"Mamy mały szczepionkowy skandal". W szpitalach szczepione są osoby spoza grupy zero

Producent zaleca pięć dawek z jednej fiolki szczepionki, a rząd sześć. Skąd różnica?tvn24

Starosta śremski, ludzie ze świata kultury, rodziny pracowników szpitali zostali zaszczepieni na COVID-19, mimo że nie są w grupie zero wytypowanej w Narodowym Programie Szczepień do pierwszego etapu. Ministerstwo i NFZ tłumaczą, że chodzi o "konieczność efektywnego wykorzystania szczepionek".

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

To najlepszy sposób, aby rozstrzygnąć wątpliwość: 'szczepić się czy nie szczepić'" - napisał na Twitterze w czwartek rano 31 grudnia poseł Parlamentu Europejskiego Leszek Miller. Dołączył zdjęcie potwierdzające, że dzień wcześniej został zaszczepiony przeciwko COVID-19.

Wpis wywołał lawinę komentarzy. Internauci i dziennikarze dopytywali, dlaczego polityk już otrzymał szczepionkę, skoro obowiązuje kolejność według Narodowego Programu Szczepień.

"Polityk się szczepi w pierwszej kolejności. Pracownicy żłobków na końcu kolejki, razem z wszystkimi"; "Trochę jednak 'wtopa' Panie Premierze, chwalić się, że dostał Pan szczepionkę poza kolejnością..."; "Ilu medyków i pracowników dps wypchnąłeś z kolejki?"; "Na jakiej podstawie zaczepił się Pan?"; "Czy jest jakiś nowy apel, żeby politycy szczepili się przed medykami?"; "Kiedy politycy w naszym kraju nauczą się, że nie są lepsi od swoich wyborców? To wyjątkowa arogancja"; "Jeśli to prawda, to są znowu równi i równiejsi? My zwykli obywatele jak zawsze na szarym końcu" - pisali oburzeni internauci pod postem byłego premiera.

Jednak szczepionkę w ostatnich dniach dostały nie tylko osoby ujęte w tzw. etapie zero. Zaszczepiono także m.in. przedstawicieli środowiska kultury, rodziny pracowników szpitali czy starostę w Śremie.

Szczepienia trwają, kolejne dawki w Polsce
Szczepienia trwają, kolejne dawki w PolsceFakty TVN

Do godziny 18 w środę w Polsce zaszczepiono przeciw COVID-19 ponad 36,3 tys. osób – poinformowało w czwartek Ministerstwo Zdrowia. Resort podał, że w tej liczbie znalazło się "ponad 22 tysiące medyków". Akcja szczepień przeciw COVID-19 (na razie preparatem konsorcjum firm Pfizer i BioNTech) ruszyła w Polsce w niedzielę 27 grudnia.

"W przypadku dostępności szczepionek ponad zainteresowanie"

Kolejność szczepień została określona w przyjętym 15 grudnia Narodowym Programie Szczepień. Według niego podczas "etapu 0" są szczepieni: pracownicy sektora ochrony zdrowia (w tym wykonujący indywidualną praktykę), pracownicy Domów Pomocy Społecznej i pracownicy Miejskich Ośrodków Pomocy Społecznej oraz personel pomocniczy i administracyjny w placówkach medycznych, w tym stacjach sanitarno-epidemiologicznych. W ramach szczepień pracowników sektora ochrony zdrowia możliwość zaszczepienia się otrzymają osoby m.in. wykonujące zawody medyczne, czyli udzielające świadczeń zdrowotnych, w tym diagności laboratoryjni, farmaceuci, psycholodzy kliniczni i inni, włącznie z pracownikami prywatnych podmiotów świadczących usługi zdrowotne. Szczepieniami objęci zostaną również pracownicy techniczni i administracyjni podmiotów leczniczych, laboratoriów diagnostycznych, transportu medycznego a także nauczyciele akademiccy uczelni i studenci kierunków medycznych.

W dokumencie jest jednak zastrzeżenie, że "w przypadku dostępności szczepionek ponad zainteresowanie, ze szczepienia będą mogły korzystać osoby z kolejnych grup".

"Mamy mały szczepionkowy skandal"

Post Leszka Millera to nie pierwszy sygnał, że w Polsce są szczepieni obecnie nie tylko lekarze. 30 grudnia na facebookowej stronie Będąc Młodym Lekarzem pojawił się wpis o tym, że w Centrum Dydaktycznym Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego "trwają szczepienia nie tylko personelu medycznego". "Mamy mały szczepionkowy skandal" - zaczyna anonimowy autor wpisu.

