Koronawirus a grypa. Co mówią o nich statystyki?


Wybuch epidemii nowego koronawirusa SARS-CoV-2 zbiegł się w czasie z okresem zwiększonej zachorowalności na grypę sezonową. W jednej z przesłanych wiadomości internautka pytała: "Co w końcu jest groźniejsze: wirus grypy, gdzie zachorowały już setki ludzi i jest już parę osób śmiertelnych, czy obecny wirus?". Statystyki potwierdzają, że dotychczas większą śmiertelność na świecie wykazuje koronawirus.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Pierwszy wirus zaraża co roku w podobnym okresie, drugi jest dla epidemiologów nowością. Oba wywołują jednak podobne objawy. Koronawirus SARS-CoV-2 zaczął szerzyć się w okresie polskiego szczytu zachorowań na grypę, wywołując pytania o porównywalność obu zagrożeń dla zdrowia.

Ten temat pojawił się m.in. w pytaniach dotyczących koronawirusa, które każdy może wysłać na Kontakt24. Internautka posługująca się nickiem Małgosia zastanawiała się: "co w końcu jest groźniejsze: wirus grypy, gdzie zachorowały już setki ludzi i jest już parę osób śmiertelnych, czy obecny wirus? Czy czasem nie demonizuje się tego wirusa tylko dlatego, że jest to nowy wirus?".

Co musisz wiedzieć o koronawirusie? Ministerstwo Zdrowia radzi
Co musisz wiedzieć o koronawirusie? Ministerstwo Zdrowia radziministerstwo zdrowia

"A nie ma wykresu porównującego koronawirus do grypy sezonowej? Bo to mnie chyba bardziej interesuje", napisała internautka pod jednym z wpisów na naszym facebookowym profilu.

Objawy: podobieństwa i różnice

Objawy zarażenia się grypą sezonową i koronawirusem są do siebie podobne. Różnice, w rozmowie z TVN24, tłumaczył dr hab. n. med. Jerzy Jaroszewicz, kierownik Oddziału Obserwacyjno-Zakaźnego i Hepatologii Szpitala Specjalistycznego nr 1 w Bytomiu.

- O ile przy grypie występuje wysoka gorączka, to w przypadku koronawirusa nie jest ona aż tak wysoka - tłumaczył Jaroszewicz. - Koronawirus daje częściej objawy związane z górnymi drogami oddechowymi w postaci kaszlu, duszności, zapalenia płuc - dodawał.

Koronawirus a grypa. Cała rozmowa z doktorem Jerzym Jaroszewiczem
Koronawirus a grypa. Cała rozmowa z doktorem Jerzym Jaroszewiczem

- Objawy grypy to przede wszystkim wysoka gorączka, bóle mięśni, bóle stawów, uczucie zmęczenia i rozbicia - mówił Jaroszewicz. Przy grypie kaszel i katar wystąpić mogą, ale nie muszą. Lekarz podkreślał, że w jej przypadku szczególnie groźne są możliwe powikłania.

- Grypa jest groźna z powodu możliwości powikłań. Powoduje śródmiąższowe zapalenie płuc, zapalenie mięśnia sercowego, a także zapalenie opon mózgowych i mózgu oraz uszkodzenia wielonarządowe. To skutki mogące prowadzić nawet do śmierci. Dotyczą przede wszystkim osób starszych z innymi chorobami współistniejącymi - wyjaśniał.

Koronawirus: 3,4 procent

Podstawową różnicą między wirusami, wspomnianą przez dr Jaroszewicza, jest jednak fakt, że "jeden jest znany, a drugi nie".

- Ten pierwszy [grypy - red.] znamy od kilkudziesięciu lat. Wiemy, jak się mutuje i jak się zmienia. Jest to wróg dobrze opracowany. Przeciwko wirusowi grypy mamy szczepionkę - powiedział Jaroszewicz. Jak mówił, w przypadku koronawirusa tę wiedzę dopiero zdobywamy, bo jest to wirus znany od około trzech miesięcy, a dane, które o nim otrzymujemy, są fragmentaryczne.

Przedstawia je między innymi Międzynarodowa Organizacja Zdrowia (WHO). W swoich raportach, wydawanych od 21 stycznia 2020, codziennie podaje aktualizację liczby chorych i zmarłych w wyniku zakażenia.

