emeryturami dla Hindusów", czyli że ZUS będzie hojnie dopłacał do "skromnych indyjskich emerytur". Mechanizm tej manipulacji jest podobny, jak w fałszywej narracji o uprawnieniach emerytalnych dla Ukraińców. Chodzi o umowy o zabezpieczeniu społecznym, które Polska standardowo zawiera z wieloma krajami.

"Polskie emerytury dla Hindusów"? Co zakłada ta umowa

"Polskie emerytury dla Hindusów"? Co zakłada ta umowa

Źródło:
Konkret24

Wojna prezydenta Donalda Trumpa z Uniwersytetem Harvarda trwa. Według rozsyłanego w sieci przekazu w odwecie za zabranie uczelni funduszy jej władze odrzuciły aplikację najmłodszego syna Trumpa - Barrona. Jednak żadnych dowodów na tę teorię nie ma.

Harvard nie przyjął na studia syna Trumpa? Skąd taka plotka

Harvard nie przyjął na studia syna Trumpa? Skąd taka plotka

Źródło:
Konkret24

Teksty z trzynastu polskich serwisów informacyjnych wykorzystano w kolejnej fazie operacji wpływu prowadzonej przez rosyjski ośrodek dezinformacji. W specjalnie tworzonych postach linkowano do artykułów, które zawierały treści przydatne Kremlowi. A potem w ruch szły boty.

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Źródło:
Konkret24

"Jakaś masakra", "ekologia to fikcja" - komentują internauci film, który notuje miliony wyświetleń w sieci. Ma przedstawiać cmentarz elektrycznych skuterów. Co o nim wiemy?

"Cmentarz elektrycznych skuterów"? Niezupełnie

"Cmentarz elektrycznych skuterów"? Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Posłowie i senatorowie PiS mieli wpłacać na partię minimum tysiąc złotych miesięcznie, europosłowie PiS - minimum pięć tysięcy. Tak zarządził Jarosław Kaczyński, gdy PiS nie dostał części subwencji. Konkret24 pozyskał rejestr wszystkich wpłat dla tej partii za 2024 rok. Oto kto wpłacił najwięcej, a kto w ogóle.

Mieli "wspierać partię finansowo". Kto ile wpłacił? Mamy rejestry PiS

Mieli "wspierać partię finansowo". Kto ile wpłacił? Mamy rejestry PiS

Źródło:
TVN24+