Informacje mają pochodzić od "lekarzy zaszczepionych i tych którym nie udało się zaszczepić na WUM". "Od początku tygodnia szczepieni są aktorzy i nie jest to związane z żadną akcją promocyjną związaną ze szczepieniami. Jeżeli lekarze nie mogą doczekać się szczepienia, a szczepi się w pierwszej kolejności 'osoby znane' bez konkretnego celu związanego chociażby z promocją szczepień to jest to skandal" - informuje autor posta (pisownia oryginalna).

Internauci komentowali: "Czy jest w ogóle podstawa prawna, żeby szczepić aktorów czy polityków?"; "Słyszałam, że w niektórych szpitalach szczepią się całe rodziny pracowników medycznych"; "Do naszego szpitala w ogóle (szczepionki - red.) nie dotarły".

"Szereg osób ze świata kultury"

Kilka godzin po tym popularnym wpisie na stronie Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego pojawił się krótki komunikat. Jest w nim informacja, że "450 szczepień Agencja Rezerw Materiałowych przekazała do CM WUM jako dodatkową pulę dawek, odrębną od puli szczepionek przeznaczonych dla etapu zerowego akcji". Z tego zaszczepiono 300 pracowników szpitali WUM i 150 członków rodzin pracowników -pacjentów będących pod opieką szpitali i placówek WUM (w tym znane postaci ze świata kultury: 18 osób, które zgodziły się zostać ambasadorami akcji szczepień).

Biuro Informacji i Promocji szpitala informuje: "zgodnie z sugestią NFZ szczepieniami w dniu dzisiejszym (30 grudnia - red.) objęto też szereg osób ze świata kultury m.in. aktorów, kompozytorów, reżyserów, którzy będą promować w Polsce ideę szczepień przeciw COVID-19".

30 grudnia późnym wieczorem na facebookowej stronie Krystyny Jandy pojawił się wpis, w którym aktorka informuje o swoim szczepieniu. "Tak jestem jedną z osób zaszczepionych i jestem z tego powodu szczęśliwa i czuję się świetnie. Dziękuję za tę możliwość bo jestem w grupie ryzyka" - napisała i zalinkowała do komunikatu WUM.

Wpis Krystyny Jandy na FacebookuFacebook/Krystyna Janda

Post Jandy skomentowano na facebookowej stronie ZUM na WUM. "Niestety, udostępnianie praktycznie w nocy takiej informacji nie wydaje być działaniem zaplanowanym, co zresztą wprost wynika z treści posta. Nie wydaje się być on także częścią akcji promocyjnej, a zlokalizowanie i udostępnienie postu WUMu może świadczyć o pewnym wspólnym działaniu wizerunkowym" - napisał autor wpisu. I dodał: "Nie zrozumcie nas źle - w pełni popieramy szczepienia osób sławnych (wybitnych aktorów itd.) - to na pewno pozytywnie wpłynęłoby na sceptyczną część społeczeństwa. Pod jednym zasadniczym warunkiem - musi być to transparentne oraz rozdmuchane; dziennikarze muszą o tym wcześniej wiedzieć (zdradzimy, że pojęcia nie mieli o całej akcji), flesze muszą błyskać. Ale komu jak komu, celebrytom chyba nie musimy tego tłumaczyć...".

Starosta śremski zaszczepiony: "To moja spółka"

30 grudnia Radio Poznań poinformowało, że w powiatowym szpitalu im. Tedeusza Malińskiego w Śremie szczepionkę na COVID-19 przyjął tamtejszy starosta Zenon Jahns. Pytany przez dziennikarza, dlaczego - skoro nie jest pracownikiem służby medycznej - został zaszczepiony, odpowiedział: "Żeby dać sygnał mieszkańcom, że to jest jedyna droga, żebyśmy wrócili do normalności". Ja jestem też w grupie zerowej, bo jestem właścicielem szpitala". Dopytywany, co ma na myśli, odparł, że "wszystkie firmy współpracujące ze szpitalem są również w grupie zerowej". Poproszony, by wskazał, jaką spółkę reprezentuje, powiedział: "Ja nie prowadzę firmy, tylko jestem organem założycielskim, jestem właścicielem, to jest moja spółka".