Zgodnie z ich informacjami na 28 lutego, a więc 39. dzień od publikacji pierwszego opracowania, zarażonych na świecie było 82,7 tys. osób. Śmierć w wyniku zachorowania na COVID-19 poniosło ponad 2,8 tys. pacjentów. Wskaźnik śmiertelności, wynikający z tych danych, wyniósł więc 3,4 procent.

Rozwój epidemii koronowirusa w pierwszych 36 dniach na tle innych epidemii
Rozwój epidemii koronowirusa w pierwszych 36 dniach na tle innych epidemiitvn24.pl

W opracowaniu opublikowanym przez WHO-China Joint Mission on Coronavirus Disease 2019 za okres do 24 lutego czytamy, że współczynnik umieralności (liczba zgonów na 100 tys. osób) w Chinach jest różny dla poszczególnych regionów. O ile w Wuhan to 5,8 proc., to w niektórych regionach kraju zaledwie 0,7 proc. Średnią wyliczono na 3,8 proc. Wskaźnik umieralności wzrasta wraz z wiekiem chorych - najwyższa jest wśród osób powyżej 80 roku życia. Wśród mężczyzn wynosi 4,7 proc., a wśród kobiet 2,8 proc.

Grupa szwajcarskich naukowców zwraca jednak uwagę, że do takich wskaźników należy podchodzić ostrożnie - przede wszystkim związane jest to z okresem wylęgania się wirusa czy zaniżonymi wskaźnikami zgłaszania przypadków zachorowań (badacze piszą wręcz o "poważnym niedoszacowaniu" danych). Zwracają także uwagę, że śmiertelność/umieralność będzie też różnić się w poszczególnych regionach świata, co związane jest przede wszystkim z dostępem i jakością usług medycznych, na które wpływ także może mieć liczba zachorowań (szeroka epidemia vs pojedyncze przypadki zachorowań).

Grypa: 0,1 procent

Tak dokładnych danych w odniesieniu do grypy sezonowej w ujęciu ogólnoświatowym, jak w przypadku koronawirusa, WHO nie przedstawia. W swoich publikacjach opiera się wyłącznie na szacunkach.

Szczegółowe wyliczenia dotyczące grypy publikują natomiast co roku krajowe ośrodki, organizacje i instytuty zajmujące się monitorowaniem i przeciwdziałaniem rozprzestrzenianiu się tego wirusa.

Jednym z największych ośrodków jest amerykańskie Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom (Centers for Disease Control and Prevention, CDC). Podało ono, że na podstawie własnych wyliczeń w sezonie 2018-2019 (zwykle od września do kwietnia) na grypę w Stanach Zjednoczonych zachorowało 35,5 mln osób. Z tej grupy 490 tys. było hospitalizowanych, a śmierć w wyniku powikłań pogrypowych poniosło 34,2 tys. Amerykanów.

Można więc zauważyć, że mimo znacznie większej liczby zachorowań niż w przypadku koronawirusa, wskaźnik śmiertelności dla grypy jest zdecydowanie niższy. W sezonie 2018/2019 w USA wyniósł 0,09 procent, a więc nieco poniżej jednego promila.

Na trwający obecnie sezon 2019/2020 CDC również już przygotował odpowiednie szacunkowe zestawienia. Zgodnie z najnowszą aktualizacją ta amerykańska agencja rządowa prognozuje, że od 1 października do 22 lutego na terenie Stanów Zjednoczonych na grypę zachorowało od 32 do 45 mln Amerykanów. Z tej grupy zmarło od 18 do 46 tys. Nawet więc w najgorszej wersji tego scenariusza (46 tys. zmarłych przy 32 mln chorych) wskaźnik śmiertelności plasuje się w okolicach 0,1 procent, czyli jednego promila.

Jako że problem zachorowań na grypę dotyka także europejskie kraje zmagające się obecnie z koronawirusem, wskaźnik śmiertelności można podać także m.in. dla Włoch i Niemiec.

