Premier: "Na świńską grypę umierały setki osób". Dane nie potwierdzają


Podczas debaty sejmowej premier Mateusz Morawiecki mówił o pandemii grypy w 2009 roku wywołanej wirusem A/H1N1, "która szalała również w Polsce". "Łącznie na świńską grypę umierały setki osób" – stwierdził. Dane pokazują jednak, że w ostatnich kilkunastu latach roczna liczba zgonów na grypę w Polsce nie przekraczała 200.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Podczas sejmowej debaty w czwartek 4 czerwca nad udzieleniem wotum zaufania dla rządu premiera Mateusza Morawieckiego wygłosił on przemówienie, w którym wymieniał wiele działań swojego gabinetu, w dużej części związanych z pandemią COVID-19.

Mówiąc o reakcji swojego rządu na rozprzestrzenianie się koronawirusa, premier odwołał się do epidemii sprzed 11 lat wywołanej wirusem tzw. świńskiej grypy typu A/H1N1. Rządy w Polsce sprawowała wtedy koalicja PO-PSL, premierem był Donald Tusk, Ministerstwem Zdrowia kierowała Ewa Kopacz.

Mateusz Morawiecki w Sejmie o pandemii świńskiej grypy
Mateusz Morawiecki w Sejmie o pandemii świńskiej grypy tvn24

Nawiązując do tamtego okresu, premier Morawiecki zaproponował zebranym na sali sejmowej "eksperyment dla ludzi o stalowych nerwach". "Jak wyglądałoby zarządzanie pandemią w czasach koronawirusa na przykładzie świńskiej grypy w 2009 roku?" – pytał. "Dzisiaj już wiele osób zapomniało, była taka epidemia. Bardzo groźna epidemia, która również w Polsce szalała. Kiedy w Polsce zachorowań było już ponad 130 tysięcy, to był listopad 2009 roku, rada ówczesnej pani minister Ewy Kopacz była taka: 'nic nie róbcie, cieszcie się wiosną', mniej więcej w ten sposób, a ówczesny premier Tusk mówił o tym, że to 'histeria globalna'. A wtedy umierali ludzie" – kontynuował.

Potem mówił o zgonach w tamtym roku, podkreślając, że "tak reagowali wówczas przywódcy, osoby odpowiedzialne za służbę zdrowia, kiedy umierały setki osób łącznie na świńską grypę. Nie było właściwej reakcji wówczas po stronie Platformy Obywatelskiej, po stronie partii pana przewodniczącego Budki, pana byłego przewodniczącego Schetyny i pana Trzaskowskiego".

Cały sezon: 182 zgony

Sezon na grypę w Polsce trwa w okresie jesienno-zimowym, szczyt zwykle przypada na styczeń i luty. W takich przedziałach czasowych dane dotyczące tej choroby zakaźnej raportuje Główny Inspektorat Sanitarny.

We wspomnianym przez premiera sezonie 2009/2010 rzeczywiście pojawił się nowy typ wirusa grypy – A/H1N1. Z racji odzwierzęcego pochodzenia chorobę nazwano świńską grypą. Z powodu szybkiego szerzenia się zakażeń poza typowym sezonem i poza pierwotnym epicentrum (Meksykiem) w czerwcu 2009 roku Światowa Organizacja Zdrowia ogłosiła pandemię tej choroby.

Wszystkie dane statystyczne na temat polskiego rozwoju epidemii można znaleźć w corocznych "Raportach Głównego Inspektora Sanitarnego" - w tym przypadku jest to raport za rok 2010. W sekcji poświęconej pandemii świńskiej grypy napisano, że "łącznie w sezonie grypowym, na przełomie 2009/2010 r., w okresie od 1 września 2009 r. do 31 marca 2010 r., zarejestrowano 748 717 przypadków zachorowań lub podejrzeń zachorowań na grypę. Zanotowano 182 zgony z powodu grypy wywołanej wirusem A(H1N1)vprzeważnie u osób cierpiących na choroby przewlekłe".