Formalnie Powiatowy Szpital im. Tedeusza Malińskiego w Śremie jest spółką z ograniczoną odpowiedzialnością. Organami spółki są zgromadzenie wspólników (członkowie zarządu powiatu, w tym starosta), rada nadzorcza i jednoosobowy zarząd.

Pismo z NFZ: szczepić także rodziny lekarzy i pacjentów

Do redakcji Konkret24 dotarły nieoficjalne informacje, że szczepienia osób spoza grupy zero odbyły się m.in. w krakowskim Szpitalu im. Stefana Żeromskiego.

Jerzy Friediger, dyrektor tej placówki, potwierdził tę informację. Tłumaczy, że chodzi o "trzy-cztery osoby" z grupy 225, która przyjęła szczepionkę 30 grudnia. - Chodziło o to, żeby jej nie zmarnować - argumentuje. Powołuje się na pismo Narodowego Funduszu Zdrowia, które mówi o "elastycznym podejściu w kwalifikowaniu do szczepień". - Moim zdaniem jest to słuszne podejście - stwierdza.

Dotarliśmy do tego pisma, a rzeczniczka NFZ potwierdziła nam jego autentyczność. Jest datowane na 29 grudnia. Adresatami są dyrektorzy szpitali realizujących szczepienia COVID-19 dla personelu medycznego. Podpisali się: Filip Nowak, p.o. prezes Narodowego Funduszu Zdrowia i Agnieszka Kister, dyrektor Centrum e-Zdrowia. Informują dyrektorów placówek o konieczności efektywnego wykorzystania szczepionek dostarczonych do szpitali na potrzeby personelu. Zwracają uwagę, że "może być utrudnione zwiększoną absencją urlopową pracowników w bieżących dniach".

Pismo NFZ do dyrektorów szpitali

"Kancelaria Prezesa Rady Ministrów oraz Ministerstwo Zdrowia wyraziły zgodę na elastyczne podejście w kwalifikowaniu do szczepień. Do dnia 6 stycznia 2021 r. możliwe będzie, oprócz szczepienia pracowników, także szczepienie członków ich rodzin oraz pacjentów Państwa szpitali, którym stan zdrowia na to pozwoli, wykorzystując dawki, które mógłby się zmarnować, bo wcześniej zgłoszone osoby nie mogły się stawić w tym świąteczno-noworocznym terminie" - czytamy w dokumencie.

Jest tam jeszcze argument o tym, że "takie podejście wynika również z zasadności przetestowania rozwiązań IT zbudowanych na potrzeby obsługi procesu szczepień, w szczególności e-Karty Szczepień i elastycznego zgłaszania się ludności do szczepień populacyjnych".

Jak przekazała Konkret24 Sylwia Wądrzyk, dyrektor Biura Komunikacji Społecznej Narodowego Funduszu Zdrowia, pismo jest odpowiedzią na "apel Naczelnej Izby Lekarskiej" - chodzi o "konieczność efektywnego wykorzystania szczepionek".

Zdaniem Wądrzyk, możliwość szczepienia rodzin medyków oraz pacjentów szpitali, którym stan na to pozwala, pozwoli wykorzystać dawki szczepionki, "które mogłyby się zmarnować, z tego powodu, że wcześniej zgłoszone do szczepień osoby nie mogły się stawić w miejscu pracy w świąteczno-noworocznym terminie". Przypomniała, że szczepionki są dostarczane do szpitali w określonych partiach, w fiolkach wielodawkowych. Chodzi zatem o ich pełne wykorzystanie.

Nie odpowiedziała nam na pytania, w jaki sposób osoby spoza grupy zero były informowane, że do 6 stycznia mogą się zaszczepić; gdzie i kiedy mogą się zgłaszać; jak osoby spoza grupy zero są wybierane do szczepień.

Pismo NIL: prośba o "bardziej elastyczne zarządzenie dostępem do szczepień"

Niemal identyczną odpowiedź jak z NFZ dostaliśmy z Ministerstwa Zdrowia. Biuro komunikacji informuje, że pismo NFZ "jest to odpowiedź na apel środowiska lekarskiego, w tym Naczelnej Izby Lekarskiej".