W najbardziej dotkniętym epidemią koronawirusa europejskim kraju w okresie od 14 października 2019 do 9 lutego 2020 na grypę zachorowało niemal dokładnie 5 mln Włochów. Instytucja udostępniająca te dane - Istituto Superiore di Sanita - nie podaje co prawda dokładnej liczby zgonów związanych z grypą, ale w zamieszczonym na jej stronie komentarzu szefa Departamentu Chorób Zakaźnych, Gianniego Rezzy, można przeczytać, że "szacowana śmiertelność na grypę sezonową jest mniejsza niż jeden na tysiąc". Oznacza to, że we Włoszech jest ona porównywalna do średniej amerykańskiej.

Dla porównania, wskaźnik śmiertelności koronawirusa we Włoszech na 28 lutego wyniósł 2,6 procent.

Dokładne dane o zachorowaniach na grypę podaje co tydzień niemiecki Instytut Roberta Kocha. W najnowszym opracowaniu obejmującym statystyki od początku okresu zachorowań do 21 lutego tego roku podano, że na grypę zachorowało prawie 98,5 tys. Niemców (przypadki potwierdzone laboratoryjnie).

Dla 161 z nich przebieg choroby zakończył się tragicznie. Oznacza to wskaźnik śmiertelności na poziomie 0,16 procent, czyli w przybliżeniu 2 promile. 85 proc. zmarłych osób miało powyżej 60 lat.

Grypa w Polsce

W Polsce nie ogłoszono do tej pory żadnego potwierdzonego przypadku zachorowania na koronawirusa. Chorych na grypę Polaków przybywa natomiast każdego tygodnia. Wzrosty dochodzą nawet do 200 tysięcy.

Dane na ten temat publikuje Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego - Państwowy Zakład Higieny. Przykładowo od 21 stycznia, kiedy WHO zaczęło raportować o koronawirusie, do 22 lutego - zachorowań i podejrzeń zachorowań na grypę w Polsce było łącznie ponad 1,1 mln. W danych zawartych w "Meldunkach Epidemiologicznych" PZH wykazywana jest grypa (rozpoznana klinicznie i/lub laboratoryjnie) oraz wszystkie rozpoznane klinicznie zachorowania grypopodobne i ostre zakażenia dróg oddechowych spełniające kryteria definicji grypy.

Z tej ponad milionowej grupy śmierć w związku z zachorowaniem poniosło 25 Polaków. Wskaźnik śmiertelności dla tego wirusa w naszym kraju wyniósł więc dla tego okresu 0,002 proc.

Na swojej stronie PZH udostępnia także infografikę pokazującą zapadalność i umieralność na grypę na 100 tys. ludności od 1975 do 2017 r. Od 2001 umieralność nie przekroczyła 0,5 proc.

Zapadalność i umieralność na grypę w PolsceNIZP-PZH

Łącznie od umownego początku sezonu, czyli od 1 września 2019 do 22 lutego 2020 odnotowano ponad 2,8 mln zgłoszeń przypadków zachorowań lub podejrzeń zachorowań na grypę w Polsce.

9-latka zmarła na grypę. Są wyniki badań
9-latka zmarła na grypę. Są wyniki badańPaula Przetakowska | Fakty po południu

Na tle europejskim polski wynik plasuje się na średnim poziomie. Unijna jednostka zajmująca się kontrolą i przeciwdziałaniem chorobom zakaźnym - ECDC (European Centre for Disease Prevention and Control) - regularnie publikuje tabele i mapy, na których zaznacza "intensywność aktywności grypy" mierzoną jako liczbę konsultacji lekarskich pacjentów z chorobami powiązanymi z grypą.

Dla Polski tę intensywność określono jako "średnią". W tym przedziale wśród państw unijnych znajdują się także Niemcy, Czechy, Austria i Grecja.

Mapa intensywności aktywności grypy w EuropieECDC

Jak przypomina Polski Zakład Higieny, najbardziej skutecznym sposobem zapobiegania infekcjom i powikłaniom powodowanym przez wirusy grypy są szczepienia.

Jak chronić się przed grypąGIS

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24; Zdjęcie tytułowe: Tytus Żmijewski / PAP

Pozostałe wiadomości

Mimo że Polska otwarła już przejścia graniczne z Białorusią, to Chiny wykluczyły ją z kolejowego Jedwabnego Szlaku - twierdzą internauci, którzy obejrzeli krążące w sieci nagranie. Film jest spreparowaną fałszywką, w którą uwierzą osoby nie rozumiejące, czym naprawdę jest obecnie Jedwabny Szlak.