W raporcie za rok 2009 podano, że do końca 2009 roku takich zgonów było 148. Oznacza to, że śmiertelność tego wirusa w Polsce nie przekroczyła 0,1 proc. (w przybliżeniu wyniosła 0,02 proc.) i nie odbiegała od wskaźnika śmiertelności zwykłej grypy sezonowej.

Premier o "liczbach, które świadczą o sukcesach rządu", a które opozycja próbuje "zakrzyczeć, zamazać"
Premier o "liczbach, które świadczą o sukcesach rządu", a które opozycja próbuje "zakrzyczeć, zamazać"tvn24

Mówiąc o reakcji rządu PO-PSL na pandemię A/H1N1, premier Morawiecki odnosił się prawdopodobnie do decyzji minister zdrowia Ewy Kopacz. Nie zgodziła się na zakup dostępnych szczepionek na tę chorobę. Tłumaczyła, że warunki zakupu szczepionek proponowane przez firmy farmaceutyczne były w Polsce niemożliwe do zaakceptowania.

Postępowanie Ewy Kopacz było krytykowane przez posłów opozycji, w tym Prawa i Sprawiedliwości. Słuszność działań polskiego rządu została potwierdzona przez Komisję ds. Społecznych, Zdrowia i Rodziny Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy na posiedzeniu "Zarządzanie wobec pandemii grypy A/H1N1". Były prezes Francuskiego Czerwonego Krzyża prof. Marc Gentilini powiedział na konferencji prasowej, że w sprawie walki z grypą A/H1N1 Polska może służyć za najlepszy wzór.

Co roku poniżej 200 zgonów

Monitorowaniem sytuacji epidemiologicznej związanej z grypą sezonową w Polsce zajmuje się również Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny. Na stronie poświęconej tej chorobie zakaźnej publikuje wykresy obrazujące natężenie grypy w danych sezonach, a także jej śmiertelność.

NIZP-PZH tworzy swoje wizualizacje z podziałem na lata, a nie sezony zachorowań. Z tych danych widać, że 148 zgonów na grypę w 2009 roku oznaczało rzeczywiście więcej niż w latach 2008 i 2010, ale liczba ta nie odbiegła od średnich z dłuższego okresu.

Zachorowania i podejrzenia zachorowań na grypę oraz liczba zgonów z powodu grypy w PolsceNIZP-PZH

Na wykresie widać, że od 2001 roku roczna liczba zgonów na grypę nie przekraczała 200. Ostatni raz więcej było w 2000 roku - blisko 400.

W 2020 roku od 1 stycznia do 31 maja z powodu grypy zmarły w Polsce 62 osoby.

Wirus grypy a koronawirus

Na temat różnic wirusa grypy i koronawirusa, także w kontekście ich śmiertelności, już pisaliśmy w Konkret24. Przytoczyliśmy m.in. opinię dr. hab. n. med. Jerzego Jaroszewicza, kierownika Oddziału Obserwacyjno-Zakaźnego i Hepatologii Szpitala Specjalistycznego nr 1 w Bytomiu, który w rozmowie z TVN24 mówił, że podstawową różnicą między tymi wirusami jest fakt, że "jeden jest znany, a drugi nie".

"Ten pierwszy [grypy - red.] znamy od kilkudziesięciu lat. Wiemy, jak się mutuje i jak się zmienia. Jest to wróg dobrze opracowany. Przeciwko wirusowi grypy mamy szczepionkę" - powiedział Jaroszewicz. "W przypadku koronawirusa tę wiedzę dopiero zdobywamy, bo jest to wirus znany od około trzech miesięcy, a dane, które o nim otrzymujemy, są fragmentaryczne" – mówił w lutym.

Dziś, według informacji Ministerstwa Zdrowia (stan na 4 czerwca godz. 10), w Polsce na COVID-19 zachorowało ponad 24,8 tys. osób. Zmarło 1117. Oznacza to śmiertelność na poziomie 4,5 proc. Zestawienie tego wskaźnika z odpowiadającym grypie 0,1 proc. pokazuje, która choroba stanowi większe zagrożenie dla zdrowia publicznego.