Pismo prezesa NIL prof. Andrzeja Matyi do Michała Dworczyka nosi datę 28 grudnia. Zostało również przesłane do wiadomości ministra zdrowia i do pełniącego obowiązki szefa NFZ. W piśmie jest prośba o "bardziej elastyczne zarządzenie dostępem do szczepień przeciwko COVID-19". Jak argumentuje prezes NIL, chodzi o jak najlepsze wykorzystanie dostępnych szczepionek w sytuacjach, gdy "nie będzie możliwe wykorzystanie wszystkich dawek z otwartej fiołki szczepionki ze względu na niezgłoszenie się bądź niezakwalifikowanie do szczepienia osoby z kolejki". W piśmie nie pada żadna sugestia, kogo należałoby wówczas zaszczepić: czy polityków, czy rodziny medyków, czy osoby ze świata kultury.

Pismo prezesa NIL do szefa KPRM

Takich postulatów nie chciał też formułować w rozmowie z Konkret24 Rafał Hołubicki, rzecznik NIL. - Naszą rola nie jest wskazywanie tych osób. Nie od tego jesteśmy - stwierdził i zapewnił, że jego organizacji zależy, aby żadna dawka szczepionki się nie zmarnowała.

"Lekarzy wyprzedzają aktorzy, celebryci, pracownicy administracyjni szpitali"

W sprawie zaszczepienia się 29 grudnia dzwoniliśmy do Leszka Millera, chcąc zapytać, jak został zakwalifikowany. Nie odbierał. Na SMS-ową prośbę o komentarz do publikacji tekstu nie odpowiedział.

W kolejnym etapie ze szczepień mają korzystać: pensjonariusze domów pomocy społecznej oraz zakładów opiekuńczo-leczniczych, pielęgnacyjno-opiekuńczych i innych miejsc stacjonarnego pobytu, osoby powyżej 60. roku życia w kolejności od najstarszych, służby mundurowe, w tym Wojsko Polskie oraz nauczyciele. Proces rejestracji powszechnych szczepień Polaków przeciwko COVID-19 rozpocznie się 15 stycznia 2021 roku.

"W wielu miejscach lekarze się skarżą, że wcale nie są pierwsi w kolejce do szczepień, że wyprzedzają ich aktorzy, celebryci, pracownicy administracyjni szpitali etc., generalnie na chwilę obecną dużo osób nie może doczekać się swojej kolejki i jest dużo więcej chętnych" - skomentował na Twitterze 31 grudnia Damian Patecki, łódzki anestezjolog.

_____________________________________________________________________________________

aktualizacja 31.12.2020

Kilka godzin po publikacji tego tekstu Ministerstwo Zdrowia poinformowało na Twitterze, że Adam Niedzielski zlecił kontrolę, "czy szczepienie osób spoza grupy '0' odbyło się zgodnie ze wskazanymi zasadami". Ponadto minister Niedzielski napisał na Twitterze: "Jestem zdegustowany postępowaniem władz WUM, które dokonały nadużycia interpretacyjnego, organizując ustawione szczepienie dla grupy SWOICH wybrańców".

Autor: Jan Kunert, współprac. Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24; zdjęcie: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Masz swoje hipotezy, dobierasz do nich pasujące ci zdarzenia, podkręcasz emocje - i teoria gotowa. To nic, że nieprawdziwa, byle znalazła zwolenników. Tak się właśnie stało z blackoutem w Hiszpanii i Portugalii. Przeciwnicy zielonej energii obarczyli winą Europejski Zielony Ład, a politycy stali się pasem transmisyjnym tej nowej teorii spiskowej. Zadział efekt potwierdzenia.

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Źródło:
Konkret24

Do tegorocznej parady w Dzień Zwycięstwa w Moskwie rosyjskie wojsko miało się przygotowywać, ćwicząc na czołgach "wypożyczonych w Kazachstanie" - twierdzą internauci, pokazując jako "dowód" pewnie nagranie. To, co na nim widać, przeczy jednak ich tezie.

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki "zachęcił wszystkich kontrkandydatów" w wyborach prezydenckich do opublikowania oświadczeń majątkowych. Tylko że większość z nich to zrobiła, są publicznie dostępne. Jeden z kandydatów nie deklaruje własności żadnego mieszkania czy domu, inni mają po kilka mieszkań. Co jeszcze wiemy?

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Źródło:
Konkret24

Szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Paprocka broni Andrzeja Dudy jako strażnika konstytucji. Według niej "nie było żadnego wyborów sędziów dublerów". Przypominamy więc, jak w 2015 roku wybrano sędziów do Trybunału Konstytucyjnego.