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

Źródło:
Konkret24

Posłowie PiS krytykują rząd Tuska za system kaucyjny, który w exposé w 2019 roku zapowiadał premier Morawiecki. W 2023 roku głosowali za przyjęciem ustawy wprowadzającej ten system, ale teraz go krytykują. Z kolei obecna ministra klimatu przekonuje, że nowelizacja wprowadziła niewielkie zmiany – a jej resort informuje o wielu. Kto ma rację?

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Źródło:
Konkret24

Poseł Konrad Berkowicz po raz kolejny postanowił przestrzec Polaków przed "ukrainizacją" - tym razem Rzeszowa. I po raz kolejny zrobił to, tworząc fake newsa. Nawet osoby mu sprzyjające uznały, że przekroczył granice.

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

Źródło:
Konkret24

Nieprawdopodobną popularność zdobywa w politycznym dyskursie teza, że już w 2027 roku Ukraińcy będą mieli reprezentantów w polskim Sejmie. Niektórzy politycy nawołują do "obrony polskiej tożsamości", inni wyliczają, na ilu posłów narodowości ukraińskiej trzeba się przygotować. Brzmiałoby śmiesznie, gdyby nie mówiono poważnie. I to właśnie powinno niepokoić.

"Ukraińcy w polskim Sejmie w 2027"? Jak oni to wymyślili

"Ukraińcy w polskim Sejmie w 2027"? Jak oni to wymyślili

Źródło:
TVN24+

Czy prawdą jest, że ponieważ w religii islamskiej muzyka jest zakazana, to z uwagi na ilość muzułmańskich uczniów w szkołach w Hamburgu nie będzie już lekcji śpiewu? Taki przekaz krąży w sieci - polskiej i zagranicznej. U jego podstaw leżą napięcia, do jakich dochodzi w Niemczech między muzułmanami a szkołami, w których uczą się ich dzieci.

W Hamburgu lekcje muzyki w szkole są "haram"? Problem jest inny

W Hamburgu lekcje muzyki w szkole są "haram"? Problem jest inny

Źródło:
Konkret24

Podczas rekrutacji do warszawskich szkół średnich nie dostało się ponad trzy tysiące uczniów. Według rozpowszechnianego w internecie przekazu to dlatego, że w tym roku faworyzowani byli cudzoziemcy. W domyśle - Ukraińcy. Zdaniem władz miasta taka teza może być "świadomą dezinformacją celem tworzenia antagonizmów wśród młodzieży i ich rodzin".

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia wychudzonych dzieci mieszają się z obrazami restauracji serwujących owoce morza. Alarmujące relacje lekarzy są zagłuszane przez internetowych trolli wspomaganych sztuczną inteligencją. Głód stał się nieodłącznym elementem wojny w Strefie Gazy. Także tej narracyjnej.

"Gazawood". Dramat Palestyńczyków w machinie propagandy

"Gazawood". Dramat Palestyńczyków w machinie propagandy

Źródło:
TVN24+

"Dwa lata sobie trwał w tym bajzlu i teraz się obudził", "teraz tak gada, bo jest na wylocie", "on jest współodpowiedzialny" - komentują internauci fragment wywiadu z Szymonem Hołownią, który notuje tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych. Lider Polski 2050 wypowiada tam słowa wskazujące, że ostro krytykuje rząd Donalda Tuska. Takie słowa padły - ale w jakim kontekście?

Hołownia przyznał: "ten rząd niczego nie dowozi"? Skąd ten cytat

Hołownia przyznał: "ten rząd niczego nie dowozi"? Skąd ten cytat

Źródło:
Konkret24

Wywiad Angeli Merkel dla węgierskiego kanału Partizan wywołał polityczną burzę w Polsce. Jednak nie ze względu na słowa, które padły. Wiele polskich mediów - między innymi TVP Info, Onet, "Rzeczpospolita", "Fakt", Gazeta.pl, RMF FM, Polskie Radio, Telewizja Republika - bezkrytycznie przekazywało interpretację niemieckiego dziennika. Oto jak zbudowano przekaz, że była kanclerz Niemiec "obwinia Polskę" za wojnę w Ukrainie.