Głosami 235 posłów Sejm udzielił wotum zaufania rządowi Mateusza Morawieckiego.

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Radek Pietruszka / PAP

Pozostałe wiadomości

"Czym ci biedni ludzie mają palić"? - komentują internauci, którzy uwierzyli w rzekomy nowy zakaz planowany w Unii Europejskiej. Krążący w sieci przekaz jest skutkiem sugestii zbudowanej na bazie tytułu jednego z tekstów w specjalistycznym serwisie. Uspokajamy: w UE nie ma takich planów.

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

 W Kanadzie za "mówienie dobrze o samochodach spalinowych" grozi "dwa lata odsiadki", bo to "propaganda antyklimatystyczna" - twierdzą bohaterowie nagrań, które mają tysiące wyświetleń w sieci. Po pierwsze, to nieprawda. Po drugie, internauci mylą promowanie paliw kopalnych z chwaleniem samochodu.

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

Źródło:
Konkret24

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie pokazujące, jak mężczyzna podbiega do zatkniętej w polu flagi Autonomii Palestyńskiej, kopie ją - i tym samym aktywuje ukrytą bombę. Czy to się zdarzyło naprawdę? Czy film jest prawdziwy? Czy on przeżył? Internauci pytają, a udzielane odpowiedzi są rozbieżne. Wyjaśniamy więc.

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

Źródło:
Konkret24

Wielu internautów wierzy w rozpowszechniany w sieci przekaz, jakoby środki z Krajowego Planu Odbudowy zostały nam wypłacone po bardzo zawyżonym kursie i że Polska będzie spłacała to przez pół wieku. Tyle że to nieprawda.

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Źródło:
Konkret24

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24

Ponad milionowe zasięgi generuje w polskiej sieci przekaz, że od początku lipca nie będzie można w Niemczech w weekendy jeździć samochodami osobowymi. Powodem ma być troska o środowisko. Uspokajamy: nie ma takich planów.

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

Źródło:
Konkret24

Czy Amerykański Czerwony Krzyż nie przyjmuje krwi od osób zaszczepionych przeciw COVID-19? Taką teorię, na podstawie pytań z formularza tej organizacji, wysnuli polscy internauci. Kwestionariusz jest prawdziwy, teoria już nie.

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Źródło:
Konkret24

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Sceptycy pandemii COVID-19 i przeciwnicy wprowadzonych wtedy obostrzeń szerzą ostatnio narrację, jakoby "niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii". Wiele wpisów z taką informacją krąży po Facebooku i w serwisie X. Nie jest to jednak prawda.

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawiły się dramatyczny zbiór nagrań, rzekomo z potężnej burzy, która przeszła nad Dubajem. Niektóre z nich nie mają jednak nic wspólnego z ostatnimi wydarzeniami. Wyjaśniamy.

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Źródło:
Konkret24

Posłanka PiS Joanna Lichocka zaalarmowała swoich odbiorców, że we Wrocławiu powstał "ruchomy meczet". W poście nawiązała do kwestii nielegalnych migrantów, Donalda Tuska i Unii Europejskiej. Posłanka mija się z prawdą. Pokazujemy, co rzeczywiście stoi przy Stadionie Olimpijskim w stolicy Dolnego Śląska.

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

Źródło:
Konkret24

"Głosują, jak im patroni z Niemiec każą", "lista hańby europosłów", "komu podziękować za pakiet migracyjny" - z takimi komentarzami rozsyłane jest w sieci zestawienie mające pokazywać, jak 25 polskich europosłów rzekomo głosowało "w sprawie pakietu migracyjnego". Tylko że grafika zawiera błędy i nie przedstawia, jak rzeczywiście ci europosłowie głosowali. Wyjaśniamy.

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

Źródło:
Konkret24