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Źródło:
Konkret24

Kilka godzin po tragedii na Uniwersytecie Warszawskim w mediach społecznościowych zaczęła krążyć informacja, jakoby sprawcą ataku był Ukrainiec. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem takich pogłosek, nie są prawdziwe.

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Źródło:
Konkret24

Niedługo po ataku Indii na Pakistan zaczęto rozpowszechniać w sieci nagrania mające przedstawiać moment ataku. Jak często bywa w przypadku konfliktów zbrojnych, nie wszystkie publikowane teraz nagrania są aktualne. Przestrzegamy.

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Źródło:
Konkret24

Jedni straszą hordami migrantów; drudzy twierdzą, że Polska jest wyłączona z lokowania migrantów. Jedni alarmują, że pakt migracyjny już działa; drudzy uspokajają, że nie wejdzie w życie. Wyborca może odnieść wrażenie, że Unia Europejska właśnie decyduje w sprawie paktu migracyjnego - nic bardziej mylnego. To kampanijna gra. Ekspert tłumaczy, dlaczego się opłaca.

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Źródło:
TVN24+

Spór o referendum w sprawie prawa aborcyjnego był jednym z gorętszych momentów debaty Szymona Hołowni i Magdaleny Biejat. Marszałek Sejmu przekonywał, że w obecnej sytuacji "optymalne będzie referendum". Wyjaśniamy, dlaczego samo referendum nie przesądzi o zmianie prawa. 

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci generuje nagranie z fragmentem przemówienia Donalda Tuska w Holandii. Na jego podstawie internauci twierdzą, że polski premier o wybuch drugiej wojny światowej obwinił... Polskę. Lecz Tusk powiedział coś innego.

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy masowo ruszyli po polskie obywatelstwo" - ogłosił na nagraniu europoseł Konfederacji Marcin Sypniewski. Według niego w 2024 roku 40 tysięcy z nich dostało polski paszport. Nieprawda, o wiele mniej.

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki, odpowiadając na pytania dotyczące swoich mieszkań, zapewnił, że "nie ma nic do ukrycia". Mówił, że opublikuje swoje oświadczenie majątkowe, jeśli tylko będzie taka możliwość prawna. Tylko że zdaniem ekspertów już może to zrobić. Oto dlaczego zależy to od samego prezesa IPN.

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Źródło:
Konkret24

Czy premier kiedykolwiek zapowiadał, że będzie obchodził polskie prawo? Tak w kontekście dyskusji o przestrzeganiu konstytucji twierdzą posłowie PiS Zbigniew Bogucki i Michał Wójcik. Tylko że manipulują głośną już wypowiedzią Donalda Tuska.

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Źródło:
Konkret24

Pożar kościoła, do którego doszło w Walii, wywołał kolejną falę antyimigranckich komentarzy - także w polskiej sieci. Powodem jest stworzony na bazie tego wydarzenia fake news, jakoby ogień podłożyło dwoje Pakistańczyków. Policja jednak zaprzecza.

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą dwa niemal identyczne zdjęcia z uroczystości w ogrodzie Białego Domu. Na jednym z nich wśród gości widać Karola Nawrockiego, na drugim - w tym samym miejscu stoi zupełnie inny, nieznany mężczyzna. Sprawdziliśmy, które z tych zdjęć jest autentyczne, a które jest przeróbką.

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Źródło:
Konkret24

Pismo jednego z polskich dowódców wojskowych ma być dowodem, że Polska wyśle "korpus interwencyjny" na Ukrainę - tak twierdzą posłowie Roman Fritz i Konrad Berkowicz. Dowództwo operacyjne zaprzecza tym informacjom i pisze o "pożywce dla rosyjskich ośrodków propagandowych".

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Temat bykowego, czyli podatku dla osób bezdzietnych, wrócił w publicznej debacie za sprawą petycji, która trafiła do Sejmu. Ten pomysł forsuje również kandydujący na prezydenta Marek Jakubiak. Jako wzór wskazuje Niemcy. Porównanie jest niewłaściwe, a ekspert tłumaczy, dlaczego bykowe kłóci się z konstytucją.