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24
Łóżko, które leczy... Amerykę. Jak Donald Trump obudził demony

Łóżko, które leczy... Amerykę. Jak Donald Trump obudził demony

Źródło:
TVN24+

"Mega inwestycja", "jak oni się będą ewakuować?" - zastanawiali się internauci, którzy za prawdziwy wzięli film pokazujący rzekomo nowy stadion w Arabii Saudyjskiej. Tym razem wiara w możliwości technologiczne tego kraju przegrała jednak ze zdrowym rozsądkiem.

"Arabia Saudyjska przygotowuje się do mistrzostw świata". Ale nie tak

"Arabia Saudyjska przygotowuje się do mistrzostw świata". Ale nie tak

Źródło:
Konkret24

Za sprawą petycji do prezydenta ożyła dyskusja, czy należałoby wycofać monety o nominale 1 grosz i 2 grosze. Co do autora petycji - wersje są różne. Co do przykładów państw, które wycofały już monety z najniższymi nominałami - nie zawsze to prawda. Co do kosztów produkcji jednogroszówek - to chroniona tajemnica, lecz niektórzy uchylili jej rąbka.

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Źródło:
TVN24+

Prezydent Donald Trump nie ustępuje w staraniach o Pokojową Nagrodę Nobla. Niektórzy twórcy i internauci obracają jego ambicje w satyrę, podczas gdy inni błędnie traktują te przekazy jako prawdziwe.

"Komitet Noblowski zdyskwalifikował Trumpa"? Internauci mylą satyrę z faktami

"Komitet Noblowski zdyskwalifikował Trumpa"? Internauci mylą satyrę z faktami

Źródło:
Konkret24

Widzowie ukraińskiego spektaklu rzekomo mieli pokazywać gest nawiązujący do rzezi wołyńskiej. W rzeczywistości oznacza on jednak coś zupełnie innego.

"Trzy palce symbolizujące widły"? Co pokazywali Ukraińcy

"Trzy palce symbolizujące widły"? Co pokazywali Ukraińcy

Źródło:
Konkret24

Internauci oburzają się na to, że rzekomo za dostarczony Ukrainie gaz ziemny "zapłacą Polacy", a "Polska napełni zbiorniki gazu" w tym kraju. Tylko część tego przekazu ma faktyczne podstawy. Sprawdziliśmy, co wiadomo.

"Polacy zapłacą za gaz" dla Ukrainy? Manipulacja o współpracy energetycznej

"Polacy zapłacą za gaz" dla Ukrainy? Manipulacja o współpracy energetycznej

Źródło:
Konkret24

Władze Słowacji mają przygotowywać referendum w sprawie wyjścia z Unii Europejskiej - taki przekaz rozchodzi się w mediach społecznościowych, powielają go też politycy. Źródłem ma być przemówienie słowackiego premiera, którego wcale nie wygłosił. Narrację tę szerzył kanał na YouTube z materiałami fałszywej treści - po pytaniach z Konkret24 kanał został już zablokowany.

Słowacja, wyjście z UE, użyteczny Fico. Tak wygląda "pompowanie balonika" propagandy

Słowacja, wyjście z UE, użyteczny Fico. Tak wygląda "pompowanie balonika" propagandy

Źródło:
Konkret24

Według posła Konrada Berkowicza premier Donald Tusk jest "rzecznikiem interesów państwa Izrael". Tak przynajmniej poseł Konfederacji podsumowuje wypowiedź premiera z konferencji prasowej. Jednak manipuluje.

Co Tusk mówił o Izraelu, a co poseł Berkowicz zrozumiał

Co Tusk mówił o Izraelu, a co poseł Berkowicz zrozumiał

Źródło:
Konkret24

Poseł Marek Jakubiak alarmuje w mediach społecznościowych, że decyzją Światowej Organizacji Zdrowia uprawy tytoniu mają być zlikwidowane, co uderzy w 30 tysięcy polskich rolników. Europoseł Daniel Obajtek ocenia to jako "kolejny cios w polskich rolników". Obaj jednak wprowadzają w błąd.

"WHO wydała wyrok na rolników"? Jak polski tytoń podpala polityków

"WHO wydała wyrok na rolników"? Jak polski tytoń podpala polityków

Źródło:
Konkret24

Poseł Marcin Horała z PiS twierdzi, że "wszędzie na Zachodzie", gdzie wprowadzono edukację seksualną, wskaźniki ciąż, chorób wenerycznych i przemocy seksualnej wśród nieletnich są wielokrotnie wyższe niż w Polsce. Sprawdzamy dane, a ekspertka wyjaśnia, dlaczego takie tezy są demagogią niezgodną z rzeczywistością.

Horała o skutkach edukacji seksualnej na Zachodzie. "Powiela chochoły"

Horała o skutkach edukacji seksualnej na Zachodzie. "Powiela chochoły"

Źródło:
Konkret24

Żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska rzekomo wydała ponad milion euro na ubrania i dodatki we Francji. Podstawą tego przekazu jest nagranie, którego bohaterka podaje się za stylistkę ukraińskiej pierwszej damy. Przekaz powielano w portalach społecznościowych, w kremlowskich i prorosyjskich mediach. Jest to kolejny przykład znanego schematu antyukraińskiej dezinformacji.

Ołena Zełenska kupiła kreację za milion euro? Co to za przekaz

Ołena Zełenska kupiła kreację za milion euro? Co to za przekaz

Źródło:
Konkret24

Anglia i Austria to dwa kraje, gdzie rzekomo wprowadzono prawo szariatu - przekonują popularne wpisy, w tym polityków Konfederacji. Dowodem ma być krótkie nagranie z brytyjskiego parlamentu. Tymczasem teza, jak i nagranie, to manipulacja.

Prawo szariatu w Anglii i Austrii? Uwaga na manipulację

Prawo szariatu w Anglii i Austrii? Uwaga na manipulację

Źródło:
Konkret24

Czy można trafić do więzienia za nieprzeczytanie książki? Taka sytuacja rzekomo miała przytrafić się mężczyźnie, którego historię nagłaśnia prawicowy polityk. Wielu internautów oburzyły te doniesienia. Sprawdziliśmy więc, o co dokładnie chodzi w tej sprawie i za co dokładnie mężczyzna został skazany.

"Sąd nakazał przeczytanie książki". Co to za historia

"Sąd nakazał przeczytanie książki". Co to za historia

Źródło:
Konkret24

W sieci krąży rzekomy cytat Wołodymyra Zełenskiego o tym, że Polska i Rumunia będą zestrzeliwać drony nad zachodnią Ukrainą. Wyjaśniamy, co naprawdę powiedział ukraiński prezydent.

Polska i Rumunia będą zestrzeliwać drony nad Ukrainą? Zełenski tego nie powiedział

Polska i Rumunia będą zestrzeliwać drony nad Ukrainą? Zełenski tego nie powiedział

Źródło:
Konkret24

Senator Wojciech Skurkiewicz przekonywał, że Donald Tusk "mówił wprost, że stosuje prawo tak jak je rozumie". Tyle że to manipulacja wypowiedzią premiera, a politycy Prawa i Sprawiedliwości dopuścili się jej już kilkukrotnie.

Tusk "ogłosił, że będzie stosował prawo tak jak je rozumie"? Senator PiS manipuluje cytatem

Tusk "ogłosił, że będzie stosował prawo tak jak je rozumie"? Senator PiS manipuluje cytatem

Źródło:
Konkret24

Samolot przelatuje bardzo nisko nad wieżowcami i podobno ma to związek z zagrożeniem spowodowanym przez ukraińskie drony, które w tamtym momencie miały atakować Moskwę. Tak część internautów interpretuje krążące w sieci od poniedziałku nagrania. Co wiemy o tym zdarzeniu?

Samolot leciał tuż nad wieżowcami w Moskwie przez atak  ukraińskich drony? Co wiadomo o filmiku

Samolot leciał tuż nad wieżowcami w Moskwie przez atak ukraińskich drony? Co wiadomo o filmiku

Źródło:
Konkret24

Nagranie mężczyzny niosącego czerwono-czarną flagę przez centrum miasta wywołało w sieci gorącą dyskusję. Internauci spierali się o to, czy sceny pochodzą z Polski - tak jak sugerował popularny wpis, czy zza zagranicy. Wyjaśniamy więc.