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Źródło:
TVN24+

"Niesamowite, Polska się budzi!" - ogłosił europoseł PiS Waldemar Buda, publikując zdjęcie dwóch plakatów na jakimś ogrodzeniu. Wynika z niego, że na jednym banerze ktoś "przeprasza za baner" obok z wizerunkiem Rafała Trzaskowskiego. Śmieszne? Przede wszystkim nieprawdziwe. Bazowe dla tej przeróbki zdjęcie istnieje i już wcześniej intrygowało internautów.

"Przepraszam za baner". Wyborcza wojna na plakaty i... fejki

"Przepraszam za baner". Wyborcza wojna na plakaty i... fejki

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen twierdzi, że Ukraińcy przebywający w Polsce w świadczeniach socjalnych dostają więcej, niż wpłacają do budżetu państwa w podatkach. Dostępne opracowania pokazują jednak coś odwrotnego.

Mentzen o tym, ile wydajemy na Ukraińców, a ile zyskujemy. Nie ma racji

Mentzen o tym, ile wydajemy na Ukraińców, a ile zyskujemy. Nie ma racji

Źródło:
Konkret24

W sieci rozchodzi się informacja, jakoby Polska była "rekordzistą" pod względem złożonych wniosków azylowych w tym roku. Przekaz ten podają dalej między innymi działacze Konfederacji i PiS. Jednak autor posta, który stał się źródłem tych doniesień, manipulacyjnie dobrał dane. I o czymś nie wspomniał.

Rekord wniosków o azyl w Polsce? Podwójna manipulacja

Rekord wniosków o azyl w Polsce? Podwójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Prezydent Andrzej Duda wykorzystał zaproszenie na konwencję Karola Nawrockiego w Łodzi, żeby chwalić osiągnięcia rządów Zjednoczonej Prawicy i skrytykować działania gabinetu Donalda Tuska. W niektórych kwestiach mijał się jednak z prawdą, wprowadzając opinię publiczną w błąd.

Duda na konwencji Nawrockiego. Cztery nieprawdy

Duda na konwencji Nawrockiego. Cztery nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Michał Wawer straszy "polskimi emeryturami dla Hindusów", czyli że ZUS będzie hojnie dopłacał do "skromnych indyjskich emerytur". Mechanizm tej manipulacji jest podobny, jak w fałszywej narracji o uprawnieniach emerytalnych dla Ukraińców. Chodzi o umowy o zabezpieczeniu społecznym, które Polska standardowo zawiera z wieloma krajami.

"Polskie emerytury dla Hindusów"? Co zakłada ta umowa

"Polskie emerytury dla Hindusów"? Co zakłada ta umowa

Źródło:
Konkret24

Wojna prezydenta Donalda Trumpa z Uniwersytetem Harvarda trwa. Według rozsyłanego w sieci przekazu w odwecie za zabranie uczelni funduszy jej władze odrzuciły aplikację najmłodszego syna Trumpa - Barrona. Jednak żadnych dowodów na tę teorię nie ma.

Harvard nie przyjął na studia syna Trumpa? Skąd taka plotka

Harvard nie przyjął na studia syna Trumpa? Skąd taka plotka

Źródło:
Konkret24

Teksty z trzynastu polskich serwisów informacyjnych wykorzystano w kolejnej fazie operacji wpływu prowadzonej przez rosyjski ośrodek dezinformacji. W specjalnie tworzonych postach linkowano do artykułów, które zawierały treści przydatne Kremlowi. A potem w ruch szły boty.

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Źródło:
Konkret24

"Jakaś masakra", "ekologia to fikcja" - komentują internauci film, który notuje miliony wyświetleń w sieci. Ma przedstawiać cmentarz elektrycznych skuterów. Co o nim wiemy?

"Cmentarz elektrycznych skuterów"? Niezupełnie

"Cmentarz elektrycznych skuterów"? Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Posłowie i senatorowie PiS mieli wpłacać na partię minimum tysiąc złotych miesięcznie, europosłowie PiS - minimum pięć tysięcy. Tak zarządził Jarosław Kaczyński, gdy PiS nie dostał części subwencji. Konkret24 pozyskał rejestr wszystkich wpłat dla tej partii za 2024 rok. Oto kto wpłacił najwięcej, a kto w ogóle.

Mieli "wspierać partię finansowo". Kto ile wpłacił? Mamy rejestry PiS

Mieli "wspierać partię finansowo". Kto ile wpłacił? Mamy rejestry PiS

Źródło:
TVN24+