"Banderowcy chodzą po polskich ulicach. To się naprawdę dzieje w Polsce"? Skąd jest to nagranie

"Banderowcy chodzą po polskich ulicach. To się naprawdę dzieje w Polsce"? Skąd jest to nagranie

Źródło:
Konkret24

Komisja Europejska rzekomo przyznała, że zaszczepieni przeciw COVID-19 służyli za "szczury laboratoryjne". Tyle że nie są to słowa KE. Wyjaśniamy, skąd wziął się przekaz i co pomija.

Szczepieni na COVID-19 to "szczury laboratoryjne"? Co uznała Komisja Europejska

Szczepieni na COVID-19 to "szczury laboratoryjne"? Co uznała Komisja Europejska

Źródło:
Konkret24

Po burzliwych obradach Rada Warszawy zdecydowała, że nocny zakaz sprzedaży alkoholu zostanie wprowadzony tylko w części miasta i to na zasadzie pilotażu. Prezydent Rafał Trzaskowski twierdzi, że tak zrobiło wiele innych miast. Sprawdzamy słowa prezydenta stolicy. Pokazujemy też, gdzie w Polsce jest zakaz sprzedaży alkoholu po godzinie 22.

Nocna prohibicja. Trzaskowski o pilotażu w "wielu miastach". Tylko w których?

Nocna prohibicja. Trzaskowski o pilotażu w "wielu miastach". Tylko w których?

Źródło:
Konkret24

"Czwarty rozbiór Polski", "Tuskowi chodzi o to, żeby wyprzedać Polskę do reszty" - to komentarze internautów na informację o potencjalnym przejęciu polskiej kopalni przez spółkę założoną w Ukrainie. Politycy opozycji piszą o "rozprzedawaniu Polski" i krytykują brak reakcji rządu. Tylko pomijają istotny fakt, o którym mało Polaków wie.

"Ukraińcy przejmą polską kopalnię". Ile w tym prawdy, ile polityki

"Ukraińcy przejmą polską kopalnię". Ile w tym prawdy, ile polityki

Źródło:
Konkret24

Gdy jedne znikają, pojawiają się nowe. W serwisie YouTube nastąpił wysyp kanałów z filmami promującymi prezydenta Karola Nawrockiego. Tworzone przez sztuczną inteligencję materiały wydają się niedopracowane, ale budzą emocje - a o to chodzi. Widać w nich klasyczne mechanizmy dezinformacji. Jakby ktoś sprawdzał, które historie chwytają za serce. Jakby badano potencjał, który w przyszłości można wykorzystać.

"Dał lekcję Putinowi", "zmiażdżył Macrona". Nie musisz wierzyć, masz oglądać

"Dał lekcję Putinowi", "zmiażdżył Macrona". Nie musisz wierzyć, masz oglądać

Źródło:
TVN24+

Według jednych umowa Unii Europejskiej z Mercosur "zniszczy dorobek polskiego rolnictwa". Według innych będzie szansą na zwiększenie polskiego eksportu do krajów Ameryki Południowej. Polityczna dyskusja skupia się jednak na sytuacji rolników, a obaw słyszymy więcej niż argumentów "za". Czy rzeczywiście takowych nie ma? Wyjaśniamy, co kryje się w tej kontrowersyjnej umowie.

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Źródło:
TVN24+

Czy "jesteśmy w dużej mierze bezbronni" w przypadku masowego ataku dronami? Dlaczego skuteczność ich neutralizowania w Ukrainie jest dużo wyższa niż w Polsce? Jakim sprzętem dysponujemy, na jaki czekamy? Ostatnie incydenty z rosyjskimi bezzałogowcami wywołują takie pytania, ale też wiele rozbieżnych komentarzy. Wyjaśniamy, dlaczego według ekspertów "mur przeciwdronowy" nie ma sensu oraz o czym nie wolno zapominać, porównując Polskę z Ukrainą.

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Źródło:
TVN24+